Skocz do zawartości
IGNORED

kontakty,liquidy...czyli...smarujemy!


octavarium

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie,olej z wątroby rekina plus nano-opiłki srebra i złota...jest na rynku specyfików polepszających kontakt nie tak mało:Walker SST,Furutech Nano Liquid...stosowaliście?Z jakimi efektami?Zapraszam do dyskusji.

l'enfant sauvage

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/122344-kontaktyliquidyczylismarujemy/
Udostępnij na innych stronach

No właśnie,olej z wątroby rekina plus nano-opiłki srebra i złota...jest na rynku specyfików polepszających kontakt nie tak mało:Walker SST,Furutech Nano Liquid...stosowaliście?Z jakimi efektami?Zapraszam do dyskusji.

 

Próbowałem Furutecha i Walkera i efekty były dla mnie były zawsze negatywne. Brak czystości i naturalności w dźwięku,

konieczność reaplikacji po rozłączeniu styku i takie tam. Może aplikowałem za grubo ? Dałem se z tym spokój. Lepiej stosować dobrej jakości wtyki. A teraz mam kabel zasilający Furutecha z serii nano-tech ( ale nie topowy tylko FP-S55N) który ma wstrzykiwany fabrycznie ten roztwór i czekam na wygrzanie.

Większość działa zapewne na zbliżonym poziomie.

 

No właśnie,nie byłbym taki pewien...masz jakieś spostrzeżenia-napisz.Niektóre "kontakty" można nabyć za 30pln,inne za 30-krotność tej kwoty.

 

Może aplikowałem za grubo ?

 

Takie odnoszę wrażenie,tu raczej nie działa zasada:im więcej tym lepiej,jest wręcz przeciwnie;)

l'enfant sauvage

Caig deoxit gold: to nie jest preparat audiofilski, żadnej ściemy. Ale któraś z firm audio sprzedawała go pod własną marką dużo drożej, tłumaczyli się kosztami marketingu :)

 

I jeszcze jedno: taki preparat to absolutna konieczność.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

No właśnie,nie byłbym taki pewien...masz jakieś spostrzeżenia-napisz.Niektóre "kontakty" można nabyć za 30pln,inne za 30-krotność tej kwoty.

 

 

 

Takie odnoszę wrażenie,tu raczej nie działa zasada:im więcej tym lepiej,jest wręcz przeciwnie;)

 

Starałem się smarować cienko ;) Gorzej, że miałem sytuację, że po zmyciu tego czegoś ze styku na całkiem dobrym IC cyfrowym, zaczął on grać dużo gorzej niż przed stosowaniem. Być może została uszkodzona powierzchnia styku. Dlatego od tego czasu, jeśli już coś czyszczę to tylko czystym izopropanolem. Te wynalazki są IMO dobre do kiepskiej jakości styków. Ale nie do Furutecha czy Oyaide.

Kupiłem kiedyś preamp Classe w którym ktoś wsadził bezpiecznik AHP na obu końcach obsmarowany jakąś dziwną srebrną pastą.

Chcąc wyjąć bezpiecznik cały uchwyt się rozsypał - okazał się być przeżarty prez ww. pastę.

Od tego czasu staram się unikać magicznyh smarowideł bo cholera wie co dzieje się z tymi specyfikami pod napięciem lub przy wysokiej temperaturze.

 

Jedyne co robie w tej dziedzinie to okresowe mycie gniazd/konektorów Kontaktem 60.

Ważne tylko żeby go potem spłukać razem z osadem bo 60 jest dość żrący.

Po Kontakcie60 trzeba oczyścić tlenki i jego agresywne działanie Kontaktem WL a następnie zabezpieczyć Kontaktem61, tyle co producent przewiduje,

 

Sam używam specjalną pastę do usuwania tlenków później czyszczę laboratoryjnym Izopropanonolem ale nie zabezpieczam styków niczym i dla tego czyszczenie należy powtarzać co 6-8 miesięcy zależnie od agresywności powietrza w pomieszczeniu (niektórzy mają np. aneks kuchenny i z tłuszczem w powietrzu czyścić trzeba częściej, najgorzej obrywa wtedy laser do niego są inne specjalistyczne środki i narzędzia czyszczące!)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Reson jest naprawdę ok,mam go od 4 lat ,jest to polimer przewodzący ,po zaaplikowaniu słychać ewidentnie poprawę,najbardziej na słuchawkach,wejściach rca itp.poprawia się mikrodynamika,ale wymago po pewnym czasie ponownego zaaplikowania,sprawdzone działa.

