Audio mity

[Lech36]

I pewnie to jest wyjaśnienie, dlaczego większość nagrań jest skopanych

Te nieskopane też nie powstają w długim czasie. Po prostu tworzone są przez ludzi korzystających z wcześniej opracowanych/zaprojektowanych procedur. Oczywiście czasem lekko modyfikowanych na potrzeby danej chwili/miejsca.

 

Chodziło mi bardziej o prozaiczne rzeczy: obudowę, trafo,.. Miałem na myśli, że o graniu można mówić jak sie przeskoczy pewien minimalny poziom, a on nie jest wcale taki niski.

W stosunku do jakości części z których złożony jest sprzęt to musiałbyś to jakoś praktycznie udowodnić bo inaczej tylko kwalifikuje się to do voodoo.

[Przemysław_51508]

@dd6

Jaką masz pewność bez pomiarów że przeprowdzone przez Ciebie modyfikacje poprawiają a nie degraduja dźwięku?

Zakładając że zmiany są realne (( słyszalne).

Edytowane 3 Czerwca 2016 przez Przemysław_51508

[artuku]

U mnie nic nie buczy. Mogę komórkę położyć koło kabli z tyłu sprzętu i w głośnikach cisza ;) To u Sly'a buczy ;)

Jorguś chłopaku :) u Sly'a może i buczy ... ale za to są takie emocje, i gra taka muzyka, że "stopy składają się w pięści", "stringi ściąga z doopu" ... a u Ciebie ... jedynie poprawne plumkanie i brak buczenia :))) ... czaisz tą "subtelną" różnicę? Nie musisz odpowiadać.

[arkadowski]

Jorguś chłopaku :) u Sly'a może i buczy ... ale za to są takie emocje, i gra taka muzyka, że "stopy składają się w pięści", "stringi ściąga z doopu" ... a u Ciebie ... jedynie poprawne plumkanie i brak buczenia :))) ... czaisz tą "subtelną" różnicę? Nie musisz odpowiadać.

Jak się poprawnie wykona wyrównanie poziomu głośności, to podobno wszędzie gra tak samo...

 

PANOWIE LICZĘ NA WAS!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[malikali]

Jeśli wpływa to musi go w jakiś sposób modyfikować.

-Danych zmienić nie może.

Niektórzy twierdzą, że kopia cyfrowa gra gorzej i pomimo identycznych danych słyszą zmiany dlaczego tak się dzieje? Brak zrozumienia tematu i snucie bajd niestworzonych do tego brak logicznych tłumaczeń, a więc nie ma się co dziwić, że audiovoodoo zawitało do PC wiadomo przecież, że znajdzie się jeleń, który to łyknie i jeszcze będzie tego bronił :) Mamy już grające zasilacze, dyski, kable SATA, LAN, procesory... i tylko patrzeć na horyzoncie audiofilskiej obudowy komputera, która zatrzyma drgania wiadomo super hiper stabilna, że czołgiem nie ruszy ech szkoda gadać :)

[Gość]

A jaki jest poziom tych intermodulacji? -90dB? -100dB? Kto by sobie tym głowę zawracał.

przecie jar1 wklejał filmik na którym pokazywał wpływ drgań na poziom thd , nie widziałes ,że aby uzyskać 3 % rożnice w thd trzeba postawić sprzęt na stole wibracyjnym ? może on w podobny sposób testuje intermodulacje więc różnice moga byc inne niz zakładasz:)

 

Większy problem jest ze sławkiem.xm, który uważa, że sygnał muzyczny jest sinusoidalny

przeniosłem dyskusje na pw jesli chcesz oczywiście

[soundchaser]

Napisano dziś, 14:15

 

Napisano dziś, 14:19

 

Sly to geniusz. Siedzi na forum chyba non-stop. Przeczytał dość długi i trudny w interpretacji post,

przemyślał szybko i zdołał napisać zaskakująco trafną odpowiedź.

Wszystko to odbyło się w 4 minuty.

 

Brawo ! ;-)

[bum1234]

Jorguś chłopaku :) u Sly'a może i buczy ... ale za to są takie emocje, i gra taka muzyka, że "stopy składają się w pięści", "stringi ściąga z doopu" ... a u Ciebie ... jedynie poprawne plumkanie i brak buczenia :))) ... czaisz tą "subtelną" różnicę? Nie musisz odpowiadać.

 

U mnie są emocje, ale nie przez sprzęt, choć nie mam mu nic do zarzucenia. U mnie gra muzyka, a nie hiphop i jakieś elektroniczne łupanki od których głowa boli.

[soundchaser]

Czyli to, że coś odtworzy świetnie organy, nie oznacza automatycznie, że odtworzy równie dobrze wszystko inne.

 

Dokładnie. Żaden sprzęt nie jest w stanie odtworzyć wiernie brzmienia każdego instrumentu.

Jeden potrafi świetnie kopiować kontrabas, inny fortepian, czy damski wokal, a jeszcze inny kościelne organy.

Sprzęt, który potrafi odwzorować wszystko jest do dupy, bo to po prostu niemożliwe. ;-)

 

Mnie chodziło tylko o to, że badanie roli kabli sieciowych i w ogólności zasilania na słuch przy wyłączonej muzyce jest całkowicie błędnym podejściem.

 

Masz rację. Nie ma sensu tego badać, jeśli nie słychać muzyki. ;-)

 

Kabel sieciowy przewodzi prąd i ma wpływ na zakłócenia związane z tym prądem. Część tych zakłóceń jest z kolei skorelowana z sygnałem muzycznym.

 

 

Tutaj pełna zgoda.

 

Ja tylko napisałem o skali zmian związanych z tuningiem PC do celów audio, że jest to podobna skala jak wpływ kabli sieciowych.

 

To jest przykład sprzeczności Twoich wypowiedzi.

Co ma konfiguracja PC pod audio do wpływu kabli sieciowych na brzmienie?

[sly30]

Jorguś chłopaku :) u Sly'a może i buczy ... ale za to są takie emocje, i gra taka muzyka, że "stopy składają się w pięści", "stringi ściąga z doopu" ... a u Ciebie ... jedynie poprawne plumkanie i brak buczenia :))) ... czaisz tą "subtelną" różnicę? Nie musisz odpowiadać.

 

Na niego szkoda pisania. To i tak wszystko wkrętki żeby była awantura. Dlatego zlewam jego wpisy i nie reaguje. Ciagle wypisuje że mój sprzęt buczy, że kolumny są źle ustawione, że u mnie gra jakieś techno i rap, a to wszystko bzdury i wiedzą to wszyscy, którzy u mnie bywają.

[soundchaser]

Każdy normalny inżynier wie, że realny świat i realne konstrukcje to nie jest wirtualny świat mądrości akademickich.

Bo mimo tych mądrosci GSM buczy :)

 

Sporo wypiłeś o tak wczesnej porze?

 

No ale masz zasilacz liniowy do komputera czy nie masz?

 

A po co taki potrzebny do wysyłania plików?

[jar1]

U mnie są emocje

Rzeczywiście daje się zauwazyć, że masz z tym problem.. :)

 

Sporo wypiłeś o tak wczesnej porze?

A możesz się odp..dolić ?

[dd6]

To jest przykład sprzeczności Twoich wypowiedzi.

Co ma konfiguracja PC pod audio do wpływu kabli sieciowych na brzmienie?

 

Sorry, ale nie rozumiesz tego co piszę i nie chodzi ani o audio, ani o PC audio i kable, nie rozumiesz prostej wypowiedzi w ojczystym języku.

 

 

Sly to geniusz.

 

Z Twojego punktu widzenia to na pewno geniusz.

[Gość]

Jak gościu walił w stopę perkusji to aż cała jezdnia drżała łącznie z szybami w pobliskich domach . Tak że nie mów mi że to były złe niskie tony.

 

To "rzeczywiście" wyznacznik jakości niskich tonów w "domowym" audio...jak u siebie podepnę 2 suby to aż dzieci na podłodze podskakują... ;-)))

 

i wtedy wrażenie realizmu było jednak znacznie większe. ;-) I to wcale nie z powodu basu.

 

Realizm bez trzęsienia podłogą...E tam ;-)

[patrick]

@dd6

Jaką masz pewność bez pomiarów że przeprowdzone przez Ciebie modyfikacje poprawiają a nie degraduja dźwięku?

Zakładając że zmiany są realne (( słyszalne).

 

Oj nie czepiaj się dd6, on ma wzmacniacz Cambridge Audio ;)

 

 

 

Niektórzy twierdzą, że kopia cyfrowa gra gorzej

 

I jeszcze są nieźle ustawieni po upadku komuny - ot, taki przypadek.

 

Sly to geniusz.

 

EU... genius:D

 

 

 

mój sprzęt buczy, że kolumny są źle ustawione

 

A zdjęć jak nie było tak nie ma.

[bum1234]

 

 

Na niego szkoda pisania. To i tak wszystko wkrętki żeby była awantura. Dlatego zlewam jego wpisy i nie reaguje. Ciagle wypisuje że mój sprzęt buczy, że kolumny są źle ustawione, że u mnie gra jakieś techno i rap, a to wszystko bzdury i wiedzą to wszyscy, którzy u mnie bywają.

 

A nie buczy? Może nie odważyłeś się zrobić eksperymentu z komórką? Wiem, że może to być nieprzyjemne wydarzenie, ale popatrz na to w ten sposób: buczenie można zlikwidować. W twoim wypadku wchodzi w grę jedynie wymiana sprzętu. A przecież o to ci chodzi. Będziesz miał kolejną tonę sprzętu do przerzucenia. Pomyśl jak wzrośnie twoje doświadczenie. Przede wszystkim dowiesz się, który sprzęt nie buczy. Poza tym wysłuchasz sporo cennych i szczerych informacji od sprzedawców. Same plusy. Do dzieła Sły, do dzieła!

[Lech36]

Po to stworzono cyfrę, ze analog jest czuły na zakłócenia. A zakłócenia generowane przez cyfrę degradują analog.

Trzeba jeszcze umieć udowodnić tą degradację metodą odsłuchową a z tym jest problem. Nikt dotychczas nie osiągnął sukcesu w tej materii.

[soundchaser]

Jak cos było niezrozumiałe, to mogę spróbować jeszcze wyjaśnić

 

Wszystko co piszesz jest niezrozumiałe nie tylko dla mnie, pełne sprzeczności i delikatnie to ujmując dziwnych tez.

[jezz]

Jorguś chłopaku :) u Sly'a może i buczy ... ale za to są takie emocje, i gra taka muzyka, że "stopy składają się w pięści", "stringi ściąga z doopu" ... a u Ciebie ... jedynie poprawne plumkanie i brak buczenia :))) ... czaisz tą "subtelną" różnicę? Nie musisz odpowiadać.

Ciekawie się zabawiacie ze slajem.

 

 

 

U mnie są emocje, ale nie przez sprzęt, choć nie mam mu nic do zarzucenia. U mnie gra muzyka, a nie hiphop i jakieś elektroniczne łupanki od których głowa boli.

Hip hop to też muzyka:)

[arkadowski]

Hip hop to też muzyka:)

Są gatunki stworzeń na ziemi, które g..o traktują jako pokarm. Czy to oznacza, że mamy do byle g.a podchodzić w taki sam sposób?

Tak tylko pytam z ciekawości :)

[jezz]

Jest taka zasada, że jak się ma na jakiś temat mało do powiedzenia to lepiej nic nie mowić. Zupełnie jak tu ktoś chciał błysnąć o giełdzie. Tak tylko odpowiadam.

[bum1234]

Hip hop to też muzyka:)

 

Raczej nie, choć bywają wyjątki, ale one tylko potwierdzają regułę ;)

[hafis]

Muzyka (gr. mousike, cz. hudba, staropol.gędźba) – sztuka organizacji strukturdźwiękowych w czasie.

 

Już jeden oceniał ludzi na podstawie słuchanej muzyki. Zdaje się, że wyleciał z hukiem z forum.

Edytowane 4 Czerwca 2016 przez hafis

[jar1]

Trzeba jeszcze umieć udowodnić tą degradację metodą odsłuchową a z tym jest problem. Nikt dotychczas nie osiągnął sukcesu w tej materii.

Tylko ten, co nie ma szans na porównanie albo głuchy potrzebuje dowodu, bo nie ma szans sam zweryfikować.

Tylko po cholerę mu to, jak i tak nie usłyszy?

[Przemysław_51508]

Są gatunki stworzeń na ziemi, które g..o traktują jako pokarm. Czy to oznacza, że mamy do byle g.a podchodzić w taki sam sposób?

Tak tylko pytam z ciekawości :)

Do jakiego gatunku należę słuchając m.in. takiej muzyki?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jestem już człowiekiem czy tylko czymś pomiędzy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

Muzyka (gr. mousike, cz. hudba, staropol.gędźba) – sztuka organizacji strukturdźwiękowych w czasie.

 

Już jeden oceniał ludzi na podstawie słuchanej muzyki. Zdaje się, że wyleciał z hukiem z forum.

Lubię to.

 

Muzyka (gr. mousike, cz. hudba, staropol.gędźba) – sztuka organizacji strukturdźwiękowych w czasie.

 

Już jeden oceniał ludzi na podstawie słuchanej muzyki. Zdaje się, że wyleciał z hukiem z forum.

Lubię to.

 

Muzyka (gr. mousike, cz. hudba, staropol.gędźba) – sztuka organizacji strukturdźwiękowych w czasie.

 

Już jeden oceniał ludzi na podstawie słuchanej muzyki. Zdaje się, że wyleciał z hukiem z forum.

Lubię to.

 

Muzyka (gr. mousike, cz. hudba, staropol.gędźba) – sztuka organizacji strukturdźwiękowych w czasie.

 

Już jeden oceniał ludzi na podstawie słuchanej muzyki. Zdaje się, że wyleciał z hukiem z forum.

Lubię to.

 

Przemysław, dobre łojenie:) przepraszam ze ja odpowiadam;-)

[dd6]

 

Oj nie czepiaj się dd6, on ma wzmacniacz Cambridge Audio ;)

 

No właśnie, więc proszę mnie nie atakować, nie ma czego zazdrościć, skoncentrujcie się lepiej na Sly'u :)

[jezz]

Ja się koncentruję tylko na jego geniuszu.

[arkadowski]

Do jakiego gatunku należę słuchając m.in. takiej muzyki?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jestem już człowiekiem czy tylko czymś pomiędzy?

Nigdzie nie oceniam ludzi, nie oceniłem też Twojej osoby!

Z przekorą stwierdziłem, że nie każdy rodzaj muzyki jest dla każdego dobry.

Napiszę więc małe sprostowanie, w gatunku o którym mowa jest więcej tandety i kiczu, niz dobrych realizacji i dobrego brzmienia. I winą za to jest rynek, w szczególności rodzimy rynek.

Skąd taka ostra opinia, bo jesli słyszę młodych ludzi ganiających z tel. po ulicy a z ich głosniczków wylewagjące się wszem i wobec obelgi w rytm jakiegoś paścia, to uważam to za g.o.

Ale w ocenie tego typu "twórczości" nie podejmuję się oceny ludzi słuchających dobrego brzmienia danego gatunku. Słyszałem swego czasu we Francji naprawdę kilka dobrych kawałków. Tyle tylko, że to perełki w zalewie zwykłego…no właśnie.

Jeśli odebrałes to do siebie - przyjmij moje publiczne przeprosiny, w żadnym wypadku nie wyobrażam sobie by oceniac ludzi poprzez pryzmat słuchanej muzyki, podjąłem się oceny tego, co nas współczesnie zalewa w tego typu ogólnie przyjętym nurcie muzycznym. To co słychać na ulicach i tak ochoczo nazywa się danym gatunkiem muzycznym. A za tym kryje się zwykła paść zarzucona inwektywami, bluzgami i innym g.em.

Mam nadzieję, że zrozumiałeś ten przekaz i nie odbierasz nadal tego do siebie :)

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Czerwca 2016 przez MrArkowski

[Przemysław_51508]

@MrArkowski

Nie odbieram twoich słów osobiście. Sam nie lubię Hip Hopu i wielu innych "popularnych" gatunków, niemniej nie porównał bym wyborów innych do koprofagii. Nie nazwał bym też żadnego gatunku muzycznego gównem. Jeśli komuś sprawia przyjemność słuchanie disco polo jego sprawa jego wybór mnie nic do tego, mam swoją muzykę.