monitory wszechczasów,TOP 20

[xajas]

Bądź precyzyjny  - z tym zawsze dłubacze mają problem. 440 Euro nie za "3 wytoczone tulejki plus ceramiczna kuleczka" tylko za kpl 4 szt.  Po pierwsze nie wiem czy to jest HI-End chociaż postawione na Cerapucach urządzenia brzmią ewidentnie lepiej - wię o tym każdy kto ję SPRÓBOWAŁ w systemie - TY ich na pewno nie próbowałeś. Po drugie jeśli to dla Ciebie jest przykład nr 1 na przegięcie w audio to chyba nie widziałeś PRZEGIĘĆ. Przegięcie nr 1 za 440 Euro w Audio ? Naprawdę nie ośmieszaj się.

Po trzecie chciałem przykład badziewia - a Cerapuci badziewiem nie sa NA PEWNO

 

 

 Masz racje, badzmy precyzyjni 

Tutaj przegiecie za 150EUR za sztuke (600EUR za 4 sztuki)

 

 

 

Dlubacz DIY kupuje albo majstruje cos takiego za mniej niz 1/10 tej ceny. Patrz porownywalny produkt jesli chodzi o naklad pracy i materialu -> 10,85€

 

 

I trzy kuleczki (3 x 0,95€)

 

 

Laczna cena

 

Teraz policz sobie, ile takie Firmy jak FE kasuja na takich jeleniach jak ty, ktorzy takie produkty kupuja i propaguja.

 

Zanim wyjedziesz z argumentami o kosztach projektowania, zapleczu, genialnych inzynierach, serwisie, itd. Zastanow sie. Ile z nich jest potrzebne, wyprodukowac takie badziewie.

Jedyne co potrzebujesz to dobrego marketingowca zdolnego wkrecic takie badziewie slepim oglupionym High-Endowcom

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

BTW.

to byl tylko hipotetyczny przyklad w celu porownania kosztow. Nie sadze, by dlubacz DIY wierzyl w cudowne dzialanie ceramicznych kuleczek i stosowal takie „absorbery“.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seyv]

O cenie produktu nie decydują same koszta a np. wielkość sprzedaży która w wypadku takich audio gadżetów jest niewielka. Zresztą jak i sprzedaż całego hi-endu (nie jako całości ale poszczególnych modeli z oferty danego producenta).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rochu]

2 godziny temu, xajas napisał:

Jedyne co potrzebujesz to dobrego marketingowca zdolnego wkrecic takie badziewie slepim oglupionym High-Endowcom

Nie pomyliłeś może zakładki i wątku?

Może lepiej będzie, gdy gwiazdorzyć będziesz w tym wątku:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

2 godziny temu, xajas napisał:

 Masz racje, badzmy precyzyjni 

Tutaj przegiecie za 150EUR za sztuke (600EUR za 4 sztuki)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Dlubacz DIY kupuje albo majstruje cos takiego za mniej niz 1/10 tej ceny. Patrz porownywalny produkt jesli chodzi o naklad pracy i materialu -> 10,85€

 

 

I trzy kuleczki (3 x 0,95€)

 

 

Laczna cena

 

Teraz policz sobie, ile takie Firmy jak FE kasuja na takich jeleniach jak ty, ktorzy takie produkty kupuja i propaguja.

 

Zanim wyjedziesz z argumentami o kosztach projektowania, zapleczu, genialnych inzynierach, serwisie, itd. Zastanow sie. Ile z nich jest potrzebne, wyprodukowac takie badziewie.

Jedyne co potrzebujesz to dobrego marketingowca zdolnego wkrecic takie badziewie slepim oglupionym High-Endowcom

 

 

 

Dlatego właśnie nigdy nie będziesz miał Hi-endowego systemu. Nigdy. Do usranej śmierci będziesz miał brzęczące Hi-Fi od genialnych dłubaczy, postawione na dywanie, wspomaga e DSP w pustym pomieszczeniu. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez babatular

[soundchaser]

5 godzin temu, babatular napisał:

Nadal Czekam na przykład Hi-endowego badziewia  za absurdalną cenę.

