Skocz do zawartości
IGNORED

KLUB LINEAR AUDIO RESEARCH


Rekomendowane odpowiedzi

Proponuję sprawdzić tu:

http://strefadzwieku.pl/

Pan Czyżewski miał urlop.

Prędzej lub później zawsze odpowiada.

Mam wzmacniacz IA 30 mk II oraz LPS 1 od ponad 3 lat i nigdy nie było problemu aby w rozsądnym terminie uzyskać pomoc lub odpowiedź.

Dziwna sprawa, w zeszlym tyg. rozmawiałem z Panem Eugeniuszem kilka razy i nawet dwukrotnie go odwiedziłem....

Nie ma co się poddawać, potwierdzam zdanie przedmówców - sprzęt jest warty zachodu ;)

Być może ja miałem pecha i trafiałem w zły czas, nie przeczę, że jest lepiej z kontaktem.

Nie ma się co zrażać ;o)

Ja kupowałem w Nautilusie, mają go w regularnej dystrybucji.

"Tynk pożera dźwięk" 747

No i co fajny wzmacniacz, pięknie prezentujący się na półce, fajna recka i brak pilota :(. Tylko nie mówicie, że bez pilota gra lepiej, a wstać 30 razy w ciągu dnia do gałki volume to gimnastyka i sama przyjemność. Masakreska jakaś z polskimi producentami :(

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

  • 2 tygodnie później...

Hej

Mam pytanie do bardziej doświadczonych (osłuchanych) forumowiczów. Czy porównywał ktoś jeden ze wzmacniaczy Pana Czyżewskiego (wszystko jedno czy lampę czy hybrydę) do linii firmy Atoll in100 czy in200? Zdaję sobie sprawę, że to sprzęty z różnych półek cenowych, ale może ktoś miał okazję posłuchać obu? O Atollu piszą, że miażdży konkurencję w swojej klasie, a nawet droższe wzmacniacze deklasuje. Dlatego zastanawiam się jak wypada do LAR-a?

Mialem przez jakis czas in100, a takze na odsluchu koncowke am200. To nie jest to granie. LAR gra bardziej namacalnie, wogole nie ma co porownywac tych dwoch firm. Ostatni tranzystor ktory mialem hegel h200 poszedl na gielde po 2 godzinach obcowania z lampa LAR. Sam szukam teraz zastepstwa tranzystorowego dla LAR'a bo mimo ze jest super to szukam tez tranzystorowej szybkosci. Ciezko cos znalezc tak grajacego jak LAR w tranzystorowym gaszczu. W nadchodzacym miesiacu mam w planie znowu przerzucic tone sprzetu, ale z kazdym kolejnym odsluchem trace nadzieje, a doszlem juz do troche dla mnie oporowych kwot.

Ja jestem chyba najbardziej uprawniony, żeby napisać. gdyż zamieniłem Atolla IN 200 na LARa IA30 mk II.

Od razu powiem, że IN 200 to świetny wzmak w swojej klasie, złego słowa nie dam powiedzieć.

Ale LAR to inna rzeczywistość - tranzystor wzmacnia, lampa gra muzykę!

Namacalność, obecność, muzykalność to inna galaktyka.

Przy tym są szczególy, realna barwa, równowaga podzakresów.

Źródła pozorne w LAR są większe, mniej punktowe, niż w Atollu, ale stereo lepsze.

Bas jest znacznie mniej konturowy,,,, można by pisać długo na temat różnic.

Koniecznie trzeba posłuchać, dla mnie wybór był jednoznaczny.

"Tynk pożera dźwięk" 747

Dzięki za szybkie objaśnienia. Zamówiłem już LAR ia 120h i nie mogę się doczekać, aż do mnie dotrze. Wtedy dołączę do klubu. A odnośnie atolla - wcześniej przymierzałem się do in100, ale nigdy nie słuchałem ich w porównaniu jeden po drugim.

Słuchałem też Haiku Bright MK3 (hybryda) i też świetnie wypadł. Ale koniec końców będzie LAR.

  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
www.lar.pl

 

 

wow, jest nowa strona, przede wszystkim działa. A poważnie jest całkiem fajna, przejrzysta. Super.

Edytowane przez Marcin_59666

Chyba nie byłoby to do końca uczciwe :) LAR kosztuje 1/3 ceny Sensora. Sam używam LAR'a i uważam, że jest świetny, zwłaszcza w swojej kategorii cenowej ale Sensor to jednak inna liga.

Również w moim systemie stoi LAR LPS-1 i nie zamieniłbym go na nic innego. Sensor to inna liga, ale przede wszystkim ze względu na cenę a cena LPS-1 jest porażająco niska. Bardzo polecam ten przedwzmacniacz.

Oczywiście mogę, ale ja nie znam LPS-1.

Wcześniej używałem akcesoryjnej płytki pre phono P100 Atolla (500 zł), więc nie mam obiektywnie dużych porównań (bo inne pre, jakie słyszałem to nie na swoim zestawie).

Robiła ona bardzo dobrą robotę, znacznie lepszą niż wejście w Yamaha A S1000.

Co wyróżnia Sensora, to świetny bas, naprawdę mocny, jeśli trzeba atomowy - co nie znaczy, że przesadny, ale jak trzeba to gra żywiołowo.

To zapewne kwestia zasilania. W każdym razie muzyka elektroniczna (Daft Punk, Royksopp, GusGus) wyrywa z butów.

Preamp gra przy tym bardzo detalicznie, czysto, ale płynnie.

Nie wiem, nie ma się w zasadzie do czego przyczepić, jest scena z głębią, dore wysokie tony, płynna średnica, niczego nie brakuje.

Pewnie na lepszych wkładkach mógłby rozwinąć skrzydeł, ale to jeszcze nie teraz....

Nie jestem przekonany, że używając MM-ki jest potrzeba wychodzenia powyżej LARa. Wyższe MC, zapewne tak.

 

Na razie bez odbioru - idę posłuchać Gazpacho "Night" z winyla. Ta płyta zosała nagrana jescze raz pod wersję winylową. Aranżacja jest identyczna jak w wesji CD, ale jest dużo smaczków, akcentów, które są dla mnie atrakcyjne. Jak ktoś lubi art rocka, to polecam!

Jak by ktoś chciał kupić ledwie używaną 2M Black, to zapraszam na priva.

"Tynk pożera dźwięk" 747

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Panowie,pytanko. Jakie sensowne kabelki interkonekt i głośnikowy tak żeby nic nie zepsuć w brzmieniu Lara ? Jakiej firmy? Oderwijcie się na chwile od słuchania :)

 

Acoustic zen matrix II lub Acoustic zen silver ref. II - grają u mnie na zmianę .

PS . To oczywiście wyłącznie moja rekomendacja , do mojego systemu

Edytowane przez PIOTR - PIOTR

U mnie gra polski komplet: IA-120H + Sevenrods ROD4 - interkonekt i głośnikowy. Polecam kontakt z Panem Tomaszem z Sevenrodsa - bardzo profesjonalny, miły i kontaktowy człowiek.

http://www.sevenrods.eu/

Ja jeszcze przed LAR em kupiłem Supra EFF-I ze szpuli do tego wtyki Vitalco razem gdzieś160zł za 0,5m (ale wtyków nie polecam za mała średnica jak na ten kabel i kiepsko się lutują) i jak kupiłem LARa od razu poszły do niego po pewnym czasie z ciekawości wypożyczyłem jakieś nie pamiętam inne dwie pary do 800zł i dałem sobie spokój bo żaden nie zbliżył się nawet do tego kabla. Więc jeśli możesz sobie zrobić lub komuś zlecić to będziesz miał tanio dobry kabelek można o nim poczytać w sieci i jak co to i są gotowe. Głośnikowe chord odysej 4 też miałem wcześniej do vanderstreen 2c i również próbowałem inne kable i ten został.

U mnie grają japońskie Mogami (zestaw jak z linku http://highfidelity.pl/@main-2510&lang= ) Są naprawdę bardzo przeźroczyste i szczegółowe. Zachęcam do wypróbowania bo jest taka możliwość.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.