Audio mity

[konradskala]

10 minut temu, Lech36 napisał:

A Sonus Faber Extrema?

Hi-endowe wykonanie, tak. W tej kategorii wagowej na pewno jeden z faworytów.

Niemniej wiele większych kolumn może więcej. A jak jedno gra lepiej od drugiego to...

[soundchaser]

47 minut temu, konradskala napisał:

Monitor to określenie zarezerwowane dla paczek studyjnych. W domowym audio powinna funkcjonować nazwa "kolumny podstawkowe". Niestety te ostatnie na siłę promowane są jako monitory i wciskane gimbazie i januszom jako referencja. 

A każdy kto choć raz w życiu posłuchał prawdziwych monitorów to wie, że podstawkowe domowe skrzyneczki mają z nimi tyle samo wspólnego co kebab z golonką.

Ponadto zarówno niewielkie monitory jak i podstawkowe skrzyneczki nigdy nie będą hi-endowe, bo nawet w obrębie danej serii u tego samego producenta występują modele wyższe, większe i mocniejsze, które oferują więcej. I jakby co to im będzie bliżej do hi-endu.

Natomiast konstrukcje aktywne mogą być (i są) jak najbardziej hi-endowe, tylko jakieś 10x większe od monitorów.

Zgadzam się z tym co napisałeś, oprócz ostatniego zdania, chociaż znam Cię już na tyle by wiedzieć, że dla Ciebie hi-endowe brzmienie to w pierwszej kolejności gabaryt. Małe się nie nadają, bo to przecież pierdziawki. ?

[Lech36]

1 minutę temu, konradskala napisał:

Hi-endowe wykonanie, tak

Cena też a więc spełniały wszystkie cechy hi-endu ;-). 

[przemak]

2 godziny temu, konradskala napisał:

Monitor to określenie zarezerwowane dla paczek studyjnych. W domowym audio powinna funkcjonować nazwa "kolumny podstawkowe".

Monitor w hifi to całkiem co innego, niż monitor studyjny. Monitorami są np. Adamy S7 czy JBL4343 ale też auratony. 

[Gość]

30 minut temu, Novy! napisał:

Nic to nie zmieni. Czy tutaj, czy na każdym forum, elita ma większe prawa

zostałes zabnowany zapewne dzieki zgłoszeniu innego uzytkownika , dokonał tego którys z moderatorów a nie admin

napisz PW do któregos moda z prośba o wyjasnienie

albo zadaj pytanie w wątku funkcjonalnym jesli chcesz dalej awanturę kontynuowac

interpretacja wpisów zasad funkcjonowania forum i regulaminu to zadanie moderatorów

Ty jestes tu gościem, który moze pisać, to wszystko

[Gość]

11 godzin temu, bum1234 napisał:

Oczywiście w jego przypadku  nie można mówić o jakichś teoriach ?

mozna  własnie tak jak napisałem o jego własnych

np

słuchanie sprzętu  odbywa sie"w salach konferencyjnych po to by stworzyc warunki podobne do domowych czyli takie w których mozna tego sprzętu posłuchac w warunkach takich w jakich bedzie on pózniej funkcjonował"

 

[bum1234]

29 minutes ago, slawek.xm said:

mozna  własnie tak jak napisałem o jego własnych

np

słuchanie sprzętu  odbywa sie"w salach konferencyjnych po to by stworzyc warunki podobne do domowych czyli takie w których mozna tego sprzętu posłuchac w warunkach takich w jakich bedzie on pózniej funkcjonował"

 

Nie o to chodzi. Ta osoba zajmuje się tylko tym co może przynieść jej zysk lub pomóc w uzyskaniu statusu celebryty. Wszystko co pisze jest temu podporządkowane. W związku z tym jego opinie są pozbawione jakiejkolwiek wartości bo są niewiarygodne.

[Chicago]

3 godziny temu, przemak napisał:

Monitor w hifi to całkiem co innego, niż monitor studyjny. Monitorami są np. Adamy S7 czy JBL4343 ale też auratony. 

Nie zawsze i nie jest to reguła, choć ze względów finansowych można przyjąć, że jest to reguła. Abbey Road od lat używa głośników B&W serii 800, obecnie mają na składzie 800 D3, oprócz tego używają wzmacniaczy Classe. Niczym się to nie różni od setupów domowych ujętych jako audio hi-end. W studiach masteringowych natomiast, tych najlepszych czy też najdroższych, jak kto woli - używa się częściej głośników z półki hi-end niż małych popierdułek studyjnych. Wszystko zależy od kasy, ale owszem, zgodzę się, że najważniejsze jest 'ucho inżyniera', czy też realizatora jak ktoś woli, bo nie zawsze realizator jest inżynierem, choć tak się z automatu przyjęło. B&W N802 mogą spokojnie monitorować dżwięk i są w tym o wiele lepsze niż całkiem pokażna ilość popierdułek studyjnych.

[przemak]

4 minuty temu, Chicago napisał:

Nie zawsze i nie jest to reguła

Mącisz ? Zwracam tylko uwagę, że w hifi "monitor" to mała dwudrożna kolumienka, a w studiu monitor to cokolwiek, na czym się słucha, wliczając w to 4343 i inne większe. To akurat jest reguła.

[Chicago]

2 minutes ago, przemak said:

Mącisz ? Zwracam tylko uwagę, że w hifi "monitor" to mała dwudrożna kolumienka, a w studiu monitor to cokolwiek, na czym się słucha, wliczając w to 4343 i inne większe. To akurat jest reguła.

Nie mącę, tylko mówię jak jest. Czy studio monitor nie może być jednocześnie hi-fi monitotem? Nie mam problemów z parciem na rację i nie czepiajmy się słówek, bo to do niczego nie prowadzi, chociaż z drugiej strony w konwersacjach i polemikach internetowych słówka mają znaczenie priorytetowe, ale z kolei zrozumienie tekstu piszącego też jak najbardziej do priorytetów należy, oczywiście jak to nie jest bełkot.

[przemak]

4 minuty temu, Chicago napisał:

Nie mącę, tylko mówię jak jest. Czy studio monitor nie może być jednocześnie hi-fi monitotem? Nie mam problemów z parciem na rację i nie czepiajmy się słówek, bo to do niczego nie prowadzi, chociaż z drugiej strony w konwersacjach i polemikach internetowych słówka mają znaczenie priorytetowe, ale z kolei zrozumienie tekstu piszącego też jak najbardziej do priorytetów należy, oczywiście jak to nie jest bełkot.

W hifi monitor to mała dwudrożna kolumienka. Nie jakaś duża. Monitorem hifi może być studyjny monitor ale tylko bliskiego pola, już monitor średniego pola czy dalekiego jest po prostu kolumną i nie jest monitorem hifi.

[xajas]

Mysle ze wiele zamieszania powstaje ze wzgledu na brak znajomosci, jakie „monitory“ sa w studiach stosowane (bliskiego, stredniego i dalekiego pola), ze sluza do roznych celow i mozliwe, ze stoja w roznych pomieszczeniach.

A tutaj wszystkie sa wrzucane do jednego garnka...

 

To tez sa monitory

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 7 Marca 2019 przez xajas

[Gość]

7 godzin temu, bum1234 napisał:

Nie o to chodzi. Ta osoba zajmuje się tylko tym co może przynieść jej zysk lub pomóc w uzyskaniu statusu celebryty. Wszystko co pisze jest temu podporządkowane. W związku z tym jego opinie są pozbawione jakiejkolwiek wartości bo są niewiarygodne.

Chęc zysku czy poklasku nie jest dla nikogo mitem i mozna to oceniac moralnie i etycznie

albo pogrilowac , ale głoszenie najprawdziwszych mitów przez kolegę uważanego przez wielu za ikonę audiofilizmu na forum wymaga przynajmniej wytknięcia takiego faktu:)

[bum1234]

Audiofile, nie wszyscy oczywiście, ale ci wyznający audio-voodoo są w pewnym sensie mitomanami, więc jak najbardziej mieszczą się w tematyce tego wątku ?

[Gość]

niechętnie ale musze sie zgodzić:)

[haile]

W kwestii audiofilskich guru ... tutaj stara, ale ciekawa historia:

http://www.bostonaudiosociety.org/bas_speaker/abx_testing2.htm

Testy z udzialem Ivora Tiefenbruna - zalozyciela firmy Linn, tworcy kultowego LP12. Cale pokolenia audiofilow spijaly mit wyzszosci analogu nad cyfra z jego zlotych uszu :) A tu gosc plegl na Sony PCM-F1, nie potrafil stwierdzic kiedy dzwiek szedl prosto z gramofonu, a kiedy byl poddany jeszcze konwersji A/C i C/A. Inne watki tego testu tez ciekawe i smieszne. Najwyrazniej sugerowal sie klikaniem przelacznika ABX :)

[JBN]

6 godzin temu, Chicago napisał:

Nie zawsze i nie jest to reguła, choć ze względów finansowych można przyjąć, że jest to reguła. Abbey Road od lat używa głośników B&W serii 800, obecnie mają na składzie 800 D3, oprócz tego używają wzmacniaczy Classe. Niczym się to nie różni od setupów domowych ujętych jako audio hi-end. W studiach masteringowych natomiast, tych najlepszych czy też najdroższych, jak kto woli - używa się częściej głośników z półki hi-end niż małych popierdułek studyjnych. Wszystko zależy od kasy, ale owszem, zgodzę się, że najważniejsze jest 'ucho inżyniera', czy też realizatora jak ktoś woli, bo nie zawsze realizator jest inżynierem, choć tak się z automatu przyjęło. B&W N802 mogą spokojnie monitorować dżwięk i są w tym o wiele lepsze niż całkiem pokażna ilość popierdułek studyjnych.

To że zobaczyłeś na fotce coś co przypomina '' 800 D3''  nie znaczy że tak jest .

Te monitory różnią się zasadniczo od seryjnie produkowanych ( są zepsute na zamówienie )

 

[konradskala]

Może chodzi o te z poniższego linku?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

To nie chodzi o to, czego się używa w studiu, tylko o to, jak się to nazywa w domu - są kolumny stereo i kolumny monitory ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[konradskala]

11 godzin temu, soundchaser napisał:

Zgadzam się z tym co napisałeś, oprócz ostatniego zdania, chociaż znam Cię już na tyle by wiedzieć, że dla Ciebie hi-endowe brzmienie to w pierwszej kolejności gabaryt. Małe się nie nadają, bo to przecież pierdziawki

Niestety czy się to komuś podoba czy nie tak właśnie jest. I pewnie nigdy się to nie zmieni.

Nie twierdzę, że małe kolumny to zło. Słyszałem wiele konfiguracji, gdzie niewielkie kolumienki grały zaskakująco dobrze, ale ich fizyczne ograniczenia są nie do przeskoczenia. Gabaryt niesie ze sobą pożądaną solidność, sztywność obudowy, masę, nieporównywalnie większy potencjał i wolumen dźwięku. Wygoogluj sobie top 10 hi-endowych kolumn i zwróć uwagę jak są zbudowane i jakie mają wymiary. Ktoś tu kiedyś napisał, że audio to długa droga i każdy musi ja przejść więc albo rozmawiamy o poważnym audio i prawdziwych konstrukcjach albo wracamy do przedszkola z pierdziawkami pod pachą.

14 minut temu, przemak napisał:

To nie chodzi o to, czego się używa w studiu, tylko o to, jak się to nazywa w domu - są kolumny stereo i kolumny monitory ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W zakładce "Stereo" są wszystkie kolumny, a w zakładce "Monitory" są wszystkie kolumny "niepodłogowe". Cała tajemnica domowych monitorów ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

11 minut temu, konradskala napisał:

Ktoś tu kiedyś napisał, że audio to długa droga i każdy musi ja przejść więc albo rozmawiamy o poważnym audio i prawdziwych konstrukcjach albo wracamy do przedszkola z pierdziawkami pod pachą.

Ale jak ktoś wybierze voodoo, to ta droga będzie bardzo długa i wyboista ? 

[przemak]

14 minut temu, konradskala napisał:

W zakładce "Stereo" są wszystkie kolumny, a w zakładce "Monitory" są wszystkie kolumny "niepodłogowe". Cała tajemnica domowych monitorów ?

No właśnie o tym piszę - w zakładce "monitory" nie ma większych kolumn.

[Meloman]

To może teraz trochę z przymrużeniem oka, ale jednak z ziarenkiem prawdy.

Czyli prawdy objawione, jak ta:

- im nazwa sprzętu jest bardziej egzotyczna i im dłuższa, tym sprzęt gra lepiej.

- dywan z IKEI wpływa tak samo na dźwięk, jak kabel Siltech Royal Signature Emperor Double Crown.

[soundchaser]

7 godzin temu, przemak napisał:

W hifi monitor to mała dwudrożna kolumienka. Nie jakaś duża. Monitorem hifi może być studyjny monitor ale tylko bliskiego pola, już monitor średniego pola czy dalekiego jest po prostu kolumną i nie jest monitorem hifi.

Event Opal to monitor średniego pola. Czy przez to jest już kolumną?

[soundchaser]

1 godzinę temu, konradskala napisał:

Ktoś tu kiedyś napisał, że audio to długa droga i każdy musi ja przejść więc albo rozmawiamy o poważnym audio i prawdziwych konstrukcjach albo wracamy do przedszkola z pierdziawkami pod pachą.

Ja myślę, że Ty masz po prostu swoje zboczenie i stąd ten pogląd. Ty musisz mieć potężne kolumny, o zajebistej mocy, monobloki, by raczyć się tym w Twoim rozumieniu hi-endowym brzmieniem.
Tak naprawdę nie wiadomo jak to gra u Ciebie, czy się sprawdza...trzeba by było posłuchać i ocenić. A oceny takiego brzmienia mogą być różne. Ty pewnie masz swoją nirwanę z tej potęgi, a dla kogoś innego będzie jej za dużo...i pozostanie przy swoich pierdziawkach przedszkolnych za 15 k, i z wagą 44 kg, które dla niego są właśnie tą nirwaną.
Także ten... (jak pisze Przemak) - każdy ma swoje preferencje, więc nie pier*ol o poważnym audio i prawdziwych konstrukcjach, bo przemawia przez Ciebie w tym momencie bufonada i jakaś niepohamowana mania wielkości, zamiast rzetelnej wiedzy o audio.

[soundchaser]

1 godzinę temu, malikali napisał:

Ale jak ktoś wybierze voodoo, to ta droga będzie bardzo długa i wyboista ? 

Jakie to charakterystyczne dla Ciebie. Wpis nie o voodoo, tylko o poważnym audio i monumentalnych konstrukcjach, a Ty i tak znajdziesz pretekst by zboczyć na swój ulubiony temat o voodoo.
Takie to trochę dziecinne...

[hey]

18 minut temu, soundchaser napisał:

zamiast rzetelnej wiedzy o audio.

Hmm, kogoś kto wsłuchuje się w bezpiecznik, interesuje rzetelna wiedza o audio?? 

?

[przemak]

44 minuty temu, soundchaser napisał:

Event Opal to monitor średniego pola. Czy przez to jest już kolumną?

Pod względem audiofilskim to chyba nadal monitor. Pod względem studyjnym to współczesne, przerosniete bliskie pole, stoją na głowie konsolety na zdjęciach. Średnie pole to już duże kolumny, takie dalekie pole dla ubogich. IMO 10 cali conajmniej. Średnie pole to np 4312. 

Jednakowoż tu granica jest dość płynna.

[soundchaser]

10 minut temu, przemak napisał:

Jednakowoż tu granica jest dość płynna

...i jednakowoż nie ma żadnego znaczenia...przynajmniej dla mnie. Ale chciałem poznać zaszeregowanie według współczesnej nomenklatury. 

[caralooh]

27 minut temu, hey napisał:

Hmm, kogoś kto wsłuchuje się w bezpiecznik, interesuje rzetelna wiedza o audio?? 

Ja się wsłuchuję w bezpieczniki. A raczej zbypassowałem kawałkiem kabla.