Skocz do zawartości
IGNORED

MQA to oszustwo ?


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Makgajwer napisał:

To czemu w domach u większości gra tak że się nie da słuchać, rzygać się chce.

W większości naszych mieszkań tak zwany pokój dzienny pełni różne funkcje i tylko nieliczni mogą sobie zafundować miejsce dla w miarę optymalnego ustawienia sprzętu a zwłaszcza kolumn.

Nawet niezbyt wyrafinowany sprzęt ustawiony w dedykowanym do tego celu pomieszczeniu zagra lepiej niż ten drogi upchany na siłę gdzieś tam bo akurat jest wolna przestrzeń,tu chyba żadnej ameryki nie odkryłem.

Niestety zabawa w audio to nie znaczki lub zbieranie długopisów.

Nawet tu na forum są zdjęcia kolumn które ustawiano na segmentach pod sufitem...takie były realia w latach 80-ch.

 

2 godziny temu, Makgajwer napisał:

To czemu w domach u większości gra tak że się nie da słuchać, rzygać się chce.

Może za dużo wydawane jest na sprzęt a za mało na akustykę?

1 godzinę temu, Makgajwer napisał:

Ja bardzo lubię równy poziom 20-40Hz, jednak większość kolumn tego nie przenosi wiernie i buczy beczką basowa, z rezonatorem BR . Teraz żaden sprzęt nie szumi, za to gra sztucznym cyfrowym dźwiękiem.

Dość spore uogólnienie, Nie jestem jakoś wybitnie doświadczony, choć staż nie zawsze idzie w parze z "wiedzą", bo można całe życie być w błędzie. Mam jednak poczucie, że zestaw jaki złożyłem, pomimo że jest w pełni cyfrowy, to daleko mu do sztucznego cyfrowego dzwieku. Tak samo jak do buczenia.

Edytowane przez LOBO_M
Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Czyli de facto MQA to jest hires, tylko że zapisane w nim co innego, niż audiofil sobie wymarzył.

hi-res , tylko specyficzny , coś jak pudełko w pudełku , po wyjęciu jest 24/176K z pliku 44K zamiast 24/192K z normalnego hi-resa

Godzinę temu, Makgajwer napisał:

Hires naturalniej odtwarza średnie tony, to że przenosi ultradźwięki to szczegół.

ponoć jest jakaś zależność reszty pasma od ultradźwięków 🙄 

31 minut temu, bolo_senor napisał:

hi-res , tylko specyficzny , coś jak pudełko w pudełku , po wyjęciu jest 24/176K z pliku 44K zamiast 24/192K z normalnego hi-resa

Ale jednak hi-res. Dzięki za wyjaśnienie.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Dużo padło tu argumentów, ale postaram się sporo wyjaśnić, chociaż już te tematy opisywałem wielokrotnie. 

Uno. Próbkowanie
Są różnice słyszalne i mierzalne pomiędzy 44.1 a np. 384khz, wynika to przede wszystkim z filtra dolnoprzepustowego DAC'a a nie samego pliku.
Łagodne filtry mają niższe przesunięcie fazowe, lepszy impuls response, ale w próbkowaniu CD powodują alliasing i inne niefajne rzeczy. Dodatkowo widoczny spadek głośności na 10-20khz. Więc jeżeli gramy z niskim próbkowaniem to zalecany byłby jak najstromszy filtr. Lecz, w momencie przejścia do wysokiego próbkowania, bez większych strat i problemów możemy zastosować filtry łagodniejsze. 

Duo. Jakość wydań na Tidal. 
Tidal jak większość (o ile nie wszystkie) streamingowe serwisy korzysta przede wszystkim z najnowszych wydań. Jeszcze rok albo dwa temu, MQA w Tidalu w gruncie rzeczy było przeznaczone dla "remasterów", które w 99.9% przypadków są właśnie maksymalnie skompresowane, aby spodobać się nowej publice (bo są głośne, bum bum), jednocześnie mają "większy detal" (różnice głośności pomiędzy uderzeniem perkusji a pierdem muchy są dużo mniejsze niż w oryginalnym wydaniu z np. 1984). No niestety na dłuższą metę nie brzmi to dobrze, muzyka jest ściśnięta i bardziej przypominająca hałas niż prawdziwą coś prawdziwego. Dodatkowo, z tego co patrzyłem i zauważyłem, Tidal ma czasami o ok 1db niższy headroom niż najnowsze wydania, ale nie mam pojęcia skąd.  

