Skocz do zawartości
IGNORED

ANKIETA - kto słyszy KABLE a kto nie


Therion

ANKIETA - kto słyszy kable a kto nie  

1 047 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy słyszę rożnicę po zmianie kabli na inne?

    • tak
      662
    • nie
      384


Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś wyżej dość sceptycznie napisał że potrzeba ponad 100 głosów by ocenić wiarygodność wyników takiej ankiety - jestem ciekaw jego zdania przy obecnym stanie 133 głosów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zapytam czy to jest forum audiofilskie?Jest?Jeśli tak to,dlaczego jest takie dziwne,ze ci ludzie słyszą kable?

Możemy założyć,ze na forum wędkarskim uznano by takie twierdzenie...dziwnym.Tutaj chyba to nie powinno nikogo dziwić.

 

A jednak dziwi.Ciekawe kim oni są i skąd przybyli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wyżej dość sceptycznie napisał że potrzeba ponad 100 głosów by ocenić wiarygodność wyników takiej ankiety - jestem ciekaw jego zdania przy obecnym stanie 133 głosów.

Istnieje dyscyplina naukowa (jeden działów statystyki matematycznej), która sę nazywa metoda reprezentacyjna. Traktuje ona właśnie o metodach losowania próbki do badań statystycznych w taki sposób, aby była ona reprezentatywna dla całej populacji i aby na jej podstawie można było formułować wnioski (oczywiście w zadanym przedziale prawdopodobieństwa). Wiem o czym piszę, gdyż miałem ten przedmiot na studiach (ekonometria), zakończony egzaminem i nie byle kogo, tylko u jednego z największych nazwisk w historii statystyki w Polsce, mianowicie u prof. Antoniego Banasińskiego.

 

Otóż niestety cała ta nasza tutaj ankieta (w której nota bene wziąłem udział) może być potraktowana li tylko w kategoriach zabawy, nic ponad to. Jest to bowiem badanie ograniczone do jednej zamkniętej zbiorowości, mianowcie Forumowiczów, o jednoznacznie skrystalizowanych zamiłowaniach, które się nazywa audio. Metoda, którą zastosowano (wpisujcie się Wasmościowie) powoduje, iż jest to badanie niereprezentatywne. Kto chce ten się wpisze, kto nie ma ochoty - zignoruje. Podobnie jak nie są reprezentatywne ankiety typu "na którą partię byś głosował, gdyby wybory odbywały się dzisiaj" na różnych innych forach Internetowych.

 

Gdyby w bazie Forumowiczów były telefony kontaktowe, a Redakcja chciałaby przeprowadzić badanie reprezentatywne - należałoby:

 

* Ustalić wielkość próbki. Do tego potrzebna jest znajomość charakterystyki rozkładu w naszej zbiorowości Forumowej. Zakładanie że wszędzie ma zastosowanie rozkład Gaussa, zwany normalnym, jest daleko idącym i nieuprawnionym uproszczeniem w tak relatywnie niewielkich społecznościach, jakim jest Forum Audiostereo. Tak, nie pomyliłem się. Wnioskowanie statystyczne jest oparte na prawie wielkich liczb. Mimo, że jak na forum tematyczne jest nas bardzo wielu - to z punktu widzenia naukowej statystyki jest to zbiorowść niewielka.

 

* Następnie należałoby wylosować nazwiska w ilości odpowiadającej ustalonej powyżej wielkości próbki.

 

* A potem tych i tylko tych poprosić o wyrażenie opinii. Poprosić można na priva lub telefonując do zainteresowanego.

 

Bez wymienionej wyżej procedury wyciąganie jakichkolwiek wniosków jest chybione, a cała ankieta jest (powtarzam) wyłącznie towarzyską zabawą.

 

Pozdrawiam.

 

P.S. Przepraszam. Nie rozumiem. W nagłówku ankiety jest napisane: 137 użytkowników oddało głos. Głosów "za": 101, głosów "przeciw": 35. według najnowszej matematyki daje to 136. Nie ma możliwości wstrzymania się. Jakiś "cud nad urną"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zapytam czy to jest forum audiofilskie?Jest?Jeśli tak to,dlaczego jest takie dziwne,ze ci ludzie słyszą kable?