 

Polecam plyn Resona,nowe zycie systemu,smarowac wszystko jak leci:)

nie polecam na wtyki i gniazda 230v czasem słychać trzaski ,nie jest zalecany na wyższe napięcia

nie polecam na wtyki i gniazda 230v czasem słychać trzaski ,nie jest zalecany na wyższe napięcia

Smarowalem wszystko zadnych objawow takich nie slyszalem,

 

ale wymago po pewnym czasie ponownego zaaplikowania,sprawdzone działa.

Jak nie ruszasz kablami to jest trwaly,jak sie bawimy kabelkami to poprostu sie sciera.

Deoxitu używa się od dawna w przemyśle, cenę ma normalną. Samo czyszczenie to moim zdaniem nie wszystko. W ogóle to bym nie wykluczał, że różni producenci audio aplikuja taki lub podobny preparat w celu konserwacji swoich styków.

 

Cały problem sprowadza się do wyboru czegoś sensownego.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Kiedyś użyłem Resona...w takiej większej buteleczce...ale teraz już nie ma go w ofercie Audioforte, gdzie można było go kupić...chyba porzucili ten sektor:)

 

Może więc wystarczy spirytusem przemyć od czasu do czasu...to i tamto...

Cały problem sprowadza się do wyboru czegoś sensownego.

Coś sensownego już dawno jest tylko trzeba się z tym pipcyć i też co jakiś czas trzeba wymieniać.

 

Już pisałem mamy agresywną atmosferę choćby te 18-21% tlenu w powietrzu :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ja kiedyś stosowałem Caig Laboratories ProGold (obecnie Deoxit) na nóżkach lamp. I mam na myśli wersję przeznaczoną do pracy w podwyższonej temperaturze.

Wszystko fajnie, ale po jakimś czasie preparat ten ulega zżelowaniu i na nóżkach lamp, a co gorsza w gniazdach lamp, zostaje ciemnobrązowy, trudny do usunięcia glut.

Odpuściłem.

Sonicznie preparat wydawał się poprawiać rozdzielczość i nieco odchudzał brzmienie.

Raz w życiu kupiłem pastę Walkera. Różnicy w dźwięku nie stwierdziłem. Nie po raz pierwszy okazało się, że Mac jest raczej odporny na wszelkie "polepszacze".

 

Popełniłem to samo. Walker Audio SST: na amerykańskich forach same zachwyty, że najlepszy smar, że dźwięk zachwycający, tweak najlepszy pod słońcem, że wygrzewa się ok 24h itd itp. Kupiłem, wyczyściłem wszystko dokładnie izopropylem, posmarowałem cieniutko. Grało to przez miesiąc- zmienność z dnia na dzień, trend nie był rosnący lecz wprost przeciwnie. Coraz gorzej i gorzej. Czyszczenie zajęło mi dwa razy tyle czasu.... Nie dało się wyczyścić dokładnie gniazd lampowych.

 

Przestrzegam więc Kolegów przed stosowaniem tego typu maści.

 

To była taka mała lekcja nt marketingu po amerykańsku. Podobnie: w US żebrak jak chce jałmużnę, to OFERUJE ci swoją historię, opowiada, stara się ją SPRZEDAĆ- bo przecież nie ma nic za darmo. Więc KUPUJESZ tę historię i wszyscy są zadowoleni. W przypadku tego smaru, zadowolone jest tylko WA. Ja pozostaję wściekły mimo, że od eksperymentu minął rok.

 

Tak to chyba jest, że wsadzanie dodatkowego przewodnika (srebra WA) pomiędzy styki złota, rodu, miedzi, srebra czy diabli wiedzą czego jeszcze nie może przynieść nic dobrego.

