Nowości Jazzowe

[Chicago]

Charles Lloyd New Quartet - ''Passin' Thru" / Blue Note, 2017

 

Mam już najnowszego, koncertowego Charlesa Lloyda. Nagranie to jest 'już czwartym z kolei nagraniem dla Blue Note, licząc od początku dyskografii Lloyda, a czy kwartet jest 'new', to zależy jak na to spojrzymy, bo przecież już jakiś czas grają ze sobą w takim składzie. I na tym można w zasadzie zakończyć, bo cóż można więcej powiedzieć? Jedynie to, że znowu dostajemy porcję genialnego jazzu w wykonaniu legendy i współpracujących z legendą geniuszy. Jest tu wszystko co ma być - począwszy od klimatów atlantyckich do ECMowskiego contemporary - podane w najwyższej jakości artystycznej jaką można sobie wyobrazić. Znakomita płytka!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

Time for the Dancers. Russell Malone. Wiadomo kto. To jego trzeci album dla High Note. Nadto Rick Germanson piano, Luke Sellock bass i perkusista Willie Jones III. Standardowo jazzowy, funkowy i balladowy styl Malone sprawia, że jest dobrze.

[Chicago]

czy kwartet jest 'new', to zależy jak na to spojrzymy, bo przecież już jakiś czas grają ze sobą w takim składzie.

 

Trochę racji w tej wypowiedzi jest, ale dopiero teraz zajarzyłem o co chodzi - New Quartet, ponieważ jest on kontynuacją starego Kwartetu Lloyda, w package'u z Jarrettem i Jackiem DeJohnette. Ależ jestem gienjuszem?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Zwracam uwagę na dwie pozycje nie waham się użyć określenia ,wybitne.

Pierwsza płyta to dzieło nieznanego mi dotąd saksofonisty brytyjskiego o jamajskich korzeniach Denys'a Baptiste.Nagranie nosi tytuł "The Late Trane" i zawiera jak głosi tytuł późne utwory Johna.Późne czyli raczej uchodzące za trudne ale i najwybitniejsze.Na płycie mamy Dusk Dawn,Living Space,Ascent,Peace on Earth,Transition,Vigil,After the Rain,Dear Lord oraz dwie własne kompozycje lidera Neptune i Astral Trane.Oprócz lidera grającego na saksofonach mamy Nikki Yeoh piano,Gary Crosby bas,Neil Charles bas i Rod Youngs perk.Baptiste to wybitny saksofonista moim zdaniem porównywalny z B. Marsalisem,który interpretuje muzykę Trane'a indywidualnie,po swojemu nie tracąc jednocześnie komunikatywności.Udało mu się zagrać zachowując indywidualizm a jednocześnie prostotę.

Druga pozycja to płyta Ahmada Jamala "Marseille". Ileż wspaniałych płyt nagrał ten wybitny pianista?Przecież liczy sobie ponad 80 lat.Tym razem zagrał w kwartecie w składzie: M.Bandrena perk,J.Cammack bas,H.Riley perk. oraz wokaliści.

Jak zwykle delikatne,perkusyjne,oszczędne brzmienie fortepianu z towarzyszeniem perkusjonaliów.Rewelacja!

 

W poczekalni jeszcze nie odsłuchana płyta S.Colemana.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Sierpnia 2017 przez wojciech iwaszczukiewicz

[Фома]

Denys'a Baptiste warto (mieć:) posłuchać "Let Freedom Ring",

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Sierpnia 2017 przez Фома

[wojciech iwaszczukiewicz]

Dalszy ciąg nowości.

A więc wspomniany wcześniej Steve Coleman "Morphogenesis" Pi Rec.2017.Tym razem w składzie dodatkowo wokal i skrzypce.Muzyka to współczesność z elementami muzyki etnicznej( Zach. Afryka,Indonezja).

Craig Taborn w Tzadiku !Masada Book Two vol. 27 i płyta "Flaga".W składzie obok pianisty Ch.McBride (!) oraz perkusista T.Sorey.Dziewięć kompozycji mistrza Jana zagranych brawurowo.Współczesny fortepian jazzowy w pigułce.

Zespół gwiazd czyli J.de Johnette,L.Grenadier,J.Medeski oraz J.Scofield i płyta "Hudson".Muzyczna podróż po Ameryce.Blues,country,oczywiście jazz oraz muzyka...indiańska.

