Przesiadka z CD na SACD

[Lech36]

26 minut temu, Pseudodrummer napisał:

ja znam jedną.
na LP nie da sie tak zepsuc dynamiki jak to jest mozliwe na CD

A kto komu każe psuć dynamikę na CD 😉? To tylko kwestia umiejętności realizatorów nagrania, możliwości na CD mają większe niż na LP. 

P.S. Ale wady zapisu na LP znasz? Były wielokrotnie omawiane na forum.

[Pseudodrummer]

6 minut temu, Lech36 napisał:

A kto komu każe psuć dynamikę na CD 😉? To tylko kwestia umiejętności realizatorów nagrania, możliwości na CD mają większe niż na LP. 

P.S. Ale wady zapisu na LP znasz? Były wielokrotnie omawiane na forum.

Kto każe?
Owczy pęd "głosniej=lepiej"=pieniądz.
Zgadza się,można,ale nikt tego nie robi od dawna dobrze,z nielicznymi wyjątkami.

Znam,nie mam winyli-ale nie dlatego-po prostu nie mam.

Jest jeszcze kwestia celebracji,płyta,słuchanie,przekładanie na druga stronę-to swoiste misterium,dla młodych pał nieznane i nieosiągalne.
Niektórych to wciąż fascynuje-i nie dziwię się.
Może sobie kupię jakiegoś podstawowego techniksa,aby czasami-od swięta posłuchać jakiegos winyla-nie wiem-ale nie mam nic przeciwko.

Wiem,że muzyka to skupienie-wolny czas-i przezywanie czegoś,co ulotne,a jednak doskonałe.

Słuchanie na słuchawkach streamu,w drodze,w biegu,w pracy,byle gdzie,to jak jedzenie w mcdonaldzie zamiast w porządnej restauracji.

No ale nie każdego stać na dobre mentalnie rozwiązania i zarządzanie swoim czasem-który mamy tylko jeden.

[BlueDot]

25 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Jest jeszcze kwestia celebracji,płyta,słuchanie,przekładanie na druga stronę-to swoiste misterium,dla młodych pał nieznane i nieosiągalne.

Co to za pitolenie? Celebracja? Misterium? Dla mlodych pal nieznane i nieosiagalne? Z tego co mi wiadomo gramofony stoja w sklepach i sa w zasiegu kazdego.

32 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Słuchanie na słuchawkach streamu,w drodze,w biegu,w pracy,byle gdzie,to jak jedzenie w mcdonaldzie zamiast w porządnej restauracji.

To ze ktos slucha na sluchawkach w drodze do pracy, w biegu, czy jadac rowerem nie oznacza ze nie ma w domu na czym sluchac muzyki. Czasami te przenosne sprzety sa warte duzo wiecej niz kompletny zestaw niejednego audiofila z forum.

Jezeli interesujesz sie filmem dla przykladu, to czy to oznacza ze powinienes ogladac filmy tylko w kinie, bo w domu na tv to jakas profanacja?

Z tym mcdonaldem to tez jakies przegiecie.

 

[Pseudodrummer]

14 minut temu, BlueDot napisał:

Co to za pitolenie? Celebracja? Misterium? Dla mlodych pal nieznane i nieosiagalne? Z tego co mi wiadomo gramofony stoja w sklepach i sa w zasiegu kazdego.

hahaha,pewnie,że są.
ale stream rządzi.
Pokolenie abonamentu bez własności prywatnej.
Wygoda-tak,niezaprzeczalnie.

mentalnie nieosiągalne-tego sie juz nie da kupić ani subskrybować.

15 minut temu, BlueDot napisał:

To ze ktos slucha na sluchawkach w drodze do pracy, w biegu, czy jadac rowerem nie oznacza ze nie ma w domu na czym sluchac muzyki. Czasami te przenosne sprzety sa warte duzo wiecej niz kompletny zestaw niejednego audiofila z forum.

I?
cena wyznacznikiem...

16 minut temu, BlueDot napisał:

Jezeli interesujesz sie filmem dla przykladu, to czy to oznacza ze powinienes ogladac filmy tylko w kinie, bo w domu na tv to jakas profanacja?

To juz Twoja interpretacja,nietrafiona zresztą.

16 minut temu, BlueDot napisał:

Z tym mcdonaldem to tez jakies przegiecie.

Pewnie,
jedzenie na śmietniku takie samo jak na stoliku.

[BlueDot]

10 minut temu, Pseudodrummer napisał:

?
cena wyznacznikiem..

A nie?

11 minut temu, Pseudodrummer napisał:

To juz Twoja interpretacja,nietrafiona zresztą.

Taka sama jak Twoja z mcdonaldem. Nikt nie chodzi do mcdonalda na jakas wykwintna kolacje, tylko cos na szybko przekasic.

[Pseudodrummer]

8 minut temu, BlueDot napisał:

A nie?

Tak,tak,masz rację

 

[BlueDot]

22 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Tak,tak,masz rację

 

Tak.

[jacekm22]

W dniu 30.12.2023 o 08:50, iro III napisał:

Nikt, a tym bardziej Jethro Tull nie nagrywał Agualung "od nowa, na nowoczesnym sprzęcie".

Mam teraz w rękach tą płytę i czytam; "40th anniversary LP edition The Steven Wilson Stereo Remix MMXI"

"...All of the analog tapes were transfered at Abbey Road, and the (original) sessions were then reconstructed and remixed in Logic Audio 9.4.1.  ...."

Ty jak zwykle - coś tam, gdzieś tam przeczytałeś/usłyszałeś, niestety nie-do-końca dobrze zrozumiałeś.

Były takie przypadki, nagrywania od nowa, jeszcze raz, całych historycznych płyt,

np. J M Jarre Oxygene, wydana w 2007, przez Aero Productions, Capitol Music/EMI France.

To się nazywa Re-Record.

Aqualung Jethro Tull i inne prace S. Wilsona, to są  Re-mixy.

Coś takiego jest możliwe pod warunkiem że istnieją taśmy z sesji nagraniowej tzw wieloślady na podstawie których można dokonać nowego miksu. Niestety nie zawsze tak jest np zagubiono ( !!! ) taśmy płyt Pernament Waves oraz Power Windows - Rush . Podobną rzecz tzn nowy miks + DSD mastering , z muzyką klasyczna robi firma Sony a konkretnie Andreas K. Meyer w swym Swan Studio . Z doskonałym rezultatem .... Na koniec uwaga , jeśli płyta została skopana na poziomie nagrania , to żadne SACD lub DSD jej nie pomoże... 

[Misio38]

W dniu 4.04.2024 o 21:55, Pseudodrummer napisał:

No ich w pełni analogowe mastery na winylach tez były uważane za jedne z najlepszych,oczywiście przez osoby obdarzone wybitnym słuchem.

Ale jak to? Złotousi nie usłyszeli oszustwa? dopiero trzeba im było o nim powiedzieć? Ci sami co słyszą bezpieczniki?

W dniu 7.04.2024 o 14:42, Lech36 napisał:

Jak znasz jakieś zalety płynące z płyt LP

Fajna, bo duża poligrafia.

No jeszcze jest mono bas.

W dniu 7.04.2024 o 16:44, Pseudodrummer napisał:

na LP nie da sie tak zepsuc dynamiki jak to jest mozliwe na CD

Ale też nie da się osiągnąć takiej jaką ma CD.

Edytowane 10 Kwietnia 2024 przez Misio38

[bum1234]

On 4/7/2024 at 5:26 PM, Pseudodrummer said:

Wiem,że muzyka to skupienie-wolny czas-i przezywanie czegoś,co ulotne,a jednak doskonałe.

Słuchanie na słuchawkach streamu,w drodze,w biegu,w pracy,byle gdzie,to jak jedzenie w mcdonaldzie zamiast w porządnej restauracji.

Pamiętam, jak jeden z forumowiczów z innego portalu opisywał zdziwienie swojego znajomego, który zobaczył że podczas słuchania muzyki ów forumowicz siedzi w fotelu i nic nie robi (!) 😄

Niestety nadeszły czasy gadżetologii.

[Lech36]

4 godziny temu, Misio38 napisał:

No jeszcze jest mono bas.

Tak to taka "zaleta", ale dlaczego nie podlega ocenie hobbystycznej 😉. 

W dniu 9.04.2024 o 10:02, jacekm22 napisał:

Na koniec uwaga , jeśli płyta została skopana na poziomie nagrania , to żadne SACD lub DSD jej nie pomoże... 

Dokładnie i dotyczy to zarówno LP jak i CD i wszystkich innych formatów.

Bez zmiany masteringu niewiele można zmienić samym formatem.

[Misio38]

2 godziny temu, Lech36 napisał:

7 godzin temu, Misio38 napisał:

No jeszcze jest mono bas.

Tak to taka "zaleta", ale dlaczego nie podlega ocenie hobbystycznej

Są sprawy o których fizjologom się nie śniło.

Edytowane 10 Kwietnia 2024 przez Misio38

[iro III]

2 godziny temu, bum1234 napisał:

siedzi w fotelu i nic nie robi (!) 

Co za czasy! 🤢

2 godziny temu, Lech36 napisał:

Tak to taka "zaleta",

Żadna zaleta, tylko tak wszyscy odbieramy niskie f  ...nawet Ci co słuchają z HajHajHajResów

[Lech36]

3 minuty temu, iro III napisał:

Żadna zaleta, tylko tak wszyscy odbieramy niskie f  ...nawet Ci co słuchają z HajHajHajResów

Odbiór odbiorem a rejestracja to rejestracja powinna być dwukanałowa od początku do końca, tak mi się wydaje, ale możliwe że się mylę. 

[Pseudodrummer]

2 minuty temu, iro III napisał:

Co za czasy! 🤢

Klasa średnia zanika (meloman)
Zostaje klasa wyższa (audiofil)
oraz klasa najuboższa (najmniej wymagający)-tu wystarcza cokolwiek,aby grało
Audio jest odzwierciedleniem ogólnych stosunków społecznych.

[Lech36]

17 minut temu, Misio38 napisał:

Są sprawy o których fizjologom się nie śniło.

Zwłaszcza dużo jest tych "spraw" w audio hobby.

[Piopio]

15 minut temu, Lech36 napisał:

Odbiór odbiorem a rejestracja to rejestracja powinna być dwukanałowa od początku do końca, tak mi się wydaje, ale możliwe że się mylę. 

Rejestracja jest ale mastering na potrzeby winyla jest mono jeśli chodzi o bas. 

[przmor]

Czytałem wytyczne jeśli chodzi o mastering muzyki i napisane było, żeby bas umieszczać w środku sceny czyli w zasadzie mono.

[Pseudodrummer]

Teraz, przmor napisał:

Czytałem wytyczne jeśli chodzi o mastering muzyki i napisane było, żeby bas umieszczać w środku sceny czyli w zasadzie mono.

Chyba od jakiejs tam częstotliwości.
Co by igła nie latała i nie wylatywała.

[Lech36]

Godzinę temu, Piopio napisał:

Rejestracja jest ale mastering na potrzeby winyla jest mono jeśli chodzi o bas. 

Wiem, na winylu inaczej się nie da.

1 godzinę temu, iro III napisał:

Co za czasy!

Idzie po prostu moda na nic nie robienie 😉.

[przmor]

Chyba od jakiejs tam częstotliwości.
Co by igła nie latała i nie wylatywała.

Chodziło o współczesne pliki cyfrowe.

[xetras]

W dniu 4.04.2024 o 21:57, essewissa napisał:

Jeżeli powszechną wiedzą jest, że np niektóre albumy Dire Straits rejestrowane były cyfrowo a Mofi sprzedaje je je jako zgrywane z analogowej „taśmy matki” 🙂 .

Przestali czy nadal je robią tak?

W dniu 7.04.2024 o 14:42, Lech36 napisał:

Jak znasz jakieś zalety płynące z płyt LP to oczywiście tylko pogratulować, musisz używać tego formatu. 

Czułość

(nie wiem, jak to inaczej nazwać)

W dniu 7.04.2024 o 16:30, Lech36 napisał:

Moim zdaniem najlepsza pod względem techniki jest "On Every Street", ale to oczywiście kwestia indywidualna, "Love Over Gold też jest dobra technicznie.

Techniki gry czy melodii?

Z tego okresu ta mi się chyba nigdy nie przejadła ale i tak zostawiłem sobie jedynie późniejsze "Sailing To Philadelphia" Knopflera, do usypiania się.

[Pseudodrummer]

4 minuty temu, xetras napisał:

Czułość

(nie wiem, jak to inaczej nazwać)

Sentyment,wspomnienia...
Słuchanie LP to celebracja,wydarzenie.

To nie to co słuchanie smieci z neta w kiblu czy w tramwaju,albo w macdonaldzie.

[xetras]

W dniu 7.04.2024 o 17:57, BlueDot napisał:

Z tego co mi wiadomo gramofony stoja w sklepach i sa w zasiegu kazdego

Regulację przy wymianie ramienia koszyka wkładek igieł trzeba ogarnąć mechanicznie. Oczywiście są ułatwienia.

[Lech36]

6 minut temu, xetras napisał:

Czułość

Pamiętam, jak pod oknem przejeżdżał jakiś ciężki pojazd transportowy to głośnik tonów niskich latał jak flaga na wietrze. Z tym że zależało od tłumienia zawieszenia całego mechanizmu gramofonu i od konstrukcji łożyska pionowego ramienia SME3009III miało tłumienie olejowe obrotu i znacznie lepiej znosiło takie wymuszenia drganiowe.   

[xetras]

12 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Sentyment,wspomnienia...
Słuchanie LP to celebracja,wydarzenie.

To nie to co słuchanie smieci z neta w kiblu czy w tramwaju,albo w macdonaldzie.

U mnie mniej (z praktycznych powodów) - Np. porównaj "Time" ELO (winyl i cedek).

Tzn. warstwy bębnowe z początku tego smutnego albumu mi na żadnym CD nie brzmią, na winylu była "petarda". Jakis mało zjechany sobie niedługo dokupię. Drugi taki winyl to "Video" 2 plus 1, a trzeci "Bez limitu".

Wesołowski kiedy żył na reedycje składankowe (Koch, Sonic) udostępniał jakieś kopie a teraz jedyne p o r z ą d n e  źródło archiwalne taśm to radio.

Edytowane 31 Stycznia przez xetras
Dopisek

[Lech36]

W dniu 7.04.2024 o 16:44, Pseudodrummer napisał:

na LP nie da sie tak zepsuc dynamiki jak to jest mozliwe na CD

Zepsuć zawsze się da.

[Pseudodrummer]

W dniu 10.04.2024 o 13:33, Lech36 napisał:

Odbiór odbiorem a rejestracja to rejestracja powinna być dwukanałowa od początku do końca, tak mi się wydaje, ale możliwe że się mylę. 

Z tego co pamietam na winylu jest:
P=M-S
L=M+S
 

 

[xetras]

1 minutę temu, Lech36 napisał:

zależało od tłumienia zawieszenia całego mechanizmu gramofonu i od konstrukcji łożyska pionowego ramienia SME3009III miało tłumienie olejowe obrotu i znacznie lepiej znosiło takie wymuszenia drganiowe.   

Tłumi się mechanicznie całe subchassis oraz elektrycznie tłumi się indukowanie wkładki/cewki przez napęd. To raczej konieczność.

Teraz, Pseudodrummer napisał:

Z tego co pamietam na winylu jest:
P=M-S
L=M+S

E tam. 

Pion to mono (czyli suma), ruchy boczne na prąd przetwarza tylko wkładka stereo.

[xetras]

W dniu 10.04.2024 o 14:39, przmor napisał:

Czytałem wytyczne jeśli chodzi o mastering muzyki i napisane było, żeby bas umieszczać w środku sceny czyli w zasadzie mono.

Ciekawostka - Pronit wydał grupę ABC Andrzeja Nebeskiego i na mono i na dziwacznym stereo w 1970 roku[ XL/SXL],  gdzie w miksie stereo w jednym kanale jest bas elektryczny a w drugim organy. Słychać to np. w nowatorskiej  formie piosenkowej pod nazwą "Napisz proszę".