high-endowe prawdy czyli subiektywnie o audio

[Meloman]

W sumie przez ostatnie miesiące w zasadzie w ogóle nie dowiedziałem się w tej zakładce niczego o sprzęcie high-end, więc czemu mój wątek miałby być gorszy kochani admini, co?

Więc od razu zaczynajmy, czyli moje subiektywne spojrzenie na audio:

1. najważniejsza jest muzyka.
2. akustyka głupcze!
3. jakość kosztuje (i to sporo), ale sama cena nie gra, tj. czasami droższe nie oznacza lepsze, zwłaszcza w tzw. high-endzie.
4. system gra tak, jak jego najsłabszy element, ale źródło powinno być najlepsze, na jakie można sobie pozwolić.
5. istotnym jest synergia między elementami toru audio, które powinny się uzupełniać czyli znosić wady i podkreślać zalety, a łączenie elementów pdobnie brzmiących najczęściej się nie sprawdza.
6. wszystko jest ważne w systemie audio, ale najwięcej charakteru brzmienia narzucają głośniki.
7. kable nie wniosą systemu na wyższy poziom, tj. nie zredukują fizycznych ograniczeń systemu, tylko dobrze dobrane pozwolą systemowi optymalnie zagrać, czyli tyle i aż tyle.
8. nie należy stawiać jakości systemu nad jakością nagranej płyty, jeżeli coś brzmi źle, to zazwyczaj jest to wina systemu.
9. nie prawdą jest, że muzyka rockowa jest źle nagrana.
10. największe wyzwanie stawia systemowi muzyka symfoniczna i rockowa, jeżeli to zagra dobrze, to wszystko inne też zabrzmi dobrze.
11. podstawki pod kable, zaślepki, kondycjonery masy itp. nie grają.
12. dobra jakość brzmienia wynika z jego miksu i masteru, bity i herce są nieistotne lub prawie pomijalne, podobnie jak rodzaj nośnika czy formatu płyty.
13. miks jest ważniejszy od mastera.
14. mono potrafi być lepsze niż sacd.
15. analog brzmieniowo zawsze będzie lepszy niż cyfra (przynajmniej na razie).
16. loudness war zabiło jakość muzyki.
17. plumkanie zabrzmi dobrze na każdym systemie.
18. nie ma systemu idealnego, każdy system ma wady - ważne, aby były one akceptowalne przez słuchacza.
19. nie ma systemu, który wszystko zagra najlepiej.
20. dobry system zagra dobrze każdy rodzaj muzyki.
21. lepsze wrogiem dobrego czyli zawsze może być jeżeli nie lepiej, to przynajmniej inaczej, ale czy warto?
22. cała prezentacja stereo jest umowna, wiec każdy dźwięk jest de facto pozorny, a nie tylko "jakieś" wybrane.
23. to nie system obnaża jakość nagrań płyt, ale płyty obnażają słabość systemu.
24. jeżeli chcesz znaczącej poprawy systemu kup droższy element podstawowy toru niż akcesoria (np. kable).
25. współczesny winyl i made in japan to ściema.
26. ani analog, ani cyfra nie jest lepsze, każda z nich ma swoje wady i zalety, jednak w skali bezwzględnej cyfra będzie lepsza.
27. dobry dźwięk to w kolejności tylko i aż - tonalność (wypełnienie+liniowość) oraz czystość i przestrzenność przekazu.
28. uznając jak rózne podejście do reprodukcji dźwięku mają firmy, nie ma czegoś takiego jak brzmienie neutralne.
29. wyczynowość sprzętu to nie od razu high-end.
30. im słabszy system tym wpływ akcesoriów na brzmienie maleje.
31. dzielonka wcale od razu nie musi oznaczać poprawy brzmienia, zwłaszcza jeżeli dotyczy podobnego poziomu cenowego (dotyczy wzmocnienia i źródła), ale w skali bezwzględnej zawsze będzie najlepszym wyborem.
32. słuch to zmysł subiektywny, więc tonalność każdy odbiera inaczej.
33. czytelność i przestrzenność to cechy brzmienia, które można oceniać obiektywnie.
34. dobry system nie powiniem nużyć i nie męczyć, spokojnie powinno się go dać słuchać godzinami.
35. Jadis i88 i Krell FBI to nie są najlepsze integry na świecie. 😉 ps. Pozdrowienia dla Mirka.
Do dyskusji zapraszam zakochanych w muzyce melomanów jak ja, audiofilów, którym w najlepszym wypadku współczuję, bogatych,  biednych, mitomanów jakich tu wielu, frustratów, jakich tu też nie brakuje, krytyków wszystkiego i każdego, których tu też sporo się ujawnia, materialistów, wrażliwych, których tutaj jak na lekarstwo, także tych ubogich duchowo. Jednym słowem - HEJTUJCIE!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seyv]

