Kablowa masoneria-spisek przeciwko audio

[Teo]

Qbric: a ja żałuję. Ciebie. Tego, że z pałnym przekonaniem wypowiadasz się w kwestiach, w których nie masz żadnego doświadczenia.

 

Sam daleki jestem od przeceniania wpływu kabli na dźwięk. Nie przeczę jednak, że taki wpływ potrafi się uwidocznić. A skoro potrafi, to choćby był i minimalny, naprawdę nie moją sprawą jest to czy dla kogoś zmiana taka warta jest grosze, czy wiadro pieniędzy. Plus VAT.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Teo - w Twoim drugim wątku na bocznicy opisałem pewne doświadczenie z kablami sprzed 12-13 lat. Darowałem sobie opisywanie sposobu robienia testów, po tym jak zobaczyłem ze wystawiłeś wąz od pralki - no rzeczywiście z wezami od pralek nie mam doświadczenia. A taki CAL, Hafler, Adcom czy Magneplanar to w sumie przy obecnym kursie dolara przestał być juz uważany za dobry w Polsce.

 

Tak się jakoś składa że im trudniejszy i bardziej nasycony robi się rynek audio tym audiofile w cudowny sposób zaczynaja coraz więcej słyszeć. Pietnaście lat temu wszyscy dealerzy twierdzili ze interkonekty to jeszcze się da rozróżnić ale głośnikowe to tylko w zestawach do nich. Kiedy rynek interkonektów się juz nasycił audiofile zaczęłi słyszec różnice w kablach głośnikowych - jakby wyrażniej (k....wa taki postęp się dokonał przez kilka lat w budowie druta a ja to przeoczyłem! - no rzeczywiście nie mam o tej kosmicznej technice pojęcia).

A teraz juz audiofile zaczynają słysześ kable zasilające i wtyczki i gałki!!!

 

Ja to przebyłem juz kilkanaście lat temu. Dlatego nie potrzebuje teraz latac po sklepach i odsłuchiwać kabli za kilkanaście tys. zł. po to żeby stwierdzić że korygowanie nimi systemu jest kompletna bzdurą. Jak coś na kształt przysuwania pianina do stołka pianisty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Acha - i z wymienionych wyzej powodów badź łaskaw nie pierdzelić mi tych głodnych kawałków o doswiadczeniu, oraz o zazdrości, odmawianiu komukolwiek czegokolwiek itd. itp. Bo nic takiego nigdzie nie napisałem. A doswiadczenie w "słuchaniu" pierdzenia skrzypka przez kabelek też mam i dawno mi sie takie eksperymenta znudziły.

 

Wiec nie pokrywaj takim wmawianiem zwykłego braku rozsądnych argumentów przeciw temu co opisałem.

 

Dla ułatwienia dodam ze chodziło o to iz kabel nie słuzy do korygowania brzmienia. Podobnie jak zegarek nie służy do wbijania gwożdzi. Obie funkcje spełniaja lepiej inne urządzenia. Ale jesli ktos szuka koniecznie zegarka którym chce wbijac gwoździe to zapewne taki znajdzie - rynek odpowie na zapotrzebowanie ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pedros]

Jeśli można , to wtrącę swoje 3 grosze: wg moich doświaczeń z kablami ( fakt , że niezbyt wielkich ) , większe znaczenie mają głośnikowe .

->Qubric

tak na marginesie , jeśli można zapytać :Twoje GG jest aktualne ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Pedros. - Nie mam pojęcia. Nie uzywam gg od dłuższego czasu. Musiałbym zainstalowac i poszukac konta, tyle że nie pamietam numeru.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pedros]

Twój numer mogę Ci podać ;)

A tak poważnie , to chciałem zamienić dwa słowa ale rozumiem , że nie będziesz przecież w tym celu instalował , skoro nie używasz na codzień.Pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slayer]

qrde ale wątek sie "rozgadał" od wczoraj - "kosmiczne kable" .Jeżeli mają być kosmiczne to może dogadac się z jakimś ruskiem i przywiezie parę kabelków z zardzewiałego ruskiego sputnika, a wtedy może da się z niego coś zrobić - jakiś głośnikowy albo interconect. Wtedy będzie przynajmniej kosmiczny, albo ruski - który był w kosmosie.