W dniu 2.06.2021 o 16:29, #Szakovsky napisał:

Łagodne filtry mają niższe przesunięcie fazowe, lepszy impuls response, ale w próbkowaniu CD powodują alliasing i inne niefajne rzeczy. Dodatkowo widoczny spadek głośności na 10-20khz. Więc jeżeli gramy z niskim próbkowaniem to zalecany byłby jak najstromszy filtr. Lecz, w momencie przejścia do wysokiego próbkowania, bez większych strat i problemów możemy zastosować filtry łagodniejsze. 

Zapominasz o ovresamplingu przy formacie 44,1. Oversampling może być w dzisiejszych przetwornikach bardzo wysoki. Strome filtry to tylko przy braku oversamplingu, ale tu też można sobie poradzić stosując filtry cyfrowe nie przesuwające fazy. Polecam też zapoznanie się z wnioskami z porównań plików o różnej gęstości zapisanych z jednego źródła przy pomocy przetwornika mającego część AD z rynku PRO RME, wątek tu:

 Są w wątku testy na słuch plików o różnej gęstości zgranych z tego samego gęstego źródła.    

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

W dniu 2.06.2021 o 16:29, #Szakovsky napisał:

Dodatkowo, z tego co patrzyłem i zauważyłem, Tidal ma czasami o ok 1db niższy headroom niż najnowsze wydania, ale nie mam pojęcia skąd. 

A to by wypadało wiedzieć, jak się chce objaśniać 😉 A Tidal jak większość serwisów streamingowych ma po prostu max -1dBTP, co oznacza, że choćby z tego powodu jest cichszy od zwykłych płyt o conajmniej 1dB, nawet jak spełnia wymagania LUFS czyli -14.

nagrywamy.com

23 minuty temu, Lech36 napisał:

Są w wątku testy na słuch plików o różnej gęstości zgranych z tego samego gęstego źródła.    

Ja wam muszę chyba zgrać jakieś utwory Reference Recordings w 176.4 i na podłej jakości 44.1kHz 16bit, zobaczycie jaka jest różnica na bardzo dobrym DAC .

Je nie słyszę jakichś dramatycznych różnic na minus w plikach MQA, a słyszę nieźle, akurat z tego powodu nie robiłbym histerii. Ale czuję się robiony w balona wobec niewyobrażalnego bałaganu, jaki Tidal ma w swojej bazie. Jak ktoś porywa się na to, by być dostawcą milionów tracków, to powinien zatrudnić jakiegoś specjalistę od tego typy baz. Serio, te drzwi zostały już dawno wyważone np. w wielkich bibliotekach, których bazy są kontrolowane przez hasła autorytatywne. Np. kompozytor Пётр Ильи́ч Чайко́вский może być zapisany na wiele fantazyjnych sposobów z użyciem fonetycznej transliteracji i tak mamy (m.in.) warianty: Tschaikowski, Ciajkovskij, Tsjaikovski, Csajkovszkij, Chaikovski, Tjajkovskij, Tsjajkovskij, Čaikovskis, Tchaikovski, Txaikovsk, Tšaikovski, Tchaikovski, Chaikovsky, Chaykovsky, Chaikovskiy, Chaykovskiy, Chaikovskii. Czajkowski, Čajkovskij, Čajkovski.... Hasło autorytatywne zbiera te warianty i kieruje do jednego kompozytora, jakkolwiek ktoś zechce go nazwać w swoim wydaniu czy nagraniu. Tidal tylko częściowo zbiera takich "Czajkowskich" w jedno miejsce, wielu nagrań po prostu nie znajdziecie pod takim hasłem, a tam , tylko trzeba zgadywać, o co zapytać, strzelać. To tylko jeden przykład - takich żenujących błędów są tam tysiące, i nie chodzi tylko o klasykę. Nie są wyszczególnieni twórcy albumów, autorzy i wykonawcy utworów w antologiach, nie ma szansy szukania po wytwórniach, rocznikach - NIC. Nikt nie kontroluje literówek, które eliminują utwór z wyszukiwania. Panuje tam bordello incredibile i nikogo to nie obchodzi, byle kasa się zgadzała. 😕 żenada. I tak też działa większość innych systemów, poza tymi do muzyki klasycznej jak Idagio czy Primephonic, tam bardziej dbają o porządek (ale też nie idealnie).

W dniu 3.06.2021 o 17:45, przemak napisał:

A to by wypadało wiedzieć, jak się chce objaśniać 😉 A Tidal jak większość serwisów streamingowych ma po prostu max -1dBTP, co oznacza, że choćby z tego powodu jest cichszy od zwykłych płyt o conajmniej 1dB, nawet jak spełnia wymagania LUFS czyli -14.

Mówię o headroomie. Jak dasz -1db to headroom zostanie ten sam, bo ściszysz całość, zarówno średnią jak i peaki. No chyba, że się mylę i Tidal ucina próbki powyżej -1db i o to ci chodzi. 
Idk. 

 

 

W dniu 3.06.2021 o 17:22, Lech36 napisał:

Zapominasz o ovresamplingu przy formacie 44,1. Oversampling może być w dzisiejszych przetwornikach bardzo wysoki. Strome filtry to tylko przy braku oversamplingu, ale tu też można sobie poradzić stosując filtry cyfrowe nie przesuwające fazy. Polecam też zapoznanie się z wnioskami z porównań plików o różnej gęstości zapisanych z jednego źródła przy pomocy przetwornika mającego część AD z rynku PRO RME, wątek tu:

 Są w wątku testy na słuch plików o różnej gęstości zgranych z tego samego gęstego źródła.    

Ale tu nie chodzi o muzykę samą w sobie, pasmo przenoszenia etc nie ma tutaj nic do powiedzenia. Ten problem z np. winylami jeżeli dobrze rozumiem (bo nie zagłębiałem się) nie występuję. Chodzi o kwestie cyfrowej filtracji i ogólnie kwestie czysto elektryczne. I teraz, istnieje coś takiego jak filtr NOS, czyli... prawie, że brak filtra, indukcyjność samego układu tworzy filtr. Wtedy mamy idealny impus, ale nie mamy upsamplingu. Ale zniekształcenia allasingowe są po prostu katastrofalne i wpływają one znacząco na działanie układu robiąc np. z multitone dist. straszną sieczkę, a upsampling takich artefaktów nie tworzy. Oczywiście, umpsampling ma swoje wady, np. niższy SNR, ale to są pojedyncze decybele, flagowy akm przewiduje bodaj -2/3db snr'u przy 3xx khz względem 4x khz. 
Więc zyskujemy ciut więcej niż tracimy. 

A, to że filtr nie przesuwa fazy, to nie znaczy, że nie robi sieczki. Bo robi, konkretnie to z impulsem. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Zobacz na linear phase, ma post i pre ringing, not gut. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
1 godzinę temu, #Szakovsky napisał:

Zobacz na linear phase, ma post i pre ringing, not gut. 

U siebie od stycznia testuje różne opcje filtrów i faktycznie linear phase daje jakiś dziwny efekt. W pomiarach step/impuls faktycznie widać że jest pre-ringing po zastosowaniu takiego filtra. Co ciekawe bardziej słyszę negatywne efekty filtra linear phase czy wogóle korekty fazy w DSP na muzyce z Tidal niż z Deezer, co mi daje do myślenia że może faktycznie apka czy same pliki Tidala mają w sobie już jakieś przesunięcia fazowe (choćby dla efektu stereofoni).

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

1 godzinę temu, #Szakovsky napisał:

Mówię o headroomie. Jak dasz -1db to headroom zostanie ten sam, bo ściszysz całość, zarówno średnią jak i peaki. No chyba, że się mylę i Tidal ucina próbki powyżej -1db i o to ci chodzi. 

Nie, to ja mówię o headroomie a Ty o czymś co sobie wymyśliłeś, taka różnica. 

nagrywamy.com

15 godzin temu, przemak napisał:

Nie, to ja mówię o headroomie a Ty o czymś co sobie wymyśliłeś, taka różnica. 

No ale ten -1db to -1db od max'a, a nie kompresja o 1db. No chyba, że tak, ale to byłoby dziwne i trochę bez większego sensu. 
 

3 godziny temu, #Szakovsky napisał:

No ale ten -1db to -1db od max'a, a nie kompresja o 1db. No chyba, że tak, ale to byłoby dziwne i trochę bez większego sensu. 
 