37 minut temu, Meloman napisał:

15. analog brzmieniowo zawsze będzie lepszy niż cyfra (przynajmniej na razie).

 

37 minut temu, Meloman napisał:

26. ani analog, ani cyfra nie jest lepsze, każda z nich ma swoje wady i zalety, jednak w skali bezwzględnej cyfra będzie lepsza.

Widać w swych tezach jesteś bardzo nie zdecydowany. 

 

41 minut temu, Meloman napisał:

23. to nie system obnaża jakość nagrań płyt, ale płyty obnażają słabość systemu.

Czasem słucham coś na telefonie - z głośników telefonu wszystko brzmi wtedy tak samo fajnie na moim najlepszym systemie już tak nie jest. Widać trzeba było zostać przy telefonie.

Pomijam już, że niektóre płyty posiadam w kilku wydaniach i niestety potrafią różnić się dość znacznie jakością.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TubeAudioMusic]

14 godzin temu, Meloman napisał:

1. najważniejsza jest muzyka

Dla mnie muzyka to aż i tylko bodziec/trigger, by pobudzić hormony. Jest ich kilka. To one sprawiają, że jest mi dobrze. Podobnie mam przy fotografowaniu, czytaniu książek, jeździe konno i nawet sprzątaniu boksów po moich ulubieńcach. Oraz wielu innych czynnościach.

14 godzin temu, Meloman napisał:

2. akustyka głupcze!

Po zarejestrowaniu się na tym forum przypadkowo od razu trafiłem do zakładki akustyka.

Wszystko przeczytałem.

Zaobserwowałem, że już tylko obniżenie do 400ms i wyrównanie pogłosu w całym paśmie dokonało cudów. Do tego użycie dsp w w sub paśmie i jest pięknie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

16 godzin temu, Meloman napisał:

nie należy stawiać jakości systemu nad jakością nagranej płyty, jeżeli coś brzmi źle, to zazwyczaj jest to wina systemu

 

16 godzin temu, Meloman napisał:

12. dobra jakość brzmienia wynika z jego miksu i masteru, bity i herce są nieistotne lub prawie pomijalne, podobnie jak rodzaj nośnika czy formatu płyty.

Te punkty wzajemnje się wykluczają.

16 godzin temu, Meloman napisał:

13. miks jest ważniejszy od mastera

Nieprawda, czasem może go tylko porawić

16 godzin temu, Meloman napisał:

14. mono potrafi być lepsze niż sacd

Jeśli było natywnie tak nagrywane. To tak.

16 godzin temu, Meloman napisał:

16. loudness war zabiło jakość muzyki

Raczej jakość nagrań, nie samej muzyki.

16 godzin temu, Meloman napisał:

25. współczesny winyl i made in japan to ściema

Nieprawda, można podawać setki przykładów.

16 godzin temu, Meloman napisał:

HEJTUJCIE!

Bez przesady, moje zdania odrębne to bynajmniej nie hejt.

 

16 godzin temu, Meloman napisał:

1. najważniejsza jest muzyka.

Ot to.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Kwietnia 2023 przez iro III

[Wuelem]

W dniu 10.04.2023 o 18:04, Meloman napisał:

1. najważniejsza jest muzyka.

