Skocz do zawartości
IGNORED

żegnaj Hi-Fi, witaj muzyko


graaf

Rekomendowane odpowiedzi

qb_1

Nie jesteś ewenementem. I wcale dźwięk nie jest rozjaśniony. To jest inny efekt. Nie można w tej zabawie zgubić masy i nasycenia dźwięku (dokładnie o co chodzi opisuje Kłos w tekscie o standach do Harbethów w Hi_Fi M). A robisz to dobrym prądem i izolacją klocków od wibracji, ale umiejętnie. Czyli pełne okablowanie i właściwe gadżety (stożki, półki, filc i inne pierdu-pierdu):) Jak to wszystko zgrasz będzie superprzejrzyście, muzykalnie, spójnie i płynnie w całym zakresie. I symfonika zagra , fortepian będzie ładny, a za nimi wszystko dobrze zagra:)

Pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamo -> 'Wiem bo sam przed chwila dokladnie te funkcje wygenerowalem :)' - jestes bardzo zdolnym mlodym czlowiekiem ;-)))

 

Graaf mowil jak zrozumiale o jednorodnym przesunieciu czasowym calego sygnalu. Jesli tak, to to przesuniecie czasowe jest stale wzgl. czestotliwosci i oznacza jedynie, ze CALY sygnal dotrze pozniej do przetwornika, bez wzajemnych przesuniec fazowych. Chyba, ze cos pokrecilem.

 

A dla prostej sinusoidy zwiazek miedzy faza a odpowiadajacym jej czasem jest chyba banalny... T=phi/w

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qb_1, piszesz:

>W ogole - jestem moze ewenementem, ale coraz czesciej dostrzegam u siebie upodobanie do troche

>rozjasnionego za to ultraprzejrzystego i superdokladnego dzwieku i... 8-10 godzin sluchania mnie nie

>meczy :-)

>

Wiem chyba co slyszysz piszac to. Dokladny i precyzyjny dzwiek ma swoj urok. Moim marzeniem jest uzyskac dzwiek ktory polaczy to o czym piszesz z cieplem. Zeby bylo zerowno detalicznie jak i cieplo. Slyszalem wiele systemow ktore byly super detaliczne, slyszalem wiele ktore byly super cieple. Szukam, takiego ktory maj jedno i drugie w tym samym czasie.

To jest moj osobisty algorytm na dobry dzwiek. Nic w tym orginalnego, po prostu bardzo trudno to pogodzic.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek67 -> zgadza sie, nie mozna zgubic masy i ZA BARDZO rozjasnic gory. Takim zestawem, ktory za jeszcze nie superabstrakcyjne pieniadze mial potencjal, o ktorym pisze bylo takie zestawienie:

AA Capitole MkII

Plinius SA 102

AP Avanti

 

Bylo tak jak lubie tylko wlasnie nieco za szczuplo, zestaw wymagal wlasnie wymiany kabli i troche mniej skrupulatnego wytlumienia. Za cene sporo ponizej 100 kzl byloby na prawde dobrze...mimo mojej niecheci do AP odnalazlem w nich pare b.mocnych stron.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koteczek -> tak, trudno pogodzic jak na moj gust 2 zestawy cech:

1. Cieplo i detalicznosc (dobrze, ze ja w ogole nie szukam ocieplenia w brzmieniu)

2. Rozdzielczosc i plynnosc (to najbardziej uwaga do zrodel cyfrowych - z jednopudelkowych znam 3, ktorym sie udaje w miare dobrze)

 

Zadanie przed Toba nielatwe, ale wykonalne.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Zadanie przed Toba nielatwe, ale wykonalne"

 

Dzieki za optymizm. Jest to super trudne to jak pogodzic ogien z woda, albo swiatlo z cieniem.

 

PS: czytalem stare recenzje sprzetu mistrzow z Japonii (w angielskim przekladzie) i dlugo nie moglem zrozumiec jednego z parametrow oceny ( wszystkie inne byly standartowe, techniczno-leptoorganiczne): cieplo (doslownie: warmth). Co to znaczy: czy to czasem nie jak sie grzeje tranformator czy obudowa? Nie: bo oceny w kategorii cieplo byly: slodkie, malo slodkie, chlodne, techniczne, etc.. Teraz wiem dlaczego "warmth" to istotny parametr opisujacy dzwiek.

Kto by chcial dzwiek chlodny jak cycki wiedzmy? Ja tam wiem jakie je lubie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem sprawa wyglada nastepujaco...

 

Wezmy ton 440 Hz (dla fortepianu to typowe A cos tam :) dlugosc fali =~ 0.77 m

ale tak naprawde na ten ton skladaja sie tez inne czestosci w jego okolicy...

Teraz jezeli sobie wyobrazimy, ze kazda ze skladowych czestosci jest emitowana przez inna czesc glosnika,

to jezeli nastapi "opoznienie czasowe" w ruchu kazdej z czesci emitujacej kazda ze skladowych czestosci to wyemitowane fale dzwiekowe beda przesuniete w fazie. Kropka

Podobnie jest z ukladem dwudroznym ...jezeli jedne ze skladowych np. tonu o czestosci podstawowej np 2000 Hz pojda na woofer a inne a tweeter to zwrotnica spowoduje przesuniecie fazowe. W przypadku przesuniencia 2nPI gdzie n=1,2,3... powinno nie byc zlego wplywu zwrotnicy!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak naprawde to chodzi chyba nam o przesuniecie fazowe pomiedzy pradem a napieciem?.

Podssumowujac...

Mowimy o wplywie na dzwiek przesuniecia fazowego fal dzwiekowych ktore do nas docieraja czy pradu i napiecia w ukladzie przetwornik-szerokopasmowiec lub przetwornik+zwrotnica-uklad n-drozny.

 

I ktore przesuniecie fazowe jest zle wedlug Ciebie Graaf?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamo0 -> tak, poniewaz fortepian o ile dobrze pamietam jest instrumentem strunowym, to alikwoty beda Nxf.

 

Problem tylko czy i jak znieksztalci dzwiek przesuniecie fazowe tonu 3x440Hz do 440Hz ? Wydaje mi sie, ze jednak tego nie uslyszymy. JAK chcesz zdefiniowac przesuniecie fazowe 2 sygnalow o roznej czestotliwosci wzgledem siebie??

 

Zalozmy, ze istnieje wzajemne przesuniecie czasowe (2 zwrotnice przesuwaja roznie - ok. akceptuje to). O ile w stosunku do czasu narastania zbocza takiego sygnalu?

 

Ok - nie denerwuj sie tylko prosze, bo do pewnych wnioskow dochodze w trakcie rozwoju tego watku. Przesuniecie fazy nie ma wiec jednak chyba nic do rzeczy, bo dla 2 sygnalow o roznej czestotliwosci jest w zasadzie niedefiniowalne - prawda.

 

Zlekcewazone przeze mnie wzajemne przesuniecie czasowe sygnalow f0-f1 wzgledem f1-f2 (f1- czestotliwosc podzialu) jest o tyle istotne o ile jest znaczace wzgledem czasu narastania sygnalu...watpie.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wogole zacznijmy od tego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamo -> przeczytalem z wypiekami na twarzy :-)

 

Kurcze, jedyne czego mi trzeba, to oszacowac jakie jest wzajemne opoznienie sygnalow miedzy 1 przetwornikiem a drugim w 2-droznym ukladzie. Jesli ma sie ono do szybkosci narastania sygnalu jak 1/100 lub 1/1000 to cale nasze dywagacje mozne o dupe potluc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki dzwiek emituje fortepian-

ton podstawowy-czarny kolor a reszta to harmoniczne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to suma

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamo -> takiego dzwieku fortepian NIE emituje :-) Kolejne harmoniczne maja zazwyczaj nizsze amplitudy, ale to niewazne. Przejrzalem te ulotke Mangera i wpisy. Graaf wspomnial, ze zwrotnica 4-go rzedu generuje przesuniecie czasowe o 0,5 ms. Na podzialce u Mangera te 0,5 ms to byl czas narastania sygnalu. Co prawda oba filtry (gorno i dolnoprzepustowy) opoznialyby ale niejednakowo...powiedzmy wypadkowe przesuniecie fazowe 0,2 ms, przy czasie narastania sygnalu 0,5 ms to bylaby katastrofa. Cos mi tu nie gra...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz mamy rozfazowanie wprowadzone przez fakt ze wyzsze czstosci tweeter zagra pozniej niz woofer

na drugim rysunku porowanie sumy czestosci -czyli calego tonu przed 'rozfazowaniem" i po...

i co? mamy inna barwe dzwieku.

