Skocz do zawartości
IGNORED

Czy Bóg istnieje?


chris77
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie zawsze pozostaje pytaniem, czy historia jest prawdziwa? Nie ja po prostu ją wymyśliłem będąc w szpitalu psychiatrycznym...Dziękuję wszystkim za dyskusję...na prawdę miło się rozmawiało. Pozdrawiam wszystkich wiarków i niedowiarków.

Wszystko jest prawdziwe.

Nie ma się, co dziwić. Tu też są tacy, co "doświadczali" po grzybkach :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz sprecyzować? Chodzi Ci o powstaniu Żydów w getcie w 1943 roku? Co znaczy trzymał z Niemcami? Powstanie warszawskie? Jak mógł z nimi trzymać, ni

czy to ma znaczenie.Bog był ten sam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Satori cieszę się, że po tak traumatycznych doświadczeniach odnalazłeś Boga.. zachęcam Cię do umacniania i pogłębiania Twojej wiary, która jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Boże (Rz 10,17), bo bez wiary nie można się Bogu podobać (Hbr 11,6).

 

Ludzie nie rozumieją, że Bóg nie jest inicjatorem zła na świecie, ale upadła ludzka natura dokonawszy wyboru odrzuciła boży autorytet poddając się pod niewolę grzechu i śmierci będącej w mocy władcy tego świata (diabła). Ewangelia Chrystusowa głosi przede wszystkim, że zbawienie jest z łaski (Ef 2,8-9), więc wyklucza tym samym wszelki legalizm tak bardzo cechujący kościół katolicki.

 

Pewni możemy być jednego, że Bóg w swej suwerennej i świętej naturze na pewno sprawiedliwie wszystkich osądzi, aby każdy otrzymał zapłatę za to, co czynił w ciele, według tego, co czynił, czy dobro, czy zło. (2 Kor 5,10).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„We read to know we are not alone.“  C.S. Lewis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewni możemy być jednego, że Bóg w swej suwerennej i świętej naturze na pewno sprawiedliwie wszystkich osądzi, aby każdy otrzymał zapłatę za to, co czynił w ciele, według tego, co czynił, czy dobro, czy zło. (2 Kor 5,10).

I każdy kapłan też.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewni możemy być jednego, że Bóg w swej suwerennej i świętej naturze na pewno sprawiedliwie wszystkich osądzi, aby każdy otrzymał zapłatę za to, co czynił w ciele, według tego, co czynił, czy dobro, czy zło. (2 Kor 5,10).

 

I w tym cała nadzieja:)

 

A co się stanie, jeśli ktoś nie wierzy? Co mówi PŚ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra dajmy spokój, mi Bóg pomógł i tego będę się trzymał. Było jak było dzięki niemu jestem spokojny. Niemożliwością i niesposobnością było moje uzdrowienie w ciągu jednego dnia, a raczej nocy.

Pozdrawiam.

 

Twój Bóg istnieje. I nie pozwól sobie w to zwątpić słysząc czy czytając wypowiedzi tych, którym pomoc ich bogów nie była dotąd potrzebna, lub jej nie uzyskali. Ty masz oczywisty i rzeczywisty dowód że Twój Bóg istnieje i wysłuchał Twojego wołania o pomoc. Nie wolno ci go zawieść zwątpieniem. On Ciebie nie zawiódł.

Z Bogiem Żołnierzu.

Żołnierz bez Boga w sercu, to jedynie ślepe narzędzie swych mocodawców, którzy swymi winami i zbrodniami obarcza swych podwładnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żołnierz bez Boga w sercu, to jedynie ślepe narzędzie swych mocodawców, którzy swymi winami i zbrodniami obarcza swych podwładnych.

 

Szanuję Cię bardzo.

Ale to zdanie, odczytuję jako kpinę...

 

Który żołnierz ma w sercu Boga???

Chociaż... chyba wiem:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie zawsze pozostaje pytaniem, czy historia jest prawdziwa? Nie ja po prostu ją wymyśliłem będąc w szpitalu psychiatrycznym...

Udokumentowany przypadek kliniczny.

Jeśli obraz percepcyjny świata nie jest jego odwzorowaniem, to jest tylko rzeczywistością wirtualną, wykreowaną przez nasz układ nerwowy. Taki obraz, utworzony przez układ nerwowy co do szczegółów różni się od rzeczywistego i powstaje po dłuższym czasie, wskutek nieświadomego wysiłku umysłowego, czyli bez udziału świadomości. Dlatego złudzenie bezpośredniego obcowania z rzeczywistością jest tak silne. To wówczas pojawiają się demony, lub bóg.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla mózgu najważniejsza jest logika i spójność, a nie prawda. Osoby które powielają fałszywe stwierdzenia, są przekonane, że mówią prawdę i zszokowane, gdy okazuje się, że fakty są inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie nie rozumieją, że Bóg nie jest inicjatorem zła na świecie, ale upadła ludzka natura dokonawszy wyboru odrzuciła boży autorytet poddając się pod niewolę grzechu i śmierci będącej w mocy władcy tego świata (diabła).

 

kompletnie nic z tego nie rozumiem. W starym testamencie jak byk jest napisane o rzeziach, eksterminacji całych narodów w imię boga lub wprost przez boga inspirowanych. W takim razie to nie jest złe? Zabijanie w imię boga nie jest złe? W wybiciu przez boga prawie wszystkich istot podczas potopu również, jak rozumiem, nie widzisz nic niestosownego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rasputin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kompletnie nic z tego nie rozumiem. W starym testamencie jak byk jest napisane o rzeziach, eksterminacji całych narodów w imię boga lub wprost przez boga inspirowanych. W takim razie to nie jest złe? Zabijanie w imię boga nie jest złe? W wybiciu przez boga prawie wszystkich istot podczas potopu również, jak rozumiem, nie widzisz nic niestosownego?

Bóg zabija niegrzeczne dzieci, które sobie same na to zasłużyły. ;)

Jakby tak człowiek zaczął postępować, dawno byśmy już wymarli.

 

Udokumentowany przypadek kliniczny.

Jeśli obraz percepcyjny świata nie jest jego odwzorowaniem, to jest tylko rzeczywistością wirtualną, wykreowaną przez nasz układ nerwowy. Taki obraz, utworzony przez układ nerwowy co do szczegółów różni się od rzeczywistego i powstaje po dłuższym czasie, wskutek nieświadomego wysiłku umysłowego, czyli bez udziału świadomości. Dlatego złudzenie bezpośredniego obcowania z rzeczywistością jest tak silne. To wówczas pojawiają się demony, lub bóg.

Każdy w jakimś sensie żyje w swoim własnym świecie wirtualnym, jaki sobie sam tworzy. Ważne jest aby był na tyle "sprawny", by móc jakoś funkcjonować w społeczeństwie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy w jakimś sensie żyje w swoim własnym świecie wirtualnym, jaki sobie sam tworzy. Ważne jest aby był na tyle "sprawny", by móc jakoś funkcjonować w społeczeństwie.

Im mniej zmyślania i fantazjowania, tym lepiej dla życia w realu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla mózgu najważniejsza jest logika i spójność, a nie prawda. Osoby które powielają fałszywe stwierdzenia, są przekonane, że mówią prawdę i zszokowane, gdy okazuje się, że fakty są inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im mniej zmyślania i fantazjowania, tym lepiej dla życia w realu.

Owszem, z tym że terapie, by wyjść na prostą mogą być różne. Najważniejsze, by były skuteczne.

Jeśli własne "ja" prawie nie istnieje, to trzeba je odbudować.

Nie jest metodą, by niszcząc czyjś "świat wirtualny" zniszczyć też człowieka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanuję Cię bardzo.

Ale to zdanie, odczytuję jako kpinę...

 

Który żołnierz ma w sercu Boga???

Chociaż... chyba wiem:)

 

Każdy, absolutnie każdy żołnierz. Tylko w czasie działań wojennych będąc na pierwszej linii włada nimi bóg wojny, który głosi im wyłącznie jedno przykazanie. Zabij aby żyć. I to bardzo jasny przekaz. Kiedy żołnierz zakończy swa służbę bogu wojny, daje miejsce w swym sercu bogom od których wymaga dalszej opieki i kierowania swym życiem. I jeśli sam nie poradzi sobie z demonami wojny to jego bóg miłości i przebaczenia nie ma do niego dostępu i pomóc mu nie jest w stanie.

Nasz forumowy kolega długo walczył i prosił i udało mu się. Jego bóg go wysłuchał i przyniósł ulgę. Niech zatem do końca swego życia nie zwątpi w swego Boga.

I bardzo prosze tych z nas, uczestników tego wątku i tej dyskusji, aby nie mając najmniejszego pojecia przez jakie zmagania z sobą musiał przejść ten żołnierz żeby dzisiaj tutaj z nami pisał w tak pozytywny i pełen wiary sposób, by nie szafowali tak butnie swym subiektywnym oglądem jego rzeczywistości.

Bardzo Was o to prosze.

 

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielce szanuję każdego.

I chylę czoła do samej ziemi komuś, kto doświadczył takich przeżyć!

Tym bardziej kogoś, kto żył w tak ekstremalnie strasznych i traumatycznych warunkach. Podczas, gdy ja nie mogę odnaleźć głębszego sensu w "zwykłej" rzeczywistości.

 

Lecz uważam, że doświadczonych mega tragicznym życiem jest bardzo, bardzo wielu.

O dużo za wielu...

 

Z dotychczasowych dywagacji wynika, że ów "Bóg", dla każdego jest czymś innym. Często, zupełnie czymś innym.

 

I tyle z całej dyskusji...:(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zukzukzuk

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dotychczasowych dywagacji wynika, że ów "Bóg", dla każdego jest czymś innym. Często, zupełnie czymś innym.

Bóg jest dla człowieka a nie odwrotnie. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dotychczasowych dywagacji wynika, że ów "Bóg", dla każdego jest czymś innym. Często, zupełnie czymś innym.

 

I tyle z całej dyskusji...:(

 

Tak.

Jedynym wytłumaczeniem wiary że Bóg zajmuje sie każdym z nas i nieustannie nad nami czuwa, jest uznanie że Bóg jest nierozerwalna składowa każdego z nas. Jest on w nas i to jedynie my powołujemy osobistego swego boga do istnienia dopóki sami istniejemy, a wierzymy że również po śmierci naszych ciał owa część boska pozostaje nieśmiertelna.

Aby kierować nami nasz bóg MUSI znać nas dogłębnie i bezwzględnie do każdej najskrytszej myśli jakie rodzą sie w naszych umysłach. A to znaczy, że nasz bóg jest nami. I jak rożni jesteśmy pomiędzy sobą, tak różni sa nasi Bogowie. To własnie nasz wewnętrzny bóg wnosi w nas możliwość odróżniania dobra własnego jak i ogólnego od zła. Wraz z naszym przyjściem na świat daje nam możliwość kształtowania swej wewnętrznej i indywidualnej moralności, nawet kiedy wypadkowa jest inna od tej wykształconej przez rodziców i społeczeństwo. Moralność osobista niepodlegająca nikomu, oparta na wolnej woli wyboru naszej, zgodnej z podpowiedziami naszego boga.

Religie i ich wykreowani bogowie to wyłącznie środek używany do zniewolenia innego człowieka kłamstwem i strachem. Człowiek do nieustającego, stałego kontaktu ze swym bogiem nie potrzebuje płatnych pośredników z pośród zdemoralizowanych klechów perfidnych instytucji kościelnych. Oni nie znają naszych bogów których mamy w sobie, gdzież zatem miejsce na jakąkolwiek formę pośrednictwa ich miedzy nami a naszym Bogiem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, z tym że terapie, by wyjść na prostą mogą być różne. Najważniejsze, by były skuteczne.

To już zajęcie dla psychologów i psychiatrów.

Nie jest metodą, by niszcząc czyjś "świat wirtualny" zniszczyć też człowieka.

A czy ja piszę o jakimś niszczeniu człowieka, tylko dlatego, że pozostaje w swoim świecie wirtualnym ?

Wręcz przeciwnie, odwołuję się do pomocy lekarzy specjalistów, bo jak taki "pacjent" zrobi sobie kuku, to jeszcze pół biedy, ale gorzej jak staje się uciążliwy, lub niebezpieczny dla otoczenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla mózgu najważniejsza jest logika i spójność, a nie prawda. Osoby które powielają fałszywe stwierdzenia, są przekonane, że mówią prawdę i zszokowane, gdy okazuje się, że fakty są inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już zajęcie dla psychologów i psychiatrów

Psycholog czy psychiatra nie pomoże gdy ktoś nie ucha lekarzom. To jest nisza gdzie wiara może dużo zdziałać. Niestety tak samo dużo dobrego jak i złego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara zbyt jest interpretowana religijnie. Ma znaczenie pasywnej uległości.

Wola. Ta jest atrybutem każdego człowieka.

 

Psycholog czy psychiatra nie pomoże gdy ktoś nie ucha lekarzom. To jest nisza gdzie wiara może dużo zdziałać. Niestety tak samo dużo dobrego jak i złego.

Niestety, często leczenie sprowadza się do objawowego otępiania lekami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, często leczenie sprowadza się do objawowego otępiania lekami.

Czasami gdy ktoś jest niebezpieczny dla siebie lub innych, nie ma innego wyjścia niż spacyfikowanie pacjenta lekami. Niemniej dziś leczenie psychiatryczne nie ogranicza się tylko do leczenia farmakologicznego ale zawsze jest skojarzone z psychoterapią. Bez tego nie ma leczenia a jedynie "zaleczenie" tak by pacjent nie "zagrażał".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami gdy ktoś jest niebezpieczny dla siebie lub innych, nie ma innego wyjścia niż spacyfikowanie pacjenta lekami. Niemniej dziś leczenie psychiatryczne nie ogranicza się tylko do leczenia farmakologicznego ale zawsze jest skojarzone z psychoterapią. Bez tego nie ma leczenia a jedynie "zaleczenie" tak by pacjent nie "zagrażał".

Teoretycznie tak, natomiast funkcjonowanie służby zdrowia jest dalekaie doskonałości.

 

Tak na marginesie, jakoś tak się często spotykałem, ze dzieci psychologów lub psychiatrów były często mocno "odjechane" ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie, jakoś tak się często spotykałem, ze dzieci psychologów lub psychiatrów były często mocno "odjechane" ;)

Nie tylko ich dzieci, oni sami też odstają od "statystycznej normy" ;)

 

Teoretycznie tak, natomiast funkcjonowanie służby zdrowia jest dalekaie doskonałości.

Niestety piniądz rządzi światem, i służba zdrowia nie jest tu wyjątkiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc, jak zwykle wyżej d.. się nie podskoczy. ;)

Więc jeśli komuś coś "niestandardowego" pomaga wrócić do życia, i nie jest to zagrożeniem dla innych, to uważam, ze dobrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara zbyt jest interpretowana religijnie. Ma znaczenie pasywnej uległości.

Wola. Ta jest atrybutem każdego człowieka.

 

 

Trafne spostrzeżenia:)

Tyle tylko, że nader często atrybut wolnej woli, co najwyżej można sobie wsadzić w buty...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara zbyt jest interpretowana religijnie. Ma znaczenie pasywnej uległości.

Wola. Ta jest atrybutem każdego człowieka.

 

 

Niestety, często leczenie sprowadza się do objawowego otępiania lekami.

 

Wiara i niewiara bez wolnej woli nie miała by racji bytu.

 

 

 

Trafne spostrzeżenia:)

Tyle tylko, że nader często atrybut wolnej woli, co najwyżej można sobie wsadzić w buty...

 

Nasza wolna wola nie jest absolutna , lecz podlega ograniczeniom naszej ludzkiej natury oraz niewzruszonym prawom przyrody.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielce szanuję każdego.

I chylę czoła do samej ziemi komuś, kto doświadczył takich przeżyć!

Tym bardziej kogoś, kto żył w tak ekstremalnie strasznych i traumatycznych warunkach. Podczas, gdy ja nie mogę odnaleźć głębszego sensu w "zwykłej" rzeczywistości.

 

Lecz uważam, że doświadczonych mega tragicznym życiem jest bardzo, bardzo wielu.

O dużo za wielu...

 

Z dotychczasowych dywagacji wynika, że ów "Bóg", dla każdego jest czymś innym. Często, zupełnie czymś innym.

 

I tyle z całej dyskusji...:(

 

 

Bo sens ma życie, a nie śmierć.

Przeto wszystko , że powtórzę za Salomonem , "to marność nad marnościami" , w kontekście naszej doczesnosci , i może tylko doczesnosci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza wolna wola nie jest absolutna , lecz podlega ograniczeniom naszej ludzkiej natury oraz niewzruszonym prawom przyrody.

 

Podczas gdy wola "boża", zrządzenie losu czy też splot okoliczności, niesamowitych przyczyn (jak zwał - tak zwał) zdaje się, że tym ograniczeniom nie podlegają.

Znaczy się, są często decydujące i co gorsza - nie mamy na nie wpływu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolna wola człowieka realizuje się w ramach ludzkiej natury i w ramach praw przyrody.

 

O takiej mówimy.

 

I właśnie dlatego nie jest absolutna, ale o tym już wspominałem .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.