Skocz do zawartości
IGNORED

RME ADI-2 Pro FS R - przetwornik AD i DA z rynku pro


pmcomp
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, xajas napisał:

Jest dokladnie na opak

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na tandetnym sprzecie kompresja i znieksztalcenia przy wiekszej glosnosci tak ekstreamalnie rosna, ze szybko przechodzi ci ochota na glosne sluchanie. Wszystko brzmi nerwowo i przeszkadzajaco.
Dobry sprzet z duzymi rezerwami brzmi przy kazdym poziomie „na luzie“ i wprost zacheca do podkrecania glosnosci.

Oczywiście że tak jest, ja o poziomie słuchania, który sąsiadów z równowagi wyprowadził. To musiało być takie natężenie dźwięku że parametry o których napisałem przestają być istotne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jurek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała magia muzyki polega na 'cichym' graniu. Słuchacze, którzy często słuchają muzyki bardzo głośno nie mogą dobrze słyszeć i są z reguły lekko głusi - tak jak i większość muzyków rockowych. Jak słyszę napierdalanie, a nie granie, to od razu wychodzę z imprezy - szkoda zdrowia i słuchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, xajas napisał:

Dobry sprzet z duzymi rezerwami brzmi przy kazdym poziomie „na luzie“ i wprost zacheca do podkrecania glosnosci.

Hehe, w pełni się zgadzam. Prędzej czuje kłucie w uszach niż słyszę zniekształcenia czy kompresję. A 90% sprzętów nie da się słuchać głośniej 

Co nie zmienia faktu że również nie przepadam za głośnym słuchaniem 👍

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Chicago napisał:

ak słyszę napierdalanie, a nie granie, to od razu wychodzę z imprezy - szkoda zdrowia i słuchu.

Mam dokładnie tak samo, już się w życiu nasłuchałem watów w plecy, mam obrzydzenie. Tylko umiarkowane poziomy w domu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, jurek1 napisał:

Jak słuchałeś z głośnością że aż sąsiedzi interweniowali, to mogleś na starym Techniksie słuchać i też by było Ok 🙂 się ludzie tu sprężają żeby niuanse pomiędzy DAC wychwycić, wsłuchują się w głębie sceny, a tu proszę, wystarczy rozkręcić na full, i nóżka tupie i jest gitara.

Niuanse najlepiej jest wychwytywać przy głośnym graniu, na koncercie na żywo też, ale ja nie słuchałem dla wychwytywania niuansów tylko dla przyjemności. Zespołu który dobrze znam i lubię. Niuanse oczywiście też były i to dużo 😉.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Lech36 napisał:

Niuanse najlepiej jest wychwytywać przy głośnym graniu, na koncercie na żywo też

Co za bzdury! Spóbuj zagrać głośno i to samo cicho - zobaczysz kiedy jest trudniej i zobaczysz jak podczas łojenia zabijasz niuanse, detal i brzmienie instrumentu. Jeszcze raz - 'głośnie' granie, to amatorka i znęcanie się nie tylko nad instrumentem, ale i nad samą muzyką. No chyba, że chodzi o stadionowy nagłośniony koncert Stonesów - ale wtedy nie rozumiem słowa 'niuans' w muzyce - w przypadku takich rzeczy, to raczej chodzi o energię. Ta subtelność i smaczki, to raczej tylko w muzyce akustycznej, kiedy instrument przemawia na kulturalnych poziomach głośności. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Co za bzdury! Spóbuj zagrać głośno i to samo cicho - zobaczysz kiedy jest trudniej i zobaczysz jak podczas łojenia zabijasz niuanse, detal i brzmienie...

Co za bzdury!
Sprobuj zagrac cicho, to zobaczysz jak znikna niuanse, detal i brzmienie.
Podobno wszystko jest realizowane/mieszane przy 80dB. Jesli bedziesz sluchal przy 80dB, to uslyszysz, co i jak ralizator mial na mysli.
80dB nie jest cicho
Cała magia muzyki polega na 'cichym' graniu.

Nie, magia muzyki polega na cichym i glosnym graniu

wiesz co znaczy FORTE PIANO ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, xajas napisał:

co i jak ralizator mial na mysli.

Zawsze to samo - zarobić kilka groszy. To jego praca. Brzmienie, to oprócz kilku przypadków, nie realizator tylko wykonawca i jego instrument, a instrument nie lubi jak się go gwałci. Wiara audiofilska w realizatora i jego zamysły, to fajna sprawa - realizator realizuje, a nie gra i nie tworzy, chociaż umiejętność ustawienia mikrofonów i miks, to na pewno też Sztuka.

Godzinę temu, xajas napisał:

Co za bzdury!

Głuchy jesteś, więc sam widzisz, że musisz głośno - lepiej już nie będzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wiara nie ma to nic wspolnego. Z upodobaniami wykonawcy tez nie. Bo to, czego sluchasz, to jest to, co na „konserwie“ jest zawarte, i nie mozesz tego przez ciche albo glosne sluchanie zmienic.

Jesli jesz przesolona zupe, to czy jesz ja na zimno czy goraco, pozostanie przesolona

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Niuanse najlepiej jest wychwytywać przy głośnym graniu, na koncercie na żywo też, ale ja nie słuchałem dla wychwytywania niuansów tylko dla przyjemności. Zespołu który dobrze znam i lubię. Niuanse oczywiście też były i to dużo .
Słuchając głośno co najwyżej dostaniesz więcej emocji nie mających nic wspólnego z niuansami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy słucha jak lubi. Odniosłem się do grania na żywo i niuansów brzmienia instrumentu. Poprzez głośne granie zabijasz muzykę, ale chyba i tak tego nie zrozumiesz, więc nie ma co tworzyć zbędnego napięcia.

-> xajas

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Lech36 napisał:

Jedna elektronika zawsze odtworzy to samo nagranie tak samo pod względem jakości, bez względu na ilość powtórzeń, nie będzie odtwarzania interpretować 😉. To autor wypowiedzi miał na myśli, ale nie został chyba zrozumiany.  

P.S. Polecam koncert P.F. na BD z N.Y. "Delicate Sound Of Thunder", właśnie skończyłem słuchać, absolutna rewelacja, ale musi być głośno. Dźwięk na BD 24/96.
Sąsiedzi interweniowali 😞.

OK, sądziłem że masz co innego na myśli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Chicago napisał:

Co za bzdury! Spóbuj zagrać głośno i to samo cicho - zobaczysz kiedy jest trudniej i zobaczysz jak podczas łojenia zabijasz niuanse, detal i brzmienie instrumentu.

To po co na koncertach "łoją", cicho byłoby przyjemniej. Koncert grany za cicho traci swój urok. Zwłaszcza dla słuchaczy znajdujących się daleko od sceny. Głośno to nie musi znaczyć za głośno. 

6 godzin temu, Chicago napisał:

Jeszcze raz - 'głośnie' granie, to amatorka i znęcanie się nie tylko nad instrumentem, ale i nad samą muzyką.

Głośność ma być dopasowana do instrumentów których słuchamy. Akustyczne słuchane bez prądu będą grać cicho i sztuczne podnoszenie ich głośności może stanowić profanację, ale przy takich zasilanych prądem (również akustyczne wzmacniane) może być w naturze dowolnie w zależności od umiejętności ekipy realizatorskiej. Chodzę na różne koncerty to poczyniłem odpowiednie obserwacje i na pewno nie piszę bzdur jak Szanowny Kolega raczył zauważyć wyżej. Wczoraj P.F. słuchałem z mrowieniem na plecach taką przyjemność sprawiał mi ten koncert, więc za głośno na pewno nie było, ale oczywiście adwersarze wiedzą jak zwykle lepiej. Macie rację. 
Co do niuansów to jest oczywiste że te nisko poziomowe będą lepiej słyszalne przy głośniejszym graniu niż przy cichym. Przy cichym graniu niuanse nisko poziomowe mogą być w ogóle niesłyszalne mimo ich obecności w zarejestrowanym materiale. Myślałem że Kolega to wie.

6 godzin temu, Chicago napisał:

No chyba, że chodzi o stadionowy nagłośniony koncert Stonesów - ale wtedy nie rozumiem słowa 'niuans' w muzyce - w przypadku takich rzeczy, to raczej chodzi o energię.

Na salach też potrafi być głośno, na koncercie Two Cellos w miejscu w którym siedziałem (hala) było zdecydowanie za głośno i trochę się męczyłem, ale w tej samej hali na koncercie R. Watters-a mimo że było głośno to dyskomfortu żadnego nie wyczuwało się. Aplikacja w telefonie pokazała w porywach 110 dB SPL w miejscu odsłuchu. Było fajnie, ale nie rewelacyjnie z powodu akustyki hali.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, piorasz napisał:

Słuchając głośno co najwyżej dostaniesz więcej emocji nie mających nic wspólnego z niuansami.

