Skocz do zawartości
IGNORED

Audio Video Show 2023 - relacje


Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, PawelP napisał:
23 minuty temu, ASURA napisał:

Przeczytaj sobie nasze  pierwsze wpisy

 

Dodam tylko że bez niskiego THD i dobrej odpowiedzi impulsowej to prawdziwej barwy dźwięku nie uzyskasz !
 

Z mojej strony tyle i aż tylle

Rozwiń  

Celne i trafne moim zdaniem 🙂 Jedynie niestety w głośnikach raczej jedno jest kosztem drugiego ...
Co jest Waszym zdaniem ważniejsze ? 😉

Dana aplikacja

Sam przetwornik to tylko punkt wyjściowy

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

5 minutes ago, ASURA said:

Dana aplikacja

Sam przetwornik to tylko punkt wyjściowy

Z tego co tu czytam wynika, że na głośnikach znasz się podobnie jak na transformacie Fouriera, co mnie specjalnie nie dziwi.

Panowie, to jest temat o Audioshow, nie o technikaliach itd.

Jak ktoś chce udowodnić, że w ma wiedzę, albo na silę kogoś uszczęśliwiać itd to proszę założyć odpowiedni temat.

5 godzin temu, Piopio napisał:

Jak góra jest dobitna to słychać w każdym nagraniu. Jak wokale syczą to syczą niezależnie od akustyki😉

Nie do końca się z tym zgodzę. Słyszałeś kiedyś otwierający utwór z płyty "Psycho candy"? Jeżeli go nie znasz i nie słyszałeś na różnych systemach mógłbyś mieć bardzo mylne pojęcie o systemie słysząc go pierwszy raz.

5 godzin temu, Piotr_1 napisał:

Przecież właśnie uprzedziłem że 5min

Mój post nie był osobiście adresowany do Ciebie. Wykorzystałem tylko Twoją wypowiedź, bo wiem, że tak to się odbywa. Zresztą sam podobnie robię, bo inaczej się nie da. Jeżeli Cię uraziłem to sorki.

4 godziny temu, PawelP napisał:

NIe dało się posłuchać nic swojego. No OK. Spróbowałem spytać o możliwość jakiegokolwiek rocka. No i zupełnie nie do przyjęcia jest narracja w odpowiedzi, że to są kolumny do "wyższej muzyki" 😉 

Mamy więc nie tylko znafców sprzętu, ale i muzyki. Jeżeli ludek nie chce puścić nic innego, znaczy się, że system jest zwyczajnie cienki. Szkoda czasu. Niech się dalej kąpią w swoim sosie.

A od dobrego rocka niech się za przeproszeniem odwalą. Mają swoje plumkanie i niech ta zostanie.

Ja dzisiaj po raz n-ty słuchałem "Street fighting years" i aż miałem ciary. A Simple Minds może jest w drugiej 50-tce moich ulubionych kapel.

ps1. rock i muzyka klasyczna, którą te kocham jest najlepsza do testowania. Kiedy wytknąłem to Wojtkowi Pacule to nazwał mnie w odpowiedzi niemal "chamem".  Więc na to całe audio - recenzentów, testy, wystawy - trzeba wziąć spory dystans.

ps2. zasadniczo to ja słucha wszystkiego. Nawet popu. Nigdy nie rozumiałem, że ktoś słucha tylko jazzu lub bluesa. Dla mnie bardzo duże ograniczenie siebie samego.

 

Edytowane przez Meloman
literówka
1 godzinę temu, Meloman napisał:

Nie do końca się z tym zgodzę. Słyszałeś kiedyś otwierający utwór z płyty "Psycho candy"? Jeżeli go nie znasz i nie słyszałeś na różnych systemach mógłbyś mieć bardzo mylne pojęcie o systemie słysząc go pierwszy raz.

Mój post nie był osobiście adresowany do Ciebie. Wykorzystałem tylko Twoją wypowiedź, bo wiem, że tak to się odbywa. Zresztą sam podobnie robię, bo inaczej się nie da. Jeżeli Cię uraziłem to sorki.

Mamy więc nie tylko znafców sprzętu, ale i muzyki. Jeżeli ludek nie chce puścić nic innego, znaczy się, że system jest zwyczajnie cienki. Szkoda czasu. Niech się dalej kąpią w swoim sosie.

A od dobrego rocka niech się za przeproszeniem odwalą. Mają swoje plumkanie i niech ta zostanie.

Ja dzisiaj po raz n-ty słuchałem "Street fighting years" i aż miałem ciary. A Simple Minds może jest w drugiej 50-tce moich ulubionych kapel.

ps1. rock i muzyka klasyczna, którą te kocham jest najlepsza do testowania. Kiedy wytknąłem to Wojtkowi Pacule to nazwał mnie w odpowiedzi niemal "chamem".  Więc na to całe audio - recenzentów, testy, wystawy - trzeba wziąć spory dystans.

ps2. zasadniczo to ja słucha wszystkiego. Nawet popu. Nigdy nie rozumiałem, że ktoś słucha tylko jazzu lub bluesa. Dla mnie bardzo duże ograniczenie siebie samego.

 

Masz 100% rację co do zachowania tego gościa, tu pełna zgoda, jak burak to burak.

Natomiast z drugiej strony ja sam mam 2 zestawy kolumn. Do smyczków itp. "wyższej" muzyki specjalnie kupiłem sobie Monitor Audio Gold z wysokotonowymi MPD, takim samym jaki stosuję Elac i kilku innych producentów. Zachęciły mnie kiedyś recenzje, w których zachwalano te kolumny jako najtańsze do muzyki poważnej i się nie zawiodłem.

Natomiast do wzmacniacza lampowego w drugim systemie trzymam się kolumn ze wstęgą, wiem że to stereotyp, ale się sprawdza.

Podsumowując jak coś jest do wszystkiego to....

Podobnie jak muzyk gra na kilku gitarach podczas jednego koncertu, tak w domu przydają się przynajmniej 2 zestawy kolumn czy choć 2 wzmacniacze żeby to odtworzyć.

 

 

Jak coś nie potrafi zagrać wszystkiego to jest tylko do rocka lub tylko do klasyki LOL 🤦

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

45 minut temu, Audroc napisał:

Natomiast do wzmacniacza lampowego w drugim systemie trzymam się kolumn ze wstęgą, wiem że to stereotyp, ale się sprawdza.

Lampizator w jednym z wywiadów powiedział, że dla niego najlepszym głośnikiem wysokotonowym jest wstęga. I ja się po tym podpisuję obiema nogami. Sam mam Concentro S 503 kupione zaraz po premierze, jeszcze przed koronką i z Pathosem Heritage mogę słuchać wszystkiego. Od muzyki kameralnej po klasyczną. Od jazzu do rocka. Od folku do muzyki wokalnej.

Wiem, że tutaj zapatrzenie jest w kopułkę berylową albo papierową, ale w mojej ocenie żadna z nich nie zagra tak czysto jak wstęga.

 

49 minut temu, Audroc napisał:

Podsumowując jak coś jest do wszystkiego to....

Tutaj jednak mam odmienne zdanie, bo w mojej ocenie dobry system dobrze zagra każdy rodzaj muzyki.

Mamy tutaj kolegów, którzy składali nawet trzeci system, bo w dwóch pierwszych słyszeli jakieś niedostatki.

Ale czy aby na pewno to jest ta właściwa droga? Budować kolejny system zamiast zastanawiać się dlaczego dwa pierwsze grają źle?

 

W dniu 29.10.2023 o 12:53, plastik1989 napisał:

T

Top3 To prezentacja Kondo. Pięknie wystrojona sala, dobrane wizualnie głośniki i udaną prezentacja dźwiękowa. Samą klarowność i czystość wysokich tonów, np z gry fortepianu, tam moim zdaniem była najlepsza z całej wystawy. A przecież jako źródło użyto gramofonu (Transrotor) a wiadomo że płyta winylowa nie jest faworytem jeśli chodzi o wysokie tony, gdzie zazwyczaj przewagę ma cyfra. A mimo to były one świetne. Biorąc pod uwagę to, że Kondo ma nowego dystrybutora od dwóch miesięcy i jak mało czasu było by te sprzęty ograć i osłuchać, uważam że efekt końcowy znakomity. 
 

HMM….znam Kondo kod  kilkudziesięciu lat. Potrafi grac doskonale, choć raczej eterycznie, miękko, z 1000 niuansów. Zmienił się dystrybutor w tym roku i zamiast składać kondo z glkosnikami AN-E czy Snell-A (obydwa właściwe to Snelle) skolejono z tubami  Avanagarde chyba. Tak złego dźwięku nie słyszałem NIGDY na kondo. Chodziłem i wkładałem ucho w głośnik  badając co jest nie tak. Dziwk był głuchy, martwy, bez wysokich tonów, bez dynamiki i bez legendarnej srebrnej mgiełki kondo. to byka kompleta masakra moim zdaniem. Puszczali Dire Straits…Wchodziłem dwukrotnie i cięgle masakra. 

W dniu 28.10.2023 o 23:09, plastik1989 napisał:

Ja dokładnie tak samo. 
 

Owszem było kilka prezentacji jakiś mało znanych firm i dźwięk był słaby, ale to jakoś nie przykuwa uwagi. Ale AA to jednak marka znana i rozpoznawalna, p.Wawszczyszyn na muzyce i sprzęcie się zna, a grało bardzo źle. 
 

Natomiast AN UK, u p.Szemisa to porażka totalna. Sztucznie nadmuchana tym hasłem „system za 8mln”, takie popisywanie się ceną, dźwięk jeden z najgorszych na wystawie w kategorii absolutnej, a w kategorii systemów drogich i bardzo drogich to zdecydowanie najgorzej grający zestaw. 
 

Ja już nawet nie kwestionuje czy on warty jest 500tys,  8mln czy 50 mln, ale powyżej pewnego progu cen, wchodzimy w rejon towarów luksusowych i w tej cenie, każdy produkt powinien mieć pewną otoczkę. Wchodzisz do sklepu LV albo Cartier, to odźwierny otwiera Ci drzwi, salon wygląda elegancko itd. Ja osobiście takich rzeczy nie oczekuje, a w szczególności od sprzętu audio, ale ktoś kto sprzedaje systemy po 8mln powinien takie rzeczy wiedzieć… Pokój 16m kwadratowych, kolumny wciśnięte w kąt, monobloki leżą na dywanie hotelowym… No chyba nie tak powinno to wyglądać…. Może niech podniosą cenę do 10 mln zł, to starczy na pokój 30 metrów za rok…  

Co do zestawu Audio Note z pokoju 716 a nie ten tańszy z szóstego pietra…..nie słyszałem w żadnym pokloju tak wypełnionego muzyka. Granie w pełnej skali. Żadne HI-FI tylko MUZYKA.  CD lepsze niż gramofon. Niesamowicie nasycony dźwięk. Nieporadopodbnnie otwarte i bezpośrednie średnie tony (brak zwrotnicy na głośniku). Kiedy nagranie było dobre i otwarcie to góra pasma była niesamowicie dobitna. Kiedy nagranie nie miało góry to jej nie było. Bas sejsmiczny i nie wyprodukowany przez bass refleks tylko dedykowany głośnik 15 calowy. Muzyka klasyczna absolutnie naturalna. Jestem na koncertach klasycznych kilka razy w miesiącu i nawet na żywo czasem nie gra tak dobrze (jak kiepska akustyka sali). Domyślam sie, ze dobrym tonie jest skrytykować najdroższy zestaw na wystawie…..wracałem do pokoju  5 czy 6 razy siedząc w nim za każdym razem kilkanaście minut….

38 minut temu, Meloman napisał:

Wiem, że tutaj zapatrzenie jest w kopułkę berylową albo papierową, ale w mojej ocenie żadna z nich nie zagra tak czysto jak wstęga.

Ze wstega jest ten klopot, ze albo gra zbyt agresywne, albo zbyt lekko, bez dociazenia. Do tego Im wieksza wstega tym gorsze charakterystyki promieniowania offaxis.

To, co zaprezentowalo ze swoich berylowo diamentowych tweeterow Magico, jest dalece poza zasiegiem glosnikow wstegowych. Tak dopieszczonej gory, z wybitnym detalem, lecz pozbawionym agresywnosci nie slyszalem nigdy, no moze poza diamentem z Accutona, na ktorych tle granie glosnikow wstegowych to takie podrasowane GDWT z Atlusa.

20 minut temu, meloV8 napisał:

Ze wstega jest ten klopot, ze albo gra zbyt agresywne, albo zbyt lekko, bez dociazenia. Do tego Im wieksza wstega tym gorsze charakterystyki promieniowania offaxis.

To, co zaprezentowalo ze swoich berylowo diamentowych tweeterow Magico, jest dalece poza zasiegiem glosnikow wstegowych. Tak dopieszczonej gory, z wybitnym detalem, lecz pozbawionym agresywnosci nie slyszalem nigdy, no moze poza diamentem z Accutona, na ktorych tle granie glosnikow wstegowych to takie podrasowane GDWT z Atlusa.

Kharma w GT miała berylowe tweetery czy diamentowe?

obiektywnie o audio

2 godziny temu, Audroc napisał:

Podobnie jak muzyk gra na kilku gitarach podczas jednego koncertu

Tylko zwróć uwagę, że w czasie tego koncertu zmieniają się instrumenty, mogą się zmieniać składy ale zestaw głośników i wzmacniaczy jest ciągle taki sam. Podobnie w filharmonii, jest zawsze ta sama sala i jej akustyka dla różnych rodzajów muzyki i różnych orkiestr i ich składów.

Nie ośmieliłbym się oceniać zestawu Kondo na wystawie. To nie jest miejsce, czas, emocje i ogólne warunki na takie systemy.

Słyszałem Kondo w różnych konfiguracjach na spokojnie i bardzo cenię tę koncepcję brzmienia, wykonanie i firmę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bluesboss

Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi

Znalazłem właśnie….zastanawia mnie opinia kolegi Plastika…na temat Kondo na wystawie….

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MaciekP

Mi w MBL'u na 1 piętrze Sobieskiego spodobał się klasyczny kawałek. Tylko dobra elektronika bez upiększaczy może dobrze zagrać klasykę. Triki ze słodzeniem lampami, podbijaniem w kolumnach nie sprawdzą się na dłuższą metę. Czary cuda kable też nie, chyba że czysto grające.

Edytowane przez Piotr_1

Ludzie chodzą po wystawie od pokoju do pokoju są zmęczeni i ogłuszeni. Później niektórzy chcą zabłysnąć i albo Audio Note im nie pasuje albo Dan D'Agostino albo Kondo San. A zachwycają się ordynarnym chińskim Jajonem, sorry Ajfonem, nie źle wróć Ayonem;)

Dla mnie nie ma możliwości ani kompetencji oceny systemu Kondo w ogóle.

To jest tak jakby ktoś pisał, że dźwięk skrzypiec Stradivariusa mu się nie podoba.

Nie bądźmy śmieszni 😉 近藤先生最高です。

Edytowane przez bluesboss

Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi

3 minuty temu, Piotr_1 napisał:

Czyli Kondo z Avantgardem trzeba się zachwycić, albo zmilczeć sprawę jak poeta?

IMHO albo się zachwycić albo przemilczeć. Są lepsze kolumny niż Avantgarde do Kondo. Bywają lepsze miejsca i sytuacje do odsłuchów niż wystawa.

Jakiś punkt odniesienia w audio można mieć. Ja z lampowego audio mam Kondo.

Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi

To już lepiej pochwalę bezpieczne i równe granie z Dynków Confidence z polskimi wzmacniaczami i CD Accuphase. Normalnie jak Media Markt - nie dla idiotów.

No wiesz, Dynaudio jak to Dynaudio - trzeba elektrownię do zasilenia ale przy odpowiednim wzmacniaczu i pomieszczeniu...

Te polskie wzmacniacze podpięte do Dynaudio miały 900W mocy każdy.

Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi

Jak grały te kolumny?

To nie jest konstrukcja AN. To  patent z lat sześćdziesiątych  wskrzeszony przez polską manufakturkę.

I skąd 93 dB z 12centymetrowego Seasa?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jurek

Jak ktos lubi tuby i ich sposob prezentacji, to Kondo jak najbardziej moglo sie podobac i nie ma co tu specjalnie dyskutowac.

Tubowe granie to nie moja bajka, wiec dalej nie ma sensu sie rozpisywac.

 

5 minut temu, bluesboss napisał:

No wiesz, Dynaudio jak to Dynaudio - trzeba elektrownię do zasilenia ale przy odpowiednim wzmacniaczu i pomieszczeniu...

Te polskie wzmacniacze podpięte do Dynaudio miały 900W mocy każdy.

Uczciwe 200W wystarczy do takiej odległości odsłuchu jak tam, 87dB z min. impedancji 2,7om, nie jest źle.

44 minuty temu, bluesboss napisał:

Nie bądźmy śmieszni 😉 近藤先生最高です。

Bez przesady. Audio to nie sztuka tylko dość proste urządzenia techniczne.

Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

11 minut temu, Piotr_1 napisał:

To już lepiej pochwalę bezpieczne i równe granie z Dynków Confidence z polskimi wzmacniaczami i CD Accuphase. Normalnie jak Media Markt - nie dla idiotów.

Niczego nie zrozumiałem z Twojego wpisu.

