Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  740 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Rekomendowane odpowiedzi

Jak skręcam wysokie tony to muzyka traci na przestrzenność i jakości (słucham na ustawieniach pokrętło od uwalniania ustawień tonów off). Uważam jednak , że wzmacniacz może być zajechany. Średnich wysokich też jak dla mnie jest za dużo. No chyba ze mi dynaudio nie pasi:)

Dzieki za odpowiedzi !! Wyleczyliście mnie z analogu szybko :-) Może innym razem jak dozbieram kasy.

Ostatnio troche nie mam czasu nawet słuchać. A takie pytanko czy jest możliwość przeczyszczenia lasera w cdeku bez rozkręcania go??

Troche zaczął mi przerywać na niektórych płytach które do tej pory grały ładnie a leżały schowane w pudełku, więc nie ma szans, że się porysowały.

Pozdro

Kable, jak dla mnie wpływ mają znikomy.

Całkowicie się z Tobą zgadzam :)

Przeliczając: 1 litr dobrej whiskey na tydzień (np. Jim Beam) daje 4 razy 60 złotych czyli 240 pln na miesiąc.

Po 10 miesiącach mamy 2400 złotych. I teraz weź kup metr kabla za to i podłącz do zestawu który masz za 1500?? ( No dobra masz droższy :))

I co kurna ? jest różnica jak nie piłeś przez 10 miesięcy :)

I teraz sobie wyobraź, że za ten głupi kabel mogłeś kupić nowy zestaw głośników albo nowy/stary cd. Cokolwiek w cenie dwa tysiące pln !!!! I oto tu, kurna, chodzi........ ...

Rozumiesz to i ich walisz. to jest sprzedaż wiązana...

I już nigdy nie dasz się nabrać.......no nie w tym roku :)

Clash i sitek,strzelcie sobie z gumki recepturki w te głuche łby.Wizyta u "lekarza od uszu"wskazana.Sittek dalej masz tą wieżyczkę jak u piętnastolatka,jeden klocuszek na drugim?

Ale po kilku miesiącach gdy z ciekawości zmieniłem na Supry różnicy nie słyszałem żadnej. Chciałem usłyszeć tę szorstkość, ale jeżeli coś słyszałem, to tylko ludzika w głowie.

 

Supra to swietne by nie powiedzieć normalne druty ...Bez "kosmicznej " technologii stosowanej w HI END czy podróżach Sir Charles-a :)

 

 

Aha , do Naima tez sie nadają ...to tak dla wyznawców ;)

Edytowane przez Luk77

Clash i sitek,strzelcie sobie z gumki recepturki w te głuche łby.Wizyta u "lekarza od uszu"wskazana.Sittek dalej masz tą wieżyczkę jak u piętnastolatka,jeden klocuszek na drugim?

Szukasz guza nieboraku ? :-)

 

No pewnie, że mam klocuszki, ale nie jeden na drugim, ale jeden pod drugim.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Co prawda nie mam aktualnie żadnego Rotela, ale Kolega ma:), więc wpadłem na chwilę, żeby pozdrowić:

 

Czołem Sittek! :)

 

Ps. Clash - bardzo racjonalny przelicznik - też go stosuję :)

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

Ja mam od 6 lat Procesor RSP 1098 + końcówka RMB 1075 , ale się z nimi chce rozstać

Denon PMA-2500NE, Denon DCD-2500NE,  PDA GenesisTannoy Revolution XT 8f ,  Kimber Kable 8TC , Technics SL-1200 MK2  + Ortofon 2M Bronze

Czołem Sittek! :)

Czołem Kolego !!!!!!!!!!!!!!!!!! Kopę lat :-) pozdrowienia !!!!!

 

Niebędącym w temacie przypomnę, że Kolega Asmon, to mój jeden z pierwszych nauczycieli w tematyce audio; niegdysiejszy posiadacz znakomitych bądź co bądź Roteli. Wielki szacun :-)

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Sittek a czy to ma jakieś znaczenie?

