HARBETH Club

[BobW]

Teraz, broniasz napisał:

Toż to cud,bo już ich przecież nie produkują.

Też byłem zaskoczony jak zobaczyłem na stronie jednego z salonów audio 😉

Ale chyba niestety nie moje granie. Dużo fajnego brzmienia. Ale poległy na muzyce Depeche Mode - a to u mnie na "ołtarzu".

[izapat]

W dniu 3.12.2021 o 23:15, BobW napisał:

Dzięki za zaproszenie 😉

Harbeth HL-Compact 7ES-3 dojechały - już stoją, ale ... jeszcze nie "zagrały".

Muszę popracować nad ustawieniem pewnie - podpowiedzi mile widziane.

Jak na pierwszy kontakt to szału nie ma ;-(

Witaj.

Na pewno muszą trochę pograć . Jak Ci nie podeszły od pierwszego odsłuchu , to jeszcze nic straconego. Jak posłuchasz z dwa tygodnie , to możesz zmienić zdanie. Nie zmieni się charakter brzmienia diametralnie , ale trochę się do nich przyzwyczaisz. Ja swoje pierwsze siódemki też kupiłem bez odsłuchów. Pierwsze wrażenie miałem bardzo dobre , później nie co gorzej a po miesiącu mnie urzekły całkowicie.

Jakim wzmacniaczem je napędzasz?

Edytowane 6 Grudnia 2021 przez izapat

[BobW]

4 godziny temu, izapat napisał:

Witaj.

Na pewno muszą trochę pograć . Jak Ci nie podeszły od pierwszego odsłuchu , to jeszcze nic straconego. Jak posłuchasz z dwa tygodnie , to możesz zmienić zdanie. Nie zmieni się charakter brzmienia diametralnie , ale trochę się do nich przyzwyczaisz. Ja swoje pierwsze siódemki też kupiłem bez odsłuchów. Pierwsze wrażenie miałem bardzo dobre , później nie co gorzej a po miesiącu mnie urzekły całkowicie.

Jakim wzmacniaczem je napędzasz?

Zdaję sobie sprawę, że muszą pograć. Ale niestety nie mam dwóch tygodni czasu na odsłuchy i decyzję.

W mojej ocenie jako ex-demo powinny być wygrzane, chociaż tak jak czytałem w tym klubie, nie ma podobno potrzeby wygrzewania.

Mój problem polega na tym, że one grają bardzo dobrze repertuar np. Diany Krall, Marillion (akustycznie), Patricia Barber ale po zmianie repertuaru np. na Depeche Mode mam wrażenie, że się gubią i to nie jest to co znam. Generalnie w dźwięku jest jakiś chaos.

Co do wzmacniacza napędza je Audionet Watt - Moc wyjściowa: 2 x 167 W/8 Ω | 2 x 284 W/4 Ω | 2 x 443 W/ 2 Ω - więc to chyba nie tu problem.

[izapat]

52 minuty temu, BobW napisał:

Zdaję sobie sprawę, że muszą pograć. Ale niestety nie mam dwóch tygodni czasu na odsłuchy i decyzję.

W mojej ocenie jako ex-demo powinny być wygrzane, chociaż tak jak czytałem w tym klubie, nie ma podobno potrzeby wygrzewania.

Mój problem polega na tym, że one grają bardzo dobrze repertuar np. Diany Krall, Marillion (akustycznie), Patricia Barber ale po zmianie repertuaru np. na Depeche Mode mam wrażenie, że się gubią i to nie jest to co znam. Generalnie w dźwięku jest jakiś chaos.

Co do wzmacniacza napędza je Audionet Watt - Moc wyjściowa: 2 x 167 W/8 Ω | 2 x 284 W/4 Ω | 2 x 443 W/ 2 Ω - więc to chyba nie tu problem.

Nie ,wzmacniacz  to nie problem. Harbeth , są stworzone do takiej muzyki jak Jazz, Blues ,lekki Rock, wokal i wszelkiego rodzaju instrumentów w małych składach , chociaż i elektroniki również dobrze się słucha.

Jednak Depeche Mode ,Ac/Dc itp. takich klimatów słucham już na Dynaudio. Tak jak napisałeś ,robi się chaos i Harbethy nie czują się w takim repertuarze najlepiej.

Takie jest moje zdanie , ale są osoby , którym to nie przeszkadza.

[hasos]

Ja dodam, że niestety, ale jak coś jest kiepsko nagrane, to na H od razu to słychać. A DM, mimo że bardzo lubię, to bardzo kiepskie realizacje. Więc jeśli taki typ muzyki to główna twoja muzyka, to lepiej poszukać jakichś innych kolumn, dużo cieplejszych.

A do 7 polecam sprawdzić tanie kable https://www.czakmusic.pl/van-damme-up-lcofc-hi-fi-speaker-cable-2x2-5-mm-26,3,9189,11518 Świetnie się zgrywają.

Kolumny ustaw dość mocno skręcone do środka. 

[izapat]

3 godziny temu, hasos napisał:

Ja dodam, że niestety, ale jak coś jest kiepsko nagrane, to na H od razu to słychać. A DM, mimo że bardzo lubię, to bardzo kiepskie realizacje. Więc jeśli taki typ muzyki to główna twoja muzyka, to lepiej poszukać jakichś innych kolumn, dużo cieplejszych.

A do 7 polecam sprawdzić tanie kable https://www.czakmusic.pl/van-damme-up-lcofc-hi-fi-speaker-cable-2x2-5-mm-26,3,9189,11518 Świetnie się zgrywają.

Kolumny ustaw dość mocno skręcone do środka. 

Rzeczywiście tanie. Takie dobre są ? Np. w porównaniu do Tellurium q black?

[hasos]

Teraz, izapat napisał:

Rzeczywiście tanie. Takie dobre są ? Np. w porównaniu do Tellurium q black?

Blacków słuchałem dawno, na początku, ale w odniesieniu do tych kabli. Blacków nie kupiłem. Długo grałem na Duelundach, które też są super, ale pomyślałem, że zmienię na chwilę. I rzeczywiście Duelundy są bardzo ciepłe. Tu mamy więcej wszystkiego, ale nadal łagodnie. Przy takiej cenie można brać w ciemno. Ja teraz kupię Van Dame Blue - one są w śordku w Harbetah. Ponoć są ciut ciemniejsze niż te HiFI.

[BobW]

5 godzin temu, hasos napisał:

Ja dodam, że niestety, ale jak coś jest kiepsko nagrane, to na H od razu to słychać. A DM, mimo że bardzo lubię, to bardzo kiepskie realizacje. Więc jeśli taki typ muzyki to główna twoja muzyka, to lepiej poszukać jakichś innych kolumn, dużo cieplejszych.

A do 7 polecam sprawdzić tanie kable https://www.czakmusic.pl/van-damme-up-lcofc-hi-fi-speaker-cable-2x2-5-mm-26,3,9189,11518 Świetnie się zgrywają.

Kolumny ustaw dość mocno skręcone do środka. 

Do tej pory grałem na AP Tempo 6.

W mojej ocenie nie są cieplejsze od H. A mimo wszystko przy DM dźwięk jest poukładany.

To potwierdza "odwieczną prawdę" - trzeba słuchać, słuchać i słuchać 😉

[izapat]

1 godzinę temu, hasos napisał:

Blacków słuchałem dawno, na początku, ale w odniesieniu do tych kabli. Blacków nie kupiłem. Długo grałem na Duelundach, które też są super, ale pomyślałem, że zmienię na chwilę. I rzeczywiście Duelundy są bardzo ciepłe. Tu mamy więcej wszystkiego, ale nadal łagodnie. Przy takiej cenie można brać w ciemno. Ja teraz kupię Van Dame Blue - one są w śordku w Harbetah. Ponoć są ciut ciemniejsze niż te HiFI.

Tak pieniądz nie duży , warto sprawdzić.

Podobne są , ale czy te same?

Jest gdzieś informacja jakie okablowanie jest w Harbeth?

[Patryks26]

Probowal ktos z Was stosowane przez Alana Shaw kable Amazon Basic?

[hasos]

53 minuty temu, izapat napisał:

Tak pieniądz nie duży , warto sprawdzić.

Podobne są , ale czy te same?

Jest gdzieś informacja jakie okablowanie jest w Harbeth?

Nie no te blue są stosowane w Hrbeth, żadna tajemnica.

https://hi-fi.com.pl/kolumny-testy-lista/3533-harbeth-monitor-40-2-domestic.html

 

Godzinę temu, BobW napisał:

Do tej pory grałem na AP Tempo 6.

W mojej ocenie nie są cieplejsze od H. A mimo wszystko przy DM dźwięk jest poukładany.

To potwierdza "odwieczną prawdę" - trzeba słuchać, słuchać i słuchać 😉

Jasne, każdy zwraca uwagę na co innego. Dla mnie najważniejsza jest nienatarczywość i bardzo łagodna góra. Z moim Sol 2 Sig jakoś mocno nie odczuwam bałaganu, ale wiadomo, nie są to kolumny do grania takiej muzy. O, Katie Melua 8 Acustic sobie właśnie gra. I to są kolumny do takiej muzyki. Chociaż wczoraj słuchałem Pink Floyd i też było ok. Świetnie brzmi też np. Alphaville po remasterze. Generalnie problem z DM jest taki, że ich płyty są kiepsko nagrana i nikt tego nie remasteruje, bo niewiele da się zrobić. Podobnie jak z GnR. Ale jak wrzucisz na nie coś z Analog Production czy innego 2xHD, to jest kosmos. 

Edytowane 8 Grudnia 2021 przez hasos

[hasos]

Recka 7 XD z pomiarami.

https://www.whathifi.com/au/reviews/harbeth-compact-7es-3-xd?fbclid=IwAR3nOk5IMavEgi4hBYoTgzLjTw2NnH0V9O-DKkxf8ZzxHqU87Jb0FfaqFlw

[BobW]

4 godziny temu, hasos napisał:

... Ale jak wrzucisz na nie coś z Analog Production czy innego 2xHD, to jest kosmos. 

To mogę potwierdzić. Może nie wprost w odniesieniu to tego o czym piszesz. Ale japońskie wydania Diany Krall brzmią bajecznie. Co z tego skoro już japońskie wydania DM to porażka.

A słucham dużo różnej muzyki i uniwersalność jest w tym wypadku w cenie.

Harbeth HL-Compact 7ES-3 - jutro wracają do sklepu.

Jeśli ktoś jest zainteresowany to info na pw.

[Jamówię]

Kupowanie kolumn, które spełniają kryteria hifi, czyli wysokiej wierności ,tylko po to żeby słuchać do granic skompresowanych i zniekształconych płyt jako wzorca, jest najdelikatniej mówiąc aberracją.Posłuchaj na spokojnie przez parę dni  C7, to przepięknie i do bólu NATURALNIE grające kolumny, a potem wróć do innych i zobacz jakie zniekształcenia generują. Tylko tyle i aż tyle....

[BobW]

14 minut temu, Jamówię napisał:

Kupowanie kolumn, które spełniają kryteria hifi, czyli wysokiej wierności ,tylko po to żeby słuchać do granic skompresowanych i zniekształconych płyt jako wzorca, jest najdelikatniej mówiąc aberracją.Posłuchaj na spokojnie przez parę dni  C7, to przepięknie i do bólu NATURALNIE grające kolumny, a potem wróć do innych i zobacz jakie zniekształcenia generują. Tylko tyle i aż tyle....

cyt. "tylko po to żeby słuchać do granic skompresowanych i zniekształconych płyt jako wzorca"

Nigdzie nie napisałem, że traktuję płyty DM jako wzorzec, zdaję sobie sprawę z ich poziomu, lubię ich posłuchać czasami i od 30 lat do nich wracam - aż tyle i tylko tyle.

Zdaję sobie sprawę, że powinienem ich dłużej posłuchać, muszę tylko do tej opcji przekonać sprzedawcę 😉

[Jamówię]

Naprawdę warto. C7 wydają się takie normalne, tak jak człowiek odbiera dźwięki cywilizacji wokół siebie i dopiero powrót do poprzednich rozwiązań pokazuje, że to co wydawało się normalne i naturalne, jest nieosiągalne dla innych kolumn. Tylko tyle i aż tyle. Jeśli wpłaciłeś kaucję, to nie powinieneś mieć problemu, jeszcze weekend przed Tobą, a tak zupełnie szczerze, to C7 ex demo to jak biała trufla, są bardzo poszukiwane, bo nigdzie ich już nie ma.

[gregorypek2]

14 godzin temu, BobW napisał:

To mogę potwierdzić. Może nie wprost w odniesieniu to tego o czym piszesz. Ale japońskie wydania Diany Krall brzmią bajecznie. Co z tego skoro już japońskie wydania DM to porażka.

A słucham dużo różnej muzyki i uniwersalność jest w tym wypadku w cenie.

Harbeth HL-Compact 7ES-3 - jutro wracają do sklepu.

Jeśli ktoś jest zainteresowany to info na pw.

Nie oddawaj bo będziesz żałował a drugiej takiej okazji (nowe) nie będzie 😉 

Miałem kupe lat temu Tempo 6 grało mi to chyba z Jolidą 502BRC i później z jakimiś tranami.... to całkiem inna prezentacja dźwięku, nie wróciłbym do niej. Teraz słucham muzyki 🙂 

Potwierdzam to co wyżej napisał hasos i Jamówię 🙂

Edytowane 9 Grudnia 2021 przez gregorypek2

[BobW]

Dzięki za wszystkie posty i wsparcie w tym okresie wątpliwości 😉

Zadzwonię dziś do sklepu i zostawię je do poniedziałku - zawsze to dodatkowe kilka dni na decyzję

[hasos]

Godzinę temu, BobW napisał:

Dzięki za wszystkie posty i wsparcie w tym okresie wątpliwości 😉

Zadzwonię dziś do sklepu i zostawię je do poniedziałku - zawsze to dodatkowe kilka dni na decyzję

Dobra decyzja.

Posłuchaj na nich muzyki, której najczęściej słuchasz/lubisz i wtedy zdecyduj. Nic na siłę. 

Jakich standów używasz? 

[Miroslav1]

Godzinę temu, BobW napisał:

Dzięki za wszystkie posty i wsparcie w tym okresie wątpliwości 😉

Zadzwonię dziś do sklepu i zostawię je do poniedziałku - zawsze to dodatkowe kilka dni na decyzję

....oddaj....poważnie mówię....jak ten dzwięk zostanie w głowie to do nich wrócisz.....

one  powinny od razu ''zadziałać'' jeżeli tak się nie stało to moim zdaniem powinieneś oddać....

[broniasz]

Znalazłem,jedyną ,Exciter się nazywa,na cd,pierwsze bicie.No ludzie,pięknie się tego słucha i naprawdę znalazłbym ze setkę płyt w kolekcji,które grają o wiele gorzej.Ale jak się nakupowało cardasów,ricablów i gigawatów no to wicie,rozumicie.

[BobW]

1 godzinę temu, hasos napisał:

Dobra decyzja.

Posłuchaj na nich muzyki, której najczęściej słuchasz/lubisz i wtedy zdecyduj. Nic na siłę. 

Jakich standów używasz? 

Na tą chwilę polecanych przez Was stołków z pewnego sklepu 😉

Nie było ani czasu ani sensu kupować czegokolwiek, nie mając pewności czy zostają.

1 godzinę temu, Miroslav1 napisał:

....oddaj....poważnie mówię....jak ten dzwięk zostanie w głowie to do nich wrócisz.....

one  powinny od razu ''zadziałać'' jeżeli tak się nie stało to moim zdaniem powinieneś oddać....

???

[Piotr_61036]

Potwierdzam EXCITER brzmi dobrze nawet z qobuza, czy tidala. OK nie jest to premier league ale na pewno też nie ekstraklasa 😉

i potwierdzam jak  pierwszy raz posłuchałem Harbeth SHL5+ to od razu wiedziałem że to je to. Od 2 lat zmieniam, dokładam coś do systemu, a SHL5 jak stały na stołkach tak stoją....i cieszą moje uszy.