Zależy od jakości sprzętu. Nie zapomnij że w małych pomieszczeniach uzyskanie wysokiego SPL, przy zachowaniu dużej czystości i selektywności odtwarzania jest łatwiejsze niż na dużych i bardzo dużych powierzchniach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Chicago napisał:

Słuchacze, którzy często słuchają muzyki bardzo głośno nie mogą dobrze słyszeć i są z reguły lekko głusi

Muzycy są najczęściej takimi słuchaczami którzy często mają do czynienia z nadmiarem decybeli i to atakującymi z bliska. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyłeś pojęć muzycznych z czasów gdzie o nagłośnieniu nikomu nie nie śniło, więc siłą rzeczy głośność z jaką niektórzy probują przeżyć koncerty symfoniczne nie miała miejsca w naturze. W filharmonii nigdy nie jest głośno, jest tyle muzyki i emocji ile instrumenty są w stanie wytworzyć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Lech36 napisał:

Muzycy są najczęściej takimi słuchaczami którzy często mają do czynienia z nadmiarem decybeli i to atakującymi z bliska. 

Dlatego muzycy jazzowi w większości przypadków dobrze słyszą nawet w dojrzałym wieku i wciąż potrafią grać muzykę 'cicho' i bezinwazyjnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Chicago napisał:

Dlatego muzycy jazzowi w większości przypadków dobrze słyszą nawet w dojrzałym wieku i wciąż potrafią grać muzykę 'cicho' i bezinwazyjnie.

Mam kolegów audiofilów którzy już od dawna są w grupie wiekowej 50++ a nawet jeszcze raz + 😉, zawsze słuchali głośno i deklarują słyszenie takich niuansów że aż człowiek się dziwi jak można to usłyszeć. Chyba że to pracuje ich wyobraźnia jak u Beethoven-a 😉.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Lech36 napisał:

deklarują słyszenie takich niuansów że aż człowiek się dziwi

Jak całe życie słuchali głośno, to nic dziwnego że żeby cokolwiek usłyszeć, musza teraz słuchać jeszcze głośniej żeby cokolwiek wychwycić. Są teraz bardzo dobre aparaty słuchowe, można wtedy ściszyć o pare dB 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, piorasz napisał:
8 godzin temu, Lech36 napisał:
Niuanse najlepiej jest wychwytywać przy głośnym graniu, na koncercie na żywo też, ale ja nie słuchałem dla wychwytywania niuansów tylko dla przyjemności. Zespołu który dobrze znam i lubię. Niuanse oczywiście też były i to dużo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Słuchając głośno co najwyżej dostaniesz więcej emocji nie mających nic wspólnego z niuansami.

Owszem, ale to już interpretacja słuchacza.

1. Koncert bywa za głośny, to nie jest wyznacznik i wpływu się nie ma na warunki, wtedy ważniejsze jest że dzieje się na żywo - w relacji z publiką.

2. W pokoju raczej umiar jest konieczny.

Kiedy jest za głośno ciężko się skupić.

27 minut temu, Lech36 napisał:

zawsze słuchali głośno i deklarują słyszenie takich niuansów że aż człowiek się dziwi jak można to usłyszeć. Chyba że to pracuje ich wyobraźnia jak u Beethoven-a 😉.

Chyba dopuszczasz jeszcze pamięć ?

No i...

Inaczej w spoczynku się odbiera a inaczej aktywnie - np. ruch pobudza krążenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, xetras napisał:

Inaczej w spoczynku się odbiera a inaczej aktywnie - np. ruch pobudza krążenie.

Na koncertach rockowych pewnie tak, natomiast w filharmonii czy w klubie jazzowym nie zaobserwowałem u nikogo "padaczki" 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wynalazłem orkiestrę Konstantina Orbeliana. Całkiem popisowe i estradowe.

Po tych rockowych (ale tylko "Stodoły" to dotyczy) 3 dni zanikał mi szum po "ataku".

Gdzie indziej obyło się bez dewastacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Lech36 napisał:

Mam kolegów audiofilów którzy już od dawna są w grupie wiekowej 50++ a nawet jeszcze raz + 😉, zawsze słuchali głośno i deklarują słyszenie takich niuansów że aż człowiek się dziwi jak można to usłyszeć. Chyba że to pracuje ich wyobraźnia jak u Beethoven-a 😉.

Ja mówię o graniu i instrumentach, a Ty o tym co słyszy audiofil i koledzy. Odniosłem się do 'cichego' grania jako pewnej świadomości muzycznej, którą nie każdy posiada - nawet w przypadku muzyków. Odtwarzanie muzyki na domowym stereo nie ma z tym nic wspólnego - po to jest potencjometr, żeby sobie zwiększyć głośność lub ściszyć - jak ktoś lubi łojenie, to jego sprawa... i sąsiadów jak się mieszka w bloku lub kamienicy. Ja słucham muzyki na kulturalnych i zupełnie nieinwazyjnych poziomach. Tak samo staram się zachowywać podczas swoich ćwiczeń i słyszę jak się instrument zachowuje kiedy go 'gwałcę, a jak odpowiada kiedy gram subtelnie i z szacunkiem dla otoczenia. W Green Mill też tak się gra. I w Constellation. Filharmonia chicagowska też nie jest mi obca i widziałem tam kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt referencyjnych koncertów z najlepszych miejsc - mogę nawet dokładnie wskazać gdzie najlepiej słychać.

