Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  144 członków

PMC Klub Kolumn
IGNORED

Klub miłośników kolumn PMC


Gość Wireless
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Pablo15099 napisał:

Podkreślam: nie ma żadnych problemów z nadmiarem góry w PMC, dla mnie to jakaś miejska legenda.

Podbita góra pasma w konstrukcjach PMC to nie legenda, tylko fakt, poparty pomiarami z rożnych źródeł recenzji i testów. Taka jest filozofia strojenia modeli domowych i albo się te kolumny lubi, albo nie. Niestety pasmo tych kolumn posiada duże zniekształcenia liniowe. Jest to jeden z powodów, dla ktorych cześć użytkowników nie jest w stanie opanować dźwięku tych kolumn ( bo po prostu nie akceptują tak zniekształconego pasma ), a dla innych taka prezentacja jest znakomita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Pablo15099 napisał:

23.25 napędzone wzmacniaczem Monrio MC206. Źródło: Chord Qutest+transport (CD, DVD, BluRay, Tidal) Oppo 105D. Pomieszczenie 23 m2 bez adaptacji akustycznej, szerokość rozstawienia kolumn 2,5 m. Jazz, rock, trip-hop, czasem elektronika, czasem klasyka.

Dzięki Pablo za informację, widzę, że też szeroko masz rozstawione kolumny. Od tylnej ściany masz mocno odstawione?

O twoim wzmacniaczu wiele dobrego słyszałem ale nie miałem okazji posłuchać.

18 godzin temu, Pablo15099 napisał:

Natomiast to, jak to gra zależy od zasilania i okablowania. Wiem, to kontrowersyjny temat, ale przerzucam kable już od kilku lat i w zależności od tego, jakie kable są zaaplikowane, system gra albo "analogowo" z wypchniętą średnicą i podbitym basem, albo konturowo z przestrzenią i podkreśloną, sykliwą górą jak piszecie powyżej, albo naturalnie z dużą przestrzenią.

Masz zupełną rację, gra cały system, wszystkie jego elementy się składają na finalny dźwięk. Do niedawna byłem sceptykiem w kwestii zasilania i traktowałem temat po macoszemu do czasu gdy na mojej drodze stanął Mateusz Kęskiewicz, który zupełnie bez zobowiązań i zabezpieczeń wypożyczył mi swoje produkty. Po podpięciu przewodów zasilających No1 pojawił się bas o jaki swoje Ketsusy nie podejrzewałem. Teraz wiem jak wiele można zyskać właściwie dobierając listwę i przewody zasilające.

19 godzin temu, Pablo15099 napisał:

Podkreślam: nie ma żadnych problemów z nadmiarem góry w PMC, dla mnie to jakaś miejska legenda. Dla mnie to świetne głośniki na długie odsłuchy. Również na te nieco cichsze, wieczorne ze względu na szczegółowość i głęboką scenę.

Na pierwszym etapie odsłuchów w domu miałem góry za dużo ale był to raczej problem interkonektu, który miałem wpięty pomiędzy gramofonem a przedwzmacniaczem po jego zamianie problem znikł.

Dla mnie PMC to głośniki z dużym potencjałem, grają z ogromną swobodą i pełnym dźwiękiem już na niskich poziomach głośności. Fantastycznie godzą analityczność i muzykalność ale są bardzo wymagające wobec sprzętu towarzyszącego. Z kiepską elektroniką nie zagrają dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, jazzobled napisał:

Do niedawna byłem sceptykiem w kwestii zasilania i traktowałem temat po macoszemu do czasu gdy na mojej drodze stanął Mateusz Kęskiewicz, który zupełnie bez zobowiązań i zabezpieczeń wypożyczył mi swoje produkty. Po podpięciu przewodów zasilających No1 pojawił się bas o jaki swoje Ketsusy nie podejrzewałem. Teraz wiem jak wiele można zyskać właściwie dobierając listwę i przewody zasilające.

 

Mam podobny pogląd na kwestię zasilania. Ja również korzystam z przewodów i listwy Pana Mateusza. Wypróbowałem w zasadzie wszystkie opcje proponowane przez tego producenta. Doświadczenia te były dla mnie ogromnym zaskoczeniem w kwestii co może wnieść odpowiednio dobrane szeroko pojęte zasilanie. Przyznam że ten element systemu traktowałem wcześniej jako przysłowiowy kwiatek do kożucha i nie zdawałem sobie sprawy, że listwa i kable zasilające mogą przenieść system na zupełnie inny poziom i to w zasadzie niewielkim kosztem w porównaniu do zakupu nowych głośników, integry czy źródła. U mnie właśnie za sprawą zasilania a wcześniej również interkonektorów firmy Sound Sphere dokonała się taka przemiana.

