Kabel USB audio

[absinth3]

1 minutę temu, szwejo napisał:

Może wprowadzić obowiązkowo opis i fotkę w jakich warunkach opisujemy dany sprzęt ,kabel  itd ?

Nie przesadzajmy- ja tam słyszę wszystko niezależnie jak mam ustawione kolumny i czy siedzę wyżej czy niżej. Nie mam ani nadzwyczajnego słuchu ani nadzwyczaj rozdzielczego sprzętu. To SE (podobno SE wychwytuje najlżejsze zmiany). 

Natomiast metoda porównań jakichkolwiek elementów sytemu (włączając kable USB)  to temat rzeka. 

[szwejo]

4 minuty temu, absinth3 napisał:

Nie przesadzajmy- ja tam słyszę wszystko niezależnie jak mam ustawione kolumny i czy siedzę wyżej czy niżej. Nie mam ani nadzwyczajnego słuchu ani nadzwyczaj rozdzielczego sprzętu. To SE (podobno SE wychwytuje najlżejsze zmiany). 

Natomiast metoda porównań jakichkolwiek elementów sytemu (włączając kable USB)  to temat rzeka. 

Tylko żartowałem wiem ,że nie ma to sensu ,każdy niech ocenia na własne uszy ,chociaż jak czytam barwne opisy jednego z forumowiczów ,który za głową ma wielką taflę szkła to trochę mi szkoda ludzi który go czytają .

[iro III]

34 minuty temu, sly30 napisał:

pod ścianą, to jeszcze wciśnięte w narożniki. Do tego najważniejsze dla ucha drivery średnio tonowe, wyraźnie poniżej wysokości uszu słuchacza

1. Nie uważam (kolumny są tego samego zdania), że blisko 80 cm tylniej obudowy od ściany oznacza 

"wciśnięcie" w narożnik.

2. Projektanci Quadrala nie zgadzają się by stawiać ich podłogowe kolumny na standach, bo niejakiemu sly wydaje się, że średniotonowe są za nisko wzgłedem uszu słuchacza.

Nie, nie są za nisko, poza tym nie wiesz "jasnowidzu" jak wysoki mam fotel.

To tyle do slaya i lepiej mądrze pomilcz zamiast głupio tokować o brzmieniu umnie. 

A reszta komentarzy? 

Oczywiście w większosci typowe dla tego forum, ale ja już przywykłem. Mam wywalone od dawna na to, jak ktoś tam na podstawie fotki ocenia czy to brzmi czy też nie.

[NRK]

1 minutę temu, iro III napisał:

Oczywiście w większosci typowe dla tego forum, ale ja już przywykłem. Mam wywalone od dawna na to, jak ktoś tam na podstawie fotki ocenia czy to brzmi czy też nie.

Wrzuć filmik z YouTube, wtedy wszyscy będą wiedzieć, że ch....wo. 😀😀 

Nie ważne, jak by to wyszło na zdjęciu, zawsze usłyszysz, że coś nie tak.

[sly30]

Przyklejenie kolumn do bocznej ściany, blisko tylnej, to narożnik. Dla akustyki i modów pokoju, na pewno. Ażeby rozprawiać o lataniu, to trzeba nauczyć się latać, ale wcześniej należy opanować chodzenie. Tu widać, że nawet podstawy nie są opanowane. To z czym do ludu w tych wpisach szydzących z audiofilów? 

[jar1]

1 godzinę temu, kaviter napisał:

ASR Emiter

Jak pamiętam, to taki mułowaty?

[kaviter]

1 minutę temu, jar1 napisał:

Jak pamiętam, to taki mułowaty?

 

Też tak go pamiętam, ocieplony, uśredniony zamulacz z bardzo zaokrągloną górą i kiepskim basem.

[Marek.S]

18 minut temu, kaviter napisał:

 

Też tak go pamiętam, ocieplony, uśredniony zamulacz z bardzo zaokrągloną górą i kiepskim basem.

Tylko te stare modele sprzed 2000r. Późniejsze z zamulaczami nie mają nic wspólnego. Do ostrych Quadrali jak znalazł.
Ustawienie kolumn na foto faktycznie tragiczne.

Edytowane 10 Lipca 2022 przez Marek.S

[kaviter]

2 minuty temu, Marek.S napisał:

Tylko te stare modele sprzed 2000r. Późniejsze z zamulaczami nie mają nic wspólnego.

 

Nie mam pojęcia z którego roku był tamten egzemplarz, po tym jak kupiłem Krella KAV-400xi który dosłownie wdeptał go w ziemię, kolega się go pozbył.

