Skocz do zawartości
IGNORED

CD z Biedronki


marek-1969
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Misio38 napisał:

Przecież to są normalne wydania takie same jak dostępne w innych sklepach muzycznych

E, tam. Przecież oni to nagrywają na magazynie a potem wynoszą na sklep. Mają drukarki kolorowe a pani z kasy kiedy ma przerwę na siku zagina i składa książeczki i upycha je do pudełek. Potem tylko foliowanie i już można promocję robić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem dziś cd Tulia Półmrok w biedrze.Kto i na czym to kur..a nagrywał?Atut w postaci ich głosu jest 8 planowy,stłamszony ,bez dynamiki.Realizatora na latarnii powinni powiesić. 

Cleo Supernova tu ok.,Viki Gabor ok,Rihanna Loud ok.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie udało się kupić, z pięciu cd tylko dwie są fajnej jakości, reszta słaba. Czyli jednak nie wszystkie są godne polecenia, trzeba uważać. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Zamerstary napisał:

Czyli jednak nie wszystkie są godne polecenia, trzeba uważać. 

Ale jakbyś kupił je w innym sklepie to byłyby dokładnie takie same. Chociaż jakbyś zapłacił dwa razy tyle, albo trzy to kto wie co byś usłyszał.

Z innej beczki. Co oznacza uważać przy zakupie zafoliowanej płyty? Polizać? Popukać w nią? Chamsko rozpakować wrzucić do diskmana?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Misio38 napisał:

Ale jakbyś kupił je w innym sklepie to byłyby dokładnie takie same. Chociaż jakbyś zapłacił dw

Daj mi parę dni, postaram się to sprawdzić. A Co do uważania przy zakupie to miałem na myśli, że nie każde wydanie jest dobrej jakości, i naprawdę bardzo bardzo odstaje dlatego nie ma co się podniecać, wybacz, że nie potrafię wszystkich myśli przelewać na forum internetowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Zamerstary napisał:

A Co do uważania przy zakupie to miałem na myśli, że nie każde wydanie jest dobrej jakości, i naprawdę bardzo bardzo odstaje dlatego nie ma co się podniecać,

Nie podniecając się ... nie wszystkie płyty są dobrze nagrywane ... Jedne brzmią lepiej, drugie gorzej i nie ma znaczenia czy kupisz je w biedrze czy w Empiku ... one po prostu są tak nagrane i tyle. Lepiej nagranych audiofilskich wydań typu XRCD, MFSL w biedrze nie znajdziesz ... tym bardziej za 19,99. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ostatnim Claptonie,to jest panie dziejku dźwięk,ale zanim będzie po 19,99 trochę wody w Dobrzynce upłynie.Ale czekać warto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Biedrze promocja-2+1gratis. Są m.in. winyle i CD, ale siakieś takieś poprzebierane... Szukałem czegoś fajnego, udało się wyskrobać Rainbow, Def Leppard i BBB.

☹️

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez porlick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BBB to jakieś remixy, inne wersje piosenek, sprawdzałem na Tidalu tą płytę. Dlatego nie kupię 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Denon DCD-3000 + Rotel A14 mk2 + Bowers & Wilkins 707 S3 // I'm the man on the silver mountain

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Empiku promo na płyty Pink Floyd

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.12.2021 o 08:39, szpakowski napisał:

Lepiej nagranych audiofilskich wydań typu XRCD, MFSL w biedrze nie znajdziesz ...

Aha, to oni te same kawałki 2 razy nagrywali.

Ciekawe, bardzo ciekawe...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie MFSL i inne dziwadła nie mają u mnie żadnego poważania. Fakt, mają wartość kolekcjonerską jak każde dziwadło ale dźwiękowo to jest nieporozumienie.
Inżynier z masteringowcem namęczyli się w studiu, zespół i producent zaakceptowali końcowy efekt i wydali płytę a potem jakiś mądrala bierze ten materiał i wedle własnego gustu poprawia go na swoją modłę. Toż to kosmiczne nieporozumienie, to tak samo jakbyś wszedł do galerii i kupił obraz a potem go przemalował, bo przecież niebo nie było niebieskie a trawa zbyt zielona i w ogóle artysta nie miał pojęcia jak ma wyglądać jego obraz.
Takie 'poprawianie' skończonego dzieła bez udziału samego artysty i producenta jest zasadniczo bez sensu. Co innego gdy producent czy inżynier masteringu biorą czynny udział w takim procederze - wówczas ma to sens.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Wuelem napisał:

Aha, to oni te same kawałki 2 razy nagrywali.

Czasami nawet trzy lub cztery ... nie wiedziałeś?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Springsteen " Born to run", czyli jedną z najważniejszych płyt w historii rocka nagrywał 1,5 roku . Każdy utwór miał po kilkadziesiąt wersji a pracy na pojedynczym tytułem trwały po 2 miesiące.

Odrzuty i nie zaakceptowane aranżacje wypływają od 47 lat . 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, yayacek napisał:

Te wszystkie MFSL i inne dziwadła nie mają u mnie żadnego poważania.

Obstawiam, ze nigdy nie słyszałeś 🙂 

13 godzin temu, yayacek napisał:

Inżynier z masteringowcem namęczyli się w studiu, zespół i producent zaakceptowali końcowy efekt i wydali płytę a potem jakiś mądrala bierze ten materiał i wedle własnego gustu poprawia go na swoją modłę.

Nie bierzesz pod uwagę, że inżynierowie z MFSL mogą być po prostu lepsi. Zdecydowana większość opinii jest taka, ze na MFSL jest o klasę lepiej od oryginałów. Mam Kilkaset MFSL, XRCD i innych wynalazków i jakość w zdecydowanej większości przypadków jest wyraźnie lepsza od oryginałów. Powtarzam - wyraźnie lepsza a nie, ze coś mi się tam wydaje. Puszczałem wielokrotnie znajomym w formule zbliżonej do ślepego testu - te same odczucia. 

Jak ktoś woli jakość oryginalną o brzmieniu zbliżonym do "jak z Altusów" to już jego problem. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Albercik87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjmijmy, że zespół X nagrał płytę, która brzmi powiedzmy średnio. Czynnikami takiego wykonania mogła być wizja sztabu ludzi lub po prostu braki finansowe. Następnie ktoś tą płytę poprawia, poprawia się jej jakość. Jedni będą kręcić nosem, że dany artysta X dążył do własnego brzmienia innym z kolei przyjemniej się będzie słuchało poprawionej płyty. Ja jestem zwolennikiem dobrego brzmienia. Zresztą skąd my możemy wiedzieć czego chciał artysta. Po prostu słuchamy muzyki, każdy na własne upodobania. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Denon DCD-3000 + Rotel A14 mk2 + Bowers & Wilkins 707 S3 // I'm the man on the silver mountain

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta płyta nie jest zła pod względem jakości . W znacznej części kawałki z jakiejś sali kameralnej . 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.12.2021 o 20:02, szpakowski napisał:

Czasami nawet trzy lub cztery ... nie wiedziałeś?

Czasami jeden kawałek "klei się" z kilku sesji i dziesiątek jego wykonań.

W erze cyfry nie ma nagrań na setkę. Takich bez nakładek, cięć i poprawek.

W związku z tym wizja artysty nie istnieje. Muzyka to PRODUKT.

Dowód: sprzedaż w sklepach typu "Biedronka". Kilka tytułów na krzyż - że i głuchemu się spodoba.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, tedi02 napisał:

Dire straits po sbm,  wycięta część informacji na górze.

Co do Dire Straits i ich Brothers In Arms - tutaj sprawa jest prosta. Bob Ludwig jasno się wypowiedział, że jego cyfrowy remaster jest tym jedynym właściwym. Właśnie o takie brzmienie mu zawsze chodziło "...it’s how I always wanted it to be." * 
Tak więc wszystko co brzmi inaczej czyli między innymi japońskie domorosłe 'poprawiane' wydania jest tym czym być nie powinno.

 

_____________
* Tape Op Issue No. 105, Jan/Feb 2015, page 54

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 24.12.2021 o 09:34, Albercik87 napisał:

Nie bierzesz pod uwagę, że inżynierowie z MFSL mogą być po prostu lepsi.

Od Ludwiga? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bob Ludwig , niesamowita postać . Wirtuoz konsoli producenckiej . Oraz przyjaciel Bruca " Bossa" Springsteena.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, marek-1969 napisał:

Wirtuoz konsoli producenckiej

W swojej klasie, bo zafiksował się na dyskusyjnej jakości przetwornikach A/D, jak twierdza pewnie bardziej od nas zorientowani w temacie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
W dniu 24.12.2021 o 09:34, Albercik87 napisał:

Obstawiam, ze nigdy nie słyszałeś 🙂 

Nie bierzesz pod uwagę, że inżynierowie z MFSL mogą być po prostu lepsi. Zdecydowana większość opinii jest taka, ze na MFSL jest o klasę lepiej od oryginałów. Mam Kilkaset MFSL, XRCD i innych wynalazków i jakość w zdecydowanej większości przypadków jest wyraźnie lepsza od oryginałów. Powtarzam - wyraźnie lepsza a nie, ze coś mi się tam wydaje. Puszczałem wielokrotnie znajomym w formule zbliżonej do ślepego testu - te same odczucia. 

Jak ktoś woli jakość oryginalną o brzmieniu zbliżonym do "jak z Altusów" to już jego problem. 

Te nagrania są wg mnie bardzo podrasowane i "strojone" pod gust wydawcy, inżyniera, potencjalnego klienta. Nie można niczego poprawić nawet z taśm matek. Można coś podciągnąć, inne przytłumić, etc. Płyty MFSL oraz XRCD są moim zdanie przewalone w różne strony. Te pierwsze w dół, eksponując tzw. analogowość, co prezentują jako wyraźne ocieplenie, podkreślenie średnicy i wyższego basu, a te drugie poprzez nadnaturalną analityczność. Ale gusta są oczywiście różne, i dobrze, bo byłoby nudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś  rano przy okazji sylwestrowych zakupów ,  wiedziony sentymentami z lat 80tych ubiegłego stulecia nabyłem DEEP PURPLE  Made in Japan. Okładka uśmiechała się do mnie złociście i wręcz prosiła ,,czekam tu na ciebie" . Dawno tego nie słuchałem , więc w domu odpaliłem  od razu Highway Star  ..i osłupiałem a szczęka mi opadła z wrażenia. 

Do Siego Roku!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.