Finalnie pozostały u mnie dwa przewody zasilające SCA, tj. Power No 1 Pro zasila listwę a Power No 1 Premium źródło, którym jest streamer NAD C658. Co ciekawe zmiany przewodów zasilania wzmacniacza w zasadzie nie wprowadzały żadnych istotnych zmian. Jako dopełnienie całości mam też doskonałą listwę tego producenta wykonaną na moje zamówienie. Jest to konstrukcja listwy Purist Premium zaadoptowana do obudowy Purist Pro.

Podsumowując, zmiany jakie wprowadziło u mnie zasilanie głównie skupiły się na poprawie stereofonii oraz pojawieniu się przestrzeni a także mnóstwa szczegółów, które wcześniej były niesłyszalne lub ledwie obecne w nagraniach . Również podstawa basowa uległa znacznej poprawie. W zakresie wysokich tonów nigdy nie miałem z PMC specjalnie problemów. Moje integry poczynając od Line Magnetic, Marantz a obecnie Yamaha nie eksponowały zbytnio tego zakresu pasma przez co nie odczuwam tego aby PMC miało problem z "syczącą górą".

Edytowane przez dlmtb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, jazzobled napisał:

Od tylnej ściany masz mocno odstawione?

Stoją 50 cm przed szafkami o głębokości około 40 cm, zatem ~90 cz od ściany. Na szafkach płyty i książki. Nie powinny być chyba specjalnie wrażliwe na odległość od tylnej sciany z uwagi na wylot linii transmisyjnej z przodu, czego jednak z uwagi na w/w warunki nie miałem okazji sprawdzić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Charakter pmc metaliczna kopułka i nic tego nie zmieni. Zmiana kolumn rozwiązała problem. Kolumna zestrojona pod swój charakter. Tu pozostaje może nie wymiana tweetera bo ten jest ok tylko a może aż wymiana elementów zwrotnicy co jak dla mnie mija się z celem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Pablo15099 napisał:

Stoją 50 cm przed szafkami o głębokości około 40 cm, zatem ~90 cz od ściany.

O to bardzo podobnie jak u mnie, również mam 90 cm do ściany od tylnej ścianki kolumn ale na ścianie bezpośrednio za kolumnami są absorbery o grubości 10 cm, a po bokach dyfuzory. PMC w instrukcji zalecają przysunięcie lub odsunięcie od tylnej ściany w celu regulacji ilości dolnego pasma. U mnie to w tym zakresie nie działa zapewne ze względu na absorbery ale im bardziej oddalone od ściany tym głębsza się robi scena. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.09.2022 o 22:08, jazzobled napisał:

Napiszcie proszę z jakim sprzętem grają u Was PMCy. Co je napędza, czy faktycznie góra Wam przeszkadza. Jak z nią walczycie. Jak macie rozstawione kolumny. 
Mnie udało się ogarnąć drażniące wysokie interconektami i ustawieniem kolumn. A jakie są wasze doświadczenia?

Mi absolutnie żadne syczenie nie przeszkadza, nie zauważyłem takiego. W swoim prywatnym systemie gram na 25.23, Naim Nap200DR i Naim Uniti Atom HE jako pre.

Pozdrawiam,

Michał

Zapraszamy na odsłuchy i do wypożyczeń - www.natemataudio.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Na Temat Audio napisał:

Mi absolutnie żadne syczenie nie przeszkadza, nie zauważyłem takiego. W swoim prywatnym systemie gram na 25.23, Naim Nap200DR i Naim Uniti Atom HE jako pre.

Ja również syczenia nie słyszałem, pisał o nich shiver07. Na początku odsłuchów w domu góra była nieco dla mnie męcząca bo inna niż w Ketsusach ale w nich był patent taki, że jeśli góra przeszkadzała to odłączyć można było głośnik wysokotonowy (tzw. supertweeter), który wspierał w przetwarzaniu zdublowane głośniki szerokopasmowe. Wówczas stare nagrania, w których realizatorzy często podkręcali wysokie pasmo ze względu na ówczesną charakterystykę sprzętu były odtwarzane delikatniej. Bardzo fajny patent pana Eryka S.

Po wymianie interkonektu wszystkie wyostrzenia znikły, najwyraźniej kabelek MITa tam nie pasował:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, jazzobled napisał:

Po wymianie interkonektu wszystkie wyostrzenia znikły, najwyraźniej kabelek MITa tam nie pasował:)

Myślę, że na pewno to również miało duży wpływ. Ja gram na interkonekcie Audio Note Lexus i głośnikowych AN-BA. Bardzo je lubię.

Zapraszamy na odsłuchy i do wypożyczeń - www.natemataudio.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.09.2022 o 15:20, dlmtb napisał:

Co ciekawe zmiany przewodów zasilania wzmacniacza w zasadzie nie wprowadzały żadnych istotnych zmian.

