Skocz do zawartości
IGNORED

Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.


Rekomendowane odpowiedzi

Ja ich znam od dawna, właściwie, to chyba płyta Rocksession była jedną z pierwszych jazz rockowych/fusion płyt, które poznałem. Uwielbiam ją, moja ulubiona płyta tego zespołu, aczkolwiek nie słuchałem wszystkich, bo sporo albumów nagrał Embryo.
Superowe granie, uwielbiam, takie spontaniczne, bez niepotrzebnego popisywania się, zespołowe. Do tego przeurocza okładka, jedna z moich ulubionych. Cztery świetne utwory, Warm Canto to przeróbka pianisty Mala Waldrona, który zresztą gra tutaj na albumie. Przy tym utworze odpływam, świetna wersja  
Jedynym minusem tego albumu jest bardzo brzydkie "ucięcie" pierwszego utworu, który właściwie dopiero co zaczął się rozkręcać, szkoda 
Ja też liznąłem tę płytę kilka lat temu (dopiero). Granie na medal.  A tak w ogóle nie rozkręcaj się nam za bardzo....  Daj posłuchać trochę  zanim wejdziesz z nowym
Muszę powiedzieć,  że mamy dokładnie te same gusta. Lubię, gdy ktoś pisze o konkretnych konkretach. Pisałem tu sam kiedyś o Jukka Tolonen i o Tasavallan Presidentti. Pewnie znasz a ja tylko przypominam i polecam bo to również konkretny konkret jest...


 


7 minut temu, piorasz napisał:

A tak w ogóle nie rozkręcaj się nam za bardzo....  Daj posłuchać trochę  zanim wejdziesz z nowym 😀

Spoko 😁 Jako, że mieszkam aktualnie w Holandii, to polecam Wam bardzo dobrą płytę z tego kraju:

Nie, to nie punk, jak może sugerować okładka, i w sumie też rok wydania 😉 

Edytowane przez Adi777




jak może sugerować okładka, i w sumie też rok wydania  


Nie znam ale chętnie posłucham. A okładka kojarzy mi się ze współczesnym tematem o LGBT do którego mam stosunek zupełnie neutralny. Tak że.....
W sumie zmusiłeś mnie do siedzenia w kuchni (śpią już domownicy) i słuchania na słuchawkach
56 minut temu, payong napisał:

@adi77

Czy Twój awatar to bohater "K-PAX"?

Jeśli tak to odpowiedz proszę jak sądzisz, czy główny bohater był świrem czy kosmitą? Pytanie w żaden sposób nie odnosi się do Twojej osoby 🙂 po prostu ciekawi mnie opinia o filmie.

Hej, heh, no proszę, kolejna osoba, którą zaciekawił mój avatar. Wcześniej na forum o grach video, teraz tu 😁

Tak, to Prot, bohater filmu K-PAX, mojego ulubionego, ukochanego filmu. Co do Prota, czy był chory, czy naprawdę był kosmitą? Właściwie, to sam nie wiem, co o tym sądzić. Czasami mam tak, że serce podpowiada, iż był kosmitą, że naprawdę pochodził z K-PAX, z kolei rozum, że był po prostu chory, i po tym wszystkim, co się wydarzyło, chcąc zapomnieć o tym, stworzył sobie swój własny świat. W sumie, jakby tak się zastanowić nad drugą opcją, to ma ona sens. Na K-PAX nie ma związków, ani rodzin, więc Prot chciał jakby nie tyle totalnie zapomnieć o tym okropieństwie, co właściwie zaprzeczyć, że miał żonę i dziecko. Z drugiej strony, ta sytuacja w tym ośrodku astronomicznym, bardzo dziwna, czy da się ją wytłumaczyć? Niby ojciec Roberta Portera opowiadał mu o gwiazdach, więc może miał sporą wiedzę na ten temat, ale czy aż taką? Później dziwne zaginięcie Bess, ale powiedzmy, że to jeszcze da się jakoś wytłumaczyć, przecież ludzie znikają bez śladu, i nigdy się nie odnajdują. No i końcowe sceny, gdzie Prot "znika", ale czy na pewno? Jeśli naprawdę poleciał, to mężczyzną na wózku był Robert Porter, czyli wyglądają tak samo, więc może wszyscy mamy swoich odpowiedników ma K-PAX? 😉

Za to właśnie kocham ten film, za tę niewiadomą, którą można sobie interpretować na swój sposób.