Wydaje mi się, że myślisz o dynamice a piszesz o headroomie. Albo myślisz o czymś innym. ale nie o headroomie.

nagrywamy.com

3 minuty temu, przemak napisał:

Wydaje mi się, że myślisz o dynamice a piszesz o headroomie. Albo myślisz o czymś innym. ale nie o headroomie.

Mówię o różnicy pomiędzy średnią sygnału a szczytowym peakiem. 

1 minutę temu, #Szakovsky napisał:

Mówię o różnicy pomiędzy średnią sygnału a szczytowym peakiem. 

No, czyli nie o headroomie 😉

nagrywamy.com

1 minutę temu, przemak napisał:

No, czyli nie o headroomie 😉

A dobra, my bad. Coś mi się we łbie pomieszało. Twoja racja jest racjejsza. 
Co nie zmienia faktu, że poziom DYNAMIKI jest o 1db niższy. I to przeważnie w przypadkach gdzie dynamika jest koszmarnie niska (pokroju 6db, to na Tidalu jest np. 5db). 

1 minutę temu, #Szakovsky napisał:

A dobra, my bad. Coś mi się we łbie pomieszało. Twoja racja jest racjejsza. 
Co nie zmienia faktu, że poziom DYNAMIKI jest o 1db niższy. I to przeważnie w przypadkach gdzie dynamika jest koszmarnie niska (pokroju 6db, to na Tidalu jest np. 5db). 

Tylko, że Tidal tylko scisza jak musi, nic nie kompresuje. Tak przynajmniej twierdzi.

nagrywamy.com

Teraz, przemak napisał:

Tylko, że Tidal tylko scisza jak musi, nic nie kompresuje. Tak przynajmniej twierdzi.

Miałem dużą część playlisty Tidala na dysku (nie z "niecnych celów" ale przez problemy z działaniem trybu "offline" który regularnie usuwał całą muzykę, i trzeba było od nowa pobierać 700 utworów) i porównywałem z wydaniami CD które również posiadałem. I nawet jeżeli dana płyta miała tylko 1 wydanie, to i tak na Tidalu bywało, że miała niższy zakres dynamiki. Nawet zdarzało się, że to były polskie kawałki. 

Oczywiście to nie dotyczy wszystkich utworów na Tidalu, ale części). 

2 godziny temu, #Szakovsky napisał:

Miałem dużą część playlisty Tidala na dysku (nie z "niecnych celów" ale przez problemy z działaniem trybu "offline" który regularnie usuwał całą muzykę, i trzeba było od nowa pobierać 700 utworów) i porównywałem z wydaniami CD które również posiadałem. I nawet jeżeli dana płyta miała tylko 1 wydanie, to i tak na Tidalu bywało, że miała niższy zakres dynamiki. Nawet zdarzało się, że to były polskie kawałki. 

Oczywiście to nie dotyczy wszystkich utworów na Tidalu, ale części). 

Trudno zgadnąć... Tidal w sumie jest "cichy", -14 LUFS to przecież dość niewygórowane wymagania, więc nie ma potrzeby dodatkowej kompresji, wręcz przeciwnie, prosiłoby się o większą dynamikę, żeby algorytm nie sciszał...

nagrywamy.com

20 minut temu, przemak napisał:

Trudno zgadnąć... Tidal w sumie jest "cichy", -14 LUFS to przecież dość niewygórowane wymagania, więc nie ma potrzeby dodatkowej kompresji, wręcz przeciwnie, prosiłoby się o większą dynamikę, żeby algorytm nie sciszał...

Trudno zgadnąć co robi wraz z kolejnymi aktualizacjami apka Tidala. Porównując bezpośrednio z Deezerem przez miesiąc czasu miałem odczucie jakby dźwięk był puszczony przez DSP z korektą fazową włącznie 

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Godzinę temu, przemak napisał:

Trudno zgadnąć... Tidal w sumie jest "cichy", -14 LUFS to przecież dość niewygórowane wymagania, więc nie ma potrzeby dodatkowej kompresji, wręcz przeciwnie, prosiłoby się o większą dynamikę, żeby algorytm nie sciszał...

Może być tak, że producenci sami w sobie wysyłają do streamu bardziej skompresowane wersje. Ale to tylko takie moje gdybanie.

