Skocz do zawartości
IGNORED

Czy słuchacie kabli sieciowych?


Lesław01

Różnica między kablami sieciowymi  

928 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy słyszysz różnicę mędzy kablami sieciowymi



Rekomendowane odpowiedzi

Rozbawiłeś mnie poważnie. Nie wiem jak długo nad tym myślałeś. Nic nie wiesz o ludziach z drugiej strony a snujesz wizje na temat durnego stażu na forum...gość...

Ilością postów też mierzysz poziom i wielkość "wyjadacza"? Co ty masz 16 lat?

 

Jeśli rozbawiłem to skąd te nerwy?

To tylko obserwacja, sam sprawdź. Siebie nie mogę zaliczyć do żadnej z grup bo nigdy nie traciłem czasu na zabawę z kablami sieciowymi ale mam je w miarę przyzwoite z ekranem bo to ma jakieś choćby logiczne uzasadnienie, natomiast żadnych porównań nie przeprowadzałem więc nie wiem czy słyszę czy nie. Rozsądek oraz lektura tego forum ( dzięki wielu kompetentnym użytkownikom) podpowiada mi jednak, że to strata czasu i pieniędzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz pewno rację i nie przejmuj się tak.

Może kiedyś "dojrzejesz"/zrozumiesz ( albo i nie :) ) i zaobserwujesz to niezrozumiałe zjawisko wpływu kabla sieciowego na brzmienie systemu audio. :)

Spokojnie, już kiedyś zaobserwowałem to na głośnikowych zjawisko ciekawe, owszem i do dziś zachodzę w głowę czy usłyszałbym coś, gdyby nie te opisy i ta cała otoczka. Jestem przekonany, że nawet dziś znając lepiej pewne mechanizmy umysł dałby się oszukać, ale kiedy mu odebrać te zbędne bodźce i zostawić tylko słuch, to ta cała fatamorgana znika i zostają bezlitosne fakty, mimo to niektórzy wolą dalej gonić królika :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką mam ciekawą obserwację. Większość słyszących kable sieciowe tu się wypowiadających to zeszło i tegoroczne rejestracje na forum, a racjonaliści to przeważnie starzy wyjadacze nierzadko z ponad dziesięcioletnią historią tutaj. Teraz wniosek: ci młodzi mają lepszy słuch i dlatego słyszą kable, a starzy im zazdroszczą tego słuch absolutnego i dlatego walczą z tym zjawiskiem słyszenia. Może być jednak inaczej tzn. młodzi dali się nabrać na kwieciste opisy innych forumowiczów i pacułopodobnych redaktorów i tylko wierzą, że słyszą, a ci starsi już dawno przez to przeszli ale z dobroci chcą oszczędzić tej drogi świeżakom i tłumaczą jak "krowie na rowie" że kabel jednak nie gra, a co najwyżej psuje brzmienie jeśli jest całkiem badziewny.

....kabel jednak nie gra, a co najwyżej psuje brzmienie jeśli jest całkiem badziewny.Święte słowa!!!

 

Spokojnie, już kiedyś zaobserwowałem to na głośnikowych zjawisko ciekawe, owszem i do dziś zachodzę w głowę czy usłyszałbym coś, gdyby nie te opisy i ta cała otoczka. Jestem przekonany, że nawet dziś znając lepiej pewne mechanizmy umysł dałby się oszukać, ale kiedy mu odebrać te zbędne bodźce i zostawić tylko słuch, to ta cała fatamorgana znika i zostają bezlitosne fakty, mimo to niektórzy wolą dalej gonić królika :)

Ślepe testy wykazałyby ile faktycznie słyszymy a ile chcielibyśmy usłyszeć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

De gustibus non est disputandum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
..To tylko obserwacja, sam sprawdź. Siebie nie mogę zaliczyć do żadnej z grup bo nigdy nie traciłem czasu na zabawę z kablami sieciowymi ale mam je w miarę przyzwoite z ekranem bo to ma jakieś choćby logiczne uzasadnienie, natomiast żadnych porównań nie przeprowadzałem więc nie wiem czy słyszę czy nie. Rozsądek oraz lektura tego forum ( dzięki wielu kompetentnym użytkownikom) podpowiada mi jednak, że to strata czasu i pieniędzy.

Też mi się kiedyś tak wydawało że to nie ma sensu. Przeszedłem tę drogę - tez kiedyś uważałem to za voodoo ;)

 

Tylko ciekawość doprowadziła mnie do tego gdzie jestem teraz. Niczyje opisy, zachwyty czy recenzje które omijałem szerokim łukiem.

Z ciekawości kupiłem pierwszy kabel. Jak się okazało że jakoś słychać inaczej to kupiłem kolejny inny. Wszystko co doświadczyłem i wiem na ten temat zawdzięczam własnym eksperymentom.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), Aqua La Voce S2, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać wpływ kabli krytykują tutaj przede wszystkim tacy którzy nie wysilili się na testy.

Co najlepsze są na tym forum nawet 10 lat i ugrzęźli w tym bagnie, które sami sobie stworzyli. Najlepiej chcieliby by ugrzęźli w nim też inni. Wspomniałem w poprzednim opisie o dwóch z wielu czynników które mają wpływ na jakość sygnału i brzmienie ale nikt nie zajarzył i nie podjął tematu. Dlaczego? Bo chyba nawet nie wiecie o czym mowa.

 

Jeśli sprzęt, który posiadasz to ten ze stopki i zapewne uważasz go za świetny ( nie mam zadania - nie słuchałem) to nie zastanowiło Cię dlaczego firma olała tak "poważny" temat jak kabel zasilający, że co? że stary i wtedy jeszcze nie znali problemu?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tę tendencję bardzo dobrze zauważył śp John Dunlavy. W wywiadzie w ostatnich latach 20go wieku powiedział, że kończy się w audio era inżynierów, a zaczyna era szarlatanów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audiofan01

Twój link przekierowuje na model alpha 707DR z początku lat 90tych. Miałem go wcześniej i choć jest to model niższy i starszy o 7 lat od 907 NRA to już w nim inżynierowie stosowali rozwiązania których potem zacząłem szukać we wszystkim co kupowałem. Jeśli chodzi o ich kable zasilające to jestem bardzo zadowolony i nie zmieniam ich. Dokupilem listwę i kabel polaczeniowy z konieczności braku gniazd do reszty zestawu. Jednak zanim kupiłem wiedziałem czego dokładnie chcę i dlaczego. A po podłączeniu się do listwy wiedziałem ze jej zakup to strzał w dziesiątkę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolwdze @mario100007 dziekujemy za udzail w watku.

Dyskutowanie wylacznie za pomoca ublizania oponentom jest niedopuszczalna na naszym forum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tę tendencję bardzo dobrze zauważył śp John Dunlavy. W wywiadzie w ostatnich latach 20go wieku powiedział, że kończy się w audio era inżynierów, a zaczyna era szarlatanów.

Konstruktor John Dunlavy powinny być wzorcem rzetelności , dla współczesnych projektantów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale najlepszą odpowiedzią jest - różnej, chyba powinienem dodać bardzo(?):), klasyka, jazz ( ten klasyczny i "historyczny"), pop, blues, muzyka taneczna, orkiestry dęte ( te marszowe i symfoniczne ), muzyka chińska ( czy wiesz, że nagranie utworu na instrumencie Qin (3000 lat udokumentowanej historii) zostało umieszczone na płytce w misji Apollo )...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

...

Chętnie z wami bym się spotkał i pogadał, ... serio.

Uczestniczyłem w wielu tzw. odsłuchach, częściej w spotkaniach polegających na wspólnym pogadaniu o sprzętach i przy okazji posłuchaniu czegoś ciekawego...

Wierz mi, że nawet te formalne spotkania kończyły się pogaduszkami, konsumpcją i nierzadko wzajemnymi sympatiami...

Raz tylko miał miejsce epizod z zakładem. Opisywałem go już na Forum.

 

Bywa, że po latach braku kontaktów dostawałem wiadomość od Kolegów słyszących.

Możesz się domyślać treści... Tak, z wiekiem im przeszło... ;-)

A we wszystkich przypadkach są to Panowie niezwykle majętni, którzy wiele mieli i słyszeli... Takie systemy powiedzmy za co najmniej 50 tys zł. bez kabli.

Może któryś się tu odezwie. Z dwóch czasami tu pisuje...

 

Ale żeby nie było, z wiekiem owszem pasmo spada ale rośnie doświadczenie...

I z moich obserwacji wynika, że z wiekiem słyszalność kabli wzrasta.

To proste, z wiekiem dochodzi do stabilizacji finansowej... ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość LTD12

(Konto usunięte)

 

 

 

Uczestniczyłem w wielu tzw. odsłuchach, częściej w spotkaniach polegających na wspólnym pogadaniu o sprzętach i

 

Bywa, że po latach braku kontaktów dostawałem wiadomość od Kolegów słyszących.

Możesz się domyślać treści... Tak, z wiekiem im przeszło... ;-)

A we wszystkich przypadkach są to Panowie niezwykle majętni, którzy wiele mieli i słyszeli... Takie systemy powiedzmy za co najmniej 50 tys zł. bez kabli.