 

3 minuty temu, xetras napisał:

1. Koncert bywa za głośny, to nie jest wyznacznik i wpływu się nie ma na warunki, wtedy ważniejsze jest że dzieje się na żywo - w relacji z publiką.

Na koncercie T. Stańki podczas ogrywania 'Dark Eyes', który to odbył się w słabym akustycznie miejscu, sprowadzono na szybko doświadczonego inżyniera od akustyki i poustawiał wszystko tak, że muzyka zabrzmiała, więc wpływ się jakiś ma - pierwszy majster nie dał rady i kwintet T. Stańki przerwał grę, bo nie byli w stanie grać, więc coś jest na rzeczy. No i grali 'cicho', pomimo fusionowego, elektrycznego projektu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Chicago napisał:

No i grali 'cicho', pomimo fusionowego, elektrycznego projektu.

To był bardzo dobry projekt Stańki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chicago dzięki za wspomnienie o tym, że wiele zależy od fachowca, który pomaga muzykom. Jeszcze się tacy zdarzają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, jurek1 napisał:

Jak całe życie słuchali głośno, to nic dziwnego że żeby cokolwiek usłyszeć, musza teraz słuchać jeszcze głośniej żeby cokolwiek wychwycić. Są teraz bardzo dobre aparaty słuchowe, można wtedy ściszyć o pare dB 🙂

Oni "słyszą" kierunkowość kabli RCA, myślisz że są głusi? Słyszą też wiele innych rzeczy, ale nie będę o tym pisać bo po co?

Godzinę temu, Chicago napisał:

Ja słucham muzyki na kulturalnych i zupełnie nieinwazyjnych poziomach.

Podaj jakie to są nieinwazyjne poziomy, w dB SPL? Dla moich sąsiadów (bliźniak) takim poziomem jest cisza a ja mam ochotę raz na jakiś czas, nie często, posłuchać z głośnością koncertową która jak już doświadczyłem mieści się w granicach 105-110 dB SPL w miejscu odsłuchu. U moich znajomych nigdy sąsiedzi przy takich poziomach, przed godziną 19 nie interweniowali, ja mam gorzej mimo że wiem że do 22 mogę słuchać jak chcę. Najczęściej słucham głośno jak sąsiadów nie ma w domu. Kiedyś mieszkałem w bloku wielorodzinnym i nigdy nikt nie zgłaszał problemów z natężeniem dźwięku. Nawet kiedyś po głośnej imprezie (towarzystwo ze szkoły muzycznej) spotkałem sąsiada z mieszkania o piętro niżej czy był jakiś problem u niego (?), odpowiedział że prawie nic nie słyszał. 

Godzinę temu, Chicago napisał:

Tak samo staram się zachowywać podczas swoich ćwiczeń i słyszę jak się instrument zachowuje kiedy go 'gwałcę, a jak odpowiada kiedy gram subtelnie i z szacunkiem dla otoczenia.

"Gwałcenie" instrumentu to inne zagadnienie, nie dotyczy dobrego sprzętu odtwarzającego (sprzęt do odtwarzania nie jest instrumentem muzycznym) używanego z rozsądkiem, a ja zawsze sprzętu używam z rozsądkiem.
Ciekawe co mają powiedzieć perkusiści i ich sąsiedzi 😉. Słyszałem kiedyś próbkę grania na żywej perkusji u sąsiada z sąsiedniego domu, z garażu gdzie jego syn pobębnił sobie trochę na jego starym zestawie perkusyjnym. Było to bardzo ciekawe doświadczenie, dla mnie przyjemne.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Podaj jakie to sa nieinwazyjne poziomy..


tez juz pytalem. Zero odpowiedzi. czyli dalej wielkie dywagacje i zgaduj-zgadula

zdefinij „glosno“ i „cicho“
ile to jest dB?
bez tego, wszelkie powyzsze dyskusje i uwagi sa bez sensu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Lech36 napisał:

Niuanse najlepiej jest wychwytywać przy głośnym graniu, na koncercie na żywo też,

To już wiem, dlaczego dla Ciebie wszystko gra tak samo. Po prostu ogłuchłeś od zbyt głośnego hałasu. I piszesz bzdury o audio. Przy głośnym graniu, spada czułość i wrażliwość słuchu i niuanse giną w natłoku hałasu. A na nagłaśnianym koncercie to już całkiem można zapomnieć o niuansach. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.