Skocz do zawartości
IGNORED

Czy potrzebny i po co preamp w zestawie wysokiej klasy?


dagi

Rekomendowane odpowiedzi

rozumiem ironie ale w dalszym ciągu nic nie rozumiem z waszych odpowiedzi

pytanie jest następujące: czy podejmując decyzje o zakupie wzmacniacza (bo tego nie da się ominąć)

lepsza decyzja będzie wydać xxx $ na sama końcówkę mocy, czy te same $ wydać na zestaw dzielony przy oczywistym wniosku,

ze wtedy końcówka mocy będzie warta ułamek owych $, bo jeszcze preamp, a jeszcze IC i sieciowki

 

Osobiscie jestem za rozwiazaniem bez pre. Jakos bardziej mi to odpowiada, choc zdarzylo mi sie slyszec zestaw z pre (DIY ale z gatunku tych kosztownych), ktore faktycznie bylo na ucho sluchajacych przezroczyste, legendarny drut ze wzmocnieniem wrecz.

 

Pomijajac jednak wszystkie kwestie techniczne i gust - najlepiej wziac i posluchac. Nie ma dwoch tak samo grajacych zestawow, a ilu ludzi tyle opinii, kazdy slyszy inaczej, slucha inaczej, ma inne preferencje, mozliwosci, pomieszczenie, cel.

 

Pamietaj, ze Ty bedziesz sluchal muzyki uzywajac tego co kupisz, a nie my, podpowiadacze :)

Primodium. Medium. Finis.

rozumiem ze pytasz o konkretne koncówki Phasta ?

tutaj moga ci pomoc osoby ktore dłuzej miały Phasta i szukały do niego pre

jest watek na forum o Phascie a stary audiofil sporo tam działał

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

rozumiem ironie ale w dalszym ciągu nic nie rozumiem z waszych odpowiedzi

pytanie jest następujące: czy podejmując decyzje o zakupie wzmacniacza (bo tego nie da się ominąć)

lepsza decyzja będzie wydać xxx $ na sama końcówkę mocy, czy te same $ wydać na zestaw dzielony przy oczywistym wniosku,

ze wtedy końcówka mocy będzie warta ułamek owych $, bo jeszcze preamp, a jeszcze IC i sieciowki

 

Zakładasz watek pytasz w nim o bzdety-a trza po prawdzie najnormalniej spytać-że jest cos nie tak i sam doszedłes do tego,że kompakcik sie po prostu

sp***dolił.Kup lampy do kompaktu-weż cd-ka swoje phasty,pre-przyjedż,Zrobimy cd-ka,dopasujemy lampy do monobloków i pre-bo jest taka mozliwość

koszt 1500-2000.Zobaczysz i usłyszysz,że to działa-bedziesz wiedział jakie lampy kupić żeby grało-bo swoje mam póki co dla siebie.Masz poważny

sprzet a bawisz sie w podchody.Kolumny kupisz sobie nowy model od Harpii-bo podobno robi i nazwie je na cześć moderacji jamniki)).....

bo są juz i amstafy i dobermany...to teraz pora na jamniki)))Zobaczysz czy po włożeniu prawidłowych lamp i zrobieniu cd-ka posiadającego wejscie

regulowane potrzebujesz pre czy nie.To sa podstawowe sprawy koniec motania się i gra muzyka.Tylko nie przywoz flaszki bo ja tylko na upały mleko

zsiadłe lubie najlepiej.

 

zukzukzuk

Nie wiem Jak Ty, ale ja kupując drogie urządzenie, pretendujące do miana Hi-End, chciałbym wiedzieć jakiej jakości podzespoły są wlutowane na PCB.

A nóż/widelec, mogłoby się zdarzyć że np. te cyfrowe regulatory poziomu wyjściowego można by kupić w sklepie AVT za 1/100000 wartości tych, które znajdują się np. w Puccinim ? I co wtedy ? Mokre majtki ?

 

Gonzo ta wypowiedzia pretendujesz do nagrody za największą bzdurę roku!!!! KTO JEST ZA??

 

Z Passem może być ten kłopot, że ma niską impedancję wejściową - chyba coś ok 20kOhm, a więc jest mniej niż idealnym partnerem dla pasywki. Inna sprawa że nie jestem pewien czy pasywka zagra lepiej niż wbudowana cyfrowa regulacja głośności w Klimaxie - chyba że teraz wykorzystujesz tłumik cyfrowy w jakiś bardzo dużych zakresach typu -20dB -30dB lub więcej.

 

Pamiętaj także że pasywka to także dodatkowa para kabli, która przeźroczystości systemu nie zwiększa.

 

Elberoth naprawdę wstyd mi za Ciebie....kręcisz jak kolarz w Tour de France!!

Z Passem może być ten kłopot, że ma niską impedancję wejściową - chyba coś ok 20kOhm, a więc jest mniej niż idealnym partnerem dla pasywki. Inna sprawa że nie jestem pewien czy pasywka zagra lepiej niż wbudowana cyfrowa regulacja głośności w Klimaxie - chyba że teraz wykorzystujesz tłumik cyfrowy w jakiś bardzo dużych zakresach typu -20dB -30dB lub więcej.

 

Pamiętaj także że pasywka to także dodatkowa para kabli, która przeźroczystości systemu nie zwiększa.

 

kieeedyś u Twonka podłączyłem swojego starego Alepha5 i lepiej grał z pasywką Placette niż z preampem BAT'a VK30 ;) po XLRach, sam wtedy wybauszyłem oczy i uszy nie wierząc w to co słyszę.

 

DAGI

.. jak sam nie sprawdzisz to nie będziesz wiedział, pozostaje ci pożyczyć zestawy z pre i bez i samemu ocenić.

 

zukzukzuk

Nie wiem Jak Ty, ale ja kupując drogie urządzenie, pretendujące do miana Hi-End, chciałbym wiedzieć jakiej jakości podzespoły są wlutowane na PCB.

A nóż/widelec, mogłoby się zdarzyć że np. te cyfrowe regulatory poziomu wyjściowego można by kupić w sklepie AVT za 1/100000 wartości tych, które znajdują się np. w Puccinim ? I co wtedy ? Mokre majtki ?

 

tylko zobacz jak to tam upchane w tym puccinim ;) po brzegi, jakby mogło to by się wylało..

kompakcik sie po prostu sp***dolił.Kup lampy do kompaktu-weż cd-ka swoje phasty,pre-przyjedż,

 

sorry jedno z drugim nie ma nic wspólnego, ta historia z cedekiem dopiero co wypłynęła, a wątek o preampach założyłem bez odniesienia do aktualnie posiadanego sprzętu,chcąc wywiedzieć sie o właściwościach powyższego

PS My - to znaczy kto?

...a propos pasywki,ktoś zna,miał lub ma:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W tym układzie Panowie, pozwolę sobie nielegalnie ogłosić poszukiwania preampu, który zmieni Classe CP-60 w systemie z Wadia 16 + G.Antileon + B&W 801 Nautilus. Okablowanie Transparenta. Pan Marek jest otwarty na ludzi (ale nie na internet). Jakby co - proszę na pw.

Tylko nie piszcie, że bez zagra lepiej, albo, że coś innego zmienić. Chyba, że przyjedziecie i udowodnicie. Jest okazja opchnąć zbędne graty. Rozglądnijcie się wokół siebie.

Warunek. Odsłuch - wiadomo.

 

Pozdr.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

A Pucciniego próbował ? Można już kupić za 30kzł. A jak ma być bardziej miękko i muzykalnie to Audio Aero Capitole mk II (ale raczej tylko w wersji SE) lub Audio Aero Capitole Reference Signature.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

W temacie. Czy potrzebny jest preamp: odpowiem osobiscie, ze nie! Potrzebna jest regulacja głośności. Wszystkie preampy, które miałem u siebie nadawaly brzmieniu wlasny charakter. Każdy szczycił sie w zapowiedziach maksymalną przejrzystością, żaden, nawet ten za 120 tys., choć wspominaly o niej i te za 5-6 tys., jej nie miał.

