DAC One , polski przetwornik cyfrowo-analogowy firmy RT-project

[absinth3]

2 godziny temu, Moontan napisał:

MASTER 7v2 to wspaniała barwa, aż nie można się oderwać, a jednocześnie mistrz neutralności i niesamowitego obrazowania 3D, z dużą otwartością i dynamiką, brzmienie jest analogowe i posiada „ciało”, a wokale są obecne, namacalne i wilgotne.

Tak siedzę i słucham DAC Ona na lampkach i ten opis jest jak znalazł. Czyli nieźle

[MrSalieri]

Godzinę temu, m4tech napisał:

tyle przepisywania regułek a morał zawsze ten sam

Dokładnie.  Gdzieś to już wszystko czytałem...

6 minut temu, absinth3 napisał:

Tak siedzę i słucham DAC Ona na lampkach i ten opis jest jak znalazł. Czyli nieźle

Pochodzi ze strony 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Tak oczywiście z tej strony  i sam to częściowo sprawdziłem nic tylko przyklasnąć koledze ze  chce podzielić się wnioskami tak wnioskami  nie wiedza bo wiedza to coś co służy powstaniu czegoś nowego a to są przemyślenia z drogi audiofila który nie  musi brylować na tym forum pełnych bufonów i znawców .     Czytajcie i zastanówcie się gdzie wasz cel, dokąd zmierzacie tu jest droga jasno wytyczona

[zjj_wwa]

... ale co to wszystko ma wspólnego z DAC ONE ? ...

[absinth3]

28 minut temu, zjj_wwa napisał:

... ale co to wszystko ma wspólnego z DAC ONE ? ...

i tak się obroni

[m4tech]

nie takich "sprytnych" Jarków się tu demaskowało ?

[Gość]

"... ale co to wszystko ma wspólnego z DAC ONE ? ..."

 

Tylko tyle ze moim zdaniem tracicie czas i nie ma znaczenia dla mnie czy to polski produkt czy chinski czy jakikolwiek inny .

Sam od trzech lat uzywam dac Audio Note 2.1 x balanced  i wiem czego chce i co slysze .ANK 5.1x owszem kupilbym ale wole zaplacic ok 16000 zl i nabyc ANK 4,1x ultimate w niedalekiej przyszlosci .Plyta CD jest wystarczajaca by sluchac muzyki i Audio Note to udawadnia .Mniej teorii a wiecej wiary we wlasne uszy.

 

m4tech  spraw sobie Audio Note OTO SE Signature i zacznij sluchac muzyki nie dzwiekow oczywiscie nie zapomoinajac o efektywnych kolumnach.

[m4tech]

w końcu coś autorskiego i od siebie,

ile ja już się naczytałem, spraw sobie... kup... zamień,  wtedy usłyszysz muzykę

a ja powiem tak - muzyka jest w nas kolego, jeśli jej nie odnajdziesz w sobie, próżno szukać w sprzęcie

[Gość]

Po to jest internet by z niego korzystac . Sprzet hm...mysle ze jak sam zestawiajac intuicyjnie nie odkryjesz muzyki w swoim pokoju to nigdy nie dowiesz sie o co w tym  wszystko chodzi .Nie na prozno topowy  Audio Note DAC  to 80 kg wagi....zasilanie... ale niestety tak jak i na DCS ogromna wiekszosc  z nas nigdy nie nie bedzie mogla  sobie pozwolic .....sa jednak rozsadne rozwiazania i takie trzeba polecac ..niestety ten DAC ONE nie zasluguje moim  zdaniem na uwage .I nie ma znaczenia ze nigdy go nie sluchalem...

 

"Każdy podzakres – bas, średnica i wysokie – są z DAC One po prostu świetne. Wiele aspektów, które zwykle audiofile oceniają, też wypada bardzo dobrze, ale kluczem do (mam nadzieję) sukcesu tego urządzenia są przede wszystkim spójność, płynność i naturalność brzmienia. Konstruktorzy podkreślali, że są inżynierami, ale swoją wiedzę i doświadczenie wykorzystali jako środek, narzędzie do osiągnięcia pożądanego brzmienia. Wiedzieli co muszą zrobić, by poprawić lub zmienić ten, czy inny aspekt dźwięku tak, aby usłyszeć to, co chcieli."

 

Czy M.Dyba  odnalazl muzyke? Niestey  ani slowa o niej, tylko dzwieki.

Brzmienia to szukaja zespoly ,muzycy w studio , dla nas mam nadzieje liczy sie muzyka a jak ona cie dotknie to przepadles ........

[absinth3]

6 godzin temu, Moontan napisał:

DAC ONE nie zasluguje moim  zdaniem na uwage .I nie ma znaczenia ze nigdy go nie sluchalem...

Zacny, dobry poranny dowcip hahah

Mało kawy nie rozlałem :)

[preatorius]

18 godzin temu, Moontan napisał:

To prawda, że DS nie jest “stratny” w sensie plików MP3, ale w dużym stopniu odrzuca dane: w przypadku pliku 24 bit / 96 kHz np. ES9018 odrzuci 18 bitów, czyli 75% danych. I nawet jeśli DS może obejść tę utratę informacji przez oversampling, technicznie to wciąż może być postrzegane jako konwertowanie stratne. 

Witaj Moontan

Czemu uważasz ,że przetworniki  "DS odrzucają dane" ? Moim zdaniem to błędne założenie. Zerknij do opracowań na temat budowy modulatorów Delta-Sigma i założeń związanych nadpróbkowaniem i sprzężeniem zwrotnym w tych modulatorach.

Zerknij też na charakterystyki liniowości "jednobitowców" w zakresie dużych amplitud.

Pozdrawiam

PS

Książka warta przeczytania :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dfx5]

Dla mnie dobrym rozwiązaniem było by by panowie z RT-Project dorzucili moduł R2R do DAC One.

 

[m4tech]

@Moontan może zaklinać rzeczywistość jak tylko chce i nic to nie zmieni.

A fakty są takie - po sukcesach firmy Chord w tej dziedzinie do wszystkich już dawno dotarło, że liczą się trzy fundamentalne sprawy niekoniecznie w tej kolejności :

- moc obliczeniowa procesora DSP, FPGA itp,
- jakość sekcji analogowej, jej typologia i dopasowania (tu też rola konstruktora) do wyjścia przetwornika C/A,
- algorytmy, filtry i wprawne ucha konstruktora, który "czuje" te algorytmy (na przykład tak jak Sir Rob Watts),

czwarta sprawa to zasilanie, ale to w audio jest akurat wszędzie ważne.

Dlatego delta-sigma odzyskała swój potencjał, ale jest jedno ale, jak widać z powyższego do pełnego sukcesu kluczowym elementem jest człowiek - konstruktor o wybitnych zdolnościach i uchu.

Niestety albo stety dochodzimy do trochę paradoksalnego scenariusza, w którym aby coś lepiej zagrało w sensie muzykalnym i analogowym ze źródła cyfrowego trzeba użyć najmocniejszych dostępnych na rynku procesorów cyfrowych, ale użyć trzeba ich pod batutą wybitnego konstruktora.

[Mikha'el]

W dniu 19.04.2019 o 00:59, Moontan napisał:

Absolutnie najbardziej muzykalny chip DAC, jaki kiedykolwiek powstał to Burr Brown PCM 63, o oficjalnej architekturze 20 bitów. PCM 63 jest szczytem inżynierii dźwięku cyfrowego konwertowanego na analogowy.

Z nowszych DAC równie dobry jest JVC MN35505 realnie 24 bitowy, można powiedzieć, że łączy zalety DS i R2R.

[rafa]

Może moderacja przeniesie te rozważania do wątku ogólnym o DAC a nie wątku o jednym urządzeniu?!

[pepe]

2 godziny temu, rafa napisał:

Może moderacja przeniesie te rozważania do wątku ogólnym o DAC a nie wątku o jednym urządzeniu?!

Dołączam się do tej sugestii! Zainteresowani tym konkretnym przetwornikiem nie koniecznie muszą być zainteresowani toczącą się tu od jakiegoś czasu dyskusją.

Te same posty mogą jednak stanowić bardzo wartościową treść w wątku, który swoim tytułem powinien do niej nawiązywać.

[dfx5]

Niestety DAC One nie posiada MQA, a moim zdaniem choćby z powodów marketingowych jest to konieczne.

[rafa]

Tylko część konkurencji posiada MQA więc nie jest to jakiś wielki brak.

[maxijazz]

Brak MQA to zaleta. 

[dfx5]

3 minuty temu, maxijazz napisał:

Brak MQA to zaleta. 

Hmm jaka to niby zaleta brak MQA?

 

[maxijazz]

Koszt implementacji plus opłaty licencyjne, które musi zapłacić każdy właściciel, nawet ten, który nie używa MQA (czyli mp3 21 wieku). 

[dfx5]

3 minuty temu, maxijazz napisał:

Koszt implementacji plus opłaty licencyjne, które musi zapłacić każdy właściciel, nawet ten, który nie używa MQA (czyli mp3 21 wieku). 

Masz dużo racji. Przekonałeś mnie.

Czyli warto by MQA było opcją w tym DAC'u.

[BRutkowski]

Niestety MQA nie będzie opcją w naszym DACu, ze względu na politykę firmy, która dysponuje prawami do tego dekodera. Decyduje ona kto może zaimplementować ten standard i po naszych usilnych staraniach nie udało nam się uzyskać takiej możliwości.

Nie rozbiło się o finansowe warunki współpracy, ponieważ do tego etapu negocjacje nie dotarły.

[absinth3]

Za chwilę wejdzie qobuz ze swoimi hi-res i MQA Tidala straci znaczenie (przynajmniej w streamingu). Oferta MQA jest niewielka, w klasyce - w zasadzie żadna => jak dla mnie ten serwis jest za słaby na subskrypcję.

W US Qobuz streamuje dopiero od grudnia 2018, my się pewnie w końcu też doczekamy.

Ale oczywiście- nic złego by się nie stało, gdyby  DAC One miał MQA, przynajmniej jako opcję.

I tak jest wiele innych zmiennych- poza formatem plików- które więcej stanowią o dźwięku, niż różnica 16/44 vs 24/192

[rafa]

Mnie MQA totalnie powiewa...

[dfx5]

Tak czy inaczej MQA to najwyższa jakość dźwięku jaką można uzyskać z TIDAL'a. Na ten moment tylko z tego serwisu stremingowego korzystam. Duże znaczenie ma też mniejsze pasmo internetowe potrzebne to przesyłania dźwięku.  

Qobuz już w Polsce poprzez VPN działa, niestety jest dość drogi.

[sir.jax]

15 minut temu, dfx5 napisał:

Tak czy inaczej MQA to najwyższa jakość dźwięku jaką można uzyskać z TIDAL'a

Czyżby ?

Poczytaj sobie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nixz]

19 minut temu, rafa napisał:

Mnie MQA totalnie powiewa...

 

Na razie nie udało się nam zgłębić co MQA daje i jak działa (poza tym że jest  to rozwiązanie czysto software'owe). Obawiam się, że po odsianiu marketingowego ---- niewiele zostaje (poza tym, że zabiera najmłodsze bity z transmisji)... Bo zrobić z 44.1/16 hiresa 192/32 to można w dosyć prosty sposób ?

Zresztą próby podobne już były - XRCD/HDCD... no wiele z tego nie wynikło.

pozdrawiam
Mikołaj

[pepe]

Nie chcę powielać tego co już napisałem, a tym bardziej opisywać tutaj innych, niż tytułowy, przetworników zatem w telegraficznym skrócie – po odsłuchu Chord Hugo TT2 mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że DAC One trzyma się u mnie mocno pozycji lidera. Biorąc pod uwagę absolutnie entuzjastyczne recenzje oraz spore zamieszanie wokół najnowszych projektów Roba Wattsa nie sądziłem, że mało znana polska manufaktura może produkować aż tak dobry sprzęt audio. Jeśli ktoś nie dowierza (tak jak ja sam jeszcze miesiąc temu) to gorąco namawiam by zwyczajnie posłuchać. Zapewniam, że po odsłuchach MQA przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie (też słucham głównie Tidala!).

[m4tech]

3 godziny temu, pepe napisał:

Biorąc pod uwagę absolutnie entuzjastyczne recenzje oraz spore zamieszanie wokół najnowszych projektów Roba Wattsa nie sądziłem, że mało znana polska manufaktura może produkować aż tak dobry sprzęt audio.

przepraszam jeśli się mylę,  ale tego typu "teksty" podchodzą wyraźnie bardziej pod szemrany marketing niż pod próbę realnego rzeczowego porównania