Ja mam całe zasilanie zbudowane SCA w zasadzie wszędzie miałem wpięte No1 a jedynie listwę Purist Premium zasilał No1 Premium. Ostatnio koledze pomagałem w zakupach sieciówek i jak wpisałem jego Power No1Premium pod wzmacniacz to już nie było odwrotu. Moje odczucie jest takie ze No1 Premium najlepiej się sprawdza pod prądożernymi urządzeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, jazzobled napisał:

Ja mam całe zasilanie zbudowane SCA w zasadzie wszędzie miałem wpięte No1 a jedynie listwę Purist Premium zasilał No1 Premium. Ostatnio koledze pomagałem w zakupach sieciówek i jak wpisałem jego Power No1Premium pod wzmacniacz to już nie było odwrotu. Moje odczucie jest takie ze No1 Premium najlepiej się sprawdza pod prądożernymi urządzeniami.

W moim przypadku zasilanie (kable) największy wpływ wywarły na źródło. Co ciekawe i zdawało by się nielogiczne, ale wpinanie lepszego kabla jako zasilającego listwę dawało gorsze rezultaty niż podpięcie go do źródła jakim jest u mnie wspomniany już NAD C658. Tak ja pisałem wzmacniacz jest odporny na wszelkiego rodzaju żonglerkę kablami i u mnie został zasilony niezbyt wyszukanym Furutech-em.  Ale jak ustaliłem z Panem Mateusze z SCA to częste zjawisko. Wielu jego klientów zauważyło tę paradoksalną cechę źródeł, które mimo że nie są prądożerne potrzebują najlepszego zasilania, natomiast wzmacniacze dość często nie wymagają specjalnie wyrafinowanych przewodów choć w przypadku wzmacniaczy nie jest to regułą.

Edytowane przez dlmtb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

A mógłby ktoś napisać coś na temat PMC Fact 8, 10, 12, jak brzmienie tej linii w stosunku do twenty? Posiadam niemiecki receiver T+A moc na papierze 160W, poradzi sobie z PMC? i czy zgra się brzmieniowo, ma ktoś doświadczenia w w/w?

Edytowane przez sunjammer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Fact 8 i 12 ( 10c to centralny ) grają w trochę inny sposób od Twenty5. O ile w miarę łatwo porównać Fact 12 do PMC Twenty5.26 to Fact 8 nie ma jednoznacznego odpowiednika w serii Twenty5. Generalnie Facty grają mocniejszym i lepiej kontrolowanym basem, nie jest on jednak tak rozciągnięty jak w serii Twenty5. Facty grają bardziej żywiołowo, więcej się dzieje ale są jednocześnie bardziej gładkie w górze niż Twenty5. W obu seriach świetny środek. 

Pozdrawiam,

Michał

Zapraszamy na odsłuchy i do wypożyczeń - www.natemataudio.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Na Temat Audio napisał:

W obu seriach świetny środek. 

Niestety nie słuchałem FACTów, posiadam od pół roku 25.24 i potwierdzam, że środek mają uroczy. Obecnie gram na Stigrayu Manelya środek jest czarujący, górę ogarnąłem kablami ale dół przy wyższych poziomach słuchania trochę się robi rozlazły. Szukam czegoś mocniejszego. Słuchałem ostatnio wersji "I" tych kolumn z Esoteric F-03 i było naprawdę bajecznie i tylko gdyby nie ten dysonans ekonomiczny:) A przecież to tyko 30W z Manleya mam 40 W.

Z Esoteric F-07 było ok ale średnica była nieco chłodna cała reszta była super, natomiast 3 rozpaliła średnicę i zarazem zmysły do czerwoności.

Jak sądzicie do jakich granic cenowych można się posunąć z tymi kolumnami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest żadną tajemnicą, że PMC lubią mocne wzmacniacze i im więcej dostaną tym więcej oddadzą. Manley jakkolwiek wspaniały wzmacniacz niekoniecznie musi w punkt zgrywać się z tymi paczkami, i dlatego też pojawia się problem z kontrolą basu. PMC dużo lepiej grają z tranzystorami niż lampami, chociaż nie oznacza to, że nie można zbudować z lampą fajnego systemu. Generalnie do 25.24 przedział cenowy wzmacniacza 20.000-30.000 zł jest częstym przypadkiem. Oczywiście w górnych widełkach jest to już inwestycja na przyszłość. 

Pozdrawiam,

Michał

Zapraszamy na odsłuchy i do wypożyczeń - www.natemataudio.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Na Temat Audio napisał:

PMC dużo lepiej grają z tranzystorami niż lampami, chociaż nie oznacza to, że nie można zbudować z lampą fajnego systemu. Generalnie do 25.24 przedział cenowy wzmacniacza 20.000-30.000 zł jest częstym przypadkiem.