I największy moim zdaniem rarytas.A raczej wydarzenie muzyczne na skalę roku.

"Compassion.The Music of John Coltrane"Resonance Rec.2017.To dzieło dwóch geniuszy saksofonu,D.Liebmana i J.Lovano.W sekcji P.Markowitz piano,R.Mcclure bas i B.Hart perk.To świeże spojrzenie na twórczość Trane'a zagrane na najwyższym z możliwych poziomie.Wg. mnie ci dwaj saksofoniści to aktualnie najlepsi na świecie rurarze.Absolutny top.

A płyta to dla mnie główny kandydat to tytułu płyty roku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

'The Passion of Charlie Parker' / ℗ & © 2017 Impulse, Made in Czech Republic

 

Wokalny stuff z poważną ekipą w znakomitych aranżach tematów Birda. Świetna płytka i choć wokalu mało ostatnio słucham, to najnowszy 'Impulse' w kolekcji sprawił mi wiele przyjemności. Super! Znakomitą robotę na tenorze wykonał Donny McCaslin.

 

 

Track List

 

1. “Meet Charlie Parker” (“Ornithology”)—Chan‘s Overture

Featured vocalist Madeleine Peyroux

2. “The Epitaph of Charlie Parker” (“Visa”)—The Funeral

Featured vocalist Barbara Hannigan

3. “Yardbird Suite” (vocal version)—A Genius in His Youth

Featured vocalist Gregory Porter

4. “So Long” (“K.C. Blues”)—Exodus To New York City

Featured vocalist Jeffrey Wright

5. “Every Little Thing” (“Bloomdido”)—The Song of The Acolyte

Featured vocalist Luciana Souza

6. “Central Avenue” (Interlude)—A Dark Journey to Los Angeles

7. “Los Angeles” (“Moose the Mooche”)—The Dealer’s Song

Featured vocalist Kurt Elling

8. “Live My Love for You” (“My Little Suede Shoes”)—Chan’s Love Song

Featured vocalist Kandace Springs

9. “Fifty Dollars” (“Segment”)—Angels and Demons

Featured vocalist Jeffrey Wright

10. “The King of 52nd Street” (“Scrapple From the Apple”)—Chan’s Declaration

Featured vocalist Melody Gardot

11. “Salle Pleyel” (Interlude)—The Journey to Paris

12. “Apres Vous” (“Au Privave”)—The Apotheosis of Charlie Parker

Featured vocalist Camille Bertault

 

Muzycy: pianista Craig Taborn, saksofonista Donny McCaslin, gitarzysta Ben Monder, basista Larry Grenadier i Scott Colley oraz perkusiści Mark Giuliana i Eric Harland.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Maki]

'The Passion of Charlie Parker' / ℗ & © 2017 Impulse, Made in Czech Republic

 

 

No powiem Ci ze fantastycznie sie tego słucha. Jedna z najlepszych propozycji ostatnio.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Dzięki wielkie! Tak, to jest świetna płytka, aczkolwiek za dużo 'dołu' i za mało przejrzystości, w kontekście realizacji of kors. Muzycznie świetnie - feel jak diabli! O technice nie ma sensu rozprawiać na tym poziomie...??? Urzekła mnie nowoczesność, nowatorskość tej płytki - nie jest to standardowe wykonanie. Naprawdę piękne rzeczy!

 

Barbara Hanningan i Camille Bertault ścinają z nóg!

 

Edyt Ortograf Świadomy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 27 Sierpnia 2017 przez Chicago

[iro III]

Zwracam uwagę na Nowe dzieło Adama Bałdycha, ponownie z Helge Lien Trio + Tore Brunborg na saksie.

 

Wspaniała Muzyka!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Maki]

Dzięki wielkie! Tak, to jest świetna płytka, aczkolwiek za dużo 'dołu' i za mało przejrzystości, w kontekście realizacji of kors.

....

Dokładnie te same odczucia , ale juz się nie odzywam:)

 

 

A ja widze na TIDALu cos takiego:

Dave Grusin "Meet and greet on Broadway"

 

I data 2017. A brzmi jak z 1959. Mniemam ze to świadomy (?) zabieg, tylko nie umiem wyguglać kto i jak to zrobił.