 

Tylko jak narazie nie wiem czy tego typu rozfazowanie wystepuje w dzwieku emitowanym przez kolumny...

:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-6463-100005775 1170271021_thumb.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamo0-> to rozfazowanie nie powinno miec najmniejszego znaczenia. Widmo sie zupelnie nie zmieni. Skoro ucho 'jest analizatorem fourierowskim' to sluch 'odczyta' widmo. To w teorii ale w praktyce tak nie jest. To by bylo pieknie, gdyby sygnal byl ustalony...tylko,ze nie jest. Jesli sygnal narasta szybko, to opoznienie miedzy zakresami moze spowodowac, ze w czesci zakresow jeszcze sygnal narasta (z tym wlasnie opoznieniem) a w czesci juz opada (tych nie opoznionych) i wtedy pewnie stracimy rozdzielczosc...

 

Jesli jednak stosujemy zwrotnice tego samego rzedu i dostajemy takie same przesuniecia czasowe (zakladam na chwile) na gorze i dole...to problemu nie powinno byc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamo -> tak, o 0,5 ms pozniej. (??) Tak napisal Graaf. W ulotce Mangera te 0,5 ms to czas narastania sygnalu (dziwne). Wez pod uwage, ze mamy jednak filtry dla kazdego glosnika...moze wypadkowe przesuniecie wychodzi wlasnie kolo 0?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qb1

 

Jak na razie tylko mieszam w glowach ale ;)

"to rozfazowanie nie powinno miec najmniejszego znaczenia. Widmo sie zupelnie nie zmieni."

przeciez pokazalem ze widmo-barwa dzwieku sie zmieni...

 

"Skoro ucho 'jest analizatorem fourierowskim' to sluch 'odczyta' widmo."

widmo sie zmieni ale skoro z tym uchem to prawda (nie wiem-sprawdze jak niewierny Tomasz :) to moze kolumny "gubia" amplitudy!!! a co na to nasze ucho? :)

 

"To w teorii ale w praktyce tak nie jest. To by bylo pieknie, gdyby sygnal byl ustalony...tylko,ze nie jest. Jesli sygnal narasta szybko, to opoznienie miedzy zakresami moze spowodowac, ze w czesci zakresow jeszcze sygnal narasta (z tym wlasnie opoznieniem) a w czesci juz opada (tych nie opoznionych) i wtedy pewnie stracimy rozdzielczosc..."

nie rozumie... :(

 

"Jesli jednak stosujemy zwrotnice tego samego rzedu i dostajemy takie same przesuniecia czasowe (zakladam na chwile) na gorze i dole...to problemu nie powinno byc."

to moze kolumny "gubia" amplitudy!!!

 

Kurcze a wiec mowimy o przesunieciu fazowym/czasowym fali dzwiekowej

 

A co z przesunieciem fazowym prad-napiecie, ktore wprowadzaja kondensatory+cewka+rezystor = zwrotnica

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>adam_o

 

ten fortepian chyba nie potrafi dodawac:)

 

jak ktos chce wiedziec jak wplywa niezgodna faza na odbior muzyki niech sobie zada przesuniecia w jakims programie na PC.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->qb

To w teorii ale w praktyce tak nie jest. To by bylo pieknie, gdyby sygnal byl ustalony...tylko,ze nie jest. Jesli sygnal narasta szybko, to opoznienie miedzy zakresami moze spowodowac, ze w czesci zakresow jeszcze sygnal narasta (z tym wlasnie opoznieniem) a w czesci juz opada (tych nie opoznionych) i wtedy pewnie stracimy rozdzielczosc..."

Czy chodzi o to ze jedne z harmonicznych sa:

gaszone szybciej lub narastaja za szybko lub maja "zla amplitude!!!!!"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

caly czas mysle... :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->dht

albo zagra falszywy akord :) na fortepianie :)

 

a tak w ogole to jezeli dana harmoniczna wybrzmi szybciej lub pozniej (pozniej szybciej sie skonczy) to spowoduje to wlasnie przesuniecie fazowe jak na wykresach!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamo_0 ->

'przeciez pokazalem ze widmo-barwa dzwieku sie zmieni...'

nie pokazales widma - pokazales przebieg czasowy

 

'widmo sie zmieni ale skoro z tym uchem to prawda (nie wiem-sprawdze jak niewierny Tomasz :) to moze

kolumny "gubia" amplitudy!!! a co na to nasze ucho? :)' - widmo sie nie zmieni, a kolumny nie gubia amplitudy:-) przynajmniej nie z definicji

 

'Kurcze a wiec mowimy o przesunieciu fazowym/czasowym fali dzwiekowej' - nie, nie mozemy zdefiniowac przesuniecia fazowego miedzy czestotliwosciami np. 440 Hz i 880 Hz. Mozemy zdefiniowac czasowe przesuniecie tych przebiegow, ale nie przesuniecie fazy.

 

'A co z przesunieciem fazowym prad-napiecie, ktore wprowadzaja kondensatory+cewka+rezystor =

zwrotnica'

 

Filtr wprowadza przesuniecie fazy. Filtr jest takim ukladem rezonansowym z jednym rezonansem (n-krotnym w zaleznosci od rzedu filtru -n). Za rezonansem dostajesz wlasnie przesuniecie fazy o pi/2*n. To jeszcze nie jest problem. Poza tym zazwyczaj uzywa sie filtrow tego samego rzedu dla calego zestawu.

 

'nie rozumie... :(' - sprobuj zajrzec do mangerowego linka od Graafa. Tam sa pokazane sygnaly odtwarzane przez rozne glosniki i sygnal wejsciowy. Taki sygnal ma pelne widmo - problem, ktorego nie byloby dla sygnalu ustalonego tu wystapi, bo odpowiedz musi zanikac i bedzie zanikac nierowno w f-cji czestotliwosci...

 

Troche mam problem z jasnym wyslawianiem sie :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tu trochę się wtrącę między wódkę i zakąskę, tzn., w środku debaty matematycznej (ale tak przy okazji - jakoś nie widzę problemu w zdefiniowaniu przesunięcia fazowego między sinusami o różnej częstotliwości). A ja tu mam od wczoraj przygotowany tekst, który się odnosi do sprzed kilku wątków - trochę się kurcze przeterminował. Ale wierzę w pamięć zainteresowanych:

 

Wygląda na małą "wojnę prawników z inżynierami". Ja w tej potyczce wykonam ruch niestandardowy i na wejściu strzelę sobie w stopę: przyznaję, zeszło ze mnie powietrze jeśli chodzi o te teoretyczne podstawy fazy w hi-fi, wymiękłem po prostu i rozbiłem się centralnie czołem o zbyt wysoko zawieszone przeszkody w tej szarży na, wydawało mi się, czystej krwi Arabie w forpoczcie wyznawców prymatu amplitudy. A w chwili pozderzeniowej refleksji sam też znalazłem niewątpliwe argumenty jeżeli chodzi o praktyczną przydatność i zastosowanie fazy (np. w obróbce mechanicznej).

 

No ale po tym bełkocie chciałbym też coś w kwestii merytorycznej, w miarę skromnych możliwości, jasna rzecz. Z inżynierskim pragmatyzmem chciałbym zapytać szanowne grono, czy macie jakieś WŁASNE obserwacje, jakie efekty daje dobra faza (cokolwiek to znaczy ?) I jak oddzielić jej wpływ na wrażenia odsłuchowe od przebiegu amplitudowego ? I w końcu ten Manger w odsłuchu jest dobry czy nie (głośnik mam na myśli) , bo zrozumiałem, że na niego narzekają. A, i mam wrażenie, że w materiale Mangera nie widziałem właśnie żadnego przebiegu amplitudowego. Czy on sugeruje, że jak faza jest OK to tzw. widmo :) nie gra roli ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->qb1

"nie pokazales widma - pokazales przebieg czasowy"

wydaje mi sie ze jednak pokazalem-taka reprezentacja to widmo chyba???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale zgadzam sie to jest uproszczenie, nie uwzgladnia czasu narastania "harmonicznej" dlugosci trwania itp.

 

"widmo sie nie zmieni, a kolumny nie gubia amplitudy:-) przynajmniej nie z definicji"

 

chyba jednak gubia amplitudy harmonicznych:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

cytuje:

"Dźwięk to zazwyczaj kompozycja wielu fal sinusoidalnych, ich amplitud i częstotliwości. Tą samą częstotliwość można uzyskać tworząc kombinacje wielu częstotliwości podstawowych. Mimo tej samej wysokości dźwięku będzie słyszalna różnica – właśnie ze względu na różne zestawy częstotliwości tworzących ten dźwięk, czyli różne barwy."

Kiepska kolumna moze gubic amplitudy pewnych harmonicznych a to objawia sie barwa dzwieku!!!-skrzypce juz nie brzmia "srebrzyscie" :).

 

Co do fazy nadal nie wiem :)

 

Co do przesunieca prad-napiecie nie wypowiadam sie na razie bo nie wiem jak przetwornik reaguje na tak podany sygnal

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wątek w międzyczasie zaczął przypominać bardziej to co bym od niego oczekiwał, tzn. przestał być tubą zwolenników jedynego słusznego rozwiązania, którego IMHO nie ma i nie będzie, a stał się normalną dyskusją. I dobrze.

 

To ja jeszcze w kwestii podejścia "inżynierskiego" i "nieinżynierskiego". Wydaje mi się, że przypisywanie tej czy innej firmie jednego z tych dwóch "stylów" to zupełny mit. Z tego co mi wiadomo, konstrukcje są zawsze tworzone i testowane przez zespoły, składające się z inżynierów i "złotych uszu", a często przez ludzi łączących pasję konstruowania sprzętu i słuchania muzyki, bo przecież często są to małe firmy zatrudniające pasjonatów, którzy wybrali połączenie pracy i ulubionego hobby jako sposób na życie. To czy jakaś firma wygląda na mającą podejście ”inżynierskie” lub nie, wynika li i jedynie z wykreowanego przez nią medialnego wizerunku.

 

Zaś co do wrażeń z odsłuchów konstrukcji szerokopasmowych (m.in. Lowther, Loth-X, DIY na Fostexach), to moje wrażenia w zasadzie pokrywają się z tym co napisał qb1.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamo_0 -> qrcze - pokazales przebieg czasowy - widmo pokazuje sie w dziedzinie czestotliwosci :-) Dla takiego sygnalu jak pokazales nie zmieni sie z przesunieciem fazy ktorejs z sinusoid. Zeby uzyskac widmo musisz zastosowac transformacje fouriera na przebiegu czasowym. Te 'paski' to bylo widmo. Kolumny NIE POWINNY gubic 'alikwot' czyli wyzszych harmonicznych, ale zgubia jesli te wyjda poza pasmo przenoszenia. Na wykresie widma masz informacje na temat wartosci amplitud i widac, ze nie sa w ogolnosci takie same dla tonu podstawowego i wyzszych harmonicznych (gdyby byly to bylaby to rewolucja w mechanice ;-) Kolumny raczej nie gubia, one po prostu znieksztalcaja widmo sygnalu...zreszta, zeby tego nie robily to charakterystyka musialaby byc prosta jak stol, a takiej nie widzialem. Dynaudio, ktore ma zazwyczaj b.ladne charakterystyki tez takiej nie ma :-)

 

PawelIP -> byc moze sie myle, ale pytam powaznie - JAK zdefiniowac przesuniecie fazowe MIEDZY 2 sygnalami harmonicznymi o roznych czestotliwosciach?? Po prostu moze cos przeoczylem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamo_0 -> no i ta prezentacyjka przypomniala mi jeszcze jedno. Milczaco zakladamy, ze te male zaburzenia (czyli fale dzwiekowe - w istocie podluzne fale cisnieniowe o malych amplitudach w osrodku scisliwym) maja liniowa nature. Nie maja, ale na szczescie sa to zaburzenia tak male, ze mozemy zlinearyzowac rownania i dostac liniowe rownania akustyki.

 

I gwoli uzupelnienia - te szybko i ostro zmienne sygnaly maja po prostu znacznie szersze i pelniejsze widmo, dlatego tez trudniej je analizowac.

 

Na szczescie funkcje harmoniczne o roznych czestotliwosciach sa wzgledem siebie ortogonalne - to nieco ulatwia...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.