 

Dla niektórych tak.

Np stawiają cd na płytach antywibracyjnych lub na cd płytę granitową...

Dla innych musi stać wszystko obok siebie bo drgania itp.

 

Ech...

Muzyka ma przynosić relaks, satysfakcje przyjemność a nie szukać kto co ma i naśmiewać się z innych.

Ale w nas polakach za dużo negatywnych emocji, a szkoda.

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Ale mnie to ubodło, chyba wpadnę w depresję. Chyba kupię sobie jakiś dobry kabel i się na nim powieszę. Tylko nie wiem czy wybiorę dobra stronę, bo kierunkowe są cholery i nie chciałbym walnąć jakiejś głupoty. Powiesić się niezgodnie z przepływem dźwięku to byłaby hańba. goostaw byłby niepocieszony. Jeszcze bym nie zesztywniał, a ten pewnie by mi znowu okrutnie dokopał.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

sittek nie zapomnij o bezpiecznikach, wtedy Twój sprzęt będzie grał o klasę lub dwie lepiej...

A i szacun będziesz mial na "dzielni audiopsycholi"

Bezpiecznik teź jest kierunkowy więc nie jebnij gafy

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Po prostu,sittek w du..e był,g...o widział,a wypowiada się kategorycznie.

Z ciekawości trochę się przeleciałem po forum i zauważyłem, że niezły z ciebie forumowy matoł. Że takich od razu do zlewu się nie kieruje.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Witaj nam skoczek w Klubie.

Jak wrażenia?

Wzmacniacz kupiłem miesiąc temu. Stanowi on uzupełnienie posiadanego od kilku lat amplitunera. Z zamiarem zakupu szykowałem się już jakiś czas i w zasadzie w ostatniej chwili zrezygnowałem z kupna NAD 356 na żecz RA-12. Ostateczną decyzje podjełem po odsłuchu obu wzmacniaczy w sklepie i muszę przyznać, że odsłuch był gwoździem do trumny NAD-a. Nie sądziłem, że będzie tak duża rużnica w charakterze dźwięku. Oczywiście jest to moja subiektywna ocena będąca wypadkową słuchanej przeze mnie muzyki i cech dźwięku przeze mnie preferowanych (dynamika, analityczność, stereofonia). Do podstawowych cech przemawiających za kupnem RA-12 zaliczyłbym:
  • rozdzielczość dźwięku,
  • zdecydowanie jaśniejszy charakter,
  • bas bardziej konturowy,
  • wbudowany DAC,
  • wygląd (to chyba najbardziej subiektywna cecha).

W mojej ocenie dźwięk z 356 był bardziej zamulony i mniej rozdzielczy zwłaszcza w dziedzinie wysokich tonów. Byłem zaskoczony tak dużą różnicą między dwoma wzmacniaczami tym bardziej po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji opisujących takiego zdobywce nagród jakim jest NAD. Odsłuch wykonany był na dwóch zestawach głośnikowych i w obu przypadkach Rotel zagrał zdecydowanie lepiej.

Dlatego Panowie słuchajcie sprzętu przed kupnem (ale banał).

Za jakiś czas postaram się dokładniej opisać swoje wrażenia z użytkowania sprzętu. Jak na razie są zdecydowanie pozytywne.

Nawiązując do powyższej dyskusji związanej kabelkami to jestem za a nawet przeciw. W zasadzie to kto bogatemu zabroni wydać kilka kzł na kabelki. Ja do takiej grupy osób nie należę - jestem z tych niewieżących. Raz nawet wymieniłem kabelki głośnikowe na niby nieco lepsze (dostałem je w bonusie przy zakupie innego sprzętu) i dlatego twierdze, że nagonka (głównie sprzedawców) na ten produkt to czysty marketing :)

@up

:) - też w kable nie wierze :) -

a w np. osobne linie zasilające np. wzmacniacz - osobna linia 3x2,5mm kwadrat, cd - też osobna linia 3x2,5mm kw i np źródło/dac - też osobna linia 3x2,5mm kw - i każda wychodzi z tej samej skrzynki z bezpiecznikami?