 

 

:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

 

pzdrv

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[barni]

Wg mojego doswiadczenia zabawa z kablami ma sens od zestawu za kilka tysiecy zlotych. Wczesniej kilkaset zlotych z pewnoscia warto zainwestowac w lepsze zrodlo lub wzmacniacz. Kabel spowoduje minimalna roznice w brzmieniu nijak nie poroporcjonalna do wrzuconej w niego kasy. Pomijam sprawe, ze slepy test bardzo czesto rozwiewa watpliowasco co do jego slyszalnosci. Po prostu dziala efekt psychiczny. Wydalismy kilkset zlotych na kabel majacy swietne recenzje, wiec mimowolnie slyszymy, ze nasz zestaw lepiej gra pomimo, ze jgo brzmeinie moglozmienic sie w sposob marginalny. Nasz mozg po prostu "slyszy roznice w cenie" i nie pozwala nam dojsc do wniosku, ze to kasa wyrzucona w bloto. Przeciez nikt sam o sobie nie powie, ze jest frajerem ;-)))))))))))

 

Jezeli mamy juz zestaw za kilka kilo zlotych wtedy kilkaset zlotych wlozonych w interkonekt lub kabel glosnikowy moze nieco pomoc. Moim zdaniem jednak kabel ma przede wszystkim sluzyc skorygowaniu pewnych negatywnych cech toru lub oddaniu wiermym tego co maja do pokazania poszczegolne jego czesci. Kabel nie moze dodac czegos od siebie, czego nie ma w przekazie, nie popadajmy wiec w jakies paranoje, ze "kabel gra".

 

Natomiast moim zdaniem zabawa z kable po kilkanascie tysiecy zlotych jest absurdalna. Daleko wieksza zmiane przyniesie dolozenie tej kasy do zmiany zrodla, wymiana pre, czy zrobienie profesjonalne akustyki pokoju.

W kablach za wyjatkiem kilku firm na swiecie 90% technologii to marketing. Reszta to grosze zaplacone w Tajwanie, Chinach czy innych miejscach dalekowschodnich, gdzie te kable sa zamawiane.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Pedros - wyślij coś na ten nr gg. Wieczorem poszukam i postaram się odebrać. Jesli nr nie wygasł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Pedros - łatwiej będzie skorzystac z czata :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

Elberoth => w Audiofaście kupiłem kiedyś kolumny od tego czasu dostaje od nich maile ,

informacyjno-reklamowe.

Szukałem jednego sprzed paru miesięcy, żeby ci pokazać, niestety nie znalazłem już.

Mieli promocję - wyprzedaż min. kabli NBSa i to praktycznie wszystkich szczytowych modeli,

ceny spadały o ponad 50%.

To było bardzo pouczające jak kabelek glośnikowy w ofercie za grube tysiace spadał do ceny prawie budżetowej !!!

To daje do myślenia. Jaka jest faktyczna wartość tych drutów ?

Oczywiście zaraz ktoś powie ,że to kwestia ile się chce za nie zapłacić, no owszem można za wzmak np. Cambridge dać 10 000zł i być szczęśliwym, tylko czy to jest jego autentyczna wartość

Ja tutaj ani, przez moment nie neguje wpływu kabli na brzmienie i sensu zakupu takowych za parę tysięcy, usiłuje tylko ustalić, czy nie jesteśmy robieni w konia !?

Zwróciłem uwagę ,że masz w swoim systemie sporo sieciówek.

Która najbardziej wpłyneła na dźwięk i w jaki sposób ??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

Benzyna na Ukrainie i Białorusi kosztuje niecałe 2 zł za litr, u nas ponad 3,5 zł, choć jest produkowana z tej samej ropy.

"czy nie jesteśmy robieni w konia !?"

 

Nie ma stałych "autentycznych wartości". Panta rei

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Panewka - napisz z czego ten sznurek i jak zrobiłeś? Co miałeś wpięte wcześniej i jak w porównaniu wypada?Gdzie kupowałes komponenty - jeśli we Włoszech to za ile?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Less - przelicz te cenę wg siły nabywczej płacy żeby stwierdzić kogo kosztuje taniej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[puchatek]

A ja nie czytam Qubrica :) Blogoslawiony klawisz "ignoruj" - polecam :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Puchatek jak zrobi kupkę, to też się wszystkim pochwali na forum :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

> Qubric

 

Jeżeli dzisiaj mamy zająć się taką arytmetyką, to propozycja dla Ciebie:

 

Przelicz cenę benzyny w USA (około 1,30 zł/litr) wg siły nabywczej tamtejszej średniej płacy, żeby stwierdzić kogo kosztuje taniej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Less - a dolicz wydatki USA ponoszone na wojne w Iraku, o te tanią ropę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

A po co doliczać? W rachunku nic to nie zmieni.

