Skocz do zawartości
IGNORED

Odbiło mi czyli z Accuphase-a na...


Smakosz91
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Smakosz91 napisał:

Zapewne. Obawiam się jednak, że wielu audiofilów ma po prostu chorą głowę. Dlatego spadam stąd. 

Obrażasz ludzi od samego początku tego tematu. Założyłeś wątek niby ciekawy ale oparty o nieprawdziwe założenia. Na uwagi o błędnych założeniach zareagowałeś agresją i atakiem. Obśmiałeś myślących inaczej niż ty sam. Ciągle bredzisz o kasie, mimo że nikt tu nic o pieniądzach nie pisał. Nie wiadomo po co w ogóle założyłeś ten temat skoro i tak wiesz swoje, a dyskusji żadnej nie dopuszczasz. Obśmiałeś B&W i ogólnie sprzęt home audio, powołując się na slogany o super profesjonalnym sprzęcie studyjnym, na którym tworzy się muzykę, ale myślisz o sprzęcie do domowego lub klubowego odsłuchu instrumentów np syntezatora.

To co podałeś jako przykład, to nie jest sprzęt profesjonalny, studyjny do produkcji muzyki, której później słuchamy w naszych domach. Sektor rynku Pro Audio ma wiele działów. Jest dział estradowy do nagłaśniania dużych koncertów, inny do nagłaśniania mniejszych sal. Jeszcze inny, to zakres dyskotek, klubów i sal konferencyjnych. Co innego, to audio dla np szkół językowych, szkół tańca itd. Dalej są działy nagłaśniania w bliskim polu np instrumentów jak syntezatory czy elektroniczna perkusja, czy do pracy w amatorskim home recordingu. Jeszcze czymś innym jest sprzęt dla poważnych studiów nagraniowych.

Nikt tobie źle nie życzy i masz prawo kupić sobie dowolny sprzęt. Ale forum to różne poglądy, często sprzeczne z tym czego byśmy oczekiwali. Czego oczekiwałeś, bo już wiemy, że nie dyskusji? Oczekiwałeś pochwał jaki jesteś genialny, bo nagle odkryłeś Amerykę, a wszyscy inni są idiotami? To co teraz myślisz i chcesz zrobić w audio, to my robiliśmy już 20-30 lat temu. Jest to jakaś droga obarczona swoimi wadami i kompromisami. Próbuj. Może akurat będziesz zadowolony. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Sektor rynku Pro Audio ma wiele działów. Jest dział estradowy do nagłaśniania dużych koncertów, inny do nagłaśniania mniejszych sal. Jeszcze inny, to zakres dyskotek, klubów i sal konferencyjnych. Co innego, to audio dla np szkół językowych, szkół tańca itd. Dalej są działy nagłaśniania w bliskim polu np instrumentów jak syntezatory czy elektroniczna perkusja, czy do pracy w amatorskim home recordingu. Jeszcze czymś innym jest sprzęt dla poważnych studiów nagraniowych.



Ciesze sie, ze nareszcie ktos z „obozu high-enderow“ te roznice dostrzegl i wspomnial. Moze pomoze to w przyszlusci uniknac takie bezsensowne wrzucanie wszystkiego do jednego garnka, to ciagle kojarzenie wszystkich takich rozwiazan z „estradowkami do disco w remizie“ tudziez z malymi pierdziawkami stojacymi na konsoli rezyserskiej majacych specjalne/ogranoczone zadania i utozsamiania wszystkich dzialow PA z „Kango“ a domowych z „Mercedesami“

Tak, sa tez takie dzialy PA, ktore nadaja sie do sluchania muzyki i sa pod KAZDYM WZGLEDEM powazna alterntywa i konkurencja dla rozwiazan „domowych“.
To nie sa Kangoo, po czesci nawet nie Mercedesy, to po czesci Porsche i Astony

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, xajas napisał:

To nie sa Kangoo, po czesci nawet nie Mercedesy, to po czesci Porsche i Astony

A jakieś konkretne przykłady? Trochę się nasłuchałem różnych systemów z rynku Pro i nadal uważam, że one nie są projektowane do domowego użytkowania.Mają swoje mocne strony ale to są aspekty nie do wykorzystania w domu.A to ce jest ważne w domowych systemach, to w tych Pro nigdy tego nie znalazłem. Ale jestem otwarty. Może jest coś czym warto się zainteresować. Które to sprzęty z sektora Pro są zaprojektowane i przewidziane do domowych, przyjemnościowych odsłuchów?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
A jakieś konkretne przykłady? Trochę się nasłuchałem różnych systemów z rynku Pro i nadal uważam, że one nie są projektowane do domowego użytkowania.Mają swoje mocne strony ale to są aspekty nie do wykorzystania w domu.A to ce jest ważne w domowych systemach, to w tych Pro nigdy tego nie znalazłem. Ale jestem otwarty. Może jest coś czym warto się zainteresować. Które to sprzęty z sektora Pro są zaprojektowane i przewidziane do domowych, przyjemnościowych odsłuchów?

