Skocz do zawartości
IGNORED

Mały samochód miasto/trasa - czas umierać


Mrok
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mimo wszystko żałuję że zniknęły takie samochody do miasta jak Merc CLC. Nie za długi, tylny napęd, świetna manewrowność (bo nie ma przegubów z przodu, więc kąt skrętu kół może być większy) a do tego automat w lepszych wersjach. Wyjazd w prawo z podporządkowanej czymś takim to bajka - nie ma obawień o bezproduktywne młócenie kołami w miejscu kiedy TIR we wstecznym lusterku nam niepokojąco rośnie. No i w trasie też nienajgorzej.

 

"AWD" na haldex'ie i do tego jakieś 1.4 turbo to jednak nie to samo.

No to masz c klasę coupe, wszystko to o czym piszesz, co było w CLC.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś jeździ z głową, bezpiecznie i w miarę przepisowo to w takiej małej Fabii więcej niż 115KM z 1.0T jest mu po prostu zbędne. Na brak komfortu też za bardzo narzekać nie znajdzie powodu (chyba, że ma 2m wzrostu albo waży 120kg). Dziś te małe autka to samochody pełną gębą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę na zmianę 120KM benzyna w automacie

 

Wolnossący czy turbo i ile Nm, jaka pojemność i jaka masa?

 

Wolnossące benzynowe przy tej mocy mają najwyżej 140 -150Nm i tym faktycznie słabo się wyprzedza, trzeba kręcić do wysokich obrotów na niskich biegach, a jeśli jest to jeszcze większe i cięższe auto np. taka Octavia 1.6 to jest słabo. Natomiast małe auto miejskie z turbo benzyną ma zwykle ponad 200Nm, jest lekkie i w porównaniu ze swoim wolnossącym odpowiednikiem znacznie bardziej dynamiczne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szymon

 

Jest lekkie zawahanie gdzieś tak przy 2 tys. obrotów a potem odlot.I fajne brzmienie silnika.

...ODLOT...?...Wać Pan chyba nie znasz znaczenia tego słowa...musiałeś mieć do czynienia z "niezłą" mocą wcześniej skoro te parę koników i marny moment nazywasz odlotem.....Fajne brzmienie...?... to teraz żeś pojechał po całości...dawaj swoja metrykę motoryzacyjną... zobaczymy dlaczego użyłeś tych słów... :) ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie jak już ktoś pisze o tej mega mocy odniósł się jakoś do czegoś mocniejszego czym jezdzil. Będzie w tedy ładny obraz tych odlotów.

 

 

 

Wolnossące benzynowe przy tej mocy mają najwyżej 140 -150Nm i tym faktycznie słabo się wyprzedza, trzeba kręcić do wysokich obrotów na niskich biegach, a jeśli jest to jeszcze większe i cięższe auto np. taka Octavia 1.6 to jest słabo. Natomiast małe auto miejskie z turbo benzyną ma zwykle ponad 200Nm, jest lekkie i w porównaniu ze swoim wolnossącym odpowiednikiem znacznie bardziej dynamiczne.

Rzeczone tu wcześniej polo 1.2 ma 175Nm i prawie 10s do setki. I też jak widać jest dynamiczne i super się wyprzedza w trasie.

Biorąc pod uwagę swoje jako takie doświadczenie fajnie jest mieć te 200KM i pod 300 momentu. Jazda idzie w miarę sprawnie, silnik dość dobrze wstaje z dolu. Wiadomo że im więcej tym lepiej. Ale przy mniejszych mocach już trochę brakowało, szczególnie powyżej 100km/h. Manewr wyprzedzania trwał dość długo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolnossący czy turbo i ile Nm, jaka pojemność i jaka masa?

 

Wolnossące benzynowe przy tej mocy mają najwyżej 140 -150Nm i tym faktycznie słabo się wyprzedza, trzeba kręcić do wysokich obrotów na niskich biegach, a jeśli jest to jeszcze większe i cięższe auto np. taka Octavia 1.6 to jest słabo. Natomiast małe auto miejskie z turbo benzyną ma zwykle ponad 200Nm, jest lekkie i w porównaniu ze swoim wolnossącym odpowiednikiem znacznie bardziej dynamiczne.

Wolnossąca benzyna.

Szczerze mówiąc to nawet nie wiem ile ma Nm. Bo cel kupowania takiego auta był inny - bezawaryjne, w miarę oszczędne przemieszczanie się po mieście (dzieciaki do szkoły, zakupy, itp.) Uturbiona benzyna przy w miarę dynamicznej jeździe przyjmie 12l w mieście. Mój po 30tys. ma średnią 8,3l (tylko miasto).

Moc i Nm nie jest problemem, ale masa - wszystkie współczesne auta są 200-300kg cięższe niż 15-20 lat temu.

A propos spalania 3.0 V6 diesel automat - średnie spalanie ze 100tys 8,2l. A prędkości trochę inne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc i Nm nie jest problemem, ale masa - wszystkie współczesne auta są 200-300kg cięższe niż 15-20 lat temu.

 

Tak do końca nie jest, można zaobserwować początek odwrotnego trendu ( szersze stosowanie aluminium i tworzyw sztucznych w celu zmniejszenia masy auta ) np. Mazda bardzo odchudziła szóstkę, która dzięki temu i paru innym patentom w silniku w wersji benzynowej jest bardzo oszczędna ale to odchudzenie niestety spowodowało, że jest to jedno z najgłośniejszych aut w swojej klasie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie. Jeździłem tą mocną benzyną w maździe 6. Koszmar - głośno, spora moc+napęd na przednią oś, słabe hamulce, pływające zawieszenie. Nie rozumiem sukcesu rynkowego tego auta. Chyba tylko dizajn + relatywnie niska cena.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...każdy rodzaj auta ma swoje przeznaczenie...oczywiście małe autka to typowe mieszczuchy i tak są projektowane... a to, że w Polsce własnie te mieszczuchy to auta rodzinne, tego nikt z projektantów nie przewidział, niestety zarobki u nas takie a nie inne i małe autka to w większości przypadków jedyne auto w rodzinie i służące całej rodzinie...

 

...moja Żonka polubiła ople Corsy...najpierw B potem C...oczywiście benzyny 1.4 i 1.2...plus LPG...wg mnie nie ma bardziej wytrzymalszych i ekonomicznych "maluchów"...Corsa B przejechała 150 tyś ( sprzedana z przebiegiem 300tyś)...Corsa C juz 50 tyś ( teraz przebieg 180tyś)... zero awarii i problemów...części eksploatacyjne taniutkie...podstawa to kupić auto bezwypadkowe z prawdziwym przebiegiem... i trochę zasięgnąć wiedzy który silnik jest "ok"...bo w danym modelu są jednostki udane i maksymalnie spier....ne...

 

Jasne. Ja przy swoich 110KM nie mam najmniejszych problemów z wyprzedzaniem. Mogę śmiało wyprzedzać przy 130 - 140 i redukcji o bieg niżej.

...kazdym autem da sie wyprzedzić...no prawie kazdym... hehe

..tylko jak to wyprzedzanie wygląda...?

...u mnie tak...prędkość 130-140 km/h...kierunek w lewo i kierunek w prawo...po zabiegu

 

I to jest sedno sprawy...jak długo trwa manewr wyprzedzania... w większości aut miejskich...nawet tych z "niebotyczną" mocą i momentem wygląda to tak...

...kierunek w lewo..lewo...lewo...lewo...lewo...i dopiero kierunek w prawo... :)

 

I nie piszcie mi tutaj ,że wasze uturbione 1.1 i 1.2 to petardy i nie ma problemu z wyprzedzaniem, oczywiscie że nie ma w przedziale 60-100km/h bo przy 130 to jest masakra, wyje i troche jedzie.....jeżdżę czasem polo 1.2 TSI i jakąś małą skodą ,chyba rapid , ten sam motor... więc wiem co pisze...

Ale potrafię zrozumieć takie wpisy o tych uturbionych maluchach...po prostu osoby które to piszą nie mają punktu odniesienia do dużych jednostek...

 

Punkt widzenia zależny jest od punktu siedzenia... ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Yodas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wg Ciebie na osiedlowych drogach 130km/h...

...czytales caly moj wpis czy tylko chciales użyc klawiatury...?

 

Dobrze wiesz ,że manewr wyprzedzania to najbardziej niebezpieczny z manewrów...

I ma trwać jak najkrócej...

 

Sorki...nie wiesz. ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Yodas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...każdy rodzaj auta ma swoje przeznaczenie...oczywiście małe autka to typowe mieszczuchy i tak są projektowane... a to, że w Polsce własnie te mieszczuchy to auta rodzinne, tego nikt z projektantów nie przewidział, niestety zarobki u nas takie a nie inne i małe autka to w większości przypadków jedyne auto w rodzinie i służące całej rodzinie...

Teoria zupełnie bez pokrycia w faktach. W Polsce przeważająca większość prywatnych zakupów to auta sprowadzane a tam w pierwszej 20 znajdziesz tylko 5 aut klasy B i zero klasy A. Podobnie z zakupami poflotowymi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie jak już ktoś pisze o tej mega mocy odniósł się jakoś do czegoś mocniejszego czym jezdzil. Będzie w tedy ładny obraz tych odlotów.

Fabia 1.0 60KM? Super silnik!

Czym jezdzilem?

Passat VR6

Mercedes 600s w140

Delta Integrale

M5 e39

Alfa 156 2.5 V6

Maluch 900 50KM

Seicento 1.2 100KM

2002ti (silnik 318is z e30, odchudzone nadwozie)

Astra F 2.0 (180KM 6biegow baaardzo krotkich, odchudzona buda)

Tarpan 239D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale potrafię zrozumieć takie wpisy o tych uturbionych maluchach...po prostu osoby które to piszą nie mają punktu odniesienia do dużych jednostek...

 

Punkt widzenia zależny jest od punktu siedzenia... ;)

Trąbie o tym ciągle, ale coż. Tak już jest...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoria zupełnie bez pokrycia w faktach. W Polsce przeważająca większość prywatnych zakupów to auta sprowadzane a tam w pierwszej 20 znajdziesz tylko 5 aut klasy B i zero klasy A. Podobnie z zakupami poflotowymi.

Pisałem o nowych autach...

Fabia 1.0 60KM? Super silnik!

Czym jezdzilem?

Passat VR6

Mercedes 600s w140

Delta Integrale

M5 e39

Alfa 156 2.5 V6

Maluch 900 50KM

Seicento 1.2 100KM

2002ti (silnik 318is z e30, odchudzone nadwozie)

Astra F 2.0 (180KM 6biegow baaardzo krotkich, odchudzona buda)

Tarpan 239D

Rozumiem że byłeś właścicielem tych aut...i że nie była to przejażdżka okazyjna. ..

 

....i skoro miałeś takie "cuś" jak M5 400 kucy i eSe V12 i piszesz później że fabia 60 "kuni" super silnik to już zupełnie nierozumiem....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Yodas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że byłeś właścicielem tych aut...i że nie była to przejażdżka okazyjna.

Właścicielem byłem dwóch z tych aut, z pozostałymi jeździłem wielokrotnie.

 

PS. Nie nazywaj dopowiadania do moich postów czegoś, czego ja nie pisałem rozumieniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o nowych autach...

Po pierwsze nie pisałeś. Po drugie nowe nie są żadną referencją bo stanowią około 10% prywatnych zakupów. Po trzecie nawet w pierwszej 10 tychże znajdziesz tylko 3 modele klasy B.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie pisałeś. Po drugie nowe nie są żadną referencją bo stanowią około 10% prywatnych zakupów. Po trzecie nawet w pierwszej 10 tychże znajdziesz tylko 3 modele klasy B.

Mój błąd...bo pisałem myśląc o nowych...

 

Jakich aut nowych (z tych 10%) sprzedaje się najwięcej w Polsce....mieszczuchów golasów. ...

Właścicielem byłem dwóch z tych aut, z pozostałymi jeździłem wielokrotnie.

 

PS. Nie nazywaj dopowiadania do moich postów czegoś, czego ja nie pisałem rozumieniem.

To Pisz o tych autach , którymi pokonałeś wiele tyś kilometrów...A nie się przejechaleś bo to niepoważne...

 

 

Pozatym widzę że mamy zupełnie inne podejście do motoryzacji...więc siè nie zrozumiemy.... :)

Szkoda bić pianę bo robimy offtop...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Yodas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Pisz o tych autach , którymi pokonałeś wiele tyś kilometrów...A nie się przejechaleś bo to niepoważne...

Nie zamierzam pisać o żadnych autach wybiegających poza temat dyskusji. Modele wymieniłem tylko po to abyś pokazać Wam, że doświadczenie z mocnymi auta nie wyklucza czerpania przyjemności z jazdy słabymi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta. M5 i Uno 1.0 Fire. Prawie to samo i taka sama przyjemność z jazdy :)

 

Osobiście najmocniejszy posiadałem 4.4 i nawet przy dużej masie pojazdu był zwawy. Do 180 przyspieszal dynamicznie. Potem już były schody. Opory go pokonywaly.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie to samo i taka sama...

Twoje słowa.

 

Do 180 przyspieszal...

Rozmawiamy o sprawach, które z punktu widzenia rozsądku, bezpieczeństwa i prawa po prostu nie istnieją. Jeden zkierowców f1 zapytany, czy w f1 jest odrobina szaleństwa odpowiedział, że szaleni są Ci, co pędzą 200km/h po autostradzie. Jak widać im szybszy samochód - tym mniejsza tego świadomość.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Twoje słowa.

 

 

Rozmawiamy o sprawach, które z punktu widzenia rozsądku, bezpieczeństwa i prawa po prostu nie istnieją. Jeden zkierowców f1 zapytany, czy w f1 jest odrobina szaleństwa odpowiedział, że szaleni są Ci, co pędzą 200km/h po autostradzie. Jak widać im szybszy samochód - tym mniejsza tego świadomość.

Mam nadzieję że cyfry przy nicku to nie jest twój rok urodzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rafal735r

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobrazcie sobie ze wlasnie na Silverstone jest Robert Kubica :-) Opony testuje.

 

To prawda ze jazda po autostradach z prédkoscia 200km/h to absolutny brak rozsadku i zanik odruchu samozachowawczego. Oczywiscie z racji obecnosci innych pojazdów i kierowców o niewiadomych umiejetnosciach prowadzenia samochodow.

Coz, i mnie zdarzylo sie to kilkakrotnie :-( Jednak mam swiadomosc ze to byl zanik rosadku. Jesli sam fakt znalezienia sie na terenie Niemiec stymuluje Was do cisniecia gazu do dechy to dla wlasnego i innych bezpieczenstwa czyncie tak jak ja obecnie. Jedzcie wyszalec sie na Nürburgring. Pieknie i bezpiecznie. Szczegolnie dla bezbronnych na autostradach zwykłych kierowcow, podrozujacych wylacznie aby dotrzec czesto wraz ze swymi rodzinami, szybko i bezpiecznie do celu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Jedzcie wyszalec sie na Nürburgring. Pieknie i bezpiecznie.

 

...pięknie napewno , nie ma nic piękniejszego niż ten tor i jego "charakterystyka"...

....ale bezpiecznie napewno nie....tam dopiero odchodzą numery zwłaszcza po dłużej prostej ,która przechodzi w ostry zakręt lub szykane...gdzie po raz kolejny jest dohamowanie a nasze tarcze są już czerwone... :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Yodas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli sam fakt znalezienia sie na terenie Niemiec stymuluje Was do cisniecia gazu do dechy

 

Przypomniał mi się słynny dowcip Clarksona: "jak zostanie wprowadzone ograniczenie prędkości na niemieckich autostradach to po nam będą Niemcy?" :)

 

W Polsce nie ma praktycznie żadnej dostępności torów do pojeżdżenia dlatego "miszczowie prostej" wyżywają się na zwykłych drogach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dopiero co ustanowiono nowy rekord toru :-)

Ale ja zapraszam wylacznie tych, ktorzy potrafia jezdzic. I wlasnie po to aby samobojcy raczyli eliminowac sie z zycia in dywidualnie a nie zagrazali innym dla ktorych zycie to najwyzsza wartosc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

W Polsce nie ma praktycznie żadnej dostępności torów do pojeżdżenia dlatego "miszczowie prostej" wyżywają się na zwykłych drogach.

 

Są tylko trzeba się tym interesować.... ;)

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda ze jazda po autostradach z prédkoscia 200km/h to absolutny brak rozsadku i zanik odruchu samozachowawczego. Oczywiscie z racji obecnosci innych pojazdów i kierowców o niewiadomych umiejetnosciach prowadzenia samochodow.

Nie tylko. Głównym powodem ograniczeń prędkości jest często fizyczny brak możliwości zareagowania na pojazd jadący szybko. Prozaiczna sytuacja, której byłem świadkiem:

Wyjazd z podporządkowanej, na głównej ograniczenie do 40. Do górki nic nie widać, więc Audi wyjeżdża z podporządkowanej. W tym momencie zza górki wyjeżdża Vectra, na oko 100 lub szybciej. Szybka reakcja, hamulec w podłogę, pisk opon, wjazd w d... Całe szczęście, że wycieczka szkolna przeszła przez jezdnię kilka sekund wcześniej, bo dzieciaki latałyby jak kręgle. Ale miszczowie prostej przekonani, że duża moc i ich "umiejętności" to wszystko co trzeba tego nie rozumieją.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.