[iro III]

15 minut temu, kaviter napisał:

po tym jak kupiłem Krella KAV-400xi który dosłownie wdeptał go w ziemię, kolega się go pozbył.

Pamiętam taki przypadek, uszkodzonego egzemplarza. Dyzman69 pisał mi takie bajki jak to widział "rozjerzdżanie i walcowanie ASR przez Kerlika KA(audio)V(video).

To musiał być ten sam. Znasz zapewne wyczynowca Dyzman69?

Ale w sumie fajowo "nadajesz", korzystaj wiec z okazji, pókim jeszcze nie znudzony. 

 

[folab]

2 godziny temu, iro III napisał:

.tyle że ja nie mam potrzeby ani teraz ani wcześniej, łączenia czegokolwiek w systemie za pomocą drutka usb.

Nigdy takiego nie "podsłuchiwałem" ani na słuchawkach ani przez głośniki.

no to mam jeszcze różne kable ,zasilające,interkonekty , podstawy antywibracyjne.....😃   Pozdrawiam.

[folab]

10 minut temu, Adasza napisał:

Jakie te różnice? 

 

większe nasycenie,wyraźnie lepsza holografia ,ładnie wysunięty wokal , Wirewold gra dużą sceną ,ale płaską w porównaniu

[Gość]

Mozna poczytac w tym watku  rzetelne i subiektywne opinie uzytkownikow ASR-ow. Te wzmaki raczej niczego nie lecza, trzeba po prostu zastosowac je w odpowiedniej konfiguracji jak wiekszosc z reszta elektroniki. A z biegiem lat nastepowaly zmiany konstrukcyjne, elementow itp. ulepszenia, co zawsze wiaze sie ze zmiana brzmienia w jakims stopniu.

Kolumny w chwile czasu mozna przestawic do przodu i w strone srodka, skad wiecie czy autor tego nie robi?

Nie slyszalem, nie krytykuje, wiele rzeczy juz mnie do tej pory zdziwilo..

Widzisz Iro, trzeba bylo przed zrobieniem zdjecia przestawic szybko glosniki w odpowiednie miejsca na plyty marmurowe i byloby po audiofilsku.

Edytowane 10 Lipca 2022 przez Cezary_58669

[folab]

2 godziny temu, przmor napisał:

Czy ktoś z posiadaczy audiofilskich kabli USB ma możliwość sprawdzić czy mają one pozytywny wpływ na jakość wydruków z drukarki? Czy zapewnią lepsze nasycenie barw, łagodniejsze przejścia tonalne, głębszą czerń i większą szczegółowość drukowanych obrazów?

Nie mają niestety

2 godziny temu, Adasza napisał:

A ja nie usłyszałem różnicy, pomiędzy tym Wireworld i Belkinem. Na poziomie autosugestii nawet Belkin był lepszy. WW UV jakby obcinał lekko górę, co posiadacze nerwowych systemów mogą interpretować w odpowiedni sposób 🙂

fragment z testu kabli USB przez AV.                                                                                                                                                      Najtańszy kabel WireWorlda zaprezentował się od jak najlepszej strony. Już po pierwszych odsłuchach nawet niewygrzanego egzemplarza (a przyszedł jako nowy) było słychać, że ma duży potencjał. W porównaniu ze stanowiącym przypadkową referencję Belkinem jest obiektywnie lepszy. Nie jest to duża różnica, ale da się ją usłyszeć. W stosunku do Belkina prezentacja jest lekko ożywiona, choć nie można jeszcze mówić o rozjaśnieniu. Wpływa to pozytywnie na subiektywnie postrzeganą dynamikę, a także na bardziej dobitne lokalizowanie źródeł pozornych. Nie są to jednak zmiany bardzo istotne, ale jednocześnie zauważalne.                                                                                                                                   Gdy powiązać powyższe cechy z ceną i brać pod uwagę samego Belkina, wydaje się, że dopłata prawie dziesięciokrotnie wyższej kwoty nie ma sensu. Jeśli jednak wziąć pod uwagę średnią cenę kabla w tym teście i różnice w osiągach, to cena Ultravioleta wydaje się być już bardzo atrakcyjna.                                                                                           Jak widzisz te kable różnią się delikatnie,przy tak małych różnicach potrzeba cierpliwości  , neutralnego barwowo sprzętu i doświadczenia w odsłuchach.

[absinth3]

4 godziny temu, przmor napisał:

wydruków z drukarki? Czy zapewnią lepsze nasycenie barw, łagodniejsze przejścia tonalne, głębszą czerń i większą szczegółowość drukowanych obrazów?

Chodzi o o starą czy 3D?

