Klub Posiadaczy Zacnych Głośników ATC

[Stefek79]

Gratulacje , tylko  napisz z czym te  ATC SCM 40 grają i jak ? 

ps. Właśnie ten model jest na mojej liście zakupów.

[piano]

scm 40 ?

[muzofan]

24 minuty temu, Stefek79 napisał:

Gratulacje , tylko  napisz z czym te  ATC SCM 40 grają i jak ? 

ps. Właśnie ten model jest na mojej liście zakupów.

Aktualnie napędza je Naim Unity Atom przy małej pomocy końcówki mocy Musical Fidelity M8 500s ?

Jeśli jest wydajny piec to jak dla mnie grają bajecznie, naturalnie, szczegółowo i nie ma problemów z wzbudzającymi niskimi częstotliwościami. Szczerze polecam. 

[flood2]

Na youtube pojawiła się ciekawa recenzja scm 7. Jeżeli chodzi wzmacniacz, co wiadomo, że jest ważne, to prowadzący poleca Naim xs lub Exposure 3010.

[flood2]

Zapomniałem o linku do recenzji: https://www.youtube.com/watch?v=Vwl4TsOo10c&t=34s

[Stefek79]

10 godzin temu, muzofan napisał:

Aktualnie napędza je Naim Unity Atom przy małej pomocy końcówki mocy Musical Fidelity M8 500s ?

Jeśli jest wydajny piec to jak dla mnie grają bajecznie, naturalnie, szczegółowo i nie ma problemów z wzbudzającymi niskimi częstotliwościami. Szczerze polecam. 

500 Watts per channel into 8 Ohms to grubo ....  U mnie tylko 100w 8Ohms  na kanał , i tu własnie zaczynają się pytania  . Czy da to radę z 40tkami? 

[remiqa]

19 minut temu, Stefek79 napisał:

500 Watts per channel into 8 Ohms to grubo ....  U mnie tylko 100w 8Ohms  na kanał , i tu własnie zaczynają się pytania  . Czy da to radę z 40tkami? 

Zależy pewnie jakiej te100w "jakości" miałem 120 w przy 8 omach i było słabo tzn. Grało ale po jakimś czasie można było odczuć braki, szczególnie w niskich rejestrach, zmieniłem na nie dużo więcej bo 150w i jest bardzo dobrze 

[piotrek7]

4 godziny temu, Stefek79 napisał:

U mnie tylko 100w 8Ohms  na kanał

Cyferki nie grają. Nie ma sensu zawracać sobie głowy "suchymi" parametrami jeśli nie stoi za nimi jakość wzmacniacza 

[muzofan]

4 godziny temu, piotrek7 napisał:

Cyferki nie grają. Nie ma sensu zawracać sobie głowy "suchymi" parametrami jeśli nie stoi za nimi jakość wzmacniacza 

Grać na 100W na pewno zagra. Wszystko kwestia oczekiwań. Ja przed Musicalem testowałem końcówkę 130W i 150W, obie 8 Ohm. Najwieksza różnica jest przy bardzo cichym odsłuchu i bardzo głośnym. 

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem że ATC SCM 40 nie grają cicho. Przy dużym zapasie mocy końcówki dźwięk otwiera się przy cichutkim słuchaniu (około godziny 8 lub 15/20 na potencjometrze gdzie 100 to max). Bardzo szybko pojawiają się szczegóły,  smaczki oraz wszystkie  elementy świadczące o bogactwie w dźwięku. Tu była najwieksza różnica w jakości na korzyść MF.

Dodatkowo przy dyskotekowych poziomach i długim graniu elektronika nie dostaje zadyszki. Dobrze słychać separację instrumentów na scenie a wokal zawsze jest wyraźny. 

Wszystko najlepiej sprawdzić u siebie w domu, najlepiej kilka dni i wyrobić sobie własne zdanie. Jednak trzeba przyznać że ATC bardzo lubią prąd i im jest go więcej tym lepszy uzyskujemy efekt.

Na pewno mogę polecić końcówkę Vincenta SP 331, bo taka grała z ATC przez miesiąc i dawała radę.  W bezpośrednim starciu pokonała MOON -a760A (choć kasa wskazywała że musi być lepsza ?). Przegrała dopiero z MF i tak już u mnie zostało.

Gdyby ktoś miał dodatkowe pytanie chętnie odpowiem. 

Pozdrawiam wszystkich miłośników naturalnego brzmienia ATC ?

[misiek x]

Witam.

Miał ktoś możliwośc porównania bezpośrednio atc scm 11 z atc scm7 ? Jakie wnioski ? W jakim pomieszczeniu sprawdzą się 7ki a w jakim 11ki ? Salon 18m za duży za pewne dla 7mek ? 

[jimmi]

Tak. Wszystko jest w watku zawarte..

[Adam 38]

4 godziny temu, misiek x napisał:

Witam.

Miał ktoś możliwośc porównania bezpośrednio atc scm 11 z atc scm7 ? Jakie wnioski ? W jakim pomieszczeniu sprawdzą się 7ki a w jakim 11ki ? Salon 18m za duży za pewne dla 7mek ? 

Moim zdaniem za duży na 7. Zdecydowanie wybrałbym tutaj  11. 

[izapat]

4 godziny temu, misiek x napisał:

Witam.

Miał ktoś możliwośc porównania bezpośrednio atc scm 11 z atc scm7 ? Jakie wnioski ? W jakim pomieszczeniu sprawdzą się 7ki a w jakim 11ki ? Salon 18m za duży za pewne dla 7mek ? 

Dobrze Adam pisze. Miałem 11-tki i spokojnie w 18 metrach.

[misiek x]

Tak myślałem,  a czy 11ki po za wiekszym basem , róznią się zasadniczo od 7ek czy to taczej kosmetyka ? 

[izapat]

Godzinę temu, misiek x napisał:

Tak myślałem,  a czy 11ki po za wiekszym basem , róznią się zasadniczo od 7ek czy to taczej kosmetyka ? 

Siódemek nie słuchałem , ale wydaje mi się , że to raczej nie będzie kosmetyka. W takim pokoju ,jak Twój ,śmiało bym ustawił 11 a nawet 19

[Adam 38]

5 godzin temu, misiek x napisał:

Tak myślałem,  a czy 11ki po za wiekszym basem , róznią się zasadniczo od 7ek czy to taczej kosmetyka ? 

Moim zdaniem różnice są znaczące ale jak miałbym wskazać wyraźnie lepszy monitor to nie potrafię...

Są podobne a zarazem inne, i tu środek piękny i tu chociaż troszkę inny i tak z całym pasmem. Jedynie ładniejsze potrafię wskazać i tu zdecydowanie zgrabna, świetna bryła 7 jest nr 1 ?

 

[essewissa]

Pojawiają się ostatnio w dobrych cenach ATC CDA2 pierwsza wersja. Jak dobry/zły jest to sprzęt w porównaniu do obecnych rozwiązań. Chodzi mi o jakość preampa, daca, cd.

Nie znudziła się komuś końcówka P1? :) Chętnie bym nabył drogą kupna :)

[S0nic]

Czy jest ktoś ze śląska kto ma ATC CDA2?

[Hrodobert]

Witam serdecznie.

Przyszedł czas, aby pozmieniać co nieco w ramach świątecznego prezentu i padło na głośniki.

W związku z niewielkim doświadczeniem, po przeczytaniu całej góry recenzji i testów oraz po zapoznaniu się ze sporą ilością opinii i dyskusji na forach padło na ATC SCM11 lub ATC SCM7. Ma to grać z Audiolab'em 6000A. Pozostałe klocki to Denony z serii 70xx, ale one będą zmieniane w następnej kolejności, więc nie ma co cie nimi zajmować. Niestety pomieszczenie, gdzie to wszystko gra jest bardzo małe bo ma jedynie 9m2 i do tego głośniki stoją na dłuższej ścianie. 

Aktualnie posiadam dość przeciętne Cambridge Audio Aero 2 i chciałbym wejść level wyżej a to co przeczytałem w tym zacnym wątku przekonuje mnie, że ATC mogą być dobrym wyborem. Sceny to ja tu nie zbuduję, ale w związku z tym, że to nie koniec drogi chciałbym docelowo zmierzać w kierunku dźwięku dość naturalnego a nie "kolorowanego" z dużą ilością szczegółów a jednocześnie żeby sprzęt nie pogubił się przy muzyce mocno rockowej i metalu, które też goszczą w odtwarzaczu.

Pytanie brzmi: czy 6000A wystarczy do napędzenia ATC SCM11. Zalecany jest wszak wzmacniacz od 75 W. Natomiast obawiam się czy SCM7 dadzą radę z basem, którego też by się chciało więcej. No i nie ukrywam, że wolałbym raczej większe niż mniejsze obudowy. 

z góry dzięki

 

[piotrek7]

31 minut temu, Hrodobert napisał:

Pytanie brzmi: czy 6000A wystarczy do napędzenia ATC SCM11.

Nie

To połączenie nie ma sensu. Audiolab jest po prostu zbyt słaby na te głośniki. I wcale nie chodzi o ilość Watów. Do SCM7 też. Właśnie za sprawa takich połączeń  pokutuje opinia, że ATC grają technicznie, beznamiętnie, płasko. Aby ATC zagrały na miarę swych możliwości, niestety potrzebują lepszego wzmacniacza 

[muzofan]

4 minuty temu, piotrek7 napisał:

Nie

To połączenie nie ma sensu. Audiolab jest po prostu zbyt słaby na te głośniki. I wcale nie chodzi o ilość Watów. Do SCM7 też. Właśnie za sprawa takich połączeń  pokutuje opinia, że ATC grają technicznie, beznamiętnie, płasko. Aby ATC zagrały na miarę swych możliwości, niestety potrzebują lepszego wzmacniacza 

Potwierdzam w 100%. Aby ATC pokazało się z najlepszej strony musi otrzymać niestety bardzo dobre wzmocnienie. 

[izapat]

31 minut temu, Hrodobert napisał:

Witam serdecznie.

Przyszedł czas, aby pozmieniać co nieco w ramach świątecznego prezentu i padło na głośniki.

W związku z niewielkim doświadczeniem, po przeczytaniu całej góry recenzji i testów oraz po zapoznaniu się ze sporą ilością opinii i dyskusji na forach padło na ATC SCM11 lub ATC SCM7. Ma to grać z Audiolab'em 6000A. Pozostałe klocki to Denony z serii 70xx, ale one będą zmieniane w następnej kolejności, więc nie ma co cie nimi zajmować. Niestety pomieszczenie, gdzie to wszystko gra jest bardzo małe bo ma jedynie 9m2 i do tego głośniki stoją na dłuższej ścianie. 

Aktualnie posiadam dość przeciętne Cambridge Audio Aero 2 i chciałbym wejść level wyżej a to co przeczytałem w tym zacnym wątku przekonuje mnie, że ATC mogą być dobrym wyborem. Sceny to ja tu nie zbuduję, ale w związku z tym, że to nie koniec drogi chciałbym docelowo zmierzać w kierunku dźwięku dość naturalnego a nie "kolorowanego" z dużą ilością szczegółów a jednocześnie żeby sprzęt nie pogubił się przy muzyce mocno rockowej i metalu, które też goszczą w odtwarzaczu.

Pytanie brzmi: czy 6000A wystarczy do napędzenia ATC SCM11. Zalecany jest wszak wzmacniacz od 75 W. Natomiast obawiam się czy SCM7 dadzą radę z basem, którego też by się chciało więcej. No i nie ukrywam, że wolałbym raczej większe niż mniejsze obudowy. 

z góry dzięki

 

U mnie scm11 grały w podobnym pokoju z Naimem xs2 i musicalem m6si. Audiolab powinien sobie poradzić z tymi głośnikami.W scm7 basu będzie mniej niż w 11 , ale to wiadomo. Nawet w scm 11 nie ma go wiele przy cichym słuchaniu,odzywa się dopiero przy głośniejszym graniu i wtedy przydaje się wydajny wzmacniacz.Śmiało jednak można iść w scm 11 w tym metrażu. A najlepiej wypożycz jedne i drugie i będziesz miał jasność , bo głośniki są tego warte.

[essewissa]

Waty to waty, nie ma koszernych watów i niekoszernych, lepszych i gorszych. Przestańcie w końcu szerzyć te herezje w wątku kolumn o rodowodzie studyjnym. Zaraz jeszcze ktoś wyskoczy, że mu kable grają. 
Co do samego zapotrzebowania na waty. Atc na tabliczkach znamionowych umieszcza informację żeby wzmacniacz miał minimum 75w, i to jest minimum, a nie zalecenie, że 75w i będzie dobrze, będzie minimalnie. Żeby było dobrze to trzeba tych watów 100, żeby było bardzo dobrze 150w, najlepiej w dual mono. 
Co do samego grania basem Atc przy niskich głośnościach, że nie grają, grają tylko wzmacniacz musi być bardzo dobry czyli ze 150w.

Ja ma scm11 w 10m i jest bardzo dobrze, ale u mnie to jest otwarte na salon więc nie wiem jak zagrają w zamkniętych 10m.

Edytowane 11 Grudnia 2020 przez essewissa

[piotrek7]

1 godzinę temu, essewissa napisał:

Waty to waty, nie ma koszernych watów i niekoszernych, lepszych i gorszych. Przestańcie w końcu szerzyć te herezje w wątku kolumn o rodowodzie studyjnym. Zaraz jeszcze ktoś wyskoczy, że mu kable grają. 

Ale tu nie mowa o watach tylko o jakości wzmacniacza. A to nie to samo. Nikt tu nie szerzy herezji. I nikt poza TOBĄ nie wspominał o studyjnym rodowodzie. Bo także nie o tym tu teraz mowa. Natomiast posłuchaj tych samych głośników (niech będą SCM11) napędzone tym Audiolabem lub inną Kambożą a potem czymś trochę lepszym. A niech będzie to choćby wspomniany Naim (a nawet popularny Vincent). Będzie różnica czy nie? 

1 godzinę temu, essewissa napisał:

Atc przy niskich głośnościach, że nie grają, grają tylko wzmacniacz musi być bardzo dobry czyli ze 150w.

Nie uważasz, że sam sobie zaprzeczasz? Jesteś "za" a nawet "przeciwko"? Czy może sam nie wiesz o co Ci chodzi i o czym piszesz? 

[essewissa]

Nie wiem, czy będzie różnica, nie słuchałem. Wypowiadam się tyko co do czego odsłuchiwałem. Może to Cambridge złe by nie było, nie wiem. Ja się już parę razy na hajendach przejechałem, nie uprzedzam się do wzmacniaczy póki nie posłucham. 
 

Cambridge bym raczej nie kupił, Vincenta też, Naima też nie bo to są słabe jakościowo urządzenia, ale nad takim Denonem 1600ne bym się zastanowił.

Edytowane 11 Grudnia 2020 przez essewissa

[flood2]

70 W Naima zagra lepiej z tymi kolumnami niż Cambridge Audio ze 100W w papierach. Tutaj bardziej liczy się wydajność prądowa / moment obrotowy niż tylko ilość watów / koni mechanicznych. Autobus nie potrzebuje dużo koni mechanicznych tylko wysoki moment obrotowy aby jechał. Tak, że essewssa są jednak różne waty, zależnie od producenta. 

Edytowane 11 Grudnia 2020 przez flood2

[Adam 38]

Jeżeli zależy nam na podkreślonych skrajach pasma to z tym Denonem 1600 można próbować. 

[izapat]

1 godzinę temu, essewissa napisał:

Nie wiem, czy będzie różnica, nie słuchałem. Wypowiadam się tyko co do czego odsłuchiwałem. Może to Cambridge złe by nie było, nie wiem. Ja się już parę razy na hajendach przejechałem, nie uprzedzam się do wzmacniaczy póki nie posłucham. 
 

Cambridge bym raczej nie kupił, Vincenta też, Naima też nie bo to są słabe jakościowo urządzenia, ale nad takim Denonem 1600ne bym się zastanowił.

Naim słaby jakościowo ? Chyba nie o tym Naimie piszesz.

[Adam 38]

16 minut temu, flood2 napisał:

70 W Naima zagra lepiej z tymi kolumnami niż Cambridge Audio ze

Pamiętam rozmowę z dwoma salonami audio, które mają u siebie ATC i w jednym twierdzili, że spokojnie wystarczy Naim Atom a w drugim tylko się uśmiechnęli, gdy zapytałem o tego Naima i zaproponowali ATC sia 150. W trzecim salonie audio, który nie handluje ATC facet stwierdził jeszcze inaczej - ja brzmieniu paczek od ATC nie mam kompletnie  nic do zarzucenia ale to dla mnie liche głośniki bo żeby zagrały to trzeba im spawarki ? Jak widać zdania są podzielone, jedynie wszyscy zgodnie doceniali jakość brzmienia głośników ATC. Z własnego, raczej małego doświadczenia z ATC też skłaniam się ku temu, że piecyk  ATC sia 150 to dobry kierunek. 

[EmilioE]

8 godzin temu, flood2 napisał:

70 W Naima zagra lepiej z tymi kolumnami niż Cambridge Audio ze 100W w papierach.

Przychylam się do zdania kolegi. Poza tym charakter brzmienia Naima lepiej posłuży ATC. 

U mnie SCM11 grały z Tactem 200W i wysterowanie kolumn było  bardzo dobre, ale dźwiękowo nie do końca się to zestawienie polubiło.