Skocz do zawartości
IGNORED

Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.


P.L.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, Adi777 napisał:

A w życiu!!! 😁 Debiut rządzi

O to to to to!

Z całą resztą zgoda z @Drizzt 

Zamieniam tylko miejscami Argusa z debiutem.

Handy - najpiękniejsza, leciutka, melodyjna taka i zwiewna piosenaczka Wishbone Ash...z 10 minutowym wstępem, któren odwłok urywa od szyi ...🤩

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, iro III napisał:

Handy - najpiękniejsza, leciutka, melodyjna taka i zwiewna piosenaczka Wishbone Ash...z 10 minutowym wstępem, któren odwłok urywa od szyi ...🤩

Lubisz końcówkę? Dla mnie spaprana. Klimat się urywa bardzo brzydko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Adi777 napisał:

A w życiu!!! 😁 Debiut rządzi. 

Debiut był jeszcze bardzo bluesowy i nieoszlifowany, pewnie postawiłbym go na drugim miejscu. Argus nie ma słabych punktów. Jak słyszę wstęp do „Throw Down the Sword” to tam jest cały Maiden z pierwszych płyt, a i pozostali heavy/thrash metalowcy musieli znać tę płytę na pamięć. A to był 1972 rok!

W dodatku jest tam taka lekkość, swoboda i magia jakiej już u metalowców na próżno szukać. Wzięli od WA tylko jeden element i zbudowali na nim cały styl, a nawet kilka 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Adi777 napisał:

Lubisz końcówkę? Dla mnie spaprana. Klimat się urywa bardzo brzydko.

Tak!!!

Końcówka tak rozkosznie, bez zadęcia kończy tego killera, to jest cały urok Handy!

Popatrz na to z innego kąta słyszenia 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Adi777 napisał:

Lubisz końcówkę? Dla mnie spaprana. Klimat się urywa bardzo brzydko.

Końcówka jest świetna. Solówka perkusyjna i nieoczywisty wokal Martina wprowadzają element zaskoczenia. 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, iro III napisał:

Popatrz na to z innego kąta słyszenia 😉

Chciałbym, ale nie mogę 😏

No nie pasuje mi.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jednak jest tak:

1. Argus

2. There’s the Rub

Pierwsze dwie płyty bardzo się już zestarzały, czego nie można powiedzieć o Fleetwood Mac z Peterem Greenem. Dopiero na Argus wszystko się zgadza, choć płyta jest bardzo angielska, więc nie odniosła sukcesu w Stanach. Mam wrażenie, że Wishbone Ash zaprzepaściło szanse na wielką karierę wraz z wydaniem Czwórki. Bałagan jest na tej płycie, a po Argus wypada zwyczajnie blado. There’s the Rub to powrót do wielkiego grania, ale pewnie było już za późno. Do tego ta okładka, wiem że Hipgnosis, ale 🤦🏻‍♂️

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy gdybym musiał wybrać płytę nr 3 to nie byłaby to New England? Chyba byłaby na dziś.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Debiut się bardzo zestarzał? Czy ja wiem? Phoenix to ich najlepszy utwór, zdecydowanie jeden z najlepszych klasyków rockowych. Errors of My Way - lepszego balladowego utworu - poza Persefoną, nie nagrali. Handy, poza końcową częścią 😁 świetny. Blind Eye trochę zalatuje myszką w niektórych momentach, fakt.

Pielgrzymka też jest całkiem spoko, choć nie w całości. Właściwie, to dla mnie cztery pierwsze albumy mają jakieś słabsze momenty, udziwnienia, nie są równe. Reszty nie znam, i chyba nie chcę poznawać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jakości kompozycji Phoenix i Errors of My Way zgadzam się, ale poza tym szaro i staro brzmi dziś ta płyta. Phoenix lepiej później brzmiał w wersjach live. Problemem jest też to, że WA zawsze brakowało dobrego wokalisty. Myślę, że głównie dlatego ten zespół nie dorównał nigdy popularnością Deep Purple, czy nawet Uriah Heep lub UFO.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, soundchaser napisał:

Uwielbiam wszystkie ich płyty z tego okresu...nawet niby nieco słabszą Locked In, czy mocno komercyjną Front Pages News.

Ciekawe czy gdyby Ted Turner pozostał w zespole też poszliby tą sama drogą co poszli po płycie Wishbone Four ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Adi777 napisał:

Właściwie, to dla mnie cztery pierwsze albumy mają jakieś słabsze momenty, udziwnienia, nie są równe. Reszty nie znam, i chyba nie chcę poznawać.

Jakie słabsze momenty ma Argus? Nie słyszę takich.

Na pewno warte poznania jest There’s the Rub, nie tylko z powodu Persefony. FUBB to jeden z ich lepszych utworów instrumentalnych, a cała reszta też jest bardzo dobra.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Drizzt napisał:

FUBB to jeden z ich lepszych utworów instrumentalnych, a cała reszta też jest bardzo dobra.

O jeeeees!

FUBB takie fucki, to poźniej tylko punki miewali w tytułach 😁

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Drizzt napisał:

le poza tym szaro i staro brzmi dziś ta płyta

Bo jest skopana realizacyjnie i to jest jej jedyna wada.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, xniwax napisał:

Bo jest skopana realizacyjnie i to jest jej jedyna wada.

Wykonawczo też jest średnio. Słychać, że dopiero zaczynają się urządzać. Nieporadne to jest granie momentami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Drizzt napisał:

że dopiero zaczynają się urządzać. Nieporadne to jest granie momentami.

Nie do końca, ale to jest siła tego albumu. Naturalność, pewna chropowatość. Dla mnie do dzisiaj robi ten album piorunujące wrażenie. Jeden z wielkich debiutów. Nie szła tam kasa na studio, czas w studiu. Zgrali tak jak mogli i tak jak to czuli i to słychać. Świetny album.


 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Adi777 napisał:

Reszty nie znam, i chyba nie chcę poznawać.

Nawet najlepszej There's the Rub? 
Nie jesteś ciekaw?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Drizzt napisał:

Problemem jest też to, że WA zawsze brakowało dobrego wokalisty.

Poniekąd. Mówi się, że Martin Turner nie ma mocnego głosu, ale on jest jednym z moich ulubionych wokalistów. Nie lubię natomiast jak śpiewa Andy Powell. To już bardziej akceptuję pastelowy głos Laurie Wisefielda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, soundchaser napisał:

Nawet najlepszej There's the Rub? 

Tę znam.

Pomyliłem się 😏

Argus niby spoko, ale właściwie zgodziłbym się z recenzją Pablosa.

Niemniej, może się podobać. Całkiem przyjemnie się słucha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adi777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Drizzt napisał:

Mam wrażenie, że Wishbone Ash zaprzepaściło szanse na wielką karierę wraz z wydaniem Czwórki. Bałagan jest na tej płycie

Mi też nie do końca Czwórka pasuje. Uważam ją za najsłabszą z tego pierwszego okresu działalności. Jednak Everybody Needs a Friend to prawdziwa perła i jeden z najlepszych utworów WA.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, soundchaser napisał:

Jednak Everybody Needs a Friend to prawdziwa perła i jeden z najlepszych utworów WA.

Kiedyś nawet lubiłem, teraz uważam, że jest dobre 3 minuty za długo, no i za dużo cukru w cukrze 😄

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Adi777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Adi777 napisał:

Kiedyś nawet lubiłem, teraz uważam, że jest dobre 3 minuty za długo, no i za dużo cukru w cukrze 😄

Wzruszający kawałek chwytający za serce. 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amoeba Split - Quiet Euphoria (2023)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hiszpańska odmiana współczesnego kanterberyjskiego progresywnego rocka z elementami jazz-rocka.
Świetna muzyka posiadająca sporo własnej wartości dodanej.
Zespół nagrał w sumie 3 płyty od 2010 roku. Wszystkie są godne polecenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Homunculus Res - podobne klimaty Canterbury i jazz-rockowe tym razem w wydaniu włoskim .ebc406c1acd97000c0539a56e6b0e8fa.jpg

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 11.04.2023 o 11:11, soundchaser napisał:

Ja jestem trochę skrzywiony na punkcie Wishbone Ash, ale tylko jeśli chodzi o erę z Martinem Turnerem.
Uwielbiam wszystkie ich płyty z tego okresu...nawet niby nieco słabszą Locked In, czy mocno komercyjną Front Pages News. Ta pierwsza była nagrana pod rynek amerykański, stąd nieco wymuszony styl. Druga to piękne piosenki, każda inna. Bardzo często do niej wracam.

Zawsze mnie dziwiło wciskanie na siłę Wishbone Ash w buty rocka progresywnego.

Przecież im jest bliżej do Ten Years After, Claptona czy Lynyrd Skynyrd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jezz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, jezz napisał:

Zawsze mnie dziwiło wciskanie na siłę Wishbone Ash w buty rocka progresywnego.

Przecież im jest bliżej do Ten Years After, Claptona czy Lynyrd Skynyrd.

Bo rock progresywny niejedno oblicze ma. Nie to co jakiś zwykły punk. 😄

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.