Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Harpia Acoustics


cichom
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj był u mnie kolega i chciał posłuchać Monk'ów. Usiadł, włączyłem... Po chwili pokazał gestem bym ściszył i pyta się kiedy włączę Monki....

 

:)

 

Dobrze, że nie puściłeś mu np. plyty "Amused to Death" Watersa, mógłby zemdleć z wrażenia ;)

 

cześć, zanim spuszcze na allegro jakiemuś cieciowi, moze warto aby tak dobre kolumny zostaly w "rodzinie".

Harpia NImbus Be, polowa ceny katalogowej do odebrania w Warszawie, stan idealny

Powód sprzedazy - Rockport Cygnus

 

No to poleciałeś ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • Moderatorzy

Kibicuję Harpii choć wycofanie serii Experience jest dla mnie dziwnym ruchem ponieważ finansowo wyklucza dużą część potencjalnych klientów i nawet na siłę zmusza do szukania kolumn u konkurencji.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kibicuję Harpii choć wycofanie serii Experience jest dla mnie dziwnym ruchem ponieważ finansowo wyklucza dużą część potencjalnych klientów i nawet na siłę zmusza do szukania kolumn u konkurencji.

 

Myślę, że gdyby ktoś sie uparł mógłby się dogadać sie Panem Jerzym.

Niestety tej serii nie sluchałem, nie wiem co potrafi i jak daleko jej do T.C.

 

Cały czas dużo błędów na stronie, pomieszane specyfikacje i zdjęcia.

 

nie od razu Rzym zbudowano ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Mam Amstaffy Mini już ponad rok (a na ogół zmieniałem kolumny częściej). Nie to że ich nie zdradzałem - po drodze były "przygody" z włoskimi Chario, ze szkockimi Tannoyami. Niby każde miały mieć coś "lepiej", ale z podkulonym ogonem wracałem do Amstaffów i chyba zostaniemy razem na dłużej... Niemniej próby zdrady nie były całkiem bez powodu. Czasem trudno okiełznać ich bas. Za radą tu eksperymentowałem z zatyczkami b-r i okazało się że pomagają gąbki z dziurką w środku aplikowane z przodu, nie z tyłu. Czasem też wydaje mi się, że ich średnica mogłaby być lepiej zintegrowana z górą, bo coś tam na przełomie nie przekonuje mnie w 100%.

 

Stąd pytanie - czy macie doświadczenia z tuningowaniem Amstaffów? Napisałem do firmy i czekam na ew. odpowiedź, ale też ciekaw jestem Waszych doświadczeń. Coś ze zwrotnicą? Wewn. kablami?... Warto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto?

Nic nie trzeba tuningować. Większość opisywanych wyżej problemów załatwia optymalne umiejscowienie kolumn i miejsca odsłuchowego oraz małe przemeblowanie pomieszczenia (w miarę możliwości). Czasem efekt końcowy wychodzi mało przyjaźnie dla codziennego użytkowania tegoż pomieszczenia, ale przecież w końcu muzyka jest najważniejsza ;)

Kolejna sprawa to odpowiedni wzmacniacz. Prócz muzykalności, nasycenia taki traktujący przetworniki "twardą ręką", silną ale i precyzyjną. Tzw. złapanie basu za pysk potrafi dość skutecznie minimalizować mody własne pomieszczenia.

Jeśli już koniecznie chcesz coś zrobić z kolumnami to proponuję je zamienić np. na Marcus mk III :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Amstaffy Mini już ponad rok (a na ogół zmieniałem kolumny częściej). Nie to że ich nie zdradzałem - po drodze były "przygody" z włoskimi Chario, ze szkockimi Tannoyami. Niby każde miały mieć coś "lepiej", ale z podkulonym ogonem wracałem do Amstaffów i chyba zostaniemy razem na dłużej... Niemniej próby zdrady nie były całkiem bez powodu. Czasem trudno okiełznać ich bas. Za radą tu eksperymentowałem z zatyczkami b-r i okazało się że pomagają gąbki z dziurką w środku aplikowane z przodu, nie z tyłu. Czasem też wydaje mi się, że ich średnica mogłaby być lepiej zintegrowana z górą, bo coś tam na przełomie nie przekonuje mnie w 100%.

 

Stąd pytanie - czy macie doświadczenia z tuningowaniem Amstaffów? Napisałem do firmy i czekam na ew. odpowiedź, ale też ciekaw jestem Waszych doświadczeń. Coś ze zwrotnicą? Wewn. kablami?... Warto?

 

Ja swoje Amstafy miałem już po modach, ale postawiłem obok Marcusy i te pierwsze trafiły na rynek wtórny. Z dobrym torem różnica jest znacząca.

 

Na temat tuningu już było.Muda44 z tym wyskoczył a harpia acoustics potwierdziła.

Mundorf supreme na górę i mundorf biały 400v na średnicę.

Ja tak zrobiłem (tylko na średnicę dałem evo oil).

Jest spora różnica na plus.

 

Muszę pogadać z Muda44 w sprawie modyfikacji, ale czekam najpierw na Beryla, sam producent poleca, być może nic już nie trzeba będzie zmieniać.

Na dzień dzisiejszy wraz z kolejnymi źródłami i wzmacniaczami nadal nie mogę się nadziwić jak potrafi zagrać seria Time Coherent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja swoje Amstafy miałem już po modach, ale postawiłem obok Marcusy i te pierwsze trafiły na rynek wtórny. Z dobrym torem różnica jest znacząca.

 

 

 

Muszę pogadać z Muda44 w sprawie modyfikacji, ale czekam najpierw na Beryla, sam producent poleca, być może nic już nie trzeba będzie zmieniać.

Na dzień dzisiejszy wraz z kolejnymi źródłami i wzmacniaczami nadal nie mogę się nadziwić jak potrafi zagrać seria Time Coherent.

 

Z muda44 już nie pogadasz bo go nie ma forum.

No i nie każdy może pozwolić sobie na markusy .Osobiście widziałbym u siebie jantary ale to nie prędko.

 

 

 

Ja swoje Amstafy miałem już po modach, ale postawiłem obok Marcusy i te pierwsze trafiły na rynek wtórny. Z dobrym torem różnica jest znacząca.

 

 

 

Muszę pogadać z Muda44 w sprawie modyfikacji, ale czekam najpierw na Beryla, sam producent poleca, być może nic już nie trzeba będzie zmieniać.

Na dzień dzisiejszy wraz z kolejnymi źródłami i wzmacniaczami nadal nie mogę się nadziwić jak potrafi zagrać seria Time Coherent.

 

Z muda44 już nie pogadasz bo go nie ma forum.

No i nie każdy może pozwolić sobie na markusy .Osobiście widziałbym u siebie jantary ale to nie prędko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z muda44 już nie pogadasz bo go nie ma forum.

 

Myślę, że jakoś znajdę kontakt, jak to mówią, dla chcącego nic trudnego ;)

 

No i nie każdy może pozwolić sobie na markusy .Osobiście widziałbym u siebie jantary ale to nie prędko.

 

Oczywiście rozumiem, ja swoje Marcusy kupiłem na rynku wtórnym, tam cena była bardzo przyzwoita. I chyba trzeba tam wyczekiwać okazji, choć harpie nie często trafiają się z drugiej ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. berylową kopułkę w Amstaffach? I sam producent to przewiduje? Byłoby super, ciekawe tylko za ile...

 

W żadnych amstafach, mówię o Marcusach. Producent to rzeczowy człowiek, beryla kupujesz, montujesz, a zmiany w zwrotnicy podpowie Pan Jerzy (jeżeli się zgodzi oczywiście). Kalkulacja cenowa jest więc bardzo prosta.

 

Z muda44 już nie pogadasz bo go nie ma forum.

No i nie każdy może pozwolić sobie na markusy .Osobiście widziałbym u siebie jantary ale to nie prędko.

 

Myślę, że kontakt znajdę ;)

 

Rozumiem, Marcusy nie są tanie. Ale można szukać na rynku wtórnym, ja tak zrobiłem, cena bardzo przyzwoita, tylko to losowa sprawa, bo nie często trafia się harpia z drugiej ręki.

Edytowane przez zycie_to_gra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cały czas słucham a Amstaffach Mini, teraz jestem na etapie dobierania wzmacniacza, bo od czasu Caspiana nie mogę nic spasować. W weekend w szranki staną Audio GD Master 10 + Master 11 vs. Hegel H360 (zakładam wykorzystanie w nim jego przetwornika) i to moje ostatnie podejście do Hegla.

 

W tej chwili mam Audio GD Mater 10 + Audiobyte Black Dragon i jest bardzo dobrze, ale Black dragon ze względów funkcjonalnych dla mnie jest nie do przyjęcia i wraca do sklepu.

 

Po kilku latach obcowania z Amstaffami stwierdzam, że te kolumny pokazują dużo więcej na dużo droższej elektronice od nich samych.

 

 

Być może kiedyś uda mi się wymienić na Marcusy, ale to zew przyszłości. Pewnie znów parę latek upłynie aż dorosnę do takiej decyzji. Niestety ceny nowych Marcusów poszybowały na tyle w górę, że są dla mnie całkowicie nie do zaakceptowania. W grę wchodzi tylko nabycie z drugiej ręki.

Edytowane przez cichom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc u mnie wreszcie zagrały (niemal) zjawiskowo z Heglem H90, ktory jest naprawdę dużo lepszy np. od H80. Z tym, że do Hegla jest podpięty Chord 2Qute, jego DAC "pokładowy" to niestety słabizna. No może nie aż taka, ale do Chorda nie podchodzi (zresztą mało co do niego podchodzi). Ciekaw jestem jaki wzmak z tych w rozsądnej cenie byłby równie dobry lub lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nie każdy może pozwolić sobie na markusy .Osobiście widziałbym u siebie jantary ale to nie prędko.

Nie rozumiem. Jeśli ktoś ma miejsce na Amstaffy to i ma miejsce na Marcusy gdy te pierwsze wyniesie. Bo przecież nie mowa o pieniądzach podczas gdy Jantary i Marcusy są w zbliżonej cenie?

 

Ja cały czas słucham a Amstaffach Mini, teraz jestem na etapie dobierania wzmacniacza, bo od czasu Caspiana nie mogę nic spasować. W weekend w szranki staną Audio GD Master 10 + Master 11 vs. Hegel H360 (zakładam wykorzystanie w nim jego przetwornika) i to moje ostatnie podejście do Hegla.

 

Za mniejsze pieniążki to Xindak P-AM i potem długo, długo nic lepiej nie zagra, Caspian tym bardziej nijaki. Jeśli są większe fundusze na wzmacniacz to istnieje przecież genialne rozwiązanie producenckie Harpia Endorphin Power, przy nim szkoda czasu na testy H360.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.