Skocz do zawartości
IGNORED

Wokale w heglu h80


Ronaldo9

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Niektórzy wolą kupować pod własny gust to, co zniekształca wizję twórców nagrania, a inni chcą nagrania odtwarzać wiernie – dla nich jest przeznaczony sprzęt hi-fi, i nie jest to nagłe odkrycie, na samym początku wspominałem, że komuś na przykład może się podobać dźwięk z przenośnego jamnika – w końcu taki ma gust. Audio to zabawa, dyskoteka to zabawa, ale audio hi-fi już niekoniecznie – to pasja, to dążenie do jak najwierniejszego odtwarzania nagrań. Wszystkich nagrań. To jest forum audio HI-Fi??

 

Na marginesie – to nie pogarda, to stwierdzenie faktu. Miałem kiedyś Altusy 140 i upłynęło sporo czasu zanim dostrzegłem, że one fałszują nagrania.

 

 

 

Podejrzewam, że marketingowcy wmówili Ci to wygrzewanie kabli, a poza tym po prostu przyzwyczaiłeś się do brzmienia tego Hegla i tyle.

 

To jest forum audiostereo - ale teraz już czepiam się słówek :)

No i o to chodzi wreszcie! Ty i Tobie podobni dążą do maksymalnej wierności i czerpiecie z tego wszystko co da się czerpać z pasji.

Jestem przekonany, że osób czerpiących tą samą przyjemność z dobierania sprzętu tylko pod swój gust, niekoniecznie ultra hifi, jest tu przynajmniej tyle samo. Ale w pewnym momencie zrobiła się tu krucjata przeciwko racji tych drugich. Pominę już przytaczane wcześniej argumenty o stronie technicznej nagrań itp. Dziwnie zrobiło się gdy niektórzy zaczęli podważać opisane prawa natury. A przez te prawa, niestety, niektórzy już nie mogą bawić się nawet w "niewierne" audio. Innym, liniowość odtwarzania nie przyniosłaby radości ze słuchania muzyki bo mają taką charakterystykę słuchu, że aby usłyszeć płynność i/lub spójność muszą kompensować jedne podzakresy a tłumić inne. Znam osobę, która ma słuch w normie jeśli chodzi o słyszalność częstotliwości wg. badania ale ma problem z lokalizacją dźwięków w przestrzeni. Wiek pogarsza parametry. Rodzaj wykonywanej pracy. Praca w zespole, orkiestrze lub chórze uszkadza słuch. Podważanie i "wkładanie między bajki" tych oczywistości mnie zdziwiło.

Też w latach 80-tych słuchałem na jakiś tonsilach :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niektórzy wolą kupować pod własny gust to, co zniekształca wizję twórców nagrania, a inni chcą nagrania odtwarzać wiernie – dla nich jest przeznaczony sprzęt hi-fi, i nie jest to nagłe odkrycie, na samym początku wspominałem, że komuś na przykład może się podobać dźwięk z przenośnego jamnika – w końcu taki ma gust. Audio to zabawa, dyskoteka to zabawa, ale audio hi-fi już niekoniecznie – to pasja, to dążenie do jak najwierniejszego odtwarzania nagrań. Wszystkich nagrań. To jest forum audio HI-Fi??

 

Na marginesie – to nie pogarda, to stwierdzenie faktu. Miałem kiedyś Altusy 140 i upłynęło sporo czasu zanim dostrzegłem, że one fałszują nagrania.

 

 

 

Podejrzewam, że marketingowcy wmówili Ci to wygrzewanie kabli, a poza tym po prostu przyzwyczaiłeś się do brzmienia tego Hegla i tyle.pwewnie masz racje i co roku przed BRISTOL SHOW. Produceci czestuja mnie i kolejne 30 osób w sali cukierkami kyore powodują ze wszyscy wiezymy w to ze kqble tobia różnice.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nik cie nie zmusza do słuchania hegla.na swiecie może być 1milion ludzi którzy stwierdza ze hegel nie jest naturalny, i usAnuje ich zdanie ale to nie znaczy ze oni maja racje. Na rynku jest mnóstwo sprzętu i kazdy szuka pod siebie.3 dni temu slyszalem zestaw liryck09 z pmc 24 .i mam swoje zdanie na temat tego połączenia.ale to nieznaczy ze ludzie maja omijać takie combo bo mi sie nie podobalo.trzymaj sie tego co masz a nie wnikaj w to co podoba sie komu innemu

