Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  572 członków

Naim Klub
IGNORED

Naim club


parmenides
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

tak pozbywam sie, jeszcze nie sprawdzlaem hicapa bo jestem poza krajem, ale podjalem decyzje, ze jak Naim to Naim i kropka :) ale mysle ze wstydu nie bedzie z tym DR'em ;) Jest z nimi jeszcze problem ja na swojego czekalem od poczatku stycznia i dopiero teraz sie pojawil...a teraz ide spac, bo wlasnie wrocilem z latynoskiej imprezy i jestem naje...ny w chu... :pppppp...w Polsce chyba juz pora sniadaniowa:D

Naim CD5x + Flatcap 2x + NAC 72 + NAP 135 + KEF 105.2 Reference

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślepe testy nie są dla audiofili tylko dla zbłądzonych którzy powinni raczej trafić na forum Elektroda czy inne podobne.

 

Zapytam jeszcze raz o sieciówki Naima, nikt ich nie używa? Jak wypadają w stosunku do podobnych cenowo markowych kabli?

Co tam może być w środku? Ponoć Hi-Line robi dla naima Chord.

 

Mam kable NACa ok 6 lat, używałem z Naimami i innymi wzmakami.

Dobre kable, na pewno do Naima pasują tylko powinny być co najmniej długości 3,5 metra.

Wiem że w nowych Naimach już nie ma tego wymogu co do długości ale na ucho i to nie tylko moje

dłuższe odcinki brzmią lepiej.

To samo dotyczy innych kabli np metrowy IC brzmi lepiej niż 0.5.

 

Kable miedziane też się niestety utleniają więc jeśli mamy kilkuletnie używane odcinki powinno się je skrócić o kilka cm z każdej

strony o zakonfekcjonować ponownie. Rodzaj wtyków czy sposób montażu ( rodzaj lutu, temperatura itp) też ma wpływ na brzmienie.

Miałem ostatnio u siebie 2 pary tych samych kabli, konfekcjonowanych przez podobno najlepszego Lutmistrza (Wisznicki) w Warszawie , różniły się tylko

rodzajem bananków. Różnica w brzmienu spora, jedne grały o klasę lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy ale audiovoodoo proponuję zostawić w spokoju. Szczerze mówiąc to krew mnie zalewa jak słyszę o cudownych lutach bananków, najlepszych lutmistrzach, cudownym rodzaju lutu i takich tam bzdurach. Oczywiscie jestem daleki od bagatelizowania przewodów ale trochę rozsądku.

 

Niestety czytając niektóre wypowiedzi mam wrażenie że w audio są zjawiska, których nauka jeszcze nie zauważyła, nie mówiąc o próbach ich wyjaśnienia.

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi kardasie, gdyby nie to audiovoodoo to by i u Ciebie w domu ciulowo by grało. Sam masz sprzęt firmy, która już w większość tzw. tematów voodoo weszła. Tyle, że teraz to już większość to akcepuje i przestały być voodoo.

kable wysokiej półki? tak

tajemnicze wpływy półek/szafek na sprzęt? tak

zasilanie, jak podstawa sukcesu? tak.

w kilku tematach byli nawet sporo przed resztą ;)

rozumiem, że jak zrobią lepszy np. kabel głośnikowy to będzie ok?

 

Ja mam uszy otwarte i niczego nie obalam na etapie teoretycznym.

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślepe testy nie są dla audiofili tylko dla zbłądzonych którzy powinni raczej trafić na forum Elektroda czy inne podobne.

 

Zapytam jeszcze raz o sieciówki Naima, nikt ich nie używa? Jak wypadają w stosunku do podobnych cenowo markowych kabli?

Co tam może być w środku? Ponoć Hi-Line robi dla naima Chord.

 

Mam kable NACa ok 6 lat, używałem z Naimami i innymi wzmakami.

Dobre kable, na pewno do Naima pasują tylko powinny być co najmniej długości 3,5 metra.

Wiem że w nowych Naimach już nie ma tego wymogu co do długości ale na ucho i to nie tylko moje

dłuższe odcinki brzmią lepiej.

To samo dotyczy innych kabli np metrowy IC brzmi lepiej niż 0.5.

 

Kable miedziane też się niestety utleniają więc jeśli mamy kilkuletnie używane odcinki powinno się je skrócić o kilka cm z każdej

strony o zakonfekcjonować ponownie. Rodzaj wtyków czy sposób montażu ( rodzaj lutu, temperatura itp) też ma wpływ na brzmienie.

Miałem ostatnio u siebie 2 pary tych samych kabli, konfekcjonowanych przez podobno najlepszego Lutmistrza (Wisznicki) w Warszawie , różniły się tylko

rodzajem bananków. Różnica w brzmienu spora, jedne grały o klasę lepiej.

 

co do hiline, to zrobil go dla Naima koles, ktory teraz ma Chorda. Z hilinem sa ciekawe jaja jesli chodzi o samo ustawienie kabla. Przekonal mnie o tym koleja z forum Mart. W gazetce Naima "Connetcion" czasami pisza, co zrobic, a wlasciwie jak "Stuningowac" system tak, zeby bezkosztowo gral jeszcze lepiej i tu sie zaczyna wlasnie audiovoodoo. Oni mowia, ze trzeba wyciagnac lekko hiline'a z gniazda, tak zeby poczuc opor, to jest jakis milimetr od calkowitego wcisniecia i przekrecic na maksa w lewo. Brzmi to jak jakies czary, wiem:), ale...sprawdzilem to i ....niech mnei kule biją, slychac. Czy jest to autosugestia, czy cos sie dzieje z drganiami, nie wiem i szczerze mowiac nie interesuje mnie to, wazne, ze za 0zł mozna sobie sprawic usmiech na twarzy. :D

 

a propos sieciowek Naima, zaczne niebawem je testowac, takze napisze o swoich odczuciach. Co do dlugosci NACA5, pomiedzy 3,5 a 10, powinny brzmiec tak samo, ale.....po jajach z sieciowkami, nic juz nie jest w stanie mnie zaskoczyc ;) To samo sie tyczy Naim Fraim i tutaj zmiany sa naprawde wyrazne.....

 

pozdro

Naim CD5x + Flatcap 2x + NAC 72 + NAP 135 + KEF 105.2 Reference

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kardas, nigdy nie pisz o czymś czego nie próbowałeś, słyszałeś.

i nie krytykuj słyszących.

nauka nauką, własne doświadczenia mówią co innego.

dla wątpiących jest http://www.elektroda.pl/

 

Właśnie dlatego że miałem dziesiątki różnych przewodów u siebie piszę to co powyżej. Nie będę pisał o autosugestii, o marketingowych przegięciach, o ładnych pudełkach, ładnych grubych wężach itp bo te aspekty są wszystkim znane. Jesli nie zauważyłeś to co pisałem to powtórzę że absolutnie kable mają wpływ na dźwięk ale nie taki SPEKTAKULARNY jak co niektórzy o tym piszą.

Dla mnie kable to delikatna kosmetyka i wykończenie systemu.

 

Nie wiem coś się tak czepił "elektrody". Tam są chociaż wykształceni elektrycy a nie ciemna masa która odda wszystkie złotówki dla grubego ładnego węża ogrodowego. Dlatego właśnie Ci napisałem że "w audio są zjawiska, których nauka jeszcze nie zauważyła, nie mówiąc o próbach ich wyjaśnienia." Sorki wolę się raczej skupiać na realnej poprawie brzemienia a nie na audiovoodoo. Jeśli ktoś rzeczywiście szuka "jakości" a nie kosmetyki powinien się skupić na zasilaniu ( FlatCapa, HiCapa ). To jest realny upgrade !

 

Dla mnie jest jeszcze jeden aspekt, kto wie czy nawet w tym całym bałaganie najważniejszy: "akustyka". Wątek śledzę już parę lat i jakoś nie przypominam sobie aby ktoś o tym wspominał. Pamiętam że parę lat temu przenosząc zestaw do innego pomieszczenia w którym podczas meblowania pomyślałem o audio osiągnąłem więcej niz podpinając nie tak dawno HiCapa, nie mówiąc już o przewodach. Akustyka przede wszystkim. Podkreślam to jest moje zdanie, nikogo nie zamierzam też do niczego przekonywać. Jest to jednak poparte odsłuchami a nie zaczytanymi opiniami na forum czy w kolorowej prasie.

Edytowane przez kardas

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akustyka tak, ma wpływ, nawet największy z tego wszystkiego.

 

Ale skoro kable lutowane przez specjalistę brzmią lepiej niż inne i od 15 lat zamawiają u niego

usługi dystrybutorzy i zwykli audiofile to jest o czym mówić czy nie? To jest voodoo jak grupa ludzi słyszy te różnice czy nie?

 

Ostatnio testowałem u siebie pierwszy raz podkładki antywibracyjne finite elemente, z czystej ciekawości.

Po podłożeniu pod Cd efekt był wyraźnie słyszalny.

W całej tej zabawie nie chodzi o robienie ślepych testów i udowadnianie sobie i innym że to wszystko wielkie oszustwo tylko

o subiektywne odczucia.

Kable głośnikowe akurat wprowadzają stosunkowo dużo zmian ale też nie każdy i nie w każdym systemie się to usłyszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, spokojnie :)

 

Mamz, ja sluchalem podkladki Franz Audio o kolego forumowego Sheykka - miażdżąca różcnica. Podkładaliśmy to pod mojego DACA. Zgadzam sie z tym, ze robienie slepych testow jest calkowitym bezsensem. Gadki typu musisz zgadnac 7 razy na 10, to test bedzie zaliczony przyprawiaja mnie o mdlosci. Albo czlowiek sie skupia na muzyce i mu sie podoba czy tez nie, albo analizuje kazdy sygnal z glosnikow za pomoca oscyloskopu umieszczonego we lbie!!! Kazik kiedy spiewal: "nie robmy k?rwy z muzyki!!"..Bylo to w innym aspekcie, ale kazdy wie o co chodzi....

 

A z ta elektroda i spejcalistami, to tez bym sie tak nie zapedzal ;) Przytocze tutaj slowa pewnego aktora: "rynkiem amatorskim to ja sie nie zajmuje " :p

Naim CD5x + Flatcap 2x + NAC 72 + NAP 135 + KEF 105.2 Reference

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam jeszcze raz o sieciówki Naima, nikt ich nie używa? Jak wypadają w stosunku do podobnych cenowo markowych kabli?

Co tam może być w środku? Ponoć Hi-Line robi dla naima Chord.

Ja używam sieciówek Powerline. Nie napiszę jak wypadają w porównaniu do sieciówek konkurencji, bo jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że Naim najlepiej się czuje w swoim gronie i nie mi chodzi tylko o urządzenia ale także o okablowanie. Tak więc porównywałem go tylko do sieciówki dostarczanej z urządzeniami. Jakie są zmiany? Poprawia się detaliczność, bas i co dla mnie najważniejsze głosy ludzkie - stały się mniej nerwowe, chropowate. Można więc powiedzieć, że dźwięk jest bardziej analogowy.

Teraz jestem poza domem, ale o ile pamiętam na przewodzie nie ma żadnych napisów, a wtyk do gniazda ściennego to rodowany Furutech (35R).

 

Tak przy okazji - jeśli jest ktoś zainteresowany kupnem Flatcapa 2x, to zapraszam na priva.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, spokojnie :)

 

Albo czlowiek sie skupia na muzyce i mu sie podoba czy tez nie, albo analizuje kazdy sygnal z glosnikow za pomoca oscyloskopu umieszczonego we lbie!!! Kazik kiedy spiewal: "nie robmy k?rwy z muzyki!!"..Bylo to w innym aspekcie, ale kazdy wie o co chodzi....

 

 

Jasne, muzyka przede wszystkim. Dla mnie to przede wszystkim relaks i odpoczynek. Skupianie się za każdym razem na aspekcie brzemienia i chęcią zmian zabija muzykę.

 

Panowie mamy w wątku 99 stron. Kto pierwszy napisze wątek na 100 stronie stawiam kolejkę :)))

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wracam do klubu po prawie rocznej nieobecności i słuchania muzy w przeciętnych warunkach. Dom stoi, pokój wyłącznie na potrzeby sprzętu też się znalazł, tak więc godna oprawa Naima stała sie faktem. Po kilku dniach adaptacji do pomieszczenia, mogę powiedzieć, że szczęka opada. Ten sam sprzęt, a brzmi o półke wyżej. Dobra akustyka to punkt wyjścia, a jeszcze nad nią popracuję. Na początek Dynaudio Focus 160. Jest naprawdę dobrze, więc kto wie, czy przy nich dłużej nie zostanę. Pozdrawiam forumowiczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie ktoś wspomniał o akustyce. Ja też to przerabiałem 2 lata temu. Po delikatnej adaptacji akustycznej gdy wniosłem sprzęt z innego pomieszczenia byłem w szoku ile znaczy akustyka.

