Cukier - śmierć w białych rękawiczkach

[mily]

Jak piwo chlejesz codziennie, to zrób badania wątroby

nawet przy 1 browarku? - to wychodzi jedna 100.tka o mocy około 25%-30%

takie coś może zaszkodzić - pytam serio?

- około 30 gram spirytusu? hmm... może i jest coś w tym...

[czester15.30]

Odnośnie podwyższonego poziomu cukru we krwi to pani doktor powiedziała : " lepiej wypić jeden kieliszek wódki niż piwo . "

[rafal735r]

Mam kumpla który pije, głównie piwo od 40lat. Praktycznie codziennie. Jest szczupły jak szczypior, żadnych chorób związanych z piciem. Za to kręgosłup i inne dolegliwości słusznego wieku.

Chyba dużo zależy od trybu życia i sposobu odżywiania.

[fox733]

" lepiej wypić jeden kieliszek wódki niż piwo . "

a nie koniaczku?:)

[soundchaser]

Odnośnie podwyższonego poziomu cukru we krwi to pani doktor powiedziała : " lepiej wypić jeden kieliszek wódki niż piwo . "

 

Jeśli cukrzyk musi się napić, to faktycznie Pani doktor miała rację.

Dla zdrowego człowieka piwo jest zdrowe i nie posiada żadnych skutków ubocznych.

Cały czas powtarzam o umiarkowanych ilościach. Jakie to są umiarkowane,

to niech każdy sobie sprawdzi na własnym organizmie.

Dla jednego 1 piwo dziennie będzie za dużo, a drugi jak wypije 4, to na drugi dzień wstanie jak nowo narodzony.

 

Test wątroby? Oczywiście...zawsze warto sobie zrobić, tym bardziej, że nie tylko piwo może nam ją popsuć.

 

Chyba dużo zależy od trybu życia i sposobu odżywiania.

 

Dokładnie.

[Frank]

: " lepiej wypić jeden kieliszek wódki niż piwo . "

Lekarz tak nie powie,to durnota

Wódka obniży cukier na chwilę,później trzustka musi ten cukier odzyskać,w dodatku dwukrotnie,czyli pracuje na maksa

Często słyszę takie obiegówki, nie wierzcie, to bzdury

Dotyczy głównie osób chorych,ale nie tylko

[czester15.30]

Wódka obniży cukier na chwilę,później trzustka musi ten cukier odzyskać,w dodatku dwukrotnie,czyli pracuje na maksa

Często słyszę takie obiegówki, nie wierzcie, to bzdury

Dotyczy głównie osób chorych,ale nie tylko

Faktycznie .Nie pomyślałem o tym .

Powiedz mi jeszcze jedną rzecz . Czy jeśli na noc przed samym snem najadasz się dużo ciężkich smażonych tłustych rzeczy bez spożywania alkoholu , cukier może rosnąć ?

[Frank]

Smażonych praktycznie nie jem,tłustych potraw praktycznie nie jadam,oczywiście takie posiłki powodują wzrost poziomu cukru

[RAF77]

Każdy posiłek przed snem podnosi cukier.

[asterix1]

Każdy posiłek przed snem podnosi cukier.

Jako żołądkowiec podobne zalecenia mi stawiają lekko bez szalenstw i nie obżerac sie na noc ...głodnym że hej

czasem cos uszczknę ;)

[Shrek777]

Niestety jemy wysoko przetworzone żarło i możemy tylko liczyć na uczciwość producenta iż na etykiecie napisze prawdę...

Co w Polsce jest zbliżone rozsądkiem do zaufania politykowi - niezależnie od legitymacji partyjnej.

 

Acz Koledzy mają racje, ABC higieny jedzenia zależy wyłącznie od nas.

[simon1983]

Zdrowi i długożyjący azjaci do wszystkiego sypią cukier. Do mięsa,sosów,sałatek. Dla równowagi z kwasem octu czy limonki.

[sittek]

'Cukier działa na mózg podobnie jak narkotyki. Czy zatem należy zakazać jego sprzedaży?'

Bez węglowodanów mózg przestałby szybko funkcjonować, i jest niezbędnym składnikiem diety.

Trzeba tylko zachować proporcje i minimalna dawkę jaką należy mu dostarczyć. Najlepiej jeśli będą to węglowodany złożone,

ale czysty cukier też nie zaszkodzi. W nadmiarze wszystko szkodzi.

 

To tak samo jak z wódą.

 

Jeśli cukrzyk musi się napić, to faktycznie Pani doktor miała rację.

Dla zdrowego człowieka piwo jest zdrowe i nie posiada żadnych skutków ubocznych.

Paradoksalnie dla cukrzyka zdrowsze, a przede wszystkim bezpieczniejsze będzie piwo, niż czysty alkohol.

[czester15.30]

Zdrowi i długożyjący azjaci do wszystkiego sypią cukier. Do mięsa,sosów,sałatek. Dla równowagi z kwasem octu czy limonki.

