Kochane zwierzaki, nie tylko te nasze! Klub miłośników zwierząt

[Marcinus]

5 minut temu, il Dottore napisał:

Aha. Ksiądz dał się sprowokować... psu!

Jezu! Spuść bombę!

Tu masz całość:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Menda broni mendy... 🤮

"- Wy, dziennikarze, szukacie sensacji, a my nie najgorzej oceniamy pracę naszego proboszcza. On już jest chyba ósmy rok u nas. Nie widzę podstaw, żeby robić z tego aferę ogólnokrajową. Dzieją się gorsze rzeczy. Dochodzi do takiego absurdu, że zwierzęta mają większe prawa od ludzi - mówi Wirtualnej Polsce Grzegorz Błądek, sołtys wsi Tolkowiec."

 

[juro]

15 minut temu, porlick napisał:

Menda broni mendy

A co tak ostro? Trzeba mieć serce dla ludzi. To chyba mała miejscowość. Ksiądz i sołtys? Może bracia? Ojciec z synem? Ciekawe, który starszy 😉

[bolo_senor]

2 godziny temu, porlick napisał:

"- Wy, dziennikarze, szukacie sensacji, a my nie najgorzej oceniamy pracę naszego proboszcza. On już jest chyba ósmy rok u nas. Nie widzę podstaw, żeby robić z tego aferę ogólnokrajową. Dzieją się gorsze rzeczy. Dochodzi do takiego absurdu, że zwierzęta mają większe prawa od ludzi - mówi Wirtualnej Polsce Grzegorz Błądek, sołtys wsi Tolkowiec."

najlepiej to żeby żadnych praw nie miały , żeby bezkarnie je kopać , zabijać i zjadać. Znieczulica wioskowa.

2 godziny temu, juro napisał:

Ksiądz i sołtys? Może bracia? Ojciec z synem?

na tak synek sołtys a tatuś probosz a mamusia w policji pewnie pracuje 😄

Edytowane 21 Stycznia przez bolo_senor

[Marcinus]

4 godziny temu, bolo_senor napisał:

najlepiej to żeby żadnych praw nie miały , żeby bezkarnie je kopać , zabijać i zjadać. Znieczulica wioskowa

Im dalej na wschód, tym większy…

[porlick]

6 godzin temu, juro napisał:

7 godzin temu, porlick napisał:

Menda broni mendy

A co tak ostro?

Bo jakbym napisal, tak, jak uważam, poleciałby mi punkty. 😖

[porlick]

W dniu 14.01.2025 o 22:36, J4Z napisał:

Lód na chodnikach

Też tak mieliśmy - Pixel, wyskoczywszy z domu, rozjechał się łapami na iksa, jak ośmiornica 😁

[J4Z]

Awantury u mnie na parapecie, parapet cały zasrany... Lubię zwierzęta, ale te latające szczury to bym...

Sorry za orientację.

 

Edytowane 27 Stycznia przez J4Z

[porlick]

4 godziny temu, J4Z napisał:

ale te latające szczury to bym...

Ja bym założył na parapecie "grzebienie przeciwptasie". Tanie i skuteczne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Co zastałem wchodzac do sypialni:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

Dziewczynka usypia śpiewem zwierzątka:

 

[Zbig]

Nad Bugiem w weekend setki gęsi.

[jakub102]

Siostra wzięła psa shih tzu i zostałem sam w dużej chacie. Sam na sam z resztkami ego.

[porlick]

6 godzin temu, jakub102 napisał:

zostałem sam w dużej chacie

Weź jakiegoś ze schroniska. Będzie lepiej i jemu, i Tobie.

[Zbig]

3 godziny temu, porlick napisał:

Weź jakiegoś ze schroniska. Będzie lepiej i jemu, i Tobie.

Z jakiegoś bym uważał, resocjalizacja psa z przeszłością może okazać się mission impossible, raczej należy brać szczeniaka, dobrze jeśli wiadomo po jakich rodzicach.

[juro]

11 godzin temu, Zbig napisał:

Z jakiegoś bym uważał, resocjalizacja psa z przeszłością może okazać się mission impossible, raczej należy brać szczeniaka, dobrze jeśli wiadomo po jakich rodzicach.

Problem. W tym, że jak zwierzak kilkuletni trafi do schroniska to nikt go nie chce. Dla niego to wyrok. Ja nie jestem psiarzem, ale gdybym miał warunki to brałbym wyłącznie te starsze z przeszłością. Z kolei trzeba też ratować te młode (psy i koty), a zwłaszcza koty, które bardzo źle znoszą pobyt w schronisku. Myślę, że każdy kto chce adoptować powinien iść do schroniska, a jego przyszły pies lub kot samo go wybierze. A może jestem naiwnym idealistą?

W każdyma razie każdy zwierzak zabrany ze schroniska to uratowana istota 🙂

Moje doświadczenie.