Co wy o takim pomyśle? dzięki temu :

"Prąd z osobnegoo kabla zasila tylko Nasz sprzęt do słuchania i nic więcej, mniejsza ilość zakłóceń przekłada się na lepsze granie."

 

albo w audiofilskie gniazdka :

"Gniazdka Furutecha dają dodatkowy zysk na jakości, bo zbliżają brzmienie w stronę naturalnego, prawdziwego, jak na żywo, to coś jakby wyciskać cytrynę do ostatniej kropli, piękna barwa i nasycenie dźwięku."

"Czysty prąd bez zamulaczy, na świetnych stykach = głęboki bass jak trzęsienie Ziemi.

Wszystko gra czyściej, z większą dynamiką, ilością szczegółów i jeszcze lepszym wypełnieniem.

Blachy mają wystarczającą siłę, żeby zabłyszczeć w całej krasie, przy czym gra tak samo równo jak wcześniej z tym, że jest wszystkiego jeszcze więcej i bardziej wyraźnie - dźwięk jak kryształ !"

 

To nie moje cytaty - tylko zapożyczone z "klubu miłośników sansui" - kurde czy te sansui są aż takie dobre ,że po zmianie kabla takie cuda idzie usłyszeć ?!!! LOL!

Ale śmiem twierdzić iż np. ta cała "siła" czyli ekstra brzmienie i jakość wykonania sprzętów sanui wynikają nie z tego iż jest on taki dobry ,ale ( Tylko i WYłącznie !!!) ze słabej dostępnośći tego sprzętu w europie , nie twierdze ,że to zła firma , ale gdyby produkty sansui (te wyższe modele np Au-a907 , B-2301/2302, ) były choćby tak dostępne jak produkty rotela czy sony z tamtych lat - to ich właściciele nie szczycili i nie opisywali by tak ochoczo ich wspaniałego brzmienia ? - bo wychodzi na to iż obecnie są to sprzęty bez wad !? jedyną wadą jest cena np ok 8000 - 11 000zł za model AU-a907MR /XR /NRA to spora przesada - nawet jak na tak porządnie wykonany sprzęt , podobna o ile nie wyższa cena jest za c-2302 i b-2302 / 2301 po 10 000zł za szt !!!!

Dla mnie nie jest to sprzęt wart nie więcej niż 3-4 tys max ! , biorąc pod uwage ich słabą dostępność , inne napięcie zasilające, skomplikowaną/a przez to trudną w naprawie/regulacji budowę.

?

a w np. osobne linie zasilające np. wzmacniacz - osobna linia 3x2,5mm kwadrat, cd - też osobna linia 3x2,5mm kw i np źródło/dac - też osobna linia 3x2,5mm kw - i każda wychodzi z tej samej skrzynki z bezpiecznikami?

hmm,

a co jest za bezpiecznikami ?

... licznik ! no i d...pa

a to jest słaby punkt każdej audiofilskiej instalacji... chyba że są jakieś specjalne wersje dla melomanów ;)

ano -dokładnie - licznik - przewód-bezpiecznik-przewód-gniazdko-kabel zasilający-wzmacniacz - tak to bodaj wygląda..... , ale w "klubie sansui" twierdzą iż "elektryk przed bezpiecznikami dobrze wykonał swą prace" - co kolwiek to znaczy - pewno robił to elektryk-audiofil :) !

a o licznikach audiofilskich -to żem nie słyszał!

 

A tak na marginesie mam pytanie:

czy duża jest różnica w brzmieniu między rb-990bx a rhb-10 ?

