Skocz do zawartości
IGNORED

Recenzje sprzętu a rzeczywistość


krzychu.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Nie gadaj, że prasa audiofilska słabo zbiera- za recenzje zbiera pełnymi garściami!

 

A propos kibelka- jak za komuny byłem w wojsku, z papierem był problem i do obowiązku dyżurnego kompanii należało pocięcie gazety i powieszenie na gwoździu.

Uwierz mi, można było przeżyć traumę, gdy wcześniej nie sprawdziłeś, a jakiś oszołom zamiast jakiejś szarej gazety, pociął Kraj Rad...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy do testów nie trafiają nieudane egzemplarze?

Może po prostu teraz nie buduje się nieudanych sprzętów. A może też te testowane po prostu są udane.

Więc może recenzje i prasa audio są niepotrzebne :)

Są potrzebne, bo potwierdzają zgodność parametrów deklarowanych przez producenta z pomiarami oraz najczęściej pokazują budowę wnętrza urządzenia a to pozwala ocenić jego solidność. Opisy brzmienia można sobie darować.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć w toalecie - leżeć sobie może:)

Rzekłbym, iż nawet powinno - to znacznie umila spędzany tam czas....zwłaszcza tzw. numery archiwalne;-)

 

Może po prostu teraz nie buduje się nieudanych sprzętów. A może też te testowane po prostu są udane.

i do tego wszystkie są okazyjnie wycenione....

Duży plus za pozytywne podejście;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i do tego wszystkie są okazyjnie wycenione....

Wycena nie ma wiele wspólnego z tym co w sprzęcie jest w środku. Wycena w ponad 50% jest obciążona legendą jaką uda się zbudować poprzez marketing, opisy w prasie branżowej i na forach.

Duży plus za pozytywne podejście;-)

Dzięki :-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jesteś wybredny, ja tam po prostu lubię.....czytać;-)

Wycena nie ma wiele wspólnego z tym co w sprzęcie jest w środku. Wycena w ponad 50% jest obciążona legendą jaką uda się zbudować poprzez marketing, opisy w prasie branżowej i na forach.

Z pierwszym zdaniem się w pełni zgadzam. Co do drugiego to jest w tym sporo prawdy, ale chyba istotne jest pozycjonowanie sprzętu przez jego cenę, zwłaszcza w przypadku nowych firm - które nie zdążyły jeszcze porządnie zaistnieć na rynku audio, nie mówiąc o uzyskaniu renomy (legendy za to opowiadają;-) - i ich nowych/pierwszych produktów....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale chyba istotne jest pozycjonowanie sprzętu przez jego cenę,

Tego nikomu nikt nie broni, ale cena w hi-endzie to głównie obudowa. Jej bajerancki wygląd lub np. też spartański powoduje pozycjonowanie sprzętu i próbę osiągnięcia ceny zamierzonej przez wytwórcę. Jak są chętni to się sprzedaje. Podstawa to marketing bo np. parametry już nie mają takiego znaczenia. Za hi-end potrafi być uznany wzmacniacz ze zniekształceniami 1% jak i taki z 0,0001%. To samo z innymi parametrami. Wszystko zależy od marketingu. Jeszcze drastyczniej to wygląda w przypadku hi-endowych kabli.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam skitrany w pewnym tajnym miejscu, moj pierwszy system. Skitralem tez interknekty na czarna godzine, bedzie tego szuflada (zostawilem najciekawsze).

W gudniu planuje konfrontacje oldschool vs to co ja i znajomi posiadaja. Cel jest prozaiczny bo ma odpowiedziec nam na kilka pytan, nad ktorymi pewnie niejeden z was sie zastanawial.. Przy okazji porownamy systemy i "gazetki"...

Lubie elektronike, ktora prezentuje moje dzwieki, tak jak to sobie wymarzylem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jestem bardzo krytycznie nastawiony do pism z branży audio. Moim zdaniem jest to tuba reklamowa. Od kilku lat wszystkie recenzowane sprzęty są albo bardzo dobre albo wybitne. W niektórych pismach nie ma odniesień do cen. Gdyby wyrzucić zdjęcia i opis budowy to opis brzmienia mini-wieży za 1500pln niewiele różni się od opisu wzmacniaczu czy głośników za 10000pln. Nie ma rzeczy średnich ani złych???