Adoptowaliśmy kota całkowicie dzikiego jak się wydawało. Powiedzieliśmy sobie, że najwyżej będzie chodził własnymi ścieżkami, nie musimy go dotykać, głaskać itp. jeżeli nie chce, ale będzie miał dom i pełną michę. Bardzo szybko się okazało, że jedyne co miał do tej pory to nie najlepszą przeszłość z ludźmi. Otworzył się na nową rzeczywistość natychmiast i po trzech tygodniach było już ok, a teraz to kot nad koty. Ufny, przyjacielski koci rozrabiaka. Uważam, że każdemu trzeba dać szansę, a cierpliwość i dobre nastawienie czynią cuda 🙂

Zaznaczam, że na psach nie znam się, ale wydaje mi się, że dobroć i cierpliwość z największego strachajła zrobią zwierzaka na schwał 🙂

Edytowane 4 Lutego przez juro
Literówka

[EmilioE]

Ja wziąłem 6-letniego psa. Jest kochany, rodzinny i wyrozumiały. Choć psychę to ma zjebaną... No ale cóż 😁

[juro]

11 minut temu, EmilioE napisał:

Ja wziąłem 6-letniego psa. Jest kochany, rodzinny i wyrozumiały. Choć psychę to ma zjebaną... No ale cóż 😁

Mój też pozostał strachliwy i nieufny, trzeba się obchodzić jak z jajem, ale jeżeli tylko coś nie upadnie z trzaskiem na podłogę, to jest ok. Nikt nie jest doskonały, że tak zakończę natchniony Deep Purple 😉

[porlick]

47 minut temu, juro napisał:

dobroć i cierpliwość z największego strachajła zrobią zwierzaka na schwał

Znajoma wzięła sunię po interwencji- odebrana zwyrolowi, który ją lał bez opamiętania. Przez tydzień mieszkała pod szafą. Zaczęła wychodzić - najpierw w nocy, po tygodniu za dnia, akceptowała tylko swoją panią. Do czasu 😁. Mój Pixel tak ją "rozkręcił", że w zabawie podeszła do mnie, pogłaskana, cała zesztywniała, ale wkrótce i do mnie nabrała zaufania. Teraz to normalna psina, uszczerbki na psichice 😉 się ulotniły, jest taka, jak być powinna. To przede wszystkim zasługa jej opiekunki, która rozumie zwierzęta (no i odrobinę nasza). Na fotce jej psichoterapeuta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Lutego przez porlick

[il Dottore]

Psiecko córki na urodzinach. Tylko, że nie swoich. A pierwszy po ciasteczka...

[porlick]

2 godziny temu, il Dottore napisał:

A pierwszy po ciasteczka...

Normalka 😁👍

Mój siada na tyłku i odwala "surykatkę", a jak nikt nie zwraca uwagi, to delikatnie tracą w nogę łapą lub nosem. Nie odzywa się. Wie, że po takiej prośbie z reguły coś dostanie, choć zwykle, nie całość, tylko kawaleczek. Dla zdrowia.

[ASURA]

W dniu 27.01.2025 o 19:19, porlick napisał:

W dniu 27.01.2025 o 14:55, J4Z napisał:

ale te latające szczury to bym...

Ja bym założył na parapecie "grzebienie przeciwptasie". Tanie i skuteczne.

 

A co zrobisz jak jeden z nich 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) z ptasim szczurem będzie chciał przysiąść?

 

To pożyteczne ptaki utrzymujące równowagę w środowisku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J4Z]

 

Są grzebienie, podest i osłona balkonowa. 

W gratisie wyrzutnia piłek:

 

 

Edytowane 8 Lutego przez J4Z

[Bezlitosna Niusia]

W dniu 4.02.2025 o 22:18, porlick napisał:

wzięła sunię po interwencji- odebrana zwyrolowi, który ją lał bez opamiętania. Przez tydzień mieszkała pod szafą. Zaczęła wychodzić

Tak miałem z moją Carmen - wielką , czarną wilczycą... - "podopieczną" pewnego gnoja -  (wyobraźcie sobie) -  policjanta, który ją prał i katował.

........

Kiedyś dostał pałą w łeb - i oddał pieska..

 

Już o tym dawno temu pisałem...

 

 

[Bezlitosna Niusia]

W dniu 4.02.2025 o 21:38, EmilioE napisał:

Ja wziąłem 6-letniego psa. Jest kochany, rodzinny i wyrozumiały. Choć psychę to ma zjebaną... No ale cóż 😁

A mnie moja sąsiadka "sprzedaje" pieska w środę.

Bo "wyjeżdża"....

😡

 

 

 

[szymon1977]

Godzinę temu, Bezlitosna Niusia napisał:

A mnie moja sąsiadka "sprzedaje" pieska w środę.

Bo "wyjeżdża"....

😡

 

 

 

" - Nie martw sie matka, zrobim se nowe" ...czekaj, to nie o tym był dowcip... a w sumie jakie to ma znaczenie? Ciesz się, że nie zagadała "kup pan abo utopie", bo miał byś na sumieniu.

-----

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

16 minut temu, szymon1977 napisał:

na sumieniu

Jutro Wam prześlę zdjęcia.

Owszem - jest taki fajny, że chyba go zjem z miłości!

😀

Wabi się "Murzyn".

...... On, co prawda został nazwany zupełnie inaczej. Ja tak na niego wołam....

 

Ale, skoro już pani właścicielka nie mówi inaczej, niż  - -"Murzynek! Nie gryź mi kapci!!!!"...

😀

 

Edytowane 9 Lutego przez Bezlitosna Niusia

[szymon1977]

3 minuty temu, Bezlitosna Niusia napisał:

😀

Domyślam się, że już jest Twój.

 

[Jaro_747]

A to mój "Murzynek".

Tatuś żeby się położyć musi najpierw wynegocjować sobie miejsce 😃.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TomekL3]

Masz kota, nie jesteś taki zły