Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  573 członków

Naim Klub
IGNORED

Naim club


parmenides
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

stoney dla mnie CD5i naima jak i chyba dla wielu forumowiczów to wypadek przy pracy.

Po za wizualną stroną nie zyskasz nic szczególnego i godnego uwagi, ba myślę że ten "vicek" jest na podobnym, ba a być może lepszym poziomie... (nie wiem nie słuchałem)

myślę że to zabawa w półśrodki, poczekaj odłóż grosika i kup 5X czy XS, 5X z drugiej ręki zadbanego ładnego kupisz za 4500zł spokojnie, poczekaj może ktoś z klubu będzie się chciał przesiąść na np. 2X

 

ok, dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam małe pytanko. Czy CD5XS ma wsparcie dla SACD (Super Audio CD)? Moze ktoś z naimowców będzie wiedział bo nigdzie nie znalazłem takiej informacji. Mam parę płyt HDCD i to jak najbardziej działa ale czy warto kupić płytę SACD czy skupić się na podstawowej CD? SACD to wydatek dwukrotnie większy. W wikipedi piszą o jakiś warstwach i że SACD mogą być odtwarzane w odtwarzaczach wielokanałowych lub w stereo. Czy nie jest przypadkiem tak że na odtwarzaczu Naima format SACD i zwykła CD zagrają tak samo?

Dzięki.

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam małe pytanko. Czy CD5XS ma wsparcie dla SACD (Super Audio CD)? Moze ktoś z naimowców będzie wiedział bo nigdzie nie znalazłem takiej informacji. Mam parę płyt HDCD i to jak najbardziej działa ale czy warto kupić płytę SACD czy skupić się na podstawowej CD? SACD to wydatek dwukrotnie większy. W wikipedi piszą o jakiś warstwach i że SACD mogą być odtwarzane w odtwarzaczach wielokanałowych lub w stereo. Czy nie jest przypadkiem tak że na odtwarzaczu Naima format SACD i zwykła CD zagrają tak samo?

Dzięki.

 

Żaden odtwarzacz naima nie jest odtwarzaczem sacd.

Oczywiście będzie odtwarzał zwykłą warstwę cd z płyty sacd (dwuwarstwowej)

Nie odtworzy jedynie tzw single layer czyli jednowarstwowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy... walczę u siebie w temacie zasilania. Temat polaryzacji w gniazdku i prawidłowego podłączenia zasilania do Naim-a był już omawiany ale nie wyczerpał tematu. Mam sytuacje w której odwrócenie wtyczek do gniazdka sieciowego skutkuje różnym rodzajem przekazu - bezwzględnie. Dodam, że nawet żona (pewnie jak wszystkie) która sceptycznie podchodzi do spraw audio zauważyła że w każdym położeniu wtyczki (obracając) względem gniazdka przekaz jest inny. Konkretnie:

Sprawdziłem próbnikiem i świeci on w gniazdku zgodnie z normą czyli po lewej stronie, zakładając że bolec jest na górze.

1. Przy takim podłączaniu zestawu (o mnie) dźwięk jest otwarty, rozdzielczy, dokładniejszy, kontury są dźwięczniejsze ale ogólnie przekaz jest nerwowy, tranzystorowy, szorstki.

Przy odwróceniu wtyczek czyli jakby bolec był na dole:

2. Przy takim podłączaniu zestawu (o mnie) dźwięk jest schowany, mniej rozdzielczy, ale ogólnie przekaz jest analogowy, przyjemny, neutralny

 

Zachodzi sprzeczność - coś za coś. Kurw.... jak powinno być prawidłowo i ewentualnie co może poprawić jeden lub drugi przekaz w zależności od tego jak powinna być poprawnie poprowadzona polaryzacja do naim-a !

 

Ciekawostka, w/w efekty nie występują lub w minimalnie przy użyciu zwykłych kabli (komputerowych) sieciowych !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badzo ciekawa sprawa. Sprawdziłem jak to jest u mnie. Przyjrzałem się kabelkowi zasilającemu Naima i są na nim dwie literki (N i L). Faza czyli "L" podłączającą do gniazda Naima jest na dole a "N" czyli zero u góry. Podłączając kabel do gniazdka z bolcem uziemienia na dole uzyskamy właśnie takie podłączenie że sprawdzając próbnikiem kabel zasilający w gdzieździe "L" się zapali dioda. Oczywiście mowa tu o poprawnie zrobionej instalacji elektrycznej. Z tego co wiem sprawdzając próbnikiem w gniazdu zawsze lewa strona powinna to być faza a prawa to zero. Chyba że ktoś zrobił inaczej instalację, niepoprawnie.

