Skocz do zawartości
IGNORED

Magico S1 mk2


Elberoth
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Technologia technologią, ale słuchałem pierwszej wersji S1 i to nie jest złe granie, ale nie za taką cenę. 60 kzł (za pierwszą wersję) i mamy dobicie przetworników przy głośniejszym graniu to chyba coś nie tak.

 

Pokaż mi monitor, który postawiony w odpowiednio dużym pomieszczeniu, grając odpowiednio głośno dźwięki o odpowiednio niskiej amplitudzie, byłby na to odporny.

 

Naprawdę mam wrażenie, że niektóre z osób tu na forum, widząc wysoką cenę produktu oczekują, że zmieni prawa fizyki.

 

Podany przykład odsprzedaży za połowę ceny S1 po 1,5 roku o czymś świadczy, wręcz jest wymowny. Jeśli traktuje się poważnie klientelę i chwali się niezwykłą wręcz kontrolą jakości takie numery poważnej firmie nie powinny były się wydarzyć.

 

Pół ceny za nieprodukowany model tak drogich kolumn ? Podaj mi przykład producenta, którego kolumny w podobnym przedziale cenowym mają mniejszy spadek wartości.

 

Jeżeli o czymś świadczy, to o tym że utrata wartości kolumn Magico jest wyjątkowo mała.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.nie dość że nie mają aparycji o jakiejkolwiek technologicznej nowince nie ma prawa być mowy

..to jeszcze i to..;-)

 

Mogliby chociaż wstawić aluminiowy front. Aluminium drogie nie jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie w temacie ale mam pytanie ...

Jaki to jest kabel ?

Revolution czy Revelation ?

 

sSS6J9.jpg

 

Przepraszam, przeoczyłem pytanie. Ten tańszy - Revolution. Revelation jest 2x grubszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podany przykład odsprzedaży za połowę ceny S1 po 1,5 roku o czymś świadczy, wręcz jest wymowny. Jeśli traktuje się poważnie klientelę i chwali się niezwykłą wręcz kontrolą jakości takie numery poważnej firmie nie powinny były się wydarzyć.

 

Przecież w high-end to norma. Jak chcesz sprzedać kolumny a nie tylko wystawiać na sprzedaż przez dwa lata to robisz cenę -50%. Przecież ex-demo od dystrybutora kupuje się często z -35% lub nawet 40 i 50 gdy na przykład dystrybutor się zmienia. Więc za używane i to 1.5 roczne i do tego model wychodzący z oferty to żadna wielka okazja cenowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli o czymś świadczy, to o tym że utrata wartości kolumn Magico jest wyjątkowo mała.

 

Może masz rację ale tu nie o to chodzi. Jeśli wali się ceny z innej galaktyki i chwali bardzo zaawansowaną technologią kontroli każdego etapu produkcji to wymaga się od ich wytworów pewnej jakości, przecież to nie Józek klecący kolumny w domu na stole kuchennym. Cena przecież do czegoś zobowiązuje jeśli jest się poważnym a klientów nie ma się za idiotów.

 

Więc za używane i to 1.5 roczne i do tego model wychodzący z oferty to żadna wielka okazja cenowa.

 

Oczywiście że nie ale nie o to chodzi. Gość szybko zorientował się że to marketingowa wydmuszka, oczekiwał czegoś znacznie lepszego i bez wad technicznych za tą cenę, dopiero domowe warunki obnażyły to i to dosyć szybko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz rację ale tu nie o to chodzi. Jeśli wali się ceny z innej galaktyki i chwali bardzo zaawansowaną technologią kontroli każdego etapu produkcji to wymaga się od ich wytworów pewnej jakości, przecież to nie Józek klecący kolumny w domu na stole kuchennym. Cena przecież do czegoś zobowiązuje jeśli jest się poważnym a klientów nie ma się za idiotów.

 

Pokaż mi monitor, który postawiony w odpowiednio dużym pomieszczeniu, grając odpowiednio głośno dźwięki o odpowiednio niskiej amplitudzie, byłby odporny na przesterowanie.

 

To tyle w temacie problemów jakościowych, o których najwyraźniej nie masz bladego pojęcia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tyle w temacie problemów jakościowych, o których najwyraźniej nie masz bladego pojęcia.