Możemy założyć,ze na forum wędkarskim uznano by takie twierdzenie...dziwnym.Tutaj chyba to nie powinno nikogo dziwić.

 

A jednak dziwi.Ciekawe kim oni są i skąd przybyli.

pewnie to wędkarze co gdzieś coś słyszeli jak wędkowali ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Posiadający ogromne możliwości, ale jednocześnie prosty w użyciu amplituner 650R dekoduje najnowsze formaty dźwięku, a wzmacniacz o audiofilskiej wierności i mocy 7 x 100 watów w układzie dyskretnym zapewnia głębokie doznania dzięki odtwarzaniu dźwięku dookólnego.

 

Dzięki zastosowaniu chipsetu Cirrus Logic/Crystalz najnowszymi, dwurdzeniowymi 32-bitowymi procesorami sygnałowymi, Cambridge Audio umożliwia pełną obsługę formatów Dolby Digital Plus, DTS-HD wysokiej rozdzielczości oraz doskonałego, bezstratnego Dolby True HD oraz DTS-HD Master Audio. Urządzenie 650R oferuje wszystkie korzyści najnowszego formatu HDMI 1.3c, takie jak wyższa prędkość transmisji danych oraz obsługa formatów SACD i DVD-Audio. Amplituner 650R potrafi również transkodować analogowe, wejściowe sygnały wideo do HDMI, co upraszcza i uelastycznia połączenie z telewizorem, ponieważ potrzebny jest do tego tylko jeden kabel HDMI.

 

Konfiguracja urządzenia 650R jest całkowicie intuicyjna dzięki sterowanemu mikrofonem automatycznemu systemowi konfiguracji Cambridge Audio (CAMCAS). Po podłączeniu mikrofonu gwarantujemy szybką i łatwą instalację. Jako dopełnienie perfekcji, funkcja LipSync do synchronizacji dźwięku z obrazem pozwala użytkownikowi na dostosowanie opóźnienia dźwięku ze względu na czas przetwarzania obrazu wideo w urządzeniu źródłowym lub odbiorniku telewizyjnym.

 

Powiedzmy sobie otwarcie, film ogląda się zwykle raz lub dwa, ale ile razy słucha się tego samego albumu lub pięćdziesięciu ulubionych utworów? Słucha się ich setki razy znając na pamięć każdą nutę, refren i słowo. Gdy zatem wykorzystujesz urządzenie AVR do słuchania muzyki, oczywiste jest, że musi odtwarzać dźwięk tak samo doskonale jak obraz wideo.

 

Renoma Cambridge Audio opiera się na jakości dźwięku i odtwarzania muzyki lub filmów, a urządzenie 650R brzmi równie dobrze przy oglądaniu najnowszych płyt Blu-ray, muzycznych DVD, ulubionych CD lub nagrań z odtwarzacza iPod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje dyscyplina naukowa (jeden działów statystyki matematycznej), która sę nazywa metoda reprezentacyjna. Traktuje ona właśnie o metodach losowania próbki do badań statystycznych w taki sposób, aby była ona reprezentatywna dla całej populacji i aby na jej podstawie można było formułować wnioski (oczywiście w zadanym przedziale prawdopodobieństwa). Wiem o czym piszę, gdyż miałem ten przedmiot na studiach (ekonometria), zakończony egzaminem i nie byle kogo, tylko u jednego z największych nazwisk w historii statystyki w Polsce, mianowicie u prof. Antoniego Banasińskiego.

 

Otóż niestety cała ta nasza tutaj ankieta (w której nota bene wziąłem udział) może być potraktowana li tylko w kategoriach zabawy, nic ponad to. Jest to bowiem badanie ograniczone do jednej zamkniętej zbiorowości, mianowcie Forumowiczów, o jednoznacznie skrystalizowanych zamiłowaniach, które się nazywa audio. Metoda, którą zastosowano (wpisujcie się Wasmościowie) powoduje, iż jest to badanie niereprezentatywne. Ktochce ten się wpisze, kto nie ma ochoty - zignoruje. Podobnie jak nie są reprezentatywne ankiety typu "na którą partię byś głosował, gdyby wybory odbywały się dzisiaj" na różnych innych forach Internetowych.

