Klub Fezz Audio

[Miroslav1]

Zaraz mnie tutaj zjedzą: a gdzie Jadisa mogę posłuchać z różnymi rodzajami kolumn? Zostaje jeszcze pytanie o cenę. ... Z drugiej strony pewnie nie zrozumiałem podtekstu tej wypowiedzi ;).

Dobrze tutaj ludzie piszą: Fezz jest dobry, bo można posłuchać w sklepie (jest dostępny), jest muzykalny, wcale nie jest drogi i jako pierwszy sprzęt po np. kinie domowym (wg mnie) nadaje się wyśmienicie. Słuchałem dla porównania Atolla w tym samym systemie i tranzystor wypadł słabiej co nawet moja białka zauważyła :). Dodatkowo słucham niezbyt głośno muzyki a i tak takie ustawienie Luny wystarczy aby dźwięki zabrzmiały przyjemnie dla mojego ucha. Można lepiej ale... każdemu wg potrzeb i jego upodobań (czyli i tak trzeba posłuchać!).

Pozdrawiam

 

....bez obaw nie zjedzą....tych żarłocznych moderacja dla ostudzenia apetytu....pałą w łeb ;-)

mogę się mylić ale chyba żaden salon hifi nie ma Jadisa u siebie....zostaje tylko dystrybutor

co do cen...masz racje są wielokrotnie wyższe i to żadna łaska że zagra lepiej...

.... ostatnio Jadis wypuścił integrę w podobnej cenie Tytani (2 tys euro)

nie słuchałem jeszcze tego wzmacniacza.... to może być ciekawe porównanie

Fezza trzeba sprawdzić z innymi wzmacniaczami w podobnej cenie.... wtedy klub będzie ciekawy

jedyny wzmacniacz który znam dość dobrze (do 10tyszł) to mały Leben...

brzmienie bardzo muzykalne, barwne i klimatyczne...nie wiem jak wypadnie w bezpośrednim porównaniu

z Tytanią....kolega ma tego Lebena może pożyczy na odsłuch...

.....tak jak powiedziałeś...każdemu wg potrzeb i upodobań - czyli trzeba posłuchać ;-)

 

Pozdrawiam

[Gość]

No to po co czytac czym sie interesowac skoro to nie ma sensu? Fezz ma byc lekarstwem na wszystko? Wyciska soki z budzetowego sprzetu i gra jak hi end? Eee....

Wybralbym sie do salonu i na swoim sprzecie sam ocenil fezza i konkurencje.

 

Może się dzisiaj do Premium Sound wybierzemy?

Edytowane 19 Listopada 2016 przez Gość

[damazy]

Borron rozumiem Cię bardzo dobrze, też miałem Rotela. Jak załapałeś bakcyla lampy to nie ma odwrotu :-) Ciekawi mnie jakie masz RLS y no i jak Fezz z nimi zagra. Jak będziesz po odsłuchach to napisz.

[dolphin123]

Może się dzisiaj do Premium Sound wybierzemy?

Możemy, ale dzisiaj już za późno :) Zgadamy się na pw.

[jtvt4c]

Damazy, pytałem o porównania z innymi sprzętami trochę z czystej ciekawości. Fezz wywarł na mnie ogromnie pozytywne wrażenie. Do tego stopnia, że najprawdopodobniej po wielu latach z Rotelem przesiąde się na lampę, której brzmienie bardzo lubie i cenie. Słyszałem wiele lepiej grających wzmacniaczy lampowych niż Fezz ale jednocześnie ich cena byla dla mnie totalnie zaporowa np. Muarah. Sprzęt posiadam taki jak w stopce, wymianie jedynie ulegnie wzmacniacz. Reszta komponentów pozostanie bez zmian, najprawdopodobniej. Wiem, że przede mną dzwiganie sprzętów do salonów i wielokrotne odsluchiwanie - przerabiałem to dawno temu - ale ceniąc swój czas i pracowników salonów nie chciałbym im zbytnio zawracać głowy. Czy Fezz, Albedo, RLS i CD Rotela okaże się strzałem w dziesiątkę? Nie wiem i nikt tego nie wie. Przyjemne, mam nadzieje dla mnie odsluchy już wkrótce. Wzmacniacza z pewnością nie kupię tylko i wyłącznie na podstawie testów w gazecie i opinii użytkowników.

 

Pozdrawiam

Wybacz że się wtrącam ale chyba powinieneś przetargać tylko Fezza do domu.

Dlaczego masz targać swój sprzęt do salonów ?

[tommypear]

Otrzymalem do odsluchu od Pana Macieja lampy mocy TUNG-SOL.

 

W porownaniu do standardowych electroharmonix-ow widac zdecydowanie "podbicie" srednicy i dolu. Graja prezniej, bass bardziej dociazony, srednica lepiej slyszalna. Electroharmix-y jak dla mnie graja bardziej "klinicznie", glownie eksponuja gore. Tung-sole cieplej bardziej lampowo maja cos w sobie. Fakt ,ze graly u mnie z Mytek 192dsd ktory sam w sobie jest dosyc klinicznym urzadzeniem. Aha no i u mnie na starcie byly wymienione lampy sygnalowe na Psvane Gold mark 2. Kusi mnie i mysle ,ze juz niedlugo bede w posiadaniu lamp mocy Svetlana C, ciekaw jestem jak one zgraja sie z fezzem. Ciekaw jestem tez zestawienia z Dac-iem lampizatora, mysle ,ze juz w grudniu bede mial u siebie na odluchu. Coz pozostaje sie cieszyc muzyka bo proma luna prestige pozwala mi w 100% cieszyc sie sluchaniem muzyki a nie na szukaniu czego innego. Bardzo fajnie zgrywa sie z moimi sonusami MV.

 

Caly czas mnie korci maly tuning wizualny luny, chce ja wrzucic w drewniana obudowe ,drewno jakis cieakwy egzotyk. Mysle ,ze decyzje podejme lada dzien ;-)

[Gość]

Możemy, ale dzisiaj już za późno :) Zgadamy się na pw.

 

Pozdrawiam :-)

[Borron]

Damazy, posiadam RLS Callisto IV. Małe, niesamowite monitory o ogromnym i niesamowitym dzwięku.

A czemu czeka mnie targanie sprzętu do salonów? Bo aby wypożyczyć wzmacniacz i móc porównywać trzeba wpłacić kaucję. A na dwa wzmacniacze chwilowo brak funduszy :-) Ja jestem cierpliwy, na spokojnie odwiedzę dwa, trzy salony i wtedy podejmę decyzję. Zacznę od Fezz bo jak wspominałem wywarł na mnie ogromne wrażenie na tym i poprzednim AS :-)

 

Pzdr

[venom200]

A jak się ma Fezz do Cayina tak z ciekawości pytam

[gary_42937]

Witam wszystkich. Jestem tujako nowy właściciel Fezz Audio Titania. Kupiłem go w połowie sierpnia. Minęło już trochę czasu zatem mogę opisać swoje wrażenia. Przed zakupem porównywałem go z Caynem CS 55A, Yaqinem MC-13S, Fezz Audio Luna, La Audio A60. Budżet miałem ograniczony, gdyż kupowałem również kolumny. Wzmacniacze odsłuchiwałem na Monitor Audio Bronze i Silver, Focal Corus 716 i 726. Nie będę się rozpisywał, że ten wcmacniacz to grał tak a tamten inaczej. Powiem, że w mojej ocenie konkurował z Cayinem ale rabat w wysokości 2700zł, który na niego dostałem spowodował, że Cayin odpadł. Jednak biorąc pod uwagę, że musiałem dokupić przedwzmacniacz gramofonowy Regi i wzmacniacz słuchawkowy Feliks Audio, cena wyszła prawie ta sama co oryginału a trochę drożej od Cayina. Od sierpnia zdążyłem Titanię przetestowć również na Lampach KT88 Genalexa, ShuguangTreasure, 6550 Tung Sol oraz strujące - Gold Lion, Tung Sol, Full Music i PSvane II. Dodatkowo Kupiłem RFT - 78r., Tesla - 67 i Tungsram - 82r. Krótkie uwagi Najlepszy zestaw KT88 ShuguangTreasure + PSvane i Tesla przestrzeń i bas bardzo dobry( nie miałem wtedy Tugsrama). Z lamp zakupionych z oryginalnymi KT88 Elekto Harmonix piękny dźwiękna Tugsramach, które i tak są nie wygrzane- przestrzeń głębokość, szerokość i bas są naprawdę świetne ( mnie satysfakcjonujące). Kolumny ostatecznie kupiłem Focale 716 bo o tym zapomniałem.

Słucham różnej muzyki od disco do heavy metalu z naciskiem na heavy metal. Na tej muzyce Titania w moim odczuciu radzi sobie nieźle ale nie powala. Na muzyce spokojniejszej gra bardzo dobry-gramofon.

[gary_42937]

Coś nie wszystko się zapisało.

Na muzyce spokojnieszej - Cohen, De Burgh, Presley,Pink Floyd czy tanecznej jak Smokie, Abba gra bardzo dobrze. Na Iron Maiden, Manowar itp które są zazwyczaj gorzej nagrane jest jej momentami trudno i dźwięk potrafi się zlewać. Główne źródło dźwięku - gramofon. CD w mniejszym zakresie.

[gzrech]

Gary napisz proszę jaki masz patefon i z jaką wkładką.

 

Z tym metalem na lampie to jest różnie. Dużo w tym wypadku zależy od realizacji nagrania. U mnie paradoksalnie niektóre nazwijmy to mniej gęste metalowe kawałki, ale kiepsko sklejone w studio brzmią nieselektywnie, zaś to gęstsze brzmią bez zarzutu np. Lost Soul "Immerse in Infinity" - mocny, selektywny materiał.

Edytowane 21 Listopada 2016 przez gzrech

[Silver_85]

rabat w wysokości 2700zł

 

Ładny rabat :) Wrzuć jak może fotki. Titania pewnie ładnie się prezentuje.

[gary_42937]

Gramofon mam starutki- Pioneer PL-530. Używam dwóch wkładek AT-13EaV i AT-150Ea.

Co do rabatu to na kolumny było 1000 a na Przedwzmacniacz Regi już tylko 50. Oferta była z tych nie do odrzucenia.

Nie mam pod ręką zdjęć samej Titani to wklejam ogólne zdjęcie mojego kącika.

[barmanekm]

Też odsłuchiwałem ostatnio Titanię i było bardzo dobrze w wielu gatunkach, ale właśnie na metalu i bardziej rozbudowanym ciężkim rocku sie wyłożyła i to dosyć spektakularnie. Dlatego zrezygnowałem, wiecej opisałem w klubie Unison Research. Niestety Unison nie napędził moich kolumn i też musiał odpaść chociaż z innymi grał magicznie.

[tommypear]

Jak by ktos byl zainteresowany to taki szybki plan chwilowy mi wpadl i jest do wziecia silver luna prestige w opcji z automatycznym biasem. Full komplet na gwarancji jak cos prosze pisac na priv. oferta czasowo ograniczona.

[_Ged_]

Córka Tytanów, królowa wróżek, bohaterka gier komputerowych czy może pasażerka Titanica ?

Na to trudne pytanie próbowałem odpowiedzieć przez tydzień słuchając polskiego wzmacniacza Fezz Audio Titania i porównując go z integrą MBL,którą mam od lat oraz wzmacniaczem słuchawkowym lampowym Sennheiser Orpheus.

 

Na wstępie autozastrzeżenie do recenzji: właściciela firmy Fezz Audio Maćka znam osobiście, jesteśmy kolegami. Maciek przynosił do mnie swoje dzieła aby napędzić prądożerne Accordo, poprzednie jego wzmacniacze były za słabe. Udało się to dopiero z ponad 40 watową Titanią :)

 

Po pierwsze - ten wzmacniacz jest przepiękny (miałem wersję białą) !!! Po drugie jest bardzo dobrze wykonany i przyjemnie się go obsługuje.

 

Porównanie nr 1 - kolumny Franco Serblin Accordo

 

Tria jazzowe

Na muzyce jazzowej w małym składzie Titania wydawała się lepsza niż MBL, dając fajniejszą górę i być może barwniejszą średnicę.

Ta część odsłuchów była dla mnie bolesna, bo to niemożliwe, aby wzmacniacz za 40 tysięcy grał gorzej niż ten za 8 tys :)

W muzyce dyskotekowo-elektronicznej (Pet Shop Boys) tranzystor pokazał bardzo dokładne odwzorowanie dźwięków, wzorową jak dla mnie dynamikę, scalony obraz sceny, przejrzystość. Tytania tutaj grała bardzo ładnie, ale odrobinkę mniej uporządkowanie, nie było aż takiej dynamiki. Troszeczkę też było mniej basu a może być mniej punktowy/konturowy. Wydaje mi się, że to chyba cecha wzmacniaczy lampowych.

Nie brakowało nigdy mocy, a Accordo są bardzo prądożerne, słabsze wzmacniacze firmy Fezz Audio nie dawały im rady.

 

Głos ludzki solo

W zasadzie praktycznie bez różnic, Titania - nieco bardziej magicznie, tranzystor trochę dokładniej.

 

Fortepian solo

Lepiej gra Titania ! Głównie dlatego, że gra jasno.

 

Wysoki głos z orkiestrą

Tu nieco lepiej MBL, lepszy, bardziej kontrolowany bas, reszta pasma praktycznie bez róznic, może nieco bardziej czaruje Titania.

 

Porównanie nr 2 - słuchawki Stax 009. Wzmacniacze Fezz Audio vs. Sennheiser Orpheus HEV90

 

Dyskotekowo-elektronicznie grały tak samo, być może Titania nieco gubiła się przy bardzo wysokich poziomach głośności (nie spotkałem do tej pory kogoś kto słucha tak głośno jak ja, a były to poziomy jeszcze głośniejsze).

Głos ludzki z orkiestrą - góra i środek pasma - oba wzmacniacze grają bardzo dobrze, Titania ma odrobinę mniej basu niż Sennheiser.

 

Mniej więcej podobnie jak na kolumnach. Mimo, że tu porównujemy dwa wzmacniacze lampowe.

 

Tria jazzowe - odrobinkę więcej fortepianu było w Titanii, ale minimalnie mniej basu, co akurat w takich zestawieniach nie przeszkadza tylko promuje dźwięk fortepianu.

 

Głos ludzki solo - bez różnic. Może nieco ładniej brzmi Orfeusz, ale w ślepym teście na 100% bym poległ.

 

Fortepian solo

Tu ciemniej grał Orfeusz, jaśniej Titania. Trudno powiedzieć co lepsze. Orfeusz to magia, Titania - dźwięczna, jasna góra i średnica.

 

Uwagi ogólne:

Problem jest ze wzmacniaczami lampowymi bo powinno się je raczej wyłączać do zmiany na wejściach głośnikowych, wtedy upływa zbyt dużo czasu do porównania.

Obecność dwóch wzmacniaczy lampowych obok siebie to już naprawdę dużo grzania :)

 

Główny mój problem z wzmacniaczem Titania polega na tym, że nie jest to high-end. Po prostu.

Gdyby firma była z zagranicy, na rynku od min 10-20 lat, wzmak by kosztował ponad 20-30 tysi i był cały złoty to bym bardzo chciał go mieć :)

Najlepsze co Fezz Audio mogłoby teraz zrobić to moim zdaniem przygotować powoli transport, DAC oraz przedwzmacniacz z wieloma wejściami/wyjściami.

Być może w przyszłości jakieś głośniki ? Powodzenia !

 

Podsumowanie: Fezz Audio Titania jest bardzo ładnym, dobrze wykonanym, wydajnym wzmacniaczem lampowym, grającym wspaniale fortepian, bardzo dobrze małe składy i nieźle duże składy.

W porównaniu do integry MBL Titania grała jaśniej, bardziej magicznie, ale przy dużych składach dźwięk był odrobinę mniej poukładany. Czasami były to różnice na korzyść Titani, w większości przypadków na korzyść MBL na mniej więcej 5-10% - czasami 15%, oczywiście jest to mocno subiektywne.

 

Sprzęt:

CD MBL 1531, pre Acoustic Arts Tube II, MBL 7008, Fezz Audio Titania, kable: DIY lub marketowe za grosze :)

 

Płyty:

Tria jazzowe z fortepianem Keith Jarrett np. Tokyo, Montreux.

Pet Shop Boys: Disco

Kortez: Bumerang

soprany i kontratenory z małymi i dużymi składami

IX Symfonia Dworzaka

i parę innych

 

Bardzo, bardzo dziękuję za możliwość zapoznania się z tym produktem. Gratuluję konstruktorowi i właścicielowi firmy.

Włodek

[Waluch]

Włodku, brawa za poukładaną, bardzo przejrzystą recenzję.

Aktualnie czekam w kolejce do posłuchania Tytanii.

[Miroslav1]

w grudniu mam zamiar posłuchać Titani u siebie....

aż się boję.....coby nie okazało się że wzmacniacz za 50tys gorzej zagra od wzmacniacza za 8tys ;-)

[_Ged_]

Mirosław, a najlepsze jest to, że ja marzę o Jadisie :) pisz koniecznie na forum co i jak !

[Gość]

w grudniu mam zamiar posłuchać Titani u siebie....

aż się boję.....coby nie okazało się że wzmacniacz za 50tys gorzej zagra od wzmacniacza za 8tys ;-)

 

Mirek...takie rzeczy się zdarzają...

[tommypear]

Ja wlasnie podlaczylem do luny mytek brooklyn, echh za kazdym razem gdy jej slucham odechciewa mi sie wymieniac na inny wzmacniacz ;-)

[Miroslav1]

Mirek...takie rzeczy się zdarzają...

...na samą myśl że takie coś może mi się przydarzyć zaczynam już w środku cały lotać ;-)

[Gość]

Panowie niestety domena, którą się zajmujemy to ciągła ewolucja... Cały czas zmiany. Ten króliczek raz za razem w inną skórę się przebiera, coraz lepszą, delikatniejszą... bardziej wyrafinowaną... :)

i weź go dogoń, jak czasami już nie wiesz jakiego królika już gonisz...a życie udowadnia, że zawsze można inaczej, ale czy lepiej?

Cieszmy się z rzeczy małych (choć nie zawsze są małe) ale na na nich nie poprzestawajmy :)

[Miroslav1]

Mirosław, a najlepsze jest to, że ja marzę o Jadisie :) pisz koniecznie na forum co i jak !

 

...naprawdę marzysz ?....cóż mogę powiedzieć....życzę aby marzenie się spełniło ;-)

...lubię tą firmę....mam szacunek do Jadisa....drobny przykład

już nie chcę się pastwić nad Ayonem ale jako przykład nich posłuży Accuphase (znam integry tej firmy)

w 2006r Accu wypuścił na rynek wzmacniacz e-550 następnie po 5 latach w 2011r e-560 i 2016r e-600

550 słuchałem 560 miałem a odnośnie e-600....rozmawiałem z gościem który porównywał 600tkę z 560ką

różnice między tymi trzema wzmacniaczami (chodzi mi o brzmienie) są kosmetyczne....

natomisat Jadis w 2006 wypuścił integrę DA88 (miałem prawie 2 lata) i po dziesięciu latach ten wzmacniacz

jest nadal w sprzedaży...co więcej....w zeszłym roku jakieś czasopismo przyznało nagrodę DA88....

...i dopiero po 10 latach Jadis zrobił nową integrę i88.....różnice między DA88 a i88 są znaczne

a nie tylko kosmetyczne.....DA88 ma 60W w klasie A....natomiast i88 ma 90W w klasie A....

...i88 ma niesamowitą wydajność prądową jak na integrę....wiele dobrego już o tym wzmacniaczu napisałem

...moim zdaniem zasłużenie ;-)

[damazy]

Mirek...takie rzeczy się zdarzają...

 

Panowie pozwólcie że ostudzę troszkę wasze emocje.

Słuchałem Jadisa i88 i z całym szacunkiem dla Titanii to nie ta liga. Radziłbym nie zrównywać Fezz Audio Titania ze wzmacniaczami takimi jak Jadis i88 bo to jest z leksza niepoważne.

Jak miałem w domu Hegla H300 to myślałem że już lepiej się nie da. Jak jechałem do Miroslava na porównanie z Jadisem I88 to liczyłem że wydajność prądowa, bas i dynamika będzie po stronie Hegla. Chociaż różnica w cenie spora. Słuchamy najpierw Jadisa i dźwięk super, ale ja cały czas w głowie mam swoje. Jak podepniemy Hegla, będzie lepsza dynamika i bas. Wreszcie podłączamy Hegla H300, puszczamy muze! A tu gra tylko głośnik wysokotonowy i czasami odzywa się średniotonowy, basu nie ma a o dynamice nawet nie wspomnę. Nie było co porównywać bo to wzmacniacze z innej półki cenowej i było to słychać, widać i czuć. Jadis i88 to potężny, wyrafinowany wzmacniacz, o świetnej barwie i niespotykanym basie oraz dynamice. Próżno szukać takiej barwy, takiej namacalności dźwięku, takiego obcowania z muzyką, takiego basu, takiej dynamiki w zintegrowanych wzmacniaczach lampowych. Wydajności prądowa chyba nie do osiągnięcia przez Integry lampowe. Harbethy M40 to wymagające kolumny, mówię o zapotrzebowaniu na prąd. Hegel H300 poległ z kretesem a to jest dobry wzmacniacz, tylko nie ma co go porównywać z Jadisem. Jeżeli Titania zaprezentuje się dobrze to już będzie sukces, ale na to że zagra lepiej od Jadisa to bym nie liczył i nawet tak bym nie insynuował. Moim zdaniem porównanie będzie na zasadzie jak dobrze w stosunku do ceny Titania zagra i tyle.

Jak już pisałem wcześniej, wzmacniacze Fezz Audio to okazja cenowo brzmieniowa ale w swojej kategorii cenowej.

[Gość]

Spokojnie...sytuacja może się odwrócić w innym zestawieniu...Jadis u Mirka z M40.1 gra znakomicie bo i zestawienie jest trafione...nie sama wydajność gwarantuje odpowiednie brzmienie...

Edytowane 24 Listopada 2016 przez Gość

[tommypear]

Panowie a zestawial ktos titanie lub lune z unison research s6 ?

[damazy]

nie sama wydajność gwarantuje odpowiednie brzmienie...

 

Wydajność prądowa to podstawa poprawnego grania. Mówię tu o odpowiednim doborze wzmacniacza do kolumn albo odwrotnie. Bez tego nie ma szans na poprawny dźwięk. Dopiero po spełnieniu tych kryteriów możemy zacząć dostrajanie charakteru dźwięku pod nasze gusta. Jadis jest wyjątkowy bo łączy świetny dźwięk oraz wydajność prądową. Tańsze Integry lampowe to kompromisy które musimy skorygować odpowiednim doborem kolumn. Znowu wrócę do tematu Fezz Audio bo to jest klub Fezza a nie Jadisa :-) Przy odpowiednim doborze kolumn oraz źródła do wzmacniaczy Fezza. możemy mieć, za bardzo uczciwe pieniądze, namiastkę Hi Endu. Ale proszę nie łudzić się że kupicie Titanie i zagra jak Jadis, bo nie zagra i to nie będzie umniejszało Titanii.

[Miroslav1]

Damazy....właśnie to miałem już napisać ale mnie uprzedziłeś ;-)

,,wydajność prądowa to podstawa poprawnego grania,, ....wrócę jeszcze słowem do porównania

Hegla z Jadisem........H300 z m40.1 to jest klasyczny przykład nieodpowiedniego wysterowania kolumn

przez wzmacniacz co w konsekwencji dało...gorszą dynamikę, płytszą scenę, słaby bas (tak w skrócie)

Hegel chwilami grał na 70 - 80% swoich możliwości co powodowało pewną krzykliwość w brzmieniu

natomiast Jadis grał na 25 - 30% możliwości i miał jeszcze cholerny zapas mocy.....

jakby Hegel był bardziej wydajny prądowo to i brzmienie całościowo uległo by poprawie...

ten zapas prądu daje też większy komfort czy możliwość w doborze kolumn....

wzmacniacze Fezza mają fajne brzmienie a przy tym wystarczającą ilość prądu

i na tej podstawie można zbudować dobry system......