 

Nie robiłem absolutnie cyrku w pokoju, nie wieszałem żadnych pianek ani pudełek po jajkach na ścianach ale umeblowałem pokój mając na uwadze przede wszystkim pierwsze odbicia. Zestaw powędrował na dłuższą ścianę i kolumny mają dużo miejsca po bokach. Wyeliminowało to problem pierwszych odbić od ścian bocznych. Ściana za zestawem została przygotowana z cegły klinkierowej ręcznie formowanej o nieregularnych kształtach. Do tego trochę szmat, poduszek, dywan i moje ulubione rozpraszacze, duże kwiaty :) Przede wszystkim taki pokój musi być dosyć otwarty, nie zagracony ale z drugiej strony nie za pusty bo dźwięk będzie miał gdzie hulać.

 

Nie jestem specem od akustyki ale niewielkim nakładem finansowym można w naturalny sposób podnieść walory akustyczne naszego zestawu. Czasem może mieć to największy wpływ na poziom soniczny zestawu, większy niż cokolwiek innego i większy niż nam się może wydawać.

 

To jest właśnie przyczyna dlaczego często w salonie jesteśmy zachwyceni danym zestawem a w docelowym pomieszczeniu odsłuchowym mimo wydania fortuny jakoś nam nie chce grać.

 

Naim mówi: "Najpierw źródło". Ja bym powiedział: "Najpierw akustyka i akustyka przede wszystkim".

Edytowane przez kardas

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metrażowo podobnie, proporcje trochę inne ale generalnie dwa pomieszczenia były podobne. Poprzedni pokój był zagracony i sprzęt stał praktycznie w strasznym ścisku. Nie było w koło powietrza. Z racji intensywnego umeblowania kolumny musiały stać blisko ścian.

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

 

Zamierzam kupić sprzęt Naima:

XS lub SuperNait lub NAC202/NAP200

CD lub odtwarzacz strumieniowy ND5XS

ATC SCM 19 lub 40 lub DYNAUDIO Focus 160

 

Chciałbym raz kupić i potem tylko słuchać muzyki i nie tracić pieniędzy na ciągłe upgrade.

Zastanawiam się również nad sprzętem używanym np. NAP 250/ NAC 282 ale nie wiem "jak starzeje się NAIM" tzn.

Ilu letniego Naima można kupić, żeby wiek elektroniki (kondensatory, tranzystory) nie miał ujemnego wpływu na odsłuch i działanie sprzętu oraz żeby posłużył jeszcze wiele lat. Czy np. przedwzmacniacz starzeje się szybciej od końcówki mocy, czy jest inaczej ?

Czy np. Nac 282 z 2006r. będzie lepszy niż w tej samej cenie nowy NAC 202.

Wiem, że np. Kanadyjski BRYSTON daje 25 lat gwarancji.

 

Serdecznie Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedle ortodoksów naimozy każdy w tych wzmacniaczy gra inaczej. Powinieneś posłuchać tych modeli przed zakupem skoro chcesz mieć spokój na lata... Np xs integra to rzekomo taki naim "kulturalny" a np. 202/200 to już prawdziwa petarda itepe. Więc inna szkoła.

Naim sugeruje recap'a po około 10 latach, czyli pewnie sprzęt do 10 lat jest. koszerny.

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak 282 jest na pewno lepszy od 202, tylko nowy kosztuje też 2 x więcej.

Ten 282 z 2006r. też pewnie będzie super i będzie lepszy od nowego 202 ale może pograć tylko rok czy dwa i się coś zepsuje. To tylko moje dywagacje. Nowy 202 to jednak nowy sprzęt.

Twinslaver jeśli to nie tajemnica to ile lat miał twój 282 jak go kupowałeś i gdzie.

Pytam nie z ciekawości tylko ku pokrzepieniu serc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam kupić sprzęt Naima:

XS lub SuperNait lub NAC202/NAP200

CD lub odtwarzacz strumieniowy ND5XS

ATC SCM 19 lub 40 lub DYNAUDIO Focus 160

Witam

Miałem XS, obecnie używam NAC202/NAP200 i CD5x z Focusami 160 (ale czy docelowo?), wcześnie wpadły mi w ręce SCM11, więc jakieś doświadczenie mam. Bliżej mogę coś więcej powiedzieć na priva. Pewnie im wyższy model, to zagra lepiej. To jest kwestia tylko kasy. Natomiast XS, to zupełnie inne granie niż NAC202/NAP200. Natomiast kolumny, to nie tylko zgranie z systemem, ale chyba głównie kwestia pomieszczenia i akustyki, nie mówiąc już o osobistych preferencjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.