Nie dawno przeczytałem że nie ważny jest gust odbiorcy. Neutralny to neutralny :) Neutralizm jest tylko jeden, tylko ciekawe jak to zbadać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nik cie nie zmusza do słuchania hegla.na swiecie może być 1milion ludzi którzy stwierdza ze hegel nie jest naturalny, i usAnuje ich zdanie ale to nie znaczy ze oni maja racje. Na rynku jest mnóstwo sprzętu i kazdy szuka pod siebie.3 dni temu slyszalem zestaw liryck09 z pmc 24 .i mam swoje zdanie na temat tego połączenia.ale to nieznaczy ze ludzie maja omijać takie combo bo mi sie nie podobalo.trzymaj sie tego co masz a nie wnikaj w to co podoba sie komu innemu

 

ale to chyba do Adam38 a nie do mnie. Ja tylko doceniam poczucie humoru. Mi tam się jedyny HEGEL, jakiego słuchałem (H360) całkiem podobał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wlasnie, trzeba pamietac, ze nasze klamoty to tylko martwe przedmioty i nie podniecac sie za bardzo, wiecej humoru, wszystkie Hegle sa neutralne, kazdy inaczej i z czasem traca te umiejetnosc ale i tak sa neutralne bo tak przyjeli ludzie od marketingu w Heglu i jak widac - chwyta. Ps. Sam bym przygarnal jakiegos Hegla,neutralnego czy nie, wszystko jedno, byle mi sie podobalo brzmienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The Prodigy - No Good

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że marketingowcy wmówili Ci to wygrzewanie kabli,

Już kiedyś o tym pisałem moja żona nie czyta i nie wie nawet jakie kable są w danej chwili podłączone a mimo to wyraźnie słyszy róźnicę nawet lepiej ode mnie wyłapuje różnicę w sieciówkach i potrafi trafnie określić co się zmienia .

Ani ja jeej nie wmawiam ani marketingowcy ma za to dobry słuch .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie słychać zmian dźwięku na kablach to ma się bardzo słabą akustykę która tak mocno zniekształca i wywiera wpływ na dźwięk że słychać jedynie diametralne zmiany albo ma się sprzęt najczęściej są to kolumny mało przezroczyste , grające jedną manierą . W takich przypadkach i ja czasem miałem duży problem z wyłapaniem zmian .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem jest lepsza czasem gorsza , często zmieniam . Bywa że od samego dołu do rozkręcenia wzmaka na 100 % dźwięk pozostaje bez zmian w równowadze pasm , kompresji czy zniekształceń co oznacza że mogę słuchać bardzo cicho w nocy i nie brak mi dynamiki czy basu jak to się ciężko zdąża a przy rozkręceniu na pokaz na 100 procent ( bo ogólnie słucham na godzinie 9 max 10 ) zawsze reakcja ludzi jest taka sama , jak to dlaczego wciąż jest czysty i przyjemny dźwięk jak wcześniej i normalnie można rozmawiać . To jest fakt dziwne ale niby jest głośno ale tak czysto że nie trzeba przekrzykiwać muzyki . Takie pomieszczenia na pewno uważam za bardzo dobre akustycznie . Nie dążę do ideału a jedynie do osiągnięcia poziomu gdzie słucham muzyki cicho , średnio cały dzień z przyjemnością każdego gatunku muzycznego, szkoda mi wyłączać muzykę bo trzeba iść spać . Przenieś sprzęt do różnych pokoi , domów budowanych z różnych materiałów posłuchaj wyciąg wnioski i podziel się doświadczeniem . Może będą takie same jak moje a może nie ale przynajmniej ciekawie . Wystarczy nawet w tym samym pomieszczeniu niby tylko przestawić kolumny na przeciwległą ścianę żeby diametralnie zmienił się dźwięk . Mało ludzi tak robi a mi wyszło że przestawianiem kolumn więcej czasem zmienię niż wzmacniaczem czy kablami .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Akustyka...No tu się zgadzamy nawet w 200%...co do drutów nie ;-( miałem nawet takie za kilo złotych, u mnie nie zmieniają nic, ładne są...

Wiem, wiem, za tani mam zestaw ;-)

 

Co do grania od cicho po głośno...mam tak na dobrych realizacjach...im głośniej tym lepiej :-)

Daj jakiś przykład albumu, który lubisz grać głośno i jest czyściutko...

Pozdrówka :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na nadzie 320 lata temu podpinaliśmy 5 różnych kabli RCA w cenach 50 do 200 zł za metr między niektórymi nie było żadnych zmian a na niektórych dźwięk był zupełnie inny było też kilka.par głośników i żąglerka sprzętem , ciekawa zabawa i doświadczenie jęk to że wyszło że kolumny i ich spasowanie z pomoeszczeniem to podstawa . Kolumny A w pomieszczeniu A były lepsze a już w pomieszczeniu B okazywały się gorsze od kolumn B .

 

Akustyka...No tu się zgadzamy nawet w 200%...co do drutów nie ;-( miałem nawet takie za kilo złotych, u mnie nie zmieniają nic, ładne są...

Wiem, wiem, za tani mam zestaw ;-)

 

Co do grania od cicho po głośno...mam tak na dobrych realizacjach...im głośniej tym lepiej :-)

Daj jakiś przykład albumu, który lubisz grać głośno i jest czyściutko...

Pozdrówka :-)

W dobrym pomieszczeniu nie ma u mnie wpływu na dźwięk realizacja na słuchanie głośno cicho . Dążę też do tego aby olać podział słabe czy dobre realizacje każde mają być przyjemne do odsłuchania . Owszem słychać różnicę kolosalną w nagraniu ale ja się muzyki pozbawiać nie zamierzam bo sprzęt za słaby żeby grać uniwersalnie . Każda realizacja gra tak samo cicho jak i głośno podczas podgłaszania nie ma.efektu że gra lepiej słychać że gra głośniej . Oczywiście sam fakt głośniejszego grania oszukuje zmysł że odbieramy dźwięk jako ciekawszy ale jak się zna długo sprzęt można wyłapać że to tylko zmiana poziomu głośności a w dźwięku nic się nie zmieniło .

 

Poza oczywiście lepszym słyszeniem skrajów pasm związanych ze słyszeniem ludzkiego ucha .

 

Kiedyś najczęściej stałem przed płytoteką i musiałem wybierać czego posłuchać , tego nie bo słabo nagrane to tak sobie on tamto dobre jakieś połowa płytoteki nie do słuchania a tylko wybitne realizacje powalały . W dobrej akustyce słabe grają jak dobre a dobre podciągają się do poziomu wcześniejszego super amte audiofilskie grają wybitnie ale nie ma już takiej przepaści między dobrymi realizacjami a wybitnymi jak wcześniej . Generalnie słucha się czego chce i kiedy chce i jest zadowolenie z każdego gatunku.muzycznego a to dla mnie ważne bo słucham wszystkiego .

 

Niestety bez dużej transparentności sprzętu oraz niestety dobrych kabli ciężko to osiągnąć . Ceny są kosmiczne ale dość często odzwierciedlają możliwości .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest forum audiostereo - ale teraz już czepiam się słówek :)

No i o to chodzi wreszcie! Ty i Tobie podobni dążą do maksymalnej wierności i czerpiecie z tego wszystko co da się czerpać z pasji.

