Skocz do zawartości
IGNORED

Śpieszmy się kochać plazmy... :(


il Dottore

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jest, i pewnie nigdy nie będzie. Wprawdzie jako użytkownik (i miłośnik) projektora nie jestem obiektywny, ale prawdą jest że jakikolwiek TV będzie znacząco różnił się od projektora, zapewne za sprawą charakteru obrazu odbitego od ekranu jak i "misterium" związanego z projekcją (zaciemnienie). Zresztą to ostatnie dla nie osobiście miało miejsce także w czasach, gdy poczciwe DVD podłączone było do 21" CRT. Zaciemnienie pozwalało na utrzymanie stałych warunków oświetlenia otoczenia, co jest istotne dla regulacji tzw. kontrastu i jaskrawości.

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

  • 2 tygodnie później...

Wygląda na to, że jednak Panas będzie nadal rozwijał technologię plazmową.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

w sieci pojawiły się potwierdzone informacje, że aktualne produkty Panasonica to już finalne rozwinięcie wielkoformatowych wyświetlaczy plazmowych.

Zapraszamy na profil Triangle Audio Polska

www.facebook.com/TrianglePolska/

Nie jest to bynajmniej przypadek, że "lepsze jest wrogiem dobrego". Raczej (o czym pisałem) dowód prawdziwości twierdzenia Greshama-Kopernika ("gorszy pieniądz wypiera lepszy"). Pozatym nie rozumiem tej patologicznej niechęci do plazm. Nikt Ci nie każe ich kupować.

Początek ery OLED będzie dobrym dla topowych plazm z powodu cen.

Dopiero zjazd cenowy OLED wyeliminuje PDP/LCD.

Ale to ok. 2015/2016.

Gdy pojawiały się na rynku telewizory LCD wróżono plazmom szybką śmierć. Jak wyszło wszyscy widzą. LCD nadal ściga pdp i widać nie udało się skoro wdrożono prace nad OLED. A jak z nimi będzie poczekajmy, może okaże się, że nie będą aż tak dobre jak wszyscy się spodziewają?

 

Dlatego teraz to możemy sobie tylko pogdybać.

 

KrzysiekA- jestem pewien, że w skrytości ostrzysz sobie ząbki nad OLED, bo plazmy dla zasady nie kupisz ( byłbyś u nas skończony jak rolka papieru toaletowego przy tekturce), a Koń (LCD) jaki jest, każdy widzi............

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Nie jest to bynajmniej przypadek, że "lepsze jest wrogiem dobrego". Raczej (o czym pisałem) dowód prawdziwości twierdzenia Greshama-Kopernika ("gorszy pieniądz wypiera lepszy"). Pozatym nie rozumiem tej patologicznej niechęci do plazm. Nikt Ci nie każe ich kupować.

Dałeś się podpuścić jak pięcioletnie dziecko.

 

Ja sobie tylko jaja robię. Co nie znaczy że jestem fanem plazm.

 

Z dwojga złego wolę jednak LCD. Chociaż muszę przyznać że konkurs na najgorszy telewizor świata wygrałby chyba jednak LCD. Ta technologia ma duży rozrzut jakości. O wiele większy niż inne technologie.

A najlepszy telewizor jaki miałem to był kineskop. Szkoda tylko że nie w HD i że taki mały. Przy nim to i plazma i LCD siedzi i kwiczy.

Aż się boję pomyśleć jakby wyglądał 60 calowy telewizor kineskopowy :-)

 

Przy nim to i plazma i LCD siedzi i kwiczy.

Bez przesady, teoretycznie to może i był dobry, ale o głębi czy ostrości to można było na nich zapomnieć.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Dziwią mnie te panegiryki i peany na cześć CRT. Każdy z nas to oglądał, jak nie u siebie to u swoich Rodziców. A i teraz można tego sporo spotkać. W porównaniu ze współczesnymi LCD, a co dopiero PDP, obraz na kineskopach postrzegam jako toporny, siermiężny i przaśny.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

W porównaniu ze współczesnymi LCD, a co dopiero PDP, obraz na kineskopach postrzegam jako toporny, siermiężny i przaśny.

To zapraszam do mnie. Mam jeszcze w kuchni Sony KDL32HQ150.

Będziesz miał okazję zrewidować swoje poglądy. CRT nie ma możliwości osiągnięcia jakości obecnych TV, głównie z powodu niemożliwości przyjęcia sygnału HD. Ale jak porównamy sygnały SD na obu to już sytuacja się zmieni.

A już jakość wykonania tego TV, jakość dźwieku, i trwałość to przy nim obecne plastikowe naleśniki to dramat.

Też z pewną nostalgią wspominam czasy dobrych LCD.

Dokładnie, pomimo dużej przekątnej trzeba było siedzieć z nosem przy TV bo niewiele było widać, a o szczegółach to można było zapomnieć. Moja rodzinka ma nadal wysoki model Sony i porównując choćby z LCD jest to masakra. Niewiele widać, wali po oczach i w dodatku żre prądu jak stare plazmy sprzed 10 lat.

 

To zapraszam do mnie. Mam jeszcze w kuchni Sony KDL32HQ150.

Nie mam więcej pytań :-)

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

@HQ150

 

Nie wydaje mi się konieczna weryfikacja moich poglądów na temat CRT. Wystarczająco dużo się tego naoglądałem, byłem właścicielem Sony Trinitrona. Wiem przeto czego się można spodziewać po tej technologii. W porównaniu z dzisiejszymi PDP czy LCD - raczej niewiele. I nie chodzi mi o to, że współczesne oferują HD, a kineskopy tego nie miały.

 

Z samego telewizora nigdy nie dostaniesz wysokiej jakości dźwięku. Nawet jeśli będzie to potężny mebel, co było cechą charakterystyczną CRT, a nie każdy w tym gustuje. Stąd zalecenie łączenia z zestawem kina domowego i słuchanie przez głośniki tegoż.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

 

Nie wydaje mi się konieczna weryfikacja moich poglądów na temat CRT.

O i to jest słuszna kocepcja. Po co przekonywać się, że jest inaczej, niż mi się na podstawie moich dotychczasowych doświadczeń wydaje?

Po co sobie burzyć wyrobione do tej pory zdanie?

Sony Trinitron to były również i tanie modele.

Po co tracić czas gdy ktoś usiłuje mi wykazać że 2 x 2 = 5?

Trinitrony owszem, były tańsze i droższe. Wszelako nawet te najtańsze dystansowały górne półki konkurencji. A mój był z tych lepszych.

2D - 10/10, 3D - 10/10 -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Hmmm, ale te CRT były szybkie jak błyskawica, żadnych green ghosting czy zubożenia ilości linii (w plaźmie) już nie mówiąc nic o LCD.

Green ghosting w LCD ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Aż się boję pomyśleć jakby wyglądał 60 calowy telewizor kineskopowy :-)

 

Bez przesady, teoretycznie to może i był dobry, ale o głębi czy ostrości to można było na nich zapomnieć.

Miałem panoramicznego Philipsa 32 cale z Pixel Plus 2 czy jak to się tam nazywało. Właśnie plastyczność obrazu i głębia zaskakiwała. Dodam tylko że zaraz po nim kupiłem plazmę Panasonika i stał jeden obok drugiego. Pierwsze co sobie pomyślałem o Jezu co za gówno kupiłem.

Owszem gdy włączyłem ze źródła HD to obraz był lepszy ale jaskrawości, kontrastu, czystości kolorów i braku migania mi po prostu brakowałem. Co do obrazu SD to nie było żadnego porównania. Philips rozwałkował plazmę Panasonica na placek.

@ Lech36

 

W LCD to zapewne zubożenie ilości linii, czyli podejrzewam iż przypuszczam, że spadek rozdzielczości obrazów ruchomych. ;)

 

@ KrzysiekA

 

Gdyby plazma miała tyle samo cali co CRT to może już ta przepaść w SD nie byłaby tak wielka. ;)

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Zresztą kineskopy wsadzane do tych telewizorów miały podwojoną ilość linii. Na tym samym kineskopie robili najdroższy model z wejściem HDMI i z rozdzielczością 720p

@ Lech36

 

Nie pojmuję polityki handlowej Panasonic Polska, a konkretnie braku w ofercie (już drugi rok z rzędu) serii GT. Z półki topowej (ZT) i bardzo wysokiej (VT) zeskakuje się od razu na średnio-niższą (ST) w pominięciem średnio-wyższej (czyli właśnie GT).

 

Argumentacja, że "ST jest prawie tak samo doskonały i oferuje prawie to samo co GT, ale za znacznie przystępniejszą cenę" mnie nie przekonuje. Po pierwsze "prawie" czyni różnicę (nie tylko w piwie Żywiec). Po drugie seria GT jest dostępna niemal we wszystkich krajach świata. Ktoś więc to kupuje. Jest popyt w segmencie, któremu ST nie wystarcza, a na VT nie jest skłonny wydać kasę.

Nie pojmuję polityki handlowej Panasonic Polska, a konkretnie braku w ofercie (już drugi rok z rzędu) serii GT...

 

Dla mnie też to jest trochę dziwne ale inaczej to widzę.

 

Argumentacja, że "ST jest prawie tak samo doskonały i oferuje prawie to samo co GT, ale za znacznie przystępniejszą cenę" mnie nie przekonuje.

 

A może inna argumentacja.

Jaka jest różnica między UT a ST i dalej między ST a VT?

Mnie się wydaje że ST zbliżył się za bardzo jakością do VT. Dlatego ktoś podjął taką decyzję by na naszym rynku nie wprowadzać GT. Mnie obecnie bardziej by brakowało czegoś pomiędzy Ut a St.

Bardziej ciekawą jest sprawa wprowadzenia nowej serii ST 60, podobno niezauważalnie tylko lepszej od ST50. Zrobiono to stosunkowo szybko no i w "nowych" cenach. Dodałbym do tego to jak szybko zniknęły ST50 i jak przypadkiem te "nowe" w korzystniejszych ustawieniach (pod sprzedaż) się w sklepach prezentuje.

Ktoś potrafi podać czym różni się w kwestii jakości obrazu (i nie tylko) ST50 od ST 60?

Nie licząc ceny oczywiście. ;)

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Miałem panoramicznego Philipsa 32 cale z Pixel Plus 2 czy jak to się tam nazywało. Właśnie plastyczność obrazu i głębia zaskakiwała. Dodam tylko że zaraz po nim kupiłem plazmę Panasonika i stał jeden obok drugiego. Pierwsze co sobie pomyślałem o Jezu co za gówno kupiłem.

A ja taki jeszcze mam tylko że Sony. Też z podwójną ilością linii. Jak go kupowałem to naleśniki już były na półkach, ale obraz który oferowały nawet do pięt nie dorastał temu z tego Sony. Obecnie oczywiście głównie za sprawą HD sytuacja wygląda inaczej. Ale bzdurą jest pisanie że wszystkie CRT dawały toporny obraz bez głębi.

Nasi dystrybutorzy wiedzą na co polaków stać więc nie zamawiają GT bo brak w Polsce klasy średniej.

 

Skoro stać tylko na ST - do kogo zatem jest adresowana oferta ZT i VT?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.