Pierwszy punkt i już totalna skucha.

Muzyka zupełnie nie jest ważna. Sprzęt: kolumny i elektronika, wypinają się na to, jaką muzykę słuchamy. Dla nich każda to jakieś impulsy elektryczne. Tak samo zresztą, jak dla układu nerwowego człowieka.

-->  Muzyka jest w hi-endzie najmniej istotna. Można zbudować doskonały sprzęt bez zagrania jednej nuty.
-->  Można mieć doskonały HI-END bez odsłuchania jednej nuty.

Hipotezę, że muzyka wiele znaczy - zamieniam na tezę, że NIC nie znaczy.

Pozostałe punkty w takim razie można wykreślić. Cel od początku jest błędnie postawiony.

To nie HEJT - to PRAWDA!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

Jedno i drugie twierdzenie to półprawda. Peter Walker projektował już w latach 70-tych idealnie neutralne wzmacniacze bez ich słuchania bo nie było to do niczego potrzebne. I dzisiaj też nie jest jeśli ktoś chce zaprojektować po prostu dobry neutralny wzmacniacz. Tak samo jest z innymi elementami jak odtwarzacze CD, streamery, już nie wspominając nawet przez grzeczność o kablach. Słuchanie muzyki nie jest do niczego potrzebne na etapie ich projektowania, wystarczą pomiary bo to prosta elektronika spełniająca proste zadania. Natomiast z zespołami głośnikowymi jest już zupełnie inaczej. Nie da się zaprojektować dobrych ZG bez wielokrotnego odsłuchiwania kolejnych prototypów i znajomosci podstaw audiologii i psychoakustyki. ZG wyrosły wyłącznie z pomiarów, bez uwzględnienia jak człowiek słyszy i odbiera muzykę, nigdy nie zagra dobrze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Dla słuchacza najważniejsza jest muzyka! Tak samo jak dla kierowcy najważniejszy jest samochód, albo traktor. Bo co po kierowcy jak nie ma samochodu, albo ciągnika...???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Mowa o High-Endowcach a nie sluchaczach.
To nie to samo

Do sluchania muzyki wystarczy radio kuchenne

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seyv]

21 minut temu, Chicago napisał:

Tak samo jak dla kierowcy najważniejszy jest samochód, albo traktor. Bo co po kierowcy jak nie ma samochodu, albo ciągnika...???

Pozwolę sobie rozwinąć dalej te wypowiedzi. Po co komuś samochód skoro nie ma drogi lub dokąd jechać albo po po komuś ciągnik skoro nie ma pola? Podobnie jest ze sprzętem i muzyką. Słuchamy muzyki dla przyjemności lub raczej wywołania pewnych emocji. Ludzie mają różną wrażliwość i tak jak różne instrumenty oddają inaczej emocje utworu choć zagrane nuty są takie same, podobnie sprzęt audio poprzez różną prezentację pokazuje różne sposoby prezentacji utworu i u różnych ludzi wywołuje różne emocje. Dlatego jedni lubią taki sprzęt a drudzy inny. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

W o parciu o moje „zboczenie zawodowe“ zadam jedno najwazniejsze, zasadnicze pytanie, ktore wszyscy ignoruja:

CO JEST CELEM?

Przyklad

Co jest celem melomana? Sluchanie muzyki
Co jest celem highendowca? Posiadanie ultymatywnego sprzetu audio
Co jest celem pasjonata DIY? Stworzenie ultymatywnego sprzetu audio wlasnymi silami

Mozesz te cele polaczyc albo traktowac osobno.
Pierwszy nie wymusza drugiego i na opak. Trzeci nie wyklucza drugiego.
Itd…

Kazdy z nich ma swoje „prawdy“
Dla pierwszych „highend“ jest ewentualnie srodkiem, dla drugich celem…

Bla bla bla

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

Dla słuchacza jedynym wyznacznikiem powinna być muzyka i tu nawet nie sądziłem, że jest o czym dyskutować.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

5 minut temu, Drizzt napisał:

Dla słuchacza jedynym wyznacznikiem powinna być muzyka i tu nawet nie sądziłem, że jest o czym dyskutować.