Zresztą przed wojną cena benzyny w USA była podobna, jeżeli nie niższa niż teraz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Less - skoro benzyna w USA jest taka „tania” to opłacałoby się ją sprowadzać z zza oceanu ??? Trzeba by tylko doliczyć do tej ceny koszty budżetu USA na prowadzenie wojny w Iraku ;)

 

A poważnie - Twoje uwagi o cenie benzyny nie miały się nijak do tego o czym napisał Gutekbull w odniesieniu do ustalenia wartości kabla wg przeceny w salonie audio… Pewnie znowu się nie zrozumiemy, ale Twój przykład był tu nietrafiony. Sprawdź skąd się bierze goodwill firmy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Less cena benzyny może była taka sama na stacji benzynowej, ale podatnik amerykański nie zapłacił za nią tyle samo.

 

Ale to jak napisałem nie ma nic wspólnego z ustaleniem wartości wg przeceny, o której pisał Gutekbull. Po prostu wyskoczyłeś z tym przykładem benzyny jak Filip z konopii.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

> Qubric

O! A jednak wracasz do tematu. Widzę, że jednak ten przykład mocno Cię nurtuje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Dyskusja w deseczkę. Gutek, coś ty narobił. Takiego memłania o niczym dawno zapewne na forum nie było, czas więc był najwyższy.

 

A co do szczegółów, to mam jedną uwagę:

 

"... powiadasz Audioquest??? Jak rzekł jego właściciel "kable, które dosięgają do kolumny grają znacznie lepiej niż te, które do niej nie dosięgają". Jego stać na takie teksty pomiędzy jednym sprzedanym kabelkiem za 38tys.zł. a drugim."

 

Qubric, czy we wszystkich cytatach jesteś taki dokładny? Bo ten, niestety, jest nieprawdziwy. Zasłyszałeś coś, kiedyś, ale nie wiesz od kogo. Czy to cecha ideologiczna, żeby pieprznąć byle czym, aby było mocno, czy też osobista? Radzę trochę jeszcze doczytać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Jozwa - skoro masz taki tęgi umysł to go wysil i podaj nam dokładne brzmienie cytatu oraz autora tych słów...

 

O ile pamiętam był w "Audio" przy okazji opisu firmy Audioquest, ale oczywiście mogę się mylić z przyczyn jak najbardziej ideologicznych, bo przecież żem komuch czerwony i konfident wykryty przez Electro.

 

A więc śmiało, mistrzu cytowania nieideologicznego! Cytuj!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

"Ja tutaj ani, przez moment nie neguje wpływu kabli na brzmienie i sensu zakupu takowych za parę tysięcy, usiłuje tylko ustalić, czy nie jesteśmy robieni w konia !?"

Pytanie jest zupełnie retoryczne. Biznes zawsze polega na zysku, czyli ktoś chce zarobic na kimś. Ten zarobek zawsze więc można nazwać robieniem klienta w konia, bo musi zapłacić więcej niż rzecz jest warta. I wszystko zalezy od osobistych poglądów klienta, który sam sobie określa granicę tego 'robienia w konia' (nazwijmy to dozwolonego). Biedny ma ją inną od bogatego, mądrzejszy od głupszego itd....

A i tak bardzo często zwycięża 'chcica' i wtedy te granice nawet dla 'ustabilizowanych' w pewnych przypadkach stają się irracjonalne. W tym przypadku (takich kabli) chyba rzeczywiści główną role odgrywa irracjonalność, a tą można spowodować zwiększaniem "chcicy" A tym zajmuje się już marketing:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Tak przy okazji... Kabel Teo o nazwie Audionova przypomina Cordiala bi-wire... Owa tajemnicza firma jest Polskim wykwitem gospodarczym??? Ładną koszulkę do sznura od żelazka wzięli ;)

 

Oj... Teo... Nieładnie tak prowokować. Wstydź się! :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

jar1=> to nie zupełnie tak , spotykamy się w opIsach - recenzjach w naszych " fachowych" czasopismach

audio ze stwierdzeniem min. tego typu : dany klocek dobrze zrobiony, dźwięk ok. , a użyta elektonika-części, podzespoły UCZCIWIE SKALKULOWANE.

Dlaczego to nie tyczy się kabli ???

Coś tu nie gra ?!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Co, ogłaszamy konkurs? Jest to wypowiedź przypisywana Rayowi Kimberowi. Kto da więcej?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Gdzie zamieszczona???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Tylko wiadomości z drugiej ręki, po różnych recenzjach angielskich i amerykańskich. No ale może ktoś inny w takim razie rozstrzygnie, bo nie da się wykluczyć że byłem niesprawiedliwy i Billy rzeczywiście powiedział coś takiego osobiście do dziennikarza Audio, może nawet cytując Kimbera, kto wie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )