Skocz do zawartości
IGNORED

Mały samochód miasto/trasa - czas umierać


Mrok
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A powiedzcie mi jeszcze jedno. W jaki sposób można się najlepiej zabezpieczyć samochód przed kradzieżą. Nie wiem na ile dziś ten problem rozwiązuje elektronika, ale z racji wykonywanego zawodu mam do niej ograniczone zaufanie. Praktycznie każdy system można złamać.

 

Kiedyś takim dobrym patentem była mechaniczna blokada na dźwignię biegów. Jak to wygląda dziś?

Można założyć. Obecni złodzieje często nie są obeznani z pokonywaniem takich zabezpieczeń.

 

Niemniej 10.5 tys aut skradzionych w 2017 na tle 1.35 mln sprzedanych lub sprowadzonych wskazuje na niskie ryzyko. W Warszawie kradnie się japończyki a w reszcie kraju pierwszeństwo mają audi i vw.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mercedesa A klasę sobie kup. Silnik diesel, i oszczędny i dynamiczny i napewno będzie dobry na takie trasy po 600km.

Ja mam dwie e klasy i jeżdżę nimi do Polski 2000 km w jedną stronę. Bardzo fajnie się jeździ.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mercedesa A klasę sobie kup. Silnik diesel, i oszczędny i dynamiczny i napewno będzie dobry na takie trasy po 600km.

Ja mam dwie e klasy i jeżdżę nimi do Polski 2000 km w jedną stronę. Bardzo fajnie się jeździ.

Poza tym że przy takich trasach taniej i szybciej wychodzi samolot :-)

 

Przypominam że nasz kolega określił budżet na do 60 tys. zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mup hothatcha, przyjdzie Ci chec na umieranie ������

przyjdzie to chyba raczej sposobność :-)

 

A nie 40 ?

od 40 to zaczął... Sądząc po podpowiedziach przed stówką się nie zatrzymamy :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie mi jeszcze jedno. W jaki sposób można się najlepiej zabezpieczyć samochód przed kradzieżą.

 

Polecam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) są zniżki od Ubezpieczyciela za dodatkowe zabezpieczenie ;)

 

Ad. małego autka - miejskie + czasem na trasę...

Przez rok mieliśmy Renault Clio 2016. Przed zakupem sprawdzaliśmy silnik 1.2 - 75KM oraz 0,9tce - 90KM, wybór padł na ... 0.9 ;) Też nie wierzyłem w to maleństwo - po mieście bez zastrzeżeń ;)))

Bardzo lekko pracuje wspomaganie, siedzenia wygodne. Koła 16 cali, trochę na miasto chyba ciut za duże, gdy nie ma dziur i studzienek, czyli na trasie bardzo fajnie jechało.

Tu masz jakiś większy test tego silnika

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ad. wad też potwierdzam "ostrość" krawędzi w kierownicy, chociaż podobno to zmieniono. Spalanie w mieści, ok. 6,5 - 7l. Egzemplarz nie miał stop&go ;)

Przez rok zrobione ok. 20 tys. km, bez problemu, tylko przegląd olejowy.

Podobno jeszcze lepszy jest nowszy silnik 1.2 tce - 120KM

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Żal było sprzedawać...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez miniasy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak delikatnie naciągniesz budżet, to weź pod uwagę Hondę Jazz. Mam poprzednią wersję i w 8 lat zrobiłem 170 tys. km bez awarii. Co prawda główną zaletą samochodu jest spora przestrzeń, ale jeździ się w miarę wygodnie i w mieście dynamicznie z silnikiem 100KM. Nie wiem, czy ten model nie jest zbyt drogi jak na swoją klasę rozmiarową, natomiast spełnia większość twoich wymagań.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Sorki, ale Fiesta, Clio czy Jazz do Foki się nie umywają bo są mniejsze, bardziej popierdułkowate i raczej tak wyposażonych egzemplarzy jak np foka tytanium nie dostaniemy.

Osobiście od Foki wolałbym Mondeo 4 z 14 / 15 roku w dobrej wersji, ale to już bydle i nie spełnia założeń założyciela.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez stench

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...weź pod uwagę Hondę Jazz.

Poprzednia generacja super auto! Większe wewnątrz niż na zewnątrz.

 

- w miarę mały (max. 2 osoby - siedzenia mogą być cofnięte, tył na ewentualny bagaż), długość tak do 4m,

...Mondeo...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież 1.0bezT z gazem do dechy brzmi jak Ferrari!

Złodziej przyjeżdża lawetą i po temacie.

Jak został wrzucony bieg i dźwignia ma blokadę, to raczej ciężko będzie mu wciągnąć taki samochód. Chyba że ja czegoś nie wiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiesta, Clio czy Jazz do Foki się nie umywają

Zgadza się tylko że np.jak chcesz Focusa zamiast Fiesty to już trzeba wziąć z Ecoboostem 125 KM, a tu cena zaczyna się od 75 tys...

 

Póki wyklarowały mi się dwa: Mazda 2 i Ford Fiesta.

To niezły wybór. Mazda to rasowy wolnossący czterocylindrowiec z zapewne nienaganną kulturą pracy ale wymagający głębokiej redukcji aby zapewnić dynamikę przy wyprzedzaniu. Z kolei w Fordzie 6-biegowa skrzynia przełoży się na ekonomikę i niższy hałas w trasie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na Twoim miejscu kupilbym fieste ST 182 dynamiki Ci nie zabraknie, albo mini tu juz do wyboru wersji nadwozia

Póki co wychodzi mi Fiesta/Mazda 2. Mini cena. Tak czy inaczej, wolny to on nie jest. ;)

 

Cieszę się że mam rok na podjęcie decyzji. Dzięki temu śpię spokojnie. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Focus? Właśnie wszedł, wchodzi, albo ma wejść 4gen, więc warto sie czaić na zniżki 3gen.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

NIezłe. ;) Pozostają pale, wbijane automatycznie w ziemię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel miał sposób: nie myć auta, sztuczne g... na kanapie i sterta puszek po piwie. Podobno miłośników szybkiej kasy to odstrasza.

 

Dla mnie najlepszy sposób to kupić takie auto, że jak zniknie, to kupię drugie takie samo za zaskórniaki spod poduszki, a ubezpieczeniem będę martwić sie później.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym że przy takich trasach taniej i szybciej wychodzi samolot :-)

 

Przypominam że nasz kolega określił budżet na do 60 tys. zł.

Zainteresowany nie pisał, że auto ma być nowe. 2-3letnia a klasę w dieslu spokojnie kupi za 60tys.

 

Co do opcji latania, to nie wiem czy to miała być porada dla zainteresowanego, czy dla mnie....

 

Jak dla mnie, to nie zawsze loty są tańsze, i chyba zapomniałeś o kosztach dodatkowych. Parking auta swojego przy lotnisku na dwa tygodnie. Wynajem auta w Polsce na dwa tygodnie.

Nawet sam lot na dwie osoby może być droższy w okresie świątecznym, niż koszty paliwa.

Poza tym do auta pakuję ile wejdźcie, w obie strony, więc można przywieźć conieco.

 

Dodatkowo mogę się gdzieś zatrzymać na noc w fajnym mieście i pozwiedzać.

 

Podróż autem ma dużo plusów.

No i te odcinki bez ograniczania prędkości w Niemczech, jest adrenalina

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez RAF77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej wypowiedzi umknęły Ci dwa słowa "kiedyś" i "super".

W jednym zdaniu z Syreną i Wartburgiem wymieniłeś Ursusa (Tarpana 239D zapewne) gdzie 4-suwowe 3 gary w dieslu z wtryskiem bezpośrednim faktycznie brzmiały potwornie.

 

Ale pokręciles! W silnikach "moc jest brana":

2cyl 2x/360'

3cyl 3x/360'

4cyl 4x/360'

I dlatego 3cyl jest pomiędzy 2cyl a 4cyl, a nie ponad oboma. A wady, o których pisalismście wynikają z zastąpienie dużej pojemności turobosprężarką, a nie z ilości cylindrów.

To wygląda tak - w 4-suwie cykl pracy jednego cylindra to 180 stopni z 720 pełnego cyklu wszystkich 4 suwów. Przy czym naprawdę prawdziwej pracy jest trochę mniej, ponieważ w pionowym położeniu wału kąt fi ze wzoru na pracę (siła x droga x cos fi) robi się 90 stopni, więc użyteczna praca dąży do zera.

 

dlatego silnik 2-cylindrowy ma 2x 180 / 720 = 360 / 720 = 1/2 wypełnienia pracą.

 

3-cylindrowy odpowiednio 540 / 720 a więc 3/4 - jakościowo jest nadal poniżej 1 i jest to cecha wspólna z 2 garami.

 

4-cylindrowy miałby 1 gdyby nie ten cos fi, tym niemniej przerwy w dostarczaniu mocy są asymptotycznie krótkie, więc można mówić tu o jakościowym skoku względem 2 i 3-cylindrowych. Ja tam słyszę podobieństwo pracy silnika Matiza (jak przejeżdża coś takiego) do kaszluna. Jeszcze większy skok jakościowy jest dla 5 i więcej cylindrów. Dla mnie wielka szkoda że nie upowszechnił się modularny standard budowy silników (jak kiedyś u Volvo) z bazowym 4-cylindrowym powiedzmy że 1.6 - 2.0, a wyższa moc i kultura pracy do lepszych wersji byłaby osiągana przez dodanie 1 cylindra do pojemności 2.0 - 2.5. Można by oszczędzić na unifikacji tulei, korbowodów, tłoków, zaworów, pierścieni itd.

 

Główną wadą silnika I4 jest jego duży problem z drganiami drugiego rzędu (zupełnie niezależny od kwestii wypełnienia czasu suwami pracy - boxer F4 jest go pozbawiony) - skoro tłoki chodzą co 180 stopni obrotu, dla drugiej harmonicznej robi się z tego 360 stopni, a więc wszystkie 4 są w fazie i silnik zaczyna "skakać" 2 razy na obrót. Jedynym środkiem zaradczym są wałki wyrównoważające, jednak to jest najgorszy przypadek - wałki muszą być dwa, na dodatek wirujące 2x szybciej niż wał korbowy. To generuje straty na tarcie.

 

Silnik 3-cylindrowy ma dużo mniej szkodliwe drgania "kiwające" pierwszego i drugiego rzędu, te pierwsze można wyrównoważyć jednym wolno wirującym wałkiem (drugim jest wał korbowy z przeciwwagami), a drugie są na tyle niskie, że da się je tłumić w poduszkach pod silnikiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od niedawna jako drugi samochód mamy coś takiego:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jestem bardzo sceptyczny wobec 3 cylindrów i turbo (bo główne auto to V6 3 litry benzyna) ale ten silniczek robi robotę. Wiem, że nie wiele to znaczy ale kilkakrotnie ten silnik wygrał konkurs na silnik roku w swojej grupie pojemności. Wczoraj wróciłem tym autem z przedłużonego weekendu, zrobiliśmy prawie 1100 km z czego 80% autostradą z prędkością 130-140 km/h, średnie spalanie wyszło 6,2 l/100 km. Wyciszenie znośne, głośno robi się pow. 120 km/h ale dźwięk silnika to nie problem, raczej wytłumienia nadwozia od szumu powietrza, toczenia opon etc. w tej klasie to raczej norma czyli średnio.

 

Dynamika wystarczająca 110 KM, 205 Nm, przyspieszenie poniżej 10 s, i klasyczny 6-biegowy automat, który jak na współpracę z tak małym silnikiem pracuje bardzo dobrze. Ogólnie polecam to auto, swoje roczne z przebiegiem 5 tys. od dilera kupiłem dość okazyjnie, sporo taniej niż te podane w linku. Przed zakupem porównywałem z kilkoma podobnymi autami ( Alfa Mito, Yaris, Micra, Mazda 2, Swift, C3 ) i wg mnie wypadło najlepiej. Zastąpiło z konieczności ( lata, przebieg i diesel) Volvo C30, które też mógłbym polecić ale oczywiście jakiś młody egzemplarz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Małżonka ma od 4 lat VW Polo, silnik 1.2 TSI, 6 biegów manual. Auto całkowicie bezproblemowe, ciche i bardzo wygodne, kupiliśmy dużo dodatków podnoszących komfort i było warto. Dobry jest w mieście, na zakupy, ale i w dłuższe trasy bez problemu się pojedzie, oczywiście bagażnik jest raczej mały (za to ma podwójną podłogę, siatki i linki, więc jest całkiem poręczny).

Silnik ma 105 KM z turbinką, jeśli go dobrze przycisnąć, to jest całkiem szybki i wyprzedzanie staje się przyjemne. Ostra jazda - zużycie paliwa w mieście 8-9 l/100 km, w długiej trasie nie mogłem przekroczyć 7 l/100 km. Jazda ekonomiczna mój rekord to 3,9 l/100 km, ale to było w nocy przy pustej drodze :) Jazda rozsądna, od kilku tysięcy niekasowany licznik - 5,2 l/100 km. Auto bardzo dobrze trzyma się drogi, jest rozsądnie twarde, i ma przyzwoite (jak na auto seryjne) hamulce. Duże szyby, lusterka, climatronic latem i podgrzewane siedzenia zimą - kobiety to lubią ;) Warto kupić wersję z biksenonami, oświetlenie naprawdę jest bardzo bardzo dobre!

Co roku przegląd z wymianą oleju ok. 500 zł. OC z ochroną przed kradzieżą (coś jak AC w tym zakresie) kosztuje ok. 800 zł.

 

Aha, ma niezły system grający, przy cichym silniku w trasie można sobie posłuchać płyt :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Łukasz_62438
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Małżonka ma od 4 lat VW Polo, silnik 1.2 TSI, 6 biegów manual. Auto całkowicie bezproblemowe, ciche i bardzo wygodne, kupiliśmy dużo dodatków podnoszących komfort i było warto. Dobry jest w mieście, na zakupy, ale i w dłuższe trasy bez problemu się pojedzie,

Zawsze podobają mi się takie posty :) A z czym kolega porównywał tą jazdę poza miastem? Mialem kilka samochodów i śmiem twierdzić że na trasę to minimum 200KM i jest w miarę OK. Oczywiście im więcej tym lepiej. I nie tylko o samą moc tu chodzi. Podróżowanie litrową jednostką, która przy 100km/h wyje jak pijana baba pod remizą nie jest zbyt fajna nawet jak jest wyciszona na maksa. Zawsze po spojrzeniu na obrotomierz ciary mnie przechodzą.

 

Tak, zgadzam się,że te małe silniki są bardziej wysilone i skomplikowane.To wymóg ekologii ale takie są czasy.

Ale jeszcze przypomnę,że tak jak w przypadku butów nie kupujemy ich obecnie na 20 lat tak i silnik nie musi kręcić setek tysięcy kilometrów.Wystarczy 200 -300 tys.A tyle te konstrukcje wytrzymają.

Wszystko to prawda o ile ktoś kupuje nowe auto. Ma w d... czy przejedzie 200 czy 500tys. I tak je sprzedaje po dwustu. Gorzej się robi przy aucie z drugiej ręki. A niestety w naszym kraju sprzedaż nowych aut leży, wiadomo dlaczego. Oczywiście słaba trwałość nowych samochodów nikigo nie obchodzi, liczy się kasa, Cały downsizing sprowadza się do redukcji kosztów pordukcji. Ładowanie trzech turbin, stu biegowe skrzynie, a wszystko pod przykrywką ECO. Bzdura do kwadratu. Niestety na nowe buty stać każdego, na nowe auto niestety już nie. Wydanie 100 czy 200 tys na samochód to nie zakup butów za 200 czy 300zł. Aż boję się myśleć co będzie za 10lat jak z rynku znikną już stare auta, które jeżdzą, a będą tylko dostepne te nowe golarki z przebiegami po 300tys ktore już dogorywają. Będzie trzeba chyba do Japonii lecieć po jakiegoś wolnossacego klasyka z przebiegiem 50tys albo wsiąść na rower. Niestety słaba trwałość dzisiejszych czasów jest wszędzie, od lat się o tym trąbi. A proces zaczął się już WIELE lat teamu.

Polecam film:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rafal735r

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze podobają mi się takie posty :) A z czym kolega porównywał tą jazdę poza miastem? Mialem kilka samochodów i śmiem twierdzić że na trasę to minimum 200KM i jest w miarę OK. Oczywiście im więcej tym lepiej. I nie tylko o samą moc tu chodzi. Podróżowanie litrową jednostką, która przy 100km/h wyje jak pijana baba pod remizą nie jest zbyt fajna nawet jak jest wyciszona na maksa. Zawsze po spojrzeniu na obrotomierz ciary mnie przechodzą.

 

Czy kolega jeździł w ogóle podobnym autem? Myślę, że wątpię:) mój ds3 przy 140 km/h, na 6. biegu ma 3 tys. obrotów/ min. i o żadnym wyciu nie ma mowy, a jak jest potrzeba to do 170-180 przyspiesza bez wysiłku. Kolega chyba zapomina, że to są małe i lekkie auta. Od razu uprzedzam uwagę, drugie moje auto ma 249 KM i jest to wolnossąca benzyna i przy tej samej prędkości ma ok. 2,2 tys. obrotów więc nie jest to przepaść, a ponieważ waży od tego DS-a 500 kg więcej, więc nie ma też przepaści w dynamice na jaką wskazywałaby pojemność i moc. Różnica np. W przyspieszeniu do setki to tylko ok. 2,5s. Zdecydowana różnica jest oczywiście w komforcie, wyciszeniu i kulturze pracy silnika ale małe turboautka na pewno nie są zawalidrogami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestemjak wyszło by bezpośtednie porownanie silników Fabii 1gen 2.0 r4 8V 115KM i 3gen 1.0 r3 Turbo 115KM.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica np. W przyspieszeniu do setki to tylko ok. 2,5s.

Rzeczywiście "tylko". A do 200 jaka różnica? Że tak zapytam? Niestety zazwyczaj wyprzedza się powyżej 100km/h. Tutaj niestety pojemność ma duże znaczenie.

Widzisz, mój staruszek nie wiele wolniejszy:

3befd6ddc683e3ea1b5f42b0ee93e1d5_1.jpg

A tylko 5 biegów ma, a nie 18 :) i spalanie nie najgorsze. Zawsze zastanawiam się gdzie ten postęp? Znajomy ma insygnie 2.0t (czy tam 2.2). Hebluje to 10 w trasie, w mieście poniżej 15,16 zejść się nie da. Gdzie ten postęp jest bo chyba coś przeoczyłem. Moja była 4.4 tyle paliła, a miała 50 koni więcej i tyle samo więcej momentu.

Co to za wolnossacy że ma tyle koni przy takiej pojemności?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rafal735r

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednym zdaniu z Syreną i Wartburgiem wymieniłeś Ursusa...

Bo kiedyś 3cyl kojarzyły się źle, a dziś to super silniki. Z resztą silnik Wartburga też był niczego sobie. A Tarpan 239D z silnikiem od Ursusa? Tego się nie da opisać, to trzeba przeżyć, hahaha.

 

To wygląda tak...

Nie interesuje się tamatem na tyle, żeby opisać z pamięci ale jestem tego świadom. Tyko jest to rozważanie zbędne. Czasy, gdy po kilku godzinach ostrej jazdy polonezem w wyniku takiej a nie innej konstrukcji dołu silnika panewki potrafiły wypaść do miski olejowej minęły bezpowrotnie. Dziś dla konsumenta jedyna różnica czy 1.0 ma 3cyl czy 4cyl to nieco inny dźwięk... o ile to usłyszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście "tylko". A do 200 jaka różnica? Że tak zapytam? Niestety zazwyczaj wyprzedza się powyżej 100km/h. Tutaj niestety pojemność ma duże znaczenie.

Widzisz, mój staruszek nie wiele wolniejszy:

3befd6ddc683e3ea1b5f42b0ee93e1d5_1.jpg

A tylko 5 biegów ma, a nie 18 :) i spalanie nie najgorsze. Zawsze zastanawiam się gdzie ten postęp? Znajomy ma insygnie 2.0t (czy tam 2.2). Hebluje to 10 w trasie, w mieście poniżej 15,16 zejść się nie da. Gdzie ten postęp jest bo chyba coś przeoczyłem. Moja była 4.4 tyle paliła, a miała 50 koni więcej i tyle samo więcej momentu.

Co to za wolnossacy że ma tyle koni przy takiej pojemności?

 

jak to beta chodzi mi o silnik ? niestety czesto takie male autka ucieraja nosa takim beta czesto po za kretach :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.