Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem po spotkaniu więc lekuchno wolno myślę, ale czy tu się pisze o zdolnościach kabli sieciowych do minimalizowania zakłóceń pochodzących od innych kabli sieciowych w pobliżu bez uwzględniania faktu, że te kable są i tak połączone wszystkie razem galwanicznie i zakłócenia i tak już w nich są? 

nagrywamy.com

Tam są nie tylko sieciówki. Poza tym wystarczy, że jeden interkonekt znajdzie się w pobliżu sieciówek ponieważ galwanicznie masa układowa w większości przypadków jest wspólna dla wszystkich przewodów sygnałowych. 

Jak pola EM zakłócają można zobaczyć we fragmencie filmu o teście różnicowym

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ok 24 minuty ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
30 minut temu, przemak napisał:

te kable są i tak połączone wszystkie razem galwanicznie i zakłócenia i tak już w nich są?

Niemożliwe... to nie znikają za sprawą audiofilskiej sieciówki?

A co ze zmianami brzmienia za sprawą przewodów sieciowych? 

Wiadomo, na jakich zasadach to ma "działać"?

A może doczekamy się w końcu solidnego argumentu na korzyść wymiany sieciówek???

Gdzieś na FB istnieje taka grupa gdzie mówią stop RS Reduktora, bo śmiał powiedzieć coś o kablach sieciowych:) Jeden z uczestników stwierdził, że wymienił instalację, żeby inni się nie czepiali go, że tylko ostatni metr i z tego zrobił sobie "argument"

Krzysztof z RS ma szeroką wiedzę z zakresu fizyki czy elektroniki i wykorzystuje ją niczym inkwizycja "Malleus Maleficarum" ale nie okłamując nikogo nie mówi całej prawdy spłycając zagadnienia audio. 

Nie pamiętam dokładnie ale w odcinku o kablach nawet nie zająknął się na temat współczynnika DF o którym była dyskusja kilkanaście postów wcześniej w zalinkowanych artykułach. Podobnie w innych kwestiach. Wygodnie jest mówić o sprawach oczywistych, a przemilczać te do końca nierozwikłane. 

2 minuty temu, MariuszZ. napisał:

w odcinku o kablach nawet nie zająknął się na temat współczynnika DF

Co DF ma wspólnego z drutami?

To techniczna właściwość wzmacniacza, która ulega odchyłkom od nominalnej wartości z powodu zmiennej impedancji pasywnego ZG - druty nie mają z DF nic wspólnego.

P.S. widzę, że wytrwale szukasz "technicznych" argumentów na wpływ drutów.

Błądzisz ciągle we mgle ale starania należy docenić bo to jednak coś więcej od:

"a ja słyszę, nie wiem dlaczego, nie znam się na tym, nie muszę ale słyszę i to mi wystarcza".

Wybacz, ale na filmiku nie przejdzie tematyka EMC.

 

(Do posta #51726)

To nie na telefon. Trzeba być na miejscu.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Teraz, iro III napisał:

Co DF ma wspólnego z drutami?

W niektórych przypadkach ma znaczenie. O ile znaczenie 2 dB na charakterystyce amplitudowo częstotliwościowej godne jest podjęcia rozmowy ?

4 minuty temu, xetras napisał:

Wybacz, ale na filmiku nie przejdzie tematyka EMC.

Zmieniając położenie przewodów zmienił sygnał jaki generowało urządzenie. Wyraźnie to słychać. Jak nie EMC to co?

Właśnie chodzi mi o EMC, tylko że to na miejscu trzeba korygować u kogokolwiek albo mieć dostęp pod obudowę.

O ile ktoś ma rozeznanie, co akurat demontuje i jak złożyć wszystko z powrotem, to może ale w każdym przypadku jest trochę inaczej.

Zerknę na licznik energii - zaraz wrócę.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

13 minut temu, iro III napisał:
23 minuty temu, MariuszZ. napisał:

w odcinku o kablach nawet nie zająknął się na temat współczynnika DF

Co DF ma wspólnego z drutami?

Właśnie nie przewód będzie tu wąskim gardłem, a sama pasywna zwrotnica kolumny. Nie żebym był adwokatem RS, ale zdaje się że przecież nagrał osobny odcinek o DF

25 minut temu, MariuszZ. napisał:

Krzysztof z RS ma szeroką wiedzę z zakresu fizyki czy elektroniki i wykorzystuje ją niczym inkwizycja "Malleus Maleficarum" ale nie okłamując nikogo nie mówi całej prawdy spłycając zagadnienia audio. 

A czy jest coś z czym się nie zgadzasz w serii o audiovoodoo? Bo głownie to boli niektórych ludzi, słyszący widzą tego gościa tylko przez pryzmat tych odcinków o voodoo. Może dlatego ma bana w takich środowiskach, a w niektórych grupach wręcz jest zakaz wklejania wszystkich jego materiałów ?

Teraz, malikali napisał:

Właśnie nie przewód będzie tu wąskim gardłem, a sama pasywna zwrotnica kolumny

Są układy bez zwrotnic. Patrz szerokopasmowce. Mam na myśli przypadki szczególne. Jeden z nich opisany jest w zalinkowanym artykule o DF i nowym wzmacniaczu Benchmarka. 

 

2 minuty temu, malikali napisał:

A czy jest coś z czym się nie zgadzasz w serii o audiovoodoo?

Ja ogólnie się zgadzam z Krzysztofem ale mam mieszane uczucia do jego intencji. Nie mówi całej prawdy. Podobnie jak Ethan Winer i inni Arczimagowie. Przewody. Który z nich zrobił rzetelne badania ich wpływu na barwę dźwięku? Wyjąć kabel z systemu i pomierzyć omy, pF czy uH i na tej podstawie określić właściwości filtracyjne czy tłumienie to i mały Kazio potrafi ale jakiekolwiek analizy, chociażby jak ta namiastka o DF jest poza ich zainteresowaniami?

Nie wierzę, że poza zasięgiem intelektualnym i wyobraźnią. Czemu nikt nie pomierzy gęstości pól EM za sprzętem od pięciu sieciówek ekranowanych vs 5 ciu nieekranowanych porównując co dostarczy z sygnałem będący w pobliżu interkonekt do preamapa? 

2 minuty temu, MariuszZ. napisał:

Czemu nikt nie pomierzy gęstości pól EM za sprzętem od pięciu sieciówek ekranowanych vs 5 ciu nieekranowanych porównując co dostarczy z sygnałem będący w pobliżu interkonekt do preamapa?

A kto normalny w plątaninie kabli za szafką rtv stosuje nieekranowane interkonekty???

E tam, na Apator Corax 3 nie umiem odczytać chwilowego zużycia.

Ad rem:

U mnie na poziomie 200 VA wzmacniacz i reszta raczej na zasilaniu nie zbiera zakłóceń. Przewody energetyczne od xindaka to dla mnie jakieś nieporozumienie cenowe, to nie kombinuję, czy by mi coś zmieniły.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

23 minuty temu, MariuszZ. napisał:
33 minuty temu, malikali napisał:

Właśnie nie przewód będzie tu wąskim gardłem, a sama pasywna zwrotnica kolumny

Są układy bez zwrotnic. Patrz szerokopasmowce. Mam na myśli przypadki szczególne. Jeden z nich opisany jest w zalinkowanym artykule o DF i nowym wzmacniaczu Benchmarka. 

Ta są, ale ileż to % tego jest? Więcej jednak to układy klasyczne ze zwrotnicą pasywną. Ale ale czy grubość stosowna kabla ma być tym tłumaczeniem ich wpływu na brzmienie? Bo chyba czegoś tu nie rozumiem, bynajmniej tych specjalnych konstrukcji for audio nie tłumaczy. Tu wystarczy kabel o odpowiednim przekroju i tyle. Nie trzeba żadnego kabla z namaszczeniem, czy odpowiednią "sygnaturą brzmienia"

Edytowane przez malikali
20 minut temu, malikali napisał:

Ale ale czy grubość stosowna kabla ma być tym tłumaczeniem ich wpływu na brzmienie? Bo chyba czegoś tu nie rozumiem, bynajmniej tych specjalnych konstrukcji for audio nie tłumaczy. Tu wystarczy kabel o odpowiednim przekroju i tyle. Nie trzeba żadnego kabla z namaszczeniem, czy odpowiednią "sygnaturą brzmienia"

Grubość ma znaczenie przy pętlach masowych. Niestety odwrotnie niż sobie to wyobrażają zwolennicy grubych kabli. Grubszy kabel, mniejszy opór pętli, więcej zakłóceń w układzie. Nadrabiają długością czyli magiczne 2m, a wystarczy zlikwidować pętle, co nie jest łatwe. Przykład. Zlikwidowałem pętle we wzmacniaczu lampowym. Między masą układową i PE "bezpieczny" ground lifter na mostku diodowym. Podłączyłem DACa i zonk. W DACu (Sabaj D5) też masa układowa z PE połączona była i poprzez interkonekty RCA we wzmacniaczu dalej PE na masie był. Poradziłem sobie ale ilu nieświadomych słuchaczy ma te i inne pętle nie wiedząc jak bardzo degradują SQ? 

Ktoś bez pojęcia pouczany z jednej strony przez bardziej doświadczonych "audiofili" będzie doszukiwał się w tych prostych procesach "sygnatur brzmienia". Z drugiej strony (kablosceptyków) brak chęci tłumaczenia na poziomie odpowiadającym wiedzy ludzi słyszących te "sygnatury" i ciągłe szydery i nagonki.  Jak wybrnąć by nie nakręcać coraz bardziej tej spirali wzajemnej niechęci, niezrozumienia i wzajemnego opluwania się? 

Ja tego stanu nie akceptuję. Dyskutuję i staram się zrozumieć czego nie wiem i szukać odpowiedzi na pytania bez jednoznacznych odpowiedzi. Pomagacie jak możecie ale czasami to ręce opadają. Tu strach zajrzeć do wątku, bo jak ktoś się potknie to nikt ręki nie poda, tylko bidak skopany będzie, wyśmiany i opluty przy ogólnym aplauzie ? 

40 minut temu, malikali napisał:

Ta są, ale ileż to % tego jest?

Mi chodzi o przypadki szczególne i wyjątki od reguły. Jeżeli ktoś zaakceptuje taki stan rzeczy to będzie jakiś krok do normalnej dyskusji. Uogólnianie i traktowanie wszystkich systemów audio nie służy temu. Stąd nieporozumienia. U jednego przewody sieciowe "zagrają" (pętle masowe) i on o tym wspomni przy okazji, a u innego nie, bo nie ma pętli.

Pretensje o to, że ktoś nie jest świadomy wpływu pętli masowych nie powinny być eskalowane i wykorzystywane do ujeżdżania amatora sieciówek tylko należałoby o tym po koleżeńsku napisać, wyjaśnić. To mozolna praca, na lata ale jak się nic w tej kwestii nie zmieni to wojenka będzie trwała. 

No nie wiem ?

Mam oddzielną linię do audio ,w ścianie gniazdko  Gigawatta ,kondycjoner sieciowy Gigawatta PC-3SE ,żadnej pętli masy a słyszę wpływ kabli sieciowych na brzmienie .

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

. Czemu nikt nie pomierzy gęstości pól EM za sprzętem od pięciu sieciówek ekranowanych vs 5 ciu nieekranowanych porównując co dostarczy z sygnałem będący w pobliżu interkonekt do preamapa? 

Wystarczy wziać zwykły wykrywacz przewodów w ścianie. Na środkowym ustawieniu czułości zwykłe przewody walą zakłóceniami na kilkadziesiąt cm, natomiast audiofilski mogłem dotykać próbnikiem i nie emitował zakłóceń.

W trakcie usuwania konta.

2 minuty temu, bogdan_ napisał:

Wystarczy wziać zwykły wykrywacz przewodów w ścianie. Na środkowym ustawieniu czułości zwykłe przewody walą zakłóceniami na kilkadziesiąt cm, natomiast audiofilski mogłem dotykać próbnikiem i nie emitował zakłóceń.

I co z tego? Przemak opisał trafne spostrzeżenie- przecież te zakłócenia są przenoszone z sieci przewodach. Jeśli natomiast wystarczy dać ekranowaną sieciówkę, to czemu kablofile tak srają (nie da się tego inaczej określić) na Lapp'a i podobne przemysłowe przewody, nota bene dobrej jakości, pisząc co najgorsze o wprowadzanej przez nie degradacji brzmienia?

To jakaś choroba, czy co?

18 minut temu, bogdan_ napisał:

Na środkowym ustawieniu czułości zwykłe przewody walą zakłóceniami na kilkadziesiąt cm,

I co z tego? Kable sygnałowe są z reguły dalej i są ekranowane. A i te "kilkadziesiąt cm" to lekka przesada.

37 minut temu, MariuszZ. napisał:

Niestety odwrotnie niż sobie to wyobrażają zwolennicy grubych kabli. Grubszy kabel, mniejszy opór pętli, więcej zakłóceń w układzie.

A dlaczego przy mniejszym oporze pętli jest więcej zakłóceń z układzie?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

13 minut temu, porlick napisał:

Jeśli natomiast wystarczy dać ekranowaną sieciówkę, to czemu kablofile tak srają

Jedna sieciówka ma ekran dający 80% inna 100% efektywności. Jedna ma poskręcane przewody inna nie. Ich ochrona przed emisją pola EM na zewnątrz jest różna i to już jest przyczółek do ofensywy marketingowców i producentów. Tylko uświadamianie jest metodą na walkę z naciągaczami. Szydery nic nie zmienią.

28 minut temu, tadeo napisał:

Gigawatta ,kondycjoner sieciowy Gigawatta PC-3SE ,żadnej pętli masy a słyszę wpływ kabli sieciowych na brzmienie .

To pozostaje zgłosić się do jakiegoś ośrodka akademickiego w celu potwierdzenia w/w wniosków Kolegi. To byłby koronny dowód w dyskusji na forum.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

23 minutes ago, bogdan_ said:

Na środkowym ustawieniu czułości zwykłe przewody walą zakłóceniami na kilkadziesiąt cm,

Te zakłócenia na kilkadziesiąt cm to 50 Hz. Nigdy nie widziałem, żeby ktoś napisał,  wpinając sieciówkę pro-audio pozbyłem się przydźwięku. Zwykle to są skowronki wylatujące przed, za, nad i pod kolumny, czsem wlatują też do kuchni, gdzie właśnie się żonka się krząta.

25 minut temu, porlick napisał:

Jeśli natomiast wystarczy dać ekranowaną sieciówkę, to czemu kablofile tak srają (nie da się tego inaczej określić) na Lapp'a i podobne przemysłowe przewody, nota bene dobrej jakości, pisząc co najgorsze o wprowadzanej przez nie degradacji brzmienia?

Próbowałem lappa, helukable i inne, szkoda czasu , one nic nie dają.

W trakcie usuwania konta.

12 minut temu, MariuszZ. napisał:

Jedna sieciówka ma ekran dający 80% inna 100% efektywności. Jedna ma poskręcane przewody inna nie. Ich ochrona przed emisją pola EM na zewnątrz jest różna i to już jest przyczółek do ofensywy marketingowców i producentów. Tylko uświadamianie jest metodą na walkę z naciągaczami. Szydery nic nie zmienią.

No paczaj- Lapp ma i szczelny ekran, dający (na oko) całkowite pokrycie, i skręcone wewnątrz przewodniki, to chyba powinien być super, tymczasem to w niektórych kręgach wcielenie szatana. 

Co takiego mu brakuje- jest przemysłowy? Takie przewody są lepsze od produkowanych przez druciarzy- półamatorów, po piwnicach i garażach, posiadają pełne wyniki pomiarów elektrycznych i certyfikaty bezpieczeństwa. Ach, wiem, czego mu brak- bajeczki w papierach i namaszczenia jego świetlanej paculskości guru sekty kablofili.

1 minutę temu, porlick napisał:

Co takiego mu brakuje- jest przemysłowy? Takie przewody są lepsze od produkowanych przez druciarzy- półamatorów, po piwnicach i garażach, posiadają pełne wyniki pomiarów elektrycznych i certyfikaty bezpieczeństwa

Każdego przewodu trzeba posluchać w danym systemie, nie da się inaczej . Ja przynajmniej nie znam się na tym, patrząc na przewód, opis albo pomiary nic nie powiem jak gra w jakimś zestawie.

W trakcie usuwania konta.

19 minut temu, januss73 napisał:

Zwykle to są skowronki wylatujące przed, za, nad i pod kolumny, czsem wlatują też do kuchni, gdzie właśnie się żonka się krząta

Zapomniałeś o planktonie pływającym radośnie na tle czarnego tła głębiny sceny...

18 minut temu, bogdan_ napisał:

Próbowałem lappa, helukable i inne, szkoda czasu , one nic nie dają.

Nie przewodzą? To chyba zepsute miałeś. 

A, rozumiem- nie dają żadnych ZMIAN. To chyba dobrze o nich swiadczy? 

Przewód zasilający, jak wskazuje nazwa, ma zasilać. Nihil supra.

(Jak mawiali Rzymianie.)

3 minuty temu, bogdan_ napisał:

A dlaczego wtyczki zasilajace albo sygnałowe wpływają na dźwięk?

Na dźwięk wpływają?!

Na Twoje samopoczucie wpływają.

10 minut temu, bogdan_ napisał:

A dlaczego wtyczki zasilajace albo sygnałowe wpływają na dźwięk?

A wpływają? Jak? Chyba, że zepsute, to się zgodzę.

Albo niech będzie- jeśli w to wierzysz, to CI wplywają.

43 minuty temu, bogdan_ napisał:

A dlaczego wtyczki zasilajace albo sygnałowe wpływają na dźwięk?

Ja się poddaję. Nawet nie próbuję. Chociaż można by poteoretyzować na temat rezystancji zestykowej ale to bardziej przy kablach sygnałowych ? 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.