Co do walorów dźwiękowych to nie próbowałem zamieniać polaryzacji. Skoro Naim wyraźnie zaznaczył na swoich przewodach gdzie ma być "L" a gdzie "N" to nie widzę sensu aby się tym zajmować.

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badzo ciekawa sprawa. Sprawdziłem jak to jest u mnie. Przyjrzałem się kabelkowi zasilającemu Naima i są na nim dwie literki (N i L). Faza czyli "L" podłączającą do gniazda Naima jest na dole a "N" czyli zero u góry. Podłączając kabel do gniazdka z bolcem uziemienia na dole uzyskamy właśnie takie podłączenie że sprawdzając próbnikiem kabel zasilający w gdzieździe "L" się zapali dioda. Oczywiście mowa tu o poprawnie zrobionej instalacji elektrycznej. Z tego co wiem sprawdzając próbnikiem w gniazdu zawsze lewa strona powinna to być faza a prawa to zero. Chyba że ktoś zrobił inaczej instalację, niepoprawnie.

Co do walorów dźwiękowych to nie próbowałem zamieniać polaryzacji. Skoro Naim wyraźnie zaznaczył na swoich przewodach gdzie ma być "L" a gdzie "N" to nie widzę sensu aby się tym zajmować.

 

Dzięki za sprawdzenie bo nie miałem oryginalnych kabli Naim-a ale przynajmniej wiem już teraz, że prawidłowo faza we wtyczce od strony urządzenia powinna być na dole.

Zatem co powoduje w moim systemie tę nerwowość.... chyba trzeba zastanowić się nad dobrą listwą z filtrem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>ciupaga

 

>Sprawdziłem próbnikiem i świeci on w gniazdku zgodnie z normą czyli po lewej stronie, zakładając że bolec jest na >górze.

Nigdy nie masz pewności, że producent przewodu sieciowego zastosował się do zaleceń norm.

 

>1. Przy takim podłączaniu zestawu (o mnie) dźwięk jest otwarty, rozdzielczy, dokładniejszy, kontury są >dźwięczniejsze ale ogólnie przekaz jest nerwowy, tranzystorowy, szorstki.

Sądząc z opisu to jest to właściwe, dobre połączenie. Jednak sprawdź czy wszystkie urządzenia w torze audio są właściwie, w taki sam sposób sfazowane.

 

>Przy odwróceniu wtyczek czyli jakby bolec był na dole:

>2. Przy takim podłączaniu zestawu (o mnie) dźwięk jest schowany, mniej rozdzielczy, ale ogólnie przekaz jest >analogowy, przyjemny, neutralny

Zastanawia mnie określenie "schowany". Dźwięk, scena przy niewłaściwym sfazowaniu "wychodzi" na twarz, kontur jest rozmyty. Ta mniejsza rozdzielczość, "analogowość" o której wspominasz to nienaturalne rozmiękczenie brzmienia. Go tego dochodzą dziwne efekty przestrzenne. Wydaje się, że jest przyjemniej ale na krótką metę.

 

>Zachodzi sprzeczność - coś za coś. Kurw.... jak powinno być prawidłowo i ewentualnie co może poprawić jeden lub >drugi przekaz w zależności od tego jak powinna być poprawnie poprowadzona polaryzacja do naim-a !

Ten drugi, "przyjemniejszy" przekaz niczego nie poprawia a zdecydowanie wszystko psuje.

Najpierw trzeba ustalić właściwą polaryzację a następnym krokiem jest dobór okablowania.

 

>Ciekawostka, w/w efekty nie występują lub w minimalnie przy użyciu zwykłych kabli (komputerowych) sieciowych !

Bo zwykłe kable sieciowe powodują, że brzmienie jest zmatowione, ostre, mało rozdzielcze więc różnice dźwięku przy niewłaściwym sfazowaniu urządzeń są mniej dostrzegalne.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za sprawdzenie bo nie miałem oryginalnych kabli Naim-a ale przynajmniej wiem już teraz, że prawidłowo faza we wtyczce od strony urządzenia powinna być na dole.

Zatem co powoduje w moim systemie tę nerwowość.... chyba trzeba zastanowić się nad dobrą listwą z filtrem

 

Co prawda Naima testuję dopiero trzy miesiące ale dla mnie osobiście najlepszy efekt jest gdy kabelki są włożone bezpośrednio do gdniazdka, bez żadnych listew, UPS czy innego ustrojstwa. Każda z listew która była u mnie niestety więcej psuła niż poprawiała. Mam nową instalację elektryczną z osobną nitką tylko pod stereo i póki co uważam że podłączenie prosto do gniazdka jest optymalne.

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te "oryginalne kable Naima" nie są ich kablami firmowymi, nie przez nich robione czy też Chorda tak jak DIN-y. Te standardowe kable mają przekrój poprzeczny żyły 0,75mm kw. lub 1mm kw. i tyle różnią się od siebie.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>ciupaga

 

>Sprawdziłem próbnikiem i świeci on w gniazdku zgodnie z normą czyli po lewej stronie, zakładając że bolec jest na >górze.

Nigdy nie masz pewności, że producent przewodu sieciowego zastosował się do zaleceń norm.

 

>1. Przy takim podłączaniu zestawu (o mnie) dźwięk jest otwarty, rozdzielczy, dokładniejszy, kontury są >dźwięczniejsze ale ogólnie przekaz jest nerwowy, tranzystorowy, szorstki.

Sądząc z opisu to jest to właściwe, dobre połączenie. Jednak sprawdź czy wszystkie urządzenia w torze audio są właściwie, w taki sam sposób sfazowane.

 

>Przy odwróceniu wtyczek czyli jakby bolec był na dole:

>2. Przy takim podłączaniu zestawu (o mnie) dźwięk jest schowany, mniej rozdzielczy, ale ogólnie przekaz jest >analogowy, przyjemny, neutralny

Zastanawia mnie określenie "schowany". Dźwięk, scena przy niewłaściwym sfazowaniu "wychodzi" na twarz, kontur jest rozmyty. Ta mniejsza rozdzielczość, "analogowość" o której wspominasz to nienaturalne rozmiękczenie brzmienia. Go tego dochodzą dziwne efekty przestrzenne. Wydaje się, że jest przyjemniej ale na krótką metę.

 

>Zachodzi sprzeczność - coś za coś. Kurw.... jak powinno być prawidłowo i ewentualnie co może poprawić jeden lub >drugi przekaz w zależności od tego jak powinna być poprawnie poprowadzona polaryzacja do naim-a !

Ten drugi, "przyjemniejszy" przekaz niczego nie poprawia a zdecydowanie wszystko psuje.

Najpierw trzeba ustalić właściwą polaryzację a następnym krokiem jest dobór okablowania.

 

>Ciekawostka, w/w efekty nie występują lub w minimalnie przy użyciu zwykłych kabli (komputerowych) sieciowych !

Bo zwykłe kable sieciowe powodują, że brzmienie jest zmatowione, ostre, mało rozdzielcze więc różnice dźwięku przy niewłaściwym sfazowaniu urządzeń są mniej dostrzegalne.

 

Super... dzięki za kapitalne uwagi, tego oczekuje się na forum ! Reasumując muszę mieć zakłócenia w torze elektrycznym i przyznaję, że system pracuje w obwodzie razem z lodówką - brrrrrrrrrr

Zastanawiam się poważnie nad listwą z filtrem np. SonusOliva dobry kierunek czy może coś innego ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super... dzięki za kapitalne uwagi, tego oczekuje się na forum ! Reasumując muszę mieć zakłócenia w torze elektrycznym i przyznaję, że system pracuje w obwodzie razem z lodówką - brrrrrrrrrr

Zastanawiam się poważnie nad listwą z filtrem np. SonusOliva dobry kierunek czy może coś innego ?!

 

Z mojego doświadczenia listwy w przyzwoitej cenie (czytaj: niskiej) są OK, ale bez żadnych filtrów. Dodatkowe filtry prawie na pewno złagodzą w negatywnym sensie (zamulą) dźwięk, ograniczą dynamikę i Naim na tym ucierpi. Jedyny pożytek to taki, że nie będziesz słyszał trzasków włącznych i wyłączanych urządzeń domowych.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia listwy w przyzwoitej cenie (czytaj: niskiej) są OK, ale bez żadnych filtrów. Dodatkowe filtry prawie na pewno złagodzą w negatywnym sensie (zamulą) dźwięk, ograniczą dynamikę i Naim na tym ucierpi. Jedyny pożytek to taki, że nie będziesz słyszał trzasków włącznych i wyłączanych urządzeń domowych.