Czas na dowody. W piśmie Audio były recenzowane zestawy B&W CM1, CM5, CM7 oraz CM9. Zawsze były to super recenzje. Nieco później producent wypuścił największe zestawy CM10. W numerze styczeń 2014 ukazała się ich recenzja. Oto cytat

 

 

"W kolumnach serii 800 koncepcja ta daje fajne rezultaty; w konstrukcjach serii CM - bardzo różne. Nie będę już robił szczegółowego przeglądu, ale bywało tak, że przy pisaniu recenzji musiałem się nagimnastykować chyba nie mniej, niż konstruktor przy strojeniu zwrotnicy, żeby w końcu coś z tego wyszło."

 

Wymsknęło się autorowi że przy pisaniu poprzednich recenzji musiał pisząc je tak kombinować (pisząc poetyckie słowa) by recenzja wyszła dobrze.

Bardzo to jest smutne.

Jedynym wiarygodnym pismem był nieistniejący już gdyński Magazyn Hi-FI ale te czasy już nie wrócą a szkoda.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recenzje sprzętu audio są potrzebne, potrafią zainteresować nas danym modelem, ukierunkować. Jednakże w to co tam jest napisane, trzeba podchodzić jak pies do jeża, nie wolno dawać wiary. Bo wszystko poddane ocenie jest idealne, najlepsze. Naszym obowiązkiem jest zweryfikować to potem własnymi uszami. Bo inaczej sami dajemy się oszukiwać. Bo tak działa teraz marketing.

 

Nie wiem czy zwróciliście uwagę na fakt, że w ostatnich latach NIE BYŁO ŻADNEJ NEGATYWNEJ recenzji sprzętu. Nawet jeśli z opisu coś miało wydawać się słabe, niedopracowane, wręcz beznadziejne, to ostatecznie ogólna ocena zawsze została tak napisana, że są w jakimś stopniu ciekawe, interesujące, często wybitne.

 

Ostatnią negatywną opinię czytałem chyba w XX wieku. Ale to były inne czasy. Prawdziwe i szczere.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dystrybutor z magazynem audio WSPÓŁPRACUJE. Czy jeśli ktoś z kimś współpracuje, to rzuca mu kłody pod nogi?

 

Żeby była niezależna recenzja musi być niezależne źródło finansowania. Na tym forum jest "Magazyn", który mógłby otrzymywać sprzęt do oceny od forumowiczów. A na wierszówkę autora recenzji byłaby zbiórka.

Pomysł teoretycznie do zrealizowania.

 

A w sumie to jest zakładka Opinie. I często sami dajemy zły przykład, bo wiele zamieszczonych tam recenzji jest "akcją" przed sprzedażą. Również wiele z nich jest bardzo zdawkowych. Bo jak za darmo, to po co się wysilać?

Wystawę sprzętu Audio Show odwiedza każdego roku ponad 10 000 osób. A relację z wrażeń zamieszcza kilkanaście. Toż to może być cenna baza wiedzy, oparta na dużej statystyce. Ale jako audiofilska społecznoćś też to mamy w gdzieś.

Warto dać coś od siebie, żeby potem móc ponarzekać - prosta i uniwersalna zasada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny wywiad z zazębiającym się tematem marketingu i sponsoringu a obiektywności recenzenckiej znalazłem kiedyś tutaj : http://www.hifi.pl/wywiad/zoller01.php

 

"...(...)Jeżeli ja przyjdę do redakcji czasopisma z małymi zestawami o lepszym dźwięku i niższej cenie - w przypadku testu, recenzji pojawią się problemy. Duża firma powie recenzentowi: "dlaczego pan napisał, że zestawy Zollera są lepsze od naszych?" Duża firma wycofa swoje reklamy. Powie: "to proszę wziąć jego reklamy, ja swoje wycofuję. My za reklamę płacimy rocznie 200 tysięcy DM, a pan Zoller 20 tysięcy". Gazeta pójdzie za większym reklamodawcą. I w ten sposób recenzent nie może napisać prawdy.

 

Pisanie prawdy w prasie audio jest możliwe jeżeli nie ma w niej reklam. Pieniądze na funkcjonowanie pisma na przykład pochodzą z fundacji rządowej. Masz stałe zatrudnienie w gazecie jako dziennikarz. Gazeta zarabia pieniądze i nikt nie może jej wykupić. Zazwyczaj redaktorzy są zapraszani przez firmy, dostają smaczne jedzenie na bankietach i inne podarunki. Słyszałem nawet, że redaktorowi zaproponowano kobiety, aby napisał tylko w dobrym świetle o firmie. To jest czysty biznes."

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obecnych pismach o tematyce audio jest coraz mniej budżetowego sprzętu. Jeszcze kilkanaście lat temu ten pułap cenowy wypełniał chyba z połowę wierszówki, może i więcej, obecnie gazety zajmują się promocją coraz droższego i jeszcze bardziej ekskluzywniejszego sprzętu.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu? Bo tłum chętnie to czyta, a kupią co najwyżej pojedyncze osoby i większość nie zweryfikuje prawdziwości "opowieści z mchu i paproci", które znalazły się w teście ;-)

 

A to, że w audioświerszczykach brak budżetówki, to rzeczywiście może być powód do żalu pod adresem redakcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Kiedyś wierność była celem.

Kto chciał sobie dźwiękiem pomechrać, miał korektor i jazda- co kto lubi. Współczesne audio, pomimo postępów techniki, schodzi na psy. Po co wzmacniacze tylko z gałą głośności i przełącznikiem źródeł, jak kolumny psują dźwięk?

Gałami od barwy dźwięku kręcą teraz designeży od dźwięku w studio mikserem . A ty słuchasz studyjnych wypocin takiego super dźwiękowca . Niedługo wzmacniacze będą nawet bez selektora źródła muzyki i regulacji głośności . Producenci audio zrobią to za ciebie. Oni zadecydują co masz słuchać z jaką barwą i jak głośno. Jak globalizacja to globalizacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklama dźwignią handlu he he. Zobaczcie ile procentowo zajmują miejsca w tych "audio świerszczykach" a będziecie mieli pojęcie kto tu dla kogo pracuje. Obiektywizm to fajna rzecz ale tylko na pogaduchach z kumplami przy dobrej wódzie.

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego teraz przed nami pojawia się poważne wyzwanie : zanim kupi się sprzęt trzeba więcej myśleć :-)

I czytać to forum, gdyż tutaj jest prawdziwa kopalnia wiedzy.

 

Mam też pytanie do branży, bo na pewno tu stale zagląda.

 

Dlaczego oferując w sprzedaży kolumny głośnikowe podajecie zawsze cenę jednej sztuki?

Czy ktoś kupuje pojedynczo?

:-)

 

Może niedługo podzielicie cenę wzmacniaczy i amplitunerów?

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Ciekawe czemu jeszcze nikt nie wymyślił , żeby kolumny i wzmacniacze reklamy same z siebie puszczały.

Słuchasz sobie muzyki a tu co dwie minuty 15 minut reklam. Ten brak reklam jest taki nie naturalny (tu akurat piszę serio ). I koniecznie powinny wysyłać w chmurę informację co słuchasz i fotki ukradkiem robić.

 

W dzisiejszych czasach każdy patrzy jak zarobić i to jak najwięcej i g...o go obchodzą inni- w końcu mamy demokrację. Co można sprzedać to się sprzedaje , a handluje się wszystkim czym można . Sponsorowanie "niezależnych" opinii jest normalne ,tak jak sponsorowanie "uczciwych" lekarzy za wypisywanie danego medykamentu. Praca jak każda inna - dają to biorą i piszą żeby zarobić. Szczytnych pobudek nie ma co szukać się bo ich nie ma nawet między wierszami , a testy i zdjęcia można zrobić dla specjalnie wyprodukowanego egzemplarza. Tu kreatywność ma swoją cenę i widać poeci są lepiej nagradzani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recenzje sprzętu w magazynach ale tez tych "niezależnych" blogach , serwisach kosztują. Znam osobiście 2-3 znane i lubiane blogi/strony o audio, które przychodziły do producentów z propozycja cenowa za pozytywne opinie po audio show. Info od paru producentów. Także raczej można traktować większość tych opinii, recenzje sprzętu jako czyste artykuły sponsorowane. Śmieszne ale prawdziwe

 

Wniosek:

 

Każdy musi sam ocenić sprzęt ,posłuchać go w warunkach normalnych i wyciągnąć wnioski.

Wiele osób narzeka na audio show - ze głośno, ze wystawcy są głusi .... śmieszy mnie to. Ludzi jest za dużo i jest zbyt wielki harmider podczas wystawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.