Najlepsze transporty plików dla przetwornikow DAC Hi-End.

[iro III]

57 minut temu, dzarro napisał:

Zresztą pismo Hi-Fi i Muzyka robią ludzie ze środowiska muzycznego

Chodziło to co i kto z forowiczów pisze, nie redaktorzy z AS czy HiFi i M.

[dzarro]

Chodziło to co i kto z forowiczów pisze, nie redaktorzy z AS czy HiFi i M.

Chodziło mi o - moim zdaniem - fałszywą tezę, że do świadomego słuchania potrzebne jest wykształcenie muzyczne albo praktyka muzyczna. Każda umiejętność może być przydatna ale też o niczym nie przesądza. Pomijam fakt, że branżowe podejście zabija pewne elementy charakterystyczne dla hobby - czyli dobrze rozumianą naiwność i radochę.

[rochu]

3 godziny temu, kangie napisał:

Brakuje mi tutaj jednej i to w sumie podstawowej rzeczy.

Wiedza muzyczna. Brakuje mi spójności w hobby. Wielu właścicieli bardzo drogich systemów audio nic nie pisze o muzyce, odczuciach, emocjach. Nie sięgam głębiej po analizę budowy utworów pod kątem melodyki, struktury harmonicznej, zmiany tempa itp. To już wyższa szkoła jazdy - taki Hi END zdobywany latami ucząc się w szkołach muzycznych lub/i grając długo na instrumentach muzycznych. Pomińmy to, bo to za dużo...

Uprośćmy. Co mają do powiedzenia nasi Hi ENDowcy forumowi na temat muzyki, której słuchają? Jak już coś przeczytam, to jest to zdawkowo pomijane, a najczęściej padają słowa: "fajne", "dobre", "słabe". Najczęściej nic nie piszą na tematy muzyczne. To martwi, bo generuje to wg mnie PATOLOGIĘ sprzętową. 1000x więcej pisze się o biżuterii audio, kabelkach, wtyczkach, bezpiecznikach niż na tematy muzyki, która sączy się z głośników.

Czyta się o wzmacniaczach lampowych za 700 000zł. Prestiż rośnie. "Pospólstwo" czytając to, ślini się i najprawdopodobniej z racji różnic "rasowych" w sensie dostępu do dóbr luksusowych w cenie mieszkania w dużym polskim mieście - będzie miało szacunek do autora tekstu. Pomijam już fakt, że dobry wzmacniacz lampowy można zbudować i wykonać za 100x mniejszą cenę, a wiadomo, że taki 50x tańszy może zagrać jeszcze lepiej. Oczywiście w HiENDzie nie ma granic finansowych. I to rozumiem.

Zatem wracam do pytania:

Co do powiedzenia w sprawie ulubionej muzyki mają najznamienitsi HiENDowcy forum Audiostereo?

Kolegę @pmcomp zaliczam do tego grona, ale on nie musi mi odpowiadać, bo znam jego "gust" muzyczny, chociażby big bandy Glena Millera - niejednokrotnie pisał co go kręci.

Podobnie @umka i @Frantz piszą zawodowo recenzje, aczkolwiek brakuje mi odrobinę czystego podejścia muzycznego. Domyślam się, że analiza utworów lub stylów muzycznych nie musi być przedmiotem ich pracy zawodowej tu na forum czy na portalu SR, bo "target" jest ciut inny.

Gdzie są pozostali?

Wystarczy wejść na zakładkę "Muzyka" i już widać jakie gusta panują wśród audiofilskiej braci. A co za tym idzie, jakiego sortu muzyka gości na tych wszystkich ukochanych systemach.

Gdy to forum się zaczynało w okolicach 2003 roku (kto pamięta jeszcze lukar.net?) to ludziska silili się na jakąś ambicję w temacie słuchanej muzyku a absolutnym minimum dobrego gustu były śpiewające jazzowe babeczki a taki Preisner był takim lekkim egzotycznym przegięciem w tym zakresie. Metal i hiphop były demode.

A teraz?