 

zaszalałem i kupiłem listwę SonusOliva (tańsza wersja bez filtra Schaffera - jest możliwość jego dołączenia - upgrade) w przyszłym tygodniu podzielę się "wrażeniami"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj podjąłem próbę u siebie ATC SCM40. kolumny spoko, sprawdziły się w moim pomieszczeniu, niestety XS nie dawał rady prawidłowo rozbujać tymi głośnikami. dopiero na godzinie 11'tej zaczynał dźwięk się odrywać ale już robiło się głośnawo i rozmowy były utrudnione. tydzień temu słuchałem z Supernaitem, wtedy kolumny grały pełnym dźwiękiem nawet przy cichym słuchaniu.

zastanawiam się nad mocniejszym Naim'em ale martwię się tylko o jedno - że większe trafo będzie buczeć a mnie itytować. o dziwo mój XS nie buczy, ale np. z Hi-Capa musiałem zrezygnować, ponieważ w nocy buczał na równi z lodówką. żadne filtry, listwy, kable sieciowe nie pomagały. podobno Naim tak ma, a ja tego nie zdzierżę...

 

panowie i panie z mocniejszymi klockami, jak u was wygląda kwestia buczenia trafa?

 

foto ATC i Naim XS

atcscm40.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj podjąłem próbę u siebie ATC SCM40. kolumny spoko, sprawdziły się w moim pomieszczeniu, niestety XS nie dawał rady prawidłowo rozbujać tymi głośnikami. dopiero na godzinie 11'tej zaczynał dźwięk się odrywać ale już robiło się głośnawo i rozmowy były utrudnione. tydzień temu słuchałem z Supernaitem, wtedy kolumny grały pełnym dźwiękiem nawet przy cichym słuchaniu.

zastanawiam się nad mocniejszym Naim'em ale martwię się tylko o jedno - że większe trafo będzie buczeć a mnie itytować. o dziwo mój XS nie buczy, ale np. z Hi-Capa musiałem zrezygnować, ponieważ w nocy buczał na równi z lodówką. żadne filtry, listwy, kable sieciowe nie pomagały. podobno Naim tak ma, a ja tego nie zdzierżę...

 

panowie i panie z mocniejszymi klockami, jak u was wygląda kwestia buczenia trafa?

 

foto ATC i Naim XS

atcscm40.jpg

 

Od prawie pół roku używam Nac202 i Nap200 i nie zauważyłem problemów z buczenie. Owszem, jak się przyłoży ucho, to coś tam delikatnie buczy, ale w nocy, gdy jest totalna cisza nie słychać. Natomiast jest słyszalny FlatCap, ale tylko dla mnie. Nie stanowi to problemu. A tak nawiasem mówiąc, co stało się z poprzednimi głośnikami, o ile się nie mylę 19-kami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

de moon,

ja mam nap 250 i przy spadkach napięcia w sieci czasami cós zabrumi ale to jest ledwo słyszalne i napewno nie przeszkadza w spaniu(sprzęt mam w sypialni).ATC 40 słuchałem miesiąc temu u kolegi z forum Twinslavera w początkowym zestawieniu supernait jako pre+nap 250,cdx2 z xps i dodatkowo dualteddy z napsc,pomieszcaenie ok. 20 m2.Słuchaliśmy różnych gatunków muzy głównie jazz,nowych brzmień ale i metallika poszła pod laser.

Rewelacyjne głośniki jak za taką kasę warte każdej złotówki,ciepło średnicy,dobra przestrzeń(mogłoby by być trochę głębiej)bas rewelacja napewno zagra w nienajlepszych akustycznie pomieszczeniach,najmniejsze wrażenie zrobiły wysokie ale to absolutnie nie znaczych że czegoś im brak.

Po kilku minutach słychać że te głośniki pasują do naima.Ale też prawdą jest że prąd jest im potrzebny.Twinlaver robił zabawy z bi-ampingiem surenait i 250 ale po dłuższych odsłuchach stwierdził iż z samą 250 jest lepiej(ja tej kofig.nie słuhałem ale Twinslaverowi można zaufać).

Tak naprawdę celem odwiedzin kolegi(a mam do niego ponad 500 km)było porównanie supernaita jako pre z nac 282.Szybko poprzełączaliśmy sznurki,282 daje możliwość pełnego wykorzystania dualtedycapa i napsc.Przed zamianą słuchaliśmy aby niebyło łatwo Metallici chyba czarny album i od tego zaczeliśmy.Po pierwszym kawałku spojżeliśmy na siebie i padło pytanie no i CO?No i jest w końcu muzyka,nie wrzask,nie chaos ale facet naprawdę zaczął spiewać ,wszystko poukładało sie w muzykę.Dynamika może i lepsza,przestrzeń może i lepsza ale największa poprawa w separacji,tle i MUZYKALNOŚCI.

Potem poszło już wszystko DIANA KRALL,JACQUES LOUSSIER TRIO GRAJACY BACHA( tutaj to jest bas),MILES,COLTRANE itd.

W tym zestawieniu ATC 40 to hiend pełną gębą a raczej muzyką.Decyzja kolegi była prosta zbiera na 282.

Wracają do twojego dylematu de moon nawet jeśli trochę raz na jakiś czas zabrumi to rekąpensata w postaci muzyki bezcenna(jeżeli mozna tak to ująć).

Następnego dnia odwiedziłem innego forumowego kolege hala 149,a on ma również dzielony system naima i było bardzo ciekawie ale o tym może wieczorem

bo marchewki z logo naim czekają az je obiorę

 

sheykk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sheykk - pozdrowienia

 

Pewnie,że było ciekawie. Tylko jak zwykle pozostaje pytanie, czy myśleć o ATC, czy tez póki co, pozostać przy Spendorach. A może jeszcze coś innego się trafi. W każdym bądź razie są wakacje, jest gorąco, więc i sprzęt odwieszony na kołki, czyli wyłączony ... i nic nie brumi :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

mam niewielki problem natury estetycznej z kompaktem naim 5x....chodzi o to,że szuflada była mocno zakurzona...

i wyczyściłem ją mokrą szmatką do lcd...po wyschnięciu okazało się, że jest jeszcze gorzej..mnóstwo białych nitek, które za cholerę nie chcą schodzić......nacie może jakiś sposób na usunięcie tej przykrej dolegliwości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mały problem i zarazem pytanie do fachowców :) Czy we wzmacniaczu XS można użyć w jakiś sposób pętli magnetofonowej ? Wpadł mi w ręce korektor Pioneer GR-777. Był w idealnym stanie dlatego nie mogłem się powstrzymać :) Trochę denerwuje mnie słaba jakość radia (zdecydowanie za dużo wysokich) oraz brakuje mi trochę basu przy oglądaniu filmów na moim Naimie. Muzyki stereo rzecz jasna nie ruszam :) Kupiłem i chciałbym się trochę pobawić. Nie chciałbym jednak za każdym razem zmieniać kabelkami źródła. Wiem że istnieje coś takiego jak pętla magnetofonowa i korektor działa od razu na wszystkich źródłach podłączonych do wzmacniacza. Naim XS ma złącze DIN o nazwie HDD in/out. Czy to dobry trop ? Jak to wykorzystać ? Dzięki za pomoc wszystkim zorientowanym w temacie :)

Edytowane przez kardas

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mały problem i zarazem pytanie do fachowców :) Czy we wzmacniaczu XS można użyć w jakiś sposób pętli magnetofonowej ? Wpadł mi w ręce korektor Pioneer GR-777. Był w idealnym stanie dlatego nie mogłem się powstrzymać :) Trochę denerwuje mnie słaba jakość radia (zdecydowanie za dużo wysokich) oraz brakuje mi trochę basu przy oglądaniu filmów na moim Naimie. Muzyki stereo rzecz jasna nie ruszam :) Kupiłem i chciałbym się trochę pobawić. Nie chciałbym jednak za każdym razem zmieniać kabelkami źródła. Wiem że istnieje coś takiego jak pętla magnetofonowa i korektor działa od razu na wszystkich źródłach podłączonych do wzmacniacza. Naim XS ma złącze DIN o nazwie HDD in/out. Czy to dobry trop ? Jak to wykorzystać ? Dzięki za pomoc wszystkim zorientowanym w temacie :)

 

Oczywiście można podłączyć i będzie działać ale chyba tylko po RCA i z połączenia din wtedy nie korzystamy wcale.

Ps.Jak prawdziwi naimowcy przeczytają o łączeniu naima z korektorem to Ci się dopiero dostanie.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie poradzę że jakość naszego radia w Polsce jest tragiczna, wysokie tak biją po uszach że po godzinie słuchania uszy więdną. Jeszcze Program Trzeci Polskiego Radia jest na prawdę na dobrym poziomie ale włączając RMFFM czy Radio Zet to jest jeden jazgot. W czasie oglądania filmów także przydałoby się więcej efektów. Po to właśnie mi korektor. Muzyka z CD to oczywiście inna bajka i tutaj korektor więcej może namieszać niż poprawić. Pioneer Gr-777 to jeden z najlepszych korektorów jaki ujrzał światło dziennie ale i tak zabija całą dynamikę Naima i to jest bezsporne. Nie rozumiem niektórych którzy podchodzą do korektorów jak do ognia przecież korektor nie koniecznie musi być używany do korekcji muzyki z odtwarza CD ale także w innych celach o których piszę. Co ma korektor popsuć w podłączeniu badziewnego dekodera cyfry do Naima? Myślę że nieznaczna korekcja radyjka i mojego kina domowego chyba powinna przynieść więcej dobrego niż złego. Zatem potrzebuję przepuścić przez korektor tuner radiowy, dekoder cyfry i DVD. Jest jednak nie wygodne ciągłe przepinanie RCA dlatego potrzebuję informacji w jaki sposób i czy w ogóle można w Naimie wykorzystać pętlę magnetofonową.

 

Może ktoś już próbował takiego podłączenia? Din HDD ma zarówno PINY na wyjście jak i wejście. Wyjście jest cały czas aktywne nawet jak gra inne źródło. Natomiast wejście jest aktywne tylko te które wybierzemy na panelu Naimia i tutaj mam problem.

 

Jeszcze jedna rzecz. Mam duży sentyment do zestawów stereo z lat 90. Lata te to złote czasy stereo. Podłączając korektor na sucho tylko do wyjścia bez korekcji dźwięku mamy fajny efekt wizualny przemieszczających się słupków korektora. Powrót sentymentalny do poprzedniego stulecia :)

Edytowane przez kardas

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie poradzę że jakość naszego radia w Polsce jest tragiczna, wysokie tak biją po uszach że po godzinie słuchania uszy więdną. Jeszcze Program Trzeci Polskiego Radia jest na prawdę na dobrym poziomie ale włączając RMFFM czy Radio Zet to jest jeden jazgot. W czasie oglądania filmów także przydałoby się więcej efektów. Po to właśnie mi korektor. Muzyka z CD to oczywiście inna bajka i tutaj korektor więcej może namieszać niż poprawić. Pioneer Gr-777 to jeden z najlepszych korektorów jaki ujrzał światło dziennie ale i tak zabija całą dynamikę Naima i to jest bezsporne. Nie rozumiem niektórych którzy podchodzą do korektorów jak do ognia przecież korektor nie koniecznie musi być używany do korekcji muzyki z odtwarza CD ale także w innych celach o których piszę. Co ma korektor popsuć w podłączeniu badziewnego dekodera cyfry do Naima? Myślę że nieznaczna korekcja radyjka i mojego kina domowego chyba powinna przynieść więcej dobrego niż złego. Zatem potrzebuję przepuścić przez korektor tuner radiowy, dekoder cyfry i DVD. Jest jednak nie wygodne ciągłe przepinanie RCA dlatego potrzebuję informacji w jaki sposób i czy w ogóle można w Naimie wykorzystać pętlę magnetofonową.

 

Może ktoś już próbował takiego podłączenia? Din HDD ma zarówno PINY na wyjście jak i wejście. Wyjście jest cały czas aktywne nawet jak gra inne źródło. Natomiast wejście jest aktywne tylko te które wybierzemy na panelu Naimia i tutaj mam problem.

 

Jeszcze jedna rzecz. Mam duży sentyment do zestawów stereo z lat 90. Lata te to złote czasy stereo. Podłączając korektor na sucho tylko do wyjścia bez korekcji dźwięku mamy fajny efekt wizualny przemieszczających się słupków korektora. Powrót sentymentalny do poprzedniego stulecia :)

 

 

Ja tez nie neguje do końca używania korektorów.

Nie na sto procent ,ale raczej na pewno pod korektor będzie można podłączyć tylko jedno urządzenie,więc albo tuner sat albo tuner radiowy i raczej też na pewno tylko po rca.

Ale czy nie lepiej samemu pokombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.