Ale to równowaga chyba tylko w smaku ?

[Chicago]

Japończycy nie muszą sypać cukrem, wystarczy że zasuwają codzinnie biały ryż! Ale faktycznie, im cukier chyba nie szkodzi?

 

Pomyślałem o cukrze, a w głowie sól! W sumie można jakoś obejść cukier, oszukać, znależć alternatywne środki...? Ale na sól nie ma rady! Jest wszędzie!

[jello]

I tak, na końcu wszystko zależy od genów. Chyba że ktoś ostro przegina.

[simon1983]

Ale to równowaga chyba tylko w smaku ?

 

Dla równowagi wszystkich smaków. Do ryżu od suszi chyba dają w równych proporcjach ocet i cukier. Sprawdzone i jest przepyszne.wczoraj dałem łyżeczke cukru na gar pomidorowej dla równowagi.

 

Azjaci to jedno a europejskie amerykańskie dyskontowe żarcie to co innego, jak jestem w sklepie i mam wybrać soczek dla synka to jest problem,nie ma co kupić bo na potęge słodzą żeby smakowało i uzależnić ludzi.

 

Pieczywo też podobno okropnie słodzą,te ich kajzerki.

[RAF77]

Dlatego kupiłem właśnie maszynę do chleba. Piekliśmy do tej pory żytni, razowy na zakwasie. Jego wystarczy lekko ręką przemieszać ale on się szybko nudzi. Jakieś przenne lub przenno-zytnie pieczywo by się przydało a to trzeba dłużej mieszać i już nie tak łatwo rękami. Tak że maszyna jest, będziemy piec.

[simon1983]

Trzeba systematycznie robić i przy tym chodować dobry zakwas, mnie kilka razy nie wyrósł z powodu kiepskiego zakwasu.

 

Dwa tygodnie temu zacząłem surowe warzywa jakie tylko są w sklepie blendować z wodą na płynną papkę, troszke kwasku i cukru, wypijam taki wielki słój tego w ciągu kilku godzin.

 

Chcę się wzbogacić w witaminy a gotowane warzywa je trochę tracą, bo jak dotąd żyłem tylko na smażonym mięsie i ziemniakach,raczej zero warzyw było.

[traumeel]

Dwa tygodnie temu zacząłem surowe warzywa jakie tylko są w sklepie blendować z wodą na płynną papkę, troszke kwasku i cukru, wypijam taki wielki słój tego w ciągu kilku godzin.

A jak się pozbywasz całej chemii ze sklepowych warzyw?

[simon1983]

A jak się pozbywasz całej chemii ze sklepowych warzyw?

 

Lepiej od rolnika na targu kupować?

 

U nas jeszcze jest w miare dobrze z jedzeniem w porównaniu do unii.

[jello]

Umrzecie zdrowsi, to pewne.

[sittek]

Lepiej od rolnika na targu kupować?

Trzeba jednak uważać, bo oni też mają taką na sprzedaż, i dla siebie.

[Chicago]

Umrzecie zdrowsi, to pewne.

 

Właśnie o to chodzi, żeby umrzeć zdrowym, a nie w cyklu podkładania kaczki i basenu pod dupsko. Nie sztuką jest dobrze wyglądać i dobrze się czuć w wieku 20/30/40 lat. Sztuką jest dobrze się czuć i dobrze wyglądać w wieku 50/60/70/80... Jak będziecie o siebie dbali, taka będzie wasza starość - tu nie ma zmiłuj, bo nic nie pomoże jak zdrówka zabraknie. Trzeba być świadomym swojego postępowania, a cukier prosty jak wiadomo, ani nie pomaga ani nie leczy! Jest zbędny!

[wojciech iwaszczukiewicz]

Dla wszystkich zainteresowanych tematem.Książka amerykańskiego dziennikarza Billa Gifforda "Wiecznie młody.Jak się nigdy nie zestarzeć".To przegląd aktualnego stanu wiedzy na temat procesów starości i choroby.Lekkim i dowcipnym językiem autor przekazuje masę wiedzy na temat procesu starzenia się pod postacią wywiadów i rozmów z najwybitniejszymi amerykańskimi naukowcami.Sam przeczytałem jednym tchem.Jest tam dużo ciekawych danych do przemyśleń.

 

W życiu jak we wszystkim należy zachować umiar.Rzeczywiście ,obecnie cukier to wróg nr. jeden.Poza tym nie obżerać się,trochę ruszać się.Nie palić,nie pić wódy.Używać szarych komórek,słuchać muzyki,czytać,uprawiać seks,popijać czerwone wino i kawę.Spotykać się z przyjaciółmi.I do setki jakoś zejdzie.