?

nie twierdze ,że to zła firma , ale gdyby produkty sansui (te wyższe modele np Au-a907 , B-2301/2302, ) były choćby tak dostępne jak produkty rotela czy sony z tamtych lat - to ich właściciele nie szczycili i nie opisywali by tak ochoczo ich wspaniałego brzmienia ? - bo wychodzi na to iż obecnie są to sprzęty bez wad !? jedyną wadą jest cena np ok 8000 - 11 000zł za model AU-a907MR /XR /NRA to spora przesada - nawet jak na tak porządnie wykonany sprzęt , podobna o ile nie wyższa cena jest za c-2302 i b-2302 / 2301 po 10 000zł za szt !!!!

Dla mnie nie jest to sprzęt wart nie więcej niż 3-4 tys max ! , biorąc pod uwage ich słabą dostępność , inne napięcie zasilające, skomplikowaną/a przez to trudną w naprawie/regulacji budowę.

 

 

Sansui to jest a raczej była wybitna firma audio ... Szkoda ze to juz historia :(

Wzmacniacze z serii alpha są wybitne konstrukcyjnie , brzmieniowo jak i zastosowanymi bardzo dobrej jakości materiałami . Przyznam Ci totalną racje ze cena ok. 10 tys za ponad 20 letni sprzęt to niemałe przegięcie ...tylko dla konesera/kolekcjonera ;)

 

Sam posiadam Sansui Aplha 607 dr ktory jest jak gdyby wstępem do tej serii i wcale dupy nie urywa ...Dalej to dopiero zabawa .

 

Mam tez Sansui au 999 z roku ...Uwaga... 1969 ! Jeszcze na ori kondensatorach które były mierzone i trzymają parametry !

Nie jestem w stanie opisać jak brzmi ta integra ...Trzeba po prostu ją posłuchać ...Powiem tyle ze wiele osób które są osłuchane były mocno zaskoczone po wizycie u mnie no ale to był szczytowy model z epoki a tak naprawdę w kwestii amplifikacji nie dużo sie zmieniło .

Edytowane przez Luk77

Teoretycznie wszystkie aspekty fizyczne mają wpływ na efekt końcowy ( dźwięk docierający do naszych uszu). Ciekawostka my jako końcowi odbiorcy muzyki także możemy zostać poddani tuningowi. Około rok temu pierwszy raz w życiu ( i mam nadzieje, że ostatni) miałem zapalenie ucha. To dopiero zmienia nasz odbiór słuchanej muzyki. Pani w aptece sprzedała mi jakieś krople, które uśmieżyły ból i zdecydowanie wpłyneły na poprawe odioru muzyki. Krople do ucha dla audiofila?

Pytanie bżmi w jakim stopniu wymiana kabli, montaż osobnego zasilania, ustawianie sprzetu na specjalnych podstawkach antywibracyjnych faktycznie wpływa na efekt końcowy. Czy nie działa tu efekt placebo? Ja koncetruje się na doborze kolumn, akustyki pomieszczenia, wzmacniacza, napędu (CD, odwarzacz plików) i na końcu układanki ustawił bym kabelki. Być może na moim sprzęcie i na moich uszach wymiana kabelków wartych 100 zł na kabelki warte 2tys PLN nie jest dla mnie zauważalna. Wybieram inną drogę starając się poprawić akustykę pomieszczenia, bo to według mnie zdecydowanie wpływa na dźwięk. Oczywiście nie uważam, iż przesunięcie dywanu na podłodze o 17,3 cm zdezydowanie poprawiło brzmienie gitar elektrycznych, ale odpowiednie umiejscowienie kolumn w pomieszczeniu może stanowić różnicę.

Fajnie to opisał clash cyt "może jestem staroświecki, ale uważam , że lepiej się nachlać niż zapłacić za kable więcej niż 200 złotych.

powiem więcej, po alkoholu słyszę więcej ..... ;)".

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.