Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam nic do tej firmy. Ale do prowadzonego sposobu promocji.

Trochę odrzuca.

 

Jesteś w błędzie, w tym wątku nie ma promocji produktów Wile. Dyzman 69 po prostu jest zafascynowany tą firmą.

Sam mam kilka konektów Wile które wzbudzają respekt konkurencji - dźwiękiem i ceną.

To trzeba mieć coś z masochisty, żeby nie mieć żadnych profitów z "promocji" i w praktycznie każdym wątku o Wile ścierać się z oponentami.

Normalne to nie jest...

Była też wersja Aleph 4, 2 x 100W w klasie A. Większa obudowa. Widziałem go na rynku wtórnym tylko raz i do dziś żałuję, że nie kupiłem.

 

Nie dziwmy się, że nie ma ich na rynku wtórnym gdyż wybitnych klocków rozsądny audiofil nie pozbędzie się pochopnie. Alephy grzeją mocno. Normalna temperatura ich pracy to 55 stopni. Ilość i powierzchnia radiatorów jest imponująca. To istny jeż radiatorowy i ich ułożenie inne niż pionowe spowodowałoby zagotowanie urządzenia. Zabezpieczenie wyłącza urządzenie przy 75 stopniach więc upalnym latem musi być klimatyzacja w pomieszczeniu. Założyłem Daikina gdyż jest w trybie nocnym najcichsze ze wszystkich na rynku. Porównywałem Alepha 4 z Vitusem SS 025(ponad 80 tys.) i przewaga Vitusa nie była znacząca. Vitus był szybszy i energetyczniejszy gdyż faktura dźwiękowa Passa jest gęstsza więc wydaje się przez to wolniejszy. W klasyce Pass jest lepszy, w rozrywkowej Vitus sprawdza się lepiej i jest przez to urządzeniem wszechstronniejszym.

 

post-18481-0-49920600-1483946120_thumb.jpg post-18481-0-52708800-1483946157_thumb.jpg

 

Mój Aleph 4 na 10 centymetrowym postumencie z granitu szwedzkiego.Ostatnio wymieniłem gniazda XLR Neutrika na topowe Furutecha, wymieniłem fuse holder na posrebrzany i gniazdo prądowe na topowego Furutecha. Nie obeszło się bez rozwiercania obudowy więc zachodu trochę było ale efekt przerósł oczekiwania.Klasa elementów w torze zasilania to jednak podstawa której nie należy lekceważyć.Należałoby wymienić włącznik/wyłącznik na jakiś bardziej rasowy. Czy ktoś spotkał się z takowym?

To trzeba mieć coś z masochisty, żeby nie mieć żadnych profitów z "promocji" i w praktycznie każdym wątku o Wile ścierać się z oponentami.

Normalne to nie jest...

 

Widzisz, ścieranie się z oponentami na tym forum jest normalną i codzienną rzeczą i ten proces trwa od zawsze jak tu jestem :-(

Moje początki z produktami Wile wyglądały podobnie jak większości ale z dozą większego zaufania gdyż znałem charakter

brzmienia Jazza który wpadł mi w ucho jak tylko go usłyszałem. Później dzięki znajomym z mojego bliskiego otoczenia

dowiedziałem się o świetnych kablach które produkuje Wile - sprawdziłem je, porównałem ze znanymi brandami i byłem

w szoku na duży + .

Za interkonekty , głosnikowe i pc, pan Sylwester powinien otrzymać nagrodę roku od wszystkich audiofilskich pism w PL.

dowiedziałem się o świetnych kablach które produkuje Wile - sprawdziłem je, porównałem ze znanymi brandami i byłem

w szoku na duży + .

 

A konkretnie z jakimi brandami porównywałeś i w jakim zestawie?

Skoro można tak zajadle cos krytykować ,nie mając z tym czymś żadnego kontaktu,to dlaczego nie można chwalić czegoś co z satysfakcją i wielką przyjemnością się użytkuje? Tak ,przyznaje ,jestem zafascynowany i kabelkami Wile i ich wzmacniaczami bo je znam i wiem co sobą reprezentują na tle konkurencji.

Zarzuty pod moim adresem o reklamowanie Wile i bóg wie co jeszcze, to stek bzdur wyssanych z palca. Gdyby tak było pisał bym w zachwytach o wszystkim co Wile wyprodukowalo a oczywiście tak nie jest i nigdy nie będzie.

Moje spotkanie z tańszym modelem odtwarzacza cd i dac nie bylo do końca udane o czym na forum napisalem i juz sam ten fakt podważa bezpodstawne i absurdalne zarzuty co niektórych tu osób.

Moja fascynacja zaczęła sie totalnym zaskoczeniem gdy trafily do mnie kable tej firmy i to sklonilo mnie do zapoznania sie z innymi ich produktami. Jazz to kolejne zaskoczenie ,bo choc to już kupa wydanej forsy ,to brzmienie jakie oferuje ,znów wzbudziło u mnie najpierw zaskoczenie a potem zachwyt. Tak ,od kilku tyg jestem nim zachwycony ,zafascynowany i tak tez o tym urządzeniu będę pisał bez względu na to co kto sobie pomyśli.

Kolego Bumpalump ,zadam sobie troche trudu i przy najbliższej okazji podam Ci nazy kilku urządzeń z trafami umieszczonymi pietrowo. Jednym z nich byla wspaniałą końcówka mocy firmy TL Audio jesli dobrze pamiętam nazwę. I takie umieszczenie traf nie przeszkadzało jej grac na poziomie highend.

A teraz do kolegi pmcomp, radzę troszkę wyluzować bo widzę ,że ciśnienie niepotrzebnie wzrosło. Niczego nie zamiotlem pod dywan. Jak tak strasznie się upierasz to zrobie ten gest dobrej woli i zmierzę radiatory w obu konstrukcjach tylko ,żeby Ci nie było potem głupio ;)

Żeby nie było,ostrzegałem .

Twoja wiedza na temat mojej bladej ,jak to napisałeś, wiedzy o elementach uzytych do budowy Jazza,jest jeszcze bledsza ;)

 

 

Ooooooo .... wreszcie kolega to zauważył. Az dziwne, że nie zauwazyltego autor watku, posiadacz wzmaka, nieprawdaż?

To jest chyba Rock czy jakoś tak.

Nic się ni skomplikowało, ten też ma poziome pióra. Niestety w necie włącznie ze stroną producenta jest tyle wersji, ze można sie pogubić. Co mnie spotkało. Przepraszam za zamieszczenie złego zdjęcia.

 

Firmie Wile trzeba pogratulowac jednego ... ma zarąbistych obrońców :). Lepszych niz obrońcy ... cnoty ;).

Oczywiście ,ze zauważyłem ale nie wiedziałem ,ze mam obowiązek zgosic ten fakt.. Twoje zacietrzewienie nabiera rozpędu i kolorów ;) To nie obrona ,to moja prywatna opinia o używanych od lat przewodach i nowym wzmacniaczu ktory od miesiąca u mnie gra. Mam do tego prawo a Tobie jeśli moja postawa tak strasznie przeszkadza ,opuść to miejsce,nie czytaj i nie pisz. Banowac Cie nie będę dopóki sobie na to nie zasłużysz.

 

Co Ty teraz komentujesz ???

 

Przeciez kilka razy WYRAŹNIE napisałem, że oceniam konstrukcję, a nie dźwięk czy cenę !!! Swoje zdanie wyraziłem, mam do tego prawo. Nie podoba się, nie musisz komentować, ja zdania nie zmienię. Moja odpowiedź miesci się w temacie wątku. Rozmawiamy o wzmaku, a nie o tym jak i czy dobrze gra. Daj mi bana w tym watku i będzie po temacie.

 

Policzyłeś powierzchnie obu radiatorów? Nie, zamiotłes pod dywan.

O tych użytych do budowy elementach Ty nie masz niestety zielonego pojęcia. Sorry. Cytujesz tylko ogólniki i przymiotniki z netu i z audiomowy. Ale dam szansę ... napisz proszę jakie to elementy sa użyte do budowy tego wzmaka? Takie znakomite czy takie drogie? Dostanę konkrety? Bo wygląd tylnego panela bez opisów tylko zaprzecza temu twierdzeniu.

 

Pa.

Jeśli Ty na podstawie tylnego panelu a właściwie braku opisów oceniasz jakość konstrukcji wew. i elem.wew. to ja nie mam wiecej pytań :)))

A ja zawracam uwagę na pkt 14 Netetykieety, który mówi, że "Wątki które rozwijają się w kierunku wzajemnych kłótni, pyskówek mogą zostać zamknięte.".

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Za interkonekty , głosnikowe i pc, pan Sylwester powinien otrzymać nagrodę roku od wszystkich audiofilskich pism w PL.

Czy to na tym okablowaniu słyszałeś to "zapiaszczenie" wysokich tonów w Dynaudio??

P.S.

Kable faktycznie niezłe - w swojej cenie, ale nie uniwersalne i droższa konkurencja potrafi pokazać im miejsce w szeregu;-)

 

urządzeń z trafami umieszczonymi pietrowo.

Tak jest z tego co pamiętam w końcówce Electrocompanieta AW250 (niestety, nie jet to najlepszy produkt tej firmy) i to od lat wielu....

Po wielu wpisach widać wiele emocji ,głównie tych negatywnych. Piętnuje sie za to te moje ,pozytywne ,zwiazane z użytkowaniem opisywanych przeze mnie urządzeń. Dlaczego ? Wiem ,wiem. Bo sposob i forma........tyle ,że ja piszę co czuję i słyszę a do tego mam chyba prawo? Każdy kto ma odmienne zdanie ,może wszystko zweryfikowac własnoręcznie. Przyszla konfrontacja Jazza z droższą ,renomowaną konkurencją ma mi tylko pokazać jak dobry jest to wzmacniacz,bo że jest dobry,nie mam najmniejszych wątpliwości . Z każdą kolejną odsluchaną płytą tylko to potwierdza. I tyle w temacie.

 

A ja zawracam uwagę na pkt 14 Netetykieety, który mówi, że "Wątki które rozwijają się w kierunku wzajemnych kłótni, pyskówek mogą zostać zamknięte.".

Chcę tego uniknąć oczywiście dlatego prosze forumowiczow o troszkę wiecej luzu i nie nakrecanie sie niepotrzebnie. Mozna wyrazic własne zdanie bez agresji i zlych emocji

 

 

Czy to na tym okablowaniu słyszałeś to "zapiaszczenie" wysokich tonów w Dynaudio??

P.S.

Kable faktycznie niezłe - w swojej cenie, ale nie uniwersalne i droższa konkurencja potrafi pokazać im miejsce w szeregu;-)

 

 

Tak jest z tego co pamiętam w końcówce Electrocompanieta AW250 (niestety, nie jet to najlepszy produkt tej firmy) i to od lat wielu....

Jaka konkurencja? Podaj proszę przykłady tego co sam sprawdziłeś i na czym?

Nikt tutaj nie twierdzi przecież ,że kabelki Wile sa najlepsze na świecie i super uniwersalne.

Jak zawsze są lepsze konstrukcje i gorsze . Również Electrocompaniet takie ma. Zreszta firma ta ma dosc specyficzne podejscie do brzmienia i ich urządzenia mają dość mocno zaznaczony swój charakter wiec to ,że komuś sie ta konstrukcja podoba czy nie,nie musi wynikac z faktu ,że akurat w niej trafa sa umieszczone jedno nad drugim.

 

A końcówka mocy o której pisałem wyżej była marki Lc Audio,skandynawska marka . Wyżej podałem błędną nazwę.

komuś sie ta konstrukcja podoba czy nie,nie musi wynikac z faktu ,że akurat w niej trafa sa umieszczone jedno nad drugim.

Ja lubię "dźwięk Electro" i nie wiem czy to, że model 250 jest mniej udanym wynika z takiego umieszczenia transformatorów, tylko stwierdziłem fakt - że znam taką konstrukcję, bez negatywnych emocji.

Jaka konkurencja? Podaj proszę przykłady tego co sam sprawdziłeś i na czym?

Było to w systemie Mirosława - który w całości był okablowany drutami Wile. Każda wymiana kabla (sieciowe Transparent Reference MM2 , Furukawa, IC Transparent Ultra, głośnikowe Furukawy - modeli Furukawy nie pamiętam, bo były Yoachima, Transparenty były moje.

Startowaliśmy na całym secie Wile, po każdej zmianie była znacząca różnica na plus - co mnie wcale nie dziwiło - bo konkurencja była renomowana i sporo droższa;-)

O trafach i emocjach pisałem ogólne a nie z przytykiem do Ciebie. Niczego tu nie sugeruję.

A jeśli chodzi o kabelki to mam dokladnie odwrotne doświadczenia choc oczywiście z innymi konkurentami.Co z tego wynika? Chyba tylko to ,ze Wile nie są najlepszymi kabelkami na świecie bez względu na cenę i ,że nie są lekiem na całe zło ;)

A konkretnie z jakimi brandami porównywałeś i w jakim zestawie?

 

Porównywałem interkonekty ,głosnikowe i pc Wile z nastepującymi brandami - Vovox Textura ( 2 - tnie droższe ),

Kubala- Sosna Emotion ( 5 - tnie droższe i więcej ) Stealth Metacarbon , Indra ( sporo droższe ) w swoim systemie gdzie

źródłem jest zestaw AA, wzmocnienie - Electrocompaniet AW 400 i głośniki MG. Czy w związku z tym masz jakieś pytania ?

 

Czy to na tym okablowaniu słyszałeś to "zapiaszczenie" wysokich tonów w Dynaudio??

P.S.

Kable faktycznie niezłe - w swojej cenie, ale nie uniwersalne i droższa konkurencja potrafi pokazać im miejsce w szeregu;-)

 

 

Tak jest z tego co pamiętam w końcówce Electrocompanieta AW250 (niestety, nie jet to najlepszy produkt tej firmy) i to od lat wielu....

 

Dynaudio 25SE miał mój dobry kolega u którego bywam dość często - ma dobry system o którym niezręcznie mi pisać na AS,

ale walczył z tymi kolumnienkami ponad rok, nawet dociskał je od góry specjalną granitową płytą aby zniwelować wibracje

i drgania skrzynek. Wymienił je na monitory Lipinskiego L 707 które mają genialny sound i ciekawy tweeter w postaci gwizdka :)

o bardzo muzykalnym przekazie i bez jazgotu.

 

Koncówka Electrocompanieta AW 250 jest niezłą koncówką pod jednym warunkiem : musisz zmienić całe okablowanie na srebrne

- wtedy zagra naprawdę dobrze. Tak zrobił mój znajomy z UK, ale w końcu postanowił zamienić AW 250 na NEMO i tak zrobił !!!

Mogłem mieć tę końcówkę za niecałe 3 tys.funciaków, ale się niezdecydowałem , teraz trochę żałuję bo to był wyjatkowy egzemplarz.

Edytowane przez Magnepan

Tak sobie myślę ,że okablowanie Wile jest dobrym rozwiązaniem w systemach niewymagających korekty brzmienia . Jezeli dany system wymaga jakiś korekt w jedną lub drugą stronę charakterystyki by osiągnąć poszukiwaną przez właściciela systemu równowagę to kabelki Wile nie koniecznie beda najlepszym wyborem z prostej przyczyny. One tej korekty nie wprowadzą bo są bardzo liniowe. Innymi słowy uwypuklą niedoskonalosci systemu . Tak mi sie przynajmniej wydaje

 

Dobra, narazie mamy jeden przypadek z tymi trafami, a gdzie reszta? przeciez bylo ich sporo, tak ciezko wymienic modele?

Nie pamietam jakie modele sa tak zbudowane. Daj mi troche czasu na to by je znaleźć. Chyba nie sądzisz ,że wezmę urlop w pracy by spełnić Twoje zachcianki. Drugi przykład to Wile :-)

 

Końcówka Lc Audio trzeci

 

A nazywała się Zapsolute Mk 4

One tej korekty nie wprowadzą bo są bardzo liniowe

 

Jak żyję długo nigdy jeszcze nie spotkałem kabla który by nie korygował brzmienia, toć to przecież filtr i zawsze ingeruje w dźwięk w zależności jakie komponenty łączy.Te Wile to jakieś mistrzostwo świata zapewne:)

 

 

Było to w systemie Mirosława - który w całości był okablowany drutami Wile. Każda wymiana kabla (sieciowe Transparent Reference MM2 , Furukawa, IC Transparent Ultra, głośnikowe Furukawy - modeli Furukawy nie pamiętam, bo były Yoachima, Transparenty były moje.

Startowaliśmy na całym secie Wile, po każdej zmianie była znacząca różnica na plus - co mnie wcale nie dziwiło - bo konkurencja była renomowana i sporo droższa;-)

 

Potwierdzam..... Witek napisał zgodnie z tym co słyszeliśmy

była to dla mnie w pewnym sensie lekcja pokory ;-)

Magnepan za chwilę napisze że sprzęt mam do dupy......;-)

Po wielu wpisach widać wiele emocji ,głównie tych negatywnych. Piętnuje sie za to te moje ,pozytywne ,zwiazane z użytkowaniem opisywanych przeze mnie urządzeń. Dlaczego ? Wiem ,wiem. Bo sposob i forma........tyle ,że ja piszę co czuję i słyszę a do tego mam chyba prawo?

 

Ty masz, a inni już nie ???

Wybornie.

Muszę przewietrzyć mój system…

Nie przesadzajmy. Zwyczajnie znalazłeś coś albo lepszego albo lepiej pasującego do tego co posiadasz i tyle. Po co szukać kolejnych nieporozumień i napięć?

 

 

 

Jak żyję długo nigdy jeszcze nie spotkałem kabla który by nie korygował brzmienia, toć to przecież filtr i zawsze ingeruje w dźwięk w zależności jakie komponenty łączy.Te Wile to jakieś mistrzostwo świata zapewne:)

Uważasz ,że już wszystko słyszałeś? Nikt nie twierdzi ,że kable Wile niczego nie wnoszą od siebie. Są liniowe i robią to w mniejszym stopniu niż wiekszosc przewodów innych marek. Nie są idealne i do wszystkiego

 

 

 

Ty masz, a inni już nie ???

Wybornie.

Prosiłem żebyś wyluzował,bo widać ,że niepotrzebnie podnosisz ciśnienie. Każdy ma prawo do swojej opinii i nigdy tego nigdzie nie negowalem.

Zadałem sobie troche trudu by zaspokoic Twoją ciekawosc i zmierzylem z grubsza radiatory w Krellu 400xi i moim Jazzie. Prosty pomiar ,bez zgłębiania sie w wyliczenia powierzchni każdego pióra z osobna ktory w takim przypadku byłby jeszcze bardziej na niekorzyść Krella. W Krellu to w przybliżeniu okolo 300 cm2 a w Jazzie ponad 2000cm2 przy czym poszczególne piórka w Krellu to dodatkowo kilkanascie cm2 każde a w Jazzie kazde z piór radiatora dodaje ponad 200 kolejnych cm powierzchni chłodzącej.

A na koniec kolejna źle zaprojektowana konstrukcja wzmacniacza z firmy w ktorej zapewne konstruktorzy przespali lekcje fizyki ,w ktorym trafa zamontowane są pietrowo jak w Jazzie czy Louisie Wile. To rowniez hybrydowa konstrukcja,zdaje sie ,że dość świeża, Unico R. 150

Potwierdzam..... Witek napisał zgodnie z tym co słyszeliśmy

była to dla mnie w pewnym sensie lekcja pokory ;-)

I przy okazji niezwykle miłe i wspaniale zorganizowane spotkanie;-)

Tak sobie myślę ,że okablowanie Wile jest dobrym rozwiązaniem w systemach niewymagających korekty brzmienia

Hmm.... ja mam takie zdanie o drutach Transparenta;-)

A każdy kabel w jakiś sposób wpływa na dźwięk systemu - to nieuniknione.

Tego nie neguję przecież ale każdy jest inny i robi to w inny sposób tak jak również owy wpływ ma różny zakres i rozmiar.

 

A co do Tansparenta to nie mam zbyt wielu doswiadczen z kabelkami tej marki choć przez kilka lat używałem z powodzeniem interkonektu . Nie pamiętam już co to było ale byl to kabelek z okolic 3 tys za metr.Zastapil go dopiero Albedo Versus a tego z powodzeniem Wile i tak juz zostało do dziś . W międzyczasie kilka kolejnych porównań z Xlo Sygnature II , Accustic Zen czy ostatnie z Albedo Metamorphosis upewnily mnie ,że to jest to czego szukałem. Przy sieciowych porównań było jeszcze więcej . Ostatnie z topowym Furutechem kosztujacym blisko 5 razy więcej.

W Krellu to w przybliżeniu okolo 300 cm2 a w Jazzie ponad 2000cm2

 

To ile to jest razy?

Drążę bo zabrakło czegoś takiego ... przepraszam, pomyliłem się.

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Jak zliczysz wszystkie powierzchnie to będzie tyle ile napisalem a Ty czepiasz sie dla samego czepiania. Jasne jest ,że chodzilo mi o zdecydowaną przewagę jednej konstrukcji nad drugą co jest faktem i jasno to wskazałem. Tak jak i to ,że taka zabudowa traf to nie żaden błąd i żaden wyjątek . Masz jeszcze jakies pytania?

 

A tak przepraszam ,pomyliłem sie w swojej ocenie. Na oko wygladalo na kilkadziesiąt razy a jest kilkanascie, co nie zmienia faktu ,że jest to dysproporcja ogromna i tp tylko mialem ,mówiąc o tym na myśli. To czy jest to 16 razy czy 27 nie ma juz znaczenia. Zabrakło mi jednak Twojego komentarza do tej sytuacji ,skoro tak bardzo czepiasz sie tej konstrukcji a za przyklad podajesz wlasnie Krella. Zabraklo tez słowa na temat kilku konstrukcji ktore wymienilem.

 

Jak zliczysz wszystkie powierzchnie to będzie tyle ile napisalem a Ty czepiasz sie dla samego czepiania. Jasne jest ,że chodzilo mi o zdecydowaną przewagę jednej konstrukcji nad drugą co jest faktem i jasno to wskazałem. Tak jak i to ,że taka zabudowa traf to nie żaden błąd i żaden wyjątek . Masz jeszcze jakies pytania?

 

A tak przepraszam ,pomyliłem sie w swojej ocenie. Na oko wygladalo na kilkadziesiąt razy a jest kilkanascie, co nie zmienia faktu ,że jest to dysproporcja ogromna i to tylko mialem na myśli,mówiąc o tym .. To czy jest to 16 razy czy 27 nie ma juz znaczenia. Zabrakło mi jednak Twojego komentarza do tej sytuacji ,skoro tak bardzo czepiasz sie tej konstrukcji a za przyklad podajesz wlasnie Krella. Zabraklo tez słowa na temat kilku konstrukcji ktore wymienilem.

Edytowane przez dyzman69

Jizzz (nie Jazz) nie kilkanaście tylko ... ok. 7 !!! To Twoje liczby, nie moje.

Edytowane przez rochu
wpis niezgodny z tematem wątku

Muszę przewietrzyć mój system…

 

 

Nikt Cie nie zmusza tutaj do niczego. Jazz ma 14 piór radiatora po kazdej ze stron co daje kolejne 2500 cm2 powierzchni chlodzacej na jednym boku urzadzenia ,mam liczyc dalej? Nie wytrzymujesz napięcia ? :-)

 

Podaje Ci suche fakty ktorych podważyć niepotrafisz i sie zaczynasz miotać. Prosiłem o wiecej luzu w dyskusji .

W radiatorach Jazz sa jeszcze pionowe rurki o znacznej średnicy ktore dodatkowo zwiększają tą powierzchnię o nastepnych kilkaset cm2. Do tego wszystkiego owe profile to grube odlewy a nie jakies popierdółki blaszane.

Nie ma co się miotac tylko trzeba zaakceptować rzeczywistość i przedstawione fakty. Louis powierzchnie radiatorow ma jeszcze większe .

Dalej bedziesz twierdził ,ze z takim chłodzeniem wzmacniacze te się zagotują? Już pomijam to czego tak kurczowo sie czepiasz .

Edytowane przez dyzman69

nie kilkanaście tylko ... ok. 7

Tylko czy 7 razy więcej.

Nie masz argumentów, więc po co drążysz.

Edytowane przez rochu
wpis bez związku z tematem wątku

 

Tylko czy 7 razy więcej.

Nie masz argumentów, więc po co drążysz.

 

Z jednym zgadzam się z Tobą, potrzebujesz urlop. Wyłącz komputer, wyłącz smart zabawki i jedź w Bieszczady.

Po zgrubszym zliczeniu robi 7000 do kilkuset.W Krellu nie chce mi sie nawet dokladnie liczyc tych malutkich skrzydelek na radiatorach. Przyjmijmy ,ze dzięki nim złapie 500 cm2 tej powierzchni. Mamy wtedy 14 krotną przewagę powierzchni w Jazzie Myślę ,że jakby skrupulatnie wszystko policzyć zbliżylibyšmy sie do 20 krotnej przewagi . Oba wzmacniacze oddają podobną ilosc mocy. Ale to tak jest ,że jak sie nie ma argumentow lub zaczyna ich brakować ,zaczynaja sie pyskówki.

Moderacja tematu.

Mam głębokie przekonanie, że niniejszy wątek nie pasuje do zakładki w której go zakotwiczono.

Jeżeli wątek będzie przebiegał dalej w kierunku w którym aktualnie podąża, zostanie przeniesiony do zakładki Inne.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Po zgrubszym zliczeniu robi 7000 do kilkuset.W Krellu nie chce mi sie nawet dokladnie liczyc tych malutkich skrzydelek na radiatorach. Przyjmijmy ,ze dzięki nim złapie 500 cm2 tej powierzchni. Mamy wtedy 14 krotną przewagę powierzchni w Jazzie Myślę ,że jakby skrupulatnie wszystko policzyć zbliżylibyšmy sie do 20 krotnej przewagi . Oba wzmacniacze oddają podobną ilosc mocy. Ale to tak jest ,że jak sie nie ma argumentow lub zaczyna ich brakować ,zaczynaja sie pyskówki.

 

Drogi Dyzmanie, cieszę się że jest wątek o Jazzie i produktach Wile, ale z trwogą patrzę jak musisz się męczyć odpowiadając

niektórym na zaczepki oraz próby dyskredytacji wyrobów tej firmy. Myślę, że będzie zdrowiej jeśli nie będziesz reagował na

chęć wyjaśniania zagadnień technicznych i tym podobnych, bo przecież za moment usłyszysz pytanie dlaczego urządzenie jest hybrydą a nie pure tranzystorem lub lampą z NOS :-) :-) :-)

Jak dla mnie najważniejszy jest i będzie zawsze dźwięk urządzenia a dopiero później wygląd oraz inne parametry techniczne.

Nie wiem jak bardzo się będziesz starał rzeczowo odpowiedzieć i napisać o walorach Jazza to i tak spłynie to po niektórych

jak woda po kaczce. Niech przykładem będzie zapytanie usera Chochli z jakimi brandami porównywałem okablowanie Wile,

odpisałem rzeczowo i grzecznie co i jak i na jakim sprzęcie. Kolega Chochla nawet nie mrugnął okiem i na ten temat cisza.

 

Więc Drogi Dyzmanie , najlepiej bedzie jak dojdzie do spotkania u Elberotha gdzie porównacie Jazza z jakimś innym hi-endowym wzmakiem i to ma jakiś sens bo Elberoth byle czym albo głupotami się nie zajmuje. Musiał coś dobrego usłyszeć o Jazzie

i Wile skoro zaproponował spotkanie u siebie.Trzymam kciuki za Jazza i Louisa oraz okablowanie Wile.

 

 

Drogi Dyzmanie, cieszę się że jest wątek o Jazzie i produktach Wile, ale z trwogą patrzę jak musisz się męczyć odpowiadając

niektórym na zaczepki oraz próby dyskredytacji wyrobów tej firmy. Myślę, że będzie zdrowiej jeśli nie będziesz reagował na

chęć wyjaśniania zagadnień technicznych i tym podobnych, bo przecież za moment usłyszysz pytanie dlaczego urządzenie jest hybrydą a nie pure tranzystorem lub lampą z NOS :-) :-) :-)

Jak dla mnie najważniejszy jest i będzie zawsze dźwięk urządzenia a dopiero później wygląd oraz inne parametry techniczne.

Nie wiem jak bardzo się będziesz starał rzeczowo odpowiedzieć i napisać o walorach Jazza to i tak spłynie to po niektórych

jak woda po kaczce. Niech przykładem będzie zapytanie usera Chochli z jakimi brandami porównywałem okablowanie Wile,

odpisałem rzeczowo i grzecznie co i jak i na jakim sprzęcie. Kolega Chochla nawet nie mrugnął okiem i na ten temat cisza.

 

Więc Drogi Dyzmanie , najlepiej bedzie jak dojdzie do spotkania u Elberotha gdzie porównacie Jazza z jakimś innym hi-endowym wzmakiem i to ma jakiś sens bo Elberoth byle czym albo głupotami się nie zajmuje. Musiał coś dobrego usłyszeć o Jazzie

i Wile skoro zaproponował spotkanie u siebie.Trzymam kciuki za Jazza i Louisa oraz okablowanie Wile.

Oczywiście masz racje Drogi Kolego . Problem polega na tym ,że na początku trudno ocenic intencje niektórych osób i to dokąd zmierzać bedzie dyskusja. Czasem zwyczajnie trudno jest też na prowokacje nie odpisać. Ale masz w 100% racje . Doceniam to co napisałeś i dziękuję. Myślę ,że produkty Wile bez problemu obronią sie same i kazdy rozsądny i inteligentny pasjonat muzyki i dobrego brzmienia,zamiast toczyć nikomu niepotrzebne slowne przepychanki ,zwyczajnie pożyczy kable czy urządzenia i ich u siebie posłucha . Sa tego warte . Co wiewięcejcej ,potrafią grac muzykę w niezwykle piękny i wyrafinowany sposób. Myślę ,zer planowane spotkanie i odsłuch u kolegi Elberotha tylko to potwierdzi.

Oczywiście masz racje Drogi Kolego .

Drogi dyzman69, jak to mówią, że człowiek zmienić koniecznie próbuje świat, kiedy rozwiązanie tkwi w jego umyśle :)

Mówiąc prościej, to na forum jest wiele osób poszukujących informacji na temat dobrych wzmacniaczy i kabli. Piszesz jednak swoje posty w formie prowokującej stanowcze reakcje. Choćby recenzje w przerysowanej w formie jak "dla idiotów" tak jakby to zrobił Pacuła po wypiciu litra wódki w godzinę. Później zaczynają się reakcje wątpiące w szczerość tych intencji, co opisujesz jako atak. W ten sposób powstaje sztuczny ruch w Twoich wątkach. Być może inaczej pisać nie potrafisz i jest w tym jakaś metoda, ale wystarczy jak zwyczajnie podłączysz i coś opiszesz, a nie jak recenzent po przedawkowanej działce koki:) Nie jest to mój atak na ten sprzęt, którego nie widziałem wcale, ani na Twoją osobę :) Nie muszę chyba Ciebie cytować, bo jest wszystko w tym wątku...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.