Skocz do zawartości
IGNORED

Audio Academy - 9th Moon


plastik1989
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zdecydowanie dobra a co najważniejsze rzetelna i szczera recenzja dobrego produktu jednej z moich ulubionych polskich manufaktur. Gratulacje dla Pana Michała @Audio Academy za kolumny, które są naturalnym rozwinięciem szkoły grania AA. Dodając wspomniane aspekty seryjności produkcji, dystrybucji i cennych detali z jakimi otrzymujemy produkt to należą się brawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko że cena taka a nie inna. Każda firma może mieć oczywiście inne koszty wynikające z wolumenu produkcji, kosztów ludzkich czy posiadanego parku maszynowego co nie zmienia faktu że w granicach do 7500 PLN można kupić polskie firmowe kolumny na lepszych głośnikach. W salonie z gwarancją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, sls napisał:

(...)że w granicach do 7500 PLN można kupić polskie firmowe kolumny na lepszych głośnikach. W salonie z gwarancją.

Głośniki trzeba umieć zestroić, zwłaszcza te lepsze.

A to nie jest taka oczywista sztuka jak się wydaje.

Historia audio zna wiele świetnych kolumn zbudowanych na z pozoru wydawałoby się miernych przetwornikach a jeszcze więcej kolumn których powstanie było kompletną porażką pomimo zastosowania zacnych głośników i drogich elementów zwrotnicy.

 

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, rochu napisał:

 

Historia audio zna wiele świetnych kolumn zbudowanych na z pozoru wydawałoby się miernych przetwornikach a jeszcze więcej kolumn których powstanie było kompletną porażką pomimo zastosowania zacnych głośników i drogich elementów zwrotnicy.

 

Można jakieś przykłady? Chętnie bym poczytał. 

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy warto "walczyć" z dość drogimi kolumnami szukając lampy, która doda nasycenia i dociążenia? W podobnej cenie jest ogromny wybór, nawet wśród krajowych produktów ( np. Pylon Diamond 25 czy zagraniczne Spendory serii A). Po przeczytaniu recenzji nie wróżę sukcesu tej konkretnej kolumnie, zwłaszcza w cenie 7500zł. 

Edytowane przez Adam 38

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recenzja napisana ciekawie, dobrze się ją czyta. Fajnie, że ze specjalnym podejściem jako do polskiej manufaktury.
Nie wiem jak trafność opisu brzmienia, gdyż kolumn jeszcze nie słuchałem. Opis na pewno zachęca do ich posłuchania, dobra robota.

Jednak

najbardziej ciekawią mnie

okoliczności, które doprowadziły do powstania tej recenzji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie podsumowania autora recenzji- dla laika jest ono bardzo przydatne.

Przecież nie dla każdego (dla mnie -  tak) brzmienie to i hobby i obsesja.

W ogólności - zabawa ?

I wcale nie czyimś kosztem.

Przez to podsumowanie recenzja jest rzetelniejsza dla np. odbiorców soundbarów i zwykłego powszedniego bylejakiego odbioru.

Pozdrawiam i bez odbioru !

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwudrożna podłogówka jest sama w sobie bez sensu. 

Była kiedyś moda na podłogowe 2,5 drożne paczki i byłem w to stanie zrozumieć. 

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, grzegryn napisał:

Autor recenzji troche zniechecil do zakupu tych glosnikow. 

Nawet nie trochę. Z drugiej strony zyskał w opinii forumowiczów. Ile można czytać podkolorowanych opowieści nie wiadomo o czym od Stereo i Kolorowo czy HiFi Philosophy. A tak wiadomo, że kolumny cechuje brak dołu i trochę suszą na średni, takie widać miały być i tyle. 

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, grzegryn napisał:

Autor recenzji troche zniechecil do zakupu tych glosnikow.  Oznaczalo by to ze Audio Academy chce nabic w butelke potencjalnych nabywcow oferujac niczym wyrozniajcay sie dzwiek za 7500zł.  Strzal w kolano? Nie wierze...

sorki panowie z takim brzmieniem w takiej cenie nikt rozsadny tego nie kupi

za 7500 mozna dostac znakomite diamondy 28 albo tansze 25

nie mowiac juz o propozycjach heco kef

na co komu wolnostojace podlogowki do malego pomieszczenia ktore nie maja basu ?

Lepiej kupic monitory mniej miejsca zajmnie efekt ten sam a w tej cenie wybor monitorow przeogromny

Nie bardzo rozumiem do kogo adresowana jest ta kolumna

ale wielkie brawa dla audiostereo za RZETELNY TEKST wiarygodnosc forum to podstawa

6 minut temu, Adam 38 napisał:

Nawet nie trochę. Z drugiej strony zyskał w opinii forumowiczów. Ile można czytać podkolorowanych opowieści nie wiadomo o czym od Stereo i Kolorowo czy HiFi Philosophy. A tak wiadomo, że kolumny cechuje brak dołu i trochę suszą na średni, takie widać miały być i tyle. 

Duze brawa dla autora tekstu tak sie buduje wiarygodnosci i zaufanie

Wielki plus o ode mnie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy
2 godziny temu, Adam 38 napisał:

Pytanie czy warto "walczyć" z dość drogimi kolumnami szukając lampy, która doda nasycenia i dociążenia? W podobnej cenie jest ogromny wybór, nawet wśród krajowych produktów ( np. Pylon Diamond 25 czy zagraniczne Spendory serii A). Po przeczytaniu recenzji nie wróżę sukcesu tej konkretnej kolumnie, zwłaszcza w cenie 7500zł. 

To już, trzeba ocenić samemu. Wzmacniacz Haiku z którym (między innymi) testowałem te kolumny to wydatek 11900zł. Drogo. Po prostu pamiętam, jak sam, 10 lat temu, kupowałem pierwsze poważniejsze głośniki, pierwszy wzmacniacz lampowy - wtedy próg 10tyś zł oznaczał, że kupuje się już naprawdę poważny sprzęt...

Obecnie, niestety by kupić coś nowego, będące nawet na początku oferty producenta, często już musimy się zbliżyć do tej kwoty... Raz inflacja, dwa zwiększenie kosztów produkcji i prowadzenia firmy, trzy chory pęd "Hejendowców" i podniecanie się, który sprzęt kosztuje ile setek tysięcy... To też się przykłada do wzrostu cen - utrwala się przekonanie, że wtyczka kosztuje 500zł, kabel 5000 zł to ile mają kosztować kolumny...?

44 minuty temu, Adam 38 napisał:

Nawet nie trochę. Z drugiej strony zyskał w opinii forumowiczów. Ile można czytać podkolorowanych opowieści nie wiadomo o czym od Stereo i Kolorowo czy HiFi Philosophy. A tak wiadomo, że kolumny cechuje brak dołu i trochę suszą na średni, takie widać miały być i tyle. 

To co chciałem zaznaczyć w tej recenzji, to to żeby nie analizować tych głośników przez pryzmat ceny kilograma ziemniaków. Bo audio to nie ziemniaki i nie ocenia się tego na wagę, czy tylko i wyłącznie na podstawie kosztu użytych głośników. Chciałem rzetelnie napisać czemu ten produkt, kosztuje tyle ile kosztuje i nie będę pisał, że jest to okazja cenowa - bo po prosty tak nie uważam. Ale i tak uważam, że wyceniony jest rzetelnie. 

Bo ja osobiście wolę dopłacić te 10-30% ceny do najtańszego rozwiązania, ale mieć ze sklepu, z prawdziwą gwarancją itd. Aby było wyraźnie taniej, to po prostu musimy kupić robione gdzieś DIY. Wtedy zamiast normalnej sprzedaży, zwykle kupujemy z bagażnika, nie ma żadnej faktury (czyli już na starcie taniej o 23% VAT taki produkt wychodzi), nie ma podatku dochodowego (czyli kolejne 19%...). Zauważcie, że gdyby ktoś sprzedawał te kolumny na czarno i nie zapłaciłby podatków, to wziąłby za nie 4500 zł... Dalej drogo? To doliczcie jeszcze marżę sklepu. Zgrzytacie zębami, że ktoś zarobi? Ale to właśnie Oni doradzą, Oni dadzą Wam porównać z kilkoma innymi produktami, Oni pozwolą Wam wydać pieniądze w bezpieczny i dogodny sposób. Zarówno lokal, pracownicy jak i zatowarowanie, musi być w cenie produktu uwzględnione. No i gdzieś na końcu, przy wymianie kolumn odsprzedajesz je za 50-60% ceny. W DIY sprzedajesz zwykle za kilka stówek.  

Jest jeszcze kilka wartych zainteresowania kolumn w tej cenie, ale uprzedzam, że nie będzie wyraźnej deklasacji. Bardziej kwestia gustu i osobistych preferencji. Postaram się opisać je w najbliższym czasie. 

49 minut temu, marek-1969 napisał:

Dwudrożna podłogówka jest sama w sobie bez sensu. 

Była kiedyś moda na podłogowe 2,5 drożne paczki i byłem w to stanie zrozumieć. 

Technicznie rzecz biorąc jest to monitor 2 way, z obudową wolnostojącą. Czyli monitor, do którego nie potrzebujemy dokupować standów. 

Godzinę temu, grzegryn napisał:

Autor recenzji troche zniechecil do zakupu tych glosnikow.  Oznaczalo by to ze Audio Academy chce nabic w butelke potencjalnych nabywcow oferujac niczym wyrozniajcay sie dzwiek za 7500zł.  Strzal w kolano? Nie wierze...

To nie jest niczym wyróżniający się dźwięk. To dźwięk rzetelny, bez tanich chwytów typu podbicie basu, czy wypchana do przodu średnica. Myślę, że odbiorcami tych kolumn będą raczej Ci bardziej doświadczeni i osłuchani. 

Edytowane przez plastik1989

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

24 minuty temu, plastik1989 napisał:

To nie jest niczym wyróżniający się dźwięk. To dźwięk rzetelny, bas tanich chwytów typu podbicie basu, czy wypchana do przodu średnica. Myślę, że odbiorcami tych kolumn będą raczej Ci bardziej doświadczeni i osłuchani. 

 

Myślisz, że bardziej osłuchani i doświadczeni wybierają kolumny w  których cyt.:

Cytat z recki : "Dolne rejestry są konturowe i z całkiem dobrą szybkością, jednak o bardzo małej masie. Tutaj dochodzimy do największej bolączki tych kolumn – basu po prostu jest za mało. Jest on dobrej jakości, ale nawet w 15m pomieszczeniu, można odczuwać niedosyt."

a potem Ci sami doświadczeni i osłuchani audiofile będą szukali do tych kolumn wzmacniacza, który będzie bardzo nierówny, żeby dodać dołu? Raczej doświadczeni audiofile szukają/mają wzmacniacze nie grające w stylu najtańszych serii NADa czy Atoll-a. Napisałeś fajną recenzję, bez żadnego odwracania kota ogonem, kolumny mają swój wyraźny charakter i nie ma sensu teraz próbować udowadniać, że jest to brzmienie przeznaczone dla bardziej doświadczonych audiofilów. Czekam na kolejne Twoje recenzje, może coś od Dynaudio? 

Edytowane przez Adam 38

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy
27 minut temu, Adam 38 napisał:

Czekam na kolejne Twoje recenzje, może coś od Dynaudio? 

Mam już gotowy tekst o Dynaudio Evoke 20. Tylko nie mogę się zmobilizować i za zdjęcia zabrać.

Z tańszych rzeczy, po świętach coś Pylona będzie i małe Spendory A2.  

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, plastik1989 napisał:

Mam już gotowy tekst o Dynaudio Evoke 20. Tylko nie mogę się zmobilizować i za zdjęcia zabrać.

Z tańszych rzeczy, po świętach coś Pylona będzie i małe Spendory A2.  

rzetelna recenzja to podstawa jeszcze raz szacun chlopie

powinni ci swiateczna premię dac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spora skrzynka,pewnie jest niezłe zejście basu,które zawsze jest kosztem efektywności ,więc kolumny dla świadomego audiofila ,może w jazzie i małych składach klasyki sprawdzą się dobrze,cenę rynek i tak zweryfikuje

8 godzin temu, rochu napisał:

Choćby Totem Mite

mnie się nie podobały,dużo ludzi je klonowało ze względu na cenę oryginałów,ja słyszałem firmowe i słabo to grało,więc nietrafiony przykład,

 

9 godzin temu, rochu napisał:

pozoru wydawałoby się miernych przetwornikach

no właśnie z pozoru,a nie naprawdę kiepskich

 

9 godzin temu, rochu napisał:

kolumn których powstanie było kompletną porażką pomimo zastosowania zacnych głośników i drogich elementów zwrotnicy.

oczywista sprawa,ale jeżeli konstruktor est fachowcem ,to zawsze kolumny na topowych głośnikach będą lepsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nówki kolumny Hyperion IV jak i Rhea z AA. Obydwie pary w trakcie procesu wygrzewania najmocniej zmieniły się właśnie na basie. Z początku w obu konstrukcjach basu było mniej. Proces wygrzewania u mnie trwał dobry miesiąc a nawet dłużej. Recenzja jest bardzo dobra ale mogę mieć wątpliwość czy aby na pewno kolumny wygrały już swoje na tyle, by rozwinąć skrzydła w pełnym paśmie.

Wysłane z mojego AGS2-W09 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, szpotek73 napisał:

mnie się nie podobały,dużo ludzi je klonowało ze względu na cenę oryginałów,ja słyszałem firmowe i słabo to grało,więc nietrafiony przykład,

A mnie z elektroniką Naima bardzo przypadły do gustu.

Oczywiście oryginały a nie podróby.

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przeszkadzało Ci to syczenie wysokotonówki?,średnica ,ta dolna była całkiem dobra,basu też tam nie było za niskiego,ale to zrozumiałe,gdyby nie te marne wysokie tony to dzwięk całkiem ok,jest konstrukcja visatona ,która ma zabytkowe głośniki,a gra naprawdę dobrze,ja teraz słucham na kolumnach własnej konstrukcji ,na drogich współczesnych głośnikach,ale czasami odpalam stare visatony i wstydu nie ma,zwłaszcza bas jest porównywalny ,bo to ripol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach tak - na własnej konstrukcji kolumnach słuchasz.

Ojej.

 

Wracając do pytania.

Naim Nait2, Sondek ze starszym Akito i K9, kable Nac 4, antyczne standy Targeta.

Nic takiego co opisujesz nie występowało na wysokich.

Było spójnie. muzykalnie, potoczyście z przytupem.

 

 

Edytowane przez rochu

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, rochu napisał:

Ach tak - na własnej konstrukcji kolumnach słuchasz.

nie no ,mam i kilka par tzw. normalnych,które można sprzedać ,bo mają znaczek i recenzje w prasie audio,ale słucham najwięcej na swoich,dopasowałem do gustu i elektroniki,mam pare zestawów do różnej muzy,takie hobby,choć moja lepsza połowa twerdzi ,że to już rodzaj zaburzeń ?,co do totemów to cóż,mamy inny gust,a o gustach się dyskutuje tylko na tym forum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałem jeszcze DIY-owca, który nie deprecjonowałby wszystkiego poza dziełem swoich rąk.

DIY to specyficzny stan umysłu.

Edytowane przez rochu

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, rochu napisał:

Nie spotkałem jeszcze DIY-owca, który nie deprecjonowałby wszystkiego poza dziełem swoich rąk.

ja spotkałem, zg albo jest dobre i gra fajnie,albo jest kiepskie czy jest z metką czy nie ,nie ma znaczenia,diy daje nam możliwość strojenia pod swój gust ,pomieszczenie, ułatwia poszukiwania swojego dzwięku i tyle,bo co do kasy to czasami lepiej jest kupić raz a dobrze i być zadowolonym,ciągłe dążenie do idealnego sposobu prezentacji to tak naprawdę męka i koszty,ale jak wciągnie to nie ma zmiłuj.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.