4 godziny temu, Adasza napisał:

w systemie u sąsiada

Sąsiad powinien być szczęśliwy z sąsiedztwa

[folab]

4 godziny temu, Adasza napisał:

Już po tym widać, że ten ktoś bajki opowiada 🙂 

I jest 🙂 

porównałem sobie i również oceniam WW UV jako lekko ożywionego , co system to trochę inne odczucia przy tych samych kablach

 

[folab]

36 minut temu, Adasza napisał:

Ożywiony w stosunku do jakiego kabla. U mnie, bardziej ożywiony był Belkin. No chyba, że ten Belkin mega żywy 🙂

Tylko którego Belkina masz ?

 

[Gość]

Szanowni Państwo, czy aby ten nawiedzony Piopio czy jak mu tam i Marcin Stereo to nie ta sama osoba?

W dniu 4.07.2022 o 18:58, Adasza napisał:

A co się dzieje, jedynki mają więcej basu a zera więcej góry? 🙂 

Czytam te wątek i co i raz aż mnie zatyka. Nie ma w świecie fizycznym czegoś takiego jak zera i jedynki. Wymysł Arabów dla ułatwienia mierzenia czegoś. W każdym kablu audio płynie prąd elektryczny i stąd zasilanie ma zasadnicze znaczenie ze swej istoty i definicji niejako.

[iro III]

33 minuty temu, pantagruel napisał:

Szanowni Państwo, czy aby ten nawiedzony Piopio czy jak mu tam i Marcin Stereo to nie ta sama osoba?

Czytam te wątek i co i raz aż mnie zatyka. Nie ma w świecie fizycznym czegoś takiego jak zera i jedynki. Wymysł Arabów dla ułatwienia mierzenia czegoś. W każdym kablu audio płynie prąd elektryczny i stąd zasilanie ma zasadnicze znaczenie ze swej istoty i definicji niejako.

Ło matulu, wszystko już z tym "prądem" zostało tu wyjaśnione...a tu z nienacka - eureka! Nowe odkrycie, rozwalające system. 🙄

[Gość]

W dniu 7.07.2022 o 09:49, przmor napisał:

ale to nie jest analogowy sygnal

Jezu! A jaki? Cały świat jest analogowy! Wszystko to są fizycznie istniejące przepływy prądu elektrycznego, jak np. we wkładce gramofonowej! Jaki zakodowany? 

W dniu 7.07.2022 o 09:49, przmor napisał:

ale to nie jest analogowy sygnal

Jezu! A jaki? Cały świat jest analogowy! Wszystko to są fizycznie istniejące przepływy prądu elektrycznego, jak np. we wkładce gramofonowej! Jaki zakodowany? A jużmi się nie chce dalej czytać tego wątku, którego autor dawno zaginął, rozsądnie.

[iro III]

9 minut temu, pantagruel napisał:

Jezu! A jaki? Cały świat jest analogowy! Wszystko to są fizycznie istniejące przepływy prądu elektrycznego, jak np. we wkładce gramofonowej! Jaki zakodowany? 

Jezu! A jaki? Cały świat jest analogowy! Wszystko to są fizycznie istniejące przepływy prądu elektrycznego, jak np. we wkładce gramofonowej! Jaki zakodowany? A jużmi się nie chce dalej czytać tego wątku, którego autor dawno zaginął, rozsądnie.

Analogowy i zakodowany w stanach

napięcia niskiego- zero i wysokiego- jedynka. Dekoder rozumie i odczytuje tylko sekwencje, przesłanych analogowo, prądem takich stanów.

Jeżeli np. z powodu zakłóceń analogowego przesyłu prądem coś się posypie w tych stanach 0,1 to dekoder nie zrozumie nic, podobnie jak Ty języka mandżurskiego i będzie co? CISZA.

[bum1234]

1 hour ago, pantagruel said:

Jezu! A jaki? Cały świat jest analogowy! Wszystko to są fizycznie istniejące przepływy prądu elektrycznego, jak np. we wkładce gramofonowej! Jaki zakodowany? 

Jezu! A jaki? Cały świat jest analogowy! Wszystko to są fizycznie istniejące przepływy prądu elektrycznego, jak np. we wkładce gramofonowej! Jaki zakodowany? A jużmi się nie chce dalej czytać tego wątku, którego autor dawno zaginął, rozsądnie.

Kolejny wpis, świadczący o zupełnym braku zrozumienia tego, czym jest zapis cyfrowy i czym jest transmisja cyfrow

[Gość]

19 godzin temu, bum1234 napisał:

Kolejny wpis, świadczący o zupełnym braku zrozumienia tego, czym jest zapis cyfrowy i czym jest transmisja cyfrow

Proponuję zapoznać się z pokazem pana Fikusa, kiedy wypuścił z odtwarzacza SACD sygnał bez obróbki tzw. cyfrowej i .... wyszedł dźwięk zapisanej muzyki, cicho, bez wzmocnienia itd., ale jednak. 