[TUX]

Dyskusję na temat muzyki klasycznej - której głównie słucham - czytam na innych forach, niekoniecznie polsko-języcznych.

A na audiostereo szukam informacji o sprzęcie jego brzmieniu, ale faktycznie staram się wyszukiwać opinie osób które słuchają klasyki. 

TUX

[tedi02]

14 godzin temu, bum1234 napisał:

Rzeczywiście. Dystrybutorzy zacierają ręce. Naiwnych nie brakuje

No i w związku z tym ,jaki masz problem ?

[Junoxe]

W dniu 13.01.2023 o 14:51, danadam napisał:

Podjerzewam, że to przejęzyczenie i miało być "Od kiedy to dowodzi się nieistnienie czegoś?". Nie mogę ci udowodnić, że

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) nie istnieje.

Można czasem być ostrożniejszym w kategorycznych osądach. 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

1 hour ago, tedi02 said:

No i w związku z tym ,jaki masz problem ?

Ja? Żaden. W końcu to nie mnie nabijają w butelkę 😄

 

[Gość]

„A te brzmienie uzyskujemy”

Kwintesencja zakładki Hi-End.

[marcinmarcin]

35 minut temu, bum1234 napisał:

Ja? Żaden. W końcu to nie mnie nabijają w butelkę 😄

Proponuję napisać na odświętnej tabliczce z papirusu jedwabnego "żaden ałdiofyl a tym bardziej sklep audio mnie nie nabija w butelkę", powiesić sobie, zamarzyć się i się patrzeć z dumą 😊👍

[pmcomp]

4 godziny temu, TUX napisał:

 

A na audiostereo szukam informacji o sprzęcie jego brzmieniu, ale faktycznie staram się wyszukiwać opinie osób które słuchają klasyki. 

 

W tej zakładce, jak napisano, raczej się nie dowiesz jakiej muzyki słuchają "audiofilskie tuzy" 😉 .

Jak posłuchasz tego z analogu to ... na dobrym sprzęcie kapcie ci spadną:

Vinyl z epoki, pierwsze wydanie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

lub z taśmy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na cyfrze nie mam. Zrobiłem sobie włąsną z powyższej taśmy 🙂 .

 

Ale jest.

SACD:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

na CD: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  , 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  

Jest też nowy vinyl 180g.

 

Miłego słuchania.

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Stycznia 2023 przez pmcomp

[tedi02]

1 godzinę temu, bum1234 napisał:

Ja? Żaden. W końcu to nie mnie nabijają w butelkę 😄

 

Więc jaki masz problem? Zajmij się sobą.

[Piopio]

2 godziny temu, pmcomp napisał:

Jak posłuchasz tego z analogu to ... na dobrym sprzęcie kapcie ci spadną:

Jest na Qobuz jako Hi-Res 😉 

Szumi strasznie 😞

[pmcomp]

17 minut temu, Piopio napisał:

Jest na Qobuz jako Hi-Res 😉 

Szumi strasznie 😞

Czy ja pisalem o cyfrze?

[Piopio]

8 minut temu, pmcomp napisał:

Czy ja pisalem o cyfrze?

A czy jakimś cudem nagranie analogowe nie szumi ? Skoro wszystkie formaty pochodzą z jednego źródła ?

[747]

49 minut temu, marcinmarcin napisał:

genialne i bardzo tanie kable Proel

Kable Proel, to pułapka, jest jakaś ilość genialnych przewodów, relatywnie tanich, ale tego producenta nie polecam - bardzo, bardzo, szorstki dźwięk - sprawiający w ten sposób wrażenie bezpośredniej, szybkiej, realistycznej transmisji.

Po dość szczegółowym rozpoznaniu, tego produktu po prostu nie sposób słuchać, owszem jest wybitny w swojej cenie, ale nie nadaje się do hi end audio.

Może, może, na jakąś linie długą, może, ale na siłę, lepiej posłużyć sie tanim IXOS, który posiada bardzo podobną charakterystykę, jednak znacznie więcej ciągłości w dźwięku, jest też  droższy, ale jak na stosunek ceny do jakości bardzo dobry w kategorii linek, już wyraźnie przydatny właśnie choćby w niedrogiej linii długiej, w której efekt wrażenia bezpośredniości - czyli niskich strat względem długości przewodu, wydaje się kluczowy.

