Wzmacniacz zintegrowany 30-35 tys.zł

[sly30]

Ja rozumiem. Ale piszę też o tym, że dla mnie nie jest to takie oczywiste czy lampy są w systemie czy nie. Poza tym trudno to też od razu stwierdzić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jamówię]

Nie twierdze, ze to regula, bo i u mnie wzmaki z innymi - trudnymi kolumnami - sie roznily, ale pisze jak jest u mnie i mysle, ze to bardzo dobrze, bo nie musze sie uganiac za coraz to drozszymi wzmakami.

Lutek ale to nie jest argument za czy przeciw, to są Twoje doświadczenia z konkretnym modelem kolumn, nic po za tym.

[Lutek]

Kupuje sie wzmacniacz, buduje system gdzie takie muzykowanie wgniata w fotel i zdaje sie trwac chwile a nie 25 minut....

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nienajgorsze, ale nie moje muzykowanie: monotonia - dlugie sekwencje grane doslownie na jednym akordzie, uboga harmonia i aranzacja, tak ze nie ma co wgniatac w fotel :-(

 

Na Twoich kolumnach........

 

Ale te uznalem za najlepsze z dotychczas sluchanych.

 

Lutek ale to nie jest argument za czy przeciw, to są Twoje doświadczenia z konkretnym modelem kolumn, nic po za tym.

 

Ale zainteresowanemu radze zaczac od kolumn, bo sluchajac i takze testujac rozne modele u siebie wiem jak wielki wplyw maja na jakosc dzwieku i jak bardzo sie moga roznic w przeciwienstwie do wzmakow czy odtwarzaczy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

Z autopsji, parę lat temu kupiłem Bonasusa, teraz żeby pójść pół kroku do przodu, muszę na stół położyć 50-60-kzł kropka.Od tamtego czasu grałem w pomieszczeniu 36m2, obecnie 14m2.Nigdy nie przyszło mi przez myśl aby zmienić piec, wcześniej a i owszem a grały McIntoshe Krelle i inne wynalazki, których nawet szkoda wyliczać.Od kiedy gram na Boćku zmieniłem już wszystko, źródła, parę razy kolumny w tym Nautilusy Bowersa, Thiel,Odeon, znowu Bowers ,druty.Nigdy wzmacniacza.To tyle jeśli chodzi o mój pomysł na początek budowy długowiecznego systemu.

 

Wierz mi zmień tego bonasusa,a dlaczego?.......bo to kiepski wzmacniacz jest,a jaki mam na to dowód?

A mianowicie po nowym roku jestem w stanie Cie odwiedzić i przyjechać z takim wzmakiem-do którego nawet bonasus

nie dorasta do pięt i będzie dwukrotnie tańszy od niego a co najmniej dwukrotnie lepszy.

Bez sensu błądzić,a na budowe długowiecznego systemu mam pomysł zawsze i mowię,że całkiem,całkiem to wygląda i brzmi.

pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lutek]

Na razie dosyc , bo musze juz odejsc od kompa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[grynio]

Lutek, Don Kichocie - nie walcz z wiatrakami, teraz jest moda na zieloną energię Made In Germany.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jamówię]

 

 

 

Ale zainteresowanemu radze zaczac od kolumn, bo sluchajac i takze testujac rozne modele u siebie wiem jak wielki wplyw maja na jakosc dzwieku i jak bardzo sie moga roznic w przeciwienstwie do wzmakow czy odtwarzaczy

No ale my tu radzimy od czego zacząć budowę systemu, bo to że kolumny się różnią to oczywista oczywistość:)

[ASURA]

Jednemu podoba się gajerek od Armaniego a innemu np. z grempliny i nogawkami dzwonami ;)

 

 

No coTy? Preferencje seksualne to nie to samo co dobre brzmienie w audio; Jarek stąpaj twardo po ziemi klawesyn nigdy Ci tak nie zagra jak na koncercie obojętnie jaką byś bańkę nie włożył.

 

W związku z tym, jak może się podobać coś czego nie ma?

 

No ale my tu radzimy od czego zacząć budowę systemu, bo to że kolumny się różnią to oczywista oczywistość:)

 

Zacznijmy od Rogera on wie i doradzi co dla nas najlepsze. (to bez podtekstów)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jamówię]

 

 

 

 

Zacznijmy od Rogera on wie i doradzi co dla nas najlepsze. (to bez podtekstów)

Uwiera?staraj się, może Ci się powiedzie, na razie uprawiasz szeptany marketing(bez podtekstów) no ale od czegoś trzeba zacząć.Bądź łaskaw wrócić do tematu, bo jesteśmy na 7 stronie a Twoich merytorycznych wpisów nadal brak.

[Wojtek76]

U siebie nie miałem całego lampowego systemu ale słuchałem w wielu miejscach.

Natomiast u siebie miałem lampowe pre i DACi. I fakt, że któreś jest lampowe lub nie jest lampowe nie ma znaczenia dla mnie. Albo gra dobrze albo nie. Dla mnie w tych przypadkach lampa nie ma żadnej przewagi.

Ale to juz o nie chodzi o przewage a poprostu o specyficzny rodzaj brzmienia. Moim zdaniem jako wielki pasjonat powinienes pozyczyc i wtedy porozmawiamy;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jarek&ania]

specyficzny rodzaj brzmienia.

No cóż ja to wiem , ty to wiesz i pewnie wielu innych ludzi też to wie ,że sygnatura brzmienia lampy i trana różni się .

Gdyby tak nie było to po co na rynku sprzedawane są jednocześnie te dwie różne konstrukcje?

Jeżeli wszystko gra tak samo (jak u kol. Lutek) to chyba miliony ludzi na całym świecie mają problemy ze słuchem. ;)

[Gość intenser]

Jeżeli wszystko gra tak samo (jak u kol. Lutek) to chyba miliony ludzi na całym świecie mają problemy ze słuchem. ;)

 

:) Lutek ma wyjątkowe kolumny - jedne na 10 000 000 na których wszystkie wzmacniacze grają tak samo

[Gość jamówię]

Wątek o pamiętnych odsłuchach u Lutka, pamiętam ile wzbudzał emocji:)był tam też pamiętny przełącznik na temat którego krążą legendy, a który być może w największym stopniu upośledzał te testy.BTW jeśli faktycznie Lutkowe kolumny prezentują dzwięk każdego wzmacniacza TAK SAMO to są to wyjątkowe kolumny:)

[Gość intenser]

to są to wyjątkowe kolumny:)

 

a może grają i bez wzmacniacza ? trzeba tylko spróbować :)

[falek77]

sygnatura brzmienia lampy i trana różni się

Zgadzam się i powiem tak, żaden tranzystor nie zagra tak jak lampa.

A przynajmniej tak mi się wydaje :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Zgadzam się i powiem tak, żaden tranzystor nie zagra tak jak lampa.

A przynajmniej tak mi się wydaje :)

Zagra - bardzo dobry A-klasowy krzem może zagrać jak byle jaka A-klasowa lampa :)

[Gość intenser]

A przynajmniej tak mi się wydaje :)

 

bo i po co miałby

 

są miłośnicy jednych i drugich a tak naprawdę na szczycie te różnice nie są tak zasadnicze jak na dole czy w środku stawki ,czy siedzi tam półprzewodnik czy szklana bańka staje się drugorzędne

[falek77]

Zagra - bardzo dobry A-klasowy krzem może zagrać jak byle jaka A-klasowa lampa :)

tak ale miałem na myśli wzmacniacze tej samej klasy :)

 

na szczycie te różnice nie są tak zasadnicze

Możliwe że na samym szczycie jest tak jak piszesz ale już w klasie "średniej" wygląda to inaczej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

W zasadzie, to chyba zupełnie obojętne od czego zaczynamy budowę systemu. Jak ktoś ma ciśnienie na wzmacniacz jako pierwszy element, to zaczyna od niego i dopasowuje kolumny... jeżeli dysponujemy już kolumnami, to dobieramy i kosztujemy wzmacniaczy. Co za różnica...??? Zarówno jeden jak i drugi element to, kluczowe znaczenie dla dżwięku i powiedziałbym, że priorytet, tak samo jak dopasowanie w małżeństwie. Mały człowiek śmiesznie wygląda przy dużej kobiecie, chociaż mała kobieta niekoniecznie wygląda już tak pokracznie przy dużum człowieku. Miałem trzy integry: Denon PMA 2000, JR Concentra, ML No.383 i jeżeli miabym wybierać tranzystory, wybrałbym ponownie No.383. Porządny piec, podobnie jak w końcówkach mocy impedancja wyjściowa to prawie zero, czyli może praktycznie uciągnąć wszystkie kolumny z dziwaczną i nisko schodzącą impedancją, poza tym mało wnosi od siebie, czyli praktycznie nie podbarwia i nie koloruje dżwięku. Kiedyś ta integra kosztowała 5kilo$ i była niezlą alternatywą pomiędzy wieloma integrami na rynku i końcowkami mocy. Pamiętam, jak miałem Denona PMA 2000, który próbowałem też ożenić z B&W 802 Matrix III i grało nawet, jednak w momencie kiedy wymieniłem kolumny na B&W N802, niestety przestał sprawiać wrażenie dobrego, a nawet średniego połączenia. I w takiej to kolejności dobierałem wtedy wzmacniacz do swoich nowych Nautiliusów. Gdybym miał jako pierwszą integrę ML, to pewnie dobierabym kolumny do tego wzmaka... CJa dobierałem do Matrixów i jest to genialne połączenie.

 

Nienajgorsze, ale nie moje muzykowanie: monotonia - dlugie sekwencje grane doslownie na jednym akordzie, uboga harmonia i aranzacja, tak ze nie ma co wgniatac w fotel

 

Blues, to jedna z najprostszych form, zarówno tych technicznych jak i artystycznych i szukanie w nim bogatych i różnorodnych harmonii czy też skomplkowanych aranży wydaje się być trochę śmieszne. Przeważnie mamy tylko dwanaście taktów i trzeba wiedzieć kiedy się odezwać, żeby było czasowo przejrzyście i właśnie bluesowo...Blues jest zamknięty, ograniczony i niewolniczy... dokładnie jak w więzieniu - i na tym polega jego siła. No chyba, że rozmawiamy o bluesie w kontekście jazzowym, czy też dokładniej mówiąc, bopowym, jak np. bluesy zagrane przez Charlie Parkera... tam już jest trochę inaczej, ale i tak na forum prawie nikt nie słucha Birda, bo płyty żle nagrane, więc nie ma sobie co głowy tym zawracać... Dodam jeszcze, że z bluesa wyszła praktycznie cała muzyka rozrywkowa i jest on bardzo ważny w hierarchii muzycznej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wojtek76]

Zawsze sa roznice. Nie ma znaczenia na jakim pulapie. Gdyby bylo inaczej nikt nie robilby i kupowal, Kondo, Lamm, Wavac'a czy Cary.

Bo niby po co skoro trany sa duzo wygodniejsze w ekspolatacji. Tranzystor grajacy jak lampa to mit.

 

MarkN mam wrazenie, ze u Ciebie kobieta i czlowiek to dwa rozne gatunki;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Tranzystor grajacy jak lampa to mit.

Ale lampy grające jak tranzystor to już nie jedne słyszałem.

[Gość intenser]

Zawsze sa roznice.

 

są ale nie jakościowe tak jak w niższej stawce

 

Tranzystor grajacy jak lampa to mit.

 

mityczne to jest to całe biadolenie - znam lampy grające dźwiękiem surowszym, ostrzejszym niż niejeden tranzystor

 

albo jest coś dobre albo nie - tyle i aż tyle

[Gość Arek__45]

...dla NVA nie ma zle nagranych plyt..

 

Lutek moze to sa Twoje rytmy...

 

[Wojtek76]

Ale my tutaj nie spieramy sie o jakosc, juz dawno to ustalilismy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[falek77]

Tranzystor grajacy jak lampa to mit

Też tak uważam chociaż nie wiem jak to się ma w najwyżej klasie sprzętu ale myślę że jednak lampa zawsze zachowa swój charakter brzmienia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Jestem szczęściarzem bo chyba nie słysze tych cudownych właściwości lamp.

Owszem od kiepskiego trana grają soczystej, cieplej i po prostu przyjemniej. Ale juź dobry tran też jest soczysty, barwny, bas ma często lepszy. Mam wrażenie że mitem są właśnie te róźnice. Są sprzęty lepsze i gorsze bez względu na podział lampa vs.tranzystor.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wojtek76]

sly30 skoro nie slyszysz tych roznic to faktycznie jestes szczesciarzem, ale pamietaj, ze niektorzy nie slysza roznic w okablowaniu a to nie znaczy, ze ich nie ma.

Lampa wcale nie musi byc ciepla. Ustalmy to. Nie o nasycenie tutaj chodzi, a bardziej o plynnosc i pewna aura jaka wytwarza lampa, na ktora byc moze niektorzy sa odporni.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Z kablami to wiem i nie kwestionuje, że ktoś może mieć lepszy słuch niż ja lub inny sposób słuchania w którym zauważa coś czego ja nie słyszę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

pewna aura jaka wytwarza lampa

Przez wielu zwana parzystymi harmonicznymi.

[Gość Arek__45]

Ci co nie wiedza czego szukac mysla jak wiele sprzetu jest do "przesluchania".....ci co znalezli zdaja sobie sprawe ... ba malo, mnie przeraza ogrom ogrom muzyki a moglbym wcale nie zmieniac plyt w szufladzie...slucham plyt na zasdzie smaku jak z potrawami...gatunek nie wazny....a czasu jest tak niewiele.