Jestem przekonany, że osób czerpiących tą samą przyjemność z dobierania sprzętu tylko pod swój gust, niekoniecznie ultra hifi, jest tu przynajmniej tyle samo. Ale w pewnym momencie zrobiła się tu krucjata przeciwko racji tych drugich. Pominę już przytaczane wcześniej argumenty o stronie technicznej nagrań itp. Dziwnie zrobiło się gdy niektórzy zaczęli podważać opisane prawa natury. A przez te prawa, niestety, niektórzy już nie mogą bawić się nawet w "niewierne" audio. Innym, liniowość odtwarzania nie przyniosłaby radości ze słuchania muzyki bo mają taką charakterystykę słuchu, że aby usłyszeć płynność i/lub spójność muszą kompensować jedne podzakresy a tłumić inne. Znam osobę, która ma słuch w normie jeśli chodzi o słyszalność częstotliwości wg. badania ale ma problem z lokalizacją dźwięków w przestrzeni. Wiek pogarsza parametry. Rodzaj wykonywanej pracy. Praca w zespole, orkiestrze lub chórze uszkadza słuch. Podważanie i "wkładanie między bajki" tych oczywistości mnie zdziwiło.

Też w latach 80-tych słuchałem na jakiś tonsilach :)

 

No cóż z wiekiem się tylko głuchnie, szkoda że producenci nie oznaczają swoich produktów 30+, 50+, 70+łatwiej byłoby szukać. Kiedyś kolumny miały pokrętła np. niektóre JBL ciągle je mają dzięki temu każdy mógł dostosować tor do swoich potrzeb w jakimś zakresie. Wymiana kabli albo lampy w przedwzmacniaczu to zdziebko słabe rozwiązanie na kształtowanie charakterystyk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Kiedyś najczęściej stałem przed płytoteką i musiałem wybierać czego posłuchać , tego nie bo słabo nagrane to tak sobie on tamto dobre jakieś połowa płytoteki nie do słuchania a tylko wybitne realizacje powalały

 

Znam ten ból tyle że mam mnóstwo ulubionych płyt które nagrane są fatalnie. Co tu zrobić? W korektory bawić się nie będę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Na nadzie 320 lata temu podpinaliśmy 5 różnych kabli RCA w cenach 50 do 200 zł za metr między niektórymi nie było żadnych zmian a na niektórych dźwięk był zupełnie inny było też kilka.par głośników i żąglerka sprzętem , ciekawa zabawa i doświadczenie jęk to że wyszło że kolumny i ich spasowanie z pomoeszczeniem to podstawa . Kolumny A w pomieszczeniu A były lepsze a już w pomieszczeniu B okazywały się gorsze od kolumn B .

 

 

W dobrym pomieszczeniu nie ma u mnie wpływu na dźwięk realizacja na słuchanie głośno cicho . Dążę też do tego aby olać podział słabe czy dobre realizacje każde mają być przyjemne do odsłuchania . Owszem słychać różnicę kolosalną w nagraniu ale ja się muzyki pozbawiać nie zamierzam bo sprzęt za słaby żeby grać uniwersalnie . Każda realizacja gra tak samo cicho jak i głośno podczas podgłaszania nie ma.efektu że gra lepiej słychać że gra głośniej . Oczywiście sam fakt głośniejszego grania oszukuje zmysł że odbieramy dźwięk jako ciekawszy ale jak się zna długo sprzęt można wyłapać że to tylko zmiana poziomu głośności a w dźwięku nic się nie zmieniło .

 

Poza oczywiście lepszym słyszeniem skrajów pasm związanych ze słyszeniem ludzkiego ucha .

 

Kiedyś najczęściej stałem przed płytoteką i musiałem wybierać czego posłuchać , tego nie bo słabo nagrane to tak sobie on tamto dobre jakieś połowa płytoteki nie do słuchania a tylko wybitne realizacje powalały . W dobrej akustyce słabe grają jak dobre a dobre podciągają się do poziomu wcześniejszego super amte audiofilskie grają wybitnie ale nie ma już takiej przepaści między dobrymi realizacjami a wybitnymi jak wcześniej . Generalnie słucha się czego chce i kiedy chce i jest zadowolenie z każdego gatunku.muzycznego a to dla mnie ważne bo słucham wszystkiego .

 

Niestety bez dużej transparentności sprzętu oraz niestety dobrych kabli ciężko to osiągnąć . Ceny są kosmiczne ale dość często odzwierciedlają możliwości .

 

Gram bardzo dużo różnych realizacji więc wiem o czym mówisz...niestety wszystkich nie jestem w stanie znieść :-(

Uśredniłem kiedyś system by grać jak leci ale nie wytrzymałem z takim graniem długo...ja kocham blask i oddech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest forum audiostereo - ale teraz już czepiam się słówek :)

No i o to chodzi wreszcie! Ty i Tobie podobni dążą do maksymalnej wierności i czerpiecie z tego wszystko co da się czerpać z pasji.

Jestem przekonany, że osób czerpiących tą samą przyjemność z dobierania sprzętu tylko pod swój gust, niekoniecznie ultra hifi, jest tu przynajmniej tyle samo. Ale w pewnym momencie zrobiła się tu krucjata przeciwko racji tych drugich. Pominę już przytaczane wcześniej argumenty o stronie technicznej nagrań itp. Dziwnie zrobiło się gdy niektórzy zaczęli podważać opisane prawa natury. A przez te prawa, niestety, niektórzy już nie mogą bawić się nawet w "niewierne" audio. Innym, liniowość odtwarzania nie przyniosłaby radości ze słuchania muzyki bo mają taką charakterystykę słuchu, że aby usłyszeć płynność i/lub spójność muszą kompensować jedne podzakresy a tłumić inne. Znam osobę, która ma słuch w normie jeśli chodzi o słyszalność częstotliwości wg. badania ale ma problem z lokalizacją dźwięków w przestrzeni. Wiek pogarsza parametry. Rodzaj wykonywanej pracy. Praca w zespole, orkiestrze lub chórze uszkadza słuch. Podważanie i "wkładanie między bajki" tych oczywistości mnie zdziwiło.

Też w latach 80-tych słuchałem na jakiś tonsilach :)

 

Ale jest to zakładka Hi-Fi, dlatego piszę i wysokiej wierności. Dobieranie sprzętu pod swój gust zazwyczaj zmienia brzmienie nagrań, czyli ma niewiele wspólnego z tą zakładką i z samą ideą.

Niestety stało się tak, że niektórzy producenci sprzętu i sprzedawcy od pewnego czasu zaspokajają najróżniejsze gusty aby tylko zarobić, mając gdzieś założenia i wierność przekazu, a mimo to udzielają się z zakładce Hi-Fi. Podobnie czynią ci słuchający, którzy kierując się własnym gustem poszukują tutaj sprzętu zniekształcającego zgodnie z ich upodobaniami. Dlaczego więc ktoś pytający tutaj o używane Altusy jest wyśmiewany i stąd przeganiany? Bo tanie i „złe”? W końcu on ma taki gust!

 

Czy każdy słyszy inaczej? Zazwyczaj każdy bez problemu zauważy, że coś gra dołem albo górą, czyli jest jasne albo ciemne, albo ma taką a nie inną sygnaturę elegancko to określając, a pisząc wprost, tak lub inaczej zniekształca. Podobnie z jest z producentami i realizatorami nagrań. Oni wszyscy bez wyjątku słyszą źle i nagrywają źle, pod słaby sprzęt, mają zły gust? O gustach się nie dyskutuje, nagrania są takie a nie inne i Hi-Fi polega na tym, aby odtwarzać je wiernie. Żadna z moich płyt CD, zarówno tych wydanych w latach osiemdziesiątych i tych wydanych obecnie nie zagrała w samochodzie lub na sprzęcie przenośnym wierniej, naturalniej, bardziej przejrzyście, bliżej żywemu dźwiękowi, niż na przyzwoitym, linowym sprzęcie w domu. Płyt winylowych nie mogę niestety odsłuchać w samochodzie i porównać.

 

Sugestia dla administracji – stwórzcie zakładkę dla poszukujących własnego brzmienia, bo ta zakładka dotyczy Hi-Fi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale jest to zakładka Hi-Fi, dlatego piszę i wysokiej wierności. Dobieranie sprzętu pod swój gust zazwyczaj zmienia brzmienie nagrań, czyli ma niewiele wspólnego z tą zakładką i z samą ideą.

Niestety stało się tak, że niektórzy producenci sprzętu i sprzedawcy od pewnego czasu zaspokajają najróżniejsze gusty aby tylko zarobić, mając gdzieś założenia i wierność przekazu, a mimo to udzielają się z zakładce Hi-Fi. Podobnie czynią ci słuchający, którzy kierując się własnym gustem poszukują tutaj sprzętu zniekształcającego zgodnie z ich upodobaniami. Dlaczego więc ktoś pytający tutaj o używane Altusy jest wyśmiewany i stąd przeganiany? Bo tanie i „złe”? W końcu on ma taki gust!

 

Czy każdy słyszy inaczej? Zazwyczaj każdy bez problemu zauważy, że coś gra dołem albo górą, czyli jest jasne albo ciemne, albo ma taką a nie inną sygnaturę elegancko to określając, a pisząc wprost, tak lub inaczej zniekształca. Podobnie z jest z producentami i realizatorami nagrań. Oni wszyscy bez wyjątku słyszą źle i nagrywają źle, pod słaby sprzęt, mają zły gust? O gustach się nie dyskutuje, nagrania są takie a nie inne i Hi-Fi polega na tym, aby odtwarzać je wiernie. Żadna z moich płyt CD, zarówno tych wydanych w latach osiemdziesiątych i tych wydanych obecnie nie zagrała w samochodzie lub na sprzęcie przenośnym wierniej, naturalniej, bardziej przejrzyście, bliżej żywemu dźwiękowi, niż na przyzwoitym, linowym sprzęcie w domu. Płyt winylowych nie mogę niestety odsłuchać w samochodzie i porównać.

 

Sugestia dla administracji – stwórzcie zakładkę dla poszukujących własnego brzmienia, bo ta zakładka dotyczy Hi-Fi.

 

Dyskusja z osobą, która dyskredytuje kilka dziedzin nauki - neurobiologię, laryngologię, psychoakustyke i parę innych jest niepotrzebna. Ty wiesz lepiej jak inni słyszą i wystarczy. To jest ignorancja.

Dyskusja z osobą, która ciągle pomija argumenty innych według uznania oraz nie dopuszcza niektórych argumentów bazujących na realiach na rzecz własnych wydumanych opinii jest zbędna.

Dyskusja z osobą, która, jednak, ma problemy pogodzić się z faktem że ci którzy zmieniają sprzęt by odchodzić od oryginału nagrania nie są ani lepsi ani gorsi od poszukiwaczy hifi, jest zbędna.

Dyskusja z osobą która w kapitalistach produkujących sprzęt grający i w ich pachołkach, którzy go sprzedają widzi zdrajców hifi, mimo, że to ich psi obowiązek zaspokajać gust rynku, jest zbędna.

Ponosi Cię człowieku. Jesteś doktrynerem. Hifi traktujesz jak misję a to zabawa, podobnie jak całe audio.

Nie liczysz się z np.nauką i z rzeczami dowiedzionymi ale za to swoje ledwo opinie traktujesz jak racje, np. faktyczne poglądy faktycznych muzyków na temat nagrań, ich realizacji itd. podważasz ale dajesz przykład jak to ci w aucie nie gra a w domu gra. Może, bo wątpię że pojmiesz o co chodzi.

Dyskutując z tobą należałoby wciąż i wciąż sięgać po już wcześniej przytaczane argumenty a to jest męczące jak gadka z ośmiolatkiem albo trepem.

Popieram Twój pomysł o nowej zakładce ale pod warunkiem, że każdy korzystający z zakładki HIFI miałby w pdf-ie certyfikat o liniowości swojego sprzętu. Bez tego ban!

 

 

 

Gram bardzo dużo różnych realizacji więc wiem o czym mówisz...niestety wszystkich nie jestem w stanie znieść :-(

Uśredniłem kiedyś system by grać jak leci ale nie wytrzymałem z takim graniem długo...ja kocham blask i oddech...

 

Niestety powiedzenie: im lepszy sprzęt tym krótsza półka z płytami, jest prawdziwe. I te kompromisy a potem powroty do pierwotnej konfiguracji i kolejne poszukiwania i tak w kółko...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Gram bardzo dużo różnych realizacji więc wiem o czym mówisz...niestety wszystkich nie jestem w stanie znieść :-(

Uśredniłem kiedyś system by grać jak leci ale nie wytrzymałem z takim graniem długo...ja kocham blask i oddech...

Ja muszę słyszeć bez wysiłku każdą sekcję basową czy najdrobniejsze niuanse w nagraniu nie tylko wokal i jakąś plamę . W dodatku przyzwyczaiłem się do dużego zróżnicowania barw . Realizm też musi być na najwyższym poziomie musi oszukać zmysły że gra nam zespół w pokoju a nie sprzęt i musi być dynamika żeby oddało.ducha muzyki ąż żeby chodziły ciary .

Najgorsze pierwsze z brzegu Vivaldi z deutsche gramofon najlepsze dla.mnie wykonanie a nagranie słabiutkie z drugiej strony prawie wszystko Iron Maiden każda płyta inaczej zrealizowana i skopana mniej lub więcej .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś o tym pisałem moja żona nie czyta i nie wie nawet jakie kable są w danej chwili podłączone a mimo to wyraźnie słyszy róźnicę nawet lepiej ode mnie wyłapuje różnicę w sieciówkach /.../

 

Kolejna zona o nadprzyrodzonych zdolnosciach. Po zonie jednego z forumowiczow potrafiacej wylapywac roznice w kablach prosto z kuchni... Koledzy, gdzie takie wspaniale malzonki znajdujecie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kolejna zona o nadprzyrodzonych zdolnosciach. Po zonie jednego z forumowiczow potrafiacej wylapywac roznice w kablach prosto z kuchni... Koledzy, gdzie takie wspaniale malzonki znajdujecie?

W Wiedniu .

 

Kobiety mają lepszy słuch tak nas stworzyła natura poza tym żona na co dzień pracuje ze słuchem więc to jakby zawodowe doświadczenie .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Wiedniu .

 

Kobiety mają lepszy słuch tak nas stworzyła natura poza tym żona na co dzień pracuje ze słuchem więc to jakby zawodowe doświadczenie .

 

Ja wtaczam coraz to wieksze glosniki do domu, a moja polowa raczy jedynie zauwazyc, ze ladniejszy lakier na obudowie :(

 

A takimi zdolnosciami to praca jedynie w CIA;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja wtaczam coraz to wieksze glosniki do domu, a moja polowa raczy jedynie zauwazyc, ze ladniejszy lakier na obudowie :(

 

A takimi zdolnosciami to praca jedynie w CIA;)

 

Kto by chciał żeby jego żona pracowała w tego typu agencji? Wszystko jeszcze by wiedziała ;)

Moja lepsza połówka nie tylko rozróżnia zmiany w dźwięku i potrafi je zdefiniować ale dostrzega to od razu.

Znajoma, wykładowca na Akademii Muzycznej, dokładnie to samo. Ja między nimi jak sierota, muszę dosłuchać, przemyśleć... :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

I te kompromisy a potem powroty do pierwotnej konfiguracji i kolejne poszukiwania i tak w kółko... ������

 

Nie ma zlituj się...rozwinąłem zainteresowania muzyczne i jest git...nie muszę narzekać na jakość realizacji ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie ma zlituj się...rozwinąłem zainteresowania muzyczne i jest git...nie muszę narzekać na jakość realizacji ;-)

 

Właśnie dlatego z jednej strony cieszę się że np. jazz czy blues nie trafił w masowe gusta młodzieży w czasach loudness wars. Wytwórnie musiałyby dbać, żeby dobrze brzmiał w autach z tubami basowymi i prosto z głośniczka smartfona.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem wystarczy tylko włączyć sobie ulubiony piękny damski wokal, by poczuć się dobrze :-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♪ ♪ ♫  ♪  Najważniejsza jest muzyka i przyjemność jej słuchania  ♪ ♫ ♪ ♫ ♪ ♫ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.