Oczywiście nic nie zastąpi linki XLO, jednak tu już trzeba zapłacić pomimo ze to tylko 4N.

Lecz to 4N z pełnym spektrum harmonicznych, bardzo zbliżonym w strukturze do tego co otrzymujemy już z bardzo drogich przewodników, czasem nawet jest lepiej, jest więcej równowagi wówczas nawet nie przeszkadza brak dalszych planów, które otrzymujemy z czystrzych metalurgi 6N 7N 8N.

Dopiero srebro AudioNote, wyjaśnia sytuację, lecz wiadomo ile kosztuje, trzeba by zlikwidować kolekcję płyt rzędu 5000 tytułów na CD, by taki przewód użyć przykładowo jako głośnikowy.

 

 

[sly30]

40 minut temu, Piopio napisał:

A czy jakimś cudem nagranie analogowe nie szumi ? Skoro wszystkie formaty pochodzą z jednego źródła ?

Jednym z atutów cyfry zawsze było to, że nie ma w niej szumów od nośnika czy od procesu odtwarzania. Jeśli więc na cyfrze jest szum, to jest on zapisany w materiale dźwiękowym jako dodatek z czasów analogu. Czasem tak się dzieje i nic na to nie można poradzić. 

[Piopio]

4 minuty temu, sly30 napisał:

Jednym z atutów cyfry zawsze było to, że nie ma w niej szumów od nośnika czy od procesu odtwarzania. Jeśli więc na cyfrze jest szum, to jest on zapisany w materiale dźwiękowym jako dodatek z czasów analogu. Czasem tak się dzieje i nic na to nie można poradzić. 

Widocznie nasz wszystkowiedzący kolega @pmcompo tym nie wie 😉

Edytowane 14 Stycznia 2023 przez Piopio

[sly30]

20 minut temu, Piopio napisał:

Widocznie nasz wszystkowiedzący kolega @pmcompo tym nie wie 😉

Wszechwiedzącemu tylko wydaje się, że wszystko wie. Tak się pociesza… 🙂

[rochu]

9 godzin temu, 747 napisał:

(...) jednak znacznie więcej ciągłości w dźwięku, (...)

Widzę, że moja wypowiedź w tym zakresie została wymoderowana. OK. Wcześniej było łagodnie, no to może z innej strony.

Ten wpis to używanie pojęć, których się nie rozumie, to tworzenie za pomocą zlepiania przypadkowych słów jakiegoś rodzaju audiofilskiej nowomowy, mających robić wrażenie kompetencji, ba wręcz uduchowienia autora tego bełkotliwego wpisu. Skoro dokonany wpis świadczy o jego autorze, to co mamy myśleć o kimś kto permanentnie ogłasza dziwne i nieuzasadnione twierdzenia, kto co rusz powołuje się na jakieś swoje badania i dokonania, o których nikt poza autorem nie zna, kto w każdym wpisie daje sugestie, że jemu jedynemu dane było poznać Tajemnicę Poznania po czym momentalnie prześlizguje się na wywody o sprzęcie audio z epoki PRL-u?

Proponuję rzeczonemu autorowi nadać tytuł honorowego Napoleona Audiostereo i odpowiednio oznaczyć.

[TUX]

18 godzin temu, pmcomp napisał:

W tej zakładce, jak napisano, raczej się nie dowiesz jakiej muzyki słuchają "audiofilskie tuzy" 😉 .

Jak posłuchasz tego z analogu to ... na dobrym sprzęcie kapcie ci spadną:

Przez forum poznałem kilka osób słuchających klasyki , które mają bardzo dobry sprzęt 🙂 Choć faktycznie mam wrażenie, że audiofile o największym doświadczeniu od których można by się czegoś nauczyć rzadko zaglądają na to forum.