 

Jest wiele końcówek, które kiepsko wypadają bez pre (najlepiej firmowego) np. wiekszość Accu i Macków. Jest też wiele ( w tym tych najlepszych), które zdecydowanie lepiej wypadają bez pre. Z odsłuchiwanych przeze mnie to m.in. Soulution, Pass i wspomniany Dartzel.

 

Prawdą jest tez to, że pomijając kable, pre jest najbardziej narazoną na gusta i idace za tym wypaczenia grupą sprzętu, którą najłatwiej "manipulować" w celu osiagniecia hedonistycznych celów w przypadku głebszych i bardziej złożonych problemów z systemem. W tych przypadkach maksymalna wierność i poprawnośc nie są zazwyczaj priorytetem.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) warto poczytać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Cos podobnego da sie zrealizowac w systemach z aktywnym monitorem studyjnym.

U mnie jest tak:

- CD oddaje sygal 0dB/2V

- przedwzmacniacz nie ma attenuacji i wzmacnia 1.5x, czyli oddaje 3V

- AEON ma na wejsciu attenuator ktory ustawiam na -22dB

Dodatkowo oslabiam sygnal dla tweetera o -3dB

 

Przy tych ustawieniach wykorzystuje w pelnym zakresie regulacje w przedwzmacniaczu kiedy slucham bardzo dynamicznej klasyki.

Przy muzyce nagranej na wyzszych poziomach glosnosci z mniejsza dynamika, koncze wzmocnienie mniej wiecej w miejscu skali potencjometru przedwzmacniacza gdzie zaczyna sie mniejszy, skokowy poziom tlumienia sygnalu wejsciowego. Czyli prawie do konca skali, ale na poczatku zmienionego skoku skali.

To jest gdzies kolo godziny 14-ej, 15-ej.

Dziala to bardzo dobrze, bo mam pelnozakresowa i precyzyjna regulacje wzmocnienia wykorzysujaca w pelni zakres potencjometru i slyszalnie brak znieksztalcen.

Dobor tego polegal mniej wiecej na odkreceniu przedwzmacniacza w pozycji maksymalnej, i dobranie attenuatora w monitorze studyjnym zaczynajac od najwiekszego tlumienia, czyli od -30dB.

Latwo ustalilem optymalna attenuacje.

 

Teraz przesterowanie wzmacniacza nie jest mozliwe, poniewaz galka potencjometru dochodzi do oporu, a dzwiek jest na poziomie satysfakcjonujacym i nie przekracza poziomow ktorych nie akceptuje.

A regulujac wzmocnienie caly czas wykorzystuje optymalnie napiecie sygnalu.

 

Puryzm audio brzydzacy sie takimi rozwiazaniami (attenuacja) chyba tylko cierpi z tego powodu.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

  • 3 tygodnie później...
  • 5 miesięcy później...

Witam szanownych kolegów, zwracam się w tym miejscu do Was z prośbą o pomoc w podjęciu decyzji. Mianowicie jestem o krok od kupienia Wadii 6 (ma wbudowane pre). Wiem tylko tyle, że to dość leciwy już CD. Pytanie czy za 7tyś warto iść w tę stronę zwłaszcza, że w zasadzie nic się nie słyszy o Wadii 6. Bardziej o Wadii 16, 21, 830 itd. Czy rzeczywiście postęp technologiczny jest na tyle duży, iż w owej "6-ce" zabraknie jakości? Generalnie od lat słucham na Meridianach, przerobiłem je do tzw. ostatniej śrubki. Ostatni jaki miałem i najbardziej mi się podobał to 588.24 ale bas był zbyt ulotny (brakowało go). Liny też przerobiłem. Bardzo ładnie brzmią - dźwięki są głębokie w całym paśmie. Jednak kusi mnie bardzo Wadia, o której słyszę i czytam, że jest jeszcze bardziej analogowa, gładka (perlista w środku/górze) i bas ma jak trzeba. Pytanie dobrze robię w kontekście Wadii 6. Czy nie lepiej 21 lub 16. Jeśli już. Zastanawia mnie to również w kontekście porównania z tańszą ale młodszą Wadią 830. Może nie warto przepłacać??? BARDZO PROSZĘ szanownych kolegów o pomoc w tej kwestii bowiem laik ze mnie w temacie Wadii. Z góry wszystkim dziękuję... Arek

  • 2 lata później...
  • Użytkownicy+

Przeczytałem właśnie recenzję którą napisał Danek Elbaum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Temat wciąż powraca, czy pre jest potrzebne? U kolegi djm, wiele razy próbowaliśmy wpiąć coś pomiędzy jego Wadię i monobloki JR, nigdy to nie przyniosło poprawy w jego systemie. Do ludzi poszedł BAT VK51se, wiele innych się nie sprawdziło. Jedyny raz, gdzie było inaczej, to elektronika Przemka z moimi kulkami i pre przywiezionym przez chłopaków z Amare.

Sprawdzaliśmy też wiele innych konfiguracji, Phasty wolały grać z pre, ale nie wszystko. Małe składy akustyczne fajnie wypadały bez przedwzmacniacza.

Te i wiele innych porównań, nie dały mi ostatecznej odpowiedzi. Zdaje się, że nie ma jednej uniwersalnej zasady...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Jak miałem Wadię 850, potem 860 to bez preampu słuchać się tego nie dało. Dźwięk był chudy, szary, skoncentrowany na środku sceny. Podobny w charakterze, ale jednak istotnie lepszy, przezroczysty dźwięk oferują pasywki. Regulacja poziomu wyjścia w Wadii dokonywana jest w dziedzinie cyfrowej, a to ma wpływ na cięcie mikroinformacji i generalnie cichych dźwięków.

Po drugie, żadna Wadia, czy to będzie 6 czy 16, czy 850, itp nie gra analogowo. To znaczy analogowe ma wysokie tony, ich jakość jest wysoka i bezsporna. Mnie się to kojarzy z sygnaturą dźwiękową kabli XLO, łagodne i pastelowe. Ale średnica jest sucha i beznamiętna, ot taki pozbawiony emocji komputer. Basu w rzeczy samej jest bardzo dużo. Jeśli podobało Ci się lekkie i finezyjne brzmienie Meridiana to Wadia nie jest dla Ciebie, to jest drugi biegun dźwiękowej estetyki.

Moje przemyślenia na temat preampa są takie, że wpięcie pre dodaje nasycenie, barwę, dociążenie i element muzykalnosci. Wypięcie preampa zwiększa rozdzielczość, szybkość, szczegółowość, selektywność i powietrze. No i teraz wiele zależy od tego jakie mamy źródło, jakie końcówki mocy i jakie mamy kolumny. W systemie, który bez pre jest jasny, szybki i rozdzielczy pre doda masy, muzykalności, nasycenia i barwy. W systemie, który razem z pre jest przymulony, mało rozdzielczy i zbyt wolny to rezygnacja z pre może dać efekt pozytywny.

Temat rzeka, na który nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Regulacja głośności zawsze musi być gdzieś ukryta i decydująca będzie jej jakość, niezależnie czy jest zaszyta w programie, przetworniku czy najwymyślniejszym przedwzmacniaczu aktywnym, pasywnym, lampowym, tranzystorowym czy hybrydowym. Prawdą jest, że wbudowana w daczki, odtwarzacze, strumieniowce i inne tego typu sprzęty zazwyczaj nie powala i tylko najlepsze urządzenia mają ją zrobioną "po Bożemu". Jeżeli nie dysponujemy takim urządzeniem to bezpieczniej będzie zastosować dopasowany impedancyjnie do końcówki preamp zewnętrzny. Jeżeli znajdziemy właściwe urządzenie to możemy uprościć tor i uzyskać dźwięk nawet ciekawszy niż z zewnętrznym przedwzmacniaczem, którego jedynym celem jest nie popsuć dźwieku przekazywanego ze źródła do końcówki. Idealny preamp jest przezroczysty i niesłyszalny, to jest prawdziwa sztuka jego doboru. Z ciekawostek bardzo podoba mi się potencjometr Weiss ATT202 na kontaktronach. Posiada zalety drabinki rezystorowej bez jej wad (delikatne "strzelanie" przy przełączaniu, wyrobienie styków). Ten potek to małe dzieło sztuki, cena niestety abstrakcyjna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-874-0-00650400-1389740733_thumb.jpg

post-874-0-41915300-1389740740_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(delikatne "strzelanie" przy przełączaniu, wyrobienie styków

 

tylko dact !! cena nie zabija i niema tam mowy o strzelaniu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak miałem Wadię 850, potem 860 to bez preampu słuchać się tego nie dało. Dźwięk był chudy, szary, skoncentrowany na środku sceny. Podobny w charakterze, ale jednak istotnie lepszy, przezroczysty dźwięk oferują pasywki. Regulacja poziomu wyjścia w Wadii dokonywana jest w dziedzinie cyfrowej, a to ma wpływ na cięcie mikroinformacji i generalnie cichych dźwięków.

Po drugie, żadna Wadia, czy to będzie 6 czy 16, czy 850, itp nie gra analogowo. To znaczy analogowe ma wysokie tony, ich jakość jest wysoka i bezsporna. Mnie się to kojarzy z sygnaturą dźwiękową kabli XLO, łagodne i pastelowe. Ale średnica jest sucha i beznamiętna, ot taki pozbawiony emocji komputer. Basu w rzeczy samej jest bardzo dużo. Jeśli podobało Ci się lekkie i finezyjne brzmienie Meridiana to Wadia nie jest dla Ciebie, to jest drugi biegun dźwiękowej estetyki.

 

Nie dam złego słowa powiedzieć o Wadii 6 (+ upgrade) + G.Antileon + SF Extrema. Dźwięk "chudy, szary czy beznamiętna - średnica" ? W tym przypadku to jakieś bzdety... WADIA jest dla Ciebie, tylko w odpowiedniej konfiguracji:)

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Jak miałem Wadię 850, potem 860 to bez preampu słuchać się tego nie dało. Dźwięk był chudy, szary, skoncentrowany na środku sceny. Podobny w charakterze, ale jednak istotnie lepszy, przezroczysty dźwięk oferują pasywki. Regulacja poziomu wyjścia w Wadii dokonywana jest w dziedzinie cyfrowej, a to ma wpływ na cięcie mikroinformacji i generalnie cichych dźwięków.

Po drugie, żadna Wadia, czy to będzie 6 czy 16, czy 850, itp nie gra analogowo.

 

Po co tyle wyjasnień....czy nie lepiej i dosadniej jednym zdaniem??

Wadia gra jak komputer ....koniec wpisu.

pozdr.

Witam szanownych kolegów, zwracam się w tym miejscu do Was z prośbą o pomoc w podjęciu decyzji. Mianowicie jestem o krok od kupienia Wadii 6 (ma wbudowane pre). Wiem tylko tyle, że to dość leciwy już CD. Pytanie czy za 7tyś warto iść w tę stronę zwłaszcza, że w zasadzie nic się nie słyszy o Wadii 6. Bardziej o Wadii 16, 21, 830 itd. Czy rzeczywiście postęp technologiczny jest na tyle duży, iż w owej "6-ce" zabraknie jakości? Generalnie od lat słucham na Meridianach, przerobiłem je do tzw. ostatniej śrubki. Ostatni jaki miałem i najbardziej mi się podobał to 588.24 ale bas był zbyt ulotny (brakowało go). Liny też przerobiłem. Bardzo ładnie brzmią - dźwięki są głębokie w całym paśmie. Jednak kusi mnie bardzo Wadia, o której słyszę i czytam, że jest jeszcze bardziej analogowa, gładka (perlista w środku/górze) i bas ma jak trzeba. Pytanie dobrze robię w kontekście Wadii 6. Czy nie lepiej 21 lub 16. Jeśli już. Zastanawia mnie to również w kontekście porównania z tańszą ale młodszą Wadią 830. Może nie warto przepłacać??? BARDZO PROSZĘ szanownych kolegów o pomoc w tej kwestii bowiem laik ze mnie w temacie Wadii. Z góry wszystkim dziękuję... Arek

Też kiedyś miałem Meridiana 588.24 i nie było zachwytów.Przy bezpośrednim porównaniu z moim 508.20 którego mam do dzisiaj , 588 okazał się słabszy dzwiękowo. Proponuję poszukać w dobrym stanie Meridiana 508.20 lub 24 i zaopatrzyć się w dodatkowy laser.Wadia to szkoła dżwięku nie dla mnie.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Dźwięk "chudy, szary czy beznamiętna - średnica" ? W tym przypadku to jakieś bzdety...

 

Jak Arczi jest przyzwyczajony do brzmienia Meridiana to za Chiny Ludowe Wadia mu nie podejdzie. To już lepiej tak jak pisał Magnepan kupić 508.20, w tym jest dużo muzyki. Ja ćwiczyłem większość Wadii i muzykalności w nich mało...

 

Po co tyle wyjasnień....czy nie lepiej i dosadniej jednym zdaniem??

 

Skoro kolega Arczi pyta, to trzeba mu pomóc, żeby wiedział dokładnie jak to gra.

Komputer to dość lakoniczne określenie, a dla młodszych czytelników, to może być nawet synonim wysokiej jakości:-) Jak czytam dwa wątki obok, to wynika z niego że poza PC to nic nie ma prawa zagrać:-)

Po co tyle wyjasnień....czy nie lepiej i dosadniej jednym zdaniem??

Wadia gra jak komputer ....koniec wpisu.

pozdr.

 

Jak Arczi jest przyzwyczajony do brzmienia Meridiana to za Chiny Ludowe Wadia mu nie podejdzie. To już lepiej tak jak pisał Magnepan kupić 508.20, w tym jest dużo muzyki. Ja ćwiczyłem większość Wadii i muzykalności w nich mało...

 

Skoro kolega Arczi pyta, to trzeba mu pomóc, żeby wiedział dokładnie jak to gra.

Komputer to dość lakoniczne określenie, a dla młodszych czytelników, to może być nawet synonim wysokiej jakości:-) Jak czytam dwa wątki obok, to wynika z niego że poza PC to nic nie ma prawa zagrać:-)

 

Odpowiem (prawie) jednym, słowem:

Pierd... Hipolicie...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

To może lepiej nie odpowiadaj, jak faktycznie masz tak niewiele do powiedzenia...

 

Co mam tłumaczyć?

Znam też system z drugą Wadią, z tym że ta jest z preampem. Czego jak czego, ale braku muzykalności czy "komputerowości" dźwięku w obu przypadkach, w ŻADNEJ mierze zarzucić nie można...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Co mam tłumaczyć?

Znam też system z drugą Wadią, z tym że ta jest z preampem. Czego jak czego, ale braku muzykalności czy "komputerowości" dźwięku w obu przypadkach, w ŻADNEJ mierze zarzucić nie można...

 

Widocznie to kwestia różnej oceny co dla kogo znaczy muzykalność. Mnie się Wadia podobała, brzmiała dynamicznie, potężnie, itp. Do rocka była dobra ale podłączając bardziej wyrafinowaną muzykę raziła beznamiętnością. Dużo tańsze Meridiany kolegów faktycznie grały lepiej. Wymieniłem bezpośrednio na ARC Ref. 7 i to był przeskok o kilka klas wzwyż.

Widocznie to kwestia różnej oceny co dla kogo znaczy muzykalność. Mnie się Wadia podobała, brzmiała dynamicznie, potężnie, itp. Do rocka była dobra ale podłączając bardziej wyrafinowaną muzykę raziła beznamiętnością. Dużo tańsze Meridiany kolegów faktycznie grały lepiej. Wymieniłem bezpośrednio na ARC Ref. 7 i to był przeskok o kilka klas wzwyż.

 

Wszystko zależy od tego, co z czym, gdzie i dla kogo... W systemie z Extremą jest tyle "syropu" i "koloru", że aż nadto (dla mnie). Nie zauważyłem również, żeby brakowało wyrafinowania.

Na ekranie PC możemy się spierać do usranej śmierci! (tak zresztą jest w każdym temacie audio).

 

Trzeba POSŁUCHAĆ. Tyle, że się nie da - wszystkiego i wszędzie:(

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.