Mysle ze sama powyzsza odpowiedz sygnalizuje pewne, z mojego punktu widzenia niewlasciwe/stronnicze nastawienie. Co znaczy „zaprojektowanie i przewidzenie do domowych przyjemnosci“? Co to sa te domowe przyjemnosci i dlaczego sa rozne od tych nie domowych?

Ja mam „domowa przyjemnosc“ jesli slucham systemu, ktory jest w stanie reprodukowac muzyke z odpowiednia jakoscia. A ta jakosc oceniam w oparciu o ich rozdzielczosc, zakres odtwarzanego pasma, poziom znieksztalcen, brak kompresji, wysokie poziomy max, koherencje, mozliwosc dopasowania do pomieszczenia i moich preferencji, charakterystyka promieniowania/DI,…

A to wszystko parametry, ktore na pewno nie sa „zarezerwowane“ tylko dla „sprzetu domowego“. Malo tego, smiem twierdzic ze w niektorych przypadkach jest dokladnie na opak :-)

No to co to jest, co jest tak wazne w systemach domowych, a czego nie maja zestwawy pro?

OK. Te domowe sa „ladniejsze“

Konkretne przyklady na bezkompromisowe, dobre systemy z dzialki Pro?

popatrz na Geithain ML 811, RL901K, RL 801K, albo („domowe“) ME 800K, ME 802K, ME 180

W porownaniu z nimi wiekszosc tych „domowych przyjemnosci“ to dziecinne zabawki

Popatrz tez na wieksze Genelec, ATC, Kee,…

PS.
Domyslam sie twojej odpowiedzi.
Tak slyszales, i ci sie nie podobaly

To czy tobie sie podobaly, nie odgrywa dla mnie zadnej roli, nie jestes dla mnie zadna „wyrocznia“

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, sly30 napisał:

A jakieś konkretne przykłady? Trochę się nasłuchałem różnych systemów z rynku Pro i nadal uważam, że one nie są projektowane do domowego użytkowania.Mają swoje mocne strony ale to są aspekty nie do wykorzystania w domu.A to ce jest ważne w domowych systemach, to w tych Pro nigdy tego nie znalazłem. Ale jestem otwarty. Może jest coś czym warto się zainteresować. Które to sprzęty z sektora Pro są zaprojektowane i przewidziane do domowych, przyjemnościowych odsłuchów?

DAC RME ADI-2 Pro FS.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, xajas napisał:

Popatrz tez na wieksze Genelec, ATC, Kee,…

ATC znam, firma dobra, kolumny mogą się podobać. Genelec miałem okazję tylko pobieżnie, więc trudno mi jednoznacznie ocenić ale jak rozumiem dla Ciebie...TAD Ref One, Wilson Alexx, Avalon Isis, Focal Grande Utopia, Marten Coltrane, Legacy V itd, to są zabawki, podobnie jak wzmacniacze TAD, Accuphase, Gryphon, MBL, D'Agostiono, MSB, Boulder, Tenor Audio to też zabawki, a te plastikowe kolumienki Genelec z wbudowanymi wzmacniaczykami klasy D wartości 40$ i chińskimi zasilaczami impulsowymi wartości Pizzy, to są te Bentley i Ferrari z rynku Pro, przy których zaliczamy opad szczeny ze względu na jakość prezentacji muzycznej?...acha...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sly30 
Bo widzisz, technologia poszła do przodu. Poszła w studio, poszła wszędzie w całym audio, tak samo jak w całym video i w ogóle IT i wszędzie, ale Ty nadal utrzymujesz tezę, że akurat w audio musi być nadal nie wiadomo jak drogo. Właśnie Ty piszesz o pieniądzach cały czas, a przynajmniej rzucasz takimi argumentami, że one zawsze zmierzają do wysokiej ceny. 
Zasilacze impulsowe wartości pizzy? Ciekaw jestem ilu takich audiofilów jak Ty cmokało z zachwytem nad super-ultra drogimi (pizzeriami całymi), nie wiedząc, że w środku siedzi technologia warta grosze. Pamiętam taki przykład na którymś wynalazku spod logo Moon. 16 tys. dolarów bulili goście za cacko, a w środku praktycznie 1:1 siedział Denon z marketu. Ładnie was ten biznes dyma. Założę się, że za pomocą tych Geneleców z odpowiednim oprogramowaniem jest jakiś gość stworzyć takie wrażenia słuchowe, że będziesz mógł się schować ze swoimi cakami wartości pizzeri całej. Tylko Ty tego nie przyznasz, bo dla Ciebie to już nie będzie klasyczna widokówka audiofila czyli wzmacniacz lub końcówki mocy po środku i dwie potężne kolumny po bokach i tutaj masz nawyraźniej problem. To po prostu gwałci Twoją religię. 