Może któryś się tu odezwie. Z dwóch czasami tu pisuje...

 

Ale żeby nie było, z wiekiem owszem pasmo spada ale rośnie doświadczenie...

I z moich obserwacji wynika, że z wiekiem słyszalność kabli wzrasta.

To proste, z wiekiem dochodzi do stabilizacji finansowej... ;-)

 

No tak, nie mam szans, nie jestem majętny ;((.

 

Qin (to pierwotna nazwa tego instrumentu), byłem zaskoczony jak przeczytałem o jedwabnych strunach...

To tylko jeszcze jedno nie na temat, dlaczego zadałeś mi pytanie jakiej słucham muzyki(??), to w zasadzie dosyć osobiste :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyż wspólne rozmowy na Forum nie są poświęcaniem naszego prywatnego (osobistego) czasu?

Opowiadamy tu bardziej intymne informacje niźli "czego słuchamy"... sprzedajemy dane tzw. wrażliwe, że "słyszymy/nie słyszymy" kabli... ;-)

 

Co do muzyki nie jesteśmy tak odlegli, choć nie zgadzamy się co do kwestii niemuzycznych.

Tylko trochę tego jazzu głównego nurtu mało u mnie...

Ostatnio procentowo więcej słucham klasyki... starzeję się... ;-(

 

Z orientalnych ciekawostek:

 

 

Polecam poszperać "lecznicza moc gongów"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ odpowiedziałem.

Chciałbym zapytać o to wszystkich.

Szukam miejsca styku w którym moglibyśmy się ze sobą zgodzić...

 

Pewnie myślałeś, że knuję...

 

Jakoś dziwnie na wspomnianych odsłuchach każden jeden przyłaził z najbardziej reprezentacyjną dla niego muzyką, nawiązywały się wokół muzyki porozumienia, kable schodziły na dalszy plan...

A na Forum ludziska zaczynają coś pieprzyć o tych kablach.

Czyż te kable przeszkadzają w percepcji muzyk, które tu wklejono?!

 

Te gongi są świetne w adoptowanym pomieszczeniu (wygłuszonym). I... są wymagające dla systemu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy element systemu ( wraz z kablami i akustyką ) może pomóc lub zaszkodzić... i muzyka może drażnić zamiast ...

Dokładnie tak jest!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), Aqua La Voce S2, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj linii napowietrznych wysokiego napięcia. Przytul się do słupa najlepiej..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), Aqua La Voce S2, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na ten przykład słucham samych kabli sieciowych. Te stare grube komputerowe są najlepsze. Kładę kable na podłodze i one grają

podobno dzisiaj dopiero jest czwartek a Ty już grasz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

De gustibus non est disputandum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Artur1970

(Konto usunięte)

Mam polewę poprostu z tych którzy wierzą w moc zmieniającą brzmienia/dźwięku w urządzeniach audio za pomocą kabli zasilających. Dawno się tak nie uśmiałem czytając niektóre posty w tej kategorii. Tu ktoś nawet proponował przeprowadzenie testu ale chyba nikt nie przyjął wyzwania rzuconej rękawicy bo okazałoby się że czar prysł i cudownych kabli nie ma w których zwolennicy nie potrafią wytłumaczyć dlaczego ich urządzenie audio gra lepiej. Zastosowanie tych kabli miałoby nawet uzasadnienie ale w drodze do gniazda sieci 230V trzeba by było wstawić transformator separujący lub wogule (najlepiej) wytwarzać energię z akumulatorów a w ostateczności z przetworńicy sinus. A czy w opisie producenta tych fajnych kabli nie ma tam napisanego sformuowania małym/drobnym drukiem "Nie bierzemy odpowiedzialności za nie usłyszenie różnicy" lub coś w tym stylu ? A może bezwzględnie producent gwarantuje uzyskanie lepszej jakości dźwięku po podłaczeniu swojego produktu ?

 

Pozdrawiam wszystkich maniaków tych kabli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś otrzymałem przesyłkę z kablami zasilającymi z państwa środka kupione na tej aukcji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W sumie tanie kable tylko 26 eur/szt., więc nic specjalnego po nich się nie spodziewałem. Przede wszystkim dlatego że byłem sceptycznie nastawiony do wpływu kabli zasilających na dźwięk, a mój sceptycyzm został potwierdzony po wypożyczeniu do domu kabla Wireworld Stratus 7. Po podłączeniu zarówno do źródła jak i do wzmacniacza nie zauważyłem praktycznie żadnych zmian. Może dlatego, że był to jeden kable podłączony kolejno do źródła a potem do wzmacniacza.

Ale znalazłem na amazonie ten kabel no name, który kosztuje trzy razy mniej niż Wireworld Stratus 7. Niewiele kosztuje, ładnie i solidnie wygląda, i ma bardzo pozytywne opinie. Więc zamówiłem 2 szt. w ciemno bo ładnie wyglądają:)

Dziś podłączyłem je do swojego sprzętu (źródła i wzmacniacza naraz) i jestem w szoku! Zamiana źródeł (a ostatnio kilka testowałem przed zakupem Marantz SA 8005) nie miała takiego wpływu na dźwięk jak te kable. Bas stał się pełniejszy i niżej schodzący (chociaż na bas wcale nie narzekałem), scena stała się bardziej trójwymiarowa (tego mi troszkę brakowało), wysokie bardziej szczegółowe, mniej zaokrąglone (nie wiem czy po dłuższym odsłuchu nie będzie to męczące, mam nadzieję że po wygrzaniu trochę to się zmieni). Jestem pod dużym wrażeniem, a przecież one nawet jeszcze nie są wygrzane.

Jak tak dalej pójdzie, to zacznę wierzyć w to, że podstawki pod kable grają;(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś podłączyłem je do swojego sprzętu (źródła i wzmacniacza naraz) i jestem w szoku! Zamiana źródeł (a ostatnio kilka testowałem przed zakupem Marantz SA 8005) nie miała takiego wpływu na dźwięk jak te kable. Bas stał się pełniejszy i niżej schodzący (chociaż na bas wcale nie narzekałem), scena stała się bardziej trójwymiarowa (tego mi troszkę brakowało), wysokie bardziej szczegółowe, mniej zaokrąglone (nie wiem czy po dłuższym odsłuchu nie będzie to męczące, mam nadzieję że po wygrzaniu trochę to się zmieni). Jestem pod dużym wrażeniem, a przecież one nawet jeszcze nie są wygrzane.

Zalecam poczekać na uspokojenie i posłuchać jeszcze raz czy dwa..

..będąc w szoku może się wydawać tylko a później po powrocie do naturalnego stanu wszystko wraca do normy..;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię słuchać.. oglądać.. czytać.. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziesz do tych kabli dobierał nowe klocki?

 

Po co mam dobierać nowe klocki? Przecież mając takie kable żadne klocki mi już nie są potrzebne, więc te co mam sprzedam i będę słuchał samych kabli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś otrzymałem przesyłkę z kablami zasilającymi z państwa środka kupione na tej aukcji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W sumie tanie kable tylko 26 eur/szt., więc nic specjalnego po nich się nie spodziewałem. Przede wszystkim dlatego że byłem sceptycznie nastawiony do wpływu kabli zasilających na dźwięk, a mój sceptycyzm został potwierdzony po wypożyczeniu do domu kabla Wireworld Stratus 7. Po podłączeniu zarówno do źródła jak i do wzmacniacza nie zauważyłem praktycznie żadnych zmian. Może dlatego, że był to jeden kable podłączony kolejno do źródła a potem do wzmacniacza.

Ale znalazłem na amazonie ten kabel no name, który kosztuje trzy razy mniej niż Wireworld Stratus 7. Niewiele kosztuje, ładnie i solidnie wygląda, i ma bardzo pozytywne opinie. Więc zamówiłem 2 szt. w ciemno bo ładnie wyglądają:)

Dziś podłączyłem je do swojego sprzętu (źródła i wzmacniacza naraz) i jestem w szoku! Zamiana źródeł (a ostatnio kilka testowałem przed zakupem Marantz SA 8005) nie miała takiego wpływu na dźwięk jak te kable. Bas stał się pełniejszy i niżej schodzący (chociaż na bas wcale nie narzekałem), scena stała się bardziej trójwymiarowa (tego mi troszkę brakowało), wysokie bardziej szczegółowe, mniej zaokrąglone (nie wiem czy po dłuższym odsłuchu nie będzie to męczące, mam nadzieję że po wygrzaniu trochę to się zmieni). Jestem pod dużym wrażeniem, a przecież one nawet jeszcze nie są wygrzane.

Jak tak dalej pójdzie, to zacznę wierzyć w to, że podstawki pod kable grają;(

 

Mozna kupić taki kabel z wejściem typu '8' ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś otrzymałem przesyłkę z kablami zasilającymi z państwa środka kupione na tej aukcji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W sumie tanie kable tylko 26 eur/szt., więc nic specjalnego po nich się nie spodziewałem. Przede wszystkim dlatego że byłem sceptycznie nastawiony do wpływu kabli zasilających na dźwięk, a mój sceptycyzm został potwierdzony po wypożyczeniu do domu kabla Wireworld Stratus 7. Po podłączeniu zarówno do źródła jak i do wzmacniacza nie zauważyłem praktycznie żadnych zmian. Może dlatego, że był to jeden kable podłączony kolejno do źródła a potem do wzmacniacza.

Ale znalazłem na amazonie ten kabel no name, który kosztuje trzy razy mniej niż Wireworld Stratus 7. Niewiele kosztuje, ładnie i solidnie wygląda, i ma bardzo pozytywne opinie. Więc zamówiłem 2 szt. w ciemno bo ładnie wyglądają:)

Dziś podłączyłem je do swojego sprzętu (źródła i wzmacniacza naraz) i jestem w szoku! Zamiana źródeł (a ostatnio kilka testowałem przed zakupem Marantz SA 8005) nie miała takiego wpływu na dźwięk jak te kable. Bas stał się pełniejszy i niżej schodzący (chociaż na bas wcale nie narzekałem), scena stała się bardziej trójwymiarowa (tego mi troszkę brakowało), wysokie bardziej szczegółowe, mniej zaokrąglone (nie wiem czy po dłuższym odsłuchu nie będzie to męczące, mam nadzieję że po wygrzaniu trochę to się zmieni). Jestem pod dużym wrażeniem, a przecież one nawet jeszcze nie są wygrzane.

Jak tak dalej pójdzie, to zacznę wierzyć w to, że podstawki pod kable grają;(

Sylwon38 w innym wątku o kablowaniu napisał...Naprawdę, trudno mi czasami zgadnąć, skąd biorą się takie wpisy. Panu Pacule zapewne płacą grubą kasę, za wszystkie audio mity, które wypsuje ale tu, na niezależnym forum. Koledze po wymianie kabla sieciowego uspokoił się dźwięk, zyskał na neutralności, poprawił stereofonię a to zapewne tylko namiastka zalet, bo podłączony jest do zwykłej listwy. Co by się działo, gdyby podłączyć go do jakiejś audiofilskej listwy. Przecież to nie istotne, że prąd z gniazdka, przepływając przez audiofilską listwę i kabel, trafiając do urządzenia elektronicznego poddawany jest "obróbce" poprzez różnego rodzaju podzespoły elektroniczne takie jak transformator, rezystory, tranzystory, diody, kondesatory itd. itp. Wzacniacz otrzyma audiofilskie 230V a w swoich trzewiach i tak potraktuje go po swojemu.Kolego >maciejwb, jeśli chcesz się przekonać do tych korzyści, które opisał kolega wyżej, to zrób jak Ci doradza. Wypożycz go ale wyjdź do kuchni na herbatkę, niech ktoś Ci go podepnie, lub nie, następnie wejdź i posłuchaj. Powtórz taki test kilka razy i się przekonasz. Jeśli chociaż 8/10 razy trafisz który kabel gra audiofilsko, to wszystko odszczakam. Tylko co wtedy, kiedy nie usłyszysz różnicy? Musisz jeszcze dokupić taki kabel do streamera. Jeśli wciąż bedziesz czuł niedosyt, musisz kupić wygrzewacz do kabli i koniecznie wymienić bezpieczniki na złote. Ręce opadają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

De gustibus non est disputandum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to o przetwarzaniu "audiofilskiego" prądu w zasilaczu wzmacniacza, to ja napisałem, a nawet mogę powtórzyć dosadniej- wiara w to, że ostatnie 2 metry kabla mogą mieć jakikolwiek wpływ na prąd dopływający do urządzenia jest chorobą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega sobie żart poczynił z tą poprawą wszystkiego przez zacny kabel, gwóźdź czy inną listwę...

Albo rzeczywiście w przypływie emocji po modyfikacji w systemie, doznał euforii. Endorfiny, te sprawy...

Placebo również leczy, udowodnione...

 

Będąc na wakacjach za młodu w jakimś małym miasteczku sąsiadka Ciotki zauważyła na szybie w zakrystii Matkę Boską...

Chłopy wpierw obśmiały ją, ale jak zaczęły do okna łazić inne baby a ksiądz w niedzielę mszę przeprowadził pod tym okienkiem to i sami przed oknem klękali...

Dopiero delegacja z kurii przywróciła normalność...

Do dziś (ze 30 lat po) się mówi o tym objawieniu.

 

Niektórzy zwyczajnie wstydu nie mają z wywlekaniem swoich słabości na forum publicznym...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.