 

Gdyby w bazie Forumowiczów były telefony kontaktowe, a Redakcja chciałaby przeprowadzić badanie reprezentatywne - należałoby:

 

* Ustalić wielkość próbki. Do tego potrzebna jest znajomość charakterystyki rozkładu w naszej zbiorowości Forumowej. Zakładanie że wszędzie ma zastosowanie rozkład Gaussa, zwany normalnym, jest daleko idącym i nieuprawnionym uproszczeniem w tak relatywnie niewielkich społecznościach, jakim jest Forum Audiostereo. Tak, nie pomyliłem się. Wnioskowanie statystyczne jest oparte na prawie wielkich liczb. Mimo, że jak na forum tematyczne jest nas bardzo wielu - to z punktu widzenia naukowej statystyki jest to zbiorowść niewielka.

 

* Następnie należałoby wylosować nazwiska w ilości odpowiadającej ustalonej powyżej wielkości próbki.

 

* A potem tych i tylko tych poprosić o wyrażenie opinii. Poprosić można na priva lub telefonując do zainteresowanego.

 

Bez wymienionej wyżej procedury wyciąganie jakichkolwiek wniosków jest chybione, a cała ankieta jest (powtarzam) wyłącznie towarzyską zabawą.

 

Pozdrawiam.

Czy głusi mogliby wziąć udział a takiej ankiecie?Bo gdyby nie,to byłaby to tylko zabawa...towarzyska.

Np.głuchy nie słyszy śpiewu ptaka a słyszący słyszy,to jest różnica czy nie ma?Pogubiłem się już.To nie jest badanie opinii o partiach politycznych,gdzie takie kryteria można stosować.Pyta się czy ktoś słyszy śpiew ptaków czy nie.A to się nazywa..Badaniem słuchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Audio_Newby

(Konto usunięte)

Istnieje dyscyplina naukowa (jeden działów statystyki matematycznej), która sę nazywa metoda reprezentacyjna.

 

 

Ale niestety również w kwestii badania opinii ludzi na temat wpływu kabli na jakość dźwięku jest pewien problem z doborem grupy reprezentacyjnej. Jest to bowiem temat niszowy znany jedynie pewnej grupie ludzi. Prawdopodobnie 95% polaków nigdy nawet się zastanawiało nad tą kwestią. Co więcej pewnie bardzo wielu nie wie co to jest audiofilia, z czym się to je. Zdecydowana większość nie przykłada nawet większej uwagi ani do źródła dźwięku czy wzmacniacza, co więcej nawet do sposobu nagrania płyty czy zripowania jej na mp3. Gra muzyka i jest ok najczęściej gdzieś w tle albo w słuchawkach "plujkach" z odtwarza mp3 w autobusie. Zatem gdybyśmy nawet wylosowali 100 osób z całej polski to zadanie pytania czy uważa Pan/Pani że kable głośnikowe lub kable łączące źródło dźwięku ze wzmacniaczem mają wpływ na jego jakość ? I do wyboru TAK/NIE to nawet wówczas badanie nie byłoby wiarygodne gdyż zabrakło by wówczas trzeciej odpowiedzi tj. NIE WIEM/NIE ZNAM SIĘ, którą pewnie by zaznaczyło 80 - 90 % badanych z reprezentatywnej grupy. Wówczas tak naprawdę liczyły by się dla nas tylko odpowiedzi Tak albo NIE. Należy się więc zastanowić nad sensem badania losowej grupy (wybranej z pośród całej zbiorowości polaków) w tym zakresie. To tak jakby zapytać polaków na temat tego czy w wielkim Zderzaczu Hadronów możliwej jest w oparciu o teorię Pana X stworzenie czarnej dziury albo czy zastosowane technologia do pozyskiwania antymaterii jest lepsza od niezastosowanej technologii Y.

 

Bobcat wiesz o co chodzi i badania prowadzone są również na określonych kategoriach ludzi (np. prawnikach, inżynierach, lekarzach etc.), gdyż albo posiadają jakąś specjalistyczną wiedzę albo jakieś zainteresowania czy też jakieś jeszcze inne cechy ze względu na które możemy otrzymać istotne z uwagi na badane zagadnienie odpowiedzi.

 

A tak to jak myślisz co powie ci na temat kabli Pan Ździchu z Osiołków Małych, stały bywalec sklepiku u Pani Jadzi, który specjalizuje się w szybkim wypijaniu Granatu Zielonego, Daru PGRów, tudzież innego wyrobu spirytusowo-niwiadomego. Pewnie pomyśli, że oszalałeś i powie ci kto jest największym KABLEM w wiosce bo donosi księdzu....

 

Skoro w ankiecie wypowiedziały się osoby niesłyszące kabli i stanowią one wcale nie małą grupę bo ponad 1/4 badanych to znaczy, ze na tym specjalistycznym forum reprezentowani są również przeciwnicy "grania kabli". Co nie zmienia faktu, że można na jej podstawie wyprowadzić twierdzenie - W BADANEJ ZBIOROWOŚCI AUDIOFILII I MELOMANÓW (korzystających z forum internetowego Audiostereo) ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ ANKIETOWANYCH UWAŻA, ŻE KABLE GŁOŚNIKOWE I IC MAJĄ WPŁYW NA JAKOŚĆ DŹWIĘKU. JEDYNIE 28% BADANYCH UWAŻA, ŻE KABLE NIE MAJĄ WPŁYWU NA DŹWIĘK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Państwa: wiem doskonale o co chodzi. Instytuty badania opinii publicznej tego typu ankiety robią na codzień i mają metodologię "w małym palcu". To wprawdzie nie moja profesja, ale dzięki wspomnianym studiom znam te zagadnienia.

 

Każdą sprawę można zagadać tysiącami pseudologicznych pytań i sprowadzić ją do absurdu. Co próbujecie robić. Badanie całej populacji Polski na temat kabli byłoby taką samą niedorzecznością jak na temat wspomnianego zderzacza hadronów. Wiem, że nasza Forumowa społeczność jest niszowa. Jednak sami wspominacie, że istnieją metody badania takowych, na przykładzie prawników, bądź lekarzy. Trzeba tylko wiedzieć jak to robić. Napewno nie z zastosowaniem rozkładu normalnego Gaussa. Bo populacja wyjściowa jest za mała.

 

JEST możliwość badania, ograniczonego do naszego Forum czy ludzie słyszą kable, czy nie. Badania rzetelnego, opartego na naukowych podstawach, z wiarygodnymi wnioskami. Takiego badania nie dostrzegam, widzę tylko zabawę, która nie mówi NIC. Towarzysko sprawa sympatyczna, naukowo: totalnie bezwartościowa. Formułowanie więc na jej podstawie kategorycznych wniosków, jak to powyżej uczynił Audio_Newby jest nieuprawnione.

 

Zaś odpowiadając Modrzewiowi47: głuchych chyba wśród nas nie ma, więc pytanie jest bezprzedmiotowe.

 

Znowu wg ankiety jest że 105 + 35 = 141. Cuda Panie, cuda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Audio_Newby

(Konto usunięte)

Proszę Państwa: wiem doskonale o co chodzi. Instytuty badania opinii publicznej tego typu ankiety robią na codzień i mają metodologię "w małym palcu". To wprawdzie nie moja profesja, ale dzięki wspomnianym studiom znam te zagadnienia.

 

Każdą sprawę można zagadać tysiącami pseudologicznych pytań i sprowadzić ją do absurdu. Co próbujecie robić. Badanie całej populacji Polski na temat kabli byłoby taką samą niedorzecznością jak na temat wspomnianego zderzacza hadronów. Wiem, że nasza Forumowa społeczność jest niszowa. Jednak sami wspominacie, że istnieją metody badania takowych, na przykładzie prawnbików, bądź lekarzy. Trzeba tylko wiedzieć jak to robić. Napewno nie z zastosowaniem rozkładu normalnego Gaussa.

JEST możliwość badania, ograniczonego do naszej

 

Ale ta ankieta jest ok jeśli chciało się uzyskać odpowiedź na pytanie - Czy użytkownicy forum audiostereo słyszą wpływ kabli na jakość dźwięku. Pytanie jest proste i są dwie odpowiedzi do wyboru a więc w zasadzie pominięto opinie tych co "sami nie wiedzą jak to jest" i niezdecydowanych.

 

Jeżeli chciałbyś zbadać kwestie jakościowe tj. w jakim stopniu według forumowiczów kable mają wpływ na dźwięk trzeba by było dać więcej możliwości może coś w rodzaju skali ? np. Od 1 do 10 gdzie jeden oznacza, że nie mają w ogóle wpływu a 10 że mają ogromny. ja osobiście obstawiam, że większość by zaznaczyła by coś koło 4 - 5. A ci co teraz odpowiedzieli, że nie słyszą kabli zaznaczyli by 1 i w efekcie mielibyśmy wtedy wniosek, ŻE WIĘKSZOŚĆ 28% badanych nie słyszy kabli tylko, że wtedy właśnie byłoby to niesłuszne twierdzenie bo co z tymi co pozaznaczali inne numerki ? od 2 do 10 ? Najpewniej bardzo by się rozstrzelili w tych odpowiedziach a najwięcej byłoby właśnie niesłyszących czyli tych co zaznaczyli 1. Wówczas znowu byłby argument, że ci co zaznaczyli 2- 4 to prawie tacy jak ci co zaznaczyli 1 bo dzięki sugestii innych postanowili zaznaczyć więcej niż jeden etc.

 

Tak więc obecna ankieta choć może mało precyzyjna to jednak niweluje szerokie pole do manipulacji wynikami przy wyprowadzaniu wniosków.

 

 

BTW Bobcat co innego badanie fizykalne zjawiska a co innego społeczne. Teraz była kwestia ankiety, więc takie są wnioski jak napisałem.

 

Jeśli chodzi o naukowe (z zakresu nauk przyrodniczych) udowodnienie tezy, że kable nie mogą mieć wpływu na dźwięk to ja jestem na takie otwarty. Tylko, że nikt jeszcze nie zajął się rzetelnym badaniem tej kwestii. Jeśli tak to proszę linka do stosowanego opracowania z metodami badań ich rezultatami oraz wnioskami. Może być również w j. angielskim i oczywiście nie mam na myśli amatorskiej rozprawki tylko kogoś od dr nauk wzwyż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc obecna ankieta choć może mało precyzyjna to jednak niweluje szerokie pole do manipulacji wynikami przy wyprowadzaniu wniosków.

Ankieta w takiej postaci mówi jedynie jaki jest stopień preferencji wśród tych, którzy zajrzeli do wątku Stereo, a i to nie wszystkich. Jedynie tych, którzy zechieli odpowiedzieć. Nie w całym zbiorze Forumowiczów, gdyż dla czegoś takiego powinna być przeprowadzona w zupełnie innyc sposób (jaki - pisałem).

 

Powtarzam: traktować to należy jako miłą zabawę. Tylko tyle. Sam też tak ją traktuję, dlatego wziąłem udział. Po stronie niesłyszących rzecz jasna of course.

 

 

BTW Bobcat co innego badanie fizykalne zjawiska a co innego społeczne. Teraz była kwestia ankiety, więc takie są wnioski jak napisałem.

 

Jeśli chodzi o naukowe (z zakresu nauk przyrodniczych) udowodnienie tezy, że kable nie mogą mieć wpływu na dźwięk to ja jestem na takie otwarty. Tylko, że nikt jeszcze nie zajął się rzetelnym badaniem tej kwestii. Jeśli tak to proszę linka do stosowanego opracowania z metodami badań ich rezultatami oraz wnioskami. Może być również w j. angielskim i oczywiście nie mam na myśli amatorskiej rozprawki tylko kogoś od dr nauk wzwyż.

Całkowita zgoda. Ja osobiście, jeśli ktoś mi przedstawi NAUKOWY dowód wpływu kabli na dźwięk - będę pierwszy, który wejdzie pod stół i psim głosem odszzeka wszystko to, co pisał na temat kabli. A następnie przeprosi innych Forumowiczów za spowodowany przez się zamęt. Jak na razie takiego dowodu brak. Stwierdzenie "ja to słyszę" nie jest dowodem. Podobnie jak "za mało jesteś osłuchany".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Audio_Newby

(Konto usunięte)

Ankieta w takiej postaci mówi jedynie jaki jest stopień preferencji wśród tych, którzy zajrzeli do wątku Stereo, a i to nie wszystkich. Jedynie tych, którzy zechieli odpowiedzieć. Nie w całym zbiorze Forumowiczów, gdyż dla czegoś takiego powinna być przeprowadzona w zupełnie innyc sposób (jaki - pisałem).

 

Powtarzam: traktować to należy jako miłą zabawę. Tylko tyle. Sam też tak ją traktuję, dlatego wziąłem udział. Po stronie niesłyszących rzecz jasna of course.

 

 

Nie jest możliwe zmuszenie wszystkich do wzięcia udziału w ankiecie..... za wyjątkiem spisu powszechnego gdzie nie wzięcie udziału podlega sankcji karnej (choć pewnie i tak się znajdą tacy co się nie spiszą)..... Uznając więc twoje twierdzenie za słuszne należałoby przyjąć, że żadne badanie opinii społecznej nie ma sensu i to tylko jest zabawa.... może to prawda...

 

Tak sobie myślałem nad eksperymentem w którym badani nie wiedzieli by jaki jest cel badania - to jest wpływ kabli. Tego rodzaju były przeprowadzane np. miligrama, asha etc. Niestety są dość kosztowne i trzeba wymyślić swego rodzaju podstęp by faktycznie ktoś odpowiadał w kwestii jakości dźwięku a myślał, że badanie dotyczy np. hmmmm samopoczucia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest możliwe zmuszenie wszystkich do wzięcia udziału w ankiecie

Nie wszystkich. Wylosowanych. Jakoś instytuty badania opinii publicznej doskonale sobie z tym radzą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Audio_Newby

(Konto usunięte)

Nie wszystkich. Wylosowanych. Jakoś instytuty badania opinii publicznej doskonale sobie z tym radzą.

 

losują i kontaktują się z wylosowanym np. telefonicznie. Masz prawo jak każdy odmówić badania. Nikt nie ma prawa kogokolwiek zmusić do brania udziału w badania a także do podawania prawdy. Dopiero teraz przy spisie powszechnym wprowadzili odpowiedzialność karną za niespisanie się albo podanie nieprawdziwych informacji. Jednakże spis powszechny jest wyjątkowy i uzasadnia się takie obostrzenia interesem państwa czy też samej UE bo niby od uzyskanych danych może zależeć strategia rozwoju państwa i takie tam.

 

Ja sam zawsze odmawiam brania udziału w badaniach bo nie mam czasu na takie zabawy jak ktoś mnie na ulicy poprosi czy zadzwoni do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Państwa: wiem doskonale o co chodzi. Instytuty badania opinii publicznej tego typu ankiety robią na codzień i mają metodologię "w małym palcu". To wprawdzie nie moja profesja, ale dzięki wspomnianym studiom znam te zagadnienia.

 

Każdą sprawę można zagadać tysiącami pseudologicznych pytań i sprowadzić ją do absurdu. Co próbujecie robić. Badanie całej populacji Polski na temat kabli byłoby taką samą niedorzecznością jak na temat wspomnianego zderzacza hadronów. Wiem, że nasza Forumowa społeczność jest niszowa. Jednak sami wspominacie, że istnieją metody badania takowych, na przykładzie prawników, bądź lekarzy. Trzeba tylko wiedzieć jak to robić. Napewno nie z zastosowaniem rozkładu normalnego Gaussa. Bo populacja wyjściowa jest za mała.