A jednak!

Wystarczy wejść do zakładki hajend, by się o tym przekonać. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piano]

argument od czapy.

Zakładka jest tematyczna. Muzyka, to nie jej miejsce.

Na podobnej zasadzie działa wątek o Jazzie w którym nie ma miejsca na Country. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seyv]

17 minut temu, xajas napisał:

CO JEST CELEM?

Cel zawsze jest ten sam. Czerpanie przyjemność z wykonywanego zajęcia czy też z samego posiada czegoś (choć osobom czerpiącym przyjemność z tego drugiego współczuję).

Ktoś kto nie lubi muzyki nie będzie melomanem, ktoś kto nie lubi dłubać nie zajmie się DIY. A ktoś kto lubi i jedno i drugie zajmie się DIY audio. 

2 minuty temu, Drizzt napisał:

Dla słuchacza jedynym wyznacznikiem powinna być muzyka

 Jeśli więc chcę posłuchać organ piszczałkowych to wystarczy mi radio kuchenne i to już będzie muzyka? Czy będę szukał sprzętu który jak najbardziej przybliży mnie do oryginału?

Na tym forum są zakładki poświęcone muzyce i zakładki poświęcone urządzeniom do odtwarzania muzyki. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

24 minuty temu, Seyv napisał:

Jeśli więc chcę posłuchać organ piszczałkowych to wystarczy mi radio kuchenne i to już będzie muzyka? Czy będę szukał sprzętu który jak najbardziej przybliży mnie do oryginału?

Nie wiem gdzie widzisz sprzeczność? Celem jest muzyka i pod jej odbiór słuchacz dobiera sprzęt. Tak jest przynajmniej zdrowo i normalnie. Koneserom organów trochę współczuję bo łatwo nie mają.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

 Jeśli więc chcę posłuchać organ piszczałkowych to wystarczy mi radio kuchenne i to już będzie muzyka?

Bedzie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

58 minut temu, piano napisał:

argument od czapy.

Zakładka jest tematyczna. Muzyka, to nie jej miejsce.

Na podobnej zasadzie działa wątek o Jazzie w którym nie ma miejsca na Country. 

Pisałem o tym już wiele razy, ale hejterzy audio nie pojmują dlaczego w zakładce o sprzęcie high end, nie powinno się pisać o muzyce. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piano]

3 minuty temu, sly30 napisał:

Pisałem o tym już wiele razy, ale hejterzy audio nie pojmują dlaczego w zakładce o sprzęcie high end, nie powinno się pisać o muzyce. 

bo powstałby chaos, nowy ład, a próbkę takowego już mieliśmy z wiadomym skutkiem. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Pisałem o tym już wiele razy, ale hejterzy audio nie pojmują dlaczego w zakładce o sprzęcie high end, nie powinno się pisać o muzyce. 

Jestem za

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TomekB166]

5 minut temu, sly30 napisał:

Pisałem o tym już wiele razy, ale hejterzy audio nie pojmują dlaczego w zakładce o sprzęcie high end, nie powinno się pisać o muzyce. 

Ale jest wiele osób czytających zakładkę high end którzy właśnie szukają informacji o tym jak muzyka brzmi na sprzęcie high end. Mają do odsłuchu dobre hi fi i są w stanie zawieszenia co dalej. Czy warto przekroczyć pewną finansową granicę związaną z high end czy też cieszyć się odsłuchem na sprzęcie który się już posiada. Proszę nie mówić że na tej zakładce nie powinno się pisać o muzyce. Przecież dla nas muzyka i sprzęt to nierozerwalne składowe. Ta zakładka ma a przynajmniej powinna mieć walory i przesłanie edukacyjne. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arek67]

Są na świecie amatorzy kwaśnych jabłek czy grubych kobiet. Tak samo w Hi-End jest parę procent ludzi, którzy słuchają dźwięków, nasycenia, przestrzeni albo basu lub bębenków z sapmplera Mangera a nie muzyki, czyli złożonej całości.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

16 minut temu, TomekB166 napisał:

Ale jest wiele osób czytających zakładkę high end którzy właśnie szukają informacji o tym jak muzyka brzmi na sprzęcie high end. Mają do odsłuchu dobre hi fi i są w stanie zawieszenia co dalej. Czy warto przekroczyć pewną finansową granicę związaną z high end czy też cieszyć się odsłuchem na sprzęcie który się już posiada. Proszę nie mówić że na tej zakładce nie powinno się pisać o muzyce. Przecież dla nas muzyka i sprzęt to nierozerwalne składowe. Ta zakładka ma a przynajmniej powinna mieć walory i przesłanie edukacyjne. 

Nie jest to możliwe. Myśląc tak, należało by też pisać tu o akustyce, czyli zrobiłby się totalny burdel. Dlatego forum jest podzielone na zakładki. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

24 minuty temu, TomekB166 napisał:

Czy warto przekroczyć pewną finansową granicę związaną z high end czy też cieszyć się odsłuchem na sprzęcie który się już posiada.

Na takie pytanie trzeba sobie samemu odpowiedzieć, to zawsze będzie kwestia indywidualnych możliwości finansowych oraz potrzeb i motywacji ... 

Dla mnie osobiscie najważniejsze są emocje oraz przyjemność płynąca ze słuchania muzyki w domu. Im lepszej jakości dźwięk tym przyjemność oczywiście większa. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Kwietnia 2023 przez szpakowski

[TomekB166]

3 minuty temu, sly30 napisał:

Nie jest to możliwe. Myśląc tak, należało by też pisać tu o akustyce, czyli zrobiłby się totalny burdel. Dlatego forum jest podzielone na zakładki. 

A szkoda,  bo wiele osób mogło by się dowiedzieć na co zwrócić uwagę aby polepszyć odbiór muzyki w swoim domu. To co mi się nasuwa to biologiczna analiza róży, system korzeniowy, łodyga , liście, kwiatostan zapominając o tym jak pięknie wygląda w naszym ogrodzie. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piano]

9 minut temu, sly30 napisał:

Myśląc tak, należało by też pisać tu o akustyce, czyli zrobiłby się totalny burdel. Dlatego forum jest podzielone na zakładki. 

rolnik szuka żony, a mu traktor oferują 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szpakowski]

9 minut temu, piano napisał:

rolnik szuka żony, a mu traktor oferują 😉

Czyli jak zawsze ... 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

20 minut temu, TomekB166 napisał:

A szkoda,  bo wiele osób mogło by się dowiedzieć na co zwrócić uwagę aby polepszyć odbiór muzyki

Ależ może. Po to ma na forum wiele zakładek tematycznych. Przy tak wielkiej ilości informacji konieczne staje się uporządkowanie tego wszystkiego, by móc się po tym skutecznie poruszać. To tak jak w wielkim markecie budowlanym. Tematyka niby wspólna ale jednak żarówki nie leżą na regałach razem z doniczkami, czy śrubami. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Kwietnia 2023 przez sly30

[xsnailx]

2 godziny temu, sly30 napisał:

Pisałem o tym już wiele razy, ale hejterzy audio nie pojmują dlaczego w zakładce o sprzęcie high end, nie powinno się pisać o muzyce. 

Przy założeniu ze dobry zestaw zagra każdą muzykę - owszem ale ... szukając komponentu warto moim zdaniem brać pod uwagę repertuar.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

12 minut temu, xsnailx napisał:

Przy założeniu ze dobry zestaw zagra każdą muzykę - owszem ale ... szukając komponentu warto moim zdaniem brać pod uwagę repertuar.