Płyt winylowych z klasyką słuchałem na kilku prezentacjach, w tym kilka najwyższej klasy systemów. I zawsze miałem wrażenie ograniczenia jakości brzmienia. A najcichsze brzmienia jakie często spotykamy w klasyce ( pianissimo ) to z winyla brzmią nie akceptowalnie - szum , pykanie i zadzumiona barwa. Niestety klasyka ma największe wymagania co do jakości reprodukcji brzmienia przez co właśnie słuchając klasyki od razu słyszymy ograniczenia winylu. 

Co do słuchania z taśm to mam zbyt małe doświadczenie aby się wypowiadać. Pojedyńcze odsłuchy na AS to za mało.

TUX

[dzarro]

Przez forum poznałem kilka osób słuchających klasyki , które mają bardzo dobry sprzęt Choć faktycznie mam wrażenie, że audiofile o największym doświadczeniu od których można by się czegoś nauczyć rzadko zaglądają na to forum.
Płyt winylowych z klasyką słuchałem na kilku prezentacjach, w tym kilka najwyższej klasy systemów. I zawsze miałem wrażenie ograniczenia jakości brzmienia. A najcichsze brzmienia jakie często spotykamy w klasyce ( pianissimo ) to z winyla brzmią nie akceptowalnie - szum , pykanie i zadzumiona barwa. Niestety klasyka ma największe wymagania co do jakości reprodukcji brzmienia przez co właśnie słuchając klasyki od razu słyszymy ograniczenia winylu. 
Co do słuchania z taśm to mam zbyt małe doświadczenie aby się wypowiadać. Pojedyńcze odsłuchy na AS to za mało.
TUX

Na ostatnim AS w niewielkim pokoju w Sobieskim wystawiała się jakaś firemka robiąca reedycje znanych nagrań na taśmy. Grali nokturny Chopina w wykonaniu Rubinsteina (dość znana wersja - pierwotnie nagrana dla RCA). Nie wiem co za szpulowiec grał - reszta toru to była integra d’Agostiono i najmniejsze Wilsony. Nawet gdyby mnie było stać to nigdy bym nie kupił szpulowca - dla mnie to przerost formy nad treścią. Co nie zmienia faktu, że z mojej perspektywy była to jedyna prezentacja warta zapamiętania z tej wystawy.

[pmcomp]

15 godzin temu, sly30 napisał:

Jednym z atutów cyfry zawsze było to, że nie ma w niej szumów od nośnika czy od procesu odtwarzania. Jeśli więc na cyfrze jest szum, to jest on zapisany w materiale dźwiękowym jako dodatek z czasów analogu. Czasem tak się dzieje i nic na to nie można poradzić. 

Głównym atutem muzyki powstałej w czasie analogu jest ... to że powstała. I taka jest. I albo ci sie ona podoba albo nie. Twój wybór. I nie jest to jakis dodatek tylko szum tasmy magnetofonowej, różny dla różnych dekad nagrań analogowych.

Cyfrowe nagrywanie ma za to inne wady.

Jeśli ty oceniasz muzyke na podstawie tego czy ma szumy czy nie ... to ja ci współczuje i dodam że jestes nieuleczalny.

16 godzin temu, Piopio napisał:

A czy jakimś cudem nagranie analogowe nie szumi ? Skoro wszystkie formaty pochodzą z jednego źródła ?

Posłuchaj cytowanego przeze mnie nagrania na wszystkich dostepnych nosnikach: R2R, vinyl z epoki, CD, współczesny vinyl ... wtedy będę mógł z tobą o tym porozmawiać.

16 godzin temu, Piopio napisał:

A czy jakimś cudem nagranie analogowe nie szumi ? Skoro wszystkie formaty pochodzą z jednego źródła ?

Tak. Szumu nie usłyszysz podczas 99% nagrania. Usłyszysz go w przerwach pomiędzy nagraniami albo w bardzo cichych pasażach.

Jesli ci się nie podoba nie słuchaj muzyki powstałej w latach do przełomu lat 80/90 ubiegłego stulecia, które oryginalnie zostały zapisane na taśmie magnetofonowej i szum taśmy magnetofonowej zawierają.

Zapomnij o najlepszych w dziejach wykonaniach muzyki klasycznej, o rocku, hard rocku, o disco, o funku i o starym jazzie. Słuchaj hip hopu i Zenka, najlepiej w TVP z playbacku.

Edytowane 15 Stycznia 2023 przez pmcomp

[pmcomp]

 

Mamy @sly30, mamy @Piopio ... czekam na kolejnego fanboja @marcinmarcin żeby dorzucił swoje internetowe mądrości nt. analogu 🙂 .

17 godzin temu, Piopio napisał:

Jest na Qobuz jako Hi-Res 😉 

Szumi strasznie 😞

Posłuchaj z porządnego źródła cyfrowego i na porządnym sprzęcie, nie z Tidala.

50 minut temu, TUX napisał:

 

Płyt winylowych z klasyką słuchałem na kilku prezentacjach, w tym kilka najwyższej klasy systemów. I zawsze miałem wrażenie ograniczenia jakości brzmienia. A najcichsze brzmienia jakie często spotykamy w klasyce ( pianissimo ) to z winyla brzmią nie akceptowalnie - szum , pykanie i zadzumiona barwa. Niestety klasyka ma największe wymagania co do jakości reprodukcji brzmienia przez co właśnie słuchając klasyki od razu słyszymy ograniczenia winylu. 

 

Obawiam się, że za złą prezentację muzyki klasycznej zazwyczaj nie odpowiada źródło czy nosnik tylko ... tor wzmacniający, a przede wszystkim kolumny. 

Do oddania potęgi instrumentów klasycznych od jak wspomniałeś najcichszych pasaży do "pier....ęcia" w najgłosniejszych potrzeba:

- odpowiedniego pomieszczenia, w pokoju 10 mkw orkiestra symfoniczna będzie wielkości znaczka pocztowego

- dużych kolumn o dużych powierzchniach membran, które potrafią to oddać.

- kolejny aspekt to ... rozdzielczość, inaczej rozumiana niż często ta audiofilska. Duża orkiestra symfoniczna ma tyle instrumentów, które w próbie oddania przez słaby system po prostu się zlewają.

Jestem sobie w stanie wyobrazić, że nowe kolumny Sly'a to "prawie" potrafią. To prawie to komplement ponieważ nigdy i nigdzie, na żadnym systemie odtwarzającym nie słyszałem takiej "potęgi" poza Filharmonią, innymi salami koncertowymi czy nawet kamienistymi rynkami ... czywiście na żywo. 

Np. tu:

 

Siedziałem na tych schodach, a na tym placu rozlokowała się duża orkiestra symfoniczna.

Kto zgadnie gdzie to jest?

Edytowane 15 Stycznia 2023 przez pmcomp

[przemak]

6 godzin temu, rochu napisał:

jemu jedynemu dane było poznać Tajemnicę Poznania

Przepraszam, ale do Poznania to on tylko do komisu jeździł oglądać. Proszę zatem mojego miasta w to nie mieszać 😉 

[pmcomp]

Albo pod tymi kolumnami zaledwie kilkanaście instrumentów:

 

A kto zgadnie gdzie to jest?

18 minut temu, pmcomp napisał:

 

 

- dużych kolumn o dużych powierzchniach membran, które potrafią to oddać.

 

 

A co za tym idzie o dużej objętości (litrażu). 

Do tego membrany nie tylko duże ale i lekkie. Wtedy mamy szybkość narastania i opadania tak ważna w klasyce.

Edytowane 15 Stycznia 2023 przez pmcomp

[kangie]

20 minut temu, pmcomp napisał:

Siedziałem na tych schodach, a na tym placu rozlokowała się duża orkiestra symfoniczna.

Kto zgadnie gdzie to jest?

😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

46 minut temu, dzarro napisał:

Na ostatnim AS w niewielkim pokoju w Sobieskim wystawiała się jakaś firemka robiąca reedycje znanych nagrań na taśmy. Grali nokturny Chopina w wykonaniu Rubinsteina (dość znana wersja - pierwotnie nagrana dla RCA). Nie wiem co za szpulowiec grał - reszta toru to była integra d’Agostiono i najmniejsze Wilsony. Nawet gdyby mnie było stać to nigdy bym nie kupił szpulowca - dla mnie to przerost formy nad treścią. Co nie zmienia faktu, że z mojej perspektywy była to jedyna prezentacja warta zapamiętania z tej wystawy.