 

JEST możliwość badania, ograniczonego do naszego Forum czy ludzie słyszą kable, czy nie. Badania rzetelnego, opartego na naukowych podstawach, z wiarygodnymi wnioskami. Takiego badania nie dostrzegam, widzę tylko zabawę, która nie mówi NIC. Towarzysko sprawa sympatyczna, naukowo: totalnie bezwartościowa. Formułowanie więc na jej podstawie kategorycznych wniosków, jak to powyżej uczynił Audio_Newby jest nieuprawnione.

 

Zaś odpowiadając Modrzewiowi47: głuchych chyba wśród nas nie ma, więc pytanie jest bezprzedmiotowe.

 

Znowu wg ankiety jest że 105 + 35 = 141. Cuda Panie, cuda.

Acha,rozumiem.Reasumując tą wypowiedź,wszyscy słyszymy tak śpiew skowronka jak i różnego rodzaju kable,wpięte do systemu.A ci co nie słyszą nie istnieją.Poniał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zupelnie nie rozumiem zajadlosci osob "nieslyszacych". Powinni przeciez byc wielce zadowoleni, bo w ten sposob oszczedza spore $$$ na drodze swojej przygody z audio. Podobnie bezsensowny wydaje sie upor w przekonywaniu tych co slysza, tak jakby chcieli wewnetrznie sobie udowodnic, ze te pieniadze wydane na kable byly jednak wydane sensownie :D.

Ankieta bez dyskusji jest natmomiast swietnym pomyslem - zastanawiam sie czy gdy wezmie w niej udzial np 1000 osob i obecne wyniki testu (75% i 25%) sie utrzymaja, to dalej bedzie mowa o masowej autosugestii, czy tez bedziemy juz wierzyc w statystyczna istotnosc testu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Słyszę" pewne, drobne zmiany w dźwięku przy różnych kablach - czasami jednak wyłącznie przy wielkim skupieniu mózgu i uszu. Ale czy te tzw. zmiany są ostatecznie korzystne dla dźwięku - nie wiem. Mam często wrażenie, że im tańszy i "prostszy" kabel, tym lepiej dla przekazu dźwięku. Trudno mi więc jednoznacznie ustosunkować się do tytułowego pytania, które jest mało zniuansowane/subtelne. Przy takiej założonej tezie wątku muszę odpowiedzieć, że "nie słyszę" kabli, choć je "słyszę", ale uważam to zjawisko za tak minimalny wpływ na cały system audio, że ostatecznie pomijalny i nieważny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha,rozumiem.Reasumując tą wypowiedź,wszyscy słyszymy tak śpiew skowronka jak i różnego rodzaju kable,wpięte do systemu.A ci co nie słyszą nie istnieją.Poniał.

Nic nie poniał. Odnoszę wrażenie, że tak naprawdę to doskonale wiesz o co mi chodzi, ale dla celów wyłącznie polemicznych postanowiłeś stosować taktykę "a teraz będę rżnął głąba".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a ja nie zagłosowałem, bo w ankiecie brakuje opcji: nie wiem, czy słyszę, czy tylko mi się wydaje, że są zmiany...

Poza tym, wg mnie te niecałe 150 osób to nadal mała próbka, nawet dla naszego audiofilskiego forum. Pewnie więcej osób bywa na forum, ale liczne wojenki kablowe skutecznie zniechęciły wiele osób do zawracania sobie głowy pisaniem o kablach na tym pełnym agresywnych frustratów forum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym interkonetem można zmienić dźwięk w systemie , można wyeliminować to co Cię denerwuje , lub pogorszyć , np. Tara Labs prism ( najtańszy ) i Monster Cable THX ( też najtańszy ).

W dwóch systemach ( tzn. różne wzmacniacze zintegrowane tranzystorowe , źródło dźwięku te samo )jeden poprawia , a drugi nie i odwrotnie .

Wiem to na pewno bo spraktykowałem , a adiofilem nie jestem .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz

(Konto usunięte)

Ale czy wszyscy ci co słyszą, słyszą zmiany na wszystkich płytach które mają?

Proszę o szczerość.

Ja też slyszę ale, jest to kilka wybranych płyt, małe składy Jazzowe.

Nie słyszę natomiast zmian w nagraniach Rock, Metal ,czy innym tzw ostrym łojeniu.

Stąd moje pytanie w pierwszym zdaniu.

Czy mam się zaliczyć do tych co słyszą, czy nie słyszą? bo sam nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ankieta jest super pomysłem, ale niestety mało co pokazuje nadal. Bo można odwracać kota ogonem czyli:

 

- 75% słyszących ulega autosugestii bądź też ma źle zaprojektowany sprzęt, który wymaga odpowiednich kabli aby grał optymalnie

 

lub w drugą stronę:

 

- 25% okazało się mieć słabszy słuch niż reszta albo nie wnikają dość głęboko w muzykę

 

Czyli kiszka, ja zagłosowałem, że nie słyszę, ale skąd mam wiedzieć na ile ja jestem głuchy a na ile słyszący ulegają po prostu autosugestii albo mieszkają blisko wielkiej fabryki :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy wszyscy ci co słyszą, słyszą zmiany na wszystkich płytach które mają?

Proszę o szczerość.

Ja też slyszę ale, jest to kilka wybranych płyt, małe składy Jazzowe.

Nie słyszę natomiast zmian w nagraniach Rock, Metal ,czy innym tzw ostrym łojeniu.

Stąd moje pytanie w pierwszym zdaniu.

Czy mam się zaliczyć do tych co słyszą, czy nie słyszą? bo sam nie wiem.

ja nie zawsze słyszę zmiany bo nie jestem cyborgiem :)

jak mam dobry dzień i podlegam autosugestii to wszystko słyszę ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ankieta jest super pomysłem, ale niestety mało co pokazuje nadal. Bo można odwracać kota ogonem czyli:

 

- 75% słyszących ulega autosugestii bądź też ma źle zaprojektowany sprzęt, który wymaga odpowiednich kabli aby grał optymalnie

 

lub w drugą stronę:

 

- 25% okazało się mieć słabszy słuch niż reszta albo nie wnikają dość głęboko w muzykę

 

Czyli kiszka, ja zagłosowałem, że nie słyszę, ale skąd mam wiedzieć na ile ja jestem głuchy a na ile słyszący ulegają po prostu autosugestii albo mieszkają blisko wielkiej fabryki :)

muria coś pomyliłeś,jeśli 75% słyszy kable,to nie może to być autosugestia.Autosugestią można by nazwać trzy przypadki,no cztery ale nie tyle osób.Może autosugestii ulegają ci co nie słyszą,jest ich mniej,znacząco mniej i bardziej prawdopodobne jest to,że to własnie oni ulegają autosugestii.Ja się często zastanawiam po co komuś co nie słyszy kabli dowód,że ktoś je słyszy.Jeśli jest tego pewny?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rydz

(Konto usunięte)

Modrzew, a mój przypadek, jak myślisz jestem w nim osamotniony? mam zagłosować na tak czy nie?

Czy słyszysz różnicę na każdym gatunku muzycznym?

 

Bo wiesz ta ankieta mogłaby wtedy wyglądac trochę inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Ale czy wszyscy ci co słyszą, słyszą zmiany na wszystkich płytach które mają?

Proszę o szczerość.

Ja też slyszę ale, jest to kilka wybranych płyt, małe składy Jazzowe.

Nie słyszę natomiast zmian w nagraniach Rock, Metal ,czy innym tzw ostrym łojeniu.

Stąd moje pytanie w pierwszym zdaniu.

Czy mam się zaliczyć do tych co słyszą, czy nie słyszą? bo sam nie wiem.

 

Na "hałasie" trudno wyłapać różnice. Jazz jest zwykle dobrze nagrany, więc zmiany są słyszalne łatwiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.