Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  398 członków

Accuphase Klub
IGNORED

Klub fanów Accuphase


Gość discomaniac71
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Racja, u mnie z CD ayona podłączonego bezpośrednio do końcówki było znacznie gorzej niż z pre, po podpięcia hp500se wszystko się wyrównało największa zmiana były przy graniu cichym przy hp500 jest dobrze przy każdej głośności. Bezpośrednio z CD trzeba było grać głośniej by dźwięk się obudził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączyłem dziś monobloki jolidy do pre accuphase zamiast accu a45 i juz sam nie wiem, brzmienie zdecydowanie barwniejsze i bardziej spójne, naturalne i fizjologiczne, nie tak szybkie i bas zdecydowanie gorzej prowadzony ale słuchało się przyjemniej, pre c275 jest napewno lata świetlne lepsze od sonus olivy a co do wzmacniacza to jednak a45 zabrzmial troche szaro i dźwięk był jakby poszatkowany, nie tak spójny jak z lampy 211 teraz pogram tydzień na secie jolida i accu c275 zobaczymy co zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączyłem dziś monobloki jolidy do pre accuphase zamiast accu a45 i juz sam nie wiem, brzmienie zdecydowanie barwniejsze i bardziej spójne, naturalne i fizjologiczne, nie tak szybkie i bas zdecydowanie gorzej prowadzony ale słuchało się przyjemnie

 

Jakoś wcale się nie dziwię... u mnie koniec końców zawsze wolałem końcówki mocy Accuphase z lampowymi preampami. Firmowe niby powinny być optymalnym rozwiązaniem, ale jakoś nie zawsze są.

Ta "szarość" moim zdaniem to nie cecha samej końcówki. Za to preamp firmowy Accu do lampy może pasować idealnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, u mnie z CD ayona podłączonego bezpośrednio do końcówki było znacznie gorzej niż z pre

 

mam to samo doświadczenie z cd ayona i to zarówno z końcówką accu jak i monoblokami maka. wydaje mi się że po prostu słaba jakość wyjścia regulowanego. chociaż doświadczenia skromne w temacie łączenia cd bezpośrednio z końcówkami to nigdy jeszcze nie zagrało mi lepiej cd-wzmak od cd-pre-wzmak

 

Podłączyłem dziś monobloki jolidy do pre accuphase zamiast accu a45 i juz sam nie wiem, brzmienie zdecydowanie barwniejsze i bardziej spójne, naturalne i fizjologiczne, nie tak szybkie i bas zdecydowanie gorzej prowadzony ale słuchało się przyjemniej

 

oj, mieszasz Pan w głowie ;))

ale jak uda mi się ustawić z jednym z Kolegów naszego forum na odsłuch z lampowymi monoblokami to podzielę się wrażeniami z porównania z moja "50-tką"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś wcale się nie dziwię... u mnie koniec końców zawsze wolałem końcówki mocy Accuphase z lampowymi preampami. Firmowe niby powinny być optymalnym rozwiązaniem, ale jakoś nie zawsze są.

 

Moje doświadczenia z pre od Accu są podobne. Do tego dochodzą aktualnie przesadzone ceny bo 30kzł za podstawowe pre to tak tego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze spróbuję pre sonus oliva z końcówką accu ale to za dobry tydzień.

Najlepiej ocenia mi się brzmienie klocków w ten sposób (posłuchać tydzień na danym zestawieniu) niż przepinać kable po 3ech utworach, chociaż żeby się upewnić co do swoich wniosków czasami i tak trzeba pomieszać na szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe rewelacji nie ma, dlatego warto sprobowac wysokich modeli sprzed lat, C-280, C280V

 

może i rewelacji która gniecie kolana nie ma ale jest dobrze. pod uwagę trzeba brać wszelkie za i przeciw. za praktycznie nowe 2120 dałem niewiele więcej niż te ogłaszane obecnie 280-ki itp. co jest w środku i co się z tym sprzętem działo jeden sprzedający (a czasami i nie) wie

pogra, zobaczymy. zawsze to fajnie mieć zestaw od jednego producenta ale czasami można uzyskać więcej mieszając w sprzęcie. się zobaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może posłuchaj jak zagra z pre Hattor?

U mnie po odsłuchach już został na stałe.

Miałem na testach pasywke Hattor, niby fajnie, ale...czasem dzwiek siadal i braklo wypelnienia.Ostatecznie sie nie zdecydowalem, chociaz wrazenie jest ogolnie na "+", natomiast (jednak!) pre C-2400 jest znaczeni znacznie lepsze, wszystko sie porządkuje i chodzi jak w zegarku. Co do samych pasywek, to podobno świetny jest Music First, z tym, ze kosztowny, niewiele mniej niz pre Accu,o funkcjonalnosci nie wspominajac.

 

może i rewelacji która gniecie kolana nie ma ale jest dobrze. pod uwagę trzeba brać wszelkie za i przeciw. za praktycznie nowe 2120 dałem niewiele więcej niż te ogłaszane obecnie 280-ki itp. co jest w środku i co się z tym sprzętem działo jeden sprzedający (a czasami i nie) wie

pogra, zobaczymy. zawsze to fajnie mieć zestaw od jednego producenta ale czasami można uzyskać więcej mieszając w sprzęcie. się zobaczy

 

Jaka jest C-2120? Bardziej szybka czy "czarujaca" ? Ciekawe jak sie to zgrywa z A-50V, bo z wlasnego doswiadczennia wiem, ze łączenie klocków Accu z różnych epok, nie zawsze daje oczekiwany efekt - sygnatury brzmieniowe jednak troszkę się różnią i czasem brakuje spójności.

 

maszyny zacne ale ja mam jakis uraz, moze niepotrzebny ale jednak, do tranzystora nie w "A" klasie z thielami.

za to bardzo dobre wspomnienia z 550-ki z thielami tylko w wersji 2.4; jednoczesnie zgodze sie z jello ze moze wystepowac efekt podobny jaki mialem z 550-tka - galka ponad godzine 9 i kontrola przestawala byc pod kontrolą

 

P-1000 to naprawde zacny kloc (i barwowo jest to jeden z najlepszych klocków ever w ofercie Accu). Wiem bo mam:) i nie zamierzam sie pozbywac.

Natomiast wiem, że ktoś absolutnie pewny zamierza się swojej pozbyć, więc gdybyś chciał, to daj znać, skojarze Was.

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest C-2120? Bardziej szybka czy "czarujaca" ? Ciekawe jak sie to zgrywa z A-50V, bo z wlasnego doswiadczennia wiem, ze łączenie klocków Accu z różnych epok, nie zawsze daje oczekiwany efekt - sygnatury brzmieniowe jednak troszkę się różnią i czasem brakuje spójności.

 

na pewno jest bardziej czarująca niż Mac c2500 ;) a tak na poważnie to moim zdaniem jest trochę "czaru" ale nie tracąc wiele na szybkości. ta szybkość przy Maku i cd Ayona mogła wynikać bardziej z metaliczności dżwięku, postawieniu na górę i środek. teraz muzyka zyskała dużo na dole, bas jest równoprawnym graczem na scenie, solidna, miła dla ucha podstawa basowa mieniąca się odcieniami. moim zdaniem ta jasność grania to nie tylko pre Maka i cd Ayona, to ciągle ciężkie do opanowania metalowe membrany Thieli. obecny czar, nie tak mocny jak czar dobrej lapmy i do tego zachowanie szybkości wynika właśnie ze specyfiki Thieli 3.7

i cały czas zachodzę w głowę w jaki sposób dwa tranzystorowe klocki (c-2120 i emc1 up) grają bardziej miękko, przyjemnie, melodyjnie niż dwa posadzone na lampach (c2500 i cd-1sc)

łyżką dziegciu w tym dzbanku miodu jest ciągle ostrzenie przy głośnych odsłuchach rocka (np. dzisiaj wyłapałem to na płytach Jazz Queen'a czy Led Zeppelin I) może to też specyfika nagrań, może popracować nad systemem trzeba dalej. teraz na celowniku mam kable głośnikowe i może coś rozpatrzę się w zasilaniu. obecnie wszystko z wymienionych od MIT-a

 

P-1000 to naprawde zacny kloc (i barwowo jest to jeden z najlepszych klocków ever w ofercie Accu). Wiem bo mam:) i nie zamierzam sie pozbywac.

Natomiast wiem, że ktoś absolutnie pewny zamierza się swojej pozbyć, więc gdybyś chciał, to daj znać, skojarze Was.

 

daj pomyśleć :) ostatnie operacje wyczerpały mnie finansowo ale jakby co zgłoszę się na priva

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno jest bardziej czarująca niż Mac c2500 ;) a tak na poważnie to moim zdaniem jest trochę "czaru" ale nie tracąc wiele na szybkości. ta szybkość przy Maku i cd Ayona mogła wynikać bardziej z metaliczności dżwięku, postawieniu na górę i środek. teraz muzyka zyskała dużo na dole, bas jest równoprawnym graczem na scenie, solidna, miła dla ucha podstawa basowa mieniąca się odcieniami. moim zdaniem ta jasność grania to nie tylko pre Maka i cd Ayona, to ciągle ciężkie do opanowania metalowe membrany Thieli. obecny czar, nie tak mocny jak czar dobrej lapmy i do tego zachowanie szybkości wynika właśnie ze specyfiki Thieli 3.7

i cały czas zachodzę w głowę w jaki sposób dwa tranzystorowe klocki (c-2120 i emc1 up) grają bardziej miękko, przyjemnie, melodyjnie niż dwa posadzone na lampach (c2500 i cd-1sc)

łyżką dziegciu w tym dzbanku miodu jest ciągle ostrzenie przy głośnych odsłuchach rocka (np. dzisiaj wyłapałem to na płytach Jazz Queen'a czy Led Zeppelin I) może to też specyfika nagrań, może popracować nad systemem trzeba dalej. teraz na celowniku mam kable głośnikowe i może coś rozpatrzę się w zasilaniu. obecnie wszystko z wymienionych od MIT-a

 

 

 

daj pomyśleć :) ostatnie operacje wyczerpały mnie finansowo ale jakby co zgłoszę się na priva

Tak jak mówię - to nie moja końcówka, więc dla mnie luz, po prostu słyszałem, że znajomy chce sprzedać.

Jak byś jednak w to wchodził, to zaocznie wpraszam się na odsłuch, bo chciałbym posłuchać Accu z Thielem;-)

 

To dosc niesamowite co napisałeś odnośnie maca i ayona. Miałem C2500 na testach i powiedziałbym o nim wszystko, ale nie to że jest rozjaśniony.Masz tam oryginalne lampy?Może tone controls masz dodane ++ na wysokich? Sprawdz to, bo tam ustawien jest sporo i z tego co pamietam, per wejście.

Ostatecznie się na niego nie zdecydowałem, ponieważ ilość basu jaką pompował w bembrany była porażająca i nie do opanowania, z kolei proba zabawy regulacją tonów - owszem temperowała bas, ale coś psuła w dźwięku.

Nadal jednak uważam, że to może być swietne pre. Może spróbuj z kablami Audioquesta? Na forum był ktoś,kto grał w konfiguracji Mac+Accu+Thiel i miał to spięte którymś Audioquestem.

Ayona mialem kiedys 1-s i owszem mial duzo planktonu, ale tez jasnym bym go nie nazwal, wrecz ratowal slabe nagrania, ale jak wiadomo, gra caly system i pomieszczenie, a rock zazwyczaj audiofilsko nagrany nie jest, nad czym sam ubolewam :(

 

To wybierz dzielonkę...

 

700 nie kupuj, chyba że dla ładnej skrzyneczki...pod względem brzmienia niestety nie ma wielkich szans z CD8, który kupisz za około 20 tyś. W zakresie basu różnica pomiędzy tymi CD jest delikatnie mówiąc znacząca.

 

Moreno, nie rozpędzaj się tak - miałem cd8 i osobiście mi się nie podobał, nie uważam go za dobre cd. Wszystko kreśli taką grubą kreską, nachalne, rozmazane granie. Oddałem bez żalu do dystrybutora. Uważam, że cd8 wpisuje sie w systemy ekstremalnie rozdzielcze i chudo grające, gdzie trzeba dodać ciała, żeby zaczęła grać muzyka.

Dp-700 nie mam, ale w ogólnej klasyfikacji, uważam go za znacznie lepsze CD. Jest to jednak urządzenie już paroletnie więc trzeba kupować z dobrych rąk. Sam chętnie bym kupił, ale nikt nie sprzedaje :(

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam całkowicie inne zdanie.Dzwięk siadał? Możesz to rozwinąć? Prównywalem z pre za 20 kzł /firmy nie będę zdradzać/ i pre Hattor wogóle nie odstawał,zagrało tak samo.

 

Kasa nie gra, pamietaj.

Testowalem Hattora w wersji aktywnej i w wersji pasywnej. Aktywna wypadla srednio. Mocno srednio, ze wzgledu na plaska dynamikę.

Pasywka byla ciekawsza, ale momentami dzwiek siadal=jakby tchu braklo wzmakowi /niemozliwe/ - zwalnial, byly problemy z basem, gralo to momentami obwiednią - bez ciała i masy. Typowe problemy niedopasowania elektrycznego, czeste z pasywkami. Nie krytykuje Hattora, w swojej cenie jest zapewne znakomity, ale oczy otworzyly mi sie na AS 2016, na prezentacji pewnej firmy, ktora jechala na pasywce, ktora nie prezentowala powyzszych problemow...ale byla na trafach.

 

Ten cd 8 chyba byl zepsuty...

Pewnie tak, dystrybutor na pewno wyslal mi "dziada" ehhh..chociaz z ARC nigdy nie wiadomo, poziom inzynierski tej firmy niestety pozostawia wiele do zyczenia. Obecnie to juz tylko rozbudowany marketing.

 

Btw, testowal ktos pre Abyssound, Primare albo Simaudio z Accu? Tak sobie mysle, ze to moga byc niezle preampy, a nie kosztuja obu nerek.

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę z tym arc jednak będę się spierał, mam cd8 i vsi55 fakt są toporne i prostackie ale wykonane bardzo solidnie a grają bardzo dobrze w swojej klasie. Np taki vsi 55 kosztowal mnie 6000 zl , daj przykład lepszego markowego lampiaka w sh za tą cenę ( jeszcze taki co nic nie brumi). Rozumiem, że brzmienie Tobie nie podchodzi bo ma swój firmowy sznyt ale od dziadostwa temu daleko. Akurat wg mnie nawet kolorowe gazetki nie kłamią z zachwytami bo to jest bardzo dobre granie, zdrowe, barwne, żywe i nie stara się być kliniczno - nadanalityczne tylko gra muzykę.

 

Cd 8 kupilem po bezpośrednim porównaniu z ancientem lektor prime, które okazało się dla niego bezlitosne, przy arc zagrał szarym, płaskim, małym i cienkim dźwiękiem ze szczegółami ale bez muzyki. Dobra to teraz już tylko o accu :) jeszcze dodam, że wypada łączyć tylko po xlr klocki zbalansowane roznica jest duża i jak oceniałes po rca to sie nie dziwie, że lipa.

Edytowane przez szatan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Końcówki mocy w a klasie macie stale włączone? Zauważyłem, że a45 gra najlepiej jak 2dni jej nie wyłączam ale czy to nie odbija się na zdrowiu wzmacniacza?

Nie wspominam o rachunku za prąd...

 

no to jest zagwozdka. co do żywotności to uważam że bardziej szkodzi "włącz-wyłącz" niż ciągła praca, choć wszystko w granicach rozsądku. u mnie końcówka chodzi piątek po powrocie z pracy do niedzieli wieczór. w tygodniu właczam rano (~2h pracy) i wieczorem (~3-5h pracy).

co do rachunków... hmm.. włączona a bez żadnego obciążenia bierze już 310W... :] potem jest tylko gorzej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego a po co rano i wieczorem w tygodniu włączasz skoro nie słuchasz ? Czy w tym momencie co włączasz to i słuchasz.. powiem szczerze troszkę taka KM bierze .. jeśli 310 W pobiera bez żadnego obciążenia a tylko po włączeniu do gniazdka.. ale za miłość trzeba płacić :-)

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego a po co rano i wieczorem w tygodniu włączasz skoro nie słuchasz ? Czy w tym momencie co włączasz to i słuchasz..

 

no... właczam rano i wieczorem bo słucham właśnie :) ok.2h przed wyjściem do pracy i po powrocie aż do późnego wieczora, zależy jak wyjdzie do kilku godzin.

310W nie po włączeniu do gniazdka tylko po włączeniu przycisku "power". ale tak, mimo wszystko trzeba płacić ;)

 

@szatan - zgadzam się z Tobą, im dłużej chodzi pod prądem tym gra lepiej. jak tak pograła w ten weekend od piątku to sobota i szczególnie niedziela to była bajka. dzisiaj po powrocie z roboty powoli się rozkręca. może to też kwestia jakości prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no... właczam rano i wieczorem bo słucham właśnie :) ok.2h przed wyjściem do pracy i po powrocie aż do późnego wieczora, zależy jak wyjdzie do kilku godzin.

310W nie po włączeniu do gniazdka tylko po włączeniu przycisku "power". ale tak, mimo wszystko trzeba płacić ;)

 

@szatan - zgadzam się z Tobą, im dłużej chodzi pod prądem tym gra lepiej. jak tak pograła w ten weekend od piątku to sobota i szczególnie niedziela to była bajka. dzisiaj po powrocie z roboty powoli się rozkręca. może to też kwestia jakości prądu.

 

To teraz wszystko jasne :-) po włączeniu do gniazdka (bez włączenia przycisku POWER) nie wiem, jak u Ciebie ale np w E 370 pobiera coś około 40 W a w E470 około 90 W ... A 310 W podczas słuchania to pewnie porównywalnie lcd 75-80 cali :-) ale takie życie..

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia z Accu są takie, że wzmacniacze grane w miarę regularnie potrzebują ok 1h rozgrzewki i to raczej aktywnej (grając) niż będąc po prostu włączone. Inna inszość jest w przypadku dłuższego okresu postoju - po np. miesiącu off zaczyna grać tak po 2-3 dniach (nie żartuję :-( ). Tak to z tymi Accu jest ;-).

 

Lampa, faktycznie - z reguły 1h od włączenia jest już ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysza 13

(Konto usunięte)

po włączeniu do gniazdka (bez włączenia przycisku POWER) nie wiem, jak u Ciebie ale np w E 370 pobiera coś około 40 W a w E470 około 90 W

!!!!???? - ,,Chyba" jednak te pobory prądu są po wciśnięciu przycisku POWER [ 0 sygnału wejściowego] , a dokładnie parę sekund po wciśnięciu , bo przez kilka sekund ładują się elektrolity i wtedy pobór jest maksymalny . Jeśli się mylę , to proszę mnie skorygować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.