Co ma wspólnego mój ulubiony Accuphase z MM ? Zresztą dlaczego na audiofilskim Forum tak nieładnie piszesz o tym salonie sprzedaży ?

Wiesz że ja w MM kupiłem całą dyskografię Depeche Mode na winylach w rozchwytywanej teraz wersji LE ?

A czy Ty wiesz że ja w MM kupiłem całą serię winyle 45 RPM Petera Gabriela ?

A czy Ty wiesz że ja, jak tu na naszym Forum wszyscy jeszcze raczkowali, zbierałem w MM swoje kolekcje HDCD, potem DVDAudio,SACD aż po japońskie CD ?

Ale co tam...

3 minuty temu, Misio38 napisał:

Bez przesady. Audio to nie sztuka tylko dość proste urządzenia techniczne.

Z wykładu tamtego pana wynikało że preamp to coś bardzo skomplikowanego, co najmniej jak stacja wodociągów zasilająca całą stolicę. Niesamowity marketing, zupełnie dla kogoś kto lubi odwrotnie niż Media Markt 🙂

49 minut temu, bluesboss napisał:

Ludzie chodzą po wystawie od pokoju do pokoju są zmęczeni i ogłuszeni. Później niektórzy chcą zabłysnąć i albo Audio Note im nie pasuje albo Dan D'Agostino albo Kondo San. A zachwycają się ordynarnym chińskim Jajonem, sorry Ajfonem, nie źle wróć Ayonem;)

Dla mnie nie ma możliwości ani kompetencji oceny systemu Kondo w ogóle.

To jest tak jakby ktoś pisał, że dźwięk skrzypiec Stradivariusa mu się nie podoba.

Nie bądźmy śmieszni 😉 近藤先生最高です。

Jesteś sprzedawcą że się tak zagalopowałeś ?

2 minuty temu, Audroc napisał:

Niczego nie zrozumiałem z Twojego wpisu.

Co ma wspólnego mój ulubiony Accuphase z MM ? Zresztą dlaczego na audiofilskim Forum tak nieładnie piszesz o tym salonie sprzedaży ?

Wiesz że ja w MM kupiłem całą dyskografię Depeche Mode na winylach w rozchwytywanej teraz wersji LE ?

A czy Ty wiesz że ja w MM kupiłem całą serię winyle 45 RPM Petera Gabriela ?

A czy Ty wiesz że ja, jak tu na naszym Forum wszyscy jeszcze raczkowali, zbierałem w MM swoje kolekcje HDCD, potem DVDAudio,SACD aż po japońskie CD ?

Ale co tam...

Mówiłem na serio. Nie dla idiotów, czyli pozytywnie, mi się podobało w Nautilusie. Nautilus, tak?

Godzinę temu, bluesboss napisał:

Tylko zwróć uwagę, że w czasie tego koncertu zmieniają się instrumenty, mogą się zmieniać składy ale zestaw głośników i wzmacniaczy jest ciągle taki sam. Podobnie w filharmonii, jest zawsze ta sama sala i jej akustyka dla różnych rodzajów muzyki i różnych orkiestr i ich składów.

Nie ośmieliłbym się oceniać zestawu Kondo na wystawie. To nie jest miejsce, czas, emocje i ogólne warunki na takie systemy.

Słyszałem Kondo w różnych konfiguracjach na spokojnie i bardzo cenię tę koncepcję brzmienia, wykonanie i firmę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No tak tylko że inna szkoła mówi, że muzyk gra na instrumencie, a my audiofile na naszych sprzętach.

On wymienia gitary, a my kolumny i tyle.

Dodatkowo nigdy nie widziałem na koncercie kolumn. Stoją, czy przeważnie siedzą muzycy  i grają, gdzie tu jakieś wzmacniacze czy kolumny ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
1 minutę temu, Audroc napisał:

Dodatkowo nigdy nie widziałem na koncercie kolumn. Stoją, czy przeważnie siedzą muzycy  i grają, gdzie tu jakieś wzmacniacze czy kolumny ?

Przecież wiadomo, że jestem sprzedawcą Kondo i Audio Note, nie wiedziałeś? Są ludzie, którzy biorą do ręki Mont Blanc i też marudzą.

Niektórzy zamiast dobrego Larsena wolą Bociana albo DIY. Nie chce mi się polemizować z takimi opiniami, że AN albo Kondo, czy Wilson albo jeszcze coś innego to są źle grające sprzęty audio.

Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.