Skocz do zawartości
IGNORED

Czy słuchacie kabli sieciowych?


Lesław01

Różnica między kablami sieciowymi  

928 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy słyszysz różnicę mędzy kablami sieciowymi



Rekomendowane odpowiedzi

Wiadomo, nie da się. Ale ja mówię o długich odcinkach np. kilometr :) Krótkie światłowody np. metrowe to właściwie bez znaczenia z czego są, ważne aby działały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

90℅ wyprodukowanych kabli toslink, albo i więcej, to żyłka z tworzywa w pogrubiającej ją otulinie. Co tu spawać??

Zrób doświadczenie: weź zwykłą, grubą żyłkę, przytnij na np metr, owiń końce taśmą izolacyjną, by ją wycentrować w gnieździe, wetknij i... Mamy w pełni sprawny, działający normalnie światłowód. Nawet dźwięk nie będzie gorszy, jak z tego za np dwie stówy.

 

To Ty jesteś od doświadczeń - ja jestem od słuchania :)

 

Wiadomo, nie da się. Ale ja mówię o długich odcinkach np. kilometr :) Krótkie światłowody np. metrowe to właściwie bez znaczenia z czego są, ważne aby działały.

 

Nie posiadam danych - po jakim odcinku łączą...nie pomogę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kolor metalu możesz wybierać do woli :)

Ale jeśli zależy Tobie na centralnym wstrzeleniu się w odbiornik ...to inny temat...

Możesz wybierać według audiofilskiego gustu ... :)

 

A dlaczego ma mi na tym zależeć? Skoro gra muzyka to po ki grzyba mam to robić? Dalszej poprawy muzyki z tego tytułu "że lepiej wcelujesz" nie będzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie posiadam danych - po jakim odcinku łączą...nie pomogę...

 

To raczej jest problem ułożenia długich odcinków z jednego punktu do drugiego. Czasami się nie da, trzeba ciąć i spawać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ty jesteś od doświadczeń - ja jestem od słuchania :)

 

 

 

Nie posiadam danych - po jakim odcinku łączą...nie pomogę...

To słuchaj co sie do Ciebie pisze :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

A dlaczego ma mi na tym zależeć? Skoro gra muzyka to po ki grzyba mam to robić? Dalszej poprawy muzyki z tego tytułu "że lepiej wcelujesz" nie będzie.

 

To po kiego grzyba szukasz dziury w całym...

Radujmy się ... :)

 

To słuchaj co sie do Ciebie pisze :)

 

Też Ciebie lubię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po kiego grzyba szukasz dziury w całym...

Radujmy się ... :)

Ja szukam? Przecież nie bredzę o dopasowaniu wtyku i lepszym brzmieniu z tego powodu... Jak już wspomniał porlick przy takich odległościach, na jakie łączymy domowe sprzęty audio byle żyłka zadziała, a straty przez ten kawałek plastiku i wtyki nie spowodują utraty transmisji, no chyba że ktoś ma naprawdę słabe nadajniki i odbiorniki:) Sprawa ma się inaczej przy większych odległościach i tu każde niedoskonałe połączenie powoduje znaczne straty i skracanie użytecznej długości światłowodu, toteż dlatego przy większych odległościach najczęściej w telekomunikacji stosuje się połączenia stałe, bo spawanie zapewnia mniejsze tłumienie niż połączenie rozłączalne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

To raczej jest problem ułożenia długich odcinków z jednego punktu do drugiego. Czasami się nie da, trzeba ciąć i spawać.

 

To fakt...

Ale wtedy lepiej nie stosować samca-samicy ....raczej pospawać / aby było na " zicher " - tak myślę :)

 

Ja szukam? Przecież nie bredzę o dopasowaniu wtyku i lepszym brzmieniu z tego powodu... Jak już wspomniał porlick przy takich odległościach, na jakie łączymy domowe sprzęty audio byle żyłka zadziała, a straty przez ten kawałek plastiku i wtyki nie spowodują utraty transmisji, no chyba że ktoś ma naprawdę słabe nadajniki i odbiorniki:) Sprawa ma się inaczej przy większych odległościach i tu każde niedoskonałe połączenie powoduje znaczne straty i skracanie użytecznej długości światłowodu, toteż dlatego przy większych odległościach najczęściej w telekomunikacji stosuje się połączenia stałe, bo spawanie zapewnia mniejsze tłumienie niż połączenie rozłączalne.

 

To jest osobliwa opinia Twojego kolegi...

Może być za mało kompetentny w tej dziedzinie - tego nie wiem...

Po prostu taki się wydaje :)

Ale nic w tym złego ...jeżeli po spróbowaniu Van Den Hul - The OPTOCOUPLER Mk II...nie zaznasz różnicy w brzmieniu - zwrócę mu honor...i sprawa będzie zamknięta ...ot co...:)

Niemniej dziękuję wszystkim w pouczające dyskusji - dla potomnych będzie jak znalazł.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt...

Ale wtedy lepiej nie stosować samca-samicy ....raczej pospawać / aby było na " zicher " - tak myślę :)

 

Tak tak, tylko spawanie. Każda strata na świetle to problemy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nic w tym złego ...jeżeli po spróbowaniu Van Den Hul - The OPTOCOUPLER Mk II...nie zaznasz różnicy w brzmieniu - zwrócę mu honor...i sprawa będzie zamknięta ...ot co...:)

Niemniej dziękuję wszystkim w pouczające dyskusji - dla potomnych będzie jak znalazł.

Pozdrawiam.

"Natomiast co raczej nie dziwi THE OPTOCOUPLER MK II bo to optyki - są bardzo transparentne ale zarazem gładkie doskonale trzymają tempo i rytm - posiadam takie dwa do SQT i blu-ray...

PS.

optyki wybrałem po sparowaniu ich z coxialem vdh the first oraz ultimate mk2 - po prostu mniej upiększały co mi pasowały a różnice w ich brzmieniu jestem w stanie uzyskać na zmianie filtrów w REGA dac...

Oczywiście jak bym zatęsknił... ;D"

 

Widać braki w podstawowej wiedzy światłowodowej, a kolega o spawaniu chce prawić :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia jakości spasowania gniazda i wtyku dla ogromnej większości kabli toslink jest mało znacząca ze względu na dużą średnicę plastikowej żyły "przewodzącej". Jednak może być bardziej istotna dla światłowodów jednomodowych (szklane, o średnicy ok włosa. Tam na szczycie walca jest optyczny element dopasowujący do gniazda i prostopadłość osi wtyku ma znaczenie. Tylko takich kabelków jest jak na lekarstwo, bo ich jakość (i cena) wielokrotnie przewyższa możliwości techniczne łącza i zdrowy rozsądek :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

"Natomiast co raczej nie dziwi THE OPTOCOUPLER MK II bo to optyki - są bardzo transparentne ale zarazem gładkie doskonale trzymają tempo i rytm - posiadam takie dwa do SQT i blu-ray...

PS.

optyki wybrałem po sparowaniu ich z coxialem vdh the first oraz ultimate mk2 - po prostu mniej upiększały co mi pasowały a różnice w ich brzmieniu jestem w stanie uzyskać na zmianie filtrów w REGA dac...

Oczywiście jak bym zatęsknił... ;D"

 

Widać braki w podstawowej wiedzy światłowodowej, a kolega o spawaniu chce prawić :)

 

Widać bazujesz na moich i innych " plotkach " - próbowałeś cokolwiek spróbować osobiście ?

Ale takie jest życie / brak czasu / pieniążków / żona / dzieci / praca...itd...

Rozumie to - proza życia.

Ale jak znajdziesz sposobność to " liżnij loda " - a nuż będzie to gałka o Twoim ulubionym smaku :)

Można wypożyczyć / oddać / i dalej psioczyć - przynajmniej wiedząc o czym :)

A tak jak zwykle tylko pienimy do wieczornej kąpieli...

 

 

Kwestia jakości spasowania gniazda i wtyku dla ogromnej większości kabli toslink jest mało znacząca ze względu na dużą średnicę plastikowej żyły "przewodzącej". Jednak może być bardziej istotna dla światłowodów jednomodowych (szklane, o średnicy ok włosa. Tam na szczycie walca jest optyczny element dopasowujący do gniazda i prostopadłość osi wtyku ma znaczenie. Tylko takich kabelków jest jak na lekarstwo, bo ich jakość (i cena) wielokrotnie przewyższa możliwości techniczne łącza i zdrowy rozsądek :-)

 

Powiedż to firmie UPC - na pewno poklepią Ciebie po plecach :)

Być może nawet zatrudnią jako alternatywnego inżyniera...

A i jakiś grosz skapnie...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W UPC masz łącza szerokopasmowe, a ja pisałem, jeśli do tej pory nie byłeś w stanie się zorientować, o TOSLINKU, a to zupełnie inne łącze i inna przepływność danych.

Teraz jasne?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

W UPC masz łącza szerokopasmowe, a ja pisałem, jeśli do tej pory nie byłeś w stanie się zorientować, o TOSLINKU, a to zupełnie inne łącze i inna przepływność danych.

Teraz jasne?

 

Uwzględniając Twoje rozumowanie całkiem jasne...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając wpisy dłuższy czas nie rozumiałem o co kaman...?

Chodzi o kompleks,

Jak dało się za kabelek dziesięć razy więcej niż za taki z kosza w markecie to musi grać...

Przypatrzmy się w czym są dobre:

"THE OPTOCOUPLER MK II bo to optyki - są bardzo transparentne ale zarazem gładkie doskonale trzymają tempo i rytm..."

 

Dziwne. Mam wrażenie, że tempo i rytm ustala artysta... Nigdy nie sądziłem, że mój kabel może może je trzymać. Jakby był zły rozumiem, że z adagio zrobi się lento albo andante. No właśnie, kiedy w dół a kiedy w górę zmieni tempo?

Jeszcze mniej rozumiem trzymanie rytmu. Znaczy; słaby kabel może go zmieniać? Wynika, że to już nie stałe przesunięcie ale w związku z dominacją rytmu ataktycznego w muzyce naszej części świata, kabel będzie zmieniał rytm po swojemu...

 

To już jakaś paranoja. Na czym "słyszący inaczej" słuchają muzyki? I po cholerę dymać się i opowiadać o terminach, których się nie rozumie... Kabel gra... A głosów nie słyszysz...?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Czytając wpisy dłuższy czas nie rozumiałem o co kaman...?

Chodzi o kompleks,

Jak dało się za kabelek dziesięć razy więcej niż za taki z kosza w markecie to musi grać...

Przypatrzmy się w czym są dobre:

"THE OPTOCOUPLER MK II bo to optyki - są bardzo transparentne ale zarazem gładkie doskonale trzymają tempo i rytm..."

 

Dziwne. Mam wrażenie, że tempo i rytm ustala artysta... Nigdy nie sądziłem, że mój kabel może może je trzymać. Jakby był zły rozumiem, że z adagio zrobi się lento albo andante. No właśnie, kiedy w dół a kiedy w górę zmieni tempo?

Jeszcze mniej rozumiem trzymanie rytmu. Znaczy; słaby kabel może go zmieniać? Wynika, że to już nie stałe przesunięcie ale w związku z dominacją rytmu ataktycznego w muzyce naszej części świata, kabel będzie zmieniał rytm po swojemu...

 

To już jakaś paranoja. Na czym "słyszący inaczej" słuchają muzyki? I po cholerę dymać się i opowiadać o terminach, których się nie rozumie... Kabel gra... A głosów nie słyszysz...?

 

Właśnie w tym tkwi Twój problem ...plotki.....opinie....recenzje...fora...:) itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dziś dzięki koledze z forum miałem okazję posłuchać muzyki na sprzęcie (nie wiem jak to napisać) z górnej półki i jako laik i osoba całkowicie obiektywna przekonałem się na własne uszy że kabel sieciowy ma wpływ na dźwięk. Nie wiem jak to się dzieje i dlaczego ale ja też w to nie wierzyłem do dziś.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Witam!

Dziś dzięki koledze z forum miałem okazję posłuchać muzyki na sprzęcie (nie wiem jak to napisać) z górnej półki i jako laik i osoba całkowicie obiektywna przekonałem się na własne uszy że kabel sieciowy ma wpływ na dźwięk. Nie wiem jak to się dzieje i dlaczego ale ja też w to nie wierzyłem do dziś.

Pozdrawiam.

 

Jak miło dla odmiany usłyszeć coś praktycznego - osobiście sprawdzonego...

Pozdrawiam.

 

ps.

Proszę opisz wrażenia / jakie były te zmiany....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie w tym tkwi Twój problem ...plotki.....opinie....recenzje...fora...:) itd...

 

 

Nie, to nie problem Grzegorza. To problem tych, którzy takie cudowne kabelki kupują, kierując się ..plotkami.....opiniami....recenzjami...forami..

 

Zero własnego zdania, zero myślenia i wiedzy. Koledzy sprawdzili i działa. Jak sprawdzili, to nieistotne.

 

Jak miło dla odmiany usłyszeć coś praktycznego - osobiście sprawdzonego...

 

Sprawdzonego? Czy aby na pewno?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak miło dla odmiany usłyszeć coś praktycznego - osobiście sprawdzonego...

Pozdrawiam.

 

ps.

Proszę opisz wrażenia / jakie były te zmiany....?

 

Nie wiem jak to profesjonalnie napisać więc napiszę po swojemu. Na lepszym kabelku (niekoniecznie droższym) scena była zjawiskowa wszerz i do przodu, dźwięk mnie otaczał. Po przełączeniu na gorszy kabel dźwięk jakby zamknął się między głośnikami i bardzo cofnął się do lini kolumn. Dosłownie różnica była namacalna tak jakby ktoś nakrył kolumny kocem. Na prawdę różnica była słyszalna i to bardzo aż byłem w szoku tym bardziej że ten gorszy kabel to tez nie było byle co.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie wiem jak to profesjonalnie napisać więc napiszę po swojemu. Na lepszym kabelku (niekoniecznie droższym) scena była zjawiskowa wszerz i do przodu, dźwięk mnie otaczał. Po przełączeniu na gorszy kabel dźwięk jakby zamknął się między głośnikami i bardzo cofnął się do lini kolumn. Dosłownie różnica była namacalna tak jakby ktoś nakrył kolumny kocem. Na prawdę różnica była słyszalna i to bardzo aż byłem w szoku tym bardziej że ten gorszy kabel to tez nie było byle co.

 

Jeśli możesz to podaj jakie to były kable i w jaki system były wpięte.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo pamiętam ale myślę, że kolega się nie obrazi jak powiem że odsłuch odbył się u kolegi Mcgyver. Z tego co wiem ten lepszy kabel to była jego konstrukcja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej nie zalewasz, że poprawil się taming i rytm... ;-)

 

Gdzieś wcześniej napisałem, że przestrzeń ma związek z separacją przesłuchów.

Ale to objawi się głównie w kablach IC.

Być może zaczęło być "czyściej" (mniej zakłóceń) co również objawia się jako poprawa przestrzeni...

 

Może wreszcie uległeś niewątpliwemu urokowi Kolegi...?

 

I ciekawe, czy Mcgyver stosował jakieś koślawe mity, czy zwyczajnie podszedł do budowy kabla po inżyniersku?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz7 widziałem że się irytujesz nt timing i rytmu

chodzi o to że słabe urządzenia audio naprawdę mogą gubić rytm szybszych sekcji rytmicznych (objawia się to przesunięciami uderzenia np werbla), spowalniać wybrzmienia i wygaszanie basu, zlewac dzwieki talerzy - to o to chodzi z rytmem bo oczywiscie kable nie przyspieszą tempa nie zmienią tonacji utworu itd :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to niekoniecznie musza byc podle urządzenia - może to być np powolny piec lampowy który ze srebrnym okablowaniem przyspieszy tempo wygaszania talerzy i basu

to słychać na dobrze zrealizowanym metalu gdzie tempa są > 240bpm

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.