Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

no szkoda ze taka się jatka zrobiła mimo wszystko dużo fajnych wpisów się pojawiło

postaram się odfiltrować posty tzw "nie na temat"

Ufff. Bo nie chodziło o "ubaw", ani o zarzucanie innym, że skoro nie słyszą to mają byle słuch lub byle sprzęt.

Chodzi jak rozumiem o subiektywną ocenę i opinie co dla kogo jest jeszcze normą, a co mitem w audio.

Dla saloniku wszystko jest faktem jak widać.

Ale to nie salonik, tylko HiFi i temat o mitach.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

To, że nie potrafisz kopac piłki, nie oznacza, że nie mozsz być kibicem.

 

Po raz kolejny sam sobie przeczysz. Innym coś zarzucasz a chwilę później sam robisz to samo!! Jeszcze niedawno czyniłeś zarzut, że audiofile nie potrafią trzymać instrumentów w ręku i że nie rozpoznają koncertmistrza. Moim zdaniem audiofil nie musi być muzykiem i nie musi mieć wiedzy na temat instrumentów no ale ty uważałeś inaczej. A teraz sam sobie przeczysz. Bardzo łatwo rozbić twoje argumentacje. Jesteś w nich bardzo tendencyjny z silnym aspektem moralności Kalego. Tworzysz różne tezy, dalekie od rzeczywistości ale w innych swoich postach chyba zapominasz co wcześniej pisałeś i sam sobie przeczysz podkładając się pod własną krytykę z wcześniejszych postów!

Edytowane przez sly30

 

U mnie wyszło tak:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(testowałem na słuchawkach AKG K240 DF, podłączonych do AIM SC808)

Ja już dawno mówiłem, że ledwo co słyszę w sygnale 16kHz, a dalej to już kompletna cisza.

 

 

 

W większości tak, ale zdarzają się tam profile zawodowych fotografów, robiących foty np. do magazynu CKM.

Co nie zmienia faktu, że jest tam cała plejada zdjęć ze wszystkich możliwych aparatów jakie istnieją.

Nie da rady zorientować się które zdjęcie wykonane jest jakim body.

Dopiero w bardzo specyficznej scenerii, porównanie dwóch identycznie naświetlonych i wykadrowanych fotografii pozwoli Twojemu oku na wyłapanie różnic w obrazowaniu.

Ale powtarzam, to się tyczy tylko i wyłącznie ekstremalnych porównań, w codziennym użytkowaniu różnice w obrazowaniu są niepostrzegalne.

Mało tego, te różnice w oddaniu barw są i tak całkowicie zamaskowane w czasie późniejszej obróbki zdjęcia, gdzie w efekcie końcowym kolory są często nieraz kompletnie inne od tego co zarejestrowała matryca.

To jest coś jak maskowanie oryginalnego sygnału dźwiękowego poprzez dobór kolumn pod indywidualne preferencje brzmieniowe, które to kolumny mogą być "muzykalne" (grające "V-ką"), lub przyciemnione, wyostrzone itp.

Można to też przyrównać do odsłuchu dwóch wzmacniaczy na zasadzie ustawienia ich poziomu głośności na max i zapamiętanie poziomu szumu jaki wprowadzają, a później przy puszczeniu muzyki twierdzić że idzie odróżnić te dwa wzmacniacze bo słychać szumy poszczególnego modelu.

 

@discomaniac71, ja wiem co to jest format małoobrazkowy, średni i wielki format.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że różnice pomiędzy pełną klatką a aps-c będą bez problemu rozpoznawalne.

Celowo pominąłem kwestię rozmiaru matrycy i jej wpływu na rozkład głębi ostrości, bo chciałem uprościć model myślowy jedynie do samej koncepcji.

Ale na potrzeby tej dyskusji przytoczę jeszcze jeden przykład, że w normalnym użytkowaniu niemożliwe jest wyłapanie różnic pomiędzy zdjęciami.

Jak będziesz miał porównać zdjęcia wykonane dwoma różnymi modelami pełnoklatkowymi to nie dasz rady :)

Przykład:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest część moich zdjęć z zakresu portretowego, kilka z nich jest robionych aparatami FF ale różnymi modelami.

Będziesz w stanie odgadnąć które jest z którego body? :)

Dla ułatwienia napiszę, że chodzi o Canon 5D mkII i Canon 5D mkIII.

 

Największe różnice w obrazowaniu matrycy dotyczą DR, poziomu szumu, interpretacji kolorów i rozkładu GO.

Jak masz ochotę, to mogę na życzenie poszukać w necie zdjęcie krajobrazowe identycznie wykadrowane i naświetlone, wykonane dwoma aparatami - jednym pełnoklatkowym, drugim z matrycą aps'c

Zdjęcie będzie wykonane szerokokątnym obiektywem domkniętym powiedzmy do f/16

O ile zakład, że nie zorientujesz się która fotografia była wykonana którym aparatem? :)

 

Ale oczywiście na wykresach i pomiarach, obie matryce będą miały zupełnie inne parametry i jakość.

Tak samo jak wzmacniacze audio :)

Odwagi Panowie słyszący, BeatX był pierwszy, pokażcie swoje wyniki. Zaraz obalimy, albo potwierdzimy podstawowy mit. Ja jestem niesłyszący:

 

551a891f2d3fb8a7a1fa10c0d5cee18f.jpg

 

Test robiony na dźwiękówce Della i dokanałówkach hybrydowych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez hafis

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Największym problemem audiofilów jest niezachwiana wiara we własne zmysły, które tak pięknie potrafią nam płatać figla.

To dotyczy wszystkich i każdej dziedziny.

Gość

(Konto usunięte)

 

 

Raczej zbyt duże przedsięwzięcie, żeby organizować spotkania tylko po to żeby coś buzuniarzom udowadniać.tym bardziej ze zdecydowana większość ludzi słyszy wzmacniacze, przetworniki a po średnim osluchaniu kable itd.

 

Sam byłem buzuniarzem ale im więcej posluchalem zestawów i różnych klocków u siebie w domu bo to warunek konieczny, tym łatwiej wyłapać mi różnice.

 

A możnie mnie odwiedzisz...rozwiejemy trochę wątpliwości...zgromimy parę mitów...Myślę, że słyszymy podobnie skoro podoba Ci się prezentacja muzyki przez Aqua Acoustic i Diapasony...

Pozdrawiam :-)

Bum, nie udawaj, że nie pamiętasz jak dobrych kilka lat temu Elberoth podjął wyzwanie, zmęczony wpisami PawłaXYZ. Postawił tylko warunek, że ma się to odbyć w jego pomieszczeniu i na jego sprzęcie - dość sensowny chyba? Miał to być zakład o 5 tys. zł. PawełXYZ stwierdził, że nie będzie się tłukł przez pół Polski i że to Elberoth ma przyjechać do niego i tam słuchać. Elberoth zaproponował zatem, że pokryje mu koszty dojazdu z Poznania do Warszawy i z powrotem, ale i tak sprawa nie doszła do skutku. PawełXYZ sugerował, że skoro będzie to pomieszczenie i sprzęt Elberotha, to ten na pewno będzie w jakiś sposób starał się oszukać... Wszystko jest tu na forum, poszukaj sobie, jeśli naprawdę nie pamiętasz.

Czyli bum pisze tu z 2 klonów i sam z sobą dyskutuje! To trzeba mieć niezle zryty beret. I jeszcze ma 2 poklepywaczy. Zero godności. Potem dziwią się, że w Saloniku nie są miłe widziani.

 

Co wy macie z tymi klonami?

Nie każdy kto nie darzy sly uczuciem jest klonem buma.

Że sly ma fobie nie trudno zauważyć, ale że choroba się roznosi... ciekawe.

 

Do twonk.

Tam o ile pamiętam chodziło o kable głośnikowe, a tutaj w skrajnych przypadkach różnice się wychwyci. Chodziło też o pieniądze no i chodziło o Pawła XYZ który być może ma 18 lat i nigdy takich pieniędzy na oczy nie widział (gdybam).

Ale jakby który odważny udowodnił wpływ na dźwięk deski, podkładki, bezpiecznika lub kabla zasilającego. To by było coś, ale chętnych brak. Dlaczego? Ja tego nie potrafię zrozumieć.

Pieprzone jest w kółko od lat to samo, że tak naprawdę to mało jest rzeczy, które nie grają (o ile takie według was są), jedna wojenka goni drugą, a to jest przecież takie proste...

Ale żaden nie ma jaj...

Pustosłowie. Ja nie muszę udowadniać, że nie słyszę, bo niby jak?

Wy też nie musicie, ale jakby się jeden odważył wytrącilibyście wszystkie argumenty oponentom i by siedzieli jak myszy pod miotłą, a słyszący by chodził jak paw po forum. Ale żaden nie chce... Dlaczego?

Gdzie te ogromne różnice po zmianie, przecież tutaj nie może być mowy o pomyłce.

Po raz kolejny sam sobie przeczysz. Innym coś zarzucasz a chwilę później sam robisz to samo!! Jeszcze niedawno czyniłeś zarzut, że audiofile nie potrafią trzymać instrumentów w ręku i że nie rozpoznają koncertmistrza. Moim zdaniem audiofil nie musi być muzykiem i nie musi mieć wiedzy na temat instrumentów no ale ty uważałeś inaczej.

Bzdura. Piszecie za każdym razem o "naturalności brzmienia" nie mając pojęcia czym jest naturalność brzmienia instrumentów.

Swoje wywody podpieracie "ilością przerzuconego sprzętu", który z natury NIGDY nie będzie brzmiał zgodnie z tym, jak brzmi prawdziwy instrument czy głos.

Jak już zostało to napisane, robicie z siebie profesorów w tematach brzmienia, nie mając pojęcia czym jest brzmienie naturalne.

Podanie przykładu koncertmistrza ma zasadność. To osoba, która prowadzi więc osoba obyta słuchowo i muzycznie wychwytuje bez trudu kiedy następuje prowadzenie/wejście koncertmistrza, a kiedy nie słychac tego prowadzenia przez koncertmistrza.

Kibic nie musi znac się na technice gry, na terningu, na wydolnościowym przygotowaniu, na wielu innych rzeczach.

Kibicuje swojej druzynie.

Natomiast pisanie o naturalnosci brzmienia instrumentów na podstawie przerzuconych kabli i klocków to groteska.

Sorry, jedno nie ma nic wspólnego z drugim.

Jesli kibic zacząłby robić wywody na temat braku wydolności organizmu piłkarzy i oceny pracy fizjologów czy sztabu szkoleniowego…a sam w zyciu nie wie jak zawiązać buta do gry w piłkę,….to sorry nie wie o czym pisze.

Natomiast poruszacie tematy opisując "idealność brzmienia" nawet nie mając pojęcie jaka jest róznica w barwie brzmienia gitary Gibson'a czy Jackson'a.

Oceniacie "naturalność brzmienia" po włożeniu kabla zasilającego i szczerzycie zęby bo…kosztował 3000.

To jest idiotyzm Panie Szanowny. A jedeynym argumentem jest "bo przerzuciłem masę sprzętu".

Panie Sly korzystanie z siłowni i budowanie mięsni poprzez przerzucanie stali nie oznacza, że wychodzi się z tejże siłowni z dyplomem magistra metalurgii.

 

I jeszcze jedno. Wywalczyliście sobie salonik, gdzie nikt nie będzie przychodził i Wam "bruździł".

Jak sami określacie, nikt Was nie będzie na siłę "ewangelizował".

Z nudów opuszczacie swoje upragnione miejsce i "ewangelizujecie" niesłyszących swoimi teoriami, bo Wy słyszycie?

Po co więc Wam ten salonik, by robić wypady do tematów z góry wskazujących na konkretne wypowiedzi niezgodne z Waszym poglądem na świat audio?

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

To nieprawda.

Testy ABX wykorzystuje się w audio jedynie do weryfikacji formatów stratnych.

Nikt sprzętu nie weryfikuje testami ABX. Nikt rozsądny, oczywiście.

Testy sesnoryczne stosuje się wszędzie tam, gdzie nie da się inaczej sparametryzować różnic, niż tylko w oparciu o ludzkie zmysły.

Można budować testy, które mają wykazać istnienie różnic, np. wprowadzanie nowej receptury, bądź ich braku, w przypadku kopiowania czegoś (perfumy, whisky, napoje, itp.).

 

W audio można byłoby dokładnie w tym samym celu je robić. Tylko z jakiegoś powodu nie ma chętnych.

 

Już to pisałem- gdybym był producentem kabli, zrobiłbym kilka takich testów, żeby pokazać, że moje się różnią. Zatrudniłbym paru gości z Polibudy, którzy potwierdziliby moje rewelacje, et voila, przepis na sukces.

 

A tak to tylko mamy tyle:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

na tej stronie do której podałem linka są pozostałe testy

 

Zrobiłem pozostałe testy (słuchawki AKG K240 DF, podłączone do AIM SC808)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Złotouchy co prawda nie jestem, ale wychodzi na to że głuchy też nie :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Testy sesnoryczne stosuje się wszędzie tam, gdzie nie da się inaczej sparametryzować różnic, niż tylko w oparciu o ludzkie zmysły.

Można budować testy, które mają wykazać istnienie różnic, np. wprowadzanie nowej receptury, bądź ich braku, w przypadku kopiowania czegoś (perfumy, whisky, napoje, itp.).

 

W audio można byłoby dokładnie w tym samym celu je robić. Tylko z jakiegoś powodu nie ma chętnych.

 

Już to pisałem- gdybym był producentem kabli, zrobiłbym kilka takich testów, żeby pokazać, że moje się różnią. Zatrudniłbym paru gości z Polibudy, którzy potwierdziliby moje rewelacje, et voila, przepis na sukces.

 

A tak to tylko mamy tyle:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Było już głośno o tym, że na jakimś audio show wcisnięto drut z wieszaka zamiast kabla, a audiofile high-endowcy sikali po nogach rozpływając sie nad "przestrzenią i barwą".

Ot i cały światy jaki nas otacza.

 

Może warto pamiętać, że audiofilia tym bardziej w tej najwyższej formie zwanej high endem nie ma nic absolutnie wspólnego ze zdolnościami muzycznymi, zdolnościami słuchowymi czy znajomością podstaw muzyki. To w większości poszukiwacze własnego brzmienie, brzmienia pod siebie - subiektywnie jak najblizsze swojemu wyobrazeniu o tym jak powinien grac ich system audio.

Ma to niewiele lub wcale wspólnego ze znajomością niuansów w muzyce, znajomością realnego brzmienia czy wszystkiego co dotyczy prawdziwości przekazu muzyki.

Zapytaj high-endowca o koszulkę czy kolec audio - opisze Ci wszystko, łącznie z tym jak "kierunkowość koszulki termokurczliwej" która z zasady nie ma prawa być kierunkowa.

Ale zapytaj go o niuanse i różnice np. przy wykonywaniu repertuaru smyczkowego przez jeden lub drugi kwartet smyczkowy. Taki to świat high-endu

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

 

 

A możnie mnie odwiedzisz...rozwiejemy trochę wątpliwości...zgromimy parę mitów...Myślę, że słyszymy podobnie skoro podoba Ci się prezentacja muzyki przez Aqua Acoustic i Diapasony...

Pozdrawiam :-)

 

Na moje brzmienie Diapason, czy aqua to wzorzec w danym budżecie. Za większą kasę po prostu to brzmienie powinno być bardziej rozwiniete.

 

Jakie wątpliwości chcesz rozwiewac?

:)

Po co więc Wam ten salonik, by robić wypady do tematów z góry wskazujących na konkretne wypowiedzi niezgodne z Waszym poglądem na świat audio?

 

A gdzie ja kogoś ewangelizuję? Przykłady poproszę.

Zrobiłem pozostałe testy (słuchawki AKG K240 DF, podłączone do AIM SC808)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Złotouchy co prawda nie jestem, ale wychodzi na to że głuchy też nie :D

 

ludzie określenie "głusi", "niesłyszący" itepe nie odnosi się do wad słuchu!! nie róbcie sobie jaj - ile my mamy lat? to nie przedszkole.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

????

ludzie określenie "głusi", "niesłyszący" itepe nie odnosi się do wad słuchu!! nie róbcie sobie jaj - ile my mamy lat? to nie przedszkole.

 

No to jak wyjaśnić moje zupełnie normalnie wyniki testu na zdolności słuchowe z tym, że nie jestem w stanie odróżnić dźwięku nowoczesnych wzmacniaczy, odtwarzaczy CD, DAC'ów i innych dupereli jak kabelki analogowe bądź cyfrowe i całą resztę audiovoodoo?

 

dzieki masz bardzo dobry słuch wg tych testów i ten muzyczny i w zakresie częstotliwości

gratuluję

 

Dzięki :)

Robiłeś sobie te testy? Pamiętasz wyniki?

Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Wyglada na to ze obaliles mit ze ci co nie slysza wzmacniaczy sa "glusi"

 

Tak ale ja jestem muzykiem z 20 letnim doswiadczeniem wiec w kazdym mialem powyzej 90% a w jednym 100%

Edytowane przez biniek84

A gdzie ja kogoś ewangelizuję? Przykłady poproszę.

Czy Kolego Sly mozesz zrozumieć, że nie wszystko co pisze się o high-end oznacza, że ma się na uwadze TYLKO Twoją osobę.

Jeśli przeczytałeś maoje wpisy, jak ja z uwagą Twoje wpisy w tym temacie zauważysz, że nie przytaczam ani razu "bo Sly powiedział/napisał".

Od początku piszesz coś, co jest pomijane przez 90% high-end'owców. Piszesz by wpierw poszukiwac najlepszego pod siebie brzmienia. I to jest cała zabawa w temacie audio.

Ja natomist pisze o mitach które powielane są jak mantra, że dana deska czy kolec powoduje, że wokal jest idealny, wręcz przybliża nas do artysty.

Takie twierdzenia to mity (ładnie ujmując).

To rodzi patologię jakich wcale nie mało, ludzie zamaist wydac 10K na kolumny kupują kolumny głośnikowe za 6K by 4K wsadzić w podstawki pod kable głośnikowe.

Jak sam napisałeś wielokrotnie za czym i ja podpisuję się obiema "rencyma" ;) - świat audio to pogoń za pewną subiektywnie lepszą prezentacją tego, co lubimy słuchać. I to ma dawać frajdę. Bez względu na fakt, czy to kosztuje 1K, 10K, CZY 100K.

Ważne by w tym wszystkim nie tworzyć mitów o przewodzących i kierunkowych koszulkach termokurczliwych a'la pan Sułek bo to "polepsza jakość dźwięku".

 

Chcesz miec przyjemność ze słuchania muzyki, kupuj sprzęt pod swoje ucho, nie sprzedawcy, nie kolegi z Forum.

Chcesz mieć świadomość czym jest jednak prawdziwe brzmienie - nie oczekuj tego od klocków audio, udaj się na koncert.

Pozdr.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

W audio można byłoby dokładnie w tym samym celu je robić. Tylko z jakiegoś powodu nie ma chętnych.

 

To wcale nie jest banalne doświadczenie. Bo, jak zauwazyliśmy, jakość zbudowania doświadczenia decyduje o wnioskach.

Problem polega na eliminacji mozliwych zakłóceń i czynników wpływających na to, co dochodzi do uszu.

O ile przy porównywaniu formatów stratnych sprawa jest dosyć prosta, bo w całym układzie jest praktycznie jedna zmienna - plik, to w przypadkach, np. kabli nie wiemy już co i jak się zmieniło, bo układ elektroniczny może działać już nieco inaczej.

Banalny przykład, ale obrazujący dość dobrze, to np. radio z anteną i bez. Bez tego kawałka druta (zwykłego) urządzenie działa zupełnie inaczej.

 

Aby móc przeprowadzić takie testy dla urządzeń musimy więc mieć możliwość analizy ciśnienia akustycznego, jakie dochodzi do uszu słuchacza i korelować je raz, z sygnałem elektrycznym a dwa z wrażeniami słuchacza.

Kiedyś przytaczałem taki test, zrobiony już profesjinalnie. Warto zobaczyć, ile się tam natrudzili i ile to wymaga wiedzy z róznych dziedzin i zachodu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dlatego nikt tego nie robi. Koszt duży a efekty i tak mało kogo interesują - biznes ma to w d...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Gość

(Konto usunięte)

 

 

Na moje brzmienie Diapason, czy aqua to wzorzec w danym budżecie. Za większą kasę po prostu to brzmienie powinno być bardziej rozwiniete.

 

Jakie wątpliwości chcesz rozwiewac?

:)

 

Wątpliwości zawsze są... ;-)

 

 

Wątpliwości zawsze są... ;-)

 

Może kiedyś się uda jakoś wpaść na jakieś odsłuchy i testy :)

 

Jakie okolice?

Gdzieś swoje klamoty opisywałes juz na forum?

Gość

(Konto usunięte)

 

 

Może kiedyś się uda jakoś wpaść na jakieś odsłuchy i testy :)

 

Jakie okolice?

Gdzieś swoje klamoty opisywałes juz na forum?

 

Jedyne co mogę Ci zagwarantować to jakość brzmienia i spore zdziwienie ... klocki? nie mogę się niestety ;-) pochwalić...przeczytaj "o mnie"...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

 

Jeśli dla Ciebie wyznacznikiem poziomu fotografa są zdjęcia dla CKM to ja to przemilczę ;-)

 

Na maxmodels mają swoje profile między innymi Konrad Bąk, Kamil Majdański i Marcin Wasiołka ale np Szymona Brodziaka tam już nie ma. Mnie też nie ma ;-) Jednak ich profile mają jedynie charakter informacyjny. Już dawno nie ma czegoś takiego jak społeczność maxmodels. Pierwsze dwa może trzy lata było w porządku a potem równia pochyła. Burdel party i szukanie jelenia na darmowe zlecenia.Tymkowskiego przerósł ten portal potem zaczął nim administrować pracując dla Interii a w międzyczasie założył megamodels czyli kolejny śmietnik skupiający leśnych pstrykaczy.

 

5DmkIII różni się matrycą i oprogramowaniem. Ma dużo lepszy zakres tonalny od mkII i lepszą kolorystykę. Czasem wydaje mi się że jest zbyt cukierkowy ale lubię nim pracować. Choć generalnie wolę Nikona. Na szczęście do dyspozycji mam oba systemy a w studio lubię Sony A-900.

 

Canony 5DmkII i 5DmkIII zachowują się w plenerze kompletnie różnie. Ten pierwszy ma skłonność do przepałów.

 

Wiesz ja nie potrzebuję sieciowych testów. W ogóle jeśli chodzi o sprawy zawodowe od sieci trzymam się z daleka. Jakaś strona informacyjna i tyle. Żadnych portali, żadnych testów i żadnego pierdzenia. Jedynie własnoręczne testy i kontakt z klientem face to face. A zdjęcia na odbitce - nie na monitorze.

 

Różnice w oddaniu barw pomiędzy aparatami potrafią być spore. W zależności od wieku aparatu, rodzaju matrycy i oprogramowania. Pierwsze matryce CCD np w Nikonie D-1 czy nawet D-100 dawały zupełnie inny obrazek. Zresztą D-1 ze słynnym Nikonem 50mm f1.2 stanowi parę pod wieloma względami nie do pobicia. Matryca ma ogromne piksele i spokojnie zrobisz A-4 a nawet więcej mimo 2,7 megapixela. Ja np często dla siebie używam szkła Minolty z serii Rokkor 50mm 1.4 PG robionego w czasach współpracy z Leica. Gdzieś mam też zdjęcia z Noctiluxa 50mm f0.95. Nie powaliły mnie.

Edytowane przez discomaniac71

 

 

No to jak wyjaśnić moje zupełnie normalnie wyniki testu na zdolności słuchowe z tym, że nie jestem w stanie odróżnić dźwięku nowoczesnych wzmacniaczy, odtwarzaczy CD, DAC'ów i innych dupereli jak kabelki analogowe bądź cyfrowe i całą resztę audiovoodoo

 

Nie mam pojęcia. I z uwagi na weekend nie mam zamiaru specjalnie się tym przejmować.

????

No to jak wyjaśnić moje zupełnie normalnie wyniki testu na zdolności słuchowe z tym, że nie jestem w stanie odróżnić dźwięku nowoczesnych wzmacniaczy, odtwarzaczy CD, DAC'ów i innych dupereli jak kabelki analogowe bądź cyfrowe i całą resztę audiovoodoo?

 

A jak to jest że dyrygenci w mocno zaawansowanym wieku słyszą w muzyce detale o których młodym nawet się nie śni?

Pewnie przez to, że mają wprawiony słuch.

Pytanie tylko, czy rozpoznają w ślepym teście dwa wzmacniacze audio :)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

No to jak wyjaśnić moje zupełnie normalnie wyniki testu na zdolności słuchowe z tym, że nie jestem w stanie odróżnić dźwięku nowoczesnych wzmacniaczy, odtwarzaczy CD, DAC'ów i innych dupereli jak kabelki analogowe bądź cyfrowe i całą resztę audiovoodoo?

 

Masz widać kiepską konfigurację. W sprzęcie budżetowym wpływ na przykład interkonektów jest pomijalny. A że na forum jest skłonność do tworzenia prawd objawionych na podstawie spostrzeżeń z własnego systemu... I jeszcze jedno: nie ma czegoś takiego jak "współczesne wzmacniacze". Chyba że masz na myśli raczkującą klasę D. Technologia budowy wzmacniaczy analogowych nie zmieniła się od bardzo, bardzo dawna.

 

Pewnie przez to, że mają wprawiony słuch.

Pytanie tylko, czy rozpoznają w ślepym teście dwa wzmacniacze audio :)

 

Tworzysz różne mity zarówno w audio jak i w fotografii. Przydałoby Ci się troszkę odpoczynku.

Masz widać kiepską konfigurację.

 

Rozumiem :)

 

Tworzysz różne mity zarówno w audio jak i w fotografii. Przydałoby Ci się troszkę odpoczynku.

 

Akurat mam tak jakby urlop przed sezonem ślubnym i jestem w trakcie odpoczynku :)

Ale dzięki za troskę!

Jakie stworzyłem według Ciebie mity o fotografii?

Bo jakie mity o audio to już wiem :)

 

PS. Moje pytanie odnośnie odgadnięcia zdjęć z mojego profilu, które było jakim aparatem robione jest nadal aktualne.

Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.