 

Może i nie mam ale nie sądzę by osoba która wykryła tę przypadłość odsłuchiwała je w warunkach nieadekwatnych do ich wielkości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że nie ale nie o to chodzi. Gość szybko zorientował się że to marketingowa wydmuszka, oczekiwał czegoś znacznie lepszego i bez wad technicznych za tą cenę, dopiero domowe warunki obnażyły to i to dosyć szybko.

 

Kolejny post z sufitu.

 

Ustalmy jedno:

 

1. Twoje doświadczenie z tymi kolumnami wynosi dokładnie ZERO.

2. Nie znasz nikogo, kto posiada lub posiadał te kolumny, nie mówiąc już o tym, aby mieć jakąkolwiek wiedzę o przyczynach odsprzedaży (a tych mogą być tysiące - od upgradu, przeprowadzki do większego pomieszczenia, po rozwód).

 

Jeżeli w dalszym ciągu twoje posty będą przyjmowały postać trollingu, to dołączysz do reszty swojej radosnej gromadki, wszystkim dobrze znanych forumowych trolli, którzy od pisania mają już wolne.

 

Większość osób czytających ten watek nie ma ochoty czytać przepychanek słownych przez was inicjowanych - co zostało już kilkakrotnie jasno wyartykułowane w tym wątku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Przepraszam, przeoczyłem pytanie. Ten tańszy - Revolution. Revelation jest 2x grubszy.

 

Właśnie dlatego pytam / mam Revelation i sposób w jaki " objął " ten wtyk tak gruby kabel bardzo mi się spodobał - pomyślałem że skorzystam z producenta tego wtyku.

Ale skoro to jest Revolution to nie było tematu.

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedż.

 

ps.

 

Ledwo / ledwo upchałem wszystko ( sam rdzeń wchodzi bez problemu / oczywiście bez otuliny węglowej - ale trzeba dołożyć 16 żył otulających / masakra ) w tym wtyku :

 

AWBT0645.jpg

Edytowane przez BOBSAPP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i nie mam ale nie sądzę by osoba która wykryła tę przypadłość odsłuchiwała je w warunkach nieadekwatnych do ich wielkości.

 

Doceniam samokrytykę. Do przesterowania głośnika potrzebne są trzy czynniki:

 

- odpowiednio (za) duże pomieszczenie

- odpowiednio (za) duża głośność

- dźwięki o odpowiednio (za) niskiej amplitudzie

 

Dopiero ich KOMBINACJA może doprowadzić do przesterowania kolumny. Można przecież słuchać w dużym pomieszczeniu ale cicho, albo w dużym, głośno ale muzyki kameralnej, pozbawionej najniższych składowych i do przesterowania małego głośnika nie dojdzie. Przesterować można każdy monitor - dlatego dla osób dysponujących większym metrażem, słuchających głośno lub słuchających muzykę o dużej zawartości najniższych składowych (może to być zarówno muzyka organowa, symfoniczna, jak i elektronika) produkuje się większe kolumny, z głośnikami niskotonowymi stosownymi do potrzeb.

 

To jest audiofilskie ABC, i jeżeli ktoś tego nie rozumie - to nie bardzo wiem, co robi na tym forum.

 

Właśnie dlatego pytam / mam Revelation i sposób w jaki " objął " ten wtyk tak gruby kabel bardzo mi się spodobał - pomyślałem że skorzystam z producenta tego wtyku.

Ale skoro to jest Revolution to nie było tematu.

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedż.

 

ps.

 

Ledwo / ledwo upchałem wszystko ( sam rdzeń wchodzi bez problemu ale trzeba dołożyć 16 żył otulających / masakra ) w tym wtyku :

 

 

Te moje to oryginalne wtyki vdH. Mają wymienne, wkręcane banany/widły. Mój kabel był kupiony jeszcze u poprzedniego dystrybutora - Pana Jasika z Nieporetu - i ZTCW konfekcja była robiona tu na miejscu, przez jakiegoś magika z W-wy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Elberoth

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Technologia technologią, ale słuchałem pierwszej wersji S1 i to nie jest złe granie, ale nie za taką cenę. 60 kzł (za pierwszą wersję) i mamy dobicie przetworników przy głośniejszym graniu to chyba coś nie tak.<<

 

Jeżeli ludzie co słuchali S1 piszą prawdę o tak poważnych mankamentach to ta cała laboratoryjno-innowacyjno-prekursorska otoczka produkcji tych magicznych cudów to zwykły marketingowy bełkot. Jakich błędów należy spodziewać się w innych modelach czas pokaże. Podany przykład odsprzedaży za połowę ceny S1 po 1,5 roku o czymś świadczy, wręcz jest wymowny. Jeśli traktuje się poważnie klientelę i chwali się niezwykłą wręcz kontrolą jakości takie numery poważnej firmie nie powinny były się wydarzyć.

 

Myślę, że moreno trafnie ocenił tą kwestię. To nie jest model dla audiofilów ani melomanów. To jest model dla kogoś kto chce coś do brzdękania w gabinecie, kancelarii prawnej, czy innym biurze firmy ale chce coś znanej, uznanej w świecie audio firmy choćby dla dobrego wizerunku dla swoich klientów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że moreno trafnie ocenił tą kwestię. To nie jest model dla audiofilów ani melomanów. To jest model dla kogoś kto chce coś do brzdękania w gabinecie, kancelarii prawnej, czy innym biurze firmy ale chce coś znanej, uznanej w świecie audio firmy choćby dla dobrego wizerunku dla swoich klientów.

 

Moje obserwacje tego nie potwierdzają. Na amerykańskich forach jest wiele osób które mają te kolumny, i nie są to żadni krezusi - ot przeciętni audiofile jakich wiele (choć oczywiście przeciętny audiofil w US jest lepiej uposażony niż ten w PL).

 

Nie wspominając już o tym, że żaden krezus nie kupiłby sobie S1 mk 1, bo umówmy się - są kolumny z lepszą prezencją ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

Doceniam samokrytykę. Do przesterowania głośnika potrzebne są trzy czynniki:

 

- odpowiednio (za) duże pomieszczenie

- odpowiednio (za) duża głośność

- dźwięki o odpowiednio (za) niskiej amplitudzie

 

Dopiero ich KOMBINACJA może doprowadzić do przesterowania kolumny. Można przecież słuchać w dużym pomieszczeniu ale cicho, albo w dużym, głośno ale muzyki kameralnej, pozbawionej najniższych składowych i do przesterowania małego głośnika nie dojdzie. Przesterować można każdy monitor - dlatego dla osób dysponujących większym metrażem, słuchających głośno lub słuchających muzykę o dużej zawartości najniższych składowych (może to być zarówno muzyka organowa, symfoniczna, jak i elektronika) produkuje się większe kolumny, z głośnikami niskotonowymi stosownymi do potrzeb.

 

To jest audiofilskie ABC, i jeżeli ktoś tego nie rozumie - to nie bardzo wiem, co robi na tym forum.

 

 

 

Te moje to oryginalne wtyki vdH. Mają wymienne, wkręcane banany/widły. Mój kabel był kupiony jeszcze u poprzedniego dystrybutora - Pana Jasika z Nieporetu - i ZTCW konfekcja była robiona tu na miejscu, przez jakiegoś magika z W-wy.

Dziękuję za informację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wspominając już o tym, że żaden krezus nie kupiłby sobie S1 mk 1, bo umówmy się - są kolumny z lepszą prezencją ;)

 

Ale tak myśląc nikt nie kupowałby BMW 1, Mercedesa A-klasse, czy Audio A3 bo i po co skoro za tą kasę można mieć nowego Passata czy większą Toyotę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aby mieć jakąkolwiek wiedzę o przyczynach odsprzedaży (a tych mogą być tysiące - od upgradu, przeprowadzki do większego pomieszczenia, po rozwód).

 

To mój ostatni wpis bo rzeczywiście Megico nie słyszałem ale zmuszasz mnie do pewnej złośliwości

a w stosunku do tak miłego, pomocnego i bardzo zasłużonego dla forum i naszego hobby audiofila nie powinno mieć miejsca. Pozbywałeś się sprzętów z ogromną prędkością nie dlatego że rozwodziłeś się, przeprowadzałeś dziesiątki razy itp tylko dlatego, że po pierwszych zachwytach dosyć szybko orientowałeś się że to nietrafione zakupy. To jest naturalne, że dopiero po dłuższym codziennym obcowaniu z produktem wychwytujemy jego wady których na początku zupełnie nie zauważamy. Dobrego produktu nie pozbywamy się szybko i to z tak dużą stratą. Życzę długiego i przyjemnego obcowania z nowym niebawem produktem Megico.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź na to pytanie padła już z moich ust w tym wątku dwukrotnie. Zadaj sobie choć trochę trudu, aby przeczytać, o czym jest tu mowa.

:) Rozbawiłeś mnie:)

 

Nie wierzę ,że nie zrobiłes odsłuchu od razu po ustawieniu w pokoju:)

Nie wierzę ,ze nie masz zdania o dźwieku S1mk2 przed wygrzaniem:)

 

Na każdym forum , na którym piszesz zachwycasz sie Magico

 

i tu tez próbowałes stworzyć atmosferę euforii przykro mi ,ze nie wyszło.

Ale tym bardziej poczytam co sądzisz o dźwięku tych kolumn.

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- dźwięki o odpowiednio (za) niskiej amplitudzie

Jeżeli już amplitudzie, to (za) wysokiej.

Mylisz amplitudę z częstotliwością.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już amplitudzie, to (za) wysokiej.

Mylisz amplitudę z częstotliwością.

Nie wytykaj mu niewiedzy, szkoda czasu:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez slawek.xm

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że w tym wątku, wystąpił proceder łamania regulaminu forum poprzez obchodzenie banów za pomocą Tapatalk w stopniu nagminnym, dostęp do forum za pomocą tapatalk zostaje ograniczony do czasu utworzenia zabezpieczenia tej dziury.

Założyciele wątków, którzy wykorzystują narzędzie banowania w swych wątkach, proszeni są o każdorazowe zgłoszenie na panel kogo zbanowali. Proszę o to, ponieważ korzystający z tatapalk nie byli świadomi tego bana.

Wszystkich użytkowników zbanowanych przez autorów wątków informuję, że każde obejście w dowolny sposób nałożonego bana, będzie skutkować oznaczeniem jako spamer i całkowicie zablokuje możliwość zamieszczania wpisów i udziału w forum!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

errarum humanum est

pro publico bono

przyznam Ci rację ale moje wnioski opierają sie na wiekszej ilości takich "kwiatków"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwszych zachwytach dosyć szybko orientowałeś się że to nietrafione zakupy. To jest naturalne, że dopiero po dłuższym codziennym obcowaniu z produktem wychwytujemy jego wady których na początku zupełnie nie zauważamy. Dobrego produktu nie pozbywamy się szybko i to z tak dużą stratą.

 

Po pierwsze - nie masz pojęcia o stracie (czy była i jaka).

Po drugie - czasem pojęcie straty jest bardzo względne, czasem strata jest wręcz potrzebna. Istnieje też coś takiego jak uśrednianie :-)

Po trzecie - Elberoth przyjął filozofię bycia "na bieżąco" ze wszystkim - a to wymusza "ruch w interesie" i częste zmiany. Niekoniecznie dlatego, że poprzedni klocek się nie sprawdził - tylko po prostu z przyczyn ekonomicznych - nie można mieć wszystkiego naraz. Ale taka filoizofia działania wyciągnęła mu system bardzo wysoko we względnie szybkim czasie - jeśli chodzi o wartość. A dla kogoś, kto permanentnie dąży do nirvany - to istotne.

Po czwarte - jeśli źródłem posiadania są specjalne ceny dla recenzentów - to nawet (podejrzewam że na pewno) - odsprzedając dalej za 1/2 ceny detalu - Elb nie traci. Nie jest takim samym klientem jak ty.

Po piąte - znając podejście Elberotha - nie narzeka, nie traci, ma ruch w swoim hobby i jemu to pasuje.

O co więc chodzi? Nie bronię go - ale ma prawo do takiego podejścia. Przecież nie wciska nikomu chińskiego chłamu za niebotyczne pieniądze a i zwykle udaje mu się sprzedać dopiero za granicą.

Ja bym nie chciał się tak z tym wszystkim bawić w imię upgradów :-) - ale to kwestia podejścia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technologia technologią, ale słuchałem pierwszej wersji S1 i to nie jest złe granie, ale nie za taką cenę. 60 kzł (za pierwszą wersję) i mamy dobicie przetworników przy głośniejszym graniu to chyba coś nie tak. Nie chodzi o przesadę z podaną mocą ale o możliwość (a raczej jej brak) zagrania głośniej i większego składu niż audiofilskie plumkanie. Jeżeli kolumna za takie pieniądze tego nie potrafi to jest ułomna również w swojej skali. Znam wiele monitorów, które potrafią (w odpowiednim dla nich pomieszczeniu) grać głośno i swobodnie bez dodatkowych atrakcji (Accordo Serblina do nich nie należą). Tego pierwsze S1 nie potrafią a za swoją cenę powinny.

 

ja też zauważyłem podczas odsłuchu S1 charakterystyczne "pykanie" przy trochę głośniejszym słuchaniu (nie było nawet połowy na skali pre a wzmacniacz miał 80 W),

słuchałem w salonie w Warszawie i być może wszyscy słuchaliśmy tej samej pary (nie było ich pewnie za wiele)?

czy ktoś słuchał S1 poza PL???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"pykanie" mówicie? - czyli co, kończą żywot po czwartym piwku?...

 

doktorek też niczego sobie, klienta po zabiegu do tego pustego pokoju dać tylko... ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ABs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez złośliwości: ;-)))

 

O tym pisałem kilkanaście postów wyżej. I nie ma się co napinać bo to są pieniądze tego Pana a ja chętnie odwiedzając lekarza bym posłuchał takich kolumienek. Gdy za wizytę w Warszawie będzie się płaciło po 500 USD czyli 2000 PLN jak to ma często miejsce w USA to na pewno jakieś Magico zawitają do naszych medycznych geniuszy:)

 

 

 

To mój ostatni wpis bo rzeczywiście Megico nie słyszałem ale zmuszasz mnie do pewnej złośliwości

a w stosunku do tak miłego, pomocnego i bardzo zasłużonego dla forum i naszego hobby audiofila nie powinno mieć miejsca. Pozbywałeś się sprzętów z ogromną prędkością nie dlatego że rozwodziłeś się, przeprowadzałeś dziesiątki razy itp tylko dlatego, że po pierwszych zachwytach dosyć szybko orientowałeś się że to nietrafione zakupy. To jest naturalne, że dopiero po dłuższym codziennym obcowaniu z produktem wychwytujemy jego wady których na początku zupełnie nie zauważamy. Dobrego produktu nie pozbywamy się szybko i to z tak dużą stratą. Życzę długiego i przyjemnego obcowania z nowym niebawem produktem Megico.

 

Wiesz z tym pozbywaniem się to różnie bywa. Znam z autopsji przypadki gdy audiofile kupują sprzęt pod wpływem impulsu, i to doświadczeni audiofile z 20 i 30 letnim stażem. jak dostajesz premię roczną na poziomie 100 tyś PLN to możesz sobie wejść czasami do sklepu i kupić różne gadżety bez kalkulacji cenowej. Po jakimś czasie okazuje się że jednak to nie Twój dżwięk a często po prostu nie wpasowuje się w system. Niektórzy nie potrafią lub nie mają ochoty eksperymentować z wymianą np. Wzmaka i po prostu sprzedają nabyte zestawy ze sporą stratą. Jak się ma w domu jednocześnie trzy pary kolumn to nie jest to problem. Za pół roku będzie kolejna premia, za rok porządny bonus roczny...wiec luzik...wszystko zalęży od miejsca w piramidzie dobrobytu:)

 

Pewien Pan, mój kiedyś szef, kupił sobie jacht za milion funtów...dwuletni, stan idealny...a inny Pan kupił go jako nówkę za 1.5 miliona funtów...stracił więc w dwa lata kilka miliony złotych i co? Sądzisz że płakał po tym?:)

 

 

 

Ale tak myśląc nikt nie kupowałby BMW 1, Mercedesa A-klasse, czy Audio A3 bo i po co skoro za tą kasę można mieć nowego Passata czy większą Toyotę.

 

Niektórzy nie są w stanie tego zrozumieć i w tym cały problem nieporozumień. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak myśląc nikt nie kupowałby BMW 1, Mercedesa A-klasse, czy Audio A3 bo i po co skoro za tą kasę można mieć nowego Passata czy większą Toyotę.

Albo np. Stara czy Jelcza.

Porównując wagowo to taki Jelcz przy takim BMW1 to prawdziwa okazja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój ostatni wpis bo rzeczywiście Megico nie słyszałem ale zmuszasz mnie do pewnej złośliwości

a w stosunku do tak miłego, pomocnego i bardzo zasłużonego dla forum i naszego hobby audiofila nie powinno mieć miejsca. Pozbywałeś się sprzętów z ogromną prędkością nie dlatego że rozwodziłeś się, przeprowadzałeś dziesiątki razy itp tylko dlatego, że po pierwszych zachwytach dosyć szybko orientowałeś się że to nietrafione zakupy. To jest naturalne, że dopiero po dłuższym codziennym obcowaniu z produktem wychwytujemy jego wady których na początku zupełnie nie zauważamy. Dobrego produktu nie pozbywamy się szybko i to z tak dużą stratą. Życzę długiego i przyjemnego obcowania z nowym niebawem produktem Megico.

 

Powiem tak. Na twoim miejscu, jeżeli chcesz wchodzić ze mną w polemikę, to bym się przynajmniej do niej przygotował - aby nie robić z siebie pośmiewiska. Ostatecznie jakie miałem kolumny na przestrzeni ostatnich kilku lat nie jest tajemnicą - zainteresowani mogą przeczytać o tym w moim wątku.

 

Odpowiadając na twój zarzut, śpieszę wyjaśnić, że na przestrzeni ostatnich 8 (!) lat miałem raptem 3 (słownie: trzy) pary kolumn:

 

Wilson Audio Sophia 2 (dwa lata)

Wilson Sasha (trzy lata)

Magico S5 (trzy lata)

 

To tyle, jeżeli chodzi o zarzut 'pozbywania się sprzętów z ogromną prędkością'.

 

Równie nielogiczny jest argument 'po pierwszych zachwytach dosyć szybko orientowałeś się że to nietrafione zakupy'. Skoro szybko orientowałem się, że są to nietrafione zakupy, dlaczego trwałem z nimi 2-3 lata ? Dlaczego, zamiast sprzedać i kupić coś innego, dwukrotnie upgradowałem do wyższego/nowszego modelu tej samej firmy ? Czy gdybym się zorientował, że kupiłem słabe kolumny, nie powinienem ich sprzedać po miesiącu-dwóch ? Po co się męczyć 3 lata ? Nie mówiąc już o kupowaniu kolejnej kolumny tej samej firmy !

 

Te pytania walą się pod własnym ciężarem z barku jakiejkolwiek logiki. Wręcz się dziwie, że wydawać by się mogło inteligentna osoba, może takie zarzuty postawić, gdy fakty są powszechnie znane i łatwe do sprawdzenia ...

 

***************************

 

Acha, i jeszcze na koniec, taki mały smaczek - wiadomość którą dostałem od jednego z forumowych trolli, którego uraziłem nałożeniem bana za rasistowskie wypowiedzi:

 

Banować to "se" k**wa możesz. Ale mojego zdania o takich jak ty i wydawaniu 100000 na metrową kolumienkę nie zmienię. Nie masz co robić z pieniedzmi to je na biedne dzieci oddaj

 

pozdrawiam serdecznym pier**l się

 

 

Swoją drogą to kolejny niedoinformowany - te metrowe kolumienki są tylko wypożyczone. Ale i tak widać, że żyłka skacze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śpieszę wyjaśnić, że na przestrzeni ostatnich 8 (!) lat miałem raptem 3 (słownie: trzy) pary kolumn:

 

Wilson Audio Sophia 2 (dwa lata)

Wilson Sasha (trzy lata)

Magico S5 (trzy lata)

 

To tyle, jeżeli chodzi o zarzut 'pozbywania się sprzętów z ogromną prędkością'.

 

A jak to w godzinach słuchania wygląda, zdążyły się chociaż wygrzać? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Jakoś nie zauważyłem, abyś robił z tego problem w przypadku Sonus Faberów Guarnieri czy Serblinów Accordo, czy innych wybitnych monitorów ...

 

Akurat monitory SF autorstwa Franco Serblina tak jak pisał Enzo są tej wady pozbawione. Z tego wynika, że Franco był jednak zdecydowanie lepszym projektantem niż Alon Wolf.

Edytowane przez tomkly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.