Nie ma sensu podawać przykładów tego typu ani Tobie, ani tym bardziej rochowi producentów DIY.
Dlaczego? Dlatego, że reakcje tego typu są więcej niż pewne:

5 godzin temu, babatular napisał:

xajas - naprawde ale podaleś pr,yklad  - chyba padnę. Finite Element to jeden z najbardziej uznanych na świecie producentów

5 godzin temu, babatular napisał:

Naprawdę nie ośmieszaj się.

21 minut temu, babatular napisał:

Dlatego właśnie nigdy nie będziesz miał Hi-endowego systemu. Nigdy. Do usranej śmierci będziesz miał brzęczące Hi-Fi

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek7776]

babatular

i do kogo Ty piszesz,to sa fanatycy,z nimi sie nie dyskutuje,,

marnuja to co najcenniejsze,,,czas,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez tomek7776

[babatular]

11 minut temu, soundchaser napisał:

Nie ma sensu podawać przykładów tego typu ani Tobie, ani tym bardziej rochowi producentów DIY.
Dlaczego? Dlatego, że reakcje tego typu są więcej niż pewne:

 

 

No ale to wszystko prawda. Co mam pisać - nieprawdę ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

xajas - naprawde ale podaleś przyklad  - chyba padnę. Finite Element to jeden z najbardziej uznanych na świecie producentów akcesoriów walczących z wibracjami.   Gdybyś postawił swój systemik na ich stoliku Pagode - mógłbyś się bardzo zdziwic 

 

Jedyne nad czym sie dziwie, to jak daleko moga posunac sie szkody spowodowane praniem mozgu poprzez czytanie recenzji w kolorowych magazynach i w zakladce High-End. 

 

 

Do usranej śmierci będziesz miał brzęczące Hi-Fi od genialnych dłubaczy, postawione na dywanie, wspomaga e DSP w pustym pomieszczeniu. 

 Jesli to jest poziom i precyzja odpowiedzi o ktora Ci chodzi (i ktorej brak zarzucasz Dlubaczom), to chyba nadszedl czas zakonczyc ta zabawe w kotka i myszke i dostosowac sie do jednej z madrosci pana Marka Twaina. Chyba nie byl audiofilem, ale o innych dziedzinach zycia mial wiele pojecia:

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

7 minut temu, babatular napisał:

No ale to wszystko prawda

Co jest prawdą? Pisanie, że ktoś, kto ma inne zdanie ośmiesza się?
Czy pisanie, że ktoś nigdy nie będzie miał hi-endowego systemu, bo kupi tańsze kulki, czy podkładki antywibracyjne, albo w ogóle ich nie kupi?

Zastanów się...

21 minut temu, tomek7776 napisał:

to sa fanatycy,z nimi sie nie dyskutuje

Dla mnie fanatyzm to jest ślepa wiara w to, że hi-endowy sprzęt musi pochodzić jedynie od znanego na rynku producenta i przede wszystkim musi być drogi.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

8 minut temu, xajas napisał:

Jedyne nad czym sie dziwie, to jak daleko moga posunac sie szkody spowodowane praniem muzgu poprzez czytanie recenzji w kolorowych magazynach i w zakladce High-End.

Na przykład robieniem  rażących błędów ortograficznych. Naprawdę zamiast Cerapuców - kup sobie słownik ortograficzny.

5 minut temu, soundchaser napisał:

Co jest prawdą? Pisanie, że ktoś, kto ma inne zdanie ośmiesza się?
Czy pisanie, że ktoś nigdy nie będzie miał hi-endowego systemu, bo kupi tańsze kulki, czy podkładki antywibracyjne, albo w ogóle ich nie kupi?

Zastanów się...

Dla mnie fanatyzm to jest ślepa wiara w to, że hi-endowy sprzęt musi pochodzić jedynie od znanego na rynku producenta i przede wszystkim musi być drogi.

 

Nie musi. Poza tym wszystko zależy co znaczy "drogi". Ośmiesza się ktoś kto pisze że wszyscy garażowi dłubacze mają CNC. Czaisz bazę.