29 minut temu, #Szakovsky napisał:

Może być tak, że producenci sami w sobie wysyłają do streamu bardziej skompresowane wersje. Ale to tylko takie moje gdybanie.

Tylko to właśnie jest bez sensu, bo takie nagrania wyjdą w rezultacie cichsze. Chyba, że natywne są ciche, to wtedy oczywiście tak można robić, ale z rozrywką raczej nie bardzo się uda. 

nagrywamy.com

W dniu 4.06.2021 o 17:37, MacP napisał:

Je nie słyszę jakichś dramatycznych różnic na minus w plikach MQA, a słyszę nieźle, akurat z tego powodu nie robiłbym histerii. Ale czuję się robiony w balona wobec niewyobrażalnego bałaganu, jaki Tidal ma w swojej bazie. 

Jestem tego samego zdania. Czy MQA, czy zwykłe Hi-Fi na Tidalu też nie robią dla mnie jakiejś większej różnicy na plus lub minus. Powiedziałbym, że nawet żadnej. Bałagan jest jednak ogromny. Była u mnie ostatnio siostra i z telefonu na którym ma Spotify wskazała mi jakąś irlandzką kapelę, bo chciała posłuchać tego na moim zestawie. Wpisałem nazwę literka po literce do wyszukiwarki TIDAL i kupa. Coś się pojawiło, ale bez utworów. Może jak napisałeś, gdzieś to jest, ale trzeba byłoby strzelać lub zgadywać. Miałem w ulubionych jeden z albumów mojej ulubionej kapeli. Jakiś czas temu zniknął ten album z biblioteki Tidala. Śmietnik. 

Widzę "siostry", że u was jest niezły burdel z tym strimingiem plików!

Jawi mi się przy okazji, ze "problemy" winylowo-gramofonowe przy tym, to są tak małe, że niedostrzegalne...🤣

3 godziny temu, jabłecznik napisał:

Miałem w ulubionych jeden z albumów mojej ulubionej kapeli. Jakiś czas temu zniknął ten album z biblioteki Tidala. Śmietnik.

...moje ulubione winyle, wcale, zupełnie nic nie znikają z półeczki...😂

5 godzin temu, jabłecznik napisał:

Jestem tego samego zdania. Czy MQA, czy zwykłe Hi-Fi na Tidalu też nie robią dla mnie jakiejś większej różnicy na plus lub minus. Powiedziałbym, że nawet żadnej. Bałagan jest jednak ogromny. Była u mnie ostatnio siostra i z telefonu na którym ma Spotify wskazała mi jakąś irlandzką kapelę, bo chciała posłuchać tego na moim zestawie. Wpisałem nazwę literka po literce do wyszukiwarki TIDAL i kupa. Coś się pojawiło, ale bez utworów. Może jak napisałeś, gdzieś to jest, ale trzeba byłoby strzelać lub zgadywać. Miałem w ulubionych jeden z albumów mojej ulubionej kapeli. Jakiś czas temu zniknął ten album z biblioteki Tidala. Śmietnik. 

To jest w Tidalu głupie. Znikają utwory jako niedostępne, bo skończyła się licencja, za chwilę znów jest przedłużenie umowy i utwór się pojawia. Ale dodany wcześniej do playlisty wciąż jest niedostępny, trzeba wyszukiwać i dodawać ponownie. 

 

2 godziny temu, iro III napisał:

Widzę "siostry", że u was jest niezły burdel z tym strimingiem plików!

Jawi mi się przy okazji, ze "problemy" winylowo-gramofonowe przy tym, to są tak małe, że niedostrzegalne...🤣

...moje ulubione winyle, wcale, zupełnie nic nie znikają z półeczki...😂

Ile masz tych vinyli na półeczkach ?

41 minut temu, Zbi_Rek napisał:

Ile masz tych vinyli na półeczkach ?

Odpowiem, choć ja zupełnie, zupełnie nie o tym, co Ty...

---> Tyle, by słuchając jedną dziennie przez kilka lat nie zaliczyć powtórki. (o CD tu nie wspominam wcale)

 

 

 

...Ile tysięcy lat zamiarujesz żyć by wysłuchać choć część z nieprzebranych zasobów strimingu?

Edytowane przez iro III
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.