Dobry, niekoniecznie high endowy system, powinien zagrać dobrze, każdy rodzaj muzyki. Przecież sprzęt nie wie i nie rozumie jaką muzykę odtwarza. Dla sprzętu, to są tylko sygnały elektryczne. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piano]

3 godziny temu, TomekB166 napisał:

Ale jest wiele osób czytających zakładkę high end którzy właśnie szukają informacji o tym jak muzyka brzmi na sprzęcie high end. 

W teorii lepiej. W praktyce, nie zawsze, a i bywają wpadki na całego. Co więcej, na każdym zestawie brzmi inaczej, a rozbieżności w ocenach bywają ogromne od oklasków po zgrzytanie zębami, bo inaczej słyszymy, analizujemy.., Wzorzec metra jeden, a w istocie, każdy ma swój. W opisach, będą różnice, czasem znaczne, wynikające z zastosowanych złożoności systemu, układów, topologii, przetworników.., czy środowiska pracy systemu. Dalej mamy, różne materiały źródłowe, ich nośniki.., lampy, tranzystory, hybrydy...

Ponadto, inne będą wrażenia osób aktywnych w muzycznych wydarzeniach lajf, od osób mniej aktywnych, tudzież biernych.

Nawiasem, na przestrzeni lat, nasze postrzeganie dźwięku/ reprodukcji też ewoluuje. Z jednej strony uczymy się, poznajemy instrument, techniki strojeń, gry, ale z drugiej, starzejemy się, co wpływa na nasze krzywe Munsona - Fletchera, ulega modyfikacjom nasz "wzorzec".  

...

Tylko z dobrze mi znaną osobą mogę podyskutować o różnicach po wymianie głośników, w aspekcie reprodukcji basu Hollanda czy Hadena, a i tu nie wykluczam potknięć, niedomówień, rozbieżności w interpretacji mojego rozmówcy. Każde słowo ma wagę, znaczenie i może być różnie interpretowane. 

Jak inaczej brzmią skrzypce na Accotonach, a jak inaczej na papierzakach (!) Jak inaczej formułują to Ci, którzy dużo słuchają lajf, od tych biernych, którzy słuchają samplerów. 

Jak słucham skrzypiec na systemach, to jestem załamany, ze jeszcze nie wyszliśmy z jaskiń 😉

, a gdzie swoboda, rozmach i dynamika partii smyczkowych wiolonczel, kontrabasów(!) 

Dlaczego tak sie rozpisałem?

Bo mz, czynników, ktore wpływają na postrzeganie zjawisk dźwiękowych i next ich interpretowanie jest od metra(!!!)

Jak dołożyć do tego muzykę, jej interpretacje, gdzie zrealizowana, kto dyrygował, jakie orkiestrum, kto wydał i i na jakim nośniku, to mamy bigos na 1000 stron.

W wątku będzie wszystko i nic, a gdy będziesz szukał nowych kolumn, to nie będziesz wiedział, gdzie wejść, aby poczytać o nich opinie np. o ich przebiegu impedancji, a nieznajomość tego, może wykoleić granie i każdą muzykę. 

 

3 godziny temu, TomekB166 napisał:

Czy warto przekroczyć pewną finansową granicę związaną z high end

jakby co, przychylam się do zdania, ze kasa nie gra. 

Przekraczanie ma sens, bo gdyby nie śmiałość i upór wielu naczelnych, to dalej mieszkalibyśmy w jaskiniach.  

W audio, jestem zdania, że przekracza się głową, nie kieszenią. Nie potrzeba worka złotych talarów. Za to potrzeba wiedzy, co się chce i jak, warunków pracy systemu, trochę nosa, aby gadało jak trza. 

 

30 minut temu, xsnailx napisał:

warto moim zdaniem brać pod uwagę repertuar.

jaki repertuar!?

Głośnik jest głośnikiem i ma grać, a nie robić focha. 

Gdy jest mały, lub wydmuszka, to masz co masz, ale duży i dobrze zszyty może więcej. 

Każda poprawnie(!) skrojona konstrukcja 3 way w papierze z min. '12 zagra każdy repertuar w stopniu co najmniej zadowalającym. Reszta zależy od kierownika budowy. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Kwietnia 2023 przez piano