 Np.  Czy da się za 30 tys zł ( ceny detaliczne) złożyć system hi-endowy ? NIE DA SIĘ. Dla absolutnej większości ludzi w Polsce to ogromna kwota jak za sprzęt audio. Więc co znaczy "drogi" ?

  Natomiast mi się też bardzo nie podobają ceny wyrafinowanego sprzętu audio. 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez babatular

[rochu]

17 minut temu, soundchaser napisał:

Dla mnie fanatyzm to jest ślepa wiara w to, że hi-endowy sprzęt musi pochodzić jedynie od znanego na rynku producenta i przede wszystkim musi być drogi.

 

A dla mnie fanatyzmem jest sekowanie producentów i ich wyrobów w imię chorej wiary, że domowy dłubacz może zrobić to lepiej a przynajmniej nie gorzej.

W zasadzie ten rodzaj fanatyzmu zasadza się na tej samej nienawiści do producentów co religia wyznawana przez wszelakiej maści zwolenników ślepych testów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez rochu

[jafi]

17 minut temu, babatular napisał:

Ośmiesza się ktoś kto pisze że wszyscy garażowi dłubacze mają CNC.

No tak: bez CNC nie ma hajenda...

Muzyka jest do słuchania, a nie do oglądania. 

Ale babatular twierdzi inaczej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Meloman]

Trochę tolerancji.

Jak w życiu - nic nie jest zero-jedynkowe. Zdarzają się wybitne urządzenia audio wykonane metodą DIY, tak samo jak dużo sprzętu tzw. high-end może i gra jak high-end, ale ich cena mimo preferowanej jakości to jakaś kpina z klienta.

Nie jest problemem kupić np. integrę za 100-200k zł, która dobrze gra. Tylko po co, skoro są modele w cenie 20-50 k zł które nie grają gorzej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

W dniu 9.08.2019 o 12:07, babatular napisał:

Który garażowiec w Polsce ma maszynę CNC

 

26 minut temu, babatular napisał:

Ośmiesza się ktoś kto pisze że wszyscy garażowi dłubacze mają CNC

 

Jedno nie jest zaprzeczeniem drugiego, tak BTW ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

8 minut temu, jafi napisał:

No tak: bez CNC nie ma hajenda...

Muzyka jest do słuchania, a nie do oglądania. 

Ale babatular twierdzi inaczej.

Też masz problemy z czytaniem? Baba zawsze twierdził, twierdzi i będzie twierdził że JAKOŚĆ BRZMIENIA i WYKONANIA.

Akurat Ty jako garażowy dłubacz -  producent/dealer listwy z Castoramy za 15zł (słownie:  piętnaście złotych) którą sprzedajesz za 6tys zł ( słownie: sześć tysięcy złotych ) - nie powinieneś się w ogóle wypowiadać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez babatular

[jafi]

3 minuty temu, babatular napisał:

nie powinieneś się w ogóle wypowiadać.

No tak, ty wiesz najlepiej, kto powinien, a kto nie powinien pisać i w którym wątku.

Definicja high-endu, którą podajesz też jest jedynie obowiązująca.

Za kogo się uważasz kolego?

I jeszcze o CNC: znam wiele urządzeń, których obudowy wykonano tą techniką i są dźwiękowo funta kłaków warte.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

4 minuty temu, jafi napisał:

No tak, ty wiesz najlepiej, kto powinien, a kto nie powinien pisać i w którym wątku.

Definicja high-endu, którą podajesz też jest jedynie obowiązująca.

Za kogo się uważasz kolego?

I jeszcze o CNC: znam wiele urządzeń, których obudowy wykonano tą techniką i są dźwiękowo funta kłaków warte.

Co Ty opowiadasz ? Co ma maszyna CNC do jakości dźwięku ? 

CNC ma znaczenie w kwestii jakosci/precyzji wycinania elementów w drewnie i metalu. 

 Tak, taka jest definicja Hi-Endu jaką podałem. Innej nie ma.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez babatular

[rochu]

3 minuty temu, jafi napisał:

Definicja high-endu, którą podajesz też jest jedynie obowiązująca.

Podaj zatem lepszą definicję.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Godzinę temu, babatular napisał:

Czy da się za 30 tys zł ( ceny detaliczne) złożyć system hi-endowy ? NIE DA SIĘ

Da się...czy to Ci się podoba czy nie. Nie Ty decydujesz o tym który sprzęt jest hi-endowy. O tym decyduje brzmienie, a nie cena.
Ja mam hi-end, a wydałem mniej niż 30 k...dużo mniej, bo kupowałem z drugiej ręki.
I co? Może zaprzeczysz, że mój sprzęt to nie hi-end? Spróbuj tylko, to się ośmieszysz. ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

4 minuty temu, soundchaser napisał:

Da się...czy to Ci się podoba czy nie. Nie Ty decydujesz o tym który sprzęt jest hi-endowy. O tym decyduje brzmienie, a nie cena.
Ja mam hi-end, a wydałem mniej niż 30 k...dużo mniej, bo kupowałem z drugiej ręki.
I co? Może zaprzeczysz, że mój sprzęt to nie hi-end? Spróbuj tylko, to się ośmieszysz. ?

Naprawdę Ciężko z Wami toczyć dyskusję skoro nie umiecie czytać. CENY DETALICZNE.

Już widzę jakiego masz Hi-end'a. Żrodlo, wzmocnienie, kolumny, okablowanie, akcesoria, adaptacja akustyczną pokoju  - to wszystko za 30tys w CENACH DETALICZNYCH.

O innych cenach nie ma sensu mówić bo za chwilę ktoś napisze że ma TOP HI-END za darmo bo mu bogaty wujek odstąpił system i dom z dedykowanym pokojem odsluchowym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez babatular

[soundchaser]

34 minuty temu, rochu napisał:

Podaj zatem lepszą definicję

Nie ma takiej definicji w ogóle.
Hi-end to termin wymyślony przez marketing po to by lepiej sprzedawać przereklamowane produkty snobom, którzy śpią na kasie,
a w większości nie mają pojęcia o dobrym brzmieniu, bo wystarczy im wierzyć w to, że jak kupią coś drogiego, co im wcisną sprzedawcy, to mają już z pewnością hi-end.

4 minuty temu, babatular napisał:

Już widzę jakiego masz Hi-end'a.

Hi-enda się słyszy...nie wystarczy widzieć/wiedzieć z czego się składa i udawać znawcę, który jednoznacznie może dany sprzęt zakwalifikować do hi-endu, albo go z niego wykluczyć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

7 minut temu, soundchaser napisał:

Nie ma takiej definicji w ogóle.
Hi-end to termin wymyślony przez marketing po to by lepiej sprzedawać przereklamowane produkty snobom, którzy śpią na kasie,
a w większości nie mają pojęcia o dobrym brzmieniu, bo wystarczy im wierzyć w to, że jak kupią coś drogiego, co im wcisną sprzedawcy, to mają już z pewnością hi-end.

Hi-enda się słyszy...nie wystarczy widzieć/wiedzieć z czego się składa i udawać znawcę, który jednoznacznie może dany sprzęt zakwalifikować do hi-endu, albo go z niego wykluczyć.

Naprawdę nie potrafisz czytać, a już czytanie ze zrozumieniem to  WIELKI PROBLEM.

Gdzie w podanej przez mnie definicji Hi-Endu  jest wzmianka o WYSOKIEJ CENIE ?

  No pytam się grzecznie GDZIE ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez babatular

[xajas]

Da się...czy to Ci się podoba czy nie. Nie Ty decydujesz o tym który sprzęt jest hi-endowy. O tym decyduje brzmienie, a nie cena.

Ja mam hi-end, a wydałem mniej niż 30 k...dużo mniej, bo kupowałem z drugiej ręki.

I co? Może zaprzeczysz, że mój sprzęt to nie hi-end?

 

Nie pozwol sie prowokowac. Pisze o „milosci do muzyki“, ale de facto jedyne co miluje to $$$. Nie ma niemalze jednej wypowiedzi, w ktorej by sie ten motyw nie przewijal.