[Peter75]

W życiu jak we wszystkim należy zachować umiar.Rzeczywiście ,obecnie cukier to wróg nr. jeden.Poza tym nie obżerać się,trochę ruszać się.Nie palić,nie pić wódy.Używać szarych komórek,słuchać muzyki,czytać,uprawiać seks,popijać czerwone wino i kawę.Spotykać się z przyjaciółmi.I do setki jakoś zejdzie.

 

meritum i sedno sprawy w kilku zdaniach

 

Kiedyś nie wyobrażałem sobie wypicia herbaty i kawy bez cukru. Teraz nie wyobrażam sobie picia tych używek z cukrem.

 

również. Przecież cukier zabija smak pysznej prawdziwej czarnej kawy! to jest mniej mniej więcej tak jak whisky z dużą ilości coli.

 

mój ojciec kończy w tym roku 82 lata. dużo spaceruje, czyta, nie ogląda TV, posiłki zawsze z umiarem. Codziennie niewielka ilość alkoholu - piwo, winko, whisky, czasem łyk czystej. Do tego czarna kawa. Cukru nie używa ale czasem pączka wrzuci. Zamierzam podążać za jego przykładem.

 

Z drugiej strony, w poprzednim miejscu zamieszkania, na parterze mieszkał zawodowy alkoholik. Rachunków już nie płacił, więc w mieszkaniu zawsze ciemno. Codziennie bania plus fajki ale też i spacery z psem, w różnym stanie. Facet jest spokojnie po 70tce, całkiem niedawno go widziałem. Ale śmiem twierdzić że cukru raczej nie używa! :)

[sittek]

a cukier prosty jak wiadomo, ani nie pomaga ani nie leczy! Jest zbędny!

Nieprawda, dla poprawnego funkcjonowania chociażby mózgu, cukier jest niezbędny. Oczywiście najlepsze są cukry złożone, wolno rozkładające się, z niskim indeksem glikemicznym, ale tzw.szybki cukier też jest ważny, bo dzięki niemu możemy błyskawicznie reagować na bodźce. Dzienna dawka węglowodanów dla organizmu to 15 wymienników węglowodanowych WW, czyli 15 x 10 g węglowodanów. Całkowite pozbycie się z diety tych węglowodanów, w tym cukrów prostych, to pewna śmierć dla mózgu.

 

To, że cukier prosty nam szkodzi, nie jest jego winą, a tzw. powikłaniami cywilizacyjnymi, jednostajną dietą, brakiem naturalnych witamin , zanieczyszczeniami pokarmu i powietrza, szkodliwymi dodatkami dodawanymi do jedzenia, itp.

 

Suplementy diety żremy na potęgę nie wiedząc o tym, że nie mają one badań klinicznych (nie ma takiego prawnego wymogu),

przez co producent na opakowaniu może sobie wpisać co chce. To jest jeden z największych przekrętów firm farmaceutycznych.

 

To przez to trzustka i wątroba nam wysiadają, bo żremy syf, bo żremy za dużo, bo żremy jednostajnie, bo do wszystkiego pakuje się ten cukier, dlatego żremy go kilka razy za dużo.

[soundchaser]

Jak już ktoś musi słodzić, to MIODEM. Ale oczywiście z dobrego i pewnego źródła. W sklepach, czy na rynku najlepiej kupować taki lekko już skrystalizowany, wtedy jest pewność, że nie jest oszukany.

 

W życiu jak we wszystkim należy zachować umiar.Rzeczywiście ,obecnie cukier to wróg nr. jeden.Poza tym nie obżerać się,trochę ruszać się.Nie palić,nie pić wódy.Używać szarych komórek,słuchać muzyki,czytać,uprawiać seks,popijać czerwone wino i kawę.Spotykać się z przyjaciółmi.I do setki jakoś zejdzie.

 

Dokładnie. Z tego co wymieniłeś - ja nie piję kawy (2 X na miesiąc, ale tylko ze śmietanką, bo bez mi nie wchodzi), nie piję wina, ani wódy, ale piwo za to chlam codziennie. Uważam, że ma znakomite właściwości profilaktyczno-lecznicze.

Reszta się zgadza. ;-)

[Less]

Dodam do kilku rozsądnych wpisów powyżej, że dobrze jeść i robić co się lubi (poza cukrem oczywiście). Jeśli prowadzimy przyjemne i aktywne życie, to chce się żyć i dobrze służy to organizmowi.

[soundchaser]

Jeśli prowadzimy przyjemne i aktywne życie, to chce się żyć i dobrze służy to organizmowi.

 

Zgadzam się. Pozytywne podejście do życia to podstawa. Człowiek ze skłonnościami depresyjnymi jest bardziej podatny na choroby i szybciej się starzeje. Cieszyć się drobiazgami, wymyślać sobie małe przyjemności codziennie i przede wszystkim do wszystkiego podchodzić na luzie.

Mi nie zawsze to się udaje, bo często wkurzają mnie nonsensy w życiu codziennym. ;-)