Zgadzam się w 100%. Lampa nie poradzi sobie z PMC. Przeszedłem tę drogę i dopiero Yamaha AS3000 wydobyła z Twenty24 bas i resztę tego czego nie mogły wydobyć lampy i słabsze tranzystory. Trzeba to jasno powiedzieć PMC to nie są kolumny do lampy ani nie do mało wydajnych prądowo tranzystorów.

Edytowane przez dlmtb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Czesc, witam wszystkich klubowiczów, zastanawiam się nad wymiana kolumn i zainteresowały mnie PMC oraz ATC. Na pierwszym miejscu stawiam barwę, dobre oddanie wokali, instrumentów. Obecna amplifikacja to c2600 + M452 napędza Cornwalle III. Dodam ze pomieszczenie około 80m2 licząc otwarte przestrzenie. I teraz pytanie co lepiej zagra, czy poradzi sobie PMC Ib1/s  ?   Czy wogole brać pod uwagę SCM40 czy tylko DCM50 i wyżej ? Prosba o komentarz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
W dniu 17.10.2022 o 20:47, dlmtb napisał:

PMC to nie są kolumny do lampy ani nie do mało wydajnych prądowo tranzystorów.

Podpisuję się po tym oboma rękami, ale wyjmując poza nawias ciche nocne granie. Manley i jego lampowe 40W radziło sobie z PMCami przy cichym nocnym graniu bardzo dobrze.

Od trzech tygodni napędzam moje 25.24-ki końcówką ModWrighta KWA100 i muszę powiedzieć, że teraz zaczęła się jazda bez trzymanki, niezależnie od natężenia dźwięku. Wzmacniaczem steruje przedwzmacniacz ModWright LS100, który po wymianie fabrycznych 6SN7  ElectroHarmonixa na Sophia Electric wniósł w system pierwiastek dobrej lampy.

Teraz no nowo się cieszę PMCami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, jazzobled napisał:

Od trzech tygodni napędzam moje 25.24-ki końcówką ModWrighta KWA100 i muszę powiedzieć, że teraz zaczęła się jazda bez trzymanki,

I o to to to....  PMC tanie nie jest i nie tanio nie da się ich wysterować. No ale za to jak dasz im odpowiednio dużo dobrego prądu, pięknie grają i cieszą każdą spędzoną w ich towarzystwie chwilą. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, sedro1 napisał:

A co sądzicie na temat 5.23 i amplituner Luxman R 1050 w pomieszczeniu 19-20 m kw.,da to radę?

Luxman R1050 to bardzo zacny sprzęt ale obawiam się że 50W nie pokaże wszystkich możliwości PMC 25.23. 

Ja mam 25.24, które są nieco bardziej efektywne niż 25.23. Napędzałem je w pomieszczeniu 25m2, 40W Manleya i było fajnie ale na niskich poziomach głośności. Teraz zmieniłem wzmacniacz na ModWrighta i zaprawdę powiadam Wam, jego 100W mocy odkryło nowe, dużo lepsze oblicze 25.24 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie tego się trochę obawiałem...no ale napaliłem się,napalił sie także sprzedawca,że sprzeda mnie.W takim razie trza sobie dać na wstrzymanie chyba; tylko w co by tu uderzyć?🤔 jakaś alternatywa w budżecie do 12tys.,oczywiście może być mniej🙂,raczej nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PMC są fantastycznymi kolumnami ale żeby tak zagrały muszą mieć mocny i doby jakościowo wzmacniacz. Pomimo iż producent podaje oporność 8 to tak naprawdę są to konstrukcje które uważa się za 4 omowe. Po za tym aby przepchnąć sporą ilość powietrza w linii transmisyjnej potrzebna jest odpowiednio duża moc. Nie wiem czemu producent zaleca wzmacniacze od 30W. Sam się na to nabrałem, przez co zmieniłem wzmacniacz. Ale kolumny są tego warte, żeby doinwestować w mocniejszą elektronikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Witam, byłem na odsłuchach i wpadły mi w ucho 5.24i i 5.26. Zastanawia mnie tylko wielkość mojego pomieszczenia - mam salon z kuchnią 50m2, ale część salonowa to 24m2 (wydzielona jest właściwie grubymi fotelami i kanapami). Czy 24i nie będą za małe a 26 to nie będzie przestrzał? Druga kwestia - zastanawiam się, czy Vincent 237mk to nie będzie za mało do tych kolumn. Zakup to jedno a nie do końca chce mi się wymieniać dobry wzmacniacz na jakiś za pierdzyliard złotych aby to grało. Pewnie i tak bez targania tego do chaty się nie obędzie, ale chcę poznać Wasze zdanie wpierw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.