1 minutę temu, Smakosz91 napisał:

sly30 
Bo widzisz, technologia poszła do przodu. Poszła w studio, poszła wszędzie w całym audio, tak samo jak w całym video i w ogóle IT i wszędzie, ale Ty nadal utrzymujesz tezę, że akurat w audio musi być nadal nie wiadomo jak drogo. Właśnie Ty piszesz o pieniądzach cały czas, a przynajmniej rzucasz takimi argumentami, że one zawsze zmierzają do wysokiej ceny. 
Zasilacze impulsowe wartości pizzy? Ciekaw jestem ilu takich audiofilów jak Ty cmokało z zachwytem nad super-ultra drogimi (pizzeriami całymi), nie wiedząc, że w środku siedzi technologia warta grosze. Pamiętam taki przykład na którymś wynalazku spod logo Moon. 16 tys. dolarów bulili goście za cacko, a w środku praktycznie 1:1 siedział Denon z marketu. Ładnie was ten biznes dyma. Założę się, że za pomocą tych Geneleców z odpowiednim oprogramowaniem jest jakiś gość stworzyć takie wrażenia słuchowe, że będziesz mógł się schować ze swoimi cakami wartości pizzeri całej. Tylko Ty tego nie przyznasz, bo dla Ciebie to już nie będzie klasyczna widokówka audiofila czyli wzmacniacz lub końcówki mocy po środku i dwie potężne kolumny po bokach i tutaj masz nawyraźniej problem. To po prostu gwałci Twoją religię. 

p.s. zaraz, zaraz, co się teraz powołujesz na Accuphase skoro twierdziłeś, że gra słabo. To też zabawka przecież. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taka dobra, uznana od lat firma w USA...Legacy Audio. Chyba ze 30 lat na rynku, a może dłużej. W 2015r byłem u nich w firmie, w Springfield, to jakieś 5h jazdy autem z Chicago. Poznałem szefostwo, w tym głównego inżyniera dźwięku i designera ich kolumn...Billa Dudlestona. Firma jest o tyle miarodajna informacyjnie, że produkuje kolumny duże i bardzo duże i ma ofertę oddzielną dla rynku Pro i oddzielną dla home Audio. Poza tym po tylu latach na rynku mają ogromne doświadczenie.

Bill Dudleston, to super gość, mega kontaktowy i mega otwarty na pytania, nawet na trudne pytanie tzn.te mniej wygodne dla firmy. Zero nawijania makaronu na uszy. Miałem też okazje posłuchać ich topowych na wtedy kolumn V System. Teraz mają jeszcze wyższy model Valor.

Firma uważa, że oferta na rynek Pro jest inna, niż dla home audio, bo inna być musi, gdyż są inne oczekiwania klientów Pro i klientów home audio. Inne są warunki w jakich kolumny muszą czy też będą grać i inne progi akceptacji inwestycji w kolumny. Dlatego budują zupełnie inne kolumny dla home audio, a zupełnie inne dla rynku Pro. Kolumny różnią się nie tylko wyglądem, czy cenami ale przede wszystkim strojeniem i użytymi driverami. Niektóre są te same ale w innych wersjach, a inne są zupełnie inne. Oni też są zwolennikami aktywnego napędzania kolumn i nawet oferują swój procesor DSP, opracowany wspólnie ze chyba Szwedzką firmą od akustyki na B...nie pamiętam teraz nazwy...Bohm, coś podobnego.  Ale zupełnie inne nastawy używają dla kolumn do home audio, a zupełnie inne zalecają do kolumn z rynku Pro. Jak ktoś się upiera i chce wstawić do domu ich kolumny z rynku Pro, to też może. Nikt nie zabrania ale przy domowym słuchaniu, nie będą tak dobrze grały jak ich domowe kolumny. I chodzi tu o kwestie finezji, barwy, holografii, budowania sceny, źródeł pozornych itd.

21 minut temu, Smakosz91 napisał:

p.s. zaraz, zaraz, co się teraz powołujesz na Accuphase skoro twierdziłeś, że gra słabo. To też zabawka przecież. 

Nigdy nie pisałem, że Accuphase gra słabo. Mylisz mnie chyba z 747. To inna osoba. Co do religii, to nie wyznaję żadnej. A już na pewno nie snobizmu, jak pewnie sądzisz. Co do wpadek, to takich jak z tym Moon, to takie wpadki były wiele razy. Podobną wpadkę miał MBL, czy Goldmund. Tak, zdarzają się takie chamskie numery, ale to nie jest reguła.

Z tym że świat audio tak bardzo poszedł do przodu, to też nie jest takie oczywiste. Nadal topowe wzmacniacze MBL z lat 90-tych grają dużo lepiej niż ich najnowsze, D-klasowe. Ale znów nowe serie Accuphase są wyraźnie lepsze niż te starsze. Tak że różnie z tym bywa. Co do zasilaczy impulsowych, to są firmy, które dopracowały ten temat jak Linn czy Meitner/EMM Labs i te zasilacze są ok, ale wcale nie są tanie. Niestety w tych plastikowych zabawkach z rynku Pro, gdzie ma być jak najtaniej, bo to są sprzęty do pracy, które mają zarabiać pieniądze, stosuje się najtańsze, chińskie opcje zasilania. Mają być tanie, niezawodne i łatwe do szybkiej wymiany w razie awarii. I te cechy mają. Ale to nie jest super zaawansowana technologia w zakresie zasilania impulsowego.

Mówisz, że świat poszedł mocno do przodu? I tak i nie. W pewnych sprawach nawet bardzo ale koszty mocno wzrosły. A w innych świat poszedł do przodu ale w zakresie obcinania kosztów i szukania oszczędności. Coraz częściej w firmach rządzą księgowi i dlatego coraz więcej osób zauważa, że obecne sprzęty elektryczne, elektroniczne, AGD itd są mniej trwałe i gorsze niż były 20 lat temu. Do tego dochodzą ograniczenia ekologiczne i jest kiszka np odkurzacze, które słabiej ciągną niż te stare. Albo klimatyzatory, które są mniej wydajne niż kiedyś i do tego dużo bardziej awaryjne. Tak że i tu różnie bywa. Ok, wypasiony Merc S, ten najnowszy to kosmos i ten sprzed 20 lat nie ma nawet startu. To jest przepaść, ale...tamten kosztował 70 000 euro, a ten nowy 150 000. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpływacie.

Czym się różni odsłuch w studio nagraniowym od odsłuchu w salonie?

Nie pytam o zagracone studio i być może adaptowany akustycznie salon czy odwrotnie.

Pytam jakich smaczków reżyser dźwięku w studio nie słyszy skoro słychać je w domu... Sprzeczność. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Odpływacie.

Czym się różni odsłuch w studio nagraniowym od odsłuchu w salonie?

Nie pytam o zagracone studio i być może adaptowany akustycznie salon czy odwrotnie.

Pytam jakich smaczków reżyser dźwięku w studio nie słyszy skoro słychać je w domu... Sprzeczność. 

 

Przede wszystkim większość czasu realizator słucha na kolumnach bliskiego pola. W domu w uczciwych warunkach słuchamy na kolumnach nazwijmy to analogicznie do studia kolumnami dalekiego pola

Monitor bliskiego pola nie jest liniowy bo... musi pokazywać realizatorowi obraz dźwiękowy zbliżony do tego co ma w domu końcowy odbiorca ale jest to tylko kierunek gdyż po drodze ma pokazywać szczegóły które nie powinny być puszczone dalej za tym to taka lupa-proteza

Takie np. studyjne Genelece bliskiego pola nie kreują jakiś super przestrzeni bo tu bardziej o wgląd w nagrania chodzi za tym idą w kierunku dokładności (idą to właściwe słowo, wypasu na nich nie ma ale realizatorowi wystarczy podobnie jak tańsza Yamaha NS10 z górami i dolinami i podbitą średnicą)

Smaczki to np. monitory dalekiego pola które intak stoją za blisko realizatora za tym d4 z prawidłowo odsłuchanym niskim basem. Oczywiście są takie studia np. Petera Gabriela gdzie reżyserka zajmuje pół wodnego młyna. Tam np. zmiksowano żołnierza fortuny Sade i słuchając tego w domu np. u mnie na 15" bas jest zmiksowany genialnie ale... to takie rodzynki w krainie przeciętności
 

Mógłbym wrzucić takie nagranie z Geneleców na bardzo dobrych mikrofonach odsłuchane w domu i ten sam materiał bezpośrednio odtwarzany w domu ale nie mam za bardzo czasu żeby to robić

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ASURA

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, sly30 napisał:

ATC znam, firma dobra, kolumny mogą się podobać. Genelec miałem okazję tylko pobieżnie, więc trudno mi jednoznacznie ocenić ale jak rozumiem dla Ciebie...TAD Ref One, Wilson Alexx, Avalon Isis, Focal Grande Utopia, Marten Coltrane, Legacy V itd, to są zabawki, podobnie jak wzmacniacze TAD, Accuphase, Gryphon, MBL, D'Agostiono, MSB, Boulder, Tenor Audio to też zabawki, a te plastikowe kolumienki Genelec z wbudowanymi wzmacniaczykami klasy D wartości 40$ i chińskimi zasilaczami impulsowymi wartości Pizzy, to są te Bentley i Ferrari z rynku Pro, przy których zaliczamy opad szczeny ze względu na jakość prezentacji muzycznej?...acha...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie odpowiedziales na pytanie:

"No to co to jest, co jest tak wazne w systemach domowych, a czego nie maja zestawy pro?"

 

Czy mi sie podobaja Wilsony albo Avalony

Jesli je porownam cenowo ze sprzetem Pro, to przestaja mi sie podobac 😉 

Ale to nie dziwota, bo wtedy porownujemy Zlom, Zabawki (przecietne HiFi) albo co najwyzej Dobre HiFi z Top HighEnd

A ja nie porownuje jablek z gruszkami 

 

 

HighEnd.thumb.jpg.fd485db9985b4bedf0ce3d38dc887315.jpg

Chcesz porownywac te lewe z Wilsonami i rozpowszechniac szydercze uwagi o plastikowych kolumienkach? Takie uwagi mowia same za siebie

Porownaj te prawe

 IMG_3312.thumb.jpg.1d21351089df47514ad14b540e57553c.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Odpływacie.

Czym się różni odsłuch w studio nagraniowym od odsłuchu w salonie?

Nie pytam o zagracone studio i być może adaptowany akustycznie salon czy odwrotnie.

Pytam jakich smaczków reżyser dźwięku w studio nie słyszy skoro słychać je w domu... Sprzeczność. 

 

Jeśli już z tych dwóch ktoś bardziej słyszy smaczki, to ten w studio. Sly30 z kolei forsuje tezę, że de facto w studiu tworzy się na byle gównie, a w domowym audio jest ekstra jakość sprzętu. Mówimy oczywiście cały czas o odsłuchu. Gdyby tak było, to studio powinno w ogóle kupić sobie wieżę Philipsa za 500 zł i też mieliby odsłuch. Taka narracja rodzi też podejrzenie, że tak na prawdę goście w studio tworzą na pół głucho, bo dopiero wypasione audiofilskie kolumny ukażą finezję. I to jest najgłupsze w tym wszystkim, bo nie wierzę, że studia nagraniowe w których są setki tysięcy i miliony dolarów upakowane w sprzęt, akurat na odsłuchu kutwiłyby najbardziej. W sensie : "Kupmy porządne mikrofony, bo to wiadomo, akustykę zróbmy laboratoryjną, efektory, procesory, etc. wszystko naj naj naj, ale odsłuch to kupmy sobie takie chiński o wartości pizzy. I nie, nie prawda, że Genelec-i to sa plastikowe zabawki do zabawy w domu. To co mówi sly30 wskazywałoby na to, że Ci, którzy pracują na czymś profesjonalnie, mają to gorsze, od tych, którzy potem na czymś słuchają. To, że przeciętny monitor studyjny jest 10x tańszy niż "przeciętna" kolumna konsumencka oznacza raczej, że klient konsument jest 10x bardziej nabity w butelkę. Słuchałem zapewne niewielu drogich zestawów w porównaniu do tego czym się szczyci sly30, ale moja ocena jest taka, że różnice pomiędzy systemem za powiedzmy 30/40 tys. a takim za 150 bywają tak niuansowe, że kilkukrotna cena w żaden sposób tego nie odzwierciedla. Branża pro jeszcze eksperymentuje z dźwiękiem, na potrzeby filmów, dźwięku dookólnego, kinowych kwestii, wystawowych no przeróżnych. Home audio do słuchania muzyki w domu z dwóch głośników jedzie na technologii sprzed blisko wieku i nadal kasuje za nią horrendalne pieniądze. I pod tym względem rzeczywiście to są dwa światy. Dlaczego nie ma luksusowych salonów z telewizorami za milion? Owszem są bardzo drogie tv, ale to są jakieś super pojedyncze modele, których i tak raczej nikt nie kupuje. Dlaczego? Bo żeby komuś udowodnić, że czegoś na obrazie w tv nie widzi, trzeba by jeszcze mu pokazać palcem gdzie jest niby ten szczegół. A w słuchu? Walisz komuś, że jest głuchy i nie ma możliwości się obronić. Im bardziej podatny na sugestię tym bardziej wierzy, że po prostu pewnie jest głuchy i ucieka zawstydzony ze świątyni złotouchych. Opowiadanie o tym, że dopiero kable za kwotę połowy wartości mieszkania w którym będą grać pozwolą Ci usłyszeć to co powinieneś, to jest bilet do psychiatryka. Są więc dwie możliwości. Albo ktoś kogoś robi w ciula, albo złotousi uważają, że słyszą więcej niż twórcy nagrali na płycie. Ja mam już zdanie wyrobione, zwłaszcza po tym wątku. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, sly30 napisał:

TAD Ref One, Wilson Alexx, Avalon Isis, Focal Grande Utopia, Marten Coltrane, Legacy V itd, to są zabawki, podobnie jak wzmacniacze TAD, Accuphase, Gryphon, MBL, D'Agostiono, MSB, Boulder, Tenor Audio to też zabawki

 

38 minut temu, sly30 napisał:

Nigdy nie pisałem, że Accuphase gra słabo.

Fajnie 😉

25 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Odpływacie.

Czym się różni odsłuch w studio nagraniowym od odsłuchu w salonie?

Nie pytam o zagracone studio i być może adaptowany akustycznie salon czy odwrotnie.

Pytam jakich smaczków reżyser dźwięku w studio nie słyszy skoro słychać je w domu... Sprzeczność. 

 

Pytam o to od drugiej chyba strony wątku. Nie ma odpowiedzi. Jedyna jest taka, że są cyfrowe procesory. Jakie, gdzie, w którym miejscu toru? Nie wiadomo, ale są a w domu nie ma 😉 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

Pytam jakich smaczków reżyser dźwięku w studio nie słyszy skoro słychać je w domu... Sprzeczność.

Tylko pozornie sprzeczność. Kolumny z rynku Pro, generalnie są zestrojone na głośne granie. Mają wytrzymać duże obciążenia i nagłaśniać znacznie większe metraże. Do tego muszą być odporne na spalenie. I świetnie spełniają te zadania. Ale przy domowym, cichym słuchaniu, to one nawet się nie budzą. Nie grają pełnią swojego brzmienia. Grają płasko i bez życia. Dopiero jak dostaną kopa mocnym prądem, to budzą się i zaczynają dynamicznie grać. No ale w domu trudno słuchać na takich poziomach głośności. Smaczki są i tu i tu, ale inaczej je słuchać, gdy kolumny jeszcze się nie obudziły a inaczej gdy kolumny grają pełnią swoich możliwości. Znam to z autopsji, bo swego czasu wybierałem system dla naszego klubu motocyklowego, do naszego tzw.Clubhouse-u. Przesłuchałem wiele różnych opcji i finalnie wybrałem system Bose. Bardzo fajny i w sumie kompaktowy. 2 kolumny na ścianę i jeden subwoofer. Do tego oddzielne wzmacniacze, też z sektora Pro. Całość kosztowała trochę ponad 40 tys i do tego musi być źródło. U nas to jest taka konsola DJ-ska z mikserem. Cały system ok 60 tys.

To jest szok, że tak relatywnie małe 2 kolumny potrafią nagłośnić sale 200m2 i to z takim czadem, że łeb urywa. Czasem jak chłopaki trochę popłyną z nurtem Jacka Danielsa i dorwą się do konsoli, to uciekam albo uszy zatykam, bo można by tym nagłośnić 500m2. A bas to potrafi tak łupnąć, że kręgosłup wpada w wibracje i czaszka sama podskakuje... 🙂 I jest fajna zabawa, fajne imprezy, jest moc. Szanuję firmę Bose bo jest w tym pomysł i są technologie. Nie wiem jak te małe drivery w tych kolumnach generują takie moce i takie ciśnienia. Nie wiem. Subwoofer też nie jest jakiś duży, a kopie straszliwie.

Ale...wiele razy, przed imprezami, gdy przygotowywaliśmy się, miałem okazję się pobawić tym sprzętem. Posłuchać sobie tak jak w domu. I kiszka niestety. Przy domowych głośnościach to w ogóle nie gra. Dramat. Trzeba dość mocno odkręcić głośność. Wtedy zaczyna to grać ale jak na dom, czy domowy pokój, to jest już za głośno. Ale nawet wtedy, gdy te kolumny się obudzą, to nie jest to domowe granie. Barwa jest taka wyjałowiona, gra to mocno do przodu, mówi się na twarz, nie buduje głębi sceny, dalszych planów, nie ma tej finezji którą lubimy, nie ma tych domowych audio emocji. Są inne emocje, ale nie o takie chodzi podczas domowego słuchania. Nie wyobrażam sobie spędzić przed tym sprzętem 2h słuchając jazzu, klasyki czy wokali. Co innego po alkoholu, głośny rock czy pop, wspólne śpiewy i generalnie zabawa to super sprzęt. Ale do domowego słuchania, to podziękuję. No ale o gustach się nie dyskutuje. Jeśli ktoś lubi taki typ grania to ok. Dla mnie to nie problem. Miłego słuchania.

6 minut temu, Smakosz91 napisał:

Gdyby tak było, to studio powinno w ogóle kupić sobie wieżę Philipsa za 500 zł i też mieliby odsłuch.

Ale studio nie kupuje takiego sprzętu o którym ty myślisz. Oni kupują takie jakie podałem Ci w linkach. I to są bardzo drogie sprzęty.

9 minut temu, przemak napisał:

Fajnie 😉

Nie zrozumiałeś wpisu? Ty? Serio? Tak twierdził kolega xajas. Ja zadałem pytanie.

Godzinę temu, sly30 napisał:

ale jak rozumiem dla Ciebie...TAD Ref One, Wilson Alexx, Avalon Isis, Focal Grande Utopia, Marten Coltrane, Legacy V itd, to są zabawki, podobnie jak wzmacniacze TAD, Accuphase, Gryphon, MBL, D'Agostiono, MSB, Boulder, Tenor Audio to też zabawki, a te plastikowe kolumienki Genelec z wbudowanymi wzmacniaczykami klasy D wartości 40$ i chińskimi zasilaczami impulsowymi wartości Pizzy, to są te Bentley i Ferrari z rynku Pro, przy których zaliczamy opad szczeny ze względu na jakość prezentacji muzycznej?...acha...

Ponawiam więc wpis, żeby kolega Przemak zrozumiał. Czy z niego wynika, że ja uważam te sprzęty za zabawki?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głośniki z segmentu pro nie służą do cichego słuchania? Chyba zmiksowałeś dwa pojęcia. Nie mówimy tu w ogóle o głośnikach do nagłaśniania dużych powierzchni. Ty taki ekspert i wybrałeś Bose? Ooo my sh......

Proszę Cię... Proszę ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !

Co do studyjnych kwestii, to właśnie stworzone są do w miarę cichego słuchania, bo nikt by nie pracował długich godzin, tygodni i miesięcy nad materiałem nawalając głośno jak idiota. Właśnie do relatywnie cichego słuchania służą.
A Genelec-i, no cóż - używają ich w prawie każdym pomieszczeniu tacy leszcze jak Ci z Facebook Reality Labs na przykład. Zapewne totalni leszcze. Tam pracują głuche pacany więc nie ma co drążyć.
Nie zmienia to faktu, że sly30 mija się grubo z prawdą i tyle. Im mniej masz błędów składanych po drodze, tym lepszy efekt na końcu. Połamana charakterystyka kolumn + podkoloryzowanie jeszcze pomieszczeniem i do tego jeszcze rzekome majstrowanie przy tym kabelkami, daje potem taki efekt, że jeden czy drugi gość zdąży umrzeć niezadowolony, bo szuka czegoś czego nie ma. 
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemak, powiedz tak szczerze....czy to jest opcja kolumn do domu?...130dB, amplifikacja w klasie D i 175 000 pln za parę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

8 minut temu, Smakosz91 napisał:

A Genelec-i, no cóż

Nie gadaj, tylko kupuj. I opisz czy jesteś zadowolony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

175 000 za parę, to prawie jak za darmo, skoro ktoś tam wyżej rzucał wzmakiem Gryphona za 250 000. A gdzie do tego kolumny? Focal Grand Utopia Maestro to też 250 000 zł. Także te Genelecki to jakies zabawki zapewne no i w cenie paru pizz. 
I dlatego właśnie kompletnie nie odnosiłeś się do mojego wątku. Ja pisałem, że mam pomieszczenie nieco ponad 20m2, a Ty się pytasz czy te Genelecki 130db są do domu, a sam wyskakujesz z Gran Utopiami. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Smakosz91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Smakosz91 napisał:

175 000 za parę, to prawie jak za darmo, skoro ktoś tam wyżej rzucał wzmakiem Gryphona za 250 000. A gdzie do tego kolumny? Focal Grand Utopia Maestro to też 250 000 zł. Także te Genelecki to jakies zabawki zapewne no i w cenie paru pizz. 

Akurat te Genelec-i, to zapewne dobre kolumny, ale czy do domu, to już inna kwestia. Ale to na co cały czas się powołujesz, to faktycznie są zabawki z sektora tzw home recordingu. Takie są fakty i sam zarówno moduły zasilania czy amplifikacji, obrazowo rzecz ujmując, są wartości dobrej pizzy czy flachy łychy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Smakosz91 napisał:

Nie zmienia to faktu, że sly30 mija się grubo z prawdą i tyle. Im mniej masz błędów składanych po drodze, tym lepszy efekt na końcu. Połamana charakterystyka kolumn + podkoloryzowanie jeszcze pomieszczeniem i do tego jeszcze rzekome majstrowanie przy tym kabelkami, daje potem taki efekt, 
 

Nie.

sly sie nie mija z prawda, 

sly po prostu nie wie jak dopasowac te glosniki pro do jego "cichego sluchania", wiec tak dlugo szuka gotowce, az znajdzie takie, ktorch "suma bledow skladanych po drodze" oferuje brzmienie odpowiadaja jego czekiwaniom.

Czemu nie, tak tez mozna   

Wiele drog prowadzi do Rzymu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, xajas napisał:

Nie.

sly sie nie mija z prawda, 

sly po prostu nie wie jak dopasowac te glosniki pro do jego "cichego sluchania", wiec tak dlugo szuka gotowce, az znajdzie takie, ktorch "suma bledow skladanych po drodze" oferuje brzmienie odpowiadaja jego czekiwaniom.

Czemu nie, tak tez mozna   

Wiele drog prowadzi do Rzymu

Oczywiście. Tylko ja bym chciał, żeby wybór najbardziej krętej drogi, która może nigdy się nie skończyć i nawet nie dać pożądanego efektu, nie była wskazywana jako ta najbardziej słuszna, na którą nawet jak się z niej zejdzie, to potem należy powrócić. 

p.s. Focal Utopia Maestro Evo poprawka. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Smakosz91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, xajas napisał:

wiec tak dlugo szuka gotowce, az znajdzie takie, ktorch "suma bledow skladanych po drodze" oferuje brzmienie odpowiadaja jego czekiwaniom.

Ale ja nie szukam żadnych gotowców. Chyba mnie z kimś mylisz. Piszę tylko o swojej opinii nt kolumn z rynku Pro używanych do domowych odsłuchów. Masz prawo mieć inne zdanie. Ale są ponoć bardzo dobre kolumny z rynku Pro firmy Meyer Sound. To takie duże tubowe zestawy i sam tuba w nich ma kolor niebieski. Nie słuchałem ale znam osobę, która słuchała i mówiła, że to świetny zestaw.  Ale też nie wiem, czy miał na myśli, że świetne ale w zakresie pracy w studio czy również świetne do domu.

4 minuty temu, Smakosz91 napisał:

Oczywiście. Tylko ja bym chciał, żeby wybór najbardziej krętej drogi, która może nigdy się nie skończyć i nawet nie dać pożądanego efektu, nie była wskazywana jako ta najbardziej słuszna, na którą nawet jak się z niej zejdzie, to potem należy powrócić. 

Ale to ty podałeś jedynie słuszną drogę czyli małe kolumienki z sektora Pro, które mają być lepsze od całego domowego high endu. Tobie nikt tu nie wskazywał jedynie słusznej drogi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, sly30 napisał:

Ale ja nie szukam żadnych gotowców

...

Ale to ty podałeś jedynie słuszną drogę czyli małe kolumienki z sektora Pro, 

Czy te Wilsony, Avalony ktore cytujesz i porownujesz to DIY czy gotowce? 

Nie, ja podalem ze jedyne sluszne to te prawe 🙂

BIG IS BEAUTIFUL!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, sly30 napisał:

Przemak, powiedz tak szczerze....czy to jest opcja kolumn do domu?...130dB, amplifikacja w klasie D i 175 000 pln za parę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli ktoś potrzebuje takiej dynamiki, to czemu nie. Misiomor ciągle pisze, że dynamika jest ograniczana, zróbmy to standardem, nie będzie musiała być ;)

42 minuty temu, sly30 napisał:

Ja zadałem pytanie.

Fakt, długie zdanie to było, przepraszam 😉

42 minuty temu, sly30 napisał:

Kolumny z rynku Pro, generalnie są zestrojone na głośne granie. Mają wytrzymać duże obciążenia i nagłaśniać znacznie większe metraże.

Nie mieszajmy dwóch systemów walutowych, bo zaraz zaczniemy przytaczać kolumny z rynku pro do nagłaśniania dworca kolejowego. Tu jest mowa o odsłuchu studyjnym. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, xajas napisał:

BIG IS BEAUTIFUL!!!

Tu się zgadzamy.

Ponoć te są świetne, ale ok 400 tys.pln....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, przemak napisał:

Nie mieszajmy dwóch systemów walutowych, bo zaraz zaczniemy przytaczać kolumny z rynku pro do nagłaśniania dworca kolejowego. Tu jest mowa o odsłuchu studyjnym.

Sylwkowi się pokićkała estrada z studiem nagrań pewnie pisze z klubu 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monitory studyjne są "skalowalne", nawet te dalekiego pola. Zależy to od budżetu, kubatury, potrzeb i upodobań. Firmy produkują różne linie swoich monitorów, powiedzmy z dołami 2x15, 1x15 itp aż do 1x10. I każdy wybiera co mu pasuje albo na co go stać. Jeżeli tych japońskich sprzed paru stron zbudowano 70 czy tam ile zestawów, to nikogo na to nie stać, bo 70 to jest nikt. Wszyscy kupują, co jest, a produkuje się to, co ludzie chcą kupić - sensowny odsłuch o wyrównanym paśmie bez górek i wbrew temu, co przeczytałem, o porządnej charakterystyce fazowej (np. NS10). Chodzi o to, żeby było słychać wszystko co jest (i tu domowe paczki czasem klękają), ale w odróżnieniu od domowych zestawów żeby nie było słychać tego, czego nie ma. I dotyczy to wszystkich monitorów studyjnych, może wyjąwszy te "do tysiąca". Jeżeli ktoś to akceptuje, to będzie zadowolony. Jeżeli ktoś szuka czegoś tam co by ewentualnie mogło być gdyby, musi kupić coś z rynku home. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mi wpadł do głowy jeszcze jeden przykład obrazowy, ale najpierw określenie pojęć. Ja nie traktuję słowa "profesjonalny" w rozumieniu robienia czegoś zawodowo czyli za pieniądze. Można zawodowo być lekarzem i być bardzo kiepskim lekarzem, a wręcz szkodliwym. Dla mnie zrobienie czegoś profesjonalnie, to właśnie, że tak to określę w sposób wykraczający poza "domowe".
A przykład podałbym jako szycie na miarę. Jeśli jakiś świetny krawiec uszyje Ci koszulę na miarę, idealnie pod Ciebie i idealnie na Twoje wymiary, to zrobił to profesjonalnie. To, że Ty sobie potem poodrywasz guziki i ponaciągasz tą koszulę, bo lubisz i przyjemniej Ci się nosi luźniejszą, to jest Twoja sprawa, ale to nijak nie uprawnia do twierdzenia, że profesjonalista zrobił po łebkach, żeby tylko zarobić kasę, a Ty potem sam musiałeś kombinować jak tu sobie do gustu coś podciągnąć. I tak samo jest w studio. Założenie, że w studio robi się gorzej brzmiącą muzykę, bo dopiero home-audio doda jej finezji jest od czapy.  W studio też kreuje się właśnie brzmienie jak najprzyjemniejsze, żeby wszyscy co nad nim pracują uznali wreszcie, że jest super. To jak to zabrzmi potem w chałupie u takich czy innych audiofilów, to jest kwestia mniejszej lub większej odchyłki powodowanej rozmaitością systemów i pomieszczeń odsłuchowych, ale to NIE JEST tak, że np. "Musimy zrobić suchą muzykę i sterylną, bo inaczej dopiero u audiofila w domu zabrzmi dobrze". Absurd. Ja słuchałem fortepianowych kawałków na Neumanach KH 310 i brzmiało świetnie, bo wreszcie nic mi nie dudniło w niższych rejestrach, a dlaczego? A no dlatego, że nie miały podbitego dołu jak 90% home kolumn czy podstawkowców. Na tym właśnie polega różnica. Albo bierzemy muzykę jaka ona jest, albo całe życie kombinujemy w poszukiwaniu brzmienia, którego nigdy nie znajdziemy. A już najbardziej rozwalają mnie teksty w stylu " Tak naprawdę, to do każdego gatunku muzyki powinien być inny system". 
No jeśli ktoś porównuje jak Kangoo z Mesiem, to pewnie tak. Ja bym jeszcze Jelcza dorzucił i Rosomaki... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Smakosz91 napisał:

słuchałem fortepianowych kawałków na Neumanach KH 310 i brzmiało świetnie

Fortepian jest doskonałym testem. Zwykle na dobrych monitorach właśnie brzmi "słabo" dopóki nie porówna się go z realem 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.