Jesli chcesz wywrzec wrazenie musisz napisac: wydalem duzo wiecje niz 30 k, i to na uzywke :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rochu]

9 minut temu, soundchaser napisał:

Nie ma takiej definicji w ogóle.
Hi-end to termin wymyślony przez marketing po to by lepiej sprzedawać przereklamowane produkty snobom, którzy śpią na kasie,
a w większości nie mają pojęcia o dobrym brzmieniu, bo wystarczy im wierzyć w to, że jak kupią coś drogiego, co im wcisną sprzedawcy, to mają już z pewnością hi-end.

Przyjmuje się iż termin "High End" w audio wymyślił w połowie lat 70-tych XXw. Harry Pearson, piszący dla The Absolute Sound.
Dla ciekawostki - w tym właśnie czasie The Absolute Sound, będący małym niszowym i niezależnym wydawnictwem,  nie przyjmował reklam producentów audio.

 

Zatem misiaczku - pudło.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

6 minut temu, babatular napisał:

Naprawdę nie potrafisz czytać, a już czytanie ze zrozumieniem to  WIELKI PROBLEM.

Gdzie w podanej przez mnie definicji Hi-Endu  jest wzmianka o WYSOKIEJ CENIE ?

  No pytam się grzecznie GDZIE ?

Sam sobie zaprzeczasz. Niby zgadzasz się z tym, że wysoka cena nie jest wyznacznikiem hi-endu, później zadajesz pytanie: "co to jest drogo", słusznie dając do zrozumienia, że dla każdego drogo to inny pułap cenowy, a na końcu stwierdzasz kategorycznie, że za 30 PLN nie da się złożyć hi-endu.
Po tym wszystkim zadajesz głupie pytanie - gdzie ja to napisałem...

Czaisz bazę?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

5 minut temu, soundchaser napisał:

Sam sobie zaprzeczasz. Niby zgadzasz się z tym, że wysoka cena nie jest wyznacznikiem hi-endu, później zadajesz pytanie: "co to jest drogo", słusznie dając do zrozumienia, że dla każdego drogo to inny pułap cenowy, a na końcu stwierdzasz kategorycznie, że za 30 PLN nie da się złożyć hi-endu.
Po tym wszystkim zadajesz głupie pytanie - gdzie ja to napisałem...

Czaisz bazę?

Za 30 tys nie da się zbudować Hi-endowego systemu,  Po prostu nie da. CENY DETALICZNE. Tak "drogi" to dla każdego odznacza co   innego.

Ale Hi-end ma jedną definicję. W ramach tej definicji nie da się zbudować system Hi-end za 30 tys zł. CENY DETALICZNE.

Czy to wysoka czy niska cena ? Każdy niech sam sobie odpowie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez babatular

[soundchaser]

10 minut temu, rochu napisał:

Przyjmuje się iż termin "High End" w audio wymyślił w połowie lat 70-tych XXw. Harry Pearson, piszący dla The Absolute Sound.
Dla ciekawostki - w tym właśnie czasie The Absolute Sound, będący małym niszowym i niezależnym wydawnictwem,  nie przyjmował reklam producentów audio.

Jasne...zawsze ktoś przecież coś wymyśla w określonym celu. W tym przypadku nazwa hi-end została sprytnie zaadoptowana przez producentów i współpracujących z nimi wspomagaczy marketingowych, by wykorzystać ją do swoich partykularnych celów, o których pisałem wcześniej...

...prosiaczku.

3 minuty temu, babatular napisał:

Za 30 tys nie da się zbudować Hi-endowego systemu

Da się. Już Ci pisałem, że ja sobie zbudowałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Jasne...zawsze ktoś przecież coś wymyśla w określonym celu. W tym przypadku nazwa hi-end została sprytnie zaadoptowana przez producentów i współpracujących z nimi wspomagaczy marketingowych, by wykorzystać ją do swoich partykularnych celów, o których pisałem wcześniej...

...prosiaczku.

Da się. Już Ci pisałem, że ja sobie zbudowałem.

Dawaj ten system. Oczywiście wraz z cenami detalicznym i i kosztami adaptacji akustycznej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rochu]

6 minut temu, soundchaser napisał:

...prosiaczku.

Wreszcie jakieś ludzkie słowo ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )