Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki typ/rodzaj wzmacniacza do cichego sluchania najlepszy?


Kaban
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega musi się jeszcze trochę poduczyć :)

:D

A loudness działa przy cichym słuchaniu, więc to najgorsze rozwiazanie realizować to na drodze cyfrowej

Jest dokładnie odwrotnie, im ciszej odtwarzamy, tym mniej bitów rozdzielczości jest potrzebne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba dokładnie odwrotnie.

Cyfrowy loudness do sprzętu wysokiej klasy zupelnie się nie nadaje, do komputera, wiezyczki, samochodu to tak. Kazde ściszenie o 6dB powoduje utrate rozdzielczosci o 1 bit a najlepsze DAC-e mają maks 18-20 dB rozdzielczości. A loudness działa przy cichym słuchaniu, więc to najgorsze rozwiazanie realizować to na drodze cyfrowej, jest najtańsze to jedyna zaleta.

 

Głośność odsłuchu przy poprawnie zrealizowanej cyfrowej regulacji nie ma znaczenia, tak samo przy dużej głośności są przecież ciche dźwięki, które są dobrze odtwarzane. Nawet biorąc te pesymistyczne 18 bitów mamy dynamikę przekraczającą 100dB, czyli ciche dźwięki niezależnie dlaczego są ciche, czy takie są w nagraniu czy my sciszyliśmy, są cichsze od poziomu tła o przynajmniej 20dB.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet biorąc te pesymistyczne 18 bitów mamy dynamikę przekraczającą 100dB, czyli ciche dźwięki niezależnie dlaczego są ciche, czy takie są w nagraniu czy my sciszyliśmy, są cichsze od poziomu tła o przynajmniej 20dB.

 

Przemak, no proszę Cię. Nie potrafisz napisać przystępniej?

Przecież ten tekst "zrozumią" tylko sceptycy-technicy, ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w tym niezrozumiałego? Jeżeli cały zakres dynamiczny nagrania jest poprawnie odtwarzany w jakimś systemie, to nieważne, z jakiego powodu poziom "cyfrowy" się zmniejsza, czy my go zmniejszamy, czy nagranie jest cichsze, jakość się nie zmienia. Nie maleje dynamika ani nie rosną szumy czy zniekształcenia. Jest tak samo, tylko ciszej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie nagrania nie istnieją. Każdy materiał muzyczny jest poddany kompresji. Inaczej nie dałoby się go w domowych warunkach odtworzyć.

 

Jaki Ty jesteś purysta.

Naprawdę nie wiesz, co Kolega chciał przekazać? ;-)

 

Co w tym niezrozumiałego? Jeżeli cały zakres dynamiczny nagrania jest poprawnie odtwarzany w jakimś systemie, to nieważne, z jakiego powodu poziom "cyfrowy" się zmniejsza, czy my go zmniejszamy, czy nagranie jest cichsze, jakość się nie zmienia. Nie maleje dynamika ani nie rosną szumy czy zniekształcenia. Jest tak samo, tylko ciszej.

 

No i OK. Teraz to jest dla wszystkich zrozumiałe. Poprzednio mogło zabrzmieć jak "belkot". ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie cicho grający system dokładnie reprodukuje całe spektrum pasma.

Widzisz, czasem warto słuchać trolla (to o mnie) ;-), choć chyba Ty używałeś wcześniej systemu aktywnego więc dla Ciebie to nie nowość.

Przy cichych nocnych odsłuchach, kiedy poziom tła (dźwięków otoczenia) znacznie spada, słuch się wyostrza, dobre systemy są wstanie odtworzyć nawet te najcichsze dźwięki, wybrzmienia nie skracają się, słychać prawidłowo pogłos.

Trochę w tym zdaniu jest prawdy, ale nie do końca bo wieczorem słuch może być przymulony całodziennym hałasem tła. Najlepszy jest rano a jeszcze lepszy jak na noc zatkamy uszy kuleczkami z waty. U mnie to działa perfekcyjnie. Metodę polepszania słuchu niewielkimi ilościami alkoholu opisywałem już wcześniej. Uwaga na słowo "niewielkimi" i tylko jak nie prowadzimy ;-). Oczywiście czasem przegląd/serwis u laryngologa.

Poza tym wzmacniacze ze słabą wydajnością prądową nie są w stanie przy cichych odsłuchać dobrze ruszyć membranami basowców, więc dochodzą do tego braki w basie. Im bardziej prądożerne kolumny tym efekt się pogłębia.

To nie wydajność prądowa za to odpowiada tylko elementy które mają rezystancję dla DC włączone pomiędzy wzmacniacz a głośnik, np. cewki zwrotnicy pasywnej.

Cyfrowy loudness do sprzętu wysokiej klasy zupelnie się nie nadaje, do komputera, wiezyczki, samochodu to tak.

A co powiesz o urządzeniu prezentowanym niżej w tym artykule które po prezentacji zostało zakupione prze jednego z uczestników?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tyle że ściszenie robi się po stronie analogowej

Można też robić w domenie cyfrowej ale w DSP o znacznie wyższej rozdzielczości bitowej niż teoretyczna sygnału. Też jest bezstratnie, no prawie bezstratnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w tym niezrozumiałego? Jeżeli cały zakres dynamiczny nagrania jest poprawnie odtwarzany w jakimś systemie, to nieważne, z jakiego powodu poziom "cyfrowy" się zmniejsza, czy my go zmniejszamy, czy nagranie jest cichsze, jakość się nie zmienia. Nie maleje dynamika ani nie rosną szumy czy zniekształcenia. Jest tak samo, tylko ciszej.

Co to znaczy poprawnie odtwarzany. Mam żrodla o dynamice 110dB grające nieciekawie, a inne o tych samych parametrach na ucho ze dwie klasy lepsze, bo mają np inny tor analogowy nie na układach scalonych, lepszy zegar itp. Jakość DAC-a zalezy od poziomu i najlepsze parametry są podane dla 0dB, im ciszej tym gorzej, co widać w kartach katalogowych i słychać. Takie regulacje cyfrowe to sa moze wystarczajace do słuchania nieaudiofilskiego np. z komputera, kiedy się nie wymaga najwyższej jakosci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieliniowość głośników i wzmacniaczy mierzy się bardzo łatwo i nie są to wartości, które mogłyby decydować o tym, że czegoś nie słychać

Wespół z akustyką pomieszczenie mogą zaistnieć zjawiska które spowodują że czegoś nie usłyszymy, dawałem przykład pomiaru charakterystyki przenoszenia dobrych monitorów studyjnych które na wykresie przed uśrednieniem programowym miały "peaki" w dół o wartościach dochodzących nawet do -30 dB. Jak trafisz z jakąś podstawą w to miejsce to barwa tej podstawy ulegnie zmianie. Pewnie nie zniknie bo zostaną harmoniczne ale zmiana może być wyraźnie słyszalna. To oczywiście nie jest wina kolumny tylko zjawisk opisywanych wcześniej związanych z akustyką. Sygnał z generatora o częstotliwości tego głębokiego dołu po prostu zniknie bo zawiera bardzo małą ilość (niski poziom) harmonicznych.

 

Nawet biorąc te pesymistyczne 18 bitów mamy dynamikę przekraczającą 100dB, czyli ciche dźwięki niezależnie dlaczego są ciche, czy takie są w nagraniu czy my sciszyliśmy, są cichsze od poziomu tła o przynajmniej 20dB

Doradził bym tym piszącym o stratach w bitach przeprowadzenie testu ściszania żeby zobaczyć co można usłyszeć przy sygnale niższym niż -60 dB na sygnale muzycznym. -100 dB to już całkowity brak rozróżnialności jakości sygnału o ile ktoś w ogóle jeszcze będzie słyszał jakąś muzykę bo ma wybitny słuch. Można zacząć próbę od głośności koncertowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doradził bym tym piszącym o stratach w bitach przeprowadzenie testu ściszania żeby zobaczyć co można usłyszeć przy sygnale niższym niż -60 dB na sygnale muzycznym. -100 dB to już całkowity brak rozróżnialności jakości sygnału o ile ktoś w ogóle jeszcze będzie słyszał jakąś muzykę bo ma wybitny słuch. Można zacząć próbę od głośności koncertowej.

Przeciez to na każdej płycie słychać kiedy końcwka utworu jest ściszana że dżwiek pogarsza sie, staje się coram bardziej cyfrowy im cichszy . Na każdym odtwarzaczu CD to słychac, na gęstym formacie jest znacznie lepiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co to znaczy poprawnie odtwarzany. Mam żrodla o dynamice 110dB grające nieciekawie, a inne o tych samych parametrach na ucho ze dwie klasy lepsze, bo mają np inny tor analogowy nie na układach scalonych, lepszy zegar itp. Jakość DAC-a zalezy od poziomu i najlepsze parametry są podane dla 0dB, im ciszej tym gorzej, co widać w kartach katalogowych i słychać. Takie regulacje cyfrowe to sa moze wystarczajace do słuchania nieaudiofilskiego np. z komputera, kiedy się nie wymaga najwyższej jakosci.

 

Możemy rozpatrywać ten grający ciekawie, wszystko jedno. Nie słuchamy prostokąta ani nawet sinusa 0dBFS, tylko materiału muzycznego, w którym mimo ograniczonej dynamiki rozumianej często tu na forum jako peak/rms mamy do czynienia z dźwiękami o różnych poziomach, włącznie z małymi. Przetwornik nie ma pojęcia, kto i jak zmniejszył ich poziom, czy użytkownik regulując głośność, czy realizator, czy one po prostu mają niższy poziom w rzeczywistości. Gdyby było tak, jak piszesz, oznaczałoby to ogromne znieksztalcenia nieliniowe, a takich nie ma, przecież sygnał ma różne wartości. Poza tym znieksztalcenia niekoniecznie rosną mocno wraz że zmniejszaniem poziomu, rośnie THD+N, co jest oczywiste, ale THD nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Żaden wzmacniacz bez regulacji nie zagra tak, abyśmy odczuwali ten sam poziom niskich i wysokich tonów zarówno przy cichym i głośnym słuchaniu. Wynika to z właściwości naszego słuchu i bardzo łatwo to sprawdzić w praktyce.

Kolega się myli. Żaden wzmacniacz czy to z regulacją czy bez nie zagra z takim poziomem bass/sopran przy cichym słuchaniu i głośnym. Jest tylko różnica w tym że ten bez regulacji zagra prawdziwym dźwiękiem a ten z podbiciami sfałszowanym przez te śmieszne filtry itp. Do dobrej klasy wzmaka bez regulacji te z filtrami nie mają startu czy to się komuś podoba czy nie. Jeśli ktoś twierdzi inaczej to bardzo mi przykro ale niewiele słuchał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedy końcwka utworu jest ściszana że dżwiek pogarsza sie, staje się coram bardziej cyfrowy im cichszy

O, tu jest omówiona podobna teoria:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tylko różnica w tym że ten bez regulacji zagra prawdziwym dźwiękiem a ten z podbiciami sfałszowanym przez te śmieszne filtry itp

 

Obiektywnie zapewne prawdziwym tylko czy przyjemnym dla ucha? No niestety często gęsto NIE. Wielu tłumaczy "fenomen" tragicznej realizacji czy produkcji oryginalnym zamysłem realizatora/producenta - co jednak z tego jak co poniektórych (na moje - żeby nie bylo niedomówien - ucho) płyt pod wględem jakości dźwieku ciężko słuchać i podbicie pasm ratuje troche sytuację. A męczyć uszy czymś niestrawnym technicznie to ja po prostu dziekuje. I tyle...

 

Do dobrej klasy wzmaka bez regulacji te z filtrami nie mają startu czy to się komuś podoba czy nie

 

Nie generalizowałbym - równie dobrze może mieć miejsce odwrotna sytuacja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega się myli. Żaden wzmacniacz czy to z regulacją czy bez nie zagra z takim poziomem bass/sopran przy cichym słuchaniu i głośnym. Jest tylko różnica w tym że ten bez regulacji zagra prawdziwym dźwiękiem a ten z podbiciami sfałszowanym przez te śmieszne filtry itp.

 

Nie, kolega się nie myli. Wzmacniacz bez regulacji grający poprawnie głośno, zagra cicho z wyczuwalnym niedostatkiem dołu i góry. Wynika to z właściwości słuchu a nie sprzętu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak i wszyscy słuchający wzmacniaczy bez regulacji męczą się i swoje uszy........

Chciałbym także zwrócić uwagę że ci niesłyszący audiofile zostali "zmuszeni" do zmiany wzmacniaczy z tych z regulacją na takie beznadziejne bez "gałek". i co ciekawe nie mają zamiaru do nich wracać. Powiem ci kolego , zostaw te encyklopedie i idź do jakiegoś salonu audio posłuchać muzyki bo jak sądzę nigdy nie słuchałeś dobrego wzmacniacza. Gdyby było inaczej nie pisał byś takich banialuk przeczytanych w książkach. Nie znam żadnego audiofila który słuchając wzmacniacza bez regulacji zmieniłby go na taki z regulacją . A znam ich sporo. Sam zresztą też niewyobrażam sobie powrotu , a to o czymś świadczy. Co ciekawe dziwnym trafem będąc na koncercie to co słyszę nijak ma się ma do tego co prezentują wzmacniacze z regulacją a dużo bardziej zbliżony dźwięk słyszę ze swojego wzmacniacza. I powtórzę jeszcze raz - nie znam nikogo kto wróciłby do wzmacniacza z regulacją. Tak tak wszyscy to niedosłyszący imbecyle, a ich wzmacniacze po kilkadziesiat tysięcy to nędzny złom. Tylko oni jeszcze o tym nie wiedzą choć słuchają po kilkadziesiąt lat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Darek67
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mcintosh 7000 ma korektor, tylko nie wiem po co bo jakbym nim nie kręcił czy to z analogu czy to z CD to najlepiej gra kiedy wszystko jest na zero, czy to się słucha cicho czy głośno. Loudness jest dobry do radia w kuchni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak wszyscy to niedosłyszący imbecyle, a ich wzmacniacze po kilkadziesiat tysięcy to nędzny złom.

 

Zgadzam się całkowicie ;-)

 

Tylko oni jeszcze o tym nie wiedzą choć słuchają po kilkadziesiąt lat.

 

ooo ... jak tak długo słuchają na takich wzmacniaczach to słuch już nie ten ... więc nie ma się co dziwić :-)

 

Tak tak i wszyscy słuchający wzmacniaczy bez regulacji męczą się i swoje uszy........

 

A regulacja głośności się liczy? Mam tylko taką ... ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczy się :)

 

Odetchnąłem z ulgą ...

W moim wzmacniaczu mam tylko przycisk "power" i gałkę do regulacji głośności.

Co dziwnego ... da się słuchać.

Powiem więcej, słychać wszystko, nawet przy niskich poziomach głośności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odetchnąłem z ulgą ...

W moim wzmacniaczu mam tylko przycisk "power" i gałkę do regulacji głośności.

Co dziwnego ... da się słuchać.

Powiem więcej, słychać wszystko, nawet przy niskich poziomach głośności.

 

Potwierdzam ,slychac wszystko a po 2 godzinach to slysze takie wstawki jak bym album na nowo sluchal

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak sądzę nigdy nie słuchałeś dobrego wzmacniacza.

A miałeś kiedykolwiek kontakt z nowoczesnym systemem loudness? Takim z pełnym zakresem charakterystyk Fletchera-Munsona i mikrofonem kalibracyjnym do pomiaru efektywności kolumn? Sądząc po wypowiedziach, to pewnie nie :)

 

Dodam, że mój poprzedni wzmacniacz miał tylko regulację wzmocnienia, nawet nie było osobnego pokrętła balansu. Niestey zestarzał się moralnie ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez popej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A miałeś kiedykolwiek kontakt z nowoczesnym systemem loudness? Takim z pełnym zakresem charakterystyk Fletchera-Munsona

O rany czyli podbija o 80dB 20Hz przy najcichszym poziomie. Miałem taki regulowany i uzywałem tylko w zakresie kilku decybeli, ale to było 30lat temu, sprzęt kiepski .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to teraz niektórzy mają tak inteligentny i niekiepski sprzęt, że sam potrafi to skompensować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?”

- Friedrich Nietzsche

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ucho i oprogramowanie to sobie jakoś kompensuje bo nie brakuje mi nawet teraz basu jak cichutko słucham. Miałem kolege co zrobił sobie regulator barwy +- 25dB, miał mocny kontur i mało mu było. Pytał mnie o lepszy schemat lepszego regulatora albo equalizera/

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiektywnie zapewne prawdziwym tylko czy przyjemnym dla ucha? No niestety często gęsto NIE. Wielu tłumaczy "fenomen" tragicznej realizacji czy produkcji oryginalnym zamysłem realizatora/producenta - co jednak z tego jak co poniektórych (na moje - żeby nie bylo niedomówien - ucho) płyt pod wględem jakości dźwieku ciężko słuchać i podbicie pasm ratuje troche sytuację. A męczyć uszy czymś niestrawnym technicznie to ja po prostu dziekuje. I tyle...

 

Mój zestaw radzi sobie nawet ze słabo nagranymi płytami. Jeśli nawet niektóre z nich są zrealizowane tak źle, wymagają korektora do poprawy dźwięku, to ilekroć próbowałem właśnie w ten sposób "poprawić" brzmienie, dochodziłem do wniosku po porównaniu, że to nie jest dobry zabieg, gdyż jedynie nieprzyjemnie podbija niektóre częstotliwości i wolałem jednak pozostać przy brzmieniu liniowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z tym cichym sluchaniem i najlepszym typem/rodzajem wzmacniacza (i kolumn) do tego tak zeby (zwlaszcza) bas i soprany nie uciekaly prawie w ogole?

 

Slyszalem juz wiele teorii/twierdzen itd i byly to miedzy innymi:

 

1.

Wzmacniacz w klasie D (ponoc ta topologia/klasa juz "tak ma" ze graj swietnym basem od najnizszych glosnosci)

 

2.

Wzmacniacz w klasie A

 

3.

Wzmacniacz lampowy SET

 

4.

Wzmacniacz z Loudnessem (ktory trzeba uzywac i nie zwazac na to co mowia audiofile), ktory jest jedynym rozwiazniem

 

5.

Kolumny aktywne (bo pasywna zwrotnica muli/tlumi dzwiek wzmocniony na koncowce mocy niepotrzebnie)

 

6.

Wzmacniacz o wysokiej wydajnosci pradowej (czyli duzo amperow)

 

7.

Kolumny o wysokiej skutczenosci i bardzo duzym wooferze basowym

 

8.

Kolumny o malych i lekkich membranach (taka membrane jest latwo poruszyc juz niewielkim pradem stad bedzie sie super spisywac na niskiej glosnosci).

 

9.

Za duzo zmiennych stad nie ma reguly niestety

 

10.

Wzmacniacze AB z wysokiem BIASem (bo ponoc wiekszosc zwyklych tranzystorow AB ma to do siebie ze wlasnie gra slabo po cichu) np. ECI-1

 

11.

Tylko koncowki mocy i do tego musza byc naprawde dobre

 

12.

Kolumny z nieliniowa charakterystyka czestotliwosciowa, a mianowicie z wyeksponowanymi/podkreslonymi skrajami pasma (taki swoisty wbudowany delikatny Loudness w kolumny)

 

13.

Zestawianie wzmacniacza specjalnie z kolumnami niskoskotucznymi po to zeby trzeba bylo wiecej rozkrecic wzmacniacz zeby cokolwiek slyszec stad wzmacniacz pracuje na wiekszej mocy zeby uzyskac ta sama glosnosc i przez to sie 'otwiera' i brzmi dobrze mimo ze jest cicho (bo pracuje na wyzszej mocy zeby uzyskac ta sama glosnosc jak z kolumnami srednio lub wysokoskutecznymi)

 

14.

Wzmacniacz o bardzo duzej mocy (ponoc radza sobie dobrze na niskich poziomach glosnosci z jakiegos powodu).

 

15.

Wzmacniacz tylko danej firmy (np Firstwatt) czy danego podejscia do dzwieku (np. tylko amerykanie) albo danej lini produktowej albo wreczy tylko danego modelu konkretnego.

 

Jak widzicie, sporo sie juz nasluchalem a niektore teorie/reguly powyzej nawet sie wykluczaja.

 

Czy ktos moze w koncu raz na zawsze rozprawic sie z tym tematem i napisac nam wszystkim prosze jak to faktycznie jest?

 

Goraco zachecam do wyrazania opinie ludzi wyksztalconych w kierunku elektroniki i akustyki + osoby ktore 'mialy wszystko w domu' albo prowadzily kiedys sklep hifi lub w nim pracowaly stad przewalily setki sprzetow.

 

 

Dzieki

Może dobre słuchawki rozwiążą problem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

De gustibus non est disputandum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mój zestaw radzi sobie nawet ze słabo nagranymi płytami. Jeśli nawet niektóre z nich są zrealizowane tak źle, wymagają korektora do poprawy dźwięku, to ilekroć próbowałem właśnie w ten sposób "poprawić" brzmienie, dochodziłem do wniosku po porównaniu, że to nie jest dobry zabieg, gdyż jedynie nieprzyjemnie podbija niektóre częstotliwości i wolałem jednak pozostać przy brzmieniu liniowym.

 

Ty jesteś niebezpieczny bo jesteś bardzo blisko tego, co było w studiu, jedynym wyjątkiem jest akustyka. Na twoim systemie słychać dokładnie to, co w zamierzeniach. Inni się domyślają ;)

 

 

O rany czyli podbija o 80dB 20Hz przy najcichszym poziomie. Miałem taki regulowany i uzywałem tylko w zakresie kilku decybeli, ale to było 30lat temu, sprzęt kiepski .

 

Hihi haha.

A ja potrzebowałem 100W mocy, kupiłem wzmacniacz 10W i było slabo, czyli to ściema z tymi 100W ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taki regulowany

To niestety nigdy sensownie nie działało. Przepaść technologiczna w porównaniu do współczesnej techniki audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niestety nigdy sensownie nie działało. Przepaść technologiczna w porównaniu do współczesnej techniki audio.

 

Nikomu by nie przyszło do głowy aby tak bardzo deformować charakterystykę czestotliwościowa. Taki loudness jak mówisz działa nawet przy głośnym słuchaniu i nawet wtedy kiedy wpływa najmniej to nieliniowość powoduje że to nie spełnia nawet starych norm hi-fi. Wyobrażam sobie jak dziala ten nowoczesny kontur , to w ogole nie przypomina normalnego dźwięku :) Potem się nie ma co dziwić, ze przy takim słuchaniu przewody nie mają znaczenia;

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.