To jest firma, która potrafi ze starych tasm matek zrobić cudeńka:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mam ich kilkadziesiąt CD-ków.

Widzę, że ciut zdrożało. Ceny za CD/SACD 11-12 funciaków. Niestety dojdzie VAT.

Lepiej polować na eBayu.

 

 

 

4 minuty temu, kangie napisał:

😉

 W dobie internetu i wyszukiwania "po zdjęciu" to minuta osiem 😉 .

Wtedy po ponad miesiącu Camino de Santiago to była ponad godzinna uczta, wysłuchać takiego koncertu 🙂 .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Stycznia 2023 przez pmcomp

[marcinmarcin]

22 minuty temu, pmcomp napisał:

czekam na kolejnego fanboja @marcinmarcin żeby dorzucił swoje internetowe mądrości nt. analogu 🙂 .

Nie potrafisz zrozumieć że można się z kimś w pewnych kwestiach zgadzać, a w pewnych nie. Można się nawet spierać. Ale trzymania poziomu też nie potrafisz załapać 😉

Co do analogu, ani mnie on ziębi, ani parzy. Mnie nie bawi nawet zbieranie od nowa CD, nie mówiąc już o winylu czy taśmach. Każdy ma swoją bajkę/i.

[pmcomp]

11 minut temu, marcinmarcin napisał:

Nie potrafisz zrozumieć że można się z kimś w pewnych kwestiach zgadzać, a w pewnych nie. Można się nawet spierać. Ale trzymania poziomu też nie potrafisz załapać 😉

Co do analogu, ani mnie on ziębi, ani parzy. Mnie nie bawi nawet zbieranie od nowa CD, nie mówiąc już o winylu czy taśmach. Każdy ma swoją bajkę/i.

Jasne ... switche, kable, internet, pliki, Tidal ... takie mamy czasy, taką jakość, takie postrzeganie i potem takie opinie.

Lepiej słuchać cyfrowych kopii i nie wiedzieć jak brzmi prawdziwy analogowy oryginał 🙂 .

 

 

Potrafię, potrafię ... tylko żeby o czymś mówic trzeba znać przekrój. Powiedzmy od analogu mikrorowkowego od lat 50-ych i tasmy magnetofonowej do dzisiejszych DXD, DSD 1024, muzyki z torrentów i Tidala. Przez kasety magnetofonowe, DATy, MD i CD, SACD, DVD, DVD-Audio, Blu-ray, BD-YHD.

Nie poczytać o tym w internecie tylko, mieć, dotykać, słuchać, oglądać, rozebrać, popsuć, naprawić, cieszyć się i mieć z tego przyjemność.

Do tego zawsze i wszędzie koncerty na żywo.

Masz tak ???

Jak właśnie napisałeś ... nie masz.

🙂 

Edytowane 15 Stycznia 2023 przez pmcomp

[marcinmarcin]

56 minut temu, pmcomp napisał:

Nie poczytać o tym w internecie tylko, mieć, dotykać, słuchać, oglądać, rozebrać, popsuć, naprawić, cieszyć się i mieć z tego przyjemność.

Ale ja Ci tego nie odbieram 👍 masz sprzęt do słuchania analogu, masz kolekcje taśm / vinyli, masz pasję, sprawia Ci to przyjemność - OK. 

Dla mnie liczy się możliwie przyzwoita jakość muzyki, przy możliwie małych nakładach czasowych i wygodzie - ot taki symbol czasów. 

Ale i tak byłem gotów poświęcić pilota Adiego, na rzecz jego braku  dla lepszego dźwięku, więc chyba tak źle nie jest 😉

Godzinę temu, pmcomp napisał:

właśnie napisałeś ... nie masz.

Mnie interesuje muzyka, nie nośnik