Sorki za mały offtop 😊

@Adi77

Bardzo Ci dziękuję za wypowiedź w kwestii K-PAX. Może nie jest to mój ulubiony film ale zapadł mi w pamięci. Przepraszam za off-topic.

Gratka dla fanów Pink Floyd! Wielki James Guthrie wykonał z oryginalnych taśm albumu Animals nowe mixy: 5.1 oraz stereo! Niestety: całość od 3 lat leży w sejfach wytwórni, gdyż David Gilmour nie zgadza się na brzmienie 2 akapitów noty okładkowej rzekomo umniejszającej jego zasługi w pracy nad tym legendarnym albumem. Roger Waters zgodził się w końcu na zastrzeżenia Gilmoura, aby tylko wydać ten nowy mix klasycznego albumu. Jednocześnie opisuje, jak było naprawdę i odsyła po więcej do swoich pamiętników, które wkrótce się ukażą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pink_floyd_animals_2018_remix.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

W dniu 30.05.2021 o 01:05, Adi777 napisał:

Tak, to Prot, bohater filmu K-PAX, mojego ulubionego, ukochanego filmu. Co do Prota, czy był chory, czy naprawdę był kosmitą?

jasne że był kosmitą, dysponował weryfikowalną wiedzą nieznaną ludzkości.

świetny film, kapitalny przykład oszczędnego w środkach SF, bez zbędnych fajerwerków.

ps. kontynuuję przeprosiny za offtop.

11 godzin temu, il Dottore napisał:

Animals

Pamiętam jak Piotr Kaczkowski po ukazaniu się tej płyty odtwarzał w radiowej Trójce fragment utworu Pigs pierwszy raz, jako zapowiedź całego albumu. Słuchałem tego z radia u moich dziadków mając 15 lat i znając już wtedy 2 poprzednie płyty Floydów.
Pomyślałem sobie - co to jest...dyskoteka? 😉
Nie polubiłem pierwszych 4 minut tego utworu, gdy usłyszałem go pierwszy raz. 

Edytowane przez soundchaser

A ja miałem szczęście i byłem wtedy w 1977 (21 lat) w Anglii i kupiłem płytę w ciemno. Miałem 20 funtów na miesiąc kieszonkowego i kupiłem dwie płyty Animals i Oxygen co pożarło większość budżetu. Mam je do dzisiaj.

Mam Animals w wersji japońskiej EMI/Toshiba. Bardzo dobry dźwięk. Ale jestem ciekaw pracy Guthriego.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Ta płyta nigdy nie była zbyt dobrze nagrana, ale muzyka broni się.

Spróbuj EMI/Toshiba - warto.

Naprawdę jest różnica.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

8 godzin temu, soundchaser napisał:

Pamiętam jak Piotr Kaczkowski po ukazaniu się tej płyty odtwarzał w radiowej Trójce fragment utworu Pigs pierwszy raz, jako zapowiedź całego albumu.

Też to pamiętam. Całość nagrałem z Mini-Maksu potem na magnetofonie ZK140T. Kaczkowski wykreował takie napięcie, że wszyscy oczekiwali następnego Wish You czy Dark Side-u.

Edytowane przez marecki marek
Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Mam Animals w wersji japońskiej EMI/Toshiba. Bardzo dobry dźwięk. Ale jestem ciekaw pracy Guthriego.
Przecież Discovery Box z 2011 też on zremasterował.

4b9e6ee581c20dddfb20a2ae943acbb6.jpg
W dniu 3.06.2021 o 06:06, marecki marek napisał:

też to pamiętam. Całość nagrałem z Mini-Maksu potem na magnetofonie ZK140T.

ten z łypiącym na zielono "magicznym okiem"? Również Animals po raz pierwszy słuchałem ze szpulowego magnetofonu, brat nagrał. Byłem pacholęciem, zniekształcony wokal w pigs wywoływał u mnie ciarki....

W dniu 2.06.2021 o 21:21, soundchaser napisał:

Pamiętam jak Piotr Kaczkowski po ukazaniu się tej płyty odtwarzał w radiowej Trójce fragment utworu Pigs pierwszy raz, jako zapowiedź całego albumu. Słuchałem tego z radia u moich dziadków mając 15 lat i znając już wtedy 2 poprzednie płyty Floydów.
Pomyślałem sobie - co to jest...dyskoteka? 😉
Nie polubiłem pierwszych 4 minut tego utworu, gdy usłyszałem go pierwszy raz. 

Dla mnie chyba ich najlepsza płyta, ewentualnie obok koncertowej Ummagummy.

6 godzin temu, rasputin napisał:

ten z łypiącym na zielono "magicznym okiem"? Również Animals po raz pierwszy słuchałem ze szpulowego magnetofonu, brat nagrał. Byłem pacholęciem, zniekształcony wokal w pigs wywoływał u mnie ciarki....

Nie ten mój miał wskaźnik wychyłowy, a oczko było w ZK 145- lampowej wersji. Też miałem ciarki przy słuchaniu bo pod koniec magnetofon nie mógł uciągnąć taśmy i musiałem popychać lewą szpulę palcem. 

@marecki marek

To nie do końca tak jak napisałeś z tymi kasprzakami:

120 - dwuścieżkowy lampowy z zielonym oczkiem

140 - czterościeżkowy lampowy z zielonym oczkiem

140T - czterościeżkowy tranzystorowy

145 - czterościeżkowy lampowy z automatycznym nagrywaniem, chodziło o poziom nagrania

itd.

dziesiątki w nazwie to ilość ścieżek, T to tranzystor (bez oczka zielonego), 5 na końcu to automat 🙂

@payong☂️

Większość tych modeli to mieliśmy na podwórku, ale ZK 140 to nie widziałem nigdy. Jeden kolga to miał jeszcze Tonette.

3 godziny temu, Sine Metu napisał:

A ze 120T wystarczyło zamienić "górę" ze 140

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

120 nie miała przełącznika ścieżek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
11 godzin temu, payong napisał:

140 - czterościeżkowy lampowy z zielonym oczkiem

w takim razie miałem ten, świecił lampami w obudowie, z czasem rozregulowała się pozycja głowicy, w tle dźwięki od tylu ale mały śrubokręt i dało się opanować. Jedna szpula i ile muzyki, większość nagrywane z radio ze słabą anteną - jak się chodziło po pokoju zaczynało szumieć więc siedział człowiek i słuchał.

@rasputin

Jeśli zwalniał na końcu to mógł też być 145 - miał kłopotu z autostopem i zwalniał pod koniec odtwarzania.

Przed 140T miałem NRDowski BG-23 ale wtedy pacholęciem byłem 🙂

Edytowane przez payong
  • 3 tygodnie później...

Polecam kapelę z dalekiej Australii- Southrn Empire.

To kontynuacja Unitopii, która również jest jedną z bardziej lubianych przeze mnie formacji, (a ich płyta Artficial, to już mistrzostwo).

Polecam kapelę z dalekiej Australii- Southrn Empire.
To kontynuacja Unitopii, która również jest jedną z bardziej lubianych przeze mnie formacji, (a ich płyta Artficial, to już mistrzostwo).
Kontynuacją Untopii był również United Progressive Fraternity.

darzę Kansas ambiwalentnymi uczuciami, niby są progresywni ale razi mnie czasem zbytnia piosenkowość, przebojowość. Mam ich pierwsze cztery płyty których słucham od czasu do czasu.

 

W dniu 24.06.2021 o 09:43, rasputin napisał:

darzę Kansas ambiwalentnymi uczuciami, niby są progresywni ale razi mnie czasem zbytnia piosenkowość, przebojowość. Mam ich pierwsze cztery płyty których słucham od czasu do czasu.

Całkiem niedawno przesłuchałem właśnie "Leftoverture", i mam podobne odczucia. Niby dosyć przyjemne granie, nastawione na melodyjność, przebojowość, ale właśnie - chyba za bardzo - przynajmniej dla mnie. Podobnie mam z Supertramp. Od razu zaznaczam, to nie jest tak, że neguję melodyjność, czy przebojowość, ogólnie muzykę prostszą w odbiorze, ale powiedzmy, że mam jakąś granicę, którą płyty nie mogą przekraczać 😉

Jeśli chodzi o prostszego proga, to osobiście mam słabość do tego albumu:

Piękne melodie, bardzo przyjemna płyta.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.