Skocz do zawartości
IGNORED

Przesiadka z CD na SACD


1engineer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Elbing napisał:

@Audroc to kiedy disco polo będzie w formacie SACD skoro ten ma trafić pod strzechy  ? Winyle już som 

Poniżej masz odpowiedź

Godzinę temu, Audroc napisał:

Gdyby SACD trafiło do Kowalskiego to mielibyśmy podobny badziew jak z 99% CD których się nie da słuchać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Misio38 napisał:

Uważasz, że taki Koncerty Brandenburskie to muzyka poważna?

Nic nie uważam. Czepiasz się, wiadomo o co chodzi. Empik tak nazwał sobie zakładkę w rodzajach muzyki, mógł nazwać klasyczna albo jeszcze inaczej.

55 minut temu, Elbing napisał:

@szpakowski przejrzałem właśnie w apce empiku co mają w formacie SACD... trochę popu, trochę Niemena i Grechuty i poza tym same śmieci...

To kwestia upodobań. Nie uważam, klasyka/poważna to śmieci, a jest w empiku tego bardzo dużo w SACD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Elbing napisał:

@szpakowski przejrzałem właśnie w apce empiku co mają w formacie SACD... trochę popu, trochę Niemena i Grechuty i poza tym same śmieci...

Mam trochę "śmieci" na sacd, np. dyskografie Yes, Genesis, Santany, Milesa Davisa, Weather Report, Dire Straits, The Doors, Jimi Hendrixa, Bryana Ferry, Steely Dan, Davida Crosby, Depeche Mode, Pink Floyd, Alan Parsons Project, Petera Gabriela, Boba Dylana, Stevie Ray Vaughana, Argent, Dead Can Dance, no dobrze, to jest mała część , nie chcę zaśmiecać dalej tematu, ale jest jeszcze tyle innych gatunków i płyt w sacd..

Wcale nie uważam "wyższości" tego formatu nad innymi, są wydania, remastery lepsze i gorsze, często wolę wydania winylowe od sacd, jest też mnóstwo referencyjnych wydań na cd i plikach hires/dsd. Najważniejsza jest muzyka, niezależnie od formatu, trzeba szukać i słuchać wszystkiego. Obecnie, coraz częściej "zabija muzykę" tzw. loudnes war, kompresja, ściana dźwięku, nierzadko trzeba ściszać sygnał nawet do - 10dB, nie tędy droga..

 🇬🇧 Exposure with music in mind since 1974 🇬🇧 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Audroc napisał:

Nie, tylko nieliczne odtwarzacze czytają płyty HDCD, tak jak NAD542 czy Rotel 951. Pozostałe tysiące odtwarzaczy czytają tylko 16 bitów z takich płyt.

Podobnie jest z płytami SACD, tylko odtwarzacze SACD czytają te płyty, zwykłe odtwarzacze czytają tylko warstwy 16 bitowe i tylko z płyt hybrydowych. Jeśli płyta jest tylko SACD to nie jest widoczna dla odtwarzaczy CD.

HDCD czytał też Rotel-02

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
3 godziny temu, Audroc napisał:

No repertuar na SACD ogromny, rynek hiend opanowany, odtwarzacze hiend to już właściwie tylko i wyłącznie SACD

Nieprawda.

3 godziny temu, Audroc napisał:

Wiadomo tylko, że do Japonii nie lecą oryginalne taśmy „master”, a ich cyfrowe kopie PCM

Czyli nie DSD.

 

3 godziny temu, Audroc napisał:

masterowany cyfrowo w DSD

NIe jestem fachowcem, ale tu było pisane, że właśnie w DSD nie da rady robić masterów, dlatego wszystkie DSD są zamieniane na PCM. Jeśli się mylę, prosze fachowców tym zajmujących się o poprawienie.

Kolegę bym prosił o nie robienie piany z mózgu ludziom.

Edytowane przez pantagruel
lit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Audroc napisał:

Można jednak zaryzykować takie przypuszczenie: pliki wysokiej rozdzielczości są odtwarzane ze stacji roboczej DAW i zamieniane na sygnał analogowy przy użyciu topowych przetworników D/A Esoterica. Materiał jest następnie zamieniany na DSD i masterowany cyfrowo w DSD.

2 godziny temu, @pantagruel napisał:

NIe jestem fachowcem, ale tu było pisane, że właśnie w DSD nie da rady robić masterów, dlatego wszystkie DSD są zamieniane na PCM. Jeśli się mylę, prosze fachowców tym zajmujących się o poprawienie.

----------

To oczywiście jest nieprawda i jakaś głupota. Nie da się przeprowadzić obróbki dynamicznej w DSD czyli mastering/remastering nie może powstać w DSD.
SACD zawsze powstaje jako konwersja z materiału PCM do DSD. Odbywa się to na ostatnim etapie masteringu jaki przeprowadzany jest w wysokim PCM. Po zakończonym działaniu na wysokim PCM kiedy cały master jest już skończony i zatwierdzony następuje kodowanie do DSDIFF
Czyli mamy master (finalną postać) w przykładowo 192kHz/24bit i dopiero teraz następuje proces 'zakodowania' tego mastera do finalnej postaci - i czy to będzie CD czy SACD to master będzie ten sam.
Żaden DAW nie umożliwia pracy z sygnałem w domenie DSD. Sonoma pozwala na podstawową edycję na poziomach ciszej/głośniej i tyle, duży Pyramix (czyli wspierany hardware'owo) wszystko przerabia w locie do gęstego PCM.

Koszerną płytę SACD można teoretycznie zrobić na zasadzie "na żywca". Orkiestra gra, sygnał wchodzi analogowo na stół, na bieżąco dokonywana jest cała obróbka dynamiczna (kompresory, enhancery, pogłosy, poziomy, eq itp) ze stołu suma wychodzi na DAW (np duży Pyramix) poprzez przetwornik a/dsd. W komputerze mamy wówczas jeden duży plik DSD i na tym się kończy proces. Żadnej dalszej obróbki dokonać nie sposób gdyż nie pozwala na to technologia.
Teraz jedynie pozostaje przeprowadzić authoring za pomocą np softu SuperAuthor by Philips czy Pyramix uzyskując format replikacyjny UCMF wysyłany do tłoczni SACD.
SuperAuthor jest stary i wypluwa tylko CMF, który trzeba za pomocą softu CM Converter by Sony przerobić do dzisiejszego standardu replikacyjnego UCMF.
Czyli po rejestracji w DSD nie można poprawić nagrania, nie można zmienić dynamiki, nie można zrobić NIC oprócz finalnego kodowania do UCMF. Zasadniczo niepraktycznie i bez sensu.

Tak więc powyższy cytat nie ma najmniejszego sensu gdyż jest sprzeczny z techniką, która nie pozwala na kreatywną pracę w DSD.
SACD to zawsze efekt finalnej pracy w PCM. Absolutnie wszystko robi się w PCM a SACD to jedynie produkt finalnej konwersji gęstego PCM do SACD.
 

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Misio38 napisał:

Kasety też są dalej i nawet jakiś magnetofon nowy można kupić.

Co do SACD no to jest ten Niemen. Ile tego jest? Format martwy od samego początku, to co na nim wydano to jakieś promile. Wszedłem na stronę jakiegoś sklepu, bo maja napisane - ogromny wybór płyt SACD. No około 100 pozycji. Faktycznie ogromny.

O nawet MOFI wydaje SACD. Ciekawe z czego robią. Pewnie kopiują z CD.

KLAN - "Mrowisko" wydane na SACD, piękna sprawa! O innych oczywistościach nawet nie będę wspominał! Możesz utyskiwać na liczbę wydawnictw SACD, ale dla mnie biorąc pod uwagę to, co teraz wychodzi na 75 lecie empiku z "Polskich Nagrań" to nawet tylko te płyty uzasadniają istnienie formatu SACD.

18 godzin temu, Elbing napisał:

SACD jest formatem niszowym. Nie ma w nim wydanej nawet jednej płyty, która byłaby dla mnie w kategorii must have.

Pytanie dlaczego wytwórnie płytowe nie poszły masowo w SACD skoro to lepsza jakość niż CD ? @ASURA masz jakiś pomysł  ?

Skoro SACD jest wg Ciebie formatem niszowym, to muzyka jakiej słuchasz jaką niszą musi być, skoro nie ma ani jednej płyty SACD! Aż jestem ciekawy! O disco polo Cię nie posądzam rzecz jasna. 😛

Edytowane przez MagneticFields
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, yayacek napisał:

SACD to zawsze efekt finalnej pracy w PCM. Absolutnie wszystko robi się w PCM a SACD to jedynie produkt finalnej konwersji gęstego PCM do SACD.

Czyli podsumowując. Jeśli ktoś chce posłuchać DSD (SACD) to niech w locie konwertuje pliki i nie zawraca sobie głowy odtwarzaczem SACD.

50 minut temu, MagneticFields napisał:

ale dla mnie biorąc pod uwagę to, co teraz wychodzi na 75 lecie empiku z "Polskich Nagrań" to nawet tylko te płyty uzasadniają istnienie formatu SACD.

Niech sobie jest. Tylko po co dla garstki płyt kupować specjalnie odtwarzacz?

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Temat będzie kontynuowany do ostatniego żyjącego wielbiciela sacd,czy do ostatniej wydanej płyty sacd?
Bo to ogromna różnica.

Jak mnie coś nie interesuje, to nie tracę czasu. Masz czasu w nadmiarze, że nie będąc zwolennikiem SACD, masz potrzebę uświadamiać zwolenników SACD, że wg Ciebie (a zdaje się oceniając po tym co piszesz, alfą i omegą nie jesteś) to jest zły wybór?!

46 minut temu, Misio38 napisał:

Czyli podsumowując. Jeśli ktoś chce posłuchać DSD (SACD) to niech w locie konwertuje pliki i nie zawraca sobie głowy odtwarzaczem SACD.

Niech sobie jest. Tylko po co dla garstki płyt kupować specjalnie odtwarzacz?

Skoro nie ogarniasz po co, to nie zrozumiesz. 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, MagneticFields napisał:

Skoro nie ogarniasz po co, to nie zrozumiesz. 🙂 

Dlatego pytam. To chyba normalne, że jeśli czegoś się nie wie, nie rozumie, a jednak w jakimś stopniu człowieka to interesuje to pyta? Szkoda, że nikt nie umie lub nie chce odpowiedzieć tylko wtrąca nieuprzejme uwagi.

Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, xymoxx napisał:

HDCD czytał też Rotel-02

Harman Kardon również.

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.“ —  George Orwell _______________________________________________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.12.2023 o 16:03, Audroc napisał:

No tak a ja znam na swoim przykładzie że w nowych Pioneerach 30 i 50-tce lasery padają. Ale jak pisałem problem Pioneera jest taki że te lasery się rozjeżdżają, tzn. Po kilku tygodniach czy miesiącach, może na skutek używania reklamowanych tak mocno przez Pioneera jako największą zaletą tych odtwarzaczy płyt DVDR DSD, wczytuje wszystko dłużej.

Natomiast jeśli chodzi o dźwięk yo Pioneer wogóle nie różnicuje płyt CD i SACD, a to już jest dyskryminujące

Są PD-30, PD30AE, PD50, PD50AE.

PD50AE nie znam, nie wypowiadam się. PD30 to jest bubel ale 30AE to kopia Onkyo C-7030 i w tych nic nie pada ani się nie rozjeżdża...

PD-50 wyraźnie różnicuje płyty CD a SACD.

W dniu 30.12.2023 o 18:55, Pseudodrummer napisał:

@muda44,Mówiłeś,że uzywasz tego Denona 1700 jako transportu.
Czy na wyjścia cyfrowe (coax lub optcal) jest podawany sygnał z warstwy SACD?
Bo cos czytałem,że jakas ochrona przed kopiowaniem,czy coś,i że podawany jest tylko sygnał z warstwy CD na cyfrowe wyjścia
oraz,że tylko parę modeli Accu i innych ma możliwośc podania SACD na wyjścia cyfrowe.

Czy to prawda?

Nigdy się tym tematem nie interesowałem a w swoim 1700NE włożyłem tylko jedną płytę SACD i na niej na wyjściach cyfrowych nie ma sygnału z obydwu warstw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, muda44 napisał:

Są PD-30, PD30AE, PD50, PD50AE.

PD50AE nie znam, nie wypowiadam się. PD30 to jest bubel ale 30AE to kopia Onkyo C-7030 i w tych nic nie pada ani się nie rozjeżdża...

PD-50 wyraźnie różnicuje płyty CD a SACD.

Nigdy się tym tematem nie interesowałem a w swoim 1700NE włożyłem tylko jedną płytę SACD i na niej na wyjściach cyfrowych nie ma sygnału z obydwu warstw.

Problem z wyjściem cyfrowym był od dawna z powodu zabezpieczeń formatu pr,ed kopiowaniem. To że kiedyś wyciekło kilkadziesiąt płyt do internetu to dzięki zplayztation SONY które w 1 wersji miało odblokowane SACD na wyjściu cyfrowym. Potem pamiętam pojawiła się możliwość otrzymania strumienia DSD po HDMI i inne historie.

Ja swoją Yamahę CD-S2100 która ma świetnego DACa wykorzystuję odwrotnie. Do niej podłączam inne źródła jak TV, komputer czy CD i jak widać na zdjęciu które wklejałem uzyskuję praktycznie każdą muzę nagraną w dowolnym formacie w DSD128.

3 godziny temu, Tajitsu napisał:

Harman Kardon również.

Tak model HD750 jeśli poprawnie piszę z pamięci, miałem pr,ez kilka lat i on najmocniej różnicował płyty CD od HDCD na plus tych gęstych.

4 godziny temu, MagneticFields napisał:

Jak mnie coś nie interesuje, to nie tracę czasu. Masz czasu w nadmiarze, że nie będąc zwolennikiem SACD, masz potrzebę uświadamiać zwolenników SACD, że wg Ciebie (a zdaje się oceniając po tym co piszesz, alfą i omegą nie jesteś) to jest zły wybór?!

Skoro nie ogarniasz po co, to nie zrozumiesz. 🙂 

W przerabianiu w locie PCMu do DSD nie ma nic złego.

Kiedyś widziałem w necie oficjalny podział płyt SACD wg. Metod nagrywania.

Z tego co pamiętam:

1 digitalizacja z analogu do DSD

2 konwersja z PCP do analogu i ponownie do cyfry DSD

3 konwersja z PCM

4 bezpośredni zapis na SACD na tzw 100-tkę na rejestratorze SONY wykorzystywane np. Na koncertach

5 zapis w formacie studyjnym DSD128 i potem konwersja do do.owego DSD64 kompatybilnym z płytami SACD

6...

7...

8 godzin temu, yayacek napisał:

2 godziny temu, @pantagruel napisał:

NIe jestem fachowcem, ale tu było pisane, że właśnie w DSD nie da rady robić masterów, dlatego wszystkie DSD są zamieniane na PCM. Jeśli się mylę, prosze fachowców tym zajmujących się o poprawienie.

----------

To oczywiście jest nieprawda i jakaś głupota. Nie da się przeprowadzić obróbki dynamicznej w DSD czyli mastering/remastering nie może powstać w DSD.
SACD zawsze powstaje jako konwersja z materiału PCM do DSD. Odbywa się to na ostatnim etapie masteringu jaki przeprowadzany jest w wysokim PCM. Po zakończonym działaniu na wysokim PCM kiedy cały master jest już skończony i zatwierdzony następuje kodowanie do DSDIFF
Czyli mamy master (finalną postać) w przykładowo 192kHz/24bit i dopiero teraz następuje proces 'zakodowania' tego mastera do finalnej postaci - i czy to będzie CD czy SACD to master będzie ten sam.
Żaden DAW nie umożliwia pracy z sygnałem w domenie DSD. Sonoma pozwala na podstawową edycję na poziomach ciszej/głośniej i tyle, duży Pyramix (czyli wspierany hardware'owo) wszystko przerabia w locie do gęstego PCM.

Koszerną płytę SACD można teoretycznie zrobić na zasadzie "na żywca". Orkiestra gra, sygnał wchodzi analogowo na stół, na bieżąco dokonywana jest cała obróbka dynamiczna (kompresory, enhancery, pogłosy, poziomy, eq itp) ze stołu suma wychodzi na DAW (np duży Pyramix) poprzez przetwornik a/dsd. W komputerze mamy wówczas jeden duży plik DSD i na tym się kończy proces. Żadnej dalszej obróbki dokonać nie sposób gdyż nie pozwala na to technologia.
Teraz jedynie pozostaje przeprowadzić authoring za pomocą np softu SuperAuthor by Philips czy Pyramix uzyskując format replikacyjny UCMF wysyłany do tłoczni SACD.
SuperAuthor jest stary i wypluwa tylko CMF, który trzeba za pomocą softu CM Converter by Sony przerobić do dzisiejszego standardu replikacyjnego UCMF.
Czyli po rejestracji w DSD nie można poprawić nagrania, nie można zmienić dynamiki, nie można zrobić NIC oprócz finalnego kodowania do UCMF. Zasadniczo niepraktycznie i bez sensu.

Tak więc powyższy cytat nie ma najmniejszego sensu gdyż jest sprzeczny z techniką, która nie pozwala na kreatywną pracę w DSD.
SACD to zawsze efekt finalnej pracy w PCM. Absolutnie wszystko robi się w PCM a SACD to jedynie produkt finalnej konwersji gęstego PCM do SACD.
 

Skargi kierować proszę do Esoterica.

 

5 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

Temat będzie kontynuowany do ostatniego żyjącego wielbiciela sacd,czy do ostatniej wydanej płyty sacd?
Bo to ogromna różnica.

Albo do ostatniego żyją ego wielbiciela CD i ostatniej wydanej płyty CD

Warto zaznaczyć że to format CD umiera, szczyt popularności i ogromny wzrost sprzedaży ma winyl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, pantagruel napisał:

Nieprawda.

Czyli nie DSD.

 

NIe jestem fachowcem, ale tu było pisane, że właśnie w DSD nie da rady robić masterów, dlatego wszystkie DSD są zamieniane na PCM. Jeśli się mylę, prosze fachowców tym zajmujących się o poprawienie.

Kolegę bym prosił o nie robienie piany z mózgu ludziom.

Sorry ale proszę szanować wypowiedzi innych, szczególnie jeśli są to cytaty.

Esoteric to jedna z najzacniejs,ych firm zajmujących się SACD więc przynajmniej poważnie traktujmy i z uwagą czytajmy wszystko na jej temat.

13 godzin temu, Cezary_58669 napisał:

Mam trochę "śmieci" na sacd, np. dyskografie Yes, Genesis, Santany, Milesa Davisa, Weather Report, Dire Straits, The Doors, Jimi Hendrixa, Bryana Ferry, Steely Dan, Davida Crosby, Depeche Mode, Pink Floyd, Alan Parsons Project, Petera Gabriela, Boba Dylana, Stevie Ray Vaughana, Argent, Dead Can Dance, no dobrze, to jest mała część , nie chcę zaśmiecać dalej tematu, ale jest jeszcze tyle innych gatunków i płyt w sacd..

Wcale nie uważam "wyższości" tego formatu nad innymi, są wydania, remastery lepsze i gorsze, często wolę wydania winylowe od sacd, jest też mnóstwo referencyjnych wydań na cd i plikach hires/dsd. Najważniejsza jest muzyka, niezależnie od formatu, trzeba szukać i słuchać wszystkiego. Obecnie, coraz częściej "zabija muzykę" tzw. loudnes war, kompresja, ściana dźwięku, nierzadko trzeba ściszać sygnał nawet do - 10dB, nie tędy droga..

Mam też te wspomniane dyskografię na SACzd.

Gratuluję ciekawego i rozsądnego wpisu.

Ja również uważam, czy raczej kieruję się zasadą żeby kupować daną płytę w tym formacie. W którym najlepiej brzmi.

King Crimson mam wszystko na 200g winylach, Dianę Krall uwielbiam na SACD, Davisa ponownie na winylach. Budgie traktuję równo na CD i winylach, YES na HDCD i ostatnio pasjami kupuję wszystko na SHMCD.

Peter Gabriel na równi 46rpm LP i SACD.

Można tak bez końca, najważniejsze dużo słuchać i trafić na najlepsze wydanie danej płyty i tyle.

14 godzin temu, szpakowski napisał:

Bardzo dobry cytat wyjaśniający ewentualną lepszą jakość sacd nad cd ... 

A reszta to oczywiście bzdury ... 

Odnośnie cen to jest to problem z dostępnością. Jeżeli nie wiesz o co chodzi to zobacz sobie jakie są ceny pierwszej płyty Kazika "Spalam się" której nikt od lat nie wznawiał. 

Cały czas aktualna jest propozycja żeby płytę sacd zamienić na zwykłego flaca i porównać jakość ... 

Ale większość z nas robiła już takie porównania.

W obecności w sumie może setki ludzi kilkukrotnie na bardzo drogich sprzętach do 500kzł porównywaliśmy flacki, CD, DVzfAudio itp.

Zawsze pojawiała się zasada, że im lepszą płyta i droższy sprzęt, tym wyraźniejsza przewaga czystego SACD nad wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Audroc jesteś!

Masz w końcu to źródło, które informuje jakoby do nowego "nagrania" plyty Revolver i innych na nowo remasterowanych przez G. Martina użyto współczesnych głosów - ponad 70 letnich głosów -  McCartneya i Starra, oraz "wskrzeszonych" na tą okazję Lennona i Harrisona...by nie brzmieli już więcej jak 20 letnie "małpy" sprzed blisko 60 lat?.

Jakie dopalacze łyknął Starr by utrzymać tempa perkusji, jakie grał jako dwudziestolatek?

...czekam, skoro się powiedziało "A" i "odkryło" taką sensację, największą aferę i oszustwo fonograficzne  XXIw, to niestety trzeba wydusić z siebie i "B".

...ciąg dalszy nastąpi?

(wystarczy przeprosić czytających, za takie oczojebne bzdury)

P.S. poproś moderację by te rewelacje, dotyczace "nowych nagran" starych plyt The Beatles przeniosła do zakładki Muzyka!

Może pod tytułem..."sansacje i matactwa fonograficzne"?

Tam, zakładce Muzyka większa będzie ilość zainteresowanych i więcej osób się pośmieje.

W tym sprzętowym temacie, kuriozalny wątek fonograficzny jest OT.

Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Audroc napisał:

Zawsze pojawiała się zasada, że im lepszą płyta i droższy sprzęt, tym wyraźniejsza przewaga czystego SACD nad wszystkim.

Z tych porównań wynika jedynie to co dam pisałeś, że mastering pod sacd jest lepiej zrobiony niż pod CD. 

16 godzin temu, Audroc napisał:

"...Wiadomo tylko, że do Japonii nie lecą oryginalne taśmy „master”, a ich cyfrowe kopie PCM („flat transfer”). Są one jednak przygotowywane specjalnie dla tych reedycji, a często wręcz na nowo miksowane – jak nagrania wytwórni Decca.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, szpakowski napisał:

Z tych porównań wynika jedynie to co dam pisałeś, że mastering pod sacd jest lepiej zrobiony niż pod CD. 

 

Dokładnie tak, płyty SACD są kierowane do audiofile, nikt tam discopolo nie nagrywa. Wszystkie firmy które tym formatem się zajęły robią to jak najlepiej i z tego wszyscy audiofile się cieszymy.

A podsumowując- wszyscy obserwujemy expansję formatu SACD, o czym świadczy choćby ten temat, najbardziej obecnie oblegany.

Pozostaje jeszcze kilka kwestii do wyjaśnienia, np. Co z naszą krajową fabryką płyt DVDAudio o której kilka lat temu było głośno. 

Pozostaje też temat sposobu realizacji i nagrywania zarówno materiału studyjnego DSD jak i samych płyt SACD, może ktoś kto się na tym faktycznie zna napiszę  dokładnie jak to się robi w Japonii

 Ja nie pracuję w studio nagraniowym i posiłkowałem się tylko cytatami z materiałów prasowych. 

Ktoś w końcu tego Moniuszke na żywo na SACD w Polsce już kilka lat temu nagrywał, podobnie jak ktoś zajmował się obecnie sprzedawaną serią SACD dostępną teraz w Empiku.

Tak czy inaczej cieszmy się że Format SACD ma się doskonale i wywołuje tyle emocji. Jeszcze nie tak dawno ja jeden o nim tu na naszym Forum wspominałem nadstawiając karku, teraz widać zainteresowanie Forumowiczów tym tematem.

8 godzin temu, iro III napisał:

@Audroc jesteś!

Masz w końcu to źródło, które informuje jakoby do nowego "nagrania" plyty Revolver i innych na nowo remasterowanych przez G. Martina użyto współczesnych głosów - ponad 70 letnich głosów -  McCartneya i Starra, oraz "wskrzeszonych" na tą okazję Lennona i Harrisona...by nie brzmieli już więcej jak 20 letnie "małpy" sprzed blisko 60 lat?.

Jakie dopalacze łyknął Starr by utrzymać tempa perkusji, jakie grał jako dwudziestolatek?

...czekam, skoro się powiedziało "A" i "odkryło" taką sensację, największą aferę i oszustwo fonograficzne  XXIw, to niestety trzeba wydusić z siebie i "B".

...ciąg dalszy nastąpi?

(wystarczy przeprosić czytających, za takie oczojebne bzdury)

P.S. poproś moderację by te rewelacje, dotyczace "nowych nagran" starych plyt The Beatles przeniosła do zakładki Muzyka!

Może pod tytułem..."sansacje i matactwa fonograficzne"?

Tam, zakładce Muzyka większa będzie ilość zainteresowanych i więcej osób się pośmieje.

W tym sprzętowym temacie, kuriozalny wątek fonograficzny jest OT.

Sorry ale to Ty brniesz z zacietrzewieniem, zamiast napisać coś na temat.

Napisz jakie odtwarzacze SACD miałeś, jakie płyty SACD Posiadasz, na jakim sprzęcie i z jakim rezultatem odtwarzasz płyty HDCD itp. We wszystkich tych tematach ziejesz jadem, a masz choćby najmniejsze pojęcie ? 

To temat o SACD, a zleciało się jak zwykle kilku hejterów i handlarzy żeby zrobić rozpierduchę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, szpakowski napisał:

Dokładnie nie ... 🤣🤣🤣

Już wiem dlaczego takie bzdury wypisujesz, masz kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem ... 😐

Podejrzewam,ze może chodzić także o postrzeganie świata zewnetrznego w ogóle.

53 minuty temu, Audroc napisał:

To temat o SACD, a zleciało się jak zwykle kilku hejterów i handlarzy żeby zrobić rozpierduchę.

kto jest handlarzem?

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Audroc napisał:

Sorry ale to Ty brniesz z zacietrzewieniem, zamiast napisać coś na temat.

Na jaki temat!?

The Beatles? Bo to TY zacząłeś ten OT,

więc go teraz dokończ, nie udawaj, że nie wiesz nagle o co chodzi.

Nic o niszowym, zapomnianym i nikomu nie potrzebnym sacd nie pisałem.

Moja tu aktywność wzięła się WYŁĄCZNIE jako reakcja na TWOJE bzdury o "nowych nagraniach" The Beatles.

Tylko to prostuję i ciągle czekam na "źródło" tych rewelacji.

W dniu 31.12.2023 o 11:09, Audroc napisał:

No właśnie o takim całkowicie nowym nagrywaniu pisałem w przypadku The Beatles. Były podkładane nanowo wokale, bo McCartney twierdził że te z oryginalnych pierwszych wydań z lat 60 brzmią jak małpy. Do tego na nowo nagrane instrumenty.

Każdy kto słuchał tego na dobrym sprzęcie jest pod wrażeniem

Takie kawałki jak Get Back, Eleonora Rigby, Yesterday, Lady Madonna, Revolution, Hey Jude czy All You Need IS LO e brzmią niemal jak jakieś covery nagrywane obecnie.

Tak dla przypomnienia.

...

... 

...

???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Audroc napisał:

Albo do ostatniego żyją ego wielbiciela CD i ostatniej wydanej płyty CD

Warto zaznaczyć że to format CD umiera, szczyt popularności i ogromny wzrost sprzedaży ma winyl.

Chyba trochę nie jesteś w temacie. Winyl musiał umrzeć, żeby powrócić, CD nie wymarło i póki co nic nie wskazuje, że w najbliższym czasie wymrze, a wręcz przeciwnie, już nawet zaczyna się odbijać...

12 godzin temu, muda44 napisał:

Nigdy się tym tematem nie interesowałem a w swoim 1700NE włożyłem tylko jedną płytę SACD i na niej na wyjściach cyfrowych nie ma sygnału z obydwu warstw.

Z płyt hybrydowych, DCD-1700NE może odczytywać tę warstwę, którą wybierzesz.

15 godzin temu, Misio38 napisał:

Dlatego pytam. To chyba normalne, że jeśli czegoś się nie wie, nie rozumie, a jednak w jakimś stopniu człowieka to interesuje to pyta? Szkoda, że nikt nie umie lub nie chce odpowiedzieć tylko wtrąca nieuprzejme uwagi.

"Niech sobie jest. Tylko po co dla garstki płyt kupować specjalnie odtwarzacz?" - do tego się odnosiłem. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, iro III napisał:

Tylko to prostuję i ciągle czekam na "źródło" tych rewelacji.

Żródło jest tam,gdzie "podręcznik do akustyki" na który wszyscy czekamy od lat...

1 minutę temu, iro III napisał:

Urodzony dyplomata z Ciebie. 👏

Tak.
@MagneticFields był bardzo uprzejmy.

 

7 minut temu, MagneticFields napisał:

Chyba trochę nie jesteś w temacie

Doceniam odpowiedź-choc znam wiele trafniejszych okresleń na to-co sie dzieje

17 minut temu, MagneticFields napisał:

Z płyt hybrydowych, DCD-1700NE może odczytywać tę warstwę, którą wybierzesz

Czy sygnał z warstwy SACD będzie na wyjściu cyfrowym?

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, MagneticFields napisał:

"Niech sobie jest. Tylko po co dla garstki płyt kupować specjalnie odtwarzacz?" - do tego się odnosiłem. 🙂

Chociazby po to zeby od czasu do czasu sprawic sobie ogromna przyjemnosc z odsluchu.

Jak nie jestem nalogowym pijakem to nie moge sobie kupic butelki dobrego burbona zeby raz w tygodniu wypic szklaneczke dla relaksu?

Jak ogladam 1 film w miesiacu to nie warto kupowac odtwarzacza BR?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BlueDot napisał:

Chociazby po to zeby od czasu do czasu sprawic sobie ogromna przyjemnosc z odsluchu.

Jak nie jestem nalogowym pijakem to nie moge sobie kupic butelki dobrego burbona zeby raz w tygodniu wypic szklaneczke dla relaksu?

Tak.
Jak ktoś chce-czemu nie.
 

To dobry temat dla przymyslenia dla tych,co mają odtwarzacz CD taki sobie,a chca kupic cos nowego.
No i będą mieli nową funkcję-czytanie SACD-choćby raz w tygodniu.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dla przykladu ogladam telewizje raz w tygodniu, to nie wiem, moze powinienem wypierniczyc ten telewizor bo po co ma mi jakis czarny obraz na scianie wisiec. I jeszcze akustyke do tego psuje. Moze zmienic lepie go na jakis panel akustyczny?

2 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Tak.
Jak ktoś chce-czemu nie.
 

To dobry temat dla przymyslenia dla tych,co mają odtwarzacz CD taki sobie,a chca kupic cos nowego.
No i będą mieli nową funkcję-czytanie SACD-choćby raz w tygodniu.

Dokladnie. Ale przeciez w tym watku nikt nikogo do zmiany dobrego CD na SACD nie namawia.

Jak ktos ma kolekcje 100 plyt SACD i slucha dwoch na tydzien to do tej pierwszej przesluchanej wroci ponownie dopiero po roku.

No chyba ze ktos ma tylko dwie i tylko nimi meczy odtwarzacz, to faktycznie bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.