 

Za to isopropyl- krzepi

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Deoxit Gold jest do 240 stopni C, Deoxit Gold GxL do 310 C, a Gx2 do 500 C.

 

Popełniłem to samo. Walker Audio SST

 

Jak taki preparat ma "audio" w nazwie, to już jest źle. Deoxit jest preparatem przemysłowym, nie został skostruowany na potrzeby audiofili.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Deoxit Gold jest do 240 stopni C, Deoxit Gold GxL do 310 C, a Gx2 do 500 C.

 

 

 

Jak taki preparat ma "audio" w nazwie, to już jest źle. Deoxit jest preparatem przemysłowym, nie został skostruowany na potrzeby audiofili.

 

Haha cenna uwaga :)

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

Nie mam lamp do smarowania, ale tu byłbym ostrożny. Wrażenia: poprawiają się szczegóły, znacznie. Jak dla mnie, to różnica jest na tyle duża, że bez sensu jest go nie używać. Ale ja nie mam kabli high-endowych, ani jednego :)

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Ludzie kurde kwadratowych jąder szukacie)

Należy nabyć dobre elementy systemu-to podstawa jest.

Od zeszłego tysiąclecia stosuje niezmiennie izopropanol........taki za 6zł i to w zupełności mi wystarcza,bo wtyki niezasmiedziałe to podstawa jest.

Wystarczy raz na pól roku wyczyścić wszystkie kablowe połączenia wraz z kablami-cała filozofia jak dla mnie.

Ludzie kurde kwadratowych jąder szukacie)

 

Bo to high-end jest...tu nie wystarczy normalne doświadczenia mieć, tu potrzebna referencja jest czyli rzadkość i unikat.

Jak komuś zwyczajny elemntarz jest obcy, to może ogon swój własny gonić...a z prostego rachunku może wyjść że dwa razy dwa to pięć.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

@absinth3 rzekł:

"Isopropyl - krzepi".

 

Kacper, Melchior i Wańkowicz" - dodam!:-)))

 

A stary audiofil - kpi i rży z nas, biedaków..., myjących wszystko, jak leci - tym isopropylem:-)

 

Choć sam robi dokładnie tak samo...

@absinth3 rzekł:

"Isopropyl - krzepi".

 

Kacper, Melchior i Wańkowicz" - dodam!:-)))

 

A stary audiofil - kpi i rży z nas, biedaków..., myjących wszystko, jak leci - tym isopropylem:-)

 

Choć sam robi dokładnie tak samo...

 

Właśnie,że ani rży ,ani kpi,tylko pisze serio-bo to jest świetny środek który po zastosowaniu działa i to jest słyszalne.

Wiesz kiedy kpi-to kpi,kiedy rży-to rży,kiedy podpuszcza i naciąga to tak jest,kiedy celowo jątrzy temat-to jątrzy.

Natomiast tu piszę całkiem serio.

Portfel nigdy w audio nie był i nie będzie dla mnie wykładnią DOBREGO GRANIA......świadomie wyłączam z tego kable.

Także daruj sobie naprawdę określenie......... biedaków........bo ktoś może być bogaty i nie bardzo rozgarnięty w audio.

Nigdy nie czyscilem i nie bede czyscil wtykow zadnych kabli. Nie po to poleruja w fabryce iles razy koncowki, zebym probowal, czy zostanie na nich glut czy tez nie po uzyciu jakiegos wynalazku.

Chyba, ze Oyaide i Acrolink przysla mi maila, ze trzeba .

Czysze jedynie igle gramiaka oraz myje plyty od czasu do czasu, no i demagnetyzuje je.

Konto w trakcie usuwania

Mam dwa demagentyzery Acoustic Revive. Duzy sluzy mi do winyli oraz okresowej demagnetyzacji ic i lamp.

Maly mam obok kompa i zawsze demagnetyzuje nowe cd przed ich zripowaniem i zapisaniem na Aurenderze.

moim zdaniem ta demagnetyzacja przed ripowaniem jest waznym elementem dbalosci o jakosc plikow.

Konto w trakcie usuwania

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.