Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawa jest tylna ścianka tego hi-endowego wzmacniacza za grube tysiące, na której jest wejście cyfrowe wykonane na gotowym dac-u za 10$ z Aliexpress, nawet nie zakleili gniazda zasilania ;-)

 

A może było to na tyle Louisa? Nieważne, w środku miał taki sam bu...l.

Ale jaja. Wzmacniacz w którym jako połączenia zastosowano kostki z marketu, a wnętrze to bezładna plątanina kabli za 48000 zł? Niektóre płytki przyklejone do nóżek z płyty pilśniowej czy innej dykty. Mowa o Louis.

Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Powiem tylko tyle. Pamiętam jaki był krzyk gdy napisałem o przewodach Wile. Identyczna sytuacja jest teraz. Grupa ,,specjalistów" wylewa tu swoje mądrości . Tam tez wtedy krzyk sie podniósł a racje wiadomo kto miał. Czas i inni forumowicze wszystko zweryfikowali . Naprawdę mało mnie obchodzą wasze wymądrzanie sie tutaj . Srodek oczywiscie widzialem i to nie tylko na zdjęciach jak Wy. Jeszcze raz powtarzam ,dla mnie na pierwszym miejscu liczy sie jak to urzaurządzenie gra,potem jego bezawaryjna praca,nastepnie wyglad a na koncu jest to co w srodku.

Jazz gra tak ,że oderwac sie od słuchania nie można i to jest dla mnie miarą jego wartosci. Życzę szczerze aby Wasze wzmacniacze po kilkadziesiąt tys ,ktore sa wzorowo zbudowane,tylko i wyłącznie z najwyższej klasy komponentów,w co nie śmiem wątpić,potrafiły zagrać choćby na zbliżonym poziomie :)

 

I jeszcze jedno,powiedzcie Red. Pacule to samo co mnie. On mial ten wzmacniacz przez wiele lat. ;)

Rochu,jaki jest stosunek do tej firmy dałeś juz wyraz w innym wątku ,poświęconym tej marce. Twoje wpisy byly na pograniczu hejtu . Nie dziwię się ,że czepiasz sie do byle sformułowania,nie dziwię się ,ze wywalileś ten wątek z działu highend. Dziwię sie ,że jeszcze go nie zamknąłeś.

Rzeczywiscie ,guma pod trafem i kostki montażowe to powód by wylewać wiadro pomyj na urządzenie ,ktore pieknie gra muzykę.

Jak widać obie te rzeczy ,jak każda inna z wymienionych powyżej,nie przeszkadza by urządzenie takie Jak Jazz czy Louis tak grało . Oba obronią sie same,jak przewody Wile. Każdy kto ich posłuchał wie ile sa warte . Moderator Rochu ,jak dumnie brzmi. Dopisz sobie do tego tytulu Troll. Pozdrawiam

Ten watek z racji swego charakteru, powinien byc od poczatku zamieszczony w zakladce KLUBY jako zalozony przez milosnika i posiadacza wyrobow firmy Wile.

Postawa autora tego watku calkowicie potwierdza moja jego ocene.

HiEnd w swym zalozeniu to nie tylko doskonalosc brzmienia, ale dozenie do doskonalosci kazdego urzadzenia. To takze, a moze przede wszystkim najnowsze technologie, najwyzszej jakosci podzespoly, doskonale wykonanie, doskonale zaplecze badawcze, doskonale pomiary dokonane najdoskonalsza aparatura ktorych finalem jest doskonalosc brzmiena.

Bo tylko to usprawiedliwia zaliczenie urzadzenia do umownej grupy HiEnd.

Wybacz @dyzman69, ale wylacznie Twoje subiektywne zachwyty nad wyrobami Wile jeszcze nie czynia z nich HiEndu. Czy ich wyroby zdobyly jakies nagrody w swiecie, ktore pretenduja je do grupy Hi End?

Bardzo prosze podaj wszystkie jesli mozesz.

Decyzja moderatora w stosunku do tego czym stal sie ten watek, byla sluszna i nie daje ci zadnej legitymacji do personalnych atakow na @Rochu.

Za to przyznaje ci regulaminowe ostrzezenie za personalny atak na moderatora.

Uwazam, ze zakladka KLUBY, to najlepsze miejsce dla tego watku, bowiem jako klub umozliwia Tobie dowolne zachwalanie wielbionej przez siebie marki i ich urzadzen.

Jesli podzielasz moje zdanie napisz tutaj, a ja poprosze Rocha o przeniesienie tego watku do zakladki KLUBY.

Z jednej strony śmieszą mnie zachwyty Dyzmana, z drugiej podziwiam jego niezłomność, a z trzeciej to zauważam, że moderatorzy jacyś nadwrażliwi się zrobili.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Wrazliwosc moderatorow stymuluje ilosc zgloszen na panel moderatorski. Zatem zawsze jest ona udokumentowana waszymi dzialaniami.

Prosze zakonczyc off top i trolling w tym watku.

@Vlado vel Vladomord fajnie, że zabrałeś głos w dyskusji, która dotyczy wielu powstających polskich firm. Niestety Twoja wykładnia spowodowała, według mnie, więcej niejasności. Napiszę bez zbędnego klepania.

 

Najważniejsza ocena, jaka powinna być brana pod uwagę, w ocenie stopnia wyrafinowania (hi-end factor) to jakość dźwięku!.

Wspomniane przez Ciebie jakość wykonania (rzecz bardzo kontrowersyjna w ocenie) jest istotna, lecz stanowi zaledwie 20% całości. Nikt miarodajnie nie pokusił się o ocenę projektu i rozwiązań zawartych w produkcie, być może innowacyjnych.

 

Starałem się pokazać, że większość polskich marek popełniła większe lub mniejsze grzeszki konstrukcyjne. Czasami idą na "skróty" ponieważ jest cholernie ciężko wejść na rynek audio. I każda marka zaczynała od uniwersalnych płytek lub wytrawianych w domowych warunkach lub innych niedoróbek. Kiedy jednak zaufanie klientów do dźwięku rośnie, również produkty otrzymują niezbędny szlif.

 

Nie oceniajcie książki po okładce.

@Bumpalump,

 

To ze WIle w srodku wyglada okropnie to fakt, niestety duzo mniejszych producentów idzie na latwizne. Nawet topowe Musical Fidelity maja wtyczki cinch w srodku.

Nie rozumiem jak ciezko jest skopiowac taki DC booster i wlepic go na jedno PCB z reszta a samo wykonanie zlecic profesjonalnej firme? W 21 wieku robienie porzadnych PCB kosztuje grosze.

Edytowane przez Marek.S

Najważniejsza ocena, jaka powinna być brana pod uwagę, w ocenie stopnia wyrafinowania (hi-end factor) to jakość dźwięku!.

Wspomniane przez Ciebie jakość wykonania (rzecz bardzo kontrowersyjna w ocenie) jest istotna, lecz stanowi zaledwie 20% całości. Nikt miarodajnie nie pokusił się o ocenę projektu i rozwiązań zawartych w produkcie, być może innowacyjnych.

 

 

To Twoje osobiste podejscie do zjawiska HiEnd i masz do niego prawo, takie samo jak ja do swego. HiEnd do sfera umowna. Nie normy jak w 45500DIN :-)

 

Jako moderator nigdy nie wypowiadam sie o zadnej marce ani urzadzeniu na forum. Moja wypowiedz dotyczyla wylacznie postrzegania tego watku ze strony moderatora forum o tematyce audio.

I na tym koncze dyskusje w temacie Hi End i w tym watku.

 

Pozdrawiam.

Wlodek.

Czy jakość, "czystość" płyty głównej nie jest fundamentem hi-end???

Wystarczy spojrzeć np na wnętrze wzmacniaczy Devialet, by mieć porównanie!

Rzeczywiscie ,guma pod trafem i kostki montażowe to powód by wylewać wiadro pomyj na urządzenie ,ktore pieknie gra muzykę.

Podam Ci moze przyklad z budownictwa, chcesz sufit podwieszany, chcialbys zeby ktos Ci go podwiesil na sznurku zamiast profesjonalnych wieszakow? efekt bedzie taki sam, ale chodzi o bezpieczenstwo i starannosc wykonania, zupelnie tak jak tutaj

 

W 21 wieku robienie porzadnych PCB kosztuje grosze.

Szczegolnie przy wiekszych zamowieniach

 

Nawet topowe Musical Fidelity maja wtyczki cinch w srodku.

To wlasnie pokazuje jak bardzo ida na latwizne, wsadzili gotowego daca do obudowy, ok ale mogli by odlutowac gniazda i zalutowac przewody, zaraz inaczej by to wygladalo

@Bumpalump

porównanie z czapki.

Gumę pod trafem daje każdy producent. A jak nie daje, to nie wie co czyni.

 

Zgodnie z analogią Twojego porównania, Wile ma aluminiowe przewody łączone bakelitowymi złączkami.

Wykaż proszę przewagę elektryczną złącz, nie wspominając estetycznych walorów, innych markach w stosunku do Wile? JA bym powiedział, że pewność łącza jest lepsza w Wile, biorąc pod uwagę regularne urywanie gwintów w Ptr i podobne.

Ten watek z racji swego charakteru, powinien byc od poczatku zamieszczony w zakladce KLUBY jako zalozony przez milosnika i posiadacza wyrobow firmy Wile.

 

 

Dyzman, faktycznie powinieneś z tym wątkiem przenieść się do klubu

to będzie najlepsze rozwiązanie

jako miłośnik tej firmy masz prawo pisać co tylko......

Fakt. Należałoby w fotoszopie usunąć pajęczynę kabli ze środka, zamaskować chińskie gotowce za parę groszy sztuka i dopisać oznaczenia gniazd na tylnej ściance. Może ktoś by wtedy pomyślał, że to profesjonalnie zrobione urządzenie.

 

Szanowny Kolego gdyby producent wstydził się tych pajęczyn z kabli, pewnie nie umieszczał by tych zdjęć w sieci. Skoro takie są to być może mają swoje uzasadnienie jeśli chodzi o projekt i brzmienie wzmacniacza... nie ja jestem od udowadniania tego, może ktoś z Wile by się wypowiedział.

Co do oznaczenia gniazd na tylnej ściance jak to nazwałeś,(zobacz na żywo kiedyś tą ściankę), pewnie lepiej by było gdyby takie były..., ale wszystkie gniazda są czytelnie i ergonomicznie rozłożone według prostej zasady. Czerwone na górze, czarne (czy białe jak kto woli) na dole...mimo braku opisów intuicyjnie nikt normalny się nie pomyli.

 

.

Ale całość mogłaby być przykładem, jak NIE POWINNE wyglądać, czy raczej być zmontowane, konstrukcje diy, a co dopiero seryjne.

Są głosy, że to hi-end- na moje oko, (pomijając dźwięk), to wstyd, masakra i niechlujstwo.

Popatrz np na Devialet, tak powinien wyglądać hi-end wewnątrz.

Zgodnie z analogią Twojego porównania, Wile ma aluminiowe przewody łączone bakelitowymi złączkami.

Wykaż proszę przewagę elektryczną złącz, nie wspominając estetycznych walorów, innych markach w stosunku do Wile? JA bym powiedział, że pewność łącza jest lepsza w Wile, biorąc pod uwagę regularne urywanie gwintów w Ptr i podobne.

Patrz, i to we wzmacniaczu ktory teraz kosztuje 1000zl, tak byla laczona wiekszosc sprzetu vintage, najpewniejsze placzenie.

2nsuvs0.jpg

Kto powiedział że to produkcja seryjna? Wzmacniaczy Louis nie wiem czy sprzedało się więcej niż dziesięć szt... Co innego Jazz.

Napisz konkretnie gdzie widzisz wstyd, masakrę i niechlujstwo, może producent to czyta i w końcu się odniesie?

 

Pojęcie hi-end-u jest dla mnie na tą chwilę wielką niewiadomą, wiec nie polemizuję.

Teraz napisz, jaki ma to wpływ na dźwięk. Tylko w końcu odpowiedz na pytanie.

 

Znając ciebie, wybrałeś jakiś stary klasyk Sony. Pokaż jak są teraz robione, albo jak były robione. Śniedziejące wsuwki.

Znając ciebie

Tak to Sony, ale tylko dlatego ze akurat takiego mam na stole

 

Teraz napisz, jaki ma to wpływ na dźwięk

Juz dawno temu pisalem ze nie rozmawiamy o dzwieku, rozmawiamy o solidnosci wykonanie, ktora powinna byc rowniez punktem obowiazkowym w hi-endzie, estetyka swoja droga

Edytowane przez Bumpalump

Odpowiadaj na pytania. Sam mówisz o solidności wykonania, ale jakość wykonania jest bezpośrednio związana z jakością przekazu.

 

Po raz 100. Odpowiedz na pytanie, jakie ma znaczenie zastosowanie złączek jak w Wile na dźwięk! Proszę o odpowiedz.

 

A teraz wrócę do pokazanego zdjęcia przedwzmacniacza Amplifon BTA-1. Jak wyglądają płytki wytrawiane w domowych warunkach po 10 latach i jaki ma to wpływ na parametry?

Po raz 100. Odpowiedz na pytanie, jakie ma znaczenie zastosowanie złączek jak w Wile na dźwięk! Proszę o odpowiedz.

Mysle ze duze, jesli uwazasz inaczej to w takim razie po co stosowac rodowane gniazda zasilajace, drogie gniazda glosnikowe i na koncu rca?

 

Jak wyglądają płytki wytrawiane w domowych warunkach po 10 latach i jaki ma to wpływ na parametry?

Nie chodzi o sama metode wytrawiania, tylko o jakosc samej plytki, laminaty fenolowo-papierowe z mikroskopijna warstwa miedzi.

Na 99% to jest taki laminat, napewno nie jest to laminat epoksydowy, bo przy takim laminacie jego cena stanowi 90% ceny calego wyrobu, mowa oczywiscie o standardowym wykonaniu, zielona solder maska + zabezpieczenie

Myślisz czy wiesz? Już pisałem to wcześniej. Mam kumpla (Cezar), który przetestował wszystkie rodzaje połączeń w różnych punktach wzmacniaczy. Najlepsze są skręcane wg jego oceny.

 

Wg mojej oceny, na podstawie niewielkiego doświadczenia, pokazane złącza nie mają żadnego wpływu. Większym problemem są złącza wsuwane.

 

Czekam również na odpowiedz dotyczącą BTA-1, korodowanie płytek? Serwisujesz sprzęt, więc pojęcie masz.

 

Nie chodzi o sama metode wytrawiania,

Czyżby? Znaczy mało widziałeś.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.