Edytowane 9 Grudnia 2021 przez Piotr_61036

[Jamówię]

3 godziny temu, Miroslav1 napisał:

....oddaj....poważnie mówię....jak ten dzwięk zostanie w głowie to do nich wrócisz.....

one  powinny od razu ''zadziałać'' jeżeli tak się nie stało to moim zdaniem powinieneś oddać....

Nie zgadzam się. Jeżeli ktoś przez długi czas obcował z głośnikami generującymi spore zniekształcenia, to szok po wskoczeniu do wody zwanej naturalnością trochę musi potrwać. Dlatego doradzam słuchać ile się da, a potem przepiąć na poprzednie i wszystko  będzie jasne.

[izapat]

5 godzin temu, BobW napisał:

Dzięki za wszystkie posty i wsparcie w tym okresie wątpliwości 😉

Zadzwonię dziś do sklepu i zostawię je do poniedziałku - zawsze to dodatkowe kilka dni na decyzję

Bardzo dobrze. Najważniejsze żebyś na siłę nie słuchał dobrze zrealizowanych nagrań, bo takie to każdy głośnik dobrze odtworzy.

Przez wielu Harbethy są nie lubiane i nie doceniane i jeśli słuchałbym tylko techno i metalu, to nie znalazłyby u mnie miejsca. Na szczęście mam do takiej muzyki inne kolumny a przy Harbeth się relaksuje .Miałem 7es3 i 30.1 i za każdym razem żałowałem później że je sprzedałem. Teraz mam 30.2 i zostaną na bardzo długo. 

[Patryks26]

....oddaj....poważnie mówię....jak ten dzwięk zostanie w głowie to do nich wrócisz.....
one  powinny od razu ''zadziałać'' jeżeli tak się nie stało to moim zdaniem powinieneś oddać....

Dokladnie sam tak mialem Kupilem swoje pierwsze Harbethy w ciemno, po pol roku sprzedalem, nie bylem zadowolony do konca, ale dzwiek zostal w glowie i po 3 latach wrocilem do Harbethow

[Miroslav1]

2 minuty temu, Patryks26 napisał:

Dokladnie sam tak mialem Kupilem swoje pierwsze Harbethy w ciemno, po pol roku sprzedalem, nie bylem zadowolony do konca, ale dzwiek zostal w glowie i po 3 latach wrocilem do Harbethow

....czasami jak młodsi koledzy pytają mnie ..jakie kolumny kupić,, to wymieniam całą listę ale w tym gronie nie ma Harbeth....i wtedy jest zdziwienie i konsternacja.....na Harbeth przyjdzie czas....

[gregorypek2]

U mnie było tak, że jak przywiozłem i podłączyłem to od razu 😄 wiedziałem że one zostają na zawsze a resztę dobieram pod H...... no ale przed ........ to była długa droga  🙂  

 

[BobW]

Może faktycznie jeszcze nie dojrzałem ;-). Kto to wie. Nie mam zbyt dużego doświadczenia i nie będę się wymądrzał.

Nie twierdzę, że grają źle. Tylko w niewielkim zakresie nie dają rady albo raczej obnażają słabość nagrania, realizacji i to jest bolesne ;-(

[babatular]

7 godzin temu, BobW napisał:

Może faktycznie jeszcze nie dojrzałem ;-). Kto to wie. Nie mam zbyt dużego doświadczenia i nie będę się wymądrzał.

Nie twierdzę, że grają źle. Tylko w niewielkim zakresie nie dają rady albo raczej obnażają słabość nagrania, realizacji i to jest bolesne ;-(

Jest dokładnie odwrotnie. Własnie, że dojrzałeś ( lub od razu jesteś "dojrzały)  i nie pasuje Ci "altusowe" brzmienie Harbethów z całą masą przekłamań, podbarwień, braków dynamicznych i zniekształceń.  Jeśli Ci nie pasują - oddaj do sklepu. 

Edytowane 10 Grudnia 2021 przez babatular