[przmor]

Możesz podać więcej szczegółów, jakiś link?

[Gość]

1 minutę temu, przmor napisał:

Możesz podać więcej szczegółów, jakiś link?

Nie mam linku, czytałem ze dwa lata temu, kiedy szukałem dla siebie dac i testowałem też Lampi Amber. Znajdziesz w sieci.

Pamiętam tylko, że był to jeden z cyklu pokazów w jakimś hotelu w Wawie zapewne, ale nie pamiętam szczegółów.

[przmor]

Czyli coś gdzieś ale nie wiadomo co i jak. Spróbuję w wolnej chwili poszukać o co chodziło bo z tego co napisałeś nic nie wynika.
Dawno temu wychodziło się z komputera przez złącze LPT (równoległe do drukarki) cyfrowym sygnałem z muzyką (8 bitów), robiło się drabinkę z rezystorów i na wyjściu drabinki pojawiał się analogowy dźwięk. Może o coś podobnego chodziło? Drabinka rezystorów robiła za DAC.

[iro III]

47 minut temu, pantagruel napisał:

Proponuję zapoznać się z pokazem pana Fikusa, kiedy wypuścił z odtwarzacza SACD sygnał bez obróbki tzw. cyfrowej i .... wyszedł dźwięk zapisanej muzyki, cicho, bez wzmocnienia itd., ale jednak. 

1. Pan Fikus to branża. Jest popyt - audiofile chcą słyszeć, chcą być "lepsi, wybrani, chcą kupować, dlaczego więc ich nie utwierdzać i sprzedawać?

2. Opisany przypadek jako żywo przypomina puszczenie sygnału z gramofonu (ANALOGOWEGO) z pominięciem pre-phono do wejścia aux.

Coś Ci się najwyrażniej pomyliło

Nie podnoś więcej tej opowieści, o "analogowym sygnale audio przed DAC"

bo będzie po prostu wstyd. Ja obiecuję, że zatrzymam to w tajemnicy...nikomu nie powtórzę 🤭🤫🤭🤐

 

Edytowane 16 Lipca 2022 przez iro III

[przmor]

Obstawiam, że użyte zostało to o czym napisałem czyli najprostszy przetwornik DAC w postaci drabinki rezystorowej. Człowiek niewyedukowany technicznie da się nabrać, że właśnie usłyszał cyfrowy sygnał "bez obróbki" bo po prostu nie ma pojęcia co tak naprawdę się dzieje.
W szkole podstawowej zmontowałem takie urządzenie gdzie zapaloną zapałką można było zaświecić żarówkę. Magia panowie, magia a był to prosty układ z termistorem.

[Gość]

45 minut temu, przmor napisał:

Czyli coś gdzieś ale nie wiadomo co i jak. Spróbuję w wolnej chwili poszukać o co chodziło bo z tego co napisałeś nic nie wynika.
Dawno temu wychodziło się z komputera przez złącze LPT (równoległe do drukarki) cyfrowym sygnałem z muzyką (8 bitów), robiło się drabinkę z rezystorów i na wyjściu drabinki pojawiał się analogowy dźwięk. Może o coś podobnego chodziło? Drabinka rezystorów robiła za DAC.

 

Nie. Zwykły napęd sacd dawał dźwięk. I nie pisz mi gdzieś, ktoś, bo chodzi o Fikusa a nie byle kolesia, i poszukaj, jak Ciebie to interesuje. Być może inni koledzy też o tym czytali, widzieli, pozdrawiam.

[sly30]

1 minutę temu, przmor napisał:

Obstawiam, że użyte zostało to o czym napisałem czyli najprostszy przetwornik DAC w postaci drabinki rezystorowej. Człowiek niewyedukowany technicznie da się nabrać, że właśnie usłyszał cyfrowy sygnał "bez obróbki" bo po prostu nie ma pojęcia co tak naprawdę się dzieje.
W szkole podstawowej zmontowałem takie urządzenie gdzie zapaloną zapałką można było zaświecić żarówkę. Magia panowie, magia a był to prosty układ z termistorem.
 

To pokaż nam jak powinien wyglądać pokój audio i system, wyedukowanego człowieka sukcesu. Każdy z nas się chętnie trochę douczy, a ty zrobisz coś pożytecznego. W sumie od tego są fora audio. Pomożesz innym i sam udowodnisz, że masz wiedzę, jak powinno się to robić. No śmiało. Czekamy…