Ale świetne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Sierpnia 2017 przez Maki

[Chicago]

Vijay Iyer Sextet - 'Far From Over' / ECM, 2017

 

Po wspaniałej 'Break Stuff' w trio i duecie z Wadadą Leo Smithem, genialny Vijay Iyer zaproponował ECMowi skład nieco większy - grają w sekstecie. Mam płytkę od piątku i powiem szczerze, że słucham jej codziennie. Standardowo Vijay Iyer nie rozpieszcza swoją muzyką, ale nie słyszę tutaj jakiegoś wielkiego przekombinowania, choć jest gęsto i w kilku momentach wymagająco. Iyer to wielkie nazwisko, kto wie czy ze współczesnych pianistów jazzowych nie największe i już tyle zostało powiedziane na jego temat, że nie ma sensu rozwijać tematu. Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na towarzyszących mu muzyków na najnowszej płytce - na froncie mamy trzy eksplodujące dęciaki i tak Graham Haynes zasuwa na kornecie i flugu, Steve Lehman na alcie i Mark Shim na tenorze. W sekcji niezawodny i fantastyczny basista Stephan Crump z ostatnim objawieniem jazzowym, drummerem Tyshawn Sorey'em. Ciężko jednoznacznie określić co oni tutaj grają, w każdym razie gdybym miał się skusić na jakiś szkic muzyczny tej płytki, to powiedziałbym, że mamy tutaj połączenie otwartych fankowych klimatów z bopowymi historiami i awangardowymi uniesieniami. Na pewno jest to inteligentna i wymagająca muzyka, ale jest tutaj coś takiego, co powoduje że pomimo tych wszystkich wymagających klimatów, słucha się tego materiału lekko i przystępnie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Zupełna nowość na rynku - pianistakaleki napisał do mnie prywatnie i prosił, żebym się podzielił tym jego tekstem na forum, więc to czynię - oto tekst pianistykalekiego:

 

 

"Posłuchaj pseudo-znawco. Mi i Magnepanowi mozesz co najwyżej gałe opierdolić i podziękować. Skryty pedale. Przez ciebie moje nazwisko jest źle kojarzone. a na to nie pozwolę.

 

przez ciebie i kilku innyh debili z tego forum którym też podziękuje

 

Nigdy nie będziesz muzykiem. Zawsze będziesz tylko stał pedale koło muzyków i nigdy nie zgelbisz ich sztuki i umiejetnosci.

 

ch*j ci w dupsko"

 

Nie przejmuj się pianistokaleki - dzisiaj będziesz na facebooku z tym swoim tekstem z odpowiednim komentarzem. Będziesz jeszcze słynniejszy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qwertyioplas]

Zupełna nowość na rynku - pianistakaleki napisał do mnie prywatnie i prosił, żebym się podzielił tym jego tekstem na forum, więc to czynię - oto tekst pianistykalekiego:

 

 

"Posłuchaj pseudo-znawco. Mi i Magnepanowi mozesz co najwyżej gałe opierdolić i podziękować. Skryty pedale. Przez ciebie moje nazwisko jest źle kojarzone. a na to nie pozwolę.

 

przez ciebie i kilku innyh debili z tego forum którym też podziękuje

 

Nigdy nie będziesz muzykiem. Zawsze będziesz tylko stał pedale koło muzyków i nigdy nie zgelbisz ich sztuki i umiejetnosci.

 

ch*j ci w dupsko"

 

Nie przejmuj się pianistokaleki - dzisiaj będziesz na facebooku z tym swoim tekstem z odpowiednim komentarzem. Będziesz jeszcze słynniejszy.

 

zajrzalem z nudów i widzę, że znowu akcja moich "fanów"

 

mam trochę wrogów w necie, nie wiem czy to nie znowu Ty Lukasiak podszywasz się za mnie, leków nie wziąlęś czy co

 

na chorego nic nie poradzę, do nikogo nie piszę na priv, nie mam czasu, nie interesuje mnie to i rzygam tym

 

tylko małe ostrzeżenie Chicago, jak będziesz pisał o mnie jakieś informacje na FB to spotkamy się w sądzie

 

jeśli mi przypisujesz jakieś posty to lepiej się upewnij

 

będziesz musiał kupic bilet do Polski

 

wcześniej się przejmowalem teraz to mam gdzieś

 

inna sprawa, że Lukasiak to człowiek, który jest w grupie która robi Memy o Papieżu

 

i o to głównie poszło

 

tak więc ten czlowiek naprawdę może zrobić wszystko

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Ja nic nie będę musiał, może ty coś musisz i widać, że jednak musisz. Chętnie się spotkam z twoimi adwokatami - masz dla nich na bilet? A na facebooka to cię umieszczą inni - mniej lub bardziej znani muzycy z Polski. Tym się nie martw. Zbliża się długi weekend i wszyscy będziemy sobie tradycyjnie gaworzyć przy grillu, więc na pewno poruszymy twój temat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qwertyioplas]

Ja nic nie będę musiał, może ty coś musisz i widać, że jednak musisz. Chętnie się spotkam z twoimi adwokatami - masz dla nich na bilet? A na facebooka to cię umieszczą inni - mniej lub bardziej znani muzycy z Polski. Tym się nie martw. Zbliża się długi weekend i wszyscy będziemy sobie tradycyjnie gaworzyć przy grillu, więc na pewno poruszymy twój temat.

 

Sprawa jest prosta. Specjalnie odpowiadam od razu na takie podszywanie się pod moją osobę.

Rozdwoić się nie mogę. Mam stale IP z Wejherowa, które można latwo sprawdzić.

Nie obchodzi mnie kto do ciebie pisze na priv. To są twoje sprawy.

 

Tylko ostrzegam, że jak mnie niesłusznie oskarżysz, to sprawa będzie miala dalszy ciag.

Napisz do Moderatorów niech ci ujawnią IP tego co pisał na priv i działaj zgodnie z prawem.

Gaworzyć możesz.

Dajesz się łatwo ponosić emocjom, pomyśl trochę

Nie interesuje mnie twoja osoba ani inne tutaj. Nie mam po co do kogoś pisać

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[NewbieOpera]

Sprawa jest prosta. Specjalnie odpowiadam od razu na takie podszywanie się pod moją osobę.

Rozdwoić się nie mogę. Mam stale IP z Wejherowa, które można latwo sprawdzić.

 

Przepraszam, że tutaj - ale ja dostałem identyczną wiadomość jak Chicago. Ty już człowieku z konta Lukasiak atakowałeś na forum, a później z konta Rachmaninov wypisywałeś brednie że to nie ty, żeby znów z konta Rachmaninov wysyłać obelgi i prywatne wiadomości. Wysłanie posta z telefonu, przez proxy (czytaj: innego IP) to dzisiaj żaden problem. Najbardziej mi przykro, że musiałeś nawet nasrać w wątku o śmierci Luxmanrulza. Brak słów na ciebie trollu. Czy mógłbyś się w końcu raz na zawsze odstosunkować od tego forum, skoro tak nie odpowiadają ci jego użytkownicy??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Фома]

Też dostałem tego typu wiadomosć na priv. Muszę powiedzieć że szkoda mi człowieka. Gdyby chciał pogadać merytorycznie o muzie no problemo. Ale nie..On chyba ma alergię na człowieczeństwo. Tym samym zapomina kim jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 3 Września 2017 przez Фома

[Фома]

...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Jason Stein Quartet - 'Lucille!' / Delmark, 2017

 

Jason Stein i jego basowy klarnet wraz z chicagowską kreatywną ekipą znającą się jak łyse konie w najnowszym projekcie tradycyjnie eksploruje obszary freebopowe. Melodycznie, swingowo i przystępnie podany chicagowski freebop. I właściwie nie ma potrzeby nic więcej pisać.

W rolach głównych: lider - klarnet basowy, Keefe Jackon - tenor sax i kontrabas-klarnet, Joshua Abrams - bas, Tom Rainey - perkusja.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

U mnie dwie arcyciekawe nowości.Najpierw Bill Frisell Thomas Morgan "Small Town" ECM czyli rzecz nie tak powszednia.Duet gitary i basu.Panowie grają osiem utworów,m.in. kompozycje P.Motiana,L.Konitza,Frisella,F.Domino i J.Barry (Goldfinger !).

To przykład nadzwyczajnej współpracy wybitnych muzyków,rozumiejących się nawzajem i inspirujących się.Muzyka wyciszona,kameralna,wysmakowana.Nagrana w Village Vanguard w 2016r.

Druga pozycja to Gary Peacock Trio "Tangents" również z ECM.Peacock członek legendarnych triów fortepianowych ( z Evansem,Bleyem i Jarrettem) od jakiegoś czasu sam firmuje swoje tria fortepianowe.Pamiętamy płytę z Jarrettem i DeJohnettem."Tangents" to chyba druga pozycja z M.Coplandem i J.Baronem.Płyta nadzwyczajna ! Grają 11 utworów,kompozycje własne i A.Northa oraz M.Davisa.To pokaz niezwykłej wirtuozerii i klasy.Klimat,liryzm,smak.Muzyka na jesienne wieczory ale bynajmniej nie nużąca.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomasz_pianista]

"Small Town" to bardzo dobry projekt, dla mnie Thomas Morgan jest jedną z największych nadziej współczesnego jazzu - jeśli chodzi o kontrabas. Bardzo lubię jego granie na płytach Jakoba Bro - "Gefion" i "Streams". Ma jakiś niewiarygodny dar symultanicznej improwizacji z gitarą.

 

On jeszcze chyba grał ze ś.p. J. Abercrombiem...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

U mnie 'Tangents' wychodzi w najbliższy piątek. Gary Peacock jest wielki - w tej samej lidze co Ron Carter, Charlie Haden i Dave Holland. Można chyba powiedzieć 'kareta' - czyli wielka czwórka!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Iyera już zakupiłem ale jeszcze nie przesłuchałem.

 

The Passion of Charlie Parker świetna.Namawiam Was do zapoznania się z płytą Liebmana i Lovano o której pisałem wyżej.To petarda !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Iyera już zakupiłem ale jeszcze nie przesłuchałem.

 

Dobra płytka, ale nie tak wybitna jak 'Break Stuff'. To trio mnie zabiło, a widziałem ich też live! Stephan Crump zagrał kilka dżwięków i tak jakby w ogóle nie grał, ale to co zagrał to był kosmos! Wybitny i bardzo ważny basista w hierarchii. Po prostu miazga! Jest to dla mnie jedna z najważniejszych płyt wszech czasów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Namawiam Was do zapoznania się z płytą Liebmana i Lovano o której pisałem wyżej.To petarda !

 

Potwierdzam, wybitna płyta i warta każdej złotówki. Też ją mam i pisałem o niej na poprzedniej stronie 'Nowości'. Super!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Fr@ntz]

29 września 2017 na sklepowe półki trafi najnowszy album Marka Napiórkowskiego „WAW-NYC” - wczoraj mieliśmy możliwość przesłuchania jedynie 3 utworów z ww. wydawnictwa ( „The Way”, „Petriolo” i „Joyful Souls” ) i ... warto czekać ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Maki]

Nowy Mike Stern

 

 

Typowy, dobry Stern, co cieszy tym bardziej ze przeszedł wypadek - operacje, perypetie zdrowotne etc , a po tym wszystkim pozbierał sie, wszedł do studia, zaprosił mnóstwo świetnych muzyków i nagrał bardzo przyjemna płytę. Zaczyna sie ostro, potem robi się coraz bardziej i bardziej elegancko.

 

Warto.

 

 

Tu troche tekstu o tej płycie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

Chciałbym powrócić do najnowszej płyty Iyera "Far From Over".Jestem już po kilku odsłuchach i mogę się wypowiedzieć.Chicago pisał o niej powyżej raczej pochwalnie ale z lekkim dystansem.Moje wrażenia są bardziej pozytywne.A nawet entuzjastyczne.Dla mnie to pozycja wybitna,a nawet kolejny kandydat to tytułu płyty roku.Co nam prezentuje tym razem Vijay?Tym razem sekstet z mocną sekcją dętą.Muzyka to nie artystowskie smęcenie ale przeważnie mocne,"męskie" granie.Lider gra na fortepianie akustycznym i elektrycznym a jego pianistyka to podsumowanie ostatnich kilkudziesięciu lat pianistyki w ogóle.Jest jazz,awangarda,,freejazz, są elementy aranżowane,rytmy hinduskie,bałkańskie.Słychać Milesa i Ornetta.Są zachwycające improwizacje i odloty free.A są nawet i fragmenty wręcz impresjonistyczne.Wszyscy muzycy grają na najwyższym poziomie a lider jak zwykle zachwyca techniką i zmysłem improwizatorskim.Jednocześnie przy całym wysokim stopniu skomplikowania tej muzyki jest ona zaskakująco komunikatywna.To najwyższej próby jazz drugiej dekady XXI wieku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ciekawski]

Mojej wyobraźni przydała się mała pomoc, którą znalazłem tu:

Ojai Music Festival 2017

Co drugi na scenie to profesor uniwersytecki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )